Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III PK 135/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 września 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Staryk
w sprawie z powództwa P. P.
przeciwko A. P. - "P." w R.
o ryczałt za noclegi, wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych i porze
nocnej, diety,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 18 września 2014 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w R.
z dnia 11 lipca 2013 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok w pkt. I w części oddalającej
apelację w zakresie dotyczącym ryczałtu za noclegi oraz w pkt. II
i w tej części przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu - Sądowi
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w R. do ponownego
rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego,
2. oddala skargę kasacyjną w pozostałym zakresie.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem z dnia 11 lipca 2013 r. Sąd Okręgowy w R. VI Wydział Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych oddalił apelację powoda P. P. od wyroku Sądu
Rejonowego w R. IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 31 grudnia
2012 r., wydanego w sprawie o ryczałt za noclegi, wynagrodzenie za pracę w
godzinach nadliczbowych, porze nocnej oraz diety, którym zasądzono od
pozwanego A. P. - „P.” w R. na rzecz powoda kwotę 48,93 zł z tytułu
wynagrodzenia za pracę w porze nocnej oraz kwotę 171,08 zł tytułem diet z
ustawowymi odsetkami od dnia 15 grudnia 2009 r., w pozostałej części powództwo
oddalono (pkt I wyroku), a także zasądził od powoda na rzecz pozwanego 900 zł
tytułem kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję (pkt II wyroku).
W sprawie tej ustalono, że powód został zatrudniony u pozwanego od dnia
15 kwietnia 2009 r. na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy
jako kierowca samochodu ciężarowego, z wynagrodzeniem w wysokości 1.280 zł
brutto miesięcznie. Pozwany zobowiązał się również do wypłaty diet zgodnie z
obowiązującym u niego regulaminem. W umowie strony nie określiły miejsca
wykonywania pracy, bowiem w całym okresie jej świadczenia powód został
oddelegowany przez pozwanego do pracy we Francji i pozostawał z jego polecenia
do dyspozycji firmy „P. S.”, wykonując pracę jako kierowca transportu
międzynarodowego na terenie UE, tj.: głównie Francji, Włoch, Węgier, Austrii,
Niemiec, Szwajcarii, Belgii, Holandii, Hiszpanii oraz Anglii. Powód faktycznie pracę
świadczył do 15 grudnia 2009 r. Samochód, którym jeździł był wyposażony w łóżko,
klimatyzację i lodówkę. Na terenie Francji i Belgii firma, na rzecz której świadczył
pracę na polecenie pozwanego, posiadała 50 baz, w których powód tankował
paliwo. Adresy tych baz były umieszczone w książce, którą powód otrzymał od
pozwanego wraz z kartami, przy których użyciu mógł wjechać i wyjechać z takich
baz. Na ich terenie mógł wziąć prysznic, przygotować sobie posiłek i przenocować
w samochodzie na terenie bazy.
Dnia 15 lutego 2010 r. wystąpił powód o rozwiązanie umowy o pracę za
porozumieniem stron, na co uzyskał zgodę i z tym dniem ustał stosunek pracy
pomiędzy stronami. W okresie zatrudnienia od 15 maja do 1 grudnia 2009 r.
pozwany wypłacił powodowi tytułem wynagrodzeń za pracę i diet łącznie kwotę
3
27.550 zł. Roszczenia powoda obejmowały wypłatę ryczałtu za 183 noclegów w
kwocie 15.902,70 zł, z tytułu diet - 11.578,25 zł, oraz wynagrodzenia za godziny
nadliczbowe i nocne w kwocie 4.000 zł za 8 miesięcy. Na rozprawie w dniu 9
sierpnia 2012 r. pozwany uznał powództwo co do kwot: 171,08 zł tytułem diet oraz
48,93 zł tytułem wynagrodzenia za pracę w porze nocnej, w pozostałym zakresie
wnosił o oddalenie powództwa.
W tak ustalonym stanie sprawy Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powoda
kwotę 48,93 zł z tytułu wynagrodzenia za pracę w porze nocnej oraz kwotę
171,08 zł tytułem diet z ustawowymi odsetkami od dnia 15 grudnia 2009 r.,
oddalając powództwo w pozostałej części. Sąd powołał się na opinię biegłej, która
na podstawie art. 1518
§ 1 k.p. wyliczyła wynagrodzenie za pracę w porze nocnej
na 48,93 zł. Ustaliła, że zgodnie z regulaminem pracy w zamian godziny
nadliczbowe powód otrzymywał dni wolne od pracy w okresie rozliczeniowym 4
miesięcy, dlatego nie było obowiązku wypłacania mu wynagrodzenia z tego tytułu.
W zakresie roszczenia dotyczącego ryczałtu za noclegi oraz diet z tytułu podróży
służbowe, Sąd Rejonowy stwierdził, że regulamin pracy obowiązujący u pozwanego
reguluje należności z tytułu podróży służbowych jedynie w zakresie diet, zaś w
nieuregulowanym zakresie ryczałtu za nocleg nie zawiera odesłania do przepisów
Kodeksu pracy ani innych ustaw. Według § 25 ust. 1 pkt b regulaminu, kierowcom
zatrudnionym „w zakładzie pracy przysługuje wynagrodzenie wyrównawcze - diety -
ustalane w związku z odbywaniem podróży służbowych krajowych i zagranicznych,
zależne od liczby kilometrów przejechanych, a stawka za 1 km podróży służbowej
wynosi: w Polsce - 20 groszy/1 km, w krajach Unii Europejskiej - 28 groszy/1 km,
poza krajami Unii Europejskiej - 35 groszy/1km. W konsekwencji w sprawie nie
znajduje zastosowania ogólnie obowiązujący akt prawny normujący należności z
tytułu podróży służbowych, tj. rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z
dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności
przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej
jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U.
z 2002 r. Nr 236, poz. 1991 ze zm., zwane dalej rozporządzeniem z 19 grudnia
2002 r.). Wprawdzie zawarta przez strony umowa o pracę nie wskazuje miejsca
świadczenia pracy, ale pomiędzy stronami nie było sporu, że takim miejscem była
4
Unia Europejska. Do dnia 3 kwietnia 2010 r., czyli do nowelizacji ustawy o czasie
pracy kierowców, tj. po zmianach wynikających z ustawy z dnia 12 lutego 2010 r. o
zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw
(Dz.U. Nr 43, poz. 246), podróż kierowcy transportu międzynarodowego nie była
uznawana za służbową w rozumieniu art. 775
§ 1 k.p. Dlatego w okresie
zatrudnienia powoda (od 15 kwietnia do 14 grudnia 2009 r.), pracodawcy nie mieli
obowiązku wypłaty kierowcom świadczeń za stałe pokonywanie przestrzeni w
ramach powierzonych im zadań. Natomiast diety przysługiwały mu na podstawie
regulaminu pracy. Według opinii biegłej, gdyby uwzględnić twierdzenia powoda, że
w okresie zatrudnienia pobrał tytułem wynagrodzenia i zaliczkowo na poczet diet
kwotę 27.550 zł, to tytułem diet pozostałoby do wypłaty 171,08 zł.
Sąd Rejonowy uznał też, że w sprawie nie znajduje zastosowania § 9 ust. 1 i
2 rozporządzenia z 19 grudnia 2002 r. nakazujący pracodawcy, który nie zapewnił
pracownikowi bezpłatnego noclegu, zwrotu kosztów za nocleg w wysokości
stwierdzonej rachunkiem hotelowym, w granicach ustalonego na ten cel limitu
określonego w załączniku do rozporządzenia, bądź ryczałtu w wysokości 25%
limitu, „albowiem pozwany A. P. nie przewidział płatności tego typu należności na
rzecz kierowców w regulaminie pracy, ani też regulamin ten nie odsyła w zakresie
nieuregulowanym do powszechnie obowiązujących przepisów prawa. W związku z
powyższym, P. P. nie przysługiwało prawo do ryczałtów za noclegi ponieważ, jak
już zaznaczono wyżej, do dnia 3 kwietnia 2010 r., (…) podróż kierowcy transportu
międzynarodowego nie była podróżą służbową, w rozumieniu art. 775
§ 1 k.p.
Dodatkowo Sąd podniósł, że powód nie musiał w czasie wykonywania zadań poza
miejscem zamieszkania ponosić zwiększonych kosztów utrzymania z tego tytułu,
ponieważ pracodawca zapewnił mu możliwość przygotowania posiłku, jak i
skorzystania z możliwości wykąpania się i innej toalety w bazach, znajdujących się
na terenie Francji i Belgii, jak i odpowiednie warunki do spania w przedziale
sypialnym, znajdującym się w aucie, w którym wykonywał pracę, gdy z terenu
dostępnych mu baz nie mógł lub nie chciał skorzystać”. Samochód powoda „był z
2003 r., dobrze wyposażony, posiadał klimatyzację, lodówkę, 20- litrowy baniak na
wodę, a za siedzeniami kierowcy były oddzielone zasłoną dwa fabrycznie
przygotowane miejsca do spania. Nie było problemu z poruszaniem się po kabinie”.
5
Także biegły z zakresu techniki samochodowej potwierdził, że „samochód DAF XF
95, ze względu na charakter pracy, w pełni zapewnia kierującemu właściwe warunki
noclegu na zamontowanych leżankach. Obszerność kabiny zapewnia kierującemu
swobodne poruszanie, się po kabinie oraz wykonywanie czynności takich, jak:
przebieranie, przechodzenie z miejsca; odpoczynku do miejsca kierowania.
Wyposażenie pojazdu w lodówkę zapewniało kierowcy przechowywanie produktów
szybko psujących się”. Dodatkowo biegły ten podał, że „różnica pomiędzy
wysokością kabiny samochodu a wzrostem powoda nie przekreśla możliwości
wykonania podstawowych czynności, dotyczących poruszania się po niej i
przebierania, wystarczy lekko schylić głowę. Przytaczane przez P. P. argumenty, że
niesprawna była lodówka i klimatyzacja nie przeczą temu, że urządzenia te w tym
pojeździe były zamontowane, a to pracownik miał możliwość i obowiązek
poinformowania pracodawcy o nie sprawnościach w wyposażeniu auta. Swoją
biernością sam obniżał standard pracy i egzystencji. Wiek samochodu - 6 lat w
żaden sposób nie wpłynął na zmniejszenie standardów pracy kierowcy, przy
należytym dbaniu o stan techniczny urządzeń wyposażenia pojazdu, który w pełni
spełniał warunki zapewniające kierującemu podstawowe wymogi do odpoczynku. Z
zeznań pozwanego wynika, że była możliwość korzystania przez zatrudnionych
kierowców z pomieszczeń sanitarnych, które znajdowały się w miejscach, gdzie
kierowcy zaopatrywali się w paliwo. Ponadto, w rejonie pracy powoda, bardzo
dobrze rozwinięta jest sieć stacji paliw, na których kierowcy mogą korzystać z
toalet, barów i natrysków”. W ocenie Sądu pierwszej instancji, bezzasadność
roszczeń powoda w zakresie żądania ryczałtu za noclegi za sporny okres
potwierdza uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2007 r., I PK
232/06, że zgodnie z § 9 ust. 4 rozporządzenia 19 grudnia 2002 r., ryczałt
pokrywający zwrot kosztów noclegu nie przysługuje w przypadkach, w których
pracodawca lub strona zagraniczna zapewnia pracownikowi bezpłatny nocleg, który
nie tylko obejmuje możliwość snu, ale także inne życiowe niezbędne czynności
związane z noclegiem.
Sąd Okręgowy oddalił apelację powoda. W zakresie zarzutów dotyczących
wynagrodzenia z tytułu diet i ryczałtu za nocleg Sąd drugiej instancji stwierdził, że
jeżeli pracodawca nie należy do kategorii podmiotów publicznej, do których ma
6
zastosowanie rozporządzenie z 19 grudnia 2002 r. Taki pracodawca może
„uregulować należności pracowników na pokrycie kosztów związanych z podróżą
służbową zarówno w sposób korzystniejszy, jak i mniej korzystny dla pracowników
od tego, jaki wynika z odpowiedniego rozporządzenia”. W ocenie tego Sądu, „od
zasady, że pracodawca spoza kręgu podmiotów publicznej sfery budżetowej może
przy kształtowaniu (w regulaminie wynagradzania) lub współkształtowaniu (w
układzie zbiorowym pracy, w umowie o pracę) należności z tytułu podróży
służbowych nie kierować się regulacjami rozporządzenia ministra właściwego do
spraw pracy i w związku z tym może wprowadzać rozwiązania zarówno
korzystniejsze, jak i mniej korzystne dla pracowników, przewidziany jest jeden
wyjątek. Mianowicie, postanowienia układu zbiorowego pracy, regulaminu
wynagradzania lub umowy o pracę nie mogą ustalać diety za dobę podróży
służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju w wysokości niższej niż
dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona dla pracownika
publicznej sfery budżetowej w stosownym rozporządzeniu ministra właściwego do
spraw pracy (art. 775
§ 4 k.p.). Oznacza to, że należności z tytułu podróży
służbowej na obszarze kraju (w szczególności diety) przyjęte u prywatnego
pracodawcy nie mogą być niższe niż ustalone w rozporządzeniu ministra
właściwego do spraw pracy. Podobnie rzecz się ma z należnościami za podróże
służbowe poza granicami kraju”. W regulaminie pracy obowiązującym u pozwanego
nie przewidziano prawa do ryczałtów za noclegi, który „skorzystał zatem z
przysługującego mu prawa do uregulowania należności na pokrycie kosztów
związanych z podróżą służbową związanych z ryczałtem za nocleg w sposób mniej
korzystny dla pracowników od tego, jaki wynika z odpowiedniego rozporządzenia
ministra właściwego do spraw pracy w ten sposób, że nie przewidział takiego
składnika wynagrodzenia. Zatem roszczenie powoda w tej części jako pozbawione
podstawy prawnej podlegało oddaleniu”.
Co do wynagrodzenia z tytułu diet Sąd Okręgowy wskazał, że pozwany
ustalił „w regulaminie wynagradzania dietę z tytułu podróży służbowej dla
kierowców w Polsce w wysokości 20 groszy za kilometr a w krajach Unii
Europejskiej 28 groszy za kilometr - § 25 pkt. 1 b. Jak wynika z wyliczenia biegłej A.
D. kwota należnych powodowi diet z tytułu podróży służbowych za sporny okres
7
wynosi 20.511,80 zł. Na podstawie przelewów biegła ustalił, iż powodowi
wypłacono za ten okres kwotę 15.350 zł. Pracodawca wypłacił wynagrodzenie za
cały okres pracy a zatem należy przyjąć, iż na tą kwotę składa się wynagrodzenie
netto wynikające z list płac w kwocie 7.209,28 zł oraz 8.140,72 zł przekazanych
diet. W związku z tym różnica diet do dopłaty wynosi 12.371,08 zł. Tych wyliczeń
powód nie kwestionował. Powód jednak przyznał, że za okres od 15 maja do 14
grudnia 2009 r. pozwany wypłacił mu tytułem należnej pensji oraz zaliczkowo na
poczet diet łączną kwotę 27.550 zł. Zatem po odjęciu powyższej kwoty od łącznej
kwoty należnych diet i wynagrodzenia różnica do wypłaty wynosi 171,08 zł. W
związku z tym Sąd Rejonowy zasadnie uznał dalej idące roszczenie za
nieuzasadnione”.
W skardze kasacyjnej powód zarzucił naruszenie przepisów prawa
materialnego, w szczególności: 1/ § 9 ust. 1 i 2 rozporządzenia z 19 grudnia 2002 r.
przez niewłaściwe zastosowanie wskutek wadliwego uznania, że skarżący miał
zapewnione przez pozwanego bezpłatne noclegi w kabinie samochodu, zaś kabina
umożliwiała odpoczynek i swobodne poruszanie się, a w konsekwencji
bezpodstawne uznanie, że pozwany był zwolniony z obowiązku wypłaty kwoty
ryczałtu za noclegi, „a dodatkowo nie zastosowanie ww. rozporządzenia w drodze
analogii”, 2/ art. 9 k.p. przez błędne uznanie, że w sprawach nieuregulowanych
przez pracodawcę w regulaminie nie mają zastosowania przepisy powszechnie
obowiązujące w tym Kodeks pracy. W skardze zarzucono także naruszenie
przepisów postępowania tj.: 1/ art. 328 § 2 k.c. przez niewskazanie podstawy
faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie faktów, które Sąd uznał za udowodnione,
dowodów, na których się oparł i przyczyn dlaczego innym dowodowym odmówił
wiarygodności i mocy dowodowej oraz poprzez nienależyte odniesienie się do
zarzutów apelacji, 2/ art. 233 § 1 k.p.c. przez brak wszechstronnej analizy całego
materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie zwłaszcza w
kontekście negowania przez powoda mocy dowodowej przedstawionego przez
pozwanego regulaminu, co miało istotny wpływ na wynik sprawy.
Skarżący wskazał występowanie w sprawie istotnego zagadnienia prawnego
zawartych w pytaniach:, „czy stworzenie przez pracodawcę zatrudnionemu
kierowcy transportu samochodowego możliwości nocowania w kabinie samochodu
8
jest równoznaczne, czy też nie z zapewnieniem mu przez pracodawcę bezpłatnego
noclegu w rozumieniu § 9 rozporządzenia (…) z dnia 19 grudnia 2002 r. (…) oraz
czy do pracowników - kierowców zatrudnionych przed nowelizacją prawa
stanowionego, tj. przed 3 kwietnia 2010 r. w przypadkach nie uregulowanych winno
się stosować analogicznie rozporządzenia o podróżach służbowych”. Skarga jest
ponadto oczywiście uzasadniona ze względu „na naruszenie przepisów prawa
materialnego poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a nadto z
powodu istnienia w niniejszej sprawie istotnego zagadnienia prawnego”.
Niczym nieuzasadnione była akceptacja twierdzeń pozwanego, że skoro
skarżący miał do dyspozycji 50 baz, to mógł wziąć prysznic i zjeść posiłek, a
pracodawca był zwolniony z obowiązku zapewnienia mu środków na nocleg w
godziwych warunkach, których nie spełnia „nocleg na leżance w kabinie auta”.
W ocenie skarżącego, Sąd Okręgowy błędnie uznał za Sądem Rejonowym,
że w sprawach nieuregulowanych przez pracodawcę w regulaminie nie ma
zastosowania Kodeks pracy gdy nie ma w nim wyraźnego odesłania do przepisów
powszechnie obowiązujących. Twierdzenie takie stoi w sposób oczywisty w
sprzeczności z hierarchią aktów prawnych oraz zasadami porządku prawnego, a
także pozbawia pracownika możliwości obrony swoich praw w oparciu o przepisy
powszechnie obowiązujące i narusza zasady uprzywilejowania pracownika.
Pracodawca, który nie uregulował ryczałtu za nocleg w regulaminie „wygenerował
dla pracownika sytuację z pewnością mniej korzystną niż zakłada to
rozporządzenie”.
W konsekwencji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpatrzenia i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, w tym o kosztach zastępstwa prawnego
według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest usprawiedliwiona w zakresie bezpodstawnego
uznania, że skarżącemu nie przysługiwał ryczałt za noclegi w transporcie
międzynarodowym. Skład orzekający podziela jednolite stanowisko judykatury, że
9
pomimo kontrowersji interpretacyjnych co do odbywania podróży służbowych w
transporcie międzynarodowym do 3 kwietnia 2010 r., tj. do pozytywnej w tym
zakresie nowelizacji ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców,
oczywiście zwiększone koszty utrzymania kierowcy w czasie wykonywania
transportu międzynarodowego wymagały rekompensaty finansowej, która per
analogiam i z mocy art. 775
§ 5 k.p. nie mogła być niższa niż ustalona na zasadach
określonych w rozporządzeniu z 19 grudnia 2002 r. (por. wyroki Sądu Najwyższego
z: 1 kwietnia 2011 r., II PK 234/10, OSNP 2012 nr 9-10, poz. 119 oraz z 14 maja
2012 r., II PK 230/11, LEX nr 1216860). W konsekwencji w tym zakresie Sąd
drugiej instancji oczywiście błędnie i argumentował, że prywatny pracodawca
„skorzystał zatem z przysługującego mu prawa do uregulowania należności na
pokrycie kosztów związanych z ryczałtem za nocleg w sposób mniej korzystny dla
pracowników od tego, jaki wynika z rozporządzenia (…) w ten sposób, że nie
przewidział takiego składnika wynagrodzenia”, ponieważ uprawnienie do świadczeń
ze stosunku pracy nie może być realizowane przez „pominięcie” uregulowania tych
świadczeń w zakładowych przepisach prawa pracy lub w umowie o pracę, tj. przez
usankcjonowanie braku tego prawa i pozbawienie pracowników roszczeniowych
świadczeń ze stosunku pracy, gdyż stanowi oczywistą obrazę art. 9, art. 18 § 1 i
art. 775
§ 5 k.p. Brak pozytywnych regulacji regulaminowych lub uzgodnień
umownych w zakresie przysługiwania ryczałtu za noclegi w transporcie
międzynarodowym u pracodawców prywatnych narusza zasady równego
traktowania kierowców ze względu na podmiot zatrudniający lub miejsce
zatrudnienia i świadczenia pracy poza granicami Polski. Ponadto wykonywanie
takiej pracy w sposób oczywisty wiąże się ze zwiększonymi kosztami utrzymania
oraz koniecznością korzystania z noclegów w na ogół permanentnie (wielokrotnie)
długotrwającym transporcie międzynarodowym przez kierowców, którym
pracodawcy zazwyczaj zapewniają niewielkie kwoty wynagrodzeń zasadniczych.
Równocześnie kontrowersje jurysdykcyjne dotyczące obowiązku
zapewnienia kierowcom odpowiedniego noclegu w transporcie międzynarodowym
zostały usunięte w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12
czerwca 2014 r., II PZP 1/14 (dotychczas niepublikowanej). Wynika z niej, że
zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu ciężarowego odpowiedniego
10
noclegu w transporcie międzynarodowym nie stanowi zapewnienia przez
pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia z 19
grudnia 2002 r., co powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu
na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1-3 tego rozporządzenia albo
na korzystniejszych warunkach i wysokości, określonych w umowie o pracę,
układzie zbiorowym pracy lub innych przepisach prawa pracy. W uzasadnieniu tej
uchwały skład powiększony argumentował, że w uchwale składu siedmiu sędziów z
dnia 19 listopada 2008 r., II PZP 11/08 (OSNP 2009 nr 13-140), Sąd Najwyższy
przyjął, że kierowca transportu międzynarodowego odbywający podróże w ramach
wykonywania umówionej pracy i na określonym w umowie obszarze jako miejsce
świadczenia pracy nie jest w podróży służbowej w rozumieniu art. 775
§ 1 k.p.
Wykładnia ta oznaczała, że do takich podróży w ogóle nie miał zastosowania ani
art. 775
k.p., ani przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 775
§ 2 k.p. W
uzasadnieniu uchwały Sąd Najwyższy dostrzegł, że pracownicy mobilni mogą
zostać „pokrzywdzeni” przez wykładnię, iż za każdy dzień w trasie należy im się
rekompensata (dieta) niewliczana do podstawy wymiaru składek na obowiązkowe
ubezpieczenia społeczne i tym samym nieobjęta świadczeniami Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) na wypadek nadejścia zdarzenia losowego. W
takiej sytuacji za swą pracę pracownicy mobilni nie otrzymują należnego
wynagrodzenia, lecz tylko zwrot kosztów utrzymania. Strony stosunku pracy mogą
podjąć w ten sposób „grę” na najniższą emeryturę, którą musi zabezpieczyć ZUS.
Zatem zarówno pracodawca, jak i pracownik są prima facie zainteresowani w
wypłacie diet, a nie wyższego wynagrodzenia za pracę, które uwzględniałoby
rodzaj pracy. „Niezainteresowany” (w tym znaczeniu, że nie otrzymuje składek i
podatków od wyższego wynagrodzenia) jest natomiast ZUS i Skarb Państwa, a
także pozostałe osoby objęte obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi. W
razie wypadku przy pracy niezainteresowanym - w wykładni przyznającej prawo do
diety pracownikom mobilnym - staje się też pracownik i jego rodzina. W tej
interpretacji Sąd Najwyższy chciał odejść od stosowanej w praktyce fikcji, w której
rzeczywisty ekwiwalent pracy świadczonej przez pracownika, zostaje przeniesiony
na składniki rekompensujące koszty podróży służbowej (niepodlegające
oskładkowaniu i opodatkowaniu). Stwierdził, że wymaga tego zasada prawa pracy
11
dotycząca godziwego wynagrodzenia, polegającego nie tylko na wynagrodzeniu
pozwalającym „na spanie i jedzenie pracownika, ale wynagradzania pozwalającego
pracownikowi żyć godnie, wypoczywać, rozwijać się kulturalnie”.
Ustawodawca szybko zdecydował się jednak na nowelizację ustawy z dnia
16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (jednolity tekst: Dz.U. z 2012 r.,
poz. 1155 ze zm.), dokonaną ustawą z dnia 12 lutego 2010 r. o zmianie ustawy o
transporcie drogowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 43,
poz. 246), która weszła w życie z dniem 3 kwietnia 2010 r. W nowelizacji tej
de facto zostały unicestwione skutki uchwały z dnia 19 listopada 2008 r. (II PZP
11/08). Wprowadzono nową definicję podróży służbowej kierowcy jako każdego
zadania służbowego polegającego na wykonywaniu na polecenie pracodawcy:
a) przewozu drogowego poza siedzibę pracodawcy lub b) wyjazdu poza siedzibę
pracodawcy, w celu wykonania przewozu drogowego (art. 2 pkt 7 ustawy o czasie
pracy kierowców). W art. 21a zmienionej ustawy przyjęto zaś, że kierowcy w
podróży służbowej przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z
wykonywaniem tego zadania służbowego, ustalane na zasadach określonych w
przepisach art. 775
§ 3-5 k.p. Ta nowelizacja jest wyrazem akceptacji
kontynuowania w praktyce fikcji, w której kierowca-pracownik otrzymuje
wynagrodzenie za pracę niestanowiące rzeczywistego ekwiwalentu za świadczoną
pracę, zaś takim ekwiwalentem są „zaoszczędzane” świadczenia z tytułu podróży
służbowej (diety, zwrot kosztów noclegu).
W wyniku nowelizacji ustawy o czasie pracy kierowców powstała sytuacja
prawna, w której podróże kierowców transportu międzynarodowego odbywane w
okresie do dnia 3 kwietnia 2010 r. nie stanowiły podróży służbowych w rozumieniu
art. 775
§ 1 k.p. (nie miały zastosowania wprost przepisy powszechnie
obowiązujące dotyczące zwrotu kosztów podróży służbowych), a po tej dacie są
one podróżami służbowymi (art. 2 pkt 7 ustawy o czasie pracy kierowców) i
kierowcom przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z
wykonywaniem tego zadania służbowego, ustalane na zasadach określonych w
art. 775
§ 3-5 k.p. (art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców). Równocześnie w
okresie do dnia 3 kwietnia 2010 r. moc prawną zachowały korzystniejsze dla
pracowników (przyznające diety i zwrot kosztów noclegu) postanowienia układów
12
zbiorowych pracy (regulaminów wynagradzania) oraz umów o pracę (art. 9 § 2 i
art. 18 § 2 k.p.). W tym zakresie w orzecznictwie jednolicie przyjęto, że w
przypadku nieustalenia w układzie zbiorowym (regulaminie wynagradzania) lub
umowie o pracę świadczeń z tytułu podróży odbywanych przez kierowcę, jej koszty
mogą podlegać wyrównaniu w wysokości odpowiadającej należnościom (dietom) z
tytułu podróży służbowej przewidzianym w przepisach powszechnie
obowiązujących dla pracowników wykonujących rzeczywiście podróże służbowe
(por. w szczególności wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 2009 r., I PK 279/07,
LEX nr 509051; z dnia 18 sierpnia 2009 r., I PK 51/09, OSNP 2011 nr 7-8, poz. 100;
z dnia 23 czerwca 2010 r., II PK 372/09, Monitor Prawa Pracy 2010 nr 11, s. 597
oraz z dnia 1 kwietnia 2011 r., II PK 234/10, OSNP 2012 nr 9-10, poz. 119).
Oznaczało to, że z tytułu podróży odbywanych przez kierowców transportu
międzynarodowego w okresie do dnia 3 kwietnia 2010 r. przysługują im należności
co najmniej takie, jak wynikające z powszechnie obowiązujących aktów
wykonawczych wydanych na podstawie art. 775
§ 2 k.p.
Pracodawca powinien jednak wiedzieć, czy inwestycje w dodatkowe
wyposażenie kabiny samochodu uwolnią go od obowiązku zwrotu kosztów noclegu,
a pracownik wiedzieć, czy i jakie świadczenia mu przysługują. Pozwoli to stronom
stosunku pracy, a także związkom zawodowym reprezentującym interesy
pracownicze, na odpowiednie kształtowanie treści umów o pracę i układów
zbiorowych pracy (regulaminów wynagradzania lub innych przepisów prawa pracy).
W dniu 15 maja 1992 r. Polska ratyfikowała Umowę europejską dotyczącą
pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe (AETR),
sporządzoną w Genewie dnia 1 lipca 1970 r. (Dz.U. z 1999 r. Nr 94, poz. 1087 ze
zm., dalej „umowa AETR”). Od wejścia w życie Konstytucji RP ratyfikowana umowa
międzynarodowa AETR stanowi część krajowego porządku prawnego, jest
bezpośrednio stosowana i ma pierwszeństwo przed ustawą (art. 91 ust. 1 i 2 w
związku z art. 241 ust. 1 Konstytucji RP; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21
czerwca 2005 r., II PK 320/04, OSNP 2006 nr 3-4, poz. 50). Według preambuły
umowy AETR, celem jej zawarcia jest popieranie rozwoju i usprawnienie
międzynarodowych przewozów drogowych pasażerów i ładunków, a także potrzeba
zwiększenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, uregulowania niektórych przepisów
13
dotyczących warunków zatrudnienia w międzynarodowym transporcie drogowym
zgodnie z zasadami Międzynarodowej Organizacji Pracy oraz wspólnego ustalenia
niektórych środków dla zapewnienia przestrzegania takiego uregulowania. Zgodnie
z art. 8 ust. 1 umowy AETR, w każdym dwudziestoczterogodzinnym okresie
kierowca korzysta z dziennego okresu odpoczynku wynoszącego co najmniej
jedenaście kolejnych godzin, który to okres może być skrócony do minimum
dziewięciu kolejnych godzin, nie częściej niż trzy razy w każdym tygodniu, pod
warunkiem że przed upływem następnego tygodnia otrzyma równoważny okres
odpoczynku, stanowiący rekompensatę. Ten dzienny okres odpoczynku może być
wykorzystany w pojeździe, jeżeli jest on wyposażony w miejsce do spania i
znajduje się na postoju (art. 8 ust. 7 umowy AETR). Umowa AETR nie reguluje w
żadnym zakresie wynagrodzenia za pracę kierowców będących pracownikami, czy
innych świadczeń przysługujących im w związku z pracą. Nie wynika to z treści
przepisów tej umowy, funkcji przez nie spełnianych oraz celów zawarcia umowy
międzynarodowej.
W prawie unijnym obowiązuje rozporządzenie (WE) nr 561/06 Parlamentu
Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych
przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniające
rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylające
rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85 (Dz.U.UE.L. 2006 Nr 102, s. 1).
Rozporządzenie nr 561/06 - zgodnie z art. 288 Traktatu o funkcjonowaniu Unii
Europejskiej (Dz.U. z 2004 r. Nr 90, poz. 864/2) - ma zasięg ogólny, wiąże w całości
i jest bezpośrednio stosowane we wszystkich państwach członkowskich.
Rozporządzenie unijne jest aktem nadrzędnym nad aktami prawa krajowego i
uchyla niezgodne z nim przepisy prawa krajowego. W sprawach regulowanych
rozporządzeniem państwo członkowskie nie może mieć autonomicznych własnych
regulacji, nawet gdyby ograniczały się do powtórzenia treści zawartych w
rozporządzeniu.
Zgodnie z art. 1 rozporządzenia nr 561/06, ustanawia ono przepisy
dotyczące czasu prowadzenia pojazdu, przerw i okresów odpoczynku kierowców
wykonujących przewóz drogowy rzeczy i osób w celu ujednolicenia warunków
konkurencji pomiędzy poszczególnymi rodzajami transportu lądowego, zwłaszcza w
14
odniesieniu do sektora transportu drogowego oraz w celu poprawy warunków pracy
i bezpieczeństwa drogowego. Ma na celu także przyczynienie się do polepszenia
metod monitorowania i egzekwowania przepisów przez państwa członkowskie oraz
poprawy warunków pracy w transporcie drogowym. Rozporządzenie ma
zastosowanie do wszystkich kierowców transportu drogowego, a nie tylko do
kierowców będących pracownikami, przy czym należy podkreślić, że środki nim
przewidziane w zakresie warunków pracy nie powinny naruszać prawa
pracodawców i pracowników do przyjęcia, w układach zbiorowych lub w inny
sposób, przepisów korzystniejszych dla pracowników (pkt 5 preambuły).
W art. 4 rozporządzenia nr 561/06 przyjęto definicje podstawowych pojęć,
między innymi dziennego (regularnego i skróconego) okresu odpoczynku (lit. g)
oraz tygodniowego (regularnego i skróconego) okresu odpoczynku (lit. h). Według
art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/06, jeżeli kierowca dokona takiego wyboru,
dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą
można wykorzystywać w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do
spania dla każdego kierowcy i pojazd znajduje się na postoju.
Natomiast przedmiotem regulacji rozporządzenia nr 561/06 w żadnym
zakresie nie jest wynagrodzenie za pracę kierowców będących pracownikami, ani
inne świadczenia przysługujące im w związku z pracą. Nie wynika to z treści
przepisów rozporządzenia ani z ich funkcji. Podstawą prawną wydania tego
rozporządzenia jest art. 91 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej,
upoważniający do wydawania aktów dotyczących wspólnej polityki transportowej
(art. 90 Traktatu), w szczególności ustanawiających środki pozwalające polepszyć
bezpieczeństwo transportu. Zgodnie z art. 153 ust. 5 Traktatu o funkcjonowaniu
Unii Europejskiej, wyłączona jest możliwość regulowania w drodze aktów unijnego
prawa pochodnego wynagrodzeń za pracę rozumianych jako wszelkiego rodzaju
należności przysługujących pracownikowi od pracodawcy z tytułu zatrudnienia.
Powyższe oznacza, że art. 8 ust. 7 umowy AETR oraz art. 8 ust. 8
rozporządzenia nr 561/06 dotyczą możliwości wykorzystania przez kierowcę
dziennego (także tygodniowego) skróconego (ale już nie tygodniowego
regularnego) odpoczynku w pojeździe (w kabinie samochodu), jeżeli dokona on
takiego wyboru, pod warunkiem, że pojazd posiada odpowiednie miejsce do spania
15
dla każdego kierowcy i znajduje się na postoju. Przepisy te nie dotyczą natomiast
uprawnień do przysługiwania kierowcy od pracodawcy należności na pokrycie
kosztów wyjazdów poza bazę w celu wykonywania pracy (podróży służbowych); nie
mogą więc służyć ocenie przesłanek takich uprawnień, w szczególności przesłanek
przysługiwania ryczałtu za nocleg.
W art. 14 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców przyjęto, że w każdej dobie
kierowcy przysługuje prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku.
Dobowy odpoczynek (z wyłączeniem odpoczynku kierowców, o których mowa w
rozdziale 4a, czyli wykonujących przewozy regularne, których trasa nie przekracza
50 km) może być wykorzystany w pojeździe, jeżeli pojazd znajduje się na postoju i
jest wyposażony w miejsce do spania. Regulacja ta powiela art. 8 ust. 8
rozporządzenia nr 561/06 (choć pomija, że może tak być według wyboru kierowcy,
a miejsce do spania musi być odpowiednie dla każdego kierowcy). W tym zakresie
przepis rozporządzenia wiąże i jest stosowany bezpośrednio. Natomiast art. 14 ust.
1 ustawy o czasie pracy kierowców jest o tyle korzystniejszy dla kierowców-
pracowników, że zezwala tylko na dobowy (dzienny) odpoczynek w pojeździe, a
tym samym nie zezwala na wykorzystanie w ten sposób wypoczynku
tygodniowego. W każdym razie, art. 14 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców nie
dotyczy świadczeń przysługujących kierowcom-pracownikom z tytułu podróży
służbowych i nie może służyć w sposób bezpośredni wykładni przepisów
ustanawiających przesłanki tych świadczeń.
Według wykładni systemowej wynika to z uwzględnienia, że w ustawie o
czasie pracy uregulowano czas pracy kierowców, w tym w szczególności zasady
korzystania z odpoczynku w pracy, natomiast nie uregulowano zasad
przysługiwania należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem
podróży służbowej, odsyłając wyraźnie i wprost (art. 21a) w tym zakresie do art. 775
§ 3-5 k.p. Należy zauważyć, że art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców jest
wyrazem szczególnego podkreślenia tej kwestii, skoro bez tego przepisu do
kierowcy-pracownika regulacje art. 775
§ 3-5 k.p. i tak miałyby zastosowanie z mocy
art. 4 (w związku z art. 2 pkt 7) ustawy o czasie pracy kierowców. Podkreślenia
wymaga też, że odesłanie do przepisów Kodeksu pracy nie zawiera żadnych
ograniczeń czy modyfikacji ich stosowania względem kierowców, w szczególności
16
odbywających wielokrotne podróże służbowe za granicę.
Ustawa o czasie pracy kierowców formalnie odsyła do stosowania art. 775
§
3-5 k.p. Nie odsyła więc do art. 775
§ 1 k.p. (gdyż zawiera własną definicję podróży
służbowej) oraz nie odsyła do art. 775
§ 2 k.p., w którym określono
(w szczególności) przedmiot regulacji przepisów wykonawczych (zgodnie z art. 92
ust. 1 Konstytucji RP - zakres spraw przekazanych do uregulowania oraz wytyczne
dotyczące treści aktu). Z art. 775
§ 2 k.p. wynika, że rozporządzenie wykonawcze
powinno regulować następujące świadczenia: 1) diety (ich wysokość, z
uwzględnieniem czasu trwania podróży, a w przypadku podróży poza granicami
kraju - walutę, w jakiej będzie ustalana dieta i limit na nocleg w poszczególnych
państwach) oraz 2) zwrot (warunki zwrotu) kosztów przejazdów, 3) zwrot kosztów
noclegów i 4) zwrot innych wydatków. Zgodnie z art. 775
§ 3 k.p., warunki
wypłacania należności z tytułu podróży służbowej określa się w układzie zbiorowym
pracy lub w regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę, jeżeli pracodawca
nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia
regulaminu wynagradzania. Według art. 775
§ 4 k.p., postanowienia układu
zbiorowego pracy, regulaminu wynagradzania lub umowy o pracę nie mogą ustalać
diety za dobę podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju w
wysokości niższej niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona
dla pracownika, o którym mowa w § 2. Przepis ten ustala minimalny standard
świadczenia, ale odnosi się tylko do diety, a nie do zwrotu kosztów przejazdów,
noclegów i innych wydatków. Jednakże - zgodnie z art. 775
§ 5 k.p. - w przypadku,
gdy układ zbiorowy pracy, regulamin wynagradzania lub umowa o pracę nie
zawiera postanowień, o których mowa w § 3 (czyli nie zawiera uregulowań
dotyczących warunków wypłacania wszystkich należności z tytułu podróży
służbowej), pracownikowi przysługują należności na pokrycie kosztów podróży
służbowej odpowiednio według przepisów, o których mowa w § 2. Oznacza to, że
przepisy wykonawcze ustalają minimalny standard wszystkich świadczeń z tytułu
podróży służbowych (diet oraz zwrotu kosztów przejazdów, noclegów i innych
wydatków), które w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania albo w
umowie o pracę mogą być uregulowane korzystniej dla pracownika (art. 9 § 2 i
art. 18 § 2 k.p.). W przypadkach braku takich regulacji lub uregulowania mniej
17
korzystnego dla pracownika, zastosowanie będą miały przepisy wykonawcze.
Odesłanie w art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców do art. 775
§ 3-5 k.p.
oznacza więc pośrednio także odesłanie do art. 775
§ 2 k.p., a w konsekwencji
uznanie, że kierowcy-pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu według
zasad ustalonych w przepisach wykonawczych wydanych na podstawie art. 775
§ 2
k.p., chyba że korzystniejsze dla niego zasady zostały ustalone według art. 775
§ 3
k.p. (w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania albo w umowie
o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest
obowiązany do ustalenia regulaminu wynagradzania).
Ponadto z mocy art. 18 § 2 k.p., postanowienia umów o pracę mogą być dla
pracownika zawsze korzystniejsze niż przepisy prawa pracy w rozumieniu art. 9 § 1
k.p. (aktów powszechnie obowiązujących, układów zbiorowych pracy, regulaminów
wynagradzania), postanowienia układów zbiorowych pracy i regulaminów
wynagradzania korzystniejsze niż przepisy Kodeksu pracy, innych ustaw i aktów
wykonawczych (art. 9 § 2 k.p.), a postanowienia regulaminów wynagradzania
korzystniejsze niż postanowienia układów zbiorowych (art. 9 § 3 k.p.).
W rozporządzeniu z 2002 r. nie zamieszczono przepisu pozwalającego na
szczególny sposób ustalania należności przysługujących pracownikom (w tym
kierowcom) odbywającym wielokrotne podróże służbowe za granicę. Tego rodzaju
regulacje znajdowały się w poprzednio obowiązujących aktach wykonawczych, w
szczególności w § 14 zarządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 29 maja
1996 r. w sprawie zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących
pracownikom z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (M.P. Nr 34, poz. 346
ze zm.) i w § 14 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 3 lipca
1998 r. w sprawie zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących
pracownikom z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 89,
poz. 568 ze zm.). Pozwalały one pracodawcy (zarządzenie z 1996 r.) lub
pracodawcy za zgodą pracownika (rozporządzenie z 1998 r.) na ustalenie ryczałtu
w walucie obcej na pokrycie kosztów wyżywienia i innych drobnych wydatków,
noclegów oraz dojazdów i przejazdów środkami komunikacji miejscowej
(obejmującego ogólną kwotę należności z tytułu podróży). W rozporządzeniu z
2002 r. wysokość należności przysługujących pracownikom z tytułu podróży
18
służbowych za granicę (w tym kierowcom odbywającym wielokrotne podróże)
została tym samym określona przez prawodawcę, w szczególności co do
wysokości ryczałtu z tytułu zwrotu kosztów noclegu.
Według § 1 i 2 rozporządzenia z 2002 r., określa ono - bez żadnych
wyłączeń - wysokość oraz warunki ustalania należności przysługujących
pracownikowi z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju, do których należą:
1) diety oraz 2) zwrot kosztów: a) przejazdów i dojazdów, b) noclegów i c) innych
wydatków, określonych przez pracodawcę odpowiednio do uzasadnionych potrzeb.
Z § 5 ust. 1 tego rozporządzenia wynikało, że pracownikowi, który otrzymuje za
granicą bezpłatne całodzienne wyżywienie lub gdy wyżywienie opłacone jest w
cenie karty okrętowej (promowej), przysługuje 25% diety. Odpowiednik tego
przepisu zawarty w aktualnie obowiązującym rozporządzeniu z 2013 r., które w §
14 ust. 3 stanowi o odpowiednim zmniejszeniu diety w przypadku korzystania przez
pracownika z usługi hotelarskiej, w ramach której zapewniono wyżywienie.
Zwrot kosztów noclegu regulował § 9 rozporządzenia z 2002 r., według
którego za nocleg przysługuje pracownikowi zwrot kosztów w wysokości
stwierdzonej rachunkiem hotelowym, w granicach ustalonego na ten cel limitu
określonego w załączniku do rozporządzenia (ust. 1), natomiast w razie
nieprzedłożenia rachunku za nocleg, pracownikowi przysługuje ryczałt w wysokości
25% limitu (ust. 2), którego wysokość przykładowo była ustalona w odniesieniu do
kraju docelowego: Belgii na 160 EUR, Francji na 120 EUR, Niemiec na 103 EUR,
Rosji na 130 EUR, czy Ukrainy na 100 EUR.
Istotny dla rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego § 9 ust. 4 rozporządzenia z
2002 r. (tak samo jego odpowiednik § 16 ust. 4 rozporządzenia z 2013 r.) stanowi,
że zwrot kosztów noclegu - zarówno w wysokości stwierdzonej rachunkiem
hotelowym, w granicach ustalonego na ten cel limitu (ust. 1), jak i w kwocie ryczałtu
w wysokości 25% limitu przy braku rachunku - nie przysługuje pracownikowi, gdy
pracodawca (lub strona zagraniczna) zapewnia pracownikowi „bezpłatny nocleg”.
Łączna analiza przedstawionych powyżej przepisów - doprowadziła skład
powiększony Sądu Najwyższego do sformułowania konkretnych wniosków
szczegółowych:
- pojęcia „odpowiednie miejsce do spania” i „bezpłatny nocleg” nie mogą być
19
utożsamiane (zamiennie traktowane), a wręcz odwrotnie - użycie różnych
sformułowań w przepisach prawa oznacza, że są to różne pojęcia;
- zasadniczo prawodawca odnosi pojęcie „noclegu” do usługi hotelarskiej
(motelowej; pośrednio także do noclegu opłaconego w cenie karty okrętowej lub
promowej), o czym świadczy nie tylko zwrot kosztów w wysokości stwierdzonej
rachunkiem hotelowym (za usługi hotelarskie), ale także wysokość ustalonych
limitów;
- usługa hotelarska obejmuje szerszy zakres świadczeń niż tylko
udostępnienie „miejsca do spania”, w szczególności możliwość skorzystania z
toalety, prysznica, przygotowania gorących napojów itp., a także (ewentualnie)
zapewnienie wyżywienia, co powoduje obniżenie diety;
- brak przedstawienia rachunku za usługi hotelarskie oznacza, że pracownik
nie korzystał z hotelu (wzgląd na racjonalnego prawodawcę, który to przewidział);
wówczas zwrot kosztów noclegu zostaje ograniczony do 25% limitu stanowiącego
ryczałt za koszty realnie ponoszone w czasie podróży, bez korzystania z usług
hotelowych;
- istota „ryczałtu” jako świadczenia kompensacyjnego (w tym wypadku
przeznaczonego na pokrycie kosztów noclegu) polega na tym, że świadczenie
wypłacane w takiej formie z założenia jest oderwane od rzeczywistego poniesienia
kosztów i nie pokrywa w całości wszystkich wydatków z określonego tytułu (bo nie
są one udokumentowane); w zależności od okoliczności konkretnego przypadku
kwota ryczałtu - która jako uśredniona i ujednolicona ustalona jest przez
prawodawcę - pokryje więc pracownikowi koszty noclegowe w wymiarze mniejszym
albo większym niż faktycznie przez niego poniesione (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 20 października 1998 r., I PKN 392/98, OSNAPiUS 1999 nr 23,
poz. 745).
W konsekwencji zapewnienie przez pracodawcę pracownikowi (kierowcy
wykonującemu przewozy w międzynarodowym transporcie drogowym)
odpowiedniego miejsca do spania w kabinie samochodu ciężarowego, czyli
wyposażenie samochodu w odpowiednie urządzenia (leżankę, klimatyzację,
ogrzewanie itp.) pozwala na wykorzystanie przez kierowcę w samochodzie jedynie
dobowego (dziennego) odpoczynku, przy spełnieniu warunków określonych w art. 8
20
ust. 8 rozporządzenia nr 561/06; natomiast nie oznacza zapewnienia mu przez
pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia z 2002 r.
Taki stan rzeczy uprawnia pracownika do otrzymania od pracodawcy zwrotu
kosztów noclegu co najmniej na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1
lub 2 tego rozporządzenia.
Skład orzekający podzielił przedstawioną tezę i uzasadnienie uchwały składu
powiększonego Sądu Najwyższego, co usprawiedliwiało kasacyjne zarzuty
wadliwego orzeczenia o ryczałtach za noclegi i wymagało w tej części oraz co do
kosztów postępowania orzeczenia kasatoryjnego (art. 39815
k.p.c.).
Natomiast w pozostałym zakresie, tj. w odniesieniu do zaskarżonego
orzeczenia dotyczącego diet, wynagrodzeniu za godziny nadliczbowe i porze
nocnej skarżący, który wprawdzie kontestował wyrok Sądu drugiej instancji „w
całości”, nie wskazał jakichkolwiek podstaw wniesionej skargi kasacyjnej. W tym
zakresie jedynie w uzasadnieniu skargi kasacyjnej pojawiło się zarzut, jakoby „Sąd
nie uwzględnił wyliczeń biegłej księgowej z których wynikało wprost, iż zgodnie z jej
wyliczeniami różnica diet do wypłaty powodowi to kwota 12.271,08 złotych”.
Tymczasem już niewskazanie materialnej podstawy tego zakresu zaskarżenia
wykluczało kasacyjne rozeznanie tego zarzutu, zwłaszcza że objęta wymienionym
zarzutem kwota została ujęta w rozliczeniach rachunkowych Sądu drugiej instancji,
których Sąd Najwyższy nie mógł weryfikować z braku adekwatnych podstaw
kasacyjnych. W konsekwencji w dalszych wyżej wymienionych zakresach skarga
kasacyjna została oddalona na podstawie art. 39814
k.p.c.