Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II K 704/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2015 roku

Sąd Rejonowy w Sokółce w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Wojciech Januszkiewicz

Protokolant Anna Kiszło

w obecności Prokuratora -

po rozpoznaniu dnia 22 stycznia 2015 roku sprawy S. S. (1)

urodzonego (...)

w S.

syna W.

oskarżonego o to, że: I. W dniu 14 września 2014 roku około godziny 4:30 w mieszkaniu oznaczonym nr (...) budynku wielorodzinnego nr (...) przy ul. (...) w S., dokonał uszkodzenia ciała zamieszkującej wspólnie z nim konkubiny E. K. (1), w ten sposób że szarpiąc i popychając a następnie uderzając pięściami i kopiąc w głowę i całe ciało spowodował u niej złamanie kości nosa, złamanie dolnej ściany oczodołu prawego, złamanie pierwszego zęba po stronie lewej w szczęce górnej, wykruszenia fragmentu pierwszego zęba po stronie lewej w szczęce dolnej, licznych podbiegnięć krwawych i zadrapań na całym ciele, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała i spowodowały rozstrój jej zdrowia na okres powyżej dni 7, przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem 5 lat od odbycia powyżej l roku kary pozbawienia wolności wymierzonej za umyślne przestępstwo podobne popełnione z użyciem przemocy,

tj. o czyn z art. 157 § l i 4 k.k. w zw. z art. 64 § 2 kk

II. W dniu 14 września 2014 roku w mieszkaniu oznaczonym nr (...) budynku wielorodzinnego nr (...) przy ul. (...) w S., kopiąc dokonał uszkodzenia drzwi wejściowych w ten sposób, że wgiął blachę z których są wykonane, powyginał rygle zamka dolnego a następnie uszkodził szafkę na obuwie i roletę zasłaniającą drzwi balkonowe czym spowodował straty w wysokości 2870 złotych na szkodę właścicielki mieszkania K. K.

tj. o czyn z art. 288 § l kk

orzeka

1.  Oskarżonego S. S. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzuconego mu w punkcie I. czynu z tym, że kwalifikuje go z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk i za to skazuje go na karę 1 (jeden) roku i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  oskarżonego S. S. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzuconego mu w punkcie II. czynu i za to na mocy art. 288 § 1 kk skazuje go na karę 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności;

3.  na podstawie art. 85 kk, art. 86 § 1 kk orzeczone w punktach 1. i 2 . kary pozbawienia wolności łączy i wymierza oskarżonemu karę łączną 1 (jeden) roku i 10 (dziesięć) miesięcy pozbawienia wolności;

4.  na podstawie art. 46 § 1 kk w związku z popełnieniem czynu z punktu II. orzeka od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej K. K. kwotę 2870 (dwa tysiące osiemset siedemdziesiąt) złotych tytułem obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem;

5.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres pozbawienia wolności w sprawie od dnia 14 września 2014 roku do dnia 24 listopada 2014 roku;

6.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. R. kwotę 540 (pięćset czterdzieści) złotych, którą należy powiększyć o należny podatek od towarów i usług tytułem nieopłaconej obrony z urzędu;

7.  zwalnia oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowe sąd ustalił następujący stan faktyczny:

E. K. (1) i S. S. (1) pozostawali w konkubinacie. W dniu 13 września 2014 roku około godziny 23 S. postanowił opuścić mieszkanie, aby spotkać kolegów i wypić jeszcze więcej alkoholu. W godzinach wcześniejszych w mieszkaniu wspólnie zajmowanym z konkubina i jej matką K. K., w trakcie spotkania towarzyskiego z innymi znajomymi S. spożył pewną ilość alkoholu. Tuż przed jego wyjściem konkubina wypomniała S., że jest pijany i że jeżeli opuści mieszkanie to już nie ma po co tu wracać. Mimo to, S. S. wyszedł. Po upływie ok. godziny od wyjścia E. K. spakowała rzeczy S. do torby i ja wystawiła na korytarza za drzwi. S. wrócił ok. 4 rano. Kiedy zobaczył swoje rzeczy, zaczął dobijać się do drzwi. Konkubina nie otwierała, udała się do drugiego pokoju, aby wezwać telefonicznie policję. W tym już momencie S. kopnięciami wywarzał drzwi wejściowe. E. K. próbowała przytrzymywać drzwi, ale nie dała rady i S. wraz z wypadającymi drzwiami wszedł do środka mieszkania. W tym momencie uszkodził również szafkę w korytarzu. Konkubina również upadła na podłogę. Wtedy S. do niej doskoczył i zaczął zadawać jej wiele ciosów pięściami i kopniaków w głowę i inne części ciała. Cały czas przy tym wyzywał konkubinę i groził jej. E. K. (1) udało się w pewnym momencie wyrwać i wstała, jednak S. złapał ją za włosy na głowie i ponownie zaczął okładać. W pewnej chwili konkubinie udało się uciec na korytarz i schronić w mieszaniu sąsiadów państwa B., którzy również wezwali policję. Po kilku minutach przybyli policjanci i zatrzymali S..

W wyniku zdarzenia E. K. (1) doznała obrażeń ciała w postaci złamania kości nosa, złamania dolnej ściany oczodołu prawego, złamania pierwszego zęba po stronie lewej w szczęce górnej, wykruszenia fragmentu pierwszego zęba po stronie lewej w szczęce dolnej, licznych podbiegnięć krwawych i zadrapań na całym ciele, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała i spowodowały rozstrój jej zdrowia na okres powyżej dni 7. Z kolei w mieniu K. K. (zniszczone drzwi, szafka i roleta) powstały szkody na kwotę łącznie 2870 zł.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił w oparciu o następujące dowody: zeznania E. K. (1) (k. 2-3), zeznania K. K. (k. 18v-19), zeznania J. B. (k. 74v-75v), zeznania M. B. (k. 76v-77v), zeznania M. Z. (k. 108-108v), wyjaśnienia oskarżonego (k. 32v-33, 35-36, 111, 200-201), opinię biegłego medycyny sądowej (k. 52), protokół oględzin (k. 5-6, 7-8), dokumentację medyczną i policyjną (k. 10-16, 22-27), protokół użycia alkometru (k. 17), protokół zatrzymania (k. 28), materiał poglądowy (k. 41-42), opinię sądowo-psychiatryczną (k. 93-102).

S. S. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Wyjaśnił, że w dniu zdarzenia upił się i wielu szczegółów swojego zachowania nie pamięta. Wyjaśnił, że pamięta, że uszkodził drzwi i szafkę w korytarzu mieszkania oraz że pobił E. K. (1). Wyjaśnił, że ok. godziny 21/22 wyszedł z mieszkania „na miasto” i kiedy wrócił ok. 4 rano zobaczył swoje rzeczy rozrzucone na klatce schodowej. Chciał wejść, ale nikt mu nie otworzył, więc zaczął kopać w drzwi i się otworzyły. Wyszła też E. K. (1) i ją uderzył, a zaraz przyjechała policja. Również na rozprawie przyznał się do popełnienia obu czynów.

Sąd zważył, co następuje:

Wina oskarżonego i okoliczności popełnienia przez niego zarzuconego mu czynu nie budziły żadnych wątpliwości.

W sprawie niniejszej nie występowały spory co do ustalenia stanu faktycznego. W zasadzie całość materiału dowodowego (począwszy od zeznań pokrzywdzonych po wyjaśnienia oskarżonego) są ze sobą zbieżne i tworzą jednorodny obraz zdarzeń z nocy 14 września 2014 roku.

Zeznania pokrzywdzonych – E. K. (1) i K. K. – w sposób zupełnie wiarygodny i pełny opisują zachowanie się oskarżonego, począwszy o wieczora 13 września 2014 roku po samo zatrzymanie przez policjantów. Zeznaniom tym sąd dał wiarę w całości.

Wersję ukazaną przez pokrzywdzone poparły też dowody w postaci zeznań bezpośrednich sąsiadów pokrzywdzonych i jednocześnie naocznych świadków zdarzenia J. B. i M. B. oraz policjanta, który przybył na miejsce zdarzenia M. Z., których relacje sąd również uznał za wiarygodne.

Również wyjaśnienia oskarżonego, pozostające w całości w zbieżności z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie sąd uznał za wiarygodne i odpowiadające rzeczywistym wspomnieniom oskarżonego z przestępczej nocy, z tym zastrzeżeniem, że z powodu znacznego stopnia upojenia alkoholowego zawierają one luki.

Z kolei stopień obrażeń, jakich doznała pokrzywdzona należy udokumentowano na podstawie dokumentacji lekarskiej i opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, do których to dowodów również nie można było zgłosić żadnych zastrzeżeń.

Zeznania K. L. (k. 56-56v), J. K. (k. 57-57v), P. B. (k. 58v-59) nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Reasumując, wina oskarżonego nie budzi najmniejszych wątpliwości. Oskarżony działaniem swoim dopuścił się popełnienia obu zarzuconych mu występków opisanych w art. 157 § 1 kk i art. 288 § 1 kk.

W przypadku pierwszego czynu, który polegał na szarpaniu, popychaniu pokrzywdzonej E. K. (1), a dalej na uderzaniu jej pięściami i kopaniu w głowę i pozostałe części ciała spowodował u niej złamanie kości nosa, złamanie dolnej ściany oczodołu prawego, złamanie pierwszego zęba po stronie lewej w szczęce górnej, wykruszenia fragmentu pierwszego zęba po stronie lewej w szczęce dolnej, licznych podbiegnięć krwawych i zadrapań na całym ciele, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała i spowodowały rozstrój jej zdrowia na okres powyżej dni 7.

Kwalifikację prawną czynu zarzuconego oskarżonemu należało jednak rozszerzyć o powołanie art. 64 § 2 kk. Otóż, wyrokiem Sądu Rejonowego w Sokółce z dnia 31 października 2007 roku (sygnatura akt V K 565/07) został skazany za czyny z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 57a § 1 kk, z art. 222 § 1 kk w zb. z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 57a § 1 kk na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 24 lutego 2010 roku do 22 lutego 2012 roku (k. 196). Następnie, wyrokiem Sądu Rejonowego w Sokółce z dnia 8 września 2008 roku (V K 169/08) S. S. został skazany za czyn z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57a § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Sokółce z dnia 8 grudnia 2008 roku (V K 552/08) został ponownie skazany na podstawie tych samych przepisów na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Oskarżony kary te odbywał (po połączeniu wyrokiem łącznym sygnatura II K 181/10) w okresie od 14 lutego do 16 lutego 2008 roku i od 28 grudnia 2012 roku do dnia 21 marca 2013 roku (k. 193).

Zatem, oskarżony wypełnił przesłanki z art. 64 § 2 kk, które pozwalają na przypisanie sprawcy popełnienia czynu w warunkach recydywy wielokrotnej. Dlatego też, w oparciu o przepisy art. 157 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk sąd skazał S, S. i wymierzył mu karę.

Brak było też wątpliwości, że działaniem swoim oskarżony wypełnił też znamiona występku zniszczenia mienia (art. 288 § 1 kk). Otóż, w celu dokonania czynu z punktu I. oskarżony kopał w drzwi, czym doprowadził je do zniszczenia – wygięcia blach, rygli – a następnie również w ten sposób zniszczył szafkę na obuwie i roletę zasłaniającą drzwi, czym działał na szkodę K. K..

Przy wymiarze kary sąd miał na uwadze zarówno okoliczności łagodzące jak też obciążające. Do okoliczności świadczących na korzyść oskarżonego sąd zaliczył stosunkowo młody wiek oskarżonego, oraz jego warunki osobiste – oskarżony ma rodzinę - ma małoletnie dziecko. Również fakt, że oskarżony wyraził skruchę za popełnione czyny, przeprosił pokrzywdzone sąd potraktował jako okoliczności łagodzące.

Jednakże biorąc pod uwagę okoliczności obciążające należało dojść do wniosku, iż są one znacznie poważniejsze. Sąd zaliczył do nich wysoką społeczną szkodliwość popełnionych przez oskarżonego czynów. Oskarżony dopuścił się ciężkich przestępstw przeciwko zdrowiu oraz przeciw mieniu. Podkreślić również trzeba wyjątkowo bezczelny charakter działania oskarżonego, który dokonał pobicia osoby mu wówczas najbliższej (konkubiny) bez żadnego powodu, co świadczy o poczuciu bezkarności oskarżonego oraz braku poszanowania podstawowych norm prawnych. Wskazać również trzeba na niezwykle uciążliwy charakter podobnych czynów, które w bardzo wysokim stopniu utrudniają normalne funkcjonowanie w społeczeństwie. Dodatkowo, na niekorzyść oskarżonego przemawia jego wielokrotna uprzednia karalność za podobne przestępstwa przeciwko zdrowiu i mieniu. Osoba oskarżonego jawi się, w ocenie sądu, jako człowieka wysoce zdemoralizowanego, który za nic ma panujące w społeczeństwie normy prawne.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę sąd wymierzył oskarżonemu następujące kary:

za czyn z punktu I. (z art. 157 § 1 kk) karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności ;

za czyn z punktu II. (z art. 288 § 1 kk) karę 6 miesięcy pozbawienia wolności ;

Na zasadzie art. 85 kk, art. 86 par. 1 kk sąd orzekł wobec oskarżonego karę łączną w wymiarze 1 roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności na zasadzie częściowej absorpcji, mając na względzie dotychczasową wielokrotna karalność oskarżonego.

Zdaniem sądu kary w tym rozmiarze odzwierciedlają ujemny charakter występków, których dopuścił się oskarżony, są adekwatne do stopnia społecznej szkodliwości czynu i spełnia wszelkie wymogi zarówno co do zasad prewencji ogólnej jak i szczególnej i uświadomią oskarżonemu karygodny charakter jego zachowania, będą należytą przestrogą, aby w przyszłości podobnych czynów nie dopuszczał się.

W ocenie sądu oskarżony nie zasługuje na wymierzenie mu kary łagodniejszej. Choć i tak pamiętać trzeba, że oskarżonemu sąd wymierzył karę pozbawienia wolności w dolnej granicy ustawowego zagrożenia, gdyż maksymalny wymiar kary wynosi lat 5, zaś w przypadku sprawcy odpowiadającego w warunkach artykułu 64 § 2 kk górna granica kary może zostać podniesiona o połowę, a więc w niniejszej sprawie oskarżonemu groziła kara do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Przytoczyć w tym miejscu należy fakt uprzedniej wielokrotnej karalności oskarżonego, w tym w większości za przestępstwa podobne – przestępstwa przeciwko zdrowiu i z użyciem przemocy. Świadczy to, zdaniem sądu, że osoba oskarżonego nie daje żadnej gwarancji, że w przypadku wymierzenia mu kary łagodniejszej i warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności zrewiduje swoje zachowanie i poprawi je. Wynika zaś stąd, uzasadnione przypuszczenie, że oskarżony konsekwentnie popełnia kolejne podobne przestępstwa i brak jest podstaw do przyjęcia, że jego postawa ulegnie zmianie.

W ocenie sądu, jedynie kara o charakterze izolacyjnym może uzmysłowić oskarżonemu wysoce naganne zachowanie i zmusi go do jego zmiany i poprawy. Zdaniem sądu, jedynie długi okres pobytu oskarżonego w zakładzie karnym przywróci go do postępowania zgodnego z porządkiem prawnym, a tym samym sprawi, że zaakceptuje normy rządzące społeczeństwem i nauczy go szacunku dla porządku prawnego. Dodatkowo, kara w ten sposób skonstruowana zapewni również społeczne poczucie sprawiedliwości.

Pokrzywdzona K. K. złożyła wniosek o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody przez oskarżonego poprzez zapłatę na jej rzecz kwoty 2870 złotych, na co złożyła się wartość torebki drzwi i szafki. Dlatego też, sąd uznając oskarżonego winnym popełnienia zarzuconego mu czynu, zgodnie z treścią art. 46 § 1 kk, był zobligowany do zasądzenia od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej wspomnianej kwoty.

Zgodnie z brzmieniem art. 63 § 1 kk sąd zaliczył oskarżonemu na poczet wymierzonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania tj. od dnia 14 września 2014 roku do dnia 24 listopada 2014 roku (zgodnie z informacją Aresztu Śledczego tego dnia wprowadzono oskarżonemu inną karę pozbawienia wolności do wykonania).

Z uwagi na fakt, że oskarżony korzystał z pomocy obrońcy z urzędu, którego usługi nie zostały opłacone, stosownie do treści art. 618 § 1 pkt 11 kpk, sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. R. kwotę 540 zł, co stanowi jego wynagrodzenie zgodnie z § 14 ust. 2 pkt 3 oraz § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

O kosztach sądowych i opłacie orzeczono zgodnie z art. 624 § 1 kpk i art. 17 ustawy z 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych z późniejszymi zmianami. Sąd uznał, że oskarżony nie będzie w stanie uiścić kosztów sądowych, gdyż jego obecna sytuacji materialna jest trudna, z uwagi na długotrwały pobyt w zakładzie karnym.