Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 238/07
POSTANOWIENIE
Dnia 23 listopada 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jan Górowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
SSN Zbigniew Strus
w sprawie z wniosku B. S. i K. S.
przy uczestnictwie J. Ż.
o ustanowienie drogi koniecznej,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 23 listopada 2007 r.,
skargi kasacyjnej uczestniczki postępowania
od postanowienia Sądu Okręgowego w S.
z dnia 2 lutego 2007 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 15 listopada 2006 r. Sąd Rejonowy w B. ustanowił
drogę konieczną na rzecz każdoczesnych właścicieli nieruchomości stanowiącej
działkę nr 156, dla której prowadzona jest księga wieczysta nr […] przez działkę
drogową nr 155/2 objętą księgą wieczystą prowadzącą do drogi publicznej, jaką
stanowi ulica G. w B. Jej treść to swobodne poruszanie się pieszo oraz swobodny
dojazd i przewóz osób oraz rzeczy przez całą dobę od tej ulicy do nieruchomości
uprawnionej objętej księgą wieczystą nr […]. W punkcie drugim sentencji
postanowienia zasądził od wnioskodawców B. i K. S. na rzecz uczestniczki
postępowania J. Ż. tytułem wynagrodzenia za ustanowioną służebność kwotę
101,30 zł płatną corocznie przez okres trwania służebności drogi koniecznej.
Sąd ustalił, że wnioskodawcy są właścicielami nieruchomości stanowiącej
działkę nr 156 położoną w B. przy ul. G. 18A objętą księgą wieczystą nr […], a
uczestniczka postępowania jest właścicielką nieruchomości składającej się z
działek nr 155/1 oraz 155/2 przy ul. G. 16B objętych księgą wieczystą nr […]. Obie
nieruchomości tworzyły kiedyś jedną całość. W dniu 20 czerwca 1970 r. dokonano
odłączenia z księgi wieczystej nr […] działki nr 53/11 (obecna działka nr 156) i
założono dla niej księgę wieczystą nr 5713, bez zagwarantowania prawnego dla
nieruchomości odłączonej dostępu do drogi publicznej. Czynności zbycia dokonali
poprzednicy prawni stron. Pomiędzy nieruchomością wnioskodawców a ul. G.
położona jest nieruchomość uczestniczki postępowania. Działka nr 155/2
oznaczona jest w ewidencji gruntów jako droga. W takim charakterze
wykorzystywana jest od wielu lat przez obie strony, a wcześniej poprzedników
prawnych wnioskodawców. Działka ta jest w całości porośnięta trawą z wyraźnie
wyjeżdżonymi dwoma pasami ziemi przez koła pojazdów. Na całej długości jest
odgrodzona od działek sąsiadów trwałym ogrodzeniem. Stanowi jedyny dojazd do
nieruchomości obu stron, które są ogrodzone w całości, przy czym od strony
nieruchomości Spółdzielni Mieszkaniowej w B., położonej na działce nr 187/2
znajduje się jedynie furtka wnioskodawców – umożliwiająca ruch pieszy. Nie
prowadzi do niej żadna droga od strony działki Spółdzielni, a wręcz przeciwnie –
dojazd z tej strony blokuje skarpa i bloki mieszkalne. Plan zagospodarowania
3
przestrzennego nie przewiduje budowy drogi objazdowej do nieruchomości
sąsiednich przy ul. G., w tym wnioskodawców, przez nieruchomość Spółdzielni
Mieszkaniowej. Spółdzielnia nie wyraziła zgody na wykonanie dojazdu do działki nr
156 poprzez „O.”.
Między budynkiem mieszkalnym wnioskodawców na działce nr 156 a furtką
znajduje się ogródek i ścieżka umożliwiająca dojście do furtki. Nie ma tu ani
dojazdu, ani możliwości transportu towarów.
Naprzeciwko zbiegu granic nieruchomości uczestniczki postępowania oraz
sąsiadów (K. i L.), tj. działek nr 157/3, 157/4 i 155/2 znajduje się wjazd na posesję
nr 155/1 – stanowiący jedyny dojazd do drogi publicznej. Wykluczony jest inny
dojazd z nieruchomości wnioskodawców do ul. G. bez konieczności jego
urządzenia za pomocą dużych nakładów i daleko posuniętej ingerencji na
nieruchomości, stanowiącej działkę nr 154/4. Byłoby to związane z koniecznością
usunięcia budynku drewnianego oraz fragmentów betonowych konstrukcji, i
niecelowe z punktu widzenia prowadzonej tam działalności gospodarczej.
Postanowieniem z dnia 2 lutego 2007 r. Sąd Okręgowy w S. oddalił apelację
uczestniczki. Sąd drugiej instancji przyjął za własne ustalenia faktyczne Sądu
Rejonowego i podzielił jego argumentację prawną. Według oceny Sądu
Okręgowego nie można przyjąć, że niewezwanie przez Sąd Rejonowy do udziału
w sprawie właścicieli wszystkich nieruchomości sąsiednich w jakikolwiek sposób
naruszało ich interesy i w konsekwencji przesądziło o nieważności postępowania
lub istotnym wpływie tego uchybienia na wynik sprawy. Skoro zapadłe w niej
orzeczenie ustanawia służebność drogi koniecznej wyłącznie po nieruchomości
uczestniczki postępowania, a jej ustanowienie poprzedziły rozważania przesłanek
prawa materialnego, które nie wskazywały na zasadność wytyczenia szlaku po
nieruchomościach sąsiednich, to niewezwanie ich z urzędu do wzięcia udziału
w sprawie nie stanowiło istotnego uchybienia procesowego.
Według oceny Sądu Okręgowego brak jest w sprawie jakichkolwiek podstaw
do twierdzenia, że sposób wytyczenia drogi koniecznej stanowić będzie nadmierne
obciążenia dla nieruchomości, przez którą szlak ten przebiega. Skoro zaś
dotychczas zarówno uczestniczka, jak i wnioskodawcy korzystali z działki nr 155/2
jako drogi to faktycznie nie była ona wykorzystywana przez uczestniczkę w inny
4
sposób, a w szczególności jako parking dla samochodów. Stwierdził, że orzeczenie
regulujące prawnie sposób korzystania z przedmiotowej działki może przyczynić się
do ustabilizowania wzajemnych stosunków między stronami i wygaszenia na
przyszłość źródła konfliktu.
Podkreślił, że w toku sprawy ani wnioskodawcy ani uczestniczka nie zgłosili
innych konkretnych propozycji co do przebiegu drogi, do których biegły mógłby się
ustosunkować, a uczestniczka nie wzięła udziału w oględzinach nieruchomości,
kiedy to miałaby możliwość wskazania innego wariantu przebiegu drogi. Dopiero
w apelacji propozycję taką sformułowała, przy czym nie może być uwzględniona,
bowiem nie tyle zawiera wariant przebiegu drogi koniecznej, co zmierza do zmiany
stosunków własnościowych poprzez wydzielenie nowej działki gruntu
z przeznaczeniem na drogę i objęcie jej współwłasnością właścicieli wszystkich
sąsiadujących nieruchomości, co może być przedmiotem porozumienia między
zainteresowanymi na drodze pozasądowej.
Nieuzasadnionym był także – w ocenie Sądu Okręgowego – zarzut
naruszenia art. 626 § 2 k.p.c. przez fakt, że w oględzinach sądu nie brał udziału
biegły, gdyż podany przepis nie nakłada takiego obowiązku.
W skardze kasacyjnej pełnomocnik uczestniczki wniósł o uchylenie w całości
wyżej wymienionych postanowień: Sądu Okręgowego i Sądu Rejonowego oraz o
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.
Zarzucił naruszenie przepisów postępowania mogące mieć istotny wpływ na wynik
sprawy, a mianowicie art. 626 § 1 i art. 510 § 2 k.p.c. Taka wadliwość
postępowania współkształtowała – zdaniem skarżącego – treść kwestionowanego
postanowienia, gdyż „niewezwanie do udziału w sprawie właścicieli wszystkich
nieruchomości sąsiadujących z nieruchomością wnioskodawców w oczywisty
sposób wyeliminowało z rozważań Sądu szereg przesłanek przemawiających za
lub przeciw innym wariantom aniżeli wariant zaproponowany przez
wnioskodawców, co jednoznacznie musiało wywrzeć wpływ na wynik sprawy”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z treścią art. 39813
k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę
kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw. W granicach
zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. Mając
5
na uwadze fakt, że zaskarżone postanowienie zostało wydane przez Sąd,
w którego składzie uczestniczył sędzia delegowany - przez podsekretarza stanu,
z upoważnienia Ministra Sprawiedliwości - do pełnienia obowiązków sędziego
w Sądzie Okręgowym w S., należało z urzędu rozważyć, czy w rozpoznawanej
sprawie nie doszło do naruszenia przepisów postępowania wywołującego jego
nieważność.
Przepisy regulujące uprawnienie Ministra Sprawiedliwości do delegowania
sędziego w celu pełnienia obowiązków w innym sądzie były kilkakrotnie
przedmiotem rozważań judykatury. Ostatnio w uchwale z dnia 17 lipca 2007 r.,
III CZP 81/07, Sąd Najwyższy stwierdził, że „wynikające z art. 77 § 1 ustawy z dnia
27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. Nr 98, poz. 1070 ze
zm.) uprawnienie do delegowania sędziego do pełnienia obowiązków sędziego
w innym sądzie przysługuje wyłącznie Ministrowi Sprawiedliwości i nie może być
przenoszone na inne osoby. Tylko w razie nieobsadzenia stanowiska Ministra
Sprawiedliwości lub jego czasowej niezdolności do wykonywania obowiązków,
uprawnienie to może wykonać Prezes Rady Ministrów lub inny wskazany przez
Prezesa Rady Ministrów członek Rady Ministrów (art. 36 ustawy z dnia 8 sierpnia
1996 r. o Radzie Ministrów, Dz.U. z 2003 r., Nr 24, poz. 199 ze zm.)”.
Powyższa kwestia została jednak rozstrzygnięta w uchwale pełnego składu
Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2007 r., BSA 1 - 4110 – S/07 dotychczas
niepublikowanej, mającej moc zasady prawnej, a więc w której przesądzono, że
ustawowe uprawnienie Ministra Sprawiedliwości do delegowania sędziego do
pełnienia obowiązków w innym sądzie może być z jego upoważnienia
w zastępstwie wykonywane przez sekretarza stanu lub podsekretarza stanu.
W związku z powyższym, w rozpoznawanej sprawie nie wystąpiła nieważność
postępowania.
Według skarżącej naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 626 § 1 k.p.c.
i art. 510 § 2 k.p.c. nastąpiło przez niewezwanie do udziału w sprawie właścicieli
sąsiednich nieruchomości, przez które Sąd rozważał możliwość ustanowienia
przedmiotowej służebności. Choć trzeba zgodzić się ze skarżącą, że na skutek
niewezwania tych osób do udziału w sprawie doszło do obrazy powołanych
przepisów (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 1963 r., III CR
6
195/62, OSNC 1964, nr 1, poz. 19 i z dnia 21 maja 1968 r., II CRN 190/67,
Informacja Prawnicza 1969, nr 1, poz. 12), niemniej podstawę skargi kasacyjnej
mogą stanowić tylko takie uchybienia procesowe które mogły mieć istotny wpływ na
wynik sprawy (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.), a wskazany brak – w świetle dokonanych
ustaleń - nie mógł mieć takiego wpływu.
Po pierwsze, mając na uwadze - określone w art. 145 k.c. -
materialnoprawne przesłanki ustanowienia drogi koniecznej, wykluczyć należało
ustanowienie tej służebności po gruntach innych niż działka uczestniczki nr 155/2.
Potrzeba bowiem ustanowienia drogi koniecznej wynikła ze sprzedaży działki
nr 156 przez poprzedników prawnych uczestniczki (art. 145 § 2 in fine k.c.),
a obecnie działka ta faktycznie służy zarówno wnioskodawcom, jak i uczestniczce
do dojazdu do drogi publicznej. Nie trzeba więc ponosić kosztów, aby szlak ten
urządzić. W sprawie nie zostały ujawnione żadne fakty wskazujące na to, że
wezwanie do udziału w sprawie właścicieli gruntów sąsiadujących mogłoby
doprowadzić do wydania innego rozstrzygnięcia.
Po drugie, Sądy pierwszej i drugiej instancji rozważały kwestię wytyczenia
drogi przez grunty sąsiednie tj. należące do Spółdzielni Mieszkaniowej w B. oraz
dalszych sąsiadów, wypowiedziały się na ten temat i wyjaśniły, dlaczego droga
konieczna ma przebiegać przez działkę o nr 155/2 (por. k. 104).
Po trzecie, niewezwanie właścicieli sąsiednich nieruchomości nie naruszyło
ich interesów, skoro droga konieczna nie przebiega przez ich nieruchomości.
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji (art. 39814
k.p.c.).