Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 154/14
POSTANOWIENIE
Dnia 23 października 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Michał Laskowski
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej
w dniu 23 października 2014 r.,
sprawy S. T.
skazanego z art. 280 § 1 k.k. i in.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę
od wyroku Sądu Okręgowego w G.
z dnia 18 września 2013 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w G.
z dnia 1 marca 2013 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. zwolnić skazanego od kosztów sądowych postępowania
kasacyjnego,
3. na podstawie § 19, § 2 ust. 3 i § 14 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie
opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa
kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z
dnia 3 października 2002 roku, Nr 163, poz. 1348 ze zmianami)
zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adwokat U. J. prowadzącej
Kancelarię Adwokacką kwotę 442,80 zł, w tym 23 % podatku VAT,
jako obrońcy z urzędu wyznaczonemu w postępowaniu kasacyjnym,
za sporządzenie i wniesienie kasacji.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy, wyrokiem z dnia 1 marca 2013 r., uznał S. T. za winnego
tego, że w dniu 16 grudnia 2009 r. w G., działając wspólnie i porozumieniu z
drugim nieustalonym sprawcą, kierując w stronę B. E. oraz P. C. atrapę pistoletu
marki Glock zawierającą pojemnik z gazem pieprzowym oraz inny przypominający
broń palną przedmiot oraz używając wobec B. E. przemocy w postaci pchnięcia i
szarpania, zażądał wydania klucza od kasetki z pieniędzmi, z której zabrał w celu
2
przywłaszczenia pieniądze w kwocie 1 320 zł na szkodę K. w R. oraz usiłował
dokonać kradzieży pieniędzy w kwocie 6 500 zł na szkodę wymienionej firmy
znajdujących się w sejfie, w ten sposób, że po uprzednim zastosowaniu wobec B.
E. przemocy w postaci kopnięcia w nogę zażądał od niej klucza od sejfu, w którym
znajdowały się pieniądze, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na
włączenie się alarmu, w wyniku czego B. E. doznała uszkodzenia ciała w postaci
stłuczenia uda lewego w postaci zasinienia, przy czym czynu tego dopuścił się w
warunkach powrotu do przestępstwa, to jest za winnego przestępstwa z art. 280 § 1
k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z
art. 11 § 2 k.k. w zw. z ar. 64 § 1 k.k. i za przestępstwo to wymierzył mu karę 2 lat i
10 miesięcy pozbawienia wolności.
Apelację od tego wyroku wniosła obrońca oskarżonego. Zaskarżając wyrok
w całości, zarzuciła mu błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę
orzeczenia polegający na przyjęciu, że oskarżony dokonał rozboju zarzuconego mu
w akcie oskarżenia, podczas gdy nie został kategorycznie rozpoznany przez
świadków, a sam zaprzecza by dokonał tego czynu, a więc pomimo braku
dowodów wskazujących na sprawstwo oskarżonego. W apelacji sformułowano
także zarzut obrazy przepisów postępowania polegającej na naruszeniu art. 7 k.p.k.
poprzez danie wiary zeznaniom świadków B. E. i P. C. oraz poprzez nieprawidłową
ocenę dowodu w postaci wykazu połączeń telefonicznych, a także na naruszeniu
art. 193 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie na niekorzyść oskarżonego
wątpliwości co do tego, czy ujawniony na miejscu zdarzenia element broni
pochodził z pistoletu zatrzymanego w mieszkaniu oskarżonego i to wbrew opinii
biegłego.
W konkluzji apelacji obrońca oskarżonego wniosła o zmianę zaskarżonego
wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.
Po rozpoznaniu apelacji obrońcy, Sąd Okręgowy, wyrokiem z dnia 18
września 2013 r., utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego, uznając
apelację za oczywiście bezzasadną.
Kasację od tego wyroku wniosła obrońca skazanego S. T. Zaskarżyła wyrok
Sądu Okręgowego w całości i zarzuciła mu rażące naruszenie prawa, mogące mieć
3
wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie obrazę następujących przepisów prawa
procesowego:
1. art. 7 k.p.k. poprzez zaakceptowanie w toku kontroli instancyjnej naruszenia
zasady swobodnej oceny dowodów, wyrażającego się daniem wiary
zeznaniom pokrzywdzonej B. E. i świadka P. C. co do udziału w napadzie S.
T., mimo że w tym zakresie osoby te zmieniały zeznania w toku
postępowania i ani razu nie rozpoznały jednoznacznie S. T., a ich relacje
dotyczące cech wyróżniających napastnika cechują istotne sprzeczności i
nielogiczności;
2. art. 7 k.p.k. poprzez zaakceptowanie w toku kontroli instancyjnej naruszenia
zasady swobodnej oceny dowodów, wyrażającego się nieprawidłową oceną
dowodu z wykazu połączeń telefonicznych, jako rzekomo świadczącego o
przebywaniu oskarżonego poza domem w czasie dokonania napadu,
3. art.193 k.p.k. polegającego na tym, iż wbrew ustnej opinii biegłego z
dziedziny mechanoskopii, Sąd ustalił pochodzenie elementu broni
ujawnionego na miejscu zdarzenia z broni zatrzymanej w mieszkaniu
oskarżonego,
4. art. 4 k.p.k., art. 92 k.p.k. i art. 410 k.p.k. poprzez niedostrzeżenie w toku
kontroli odwoławczej wady wyroku, polegającej na pominięciu przy
dokonywaniu ustaleń faktycznych dwóch opinii kryminalistycznych,
5. art. 5 § 2 k.p.k. poprzez zaabsorbowanie do prawomocnego wyroku
rozstrzygnięć dokonanych przez sąd pierwszej instancji, dotyczących nie
dających się usunąć wątpliwości, dotyczących pochodzenia elementu broni
ujawnionego na miejscu zdarzenia,
6. art. 457 § 3 k.p.k. poprzez nierozważenie i nieustosunkowanie się w sposób
spełniający minimalny standard procesowy, w uzasadnieniu wyroku Sądu
Okręgowego do wszystkich zarzutów i wniosków apelacji obrońcy.
Obrońca wniosła w kasacji o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz utrzymanego
nim w mocy wyroku Sądu Rejonowego i uniewinnienie S. T., względnie o
przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Prokurator Okręgowy w pisemnej odpowiedzi na kasację wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzuty i wnioski kasacji obrońcy S. T. są bezzasadne w stopniu
pozwalającym na rozpoznanie i oddalenie kasacji na posiedzeniu wyznaczonym w
trybie art. 535 § 3 k.p.k. W kontekście cech postępowania kasacyjnego wielokrotnie
opisywanych w różnych judykatach Sądu Najwyższego zauważyć trzeba, że
większość zarzutów rozpoznawanej kasacji nie mogła być skuteczna wobec faktu,
że tylko formalnie spełniają one warunki zarzutów kasacyjnych, a w rzeczywistości
stanowią powielenie zarzutów sformułowanych w apelacji obrońcy i zmierzają do
powtórzenia przez Sąd Najwyższy kontroli odwoławczej wyroku sądu pierwszej
instancji, w tym kwestionują prawidłowość dokonanych w sprawie i to przez Sąd
Rejonowy ustaleń faktycznych, co w świetle utrwalonego orzecznictwa Sądu
Najwyższego jest zabiegiem niedopuszczalnym.
Ustosunkowując się do kolejnych zarzutów kasacji trzeba zauważyć, że Sąd
Rejonowy dokonał wnikliwej oceny zeznań świadków B. E. i P. C. Podsumowując te
oceny Sąd nie stwierdził, aby rozpoznały one S. T. jako sprawcę przestępstwa.
Wskazały jednak na podobieństwo sylwetki, głosu i sposobu poruszania się
sprawcy do S. T., przy czym obie panie znały skazanego. B. E. już w trakcie
pierwszego przesłuchania wskazała na możliwość udziału skazanego w rozboju.
Brak podstaw, aby przyjąć, że ona, jak i drugi świadek P. C., miały jakikolwiek
powód, aby bezpodstawnie obciążać S. T. Dowód w postaci zeznań tych świadków
uznany został przez sądy jako jeden z elementów materiału dowodowego, który
wspólnie z innymi dowodami pozwolił na uznanie sprawstwa S. T.
Zarzut kasacji związany z wartością dowodową analizy połączeń z telefonu
skazanego dotyczy niemożności dokonania na podstawie tej analizy ustalenia, że
S. T. nie przebywał w domu w czasie dokonania opisanego w akcie oskarżenia
czynu. Dowód ten nie może być jednak oceniany w oderwaniu od pozostałych
dowodów i kontekstu sytuacyjnego. Fakt wymiany wiadomości sms pomiędzy
skazanym a jego żoną w czasie, w którym S. T. miał być razem z żoną w domu
mógł zostać oceniony przez sąd jako podważający alibi skazanego. Wprawdzie
możliwe jest porozumiewanie się z osobą przebywającą w tym samym mieszkaniu
za pomocą telefonu, jednak w świetle zasad doświadczenia życiowego bardziej
prawdopodobne jest, że S. T., jak ustalił sąd, przebywał w tym czasie poza domem.
5
Takiej oceny sądu nie można uznać za rażące naruszenie prawa, zwłaszcza w
kontekście całości materiału dowodowego ujawnionego w toku przewodu
sądowego.
Kwestia znalezionej na miejscu zdarzenia części atrapy broni i związanych z
nią ocen sądu również nie może być uznana za podstawę do uwzględniania
kasacji. W toku postępowania nie stwierdzono cech indywidualnych oderwanego
elementu, które pozwoliłyby na ustalenie, że część ta z pewnością pochodzi z
egzemplarza ujawnionego w mieszkaniu S. T. Niemniej w kontekście zeznań
świadka B. E., która opisała szarpaninę z napastnikiem i fakt oderwania części
broni (na broni stwierdzono ślad DNA B. E.) oraz fakt braku tego właśnie elementu
w egzemplarzu zabezpieczonym w mieszkaniu skazanego prowadzą do
uprawnionego wniosku, że była to atrapa, którą skazany posługiwał się w czasie
zdarzenia. Taki wniosek sądu pierwszej instancji, zaakceptowany przez sąd
odwoławczy nie narusza przepisów wskazanych w kasacji, Brak jednocześnie
podstaw do uznania, że atrapa ujawniona w mieszkaniu S. T. został celowo
zdekompletowana. Mimo braku zatem bezwzględnej pewności co do pochodzenia
ujawnionego na miejscu zdarzenia fragmentu atrapy, nie można uznać, aby
rozumowanie sądów zawierało wewnętrzne sprzeczności, było w inny sposób
wadliwe lub by sądy rozstrzygały wątpliwości wbrew zasadzie zawartej w art. 5 § 2
k.p.k.
Za bezzasadny uznać należy także ostatni zarzut kasacji, w istocie swej
jedyny zarzut, który skierowany jest przeciwko wyrokowi sądu odwoławczego.
Lektura uzasadnienia tego wyroku prowadzi do wniosku, że sąd ten ustosunkował
się do wszystkich zarzutów apelacyjnych i uczynił to w sposób, który odpowiada
standardom prawidłowej kontroli odwoławczej. W uzasadnieniu wyroku sądu
odwoławczego omówiono w staranny sposób wszystkie kwestie dotyczące ocen
poszczególnych dowodów, prawidłowości wniosków w zakresie ustaleń faktycznych
i zarzucanych naruszeń przepisów prawa procesowego.
W tym stanie rzeczy kasacja obrońcy S. T. została oddalona.