Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 122/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania A. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 13 listopada 2014 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 10 stycznia 2014 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 18 lutego 2013 r. Sąd Okręgowy w Ł. zmienił decyzję
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 listopada 2013 r. i przyznał A. M
prawo do emerytury od dnia 15 października 2012 r. Podstawę rozstrzygnięcia
stanowiły następujące ustalenia.
2
Wnioskodawczyni (ur. 3 lutego 1957 r.) od 2 sierpnia 1978 r. do 17 lutego
1979 r., a następnie od 1 maja 1979 r. była zatrudniona w Przedsiębiorstwie Robót
Drogowych w pełnym wymiarze czasu pracy jako laborant. W okresie od 21 lipca
1983 r. do 31 stycznia 1984 r. korzystała z urlopu wychowawczego. Od 1 kwietnia
1984 r. wnioskodawczyni objęła stanowisko kierownika laboratorium polowego.
Laboratorium polowe było komórką organizacyjną Przedsiębiorstwa, mieściło się w
kontenerze, w którym wykonywane były próby i testy mas bitumicznych.
Wnioskodawczyni jako kierownik laboratorium polowego wykonywała badania
laboratoryjne próbek mas bitumicznych, które pobierała bezpośrednio z placów
budów, wykonywała testy i analizowała próbki betonu, wykonywała przesiewy
materiałów, oceniała jakość produkcji - mas bitumicznych, dokumentując przebieg
testów i badań przeprowadzanych prób oraz ewidencjonując ich wyniki. W 1984 r. i
w latach następnych wnioskodawczyni pracowała sama w laboratorium, wykonując
wszystkie prace laboratoryjne; w latach 1994-1996 miała do pomocy dwóch
laborantów, którzy pod jej kierunkiem i dozorem pobierali próbki i przeprowadzali
badania. Próbki pobierano co najmniej 3 razy dziennie. Do 3 stycznia 1998 r.
wnioskodawczyni pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy, a od 1 kwietnia 1998
r. do 28 lutego 2003 r. w wymiarze 3/4 etatu.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji, powołując się na
art. 184 i art. 32 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych oraz przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7
lutego 1983 r. „w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent
inwalidzkich dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze” uznał, że wnioskodawczyni legitymuje się wymaganym
15-letnim okresem pracy w warunkach szczególnych, gdyż w okresie od 1 sierpnia
1984 r. do 26 grudnia 1990 r. oraz od 1 stycznia 1991 r. do 3 stycznia 1998 r. stale i
w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywała czynności polegające na kontroli i
ocenie jakości produkcji masy bitumicznej, a więc prace wymienione w dziale XIV,
poz. 24 załącznika do rozporządzenia Racy Ministrów z 1983 r.
Wyrokiem z dnia 10 stycznia 2014 r. Sąd Apelacyjny zmienił powyższy wyrok
i oddalił odwołanie wnioskodawczyni.
3
Sąd odwoławczy podzielił ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej
instancji, jednak dokonał ich odmiennej oceny prawnej, uznając, że okresu
zatrudnienia wnioskodawczyni na stanowisku kierownika laboratorium polowego nie
można zakwalifikować jako pracy, o której mowa w dziale XIV, poz. 24
rozporządzenia Rady Ministrów z 1983 r. Zawarty tam opis prac wyraźnie bowiem
wskazuje, że kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz
dozór inżynieryjno-techniczny ma się odbywać na oddziałach i wydziałach, w
których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, a nie
jedynie dotyczyć takiej produkcji, bez względu na miejsce jej prowadzenia. Sąd
wskazał, że praca w warunkach szczególnych to praca, w której pracownik w
znaczny sposób jest narażony na niekorzystne dla zdrowia czynniki. Jeżeli zatem
owo narażenie nie występuje lub nie występuje ono stale i przez cały dzień pracy -
nie można mówić o pracy wykonywanej w szczególnych warunkach w rozumieniu
przepisów emerytalnych. Co prawda „dopuszczalne są pewne odstępstwa od
reguły, że czynności dozoru inżynieryjno-technicznego lub kontroli, to czynności
wykonywane w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia
czynniki (…), dotyczą one jednak jedynie czynności ściśle związanych ze
sprawowanym dozorem i stanowiących jego integralną część (prace biurowe) lub
innych krótkotrwałych przerw w narażeniu na działanie takich czynników
spowodowanych, np. udziałem w koniecznym szkoleniu” (wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 17 stycznia 2012 r., I UK 189/11, LEX nr 1125264). Tymczasem ze stanu
faktycznego sprawy wynika, że do obowiązków wnioskodawczyni jako kierownika
laboratorium należało badanie, w polowym laboratorium mieszczącym się w
kontenerze usytuowanym na terenie budowy, czy próbka betonu lub masy
bitumicznej odpowiada zadanym parametrom, a następnie sporządzenie stosownej
dokumentacji. Do zadań wnioskodawczyni należało pobranie z maszyny
produkcyjnej próbki do badania, jego przeprowadzenie i zaewidencjonowanie
wyników. Swoje obowiązki wnioskodawczyni w większości realizowała w
zamkniętym kontenerze, w którym wykonywała prace laboratoryjne, a jedynie
sporadycznie - w celu pobrania próbek - pojawiała się w miejscu produkcji betonu.
Sąd drugiej instancji wskazał, że czym innym jest bezpośredni nadzór nad
produkcją sprawowany wprost w jej miejscu, przerywany niekiedy koniecznością
4
wykonania prac administracyjno-biurowych, a czym innym sytuacja, w której
przeważającą większość czasu pracy spędza się w laboratorium zewnętrznym
znajdującym się poza strefą produkcji, w której pojawia się jedynie w celu pobrania
próbek. Tylko ta pierwsza sytuacja mieści się w zakresie prac, o których mowa pod
poz. 24 działu XIV wykazu. Tym samym praca wnioskodawczyni na stanowisku
kierownika laboratorium nie może być zakwalifikowana jako kontrola jakości
produkcji i usług na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe
wykonywane są prace wymienione w wykazie prac w szczególnych warunkach.
Sąd odwoławczy wskazał, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się
konieczność bezpośredniości czynności kontrolnych, a w przypadku laboranta,
który pojawia się w miejscu wykonywania prac w szczególnych warunkach na
krótko i jedynie w celu pobrania próbek, o takiej bezpośredniości nie sposób mówić.
Co prawda osoba wykonująca dozór inżynieryjno-techniczny nad pracami
wykonywanymi w warunkach zagrażających bezpieczeństwu nie musi stale
przebywać na stanowiskach, gdzie jest wykonywana praca, jednak co do zasady
przez większość dniówki taki pracownik musi być obecny w takim miejscu.
Tymczasem w przypadku wnioskodawczyni było „wręcz na odwrót”, co oznacza, że
nieuzasadnione było również zakwalifikowanie przez organ rentowy jako pracy w
szczególnych warunkach zatrudnienia wnioskodawczyni na stanowisku laborantki.
Jej co prawda systematyczna, ale sporadyczna obecność na terenie produkcji
wyklucza bowiem bezpośredniość sprawowanej kontroli.
W konsekwencji Sąd drugiej instancji uznał, że wnioskodawczyni wykonując
prace laborantki i kierownika laboratorium polowego nie świadczyła pracy w
szczególnych warunkach w rozumieniu § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z
1983 r. w związku z poz. 24 działu XIV wykazu A stanowiącego załącznik do tego
rozporządzenia, gdyż nie sprawowała kontroli jakości produkcji na wydziałach i
oddziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w
wykazie. Nie wykonywała również - jako laborantka - pracy opisanej pod poz. 5
działu IX, tj. pracy bitumiarzy i przy produkcji asfaltobetonu, gdyż nie uczestniczyła
bezpośrednio przy wytwarzaniu tego produktu. Co prawda w dziale IX, poz. 5, pkt 3
załącznika nr 1 do zarządzenia Nr 64 Ministra Komunikacji z dnia 29 czerwca
1983 r. w sprawie prac w szczególnych warunkach w zakładach pracy resortu
5
komunikacji, których wykonywanie uprawnia do niższego wieku emerytalnego oraz
do wzrostu emerytury lub renty inwalidzkiej, wymieniono - jako pracę w
szczególnych warunkach - pracę laboranta w zakresie ekstrakcji nawierzchni
bitumicznej, jednak wykonywanie pracy na stanowisku określonym w zarządzeniu
resortowym, której nie wymieniono w wykazach stanowiących załącznik do
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., nie uprawnia do uzyskania
emerytury w niższym wieku emerytalnym (tak w wyrokach Sądu Najwyższego z 20
października 2005 r., I UK 41/05, OSNP 2006 nr 19-20, poz. 306; z dnia 23
listopada 2004 r., I UK 15/04, OSNP 2005 nr 11, poz. 161). Wykazy resortowe
muszą być bowiem dostosowane do treści załącznika do rozporządzenia z 1983 r. i
mogą stanowić jedynie swego rodzaju wskazówkę (dowód), że takie a nie inne
czynności były przez pracownika istotnie wykonywane w szczególnych warunkach
(tak w wyroku Sądu Najwyższego z 29 stycznia 2008 r., I UK 192/07, LEX nr
447272). W ocenie Sądu Apelacyjnego, przedmiotowy wykaz resortowy wykracza
poza wskazanie „wykazu rządowego”, który mówi jedynie o pracach bitumiarzy i
przy produkcji asfaltobetonu, co wskazuje na konieczność bezpośredniego przy tym
udziału, a takiego charakteru nie ma praca laboranta, który jedyny kontakt z
produkcją i produktem ma przy okazji pobierania próbek.
W skardze kasacyjnej powódka zarzuciła naruszenie prawa materialnego,
polegające na błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu art. 184 w związku z
art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych w związku z § 1 ust. 2 w związku z § 4 ust. 1 pkt 3 w
związku z § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w
sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych
warunkach lub w szczególnym charakterze, przez nieprzyznanie skarżącej prawa
do emerytury w wyniku wadliwego niezakwalifikowania pracy na stanowisku
laboranta i kierownika laboratorium polowego jako prac w warunkach szczególnych
w sytuacji, gdy zgodnie z wykładnią powołanych przepisów w przypadku osoby,
która pracowała na stanowisku laboranta w zakresie ekstrakcji nawierzchni
bitumicznych przewidują one przyznanie emerytury za pracę w warunkach
szczególnych.
6
Wskazując na powyższy zarzut skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego
wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej
instancji, ewentualnie o uchylenie zaskarżanego wyroku w całości i orzeczenie co
do istoty sprawy poprzez oddalenie apelacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych zarzutów.
Zawarty w przepisach przejściowych ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U.
z 2013 r., poz. 1440 ze zm.; dalej jako „ustawa emerytalna”) przepis art. 184
dotyczy tych ubezpieczonych urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 r., którzy w dniu
wejścia ustawy w życie (1 stycznia 1999 r.) osiągnęli: 1) okres zatrudnienia w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w
przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż
60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz 2) okres składkowy i nieskładkowy, o
którym mowa w art. 27 (co najmniej 20 lat dla kobiet i co najmniej 25 lat dla
mężczyzn). Takim ubezpieczonym przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku
przewidzianego w art. 32 tej ustawy pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego
funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków
zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za
pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku
pracy - w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem (w stanie prawnym
obowiązującym przed 1 stycznia 2013 r.). Za dotychczasowe przepisy należy
uważać przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie
wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej jako „rozporządzenie”),
jednak z wyłączeniem przepisów kompetencyjnych § 1 ust. 2-3 (por. uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia 13 lutego 2002 r., III ZP 30/01, OSNP 2002 nr 10, poz. 243). W
orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się zgodnie, że po pierwsze - na skutek
upadku kompetencji do tworzenia wykazów resortowych, w aktualnym stanie
prawnym mają one wyłącznie charakter informacyjny, techniczno-porządkujący,
7
uściślający, ułatwiający identyfikację stanowiska pracy jako stanowiska pracy w
szczególnych warunkach i jako takie mogą mieć znaczenie jedynie w sferze
dowodowej (por. np. wyroki z dnia 25 lutego 2010 r., II UK 218/09, LEX nr 590247
oraz z dnia 16 listopada 2010 r., I UK 124/10, LEX nr 707404) oraz po drugie - § 1
ust. 2 rozporządzenia nie stwarzał podstawy prawnej do wydawania aktów
wykraczających poza regulację rozporządzenia, co oznacza, że tylko w granicach i
na podstawie rozporządzenia wymienione w tym przepisie podmioty mogły
wskazać, na których stanowiskach w podległych im zakładach pracy wykonywane
są prace wyszczególnione w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia
jako prace w szczególnych warunkach, nigdy zaś ustanawiać wykazów nowych
stanowisk pracy jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Dlatego
wykonywanie pracy na stanowisku określonym w zarządzeniu resortowym, której
nie wymieniono w wykazach A i B - załącznikach do rozporządzenia, nie uprawnia
do uzyskania prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach
(por. np. wyroki z dnia 20 października 2005 r., I UK 41/05, OSNP 2006 nr 19-20,
poz. 306; z dnia 29 stycznia 2008 r., I UK 192/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 79; z
dnia 22 kwietnia 2011 r., I UK 351/10, LEX nr 863944).
Z niekwestionowanych ustaleń faktycznych, którymi Sąd Najwyższy jest
związany na podstawie art. 39813
§ 2 k.p.c. wynika, że w spornych okresach
skarżąca, jako laborant i kierownik laboratorium polowego, dokonywała kontroli
jakości mas bitumicznych i betonu, a jej czynności polegały na kilkukrotnym w ciągu
dnia pobraniu próbek z maszyny produkcyjnej oraz poddaniu ich badaniom w
mieszczącym się w kontenerze i wyodrębnionym od placu budowy laboratorium,
przez co skarżąca miała sporadyczny kontakt (wyłącznie przy okazji pobierania
próbek) zarówno ze „strefą produkcji”, w której występowały szkodliwe dla zdrowia
czynniki, jak i samym produktem. Ustalenia te stanowiły podstawę oceny Sądu
drugiej instancji, że skarżąca jako kierownik laboratorium polowego i laborant nie
wykonywała ani wymienionej w dziale XIV, poz. 24 wykazu A stanowiącego
załącznik do rozporządzenia pracy polegającej na kontroli jakości produkcji na
oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane były prace
wymienione w wykazie, ani wyszczególnionej w dziale IX, poz. 5 tego wykazu pracy
przy produkcji asfaltobetonu, a w konsekwencji nie spełnia przesłanek wymaganych
8
dla nabycia prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach
przewidzianej w art. 184 w związku z art. 32 ustawy emerytalnej.
Ocenę tę skarżąca podważa w pierwszym rzędzie zarzutem, że w spornych
okresach wykonywała faktycznie czynności przypisane obowiązkom laboranta
ekstrakcji nawierzchni bitumicznych, które to stanowisko zostało wymienione w
wykazie A, dział IX, poz. 5, pkt 3 załącznika nr 1 do zarządzenia Nr 64 Ministra
Komunikacji z dnia 29 czerwca 1983 r. w sprawie prac w szczególnych warunkach
w zakładach pracy resortu komunikacji, których wykonywanie uprawnia do niższego
wieku emerytalnego oraz do wzrostu emerytury lub renty inwalidzkiej (Dz.Urz.
Ministra Budownictwa Nr 10, poz. 77, dalej jako „zarządzenie resortowe”). Rację
ma skarżąca, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach,
nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko
rodzaj powierzonej mu pracy (rzeczywiście wykonywanych zadań pracowniczych)
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, OSNP 23-24,
poz. 281 i powołane w nim orzecznictwo). Kwestia ta nie ma jednak istotnego
znaczenia w sprawie, w której wniesiona została rozpoznawana skarga kasacyjna,
gdyż trafna jest ocena Sądu odwoławczego, że prace przy produkcji asfaltobetonu
to prace związane z udziałem w procesie jego wytwarzania i rozkładania, a więc w
stałym i bezpośrednim kontakcie z towarzyszącymi temu procesowi szkodliwymi
dymami i oparami (na co również wskazuje wymienienie w zarządzeniu resortowym
prac na stanowiskach bitumiarza, konserwatora dróg o nawierzchni bitumicznej i
operatora - mechanika sprzętu drogowego do robót utrzymaniowych oraz przy
budowie dróg - w zakresie mas bitumicznych), a nie prace polegające na kontroli
jakości tej produkcji, które wyszczególnione zostały w dziale XIV, poz. 24 wykazu A
stanowiącego załącznik do rozporządzenia i w odpowiadającym mu dziale XIV,
poz. 24, pkt 1 załącznika nr 1 do zarządzenia resortowego. W rezultacie nie budzi
zastrzeżeń stanowisko Sądu drugiej instancji, że w części zaliczającej pracę
wykonywaną na stanowisku laboranta w zakresie ekstrakcji nawierzchni
bitumicznych do prac przy produkcji asfaltobetonu jako wykonywanych w
szczególnych warunkach, zarządzenie resortowe wykroczyło poza regulację
rozporządzenia. Powołany przez skarżącą wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19
września 2007 r., III UK 38/07 (OSNP 2008 nr 21-22, poz. 329) w ogóle nie odnosi
9
się do rozważanej kwestii, ale dotyczy wykonywania obowiązków operatora
elektronicznych monitorów ekranowych.
W swoich dalszych wywodach skarżąca prezentuje alternatywne
stanowisko, że wykonywana przez nią w spornych okresach praca polegająca na
kontroli jakości produkcji w laboratorium polowym usytuowanym na placu budowy,
gdzie jako podstawowe wykonywane były prace wymienione w wykazie, to praca
wyszczególniona w dziale XIV, poz. 24 wykazu A stanowiącego załącznik do
rozporządzenia. Ze stanowiskiem tym nie sposób się zgodzić już tylko z tego
względu, że użyte pod tą pozycją określenie „na oddziałach i wydziałach” wskazuje,
iż kontrola jakości produkcji (podobnie jak kontrola międzyoperacyjna i dozór
inżynieryjno-techniczny) powinna być wykonywana bezpośrednio w określonym,
skonkretyzowanym środowisku pracy, w którym występują warunki narażające na
szybszą utratę zdolności do zarobkowania. Za pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach uważa się bowiem pracowników zatrudnionych przy
pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości
lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na
bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Z tego względu regulacje z tym związane
podlegają wykładni ścisłej, gwarantującej zachowanie celu uzasadniającego
odstępstwo od zasady przechodzenia na emeryturę w powszechnym wieku
emerytalnym (por. wyrok z dnia 3 grudnia 2013 r., I UK 184/13, LEX nr 1448473 i
powołane w nim orzeczenia). Niewątpliwie warunku tego nie spełnia wykonywanie
przez skarżącą kontroli jakości produkcji w pomieszczeniu laboratorium,
wyodrębnionym i oddzielonym od placu budowy, na którym odbywała się produkcja
masy bitumicznej. Wniosek ten znajduje również potwierdzenie w brzmieniu działu
XIV, poz. 24, pkt 1 załącznika nr 1 do zarządzenia resortowego, gdzie za
stanowiska pracy, na których wykonywane są obowiązki polegające, między
innymi, na kontroli jakości produkcji i usług uprawniające do niższego wieku
emerytalnego, uznano wyłącznie stanowiska, na których prace te wykonywane są
stale i bezpośrednio przy stanowisku wymienionym w wykazie.
Z powyższych względów skarga kasacyjna podlega oddaleniu na podstawie
art. 39814
k.p.c.
10