Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UZ 48/14
POSTANOWIENIE
Dnia 18 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Roman Kuczyński (przewodniczący)
SSN Beata Gudowska (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z wniosku J. J.
przeciwko Dyrektorowi Wojskowego Biura Emerytalnego w W.
o wysokość emerytury, wypłatę odsetek i stwierdzenie nieważności decyzji
wydanych po dniu 1 stycznia 1999 r.,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 18 listopada 2014 r.,
zażalenia wnioskodawcy na postanowienie Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 29 kwietnia 2014 r.,
oddala zażalenie.
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 29 kwietnia 2014 r. Sąd Apelacyjny odrzucił skargę
kasacyjną J. J. od wyroku tego Sądu z dnia 18 października 2013 r., oddalającego
jego apelację od wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 15 marca 2012 r., w
sprawie przeciwko Dyrektorowi Wojskowego Biura Emerytalnego o wysokość
emerytury, wypłatę odsetek i stwierdzenie nieważności decyzji wydanych po dniu 1
stycznia 1999 r. Wcześniej, pismem z dnia 3 marca 2014 r., zwrócił się do
pełnomocnika skarżącego o oznaczenie wartości przedmiotu zaskarżenia.
Pełnomocnik wyjaśnił, że różnica między dochodzonym a wypłaconym
2
świadczeniem emerytalnym w okresie od dnia 1 stycznia 1999 r. do dnia 30
września 2003 r. stanowi kwotę 60.176 zł.
Sąd Apelacyjny dokonał sprawdzenia wartości przedmiotu zaskarżenia przez
zwrócenie się do Dyrektora Wojskowego Biura Emerytalnego o zajęcie stanowiska
co do wartości wskazanej przez skarżącego. Organ emerytalny wskazał, że
obliczenie hipotetycznej kwoty stanowiącej różnicę między waloryzacją cenową a
uposażeniową za okres od dnia 1 marca 2002 r. do dnia 31 marca 2003 r. daje
kwotę 52,49 zł i ta wartość stanowi przedmiot zaskarżenia.
Sąd uwzględnił, że spór dotyczy okresu od dnia 1 stycznia 1999 r. do dnia 30
września 2003 r. i obejmuje różnicę w wysokości świadczeń wypłaconych za 4 lata,
a biorąc pod uwagę kwotę wyliczoną przez organ rentowy, stwierdził, że za jeden
rok sporna kwota nie sięga 10.000 zł. Orzeczenie na podstawie art. 3986
§ 2 k.p.c.
uzasadnił przez podkreślenie obowiązku strony wnoszącej skargę kasacyjną
oznaczenia wartości przedmiotu zaskarżenia w sposób poddający się kontroli.
W zażaleniu ubezpieczony zarzucił naruszenie art. 25 § 1 w związku z
art. 368 § 2, art. 391 § 1, art. 39821
i art. 3986
§ 2 k.p.c. przez nieustalenie
prawidłowej wartości przedmiotu zaskarżenia i w konsekwencji nieuzasadnione
odrzucenie skargi kasacyjnej, oraz art. 3984
§ 3 k.p.c. przez niewłaściwą wykładnię,
że obowiązek wskazania wartości przedmiotu zaskarżenia jako wymóg formalny
obejmuje obok wskazania kwoty, także podanie dokładnego sposobu jego
wyliczenia. Skarżący nie zgodził się z przyjętą przez Sąd Apelacyjny interpretacją
art. 3984
§ 3 k.p.c., twierdząc, że wymagania formalne stawiane w tym przepisie
spełnia samo wskazanie wartości przedmiotu zaskarżenia skargą kasacyjną, bez
wykazywania metody jego obliczenia. Zarzucił też, że postanowienie zostało oparte
na niesprawdzonej wartości przedmiotu zaskarżenia, a więc bez należytej
podstawy faktycznej, gdyż przyjęte przez Sąd drugiej instancji dane nie
przesądzają ponad wszelką wątpliwość, że wartość przedmiotu zaskarżenia w
niniejszej sprawie nie wynosi więcej niż ustalony przez ustawodawcę próg w kwocie
10.000 zł.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
3
Nie budzi wątpliwości, że wskazana w skardze kasacyjnej wartość
przedmiotu zaskarżenia podlega kontroli sądu drugiej instancji, przede wszystkim w
związku z art. 3982
§ 1 k.p.c., stanowiącym, że skarga kasacyjna nie przysługuje w
sprawach o prawa majątkowe z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, w
których wartość przedmiotu zaskarżenia jest niższa niż dziesięć tysięcy złotych. W
postanowieniach z dnia 2 kwietnia 1998 r., II UZ 24/98 (OSNAPiUS 1999 nr 8, poz.
291), z dnia 18 października 2000 r., II UZ 124/00 (OSNAPiUS 2002 nr 12, poz.
294), z dnia 25 października 2001 r., I PZ 78/01 (OSNP 2003 nr 20, poz. 491), z
dnia 27 lutego 2002 r., I PKN 305/01 (OSNP 2004 nr 4, poz. 65) – dotyczących co
prawda kasacji, ale zachowujących aktualność (por. postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 23 listopada 2007 r., II UZ 30/07, OSNP 2009 nr 3-4, poz. 54, z
dnia 6 października 2009 r., II UZ 32/09 i z dnia 9 kwietnia 2009 r., II UZ 7/09,
niepubl.) - Sąd Najwyższy uznał, że sąd drugiej instancji nie może bezkrytycznie
przyjmować dowolnych twierdzeń o wartości przedmiotu zaskarżenia i powinien
wezwać stronę do uzupełnienia skargi przez skonkretyzowanie tej wartości, a
następnie ocenić ją z punktu widzenia dopuszczalności. W rezultacie sąd, do
którego wniesiono skargę kasacyjną, dokonuje sprawdzenia, czy jej oznaczenie
nastąpiło według reguł określonych w art. 19-24 k.p.c., w tym art. 22 k.p.c., a więc
czy stanowi różnicę między wysokością świadczenia ustaloną w zaskarżonej
decyzji a wysokością żądaną w odwołaniu, pomnożoną przez 12 miesięcy (por. np.
postanowienia z dnia 18 stycznia 2006 r., II UZ 74/05, OSNP 2007 nr 7-8, poz. 116,
z dnia 25 czerwca 2002 r., II UZ 39/02, OSNP - wkł. 2003 nr 1 poz. 9 i z dnia 23
marca 2001 r., II UKN 706/00, OSNAPiUS 2002 nr 24, poz. 609).
Skarżący wprawdzie trafnie podniósł, że wskazanie sposobu wyliczenia
wartości przedmiotu zaskarżenia nie jest elementem pisma, które powinna
zawierać skarga kasacyjna, nie dostrzegł jednak, iż rygor odrzucenia skargi
kasacyjnej wywodzi się z art. 3986
§ 2 k.p.c. pośrednio, gdyż realizuje się wobec
niewykonania wezwania do usunięcia braków w terminie tygodniowym. Określenie
kwoty mieszczącej się w ramach dopuszczalności skargi kasacyjnej wymaga
odpowiedniego wyliczenia, więc nie wystarczy tylko wskazanie odpowiednio
wysokiej kwoty. Jeżeli dopiero przedstawienie sposobu jej wyliczenia umożliwia
sprawdzenie wartości przedmiotu zaskarżenia przez sąd, to wezwanie do
4
przedstawienia sposobu wyliczenia wartości przedmiotu zaskarżania jest
wezwaniem do usunięcia braku formalnego skargi.
Należy zwrócić uwagę, że w sprawach, w których dopuszczalność środka
zaskarżenia zależy od wartości przedmiotu zaskarżenia, sąd ma obowiązek
sprawdzenia wartości oznaczonej przez skarżącego i zarządzenia w tym celu
dochodzenia, przy czym podstawą jego działania jest nie art. 25 k.p.c., lecz
przepisy regulujące dopuszczalność środka oraz skutki wynikające z jego
niedopuszczalności (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia
1997 r., III CKN 71/97, „Wokanda” 1997 nr 7, z dnia 7 lipca 1997 r., II CKN 257/97,
niepubl., i z dnia 22 listopada 2007 r., II UZ 37/07, OSNP 2009 nr 1–2, poz. 30).
Treść art. 25 wskazuje, że jego funkcją jest umożliwienie ustalenia
właściwości rzeczowej sądu oraz wysokości należnych opłat ewentualnie także
wysokości kosztów zastępstwa procesowego (por. postanowienie SN z dnia 16
kwietnia 2008 r., V CZ 17/08, OSNC-ZD 2009, nr 1, poz. 8). Gdy chodzi o ustalenie
dopuszczalności skargi kasacyjnej ze względu na uregulowanie zawarte w art. 3982
§ 1 k.p.c., racje leżące u podstaw art. 25 k.p.c. nie są aktualne. Nie ma potrzeby
dokładnego określenia przez sąd drugiej instancji ścisłej wysokości wartości
przedmiotu zaskarżenia, wystarczy wskazanie jej tylko stosownie do uregulowania
przewidującego badanie warunków dopuszczalność tej skargi.
W konsekwencji dostateczne było ustalenie Sądu drugiej instancji, że sporna
kwota za jeden rok nie przewyższa kwoty 10.000 zł, wobec czego zarzut
niedostatecznego wyjaśnienia podstawy faktycznej orzeczenia okazał się nietrafny.
Kwestionowanie wartości przedmiotu zaskarżenia skargą kasacyjną po
sprawdzeniu jej przez sąd drugiej instancji wymaga ponownego oznaczenia jej
przez stronę (art. 3986
§ 2, 3984
§ 3 i art. 368 § 2 w związku z art. 391 § 1 i 39821
k.p.c.), tymczasem skarżący nie określił w zażaleniu żadnej kwoty, która byłaby –
według jego oceny – prawidłowa.
Uwzględniając to, Sąd Najwyższy na mocy art. 39814
k.p.c. w związku z
art. 3941
§ 3 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.
5