Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 101/14
POSTANOWIENIE
Dnia 8 sierpnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Prezes SN Lech Paprzycki
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 kpk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 8 sierpnia 2014 r.,
sprawy M. L.
skazanego z art. 207 § 1 kk, 197 § 1 kk i innych,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w R.
z dnia 20 grudnia 2013 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w P. z dnia 8
sierpnia 2013 r.,
p o s t a n o w i ł
1) oddalić kasację obrońcy skazanego M. L. jako oczywiście
bezzasadną;
2) zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. K. Kancelaria
Adwokacka 442,80 zł (czterysta czterdzieści dwa złote
osiemdziesiąt groszy) w tym 23% VAT za sporządzenie i
wniesienie kasacji przez obrońcę wyznaczonego z urzędu;
3) obciążyć M. L. kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w R., wyrokiem z dnia 20 grudnia 2013 r., wyrok Sądu
Rejonowego w P. z dnia 8 sierpnia 2013 r. – którym M. L. za trzy przestępstwa
2
zakwalifikowane: z art. 207 § 1 kk, art. 197 § 1 kk w zw. z art. 12 kk oraz z art. 278
§ 1 kk skazany został na karę łączną czterech lat i sześciu miesięcy pozbawienia
wolności – zmienił w ten sposób, że uchylił orzeczenie o karze łącznej, przyjął, że
jeżeli chodzi o czyn zakwalifikowany z art. 207 § 1 kk, to zachowanie oskarżonego
w stosunku do synów S. i P. stanowiło znęcanie psychiczne, uchylił orzeczenie w
zakresie czynu zakwalifikowanego z art. 278 § 1 kk, ustalił, że czyn ten stanowi
wykroczenie określone w art. 119 § 1 kw i na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 kpk w zw.
z art. 45 § 1 kw postępowanie umorzył, natomiast na podstawie art. 85 kk i art. 86 §
1 wymierzył M. L. karę łączną czterech lat pozbawienia wolności.
Od powyższego wyroku Sądu Okręgowego w R., kasację na korzyść
skazanego M. L. wniósł jego obrońca i, zarzucając:
„1) rażące naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ na
treść orzeczenia, mianowicie art. 433 k.p.k. poprzez nierozpoznanie sprawy w
zakresie jaki wynika z okoliczności wskazanych w środku odwoławczym, a
także podniesionych na rozprawie odwoławczej jak również z brzmienia art.
440 k.p.k. podczas gdy całokształt okoliczności sprawy w tym wzajemne relacje
oskarżonego i jego żony wskazują na wzajemne niezrozumienie potrzeb i
oczekiwań w zakresie wspólnego pożycia a znacząca różnica charakterów,
cech osobowości, temperamentu a co za tym idzie potrzeb w zakresie
wspólnego prowadzenia gospodarstwa domowego, wychowania dziecka,
wzajemnych relacji interpersonalnych, potrzeb uczuciowych wskazuje na
długotrwałe pozostawanie oskarżonego w stanie napięcia emocjonalnego, który
wyklucza działanie z zamiarem dopuszczenia się w stosunku do pokrzywdzonej
i dzieci stron przestępstw przypisanych w wyroku Sądu Okręgowego gdyż
oskarżony nadal kocha żonę i dzieci, chce z nimi być, wspólnie wychowywać,
które to okoliczności nie zostały zaprzeczone przez pokrzywdzoną i dzieci stron
w toku postępowania karnego co winno skutkować przyjęciem rażącej
niesprawiedliwości utrzymanego w mocy orzeczenia;
2) rażące naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ na
treść orzeczenia a to art. 7 k.p.k. poprzez ocenę dowodów z zeznań
pokrzywdzonej w relacji do wyjaśnień oskarżonego bez uwzględnienia zasad
prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego,
3
które wskazują na długotrwały, pogłębiający się konflikt emocjonalny pomiędzy
stronami w którym niezdolność pokrzywdzonej do empatii skutkowała
narastaniem u oskarżonego frustracji, które to okoliczności wpłynęły na
zachowanie oskarżonego w stopniu uzasadniającym przyjęcie ich naganności
jednak w zakresie niepozwalającym na przypisanie oskarżonemu przestępstw
objętych skarżonym wyrokiem;
3) rażące naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ na
treść orzeczenia a to art. 7 k.p.k. poprzez ocenę dowodów opartą o z góry
przyjęte założenie popełnienia przez oskarżonego objętych aktem oskarżenia
czynów, których faktyczne wystąpienie pozostaje w sprzeczności z
całokształtem pozostałych zachowań oskarżonego w stosunku do
pokrzywdzonych tj. żony i dzieci a mianowicie chęci dalszego, wspólnego
zamieszkiwania pomimo problemów lokalowych i socjalnych, pozostawanie w
bliskich relacjach z dziećmi, wola kontynuowania życia rodzinnego pospołu z
pokrzywdzonymi pomimo złożenia zeznań obciążających oskarżonego;
4) rażące naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ na
treść orzeczenia a to art. 437 § 2 k.p.k. w zw. .z art. 452 § 1 k.p.k. przez
nieuchylenie orzeczenia a zamiast tego przyjęcie, że zachowanie oskarżonego
stanowiło znęcanie psychiczne w stosunku do pokrzywdzonych P. i S., które to
ustalenie mogło zapaść tylko po wszechstronnym rozważeniu materiału
dowodowego sprawy gdyż zebrane dowody nie pozwalały poczynić takich
jednoznacznych ustaleń co do charakteru zachowania oskarżonego w stosunku
do pokrzywdzonych a Sąd Odwoławczy nie przeprowadził dowodów, których
ustalenia na taką zmianę opisu czynu by pozwalały;
5) rażące naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ na
treść orzeczenia a to art. 457 § 3 k.p.k. poprzez pominięcie w uzasadnieniu
wyroku Sądu Okręgowego wyjaśnienia czym kierował się sąd wydając wyrok,
które to wyjaśnienie zostało niejako zastąpione wyjaśnieniami odnośnie kary
wymierzonej oskarżonemu za poszczególne czyny a więc rozważaniami w
zakresie okoliczności nie będących głównym przedmiotem procesu jakim jest
rozważenie i wiążące rozstrzygnięcie kwestii ewentualnej winy oskarżonego a
co za tym idzie skazanie lub uniewinnienie w granicach ujętych w ramy faktów
4
opisanych w akcie oskarżenia będących historycznym tłem orzeczenia i
podstawą rozstrzygnięcia;
6) rażące naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ na
treść orzeczenia tj. art. 455 k.p.k. poprzez dodatkowe przyjęcie w zakresie
czynu przypisanemu oskarżonemu z punktu I aktu oskarżenia, iż zachowanie
oskarżonego w stosunku do synów S. i P. stanowiło znęcanie psychiczne
podczas gdy nie określenie przez Sąd I instancji, jakiego rodzaju znęcanie się
stanowiło zachowanie oskarżonego względem w/w małoletnich synów stanowi
o braku kategorycznych i jednoznacznych ustaleń w zakresie znamion
przestępstwa a zatem nie może stanowić podstawy do skazania oskarżonego
bez ponownego przeprowadzenia postępowania dowodowego i
kategorycznego określenia czy dane zachowanie stanowiło w ogóle
przestępstwo znęcania się biorąc pod uwagę charakter tego przestępstwa w
tym w szczególności jego stronę podmiotową.
Z daleko posuniętej ostrożności procesowej, na wypadek niepodzielenia przez
wysoki sąd powyższych zarzutów, przedmiotowemu wyrokowi zarzucam:
7) rażącą niewspółmierność orzeczonej kary pozbawienia wolności, ponieważ
oskarżony działał bez zamiaru wyrządzenia pokrzywdzonym znaczącej
krzywdy, jego postępowanie jest niejako konsekwencją jego charakteru,
temperamentu i cech osobowości, które są czynnikami na które w znacznej
mierze nie ma on wpływu a które były akceptowane przez pokrzywdzonych,
którzy nie żywią szczególnie niskich uczuć do oskarżonego a pokrzywdzona H.
L. de facto przez długi okres czasu akceptowała zachowanie i postępowanie
oskarżonego i nie uważała go za przestępcze czy nawet szczególnie naganne;
ponadto oskarżony pozostaje w poprawnych relacjach ze swoimi dziećmi,
wyraża zainteresowanie ich wychowaniem i rozwojem a co za tym idzie nie
sposób przypisać mu zachowania o tak istotnym stopniu społecznej
szkodliwości, który miałby w całokształcie okoliczności sprawy stanowić o
potrzebie izolacji go od społeczeństwa”, wniósł o „uchylenie powyższego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego
rozpoznania”.
5
Prokurator Prokuratury Okręgowej, w odpowiedzi na kasację, wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego M. L. jest oczywiście bezzasadna, w rozumieniu
art. 535 § 3 kpk, i jako taka została oddalona , natomiast M. L. został obciążony
kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego na podstawie art. 636 § 1 kpk w zw.
z art. 518 kpk. Sporządzenie i wniesienie w tej sprawie kasacji przez obrońcę
wyznaczonego z urzędu, uzasadniało zasądzenie na jego rzecz wynagrodzenia z
tego tytułu.
Już tylko na marginesie, wobec oddalenia kasacji, zauważyć należy, że
obrońca nieprawidłowo sformułował wniosek kasacji. Jeżeli bowiem wnosił o
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy, to należało
wnosić o uchylenie nie tylko zaskarżonego wyroku Sądu odwoławczego, ale także
skazującego wyroku Sądu pierwszej instancji. Z kolei, wobec sformułowania
zarzutów kasacji i jej uzasadnienia, uznać należało, że choć dotyczy ona również
czynu zakwalifikowanego w akcie oskarżenia z art. 278 § 1 kk a w wyroku Sądu
Okręgowego z art. 119 § 1 kw, to jednak obrońca, w tym zakresie, niczego nie
kwestionuje, co zwalnia Sąd kasacyjny z odnoszenia się do problematyki wiążącej
się z tym czynem.
Natomiast, wszystkie zarzuty kasacji obrońcy odniesione do czynów
zakwalifikowanych z art. 207 § 1 kk oraz z art. 197 § 1 kk w zw. z art. 12 kk są
oczywiście bezzasadne.
Jeżeli chodzi o ten ostatni czyn, to skarżący, w istocie tylko w uzasadnieniu
kasacji, ogranicza się do niczym nieuzasadnionych stwierdzeń, że przeprowadzone
dowody, czego nie wziął pod uwagę orzekający w tej sprawie Sąd Okręgowy, nie
pozwalają ustalić, że oskarżony, wbrew woli pokrzywdzonej, stosując przemoc
fizyczną, zmusił ją do poddania się obcowaniu płciowemu. To zarzut, który został
podniesiony w apelacji, do którego Sąd Okręgowy, zgodnie z wymogami
określonymi w art. 433 § 2 kpk i art. 457 § 3 kpk, w pełni i przekonująco odniósł się
w uzasadnieniu swego orzeczenia, a jego powtórzenie w kasacji jest, w istocie,
kwestionowaniem ustaleń faktycznych i oceny dowodów będących udziałem Sądu
6
Rejonowego, co, wobec unormowania art. 523 § 1 kpk w kasacji jest
niedopuszczalne.
Jeżeli chodzi o zarzuty z pkt 1 i 2 kasacji, naruszenia przez Sąd Okręgowy
przepisów art. 437 § 2 kpk, art. 452 § 1 kpk i art. 455 kpk, w odniesieniu, co wynika
z treści zarzutów kasacji i prawie całego jej uzasadnienia, do czynu
zakwalifikowanego z art. 207 § 1 kk, to przede wszystkim zauważyć należy, że Sąd
Okręgowy, jako sąd odwoławczy, nie przeprowadzał dowodów we własnym
zakresie i nie dokonał poprawienia kwalifikacji prawnej czynu przypisanego
oskarżonemu wyrokiem Sądu Rejonowego. Wobec tego, jest oczywiste, że w ogóle
nie było możliwości naruszenia przez Sąd Okręgowy, przy orzekaniu w tej sprawie,
przepisów art. 452 § 1 i art. 455 kpk. Nie było również uzasadnione, na potrzeby
orzekania przez Sąd odwoławczy w tej sprawie, przeprowadzenie dowodów na
rozprawie przed sądem drugiej instancji, gdyż Sąd pierwszej instancji przeprowadził
wszystkie dostępne dowody i dokonał ich trafnej oceny, zgodnej z wymogami art. 7
kpk, co Sąd rozpoznający apelację obrońcy zaaprobował. To umożliwiało zmianę
wyroku Sądu Rejonowego także w zakresie czynu zakwalifikowanego z art. 207 § 1
kk, co pozwala stwierdzić, że nie doszło do naruszenia przepisu art. 437 § 2 kpk.
Nie można również uznać, że Sąd Okręgowy, dokonując zmiany wyroku Sądu
Rejonowego w zakresie czynu zakwalifikowanego z art. 207 § 1 kpk, dopuścił się
naruszenia przepisu art. 434 § 1 kpk, orzekając na niekorzyść oskarżonego, czego
zresztą wprost obrońca nie podnosił. Gdyby nawet uznać, że jest to orzeczenie na
niekorzyść, to przecież prokurator, w apelacji wniesionej na niekorzyść
oskarżonego, domagał się ustalenia, że oskarżony znęcał się fizycznie i
psychicznie także nad wszystkimi dziećmi. Ponadto, trzeba zwrócić uwagę na to, że
zarówno prokurator w akcie oskarżenia, a następnie Sąd Rejonowy w wyroku, w
sposób mało precyzyjny, ale jednak odnosili określenie „znęcał się psychicznie i
fizycznie” nie tylko do żony oskarżonego, ale także do dzieci. Sąd Okręgowy
jedynie ograniczył to, a więc w istocie na korzyść skazanego, że zachowanie
stanowiło tylko (aż!) znęcanie psychiczne.
Jeżeli chodzi o zarzuty z pkt 3 i pkt 4 kasacji, naruszenia przez Sąd
Okręgowy przepisu art. 7 kpk, to wystarczy odesłać do starannej i rzetelnej lektury
uzasadnień orzeczeń Sądów obu instancji, które, co prawda, nie odznaczają się
7
obszernością, to jednak formułują pełne i przekonujące wywody dotyczące oceny
przeprowadzonych dowodów, spełniając, odpowiednio, wymogi art. 424 kpk i art.
457 § 3 kpk. Jest to ocena swobodna a nie dowolna, dokonana według reguł
określonych w art. 7 kpk. Sąd Okręgowy nie ograniczył się do podzielenia
stanowiska Sądu Rejonowego ze wskazaniem trafnie zaprezentowanej przez ten
Sąd argumentacji, lecz w uzasadnieniu swego orzeczenia, syntetycznie, ale w
wystarczającym zakresie, ponownie dokonał analizy i oceny przeprowadzonych w
tej sprawie dowodów. Te zarzuty kasacji to, w istocie, powtórzenie zarzutów
apelacji i w ten sposób obrońca chce ponownie kwestionować ustalenia faktyczne,
co, wobec unormowania art. 523 § 1 kpk, w kasacji jest niedopuszczalne.
Równie bezzasadne są zarzuty z pkt 5 i z pkt 6 kasacji, naruszenia
przepisów art. 433 kpk, art. 440 kpk i art. 457 § 3 kpk, co doprowadziło, zdaniem
obrońcy, do bezzasadnego przypisania oskarżonemu zarzuconych mu aktem
oskarżenia przestępstw. Znów wystarczy odesłać do lektury uzasadnienia
orzeczenia Sądu odwoławczego, z którego treści wynika, że Sąd Okręgowy odniósł
się do wszystkich zarzutów apelacji obrońcy, a uczynił to w pełnym zakresie i
przekonująco. Tak formułując te zarzuty i uzasadnienie kasacji, skarżący próbuje
ponownie kwestionować ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy, co,
znów trzeba powtórzyć, w kasacji jest niedopuszczalne.
Także zarzut z pkt 7 kasacji, „rażącej niewspółmierności orzeczonej kary
pozbawienia wolności”, tak sformułowany i uzasadniony, nawet jeżeli nie jest, w
świetle unormowania art. 523 § 1 kpk niedopuszczalny, to na pewno jest on
oczywiście bezzasadny, gdyż skarżący nie wykazał, że przy wymierzaniu tej kary
doszło do rażącego naruszenia prawa materialnego lub procesowego i to jeszcze
takiego, które w tej sprawie mogło wpłynąć na wymiar kary. Jest to więc tylko zarzut
„niewspółmierności kary”, gdyż również Sąd odwoławczy, w uzasadnieniu swego
orzeczenia wskazał jakie okoliczności, wobec dyrektyw określonych w art. 53 kk,
zdecydowały o wymiarze kary.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w postanowieniu.