Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 10/13
POSTANOWIENIE
Dnia 10 kwietnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Puszkarski
w sprawie Ł. J.
skazanego z art. 280 § 2 k.k. i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w trybie art 535 § 3 k.p.k.
w dniu 10 kwietnia 2013 r.,
kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 30 sierpnia 2012 r., zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w K.
z dnia 22 marca 2012 r.
postanowił:
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. zwolnić skazanego od zapłaty na rzecz Skarbu
Państwa kosztów sądowych postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 22 marca 2012 r., sygn. akt …
180/11, Ł. J. uznał za winnego:
- czynu z art. 280 § 2 k.k. (dokonania rozboju z posłużeniem się bronią palną
alarmową), za który wymierzył mu karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia
wolności (pkt 1. wyroku),
- czynu z art. 281 k.k., art. 223 § 1 k.k., art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2
k.k., za który na mocy art. 281 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę
roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności (pkt 2. wyroku),
zaś na mocy art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzekł karę łączną 4 lat i 6
miesięcy pozbawienia wolności (pkt 3. wyroku), zaliczając oskarżonemu na
2
jej poczet okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 17 lipca 2011 r.
do dnia 22 marca 2012 r. (pkt 4. wyroku). Rozstrzygając o kosztach procesu,
zwolnił oskarżonego od ich ponoszenia.
Apelację od tego wyroku, zaskarżając go w całości, wniósł obrońca
oskarżonego. Zarzucił:
- mającą wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania, a to:
art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. w zw. z art. 201 k.p.k.; art. 7 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. w
zw. z art. 424 § 1 k.p.k.;
- mający wpływ na treść orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych
za jego podstawę;
- rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia
wolności.
Należy zaznaczyć, że obrońca sprecyzował, na czym polegają
podniesione przez niego uchybienia oraz że sformułował wniosek o zmianę
zaskarżonego wyroku poprzez zastosowanie do pierwszego z przypisanych
oskarżonemu czynów kwalifikacji prawnej z art. 280 § 1 k.k., względnie z art.
282 k.k. i wymierzenie mu za to kary pozbawienia wolności nieprzekraczającej
2 lat oraz o uniewinnienie go od drugiego z zarzucanych mu czynów,
względnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi I instancji.
Orzekający w instancji odwoławczej Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia
30 sierpnia 2012 r., sygn. akt … 297/12, zmienił zaskarżony wyrok w ten
sposób, że:
- w miejsce czynu przypisanego Ł. J. w pkt 2. uznał go za winnego tego, że w
dniu 14 lipca 2011 r. w B., działając w celu utrzymania się w posiadaniu
uprzednio skradzionych pieniędzy w kwocie 38.239,08 zł, bezpośrednio po
dokonaniu rozboju, używając broni palnej alarmowej, groził A. P.
pozbawieniem życia, czym wyczerpał znamiona występku z art. 281 k.k. i za
to na mocy tego przepisu skazał go na karę roku i 6 miesięcy pozbawienia
wolności;
- uchylając orzeczenia zawarte w punktach 3 i 4, na mocy art. 85 k.k. i art. 86
§ 1 k.k. orzekł na nowo karę łączną 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności,
3
na poczet której zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia
wolności od dnia 17 lipca 2011 r. do dnia 30 sierpnia 2012 r. Nadto zasądził
od niego na rzecz Skarbu Państwa połowę wydatków postępowania
odwoławczego i opłatę za II instancję w kwocie 400 zł.
Kasację od prawomocnego wyroku Sądu odwoławczego, zaskarżając
go w całości, wniósł obrońca oskarżonego. Zarzucił „mające wpływ na treść
orzeczenia rażące naruszenie prawa w postaci:
„- art. art. 458 w zw. z 410, 7 w zw. z 170 § 1 pkt 5 k.p.k. a contrario
poprzez oparcie przez Sąd II instancji wyroku o niepełny materiał dowodowy
na skutek nietrafnego uznania, iż oddalenie przez Sąd I instancji wniosku
dowodowego o powołanie innego biegłego z zakresu badań broni i balistyki
nie jest konieczne, pomimo tego że ekspertyza sporządzona na potrzeby
niniejszej sprawy przeprowadzona została w oderwaniu od realnego
przebiegu zdarzenia w dniu 14 lipca 2011 r., a stan techniczny broni o jaką tu
chodzi z usterkami stwierdzonymi już na potrzeby sprawy o sygn. akt …
665/02 Sądu Rejonowego w B. mógł zgodnie z zasadami logiki i
doświadczenia życiowego jedynie ulec pogorszeniu uniemożliwiając finalnie
przypisanie skazanemu czynu stypizowanego w art. 280 § 2 k.k.,
- art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. art. 4 ust. 1 pkt 1 oraz 7 ustawy o broni i
amunicji z dnia 21 maja 1999 r. na skutek utrzymania przyjętej przez Sąd I
instancji błędnej kwalifikacji prawnej czynu przypisanego podsądnemu w
punkcie 1 wyroku Sądu Okręgowego w K.”
Stawiając powyższe zarzuty, obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku w części dotyczącej Ł. J. (sądy obu instancji rozstrzygnęły także o
odpowiedzialności drugiego oskarżonego) i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
W odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Apelacyjnej wniósł o
jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Należało podzielić pogląd prokuratora o oczywistej bezzasadności
kasacji. Na wstępie trzeba zauważyć, że sposób sformułowania
podniesionych w niej zarzutów świadczy o nierespektowaniu przez
4
skarżącego podstawowej zasady postępowania kasacyjnego zawartej w art.
519 k.p.k., zgodnie z którą kasacja może być wniesiona od prawomocnego
orzeczenia sądu odwoławczego kończącego postępowanie. Jest zatem
oczywiste, że skarżący, o ile nie podnosi uchybienia określonego w art. 439
k.p.k., powinien wykazać, iż to ze strony tego sądu zaistniało rażące
naruszenie prawa, mogące mieć istotny wpływ na treść orzeczenia (wymóg z
art. 523 § 1 k.p.k.). Tymczasem żaden z zarzutów zawartych w rozpatrywanej
kasacji nie podnosi naruszenia przez Sąd Apelacyjny przepisów zasadniczych
dla postępowania odwoławczego (np. art. 433 § 2, 457 § 3 k.p.k.). Pierwszy z
nich, nie dość, że zawiera mało zrozumiałe sformułowanie (jest mowa o
nietrafnym uznaniu przez Sąd ad quem, iż oddalenie przez Sąd I instancji
wniosku o powołanie innego biegłego nie jest konieczne; autor zapewne chciał
powiedzieć, że Sąd odwoławczy nietrafnie uznał, iż organ a quo zasadnie
oddalił wspomniany wniosek), stanowi powtórzenie, w zmodyfikowanej
postaci, zarzutu apelacji, który podnosił błędność decyzji Sądu Okręgowego o
oddaleniu wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego z
zakresu badań broni i balistyki.
Zupełnie błędnie jako naruszone przez Sąd Apelacyjny zostały
wskazane przepisy art. 410 k.pk. (w związku z art. 458 k.p.k.) oraz art. 7 k.p.k.
w zw. z art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k., skoro ten Sąd pełnił funkcję czysto kontrolną,
nie wydawał decyzji o oddaleniu wniosku dowodowego, jak też sam nie
przeprowadzał dowodów na podstawie art. 452 § 2 k.p.k. i dowodów
uzyskanych w tym trybie nie oceniał. Nie mógł więc też naruszyć art. 410
k.p.k., przy czym zarzut naruszenia tego przepisu przez Sąd odwoławczy jest
tym bardziej niezrozumiały, że apelacja nie zgłosiła w tym względzie
zastrzeżeń pod adresem Sądu meriti. Jeżeli natomiast obrońca
konsekwentnie stoi na stanowisku, że skazanie oskarżonego bez
przeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego było wadliwe, w kasacji
powinien wyeksponować ewentualne niedostatki kontroli instancyjnej w
zakresie odpowiedniego zarzutu podniesionego w apelacji. Uzasadnienie
kasacji, ale też uzasadnienie zaskarżonego wyroku skłaniają jednak do
wniosku, że tego rodzaju zarzutu skarżący nie sformułował, bowiem nie był w
5
stanie wykazać, by wspomniane uchybienie zaistniało. Świadczy zwłaszcza o
tym okoliczność, że część motywacyjna kasacji skupia się nie na wykazaniu
błędności sporządzonej przez biegłego opinii na temat przedmiotowej broni,
jak też wadliwości rozpoznania przez Sąd ad quem zarzutu z pkt 1. apelacji,
ale na tym, że sądy niesłusznie uznały, iż oskarżony przy dokonaniu rozboju
posługiwał się bronią palną. W tym względzie powtarza tezę, że broń ta była
niezdatna do użytku, pomijając odmienne w tym względzie stanowisko sądów
obu instancji, które uznały, że było inaczej, mianowicie mimo że przedmiotowy
pistolet miał obniżoną sprawność techniczną, oddawanie z niego strzałów było
możliwe. W istocie zatem obrońca kwestionował, podobnie jak w apelacji,
poczynione w tym zakresie ustalenia faktyczne, co w kasacji nie jest
dopuszczalne. Upewnia o tym okoliczność, że w apelacji właśnie jako błąd w
ustaleniach faktycznych obrońca traktował uznanie, iż „przedmiot który był w
posiadaniu mandanta mego stanowił broń palną w rozumieniu ustawy o broni i
amunicji w sytuacji w jakiej ze względu na ewidentne jego wady, ubytki oraz
zużycie należy przyjąć, iż nie była to w ogóle broń”.
W zarzucie 2. kasacji jest mowa o obrazie prawa materialnego, które to
uchybienie w apelacji nie zostało podniesione. Może to świadczyć o próbie
skłonienia Sądu Najwyższego do dokonania kontroli nie wyroku Sądu
odwoławczego, ale wyroku Sądu I instancji. Jeżeli jednak przyjąć, że obrońcy
chodzi o to, iż w wyniku tzw. efektu przeniesienia, sygnalizowane uchybienie,
zaistniałe na szczeblu Sądu I instancji przeniknęło do wyroku Sądu
odwoławczego, to należy zająć w tej materii stanowisko. Według obrońcy, do
obrazy prawa materialnego doszło dlatego, że sądy obu instancji niezasadnie
uznały, iż broń palna alarmowa jest bronią palną w rozumieniu art. 280 § 2 k.k.
W tym względzie skarżący, powołując się na postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 4 listopada 2002 r., V KKN 376/01, (OSNKW 2003, z. 1-2,
poz. 12), wyraził pogląd, że nie można zawartej w ustawie z dnia 21 maja
1999 r. o broni i amunicji definicji legalnej pojęcia „broń palna” przenosić na
grunt Kodeksu karnego, a jeżeli przepisy tego Kodeksu mówią o broni palnej,
to trzeba przyjmować, że chodzi o broń, której użycie zagraża ze względu na
6
siłę rażenia bezpośrednio życiu człowieka. Tej cechy nie ma wspomniana
broń palna alarmowa, którą posługiwał się oskarżony.
Rozpatrując podniesione zagadnienie należy zauważyć, że w
przeszłości wywoływało ono wątpliwości, co skutkowało podjęciem w dniu 29
stycznia 2004 r. uchwały przez skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego (I
KZP 39/03, OSNKW 2004, z. 2, poz. 13) stwierdzającej, że broń gazowa jest
bronią palną zarówno w rozumieniu art. 263 § 2 k.k., jak i art. 280 § 2 k.k. W
obszernym uzasadnieniu uchwały w sposób przekonujący wykazano, że nie
można przyjąć, iż rozumienie pojęcia broni palnej na gruncie Kodeksu
karnego może być odmienne od tego, które zostało określone w ustawie o
broni i amunicji. Zatem zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 1 tej ustawy broń palna
alarmowa, którą posłużył się przy dokonaniu przestępstw Ł. J., jest bronią
palną w rozumieniu art. 280 § 2 k.k. Należy dodać, że wyrażony we
wspomnianej uchwale pogląd był powtarzany w późniejszych orzeczeniach
Sądu Najwyższego (np. w wyroku z dnia 6 marca 2007 r., IV KK 349/06, LEX
nr 446359) oraz sądów powszechnych (np. w wyroku Sądu Apelacyjnego w
Białymstoku z dnia 27 kwietnia 2010 r., II AKa 42/10, LEX nr 610011), został
też zaaprobowany przez przedstawicieli doktryny [zob. np. M. Mozgawa w: M.
Mozgawa (red.): Kodeks karny. Praktyczny komentarz, Zakamycze 2006, s.
499; B. Michalski w: A. Wąsek, R. Zawłocki (red.): Kodeks karny. Część
szczególna, t. II, Warszawa 2010, s. 996). Nie można więc uznać, że
podniesiony w kasacji zarzut rażącej obrazy prawa materialnego jest zasadny.
Do uchwały I KZP 39/03 słusznie nawiązał Sąd Apelacyjny, co
skarżący zupełnie pominął. Wypada zatem wytknąć, że konstruując zarzut
kasacyjny, z jednoczesnym zignorowaniem istotnego wywodu tego Sądu,
wykazał brak lojalności procesowej.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy oddalił kasację w trybie
art. 535 § 3 k.p.k. Sytuacja materialna skazanego uzasadniała zwolnienie go
na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. od ponoszenia kosztów sądowych za
postępowanie kasacyjne.
7