Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 726/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
SSN Dariusz Zawistowski
Protokolant Ewa Krentzel
w sprawie z powództwa J. G.
przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń S.A. w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 14 listopada 2014 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 czerwca 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w punkcie 1 w części oddalającej
powództwo o zapłatę kwoty 414 897,29 zł (czterysta czternaście
tysięcy osiemset dziewięćdziesiąt siedem złotych 29 groszy)
z ustawowymi odsetkami i w części orzekającej o kosztach
procesu za pierwszą instancję oraz w punkcie 3 dotyczącym
kosztów postępowania apelacyjnego i w tym zakresie przekazuje
sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem z dnia 16 listopada 2012 r. Sąd Okręgowy w W. zasądził od
pozwanego Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A. w W. na rzecz powoda J. G.
kwotę 421 363,29 zł tytułem odszkodowania za szkodę wyrządzoną przez
notariusza w wyniku sporządzania nieważnej umowy notarialnej.
Sąd ustalił między innymi, że w dniu 5 grudnia 2008 r. przed notariuszem E.
B. została zawarta między powodem, jako kupującym a A. M., jako sprzedającym
umowa notarialna przeniesienia własności nieruchomości, w skład której wchodziły
trzy działki: nr 109, nr 115 i nr 339. Działka nr 339 stanowiła linię brzegową, działka
nr 115 pas ziemi bez dostępu do drogi publicznej a działka nr 109 o pow. 23 390 m.
kw. stanowiła grunty pod wodami płynącymi, co stwierdzone zostało w § 2 aktu
notarialnego. Rozpoznając wniosek powoda o wpisanie go do księgi wieczystej jako
właściciela nabytej nieruchomości, Sąd wieczystoksięgowy dokonał wpisu prawa
własności działki nr 109 na rzecz Skarbu Państwa stwierdzając, że zgodnie z art.
14 pkt 2 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (jedn. tekst: Dz. U. z 2012 r.,
poz. 145, ze zm. - dalej: „pr. wod.”), grunty pokryte płynącymi wodami gruntowymi
nie mogą być przedmiotem obrotu cywilnoprawnego i z mocy prawa (art. 10 pkt 1 a
pr. wod.) stanowią własność Skarbu Państwa. Pismem z dnia 23 sierpnia 2011 r.
powód wezwał notariusz E. B. do zapłaty tytułem odszkodowania kwoty 381 103,40
zł, zaś notariusz pismo to przekazała PZU S.A., z którym łączy ją umowa
obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej notariuszy.
Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione na podstawie art. 415 k.c.
w zw. z art. 81 i art. 49 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie (jedn.
tekst: Dz.U. z 2008 r. Nr 189, poz. 1158 ze zm. - obecnie: jedn. tekst: Dz.U.
z 2014 r., poz. 164 ze zm. - dalej: „pr. not.”) Wskazał, że ponieważ działka nr 109
była pokryta wodami płynącymi i stanowiła jezioro, nie podlegała obrotowi
cywilnoprawnemu, zgodnie z art. 14 pkt 2 i art. 10 ust. 3 pr. wod., wobec czego
umowa sprzedaży tej działki była nieważna na podstawie art. 58 § 1 k.c. Oceniając
umowę na gruncie art. 58 § 3 k.p.c. uznał, że nieważnością dotknięta jest cała
umowa sprzedaży nieruchomości zawarta w dniu 5 grudnia 2008 r., również
w zakresie obejmującym pozostałe dwie działki nr 115 i nr 339, gdyż powód nabył
w celach inwestycyjnych całą nieruchomość obejmującą wszystkie trzy działki i nie
nabyłby działek nr 115 i nr 339, gdyby nie stanowiły one całości z działką nr 109.
3
Sąd pierwszej instancji uznał, że nie stoi na przeszkodzie uwzględnieniu
powództwa odszkodowawczego przeciwko notariuszowi okoliczność, iż powodowi
przysługuje też roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia przeciwko
sprzedawcy.
Zasądzając dochodzone odszkodowanie stwierdził, że powód poniósł szkodę
rzeczywistą w wysokości 375 000 zł. zapłaconej zbywcy ceny oraz 8 866 zł kosztów
aktu notarialnego, jak również poniósł szkodę w wysokości 46 292,95 zł utraconych
korzyści, które uzyskałby gdyby wydatkowaną na nieważną umowę kwotę 383 866
zł pozostawił na rachunku bankowym oprocentowanym w wysokości 4%.
W wyniku apelacji strony pozwanej Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 18
czerwca 2013 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo o
zapłatę kwoty 414 897,29 zł wraz z odsetkami od niej, oddalił apelację w pozostałej
części i nie obciążył powoda kosztami procesu za obie instancje.
Sąd drugiej instancji stwierdził, że notariusz powinien odmówić dokonania
czynności obejmującej sprzedaż nieruchomości wyłączonej z obroty
cywilnoprawnego, jako sprzecznej z prawem. Jednak uznał za przedwczesne
roszczenie o odszkodowanie w kwocie 350 000 zł, będącej równowartością ceny
uiszczonej za działkę nr 109 skoro powodowi przysługuje wobec zbywcy
nieruchomości roszczenie o zapłatę tej kwoty na podstawie art. 410 w zw. z art. 405
k.c., gdyż czynność prawna zbycia tej działki była nieważna. Zaniechanie przez
powoda realizacji tego roszczenia nie pozwala, zdaniem Sądu Apelacyjnego, na
stwierdzenie, że powód poniósł szkodę rozumianą jako trwały uszczerbek
majątkowy, który wystąpił bez woli poszkodowanego, gdyż wskazana wierzytelność
wobec zbywcy jest składnikiem majątku powoda. W ocenie Sądu, o szkodzie
można byłoby mówić dopiero wtedy, gdyby podjęte przez powoda z należytą
starannością działania wobec zbywcy okazały się nieskuteczne i dopiero wówczas
mogłoby się zaktualizować roszczenie odszkodowawcze wobec notariusza.
Sąd Apelacyjny uznał również za nieuzasadnione zasądzenie kwoty 25 000
zł stanowiącej równowartość ceny zapłaconej za dwie pozostałe działki, bowiem
powód nie wykazał w tym zakresie szkody skoro- jak wynika z zapisów w rejestrze
gruntów i księdze wieczystej - nadal pozostaje właścicielem tych działek i nie podjął
żadnej akcji procesowej w stosunku do sprzedawcy w celu przywrócenia stanu
4
sprzed transakcji, a wyrok zasądzający na jego rzecz odszkodowanie od PZU nie
mógłby stanowić podstawy do usunięcia niezgodności między treścią księgi
wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym. W ocenie Sądu Apelacyjnego,
nietrafne jest zatem przesłankowe stwierdzenie przez Sąd Okręgowy nieważności
całej umowy na podstawie art. 58 § 3 k.c., bez rozstrzygnięcia tej kwestii
w oddzielnym postępowaniu z udziałem poprzedniego właściciela (strony umowy).
Sąd Apelacyjny uznał za uzasadnione roszczenie odszkodowawcze jedynie
co do kwoty 6 466 zł stanowiącej wydatki na sporządzenie aktu notarialnego
w części dotyczącej wyłącznie działki nr 109.
Konsekwencją oddalenia powództwa o kwotę 375 000 zł ceny zapłaconej za
działki było oddalenie również powództwa o utracone korzyści z ulokowania tej
kwoty na oprocentowanym rachunku bankowy, jednak niezależnie od tego Sąd
drugiej instancji uznał, że powód nie udowodnił tego rodzaju szkody, także
w odniesieniu do zasądzonej kwoty 6 466 zł, gdyż nie wykazał, że uzyskałby
określone korzyści z posiadania takich środków pieniężnych w okresie wskazanym
w pozwie.
W skardze kasacyjnej obejmującej wyrok w części oddalającej powództwo i
opartej na pierwszej podstawie kasacyjnej, powód zarzucił naruszenie, przez
błędną wykładnię, art. 361 § 1 i 2 k.c., powołując w tym punkcie również przepisy
art. 410, 405, 415 i 822 § 4 k.c. oraz art. 49 i 81 pr. not., jak również naruszenie,
przez błędną wykładnię, art. 58 § 3 k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona.
W świetle art. 14 pkt 2 pr. wod., działka nr 109 będąca przedmiotem umowy
notarialnej sprzedaży zawartej w dniu 5 grudnia 2008 r. między powodem a A. M.
nie podlegała obrotowi cywilnoprawnemu, jako pokryta płynącymi wodami
powierzchniowymi, co zostało stwierdzone w samym akcie notarialnym. W tej
sytuacji notariusz E. B., sporządzająca akt notarialny sprzedaży, obowiązana była
odmówić dokonania tej czynności notarialnej, zgodnie z art. 81 pr. not. Ponieważ
tego nie uczyniła, ponosi odpowiedzialność za szkodę wynikającą z dokonania tej
czynności, zgodnie z art. 49 pr. not., a odpowiedzialność ta jest odpowiedzialnością
deliktową opartą na art. 415 k.c. (porównaj między innymi wyroki Sądu
5
Najwyższego z dnia 12 czerwca 2002 r. III CKN 694/00, OSNC 2003/9/124 i z dnia
9 maja 2008 r. III CSK 366/07). Wobec ubezpieczenia jej odpowiedzialności
cywilnej, do zapłaty należnego odszkodowania obowiązany jest pozwany zakład
ubezpieczeń, w granicach odpowiedzialności cywilnej notariusza, zgodnie z art. 822
§ 1 k.c.
Nie ulega zatem wątpliwości, że powodowi przysługuje wobec notariusza
roszczenie odszkodowawcze z tytułu czynu niedozwolonego na podstawie art. 415
k.c. w zw. z art. 49 i art. 81 pr. not. Okoliczność, że - być może- przysługują mu
także roszczenia wobec zbywcy przedmiotowej nieruchomości, w szczególności
roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia zbywcy jego kosztem, nie ma
znaczenia dla odpowiedzialności odszkodowawczej notariusza z tytułu czynu
niedozwolonego, gdyż zgodnie z art. 414 k.c. przepisy o odpowiedzialności z tytułu
bezpodstawnego wzbogacenia nie uchybiają przepisom o obowiązku naprawienia
szkody.
Jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy, przepis art. 414 k.c. przewiduje
zbieg roszczeń z tytułu czynu niedozwolonego oraz z tytułu bezpodstawnego
wzbogacenia i przyznaje uprawnionemu prawo wyboru pomiędzy tymi roszczeniami,
które są w pełni samodzielne i niezależne od siebie. Taki wybór przysługuje
poszkodowanemu także w sytuacji, gdy kto inny jest obowiązany do naprawienia
szkody z tytułu czynu niedozwolonego, a kto inny bezpodstawnie wzbogacony
(porównaj między innymi wyroki z dnia 14 grudnia 1983 r. IV CR 450/83, OSPiKA
1984/12/250, z dnia 9 sierpnia 2001 r. II CKN 33/99, z dnia 10 lutego 2004 r. IV CK
459/02, z dnia 13 lutego 2004 r. IV CK 40/03 i z dnia 11 maja 2012 r. II CNP 65/11,
nie publ.). W literaturze podkreśla się, że ponieważ roszczenie z tytułu
bezpodstawnego wzbogacenia jest do pewnego stopnia pomocnicze, uprawniony
powinien skorzystać w pierwszej kolejności z przysługującego mu roszczenia
odszkodowawczego z tytułu czynu niedozwolonego. Podobne stanowisko wyraził
także Sąd Najwyższy w powołanych wyżej wyrokach z dnia 13 lutego 2004 r. IV CK
40/03 oraz z dnia 14 grudnia 1983 r. IV CR 450/83. W tej ostatniej sprawie Sąd
powszechny rozpoznawał roszczenie z tytułu czynu niedozwolonego wobec
jednego podmiotu, które zbiegało się z przysługującym powodowi wobec innego
podmiotu roszczeniem z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Sąd Najwyższy
6
stwierdził jednoznacznie, że w takiej sytuacji uprawnionemu służy zawsze wybór:
albo roszczenia przeciwko sprawcy czynu niedozwolonego wyrządzającego szkodę,
albo roszczenia przeciwko wzbogaconemu o wydanie korzyści majątkowej
uzyskanej bez podstawy prawnej jego kosztem. Zaspokojenie jednego z tych
roszczeń zwalnia drugiego dłużnika od obowiązku na rzecz wierzyciela. Skoro
realizując prawo wyboru, powód posłużył się korzystniejszym dla siebie
roszczeniem odszkodowawczym, to pozwany odpowiadający z tytułu czynu
niedozwolonego nie może skutecznie zarzucać, że kosztem powoda wzbogaciła
się inna osoba.
Z tych przyczyn niewątpliwie błędne jest stanowisko Sądu Apelacyjnego,
że zaniechanie przez powoda dochodzenia w pierwszej kolejności roszczenia
z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wobec zbywcy nieruchomości, pozbawiło
go możliwości skutecznego dochodzenia wobec notariusza (zakładu ubezpieczeń)
roszczenia z tytułu czynu niedozwolonego, a to z powodu braku szkody, gdyż
w jego majątku pozostaje wierzytelność wobec zbywcy z tytułu bezpodstawnego
wzbogacenia. W sytuacji, gdy uprawnionemu zostało zagwarantowane ustawowo
prawo wyboru jednego z roszczeń opartych na powyższych dwóch podstawach
i realizuje on to prawo dochodząc roszczenia odszkodowawczego, to jest oczywiste,
że na przeszkodzie realizacji tego roszczenia nie może stanąć okoliczność, iż służy
mu także niezrealizowane roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.
Jak bowiem wskazano wyżej uprawnionemu służy wybór alternatywny między
dwoma w pełni samodzielnymi i niezależnymi od siebie roszczeniami, opartymi na
różnych podstawach i przesłankach. Dokonując wyboru jednego z nich tym
samym pozbawia się on możliwości realizacji drugiego roszczenia w zakresie,
w którym realizacja wybranego roszczenia zaspokoi jego interes majątkowy.
Badając zatem przesłanki wybranego przez powoda roszczenia
odszkodowawczego, Sąd nie może negować istnienia szkody tylko dlatego,
że powód nie zrealizował roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.
Odmienne stanowisko Sądu Apelacyjnego wyrażone w tym przedmiocie w istocie
pozbawia uprawnionego prawa wyboru zagwarantowanego w art. 414 k.c.,
zmuszając do dochodzenia w pierwszej kolejności roszczenia pomocniczego, jakim
jest roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, a w razie oddalenia tego
7
powództwa, pozbawiając go w wielu wypadkach możliwości późniejszego
dochodzenia odszkodowania, które może ulec przedawnieniu. Stawia też, bez
żadnych racjonalnych powodów, sprawcę szkody w sytuacji wyjątkowo
uprzywilejowanej. W świetle art. 414 k.c., do takiej wykładni przesłanek
odpowiedzialności przewidzianej w art. 415 k.c. nie ma żadnych podstaw.
W szczególności nie ma podstaw do negowania istnienia szkody i związku
przyczynowego, w rozumieniu art. 361 § 1 i 2 k.c., między czynem niedozwolonym
a szkodą tylko dlatego, że poszkodowanemu przysługuje roszczenie z tytułu
bezpodstawnego wzbogacenia wobec innej osoby, niż sprawca szkody. Z tych
przyczyn skuteczny jest kasacyjny zarzut naruszenia powyższego przepisu.
Uzasadniony jest także zarzut naruszenia art. 58 § 3 k.c. Nie ulega bowiem
wątpliwości, że sąd w każdej sprawie ma obowiązek wzięcia pod uwagę
nieważności określonej czynności prawnej lub jej części (porównaj między innymi
uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2005 r. III CZP 26/05, OSNC
2006/4/63), niezależnie od tego, czy w sprawie uczestniczą obie strony tej
czynności prawnej. Jest oczywiste, że w szczególności musi to ustalić i wziąć pod
uwagę w sprawie, w której czyn niedozwolony sprawcy szkody stanowiący
podstawę roszczenia odszkodowawczego wynika, jak w rozpoznawanej sprawie,
z dopuszczenia do zawarcia przez strony nieważnej umowy notarialnej. Jest to
bowiem jedna z przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego.
W rozpoznawanej sprawie zaś okoliczność, czy nieważna była cała umowa czy też
tylko jej część dotycząca sprzedaży działki stanowiącej jezioro, ma decydujące
znaczenie także dla ustalenia rozmiarów i wysokości szkody wyrządzonej czynem
niedozwolonym notariusza. Brak zatem jakichkolwiek podstaw do odsyłania w tym
zakresie na drogę odrębnego procesu o ustalenie nieważności umowy, jako
koniecznej przesłanki prejudycjalnej, warunkującej możliwość rozstrzygnięcia
niniejszej sprawy co do zakresu nieważności umowy i tym samym zakresu szkody.
Podobnie, wbrew stanowisku Sądu Apelacyjnego, fakt, że powód figuruje
w rejestrze gruntów oraz w księdze wieczystej jako właściciel działek nr 115 i nr
339, nie przesądza o tym, iż przysługuje mu prawo własności tych działek, a tym
samym nie wyklucza istnienia szkody, w rozumieniu art. 415 w zw. z art. 361 § 2
8
k.c., wywołanej bezprawnym działaniem notariusza polegającym na sporządzeniu
nieważnej umowy sprzedaży tej nieruchomości.
Wpis określonej osoby w księdze wieczystej jako właściciela nieruchomości
nie ma charakteru konstytutywnego, a więc nie przesądza o przysługującym mu
prawie własności. Zgodnie z art. 3 ust. 1 u.k.w.h. pozwala jedynie na domniemanie,
że wpis ten jest zgodny z rzeczywistym stanem prawnym, jednak jest to
domniemanie wzruszalne i w sprawie o odszkodowanie z tytułu opisanego wyżej
czynu niedozwolonego notariusza, może być obalone w wyniku ustalenia przez sąd
nieważności umowy przenoszącej własność nieruchomości i stanowiącej podstawę
tego wpisu. Okoliczność, że ustalenie to nie może stanowić podstawy do
wykreślenia wpisu prawa własności w księdze wieczystej, nie ma znaczenia
w sprawie o odszkodowanie z tytułu czynu niedozwolonego, nie wyklucza bowiem
istnienia szkody w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. i art. 415 k.c., gdyż, jak wskazano
wyżej, taki wpis nie przesądza o przysługiwaniu poszkodowanemu prawa własności
do nieruchomości. Podobnie, co oczywiste, nie przesądza o tytule własności wpis
powoda jako właściciela przedmiotowej nieruchomości w rejestrze gruntów. Trafny
jest zatem kasacyjny zarzut naruszenia art. 361 § 2 k.c. także w odniesieniu do
odszkodowania za działki nr 115 i nr 339.
Biorąc wszystko to pod uwagę Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
k.p.c.
uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego w zaskarżonej części i przekazał sprawę temu
Sądowi do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego (art. 108 § 2 w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.).