Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 304/14
POSTANOWIENIE
Dnia 25 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Jan Górowski (sprawozdawca)
SSN Anna Owczarek
w sprawie z wniosku M. N.
przy uczestnictwie małoletnich – D. N., P. N., K. N., W. N. i M. P.
o uchylenie się od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia
o odrzuceniu spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 25 lutego 2015 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w B.
z dnia 25 września 2013 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
2
M. N. we wniosku z dnia 14 grudnia 2011 r. wniósł o uchylenie się od
skutków prawnych nie złożenia w terminie oświadczenia o odrzuceniu spadku.
Sąd Rejonowy w B. postanowieniem z dnia 18 października 2012 r. odmówił
wnioskodawcy zatwierdzenia niezłożenia w terminie oświadczenia o odrzuceniu
spadku po zmarłym w dniu 24 maja 2002 r. w S., S. N., ostatnio stale tam
zamieszkałym.
Ustalił, że S. N. zmarł dnia 24 maja 2002 r. Prawomocnym postanowieniem z
dnia 7 lutego 2011 r. Sąd Rejonowy w B. stwierdził, że jego spadkobiercami na
podstawie ustawy, z dobrodziejstwem inwentarza zostali wnukowie: M. N., D. N., W.
N. każde z nich w 1/9 części, K. N., P. N. - każda z nich w 1/6 części oraz M. P. w
1/3 części.
Małżeństwo rodziców M. N., tj. M. N. i R. S. zostało rozwiązane przez rozwód,
prawomocnym wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w B. z dnia 30 kwietnia 1996 r. M.
N. i R. S. posiadali pełnię władzy rodzicielskiej nad ich synem M., który od
dzieciństwa zamieszkuje wraz z matką, a która o zgonie S. N. dowiedziała się w
dniu jego śmierci. M. N. utrzymywał kontakty ze swoim ojcem S. N., a dziadkiem
wnioskodawcy. R. S. wiedziała, gdzie S. N. zamieszkuje oraz, że prowadzi
działalność gospodarczą w zakresie naprawy maszyn cukierniczych. Rodzice M. N.
nie złożyli w Sądzie Rodzinnym i Nieletnich wniosku o wyrażenie zgody na złożenie
w imieniu małoletniego oświadczenia o odrzuceniu spadku.
W sprawie, na rozprawie w dniu 18 października 2012 r. wnioskodawca M. N.
złożył oświadczenie o odrzuceniu spadku po S. N. zmarłym 24 maja 2002 r. w S.,
ostatnio stale tam zamieszkałym.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd uznał, że podstawę uchylenia się
przez spadkobiercę od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia
o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może stanowić błąd prawnie doniosły (art. 1019
§ 2 w zw. z art. 84 § 1 zd. 1 i § 2 k.c.). Błędem takim nie jest nieznajomość
przedmiotu spadku pozostająca w związku przyczynowym z niedołożeniem przez
spadkobiercę należytej staranności w ustalaniu rzeczywistego stanu majątku
spadkowego. Wskazał, że władza rodzicielska obejmuje w szczególności
3
obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem
dziecka oraz do wychowania dziecka, z poszanowaniem jego godności i praw.
Podkreślił, że w momencie śmierci S. N. wnioskodawca M. N. był osobą
małoletnią. Pomimo, że małżeństwo jego rodziców zostało rozwiązane przez
rozwód, zarówno M. N. i R.S. korzystali z pełni praw rodzicielskich wobec
wnioskodawcy. W konsekwencji, w ocenie tego Sądu, w ramach uprawnień
wynikających z treści art. 101 § 3 k.r.o., przysługiwało im prawo złożenia wniosku o
wyrażenie zgody na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu
majątkiem syna M., dotyczącego złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku po
zmarłym S. N. Jednakże, taki wniosek nie został przez nich złożony.
Według Sądu pierwszej instancji, nie sposób uznać, że rodzice
wnioskodawcy nie wiedzieli o śmierci spadkodawcy, albo też o rozpoczęciu biegu
terminu do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku w imieniu małoletniego M.
N. Zgodnie z zeznaniami złożonymi przez wnioskodawcę, jego ojciec M. N.
utrzymywał kontakty ze spadkodawcą. Matka wnioskodawcy, pomimo tego, że
takich kontaktów nie utrzymywała, wiedziała, iż spadkodawca prowadził działalność
gospodarczą w zakresie naprawy maszyn cukierniczych. W związku ze złożonym
przez ojca wnioskodawcy w dniu 15 listopada 2002 roku w formie aktu notarialnego
oświadczeniem o odrzuceniu spadku po zmarłym S. N., już od tej daty istniała
możliwość wystąpienia do Sądu z wnioskiem o wyrażenie zgody na złożenie
stosownego oświadczenia w imieniu M. N., a następnie do złożenia ewentualnie
oświadczenia w tym zakresie.
W konsekwencji, zdaniem Sądu pierwszej instancji nie może być mowy o ich
błędzie w zakresie oceny zasadności złożenia wniosku o wyrażenie zgody na
dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem syna M.,
co do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku po zmarłym S. N. Rodzice
wnioskodawcy wiedzieli, jaką działalność prowadził przed śmiercią spadkodawca,
więc przy zachowaniu należytej staranności winni rozważać podjęcie stosownych
kroków prawnych celem ochrony interesu małoletniego. Inicjatywy takiej nie podjęli.
Mając te względy na uwadze, doszedł do wniosku, że brak jest podstaw do
uwzględnienia żądania.
4
Sąd Okręgowy w B. postanowieniem z dnia 25 września 2013 r. apelację
wnioskodawcy oddalił. Podzielił stanowisko, że co do wnioskodawcy nie zaszła
żadna z przewiedzianych art. 1019 § 1 k.c. przesłanek uchylenia się od skutków
złożonego oświadczenia woli o przyjęciu lub odrzuceniu spadku albo jego
niezłożenia. Zgodził się też z Sądem pierwszej instancji, że w sprawie nie sposób
powołać się na błąd co do treści czynności prawnej. Wskazał, że podstawę
uchylenia może stanowić tzw. błąd prawnie doniosły. Nieznajomość przedmiotu
spadku, gdy spadkobierca nie dołożył należytej staranności w ustalaniu
rzeczywistego stanu spadku takim błędem nie jest.
W ocenie tego Sądu, rodzice wnioskodawcy wiedzieli o otwarciu spadku po
zmarłym S. N., ponadto ojciec skarżącego miał świadomość, że w związku z tym, iż
sam odrzucił spadek po swoim ojcu, to w jego miejsce powołanym do dziedziczenia
został syn M. N. Wskazał, że zgodnie z art. 98 § 1 zd. 2 k.r.o., jeżeli dziecko
pozostaje pod władzą rodzicielską obojga rodziców, każde z nich może działać
samodzielnie jako przedstawiciel ustawowy dziecka. Wynika z tego, że skarżący
nie miał racji, podnosząc w apelacji, że nie mógł być należycie reprezentowany w
postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku po swoim dziadku, gdyż jego matka z
którą na stałe mieszkał, nie została powiadomiona o nim powiadomiona. Podkreślił,
że dla uznania, iż istniały warunki do prawidłowej reprezentacji małoletniego
wystarczające jest, że jeden z jego przedstawicieli ustawowych reprezentował go w
sprawie o stwierdzenie nabycia spadku.
Za nietrafny uznał zarzut, jakoby M. N. nie mógł być w należyty sposób
reprezentowany w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku przez swojego
ojca, gdyż w tym zakresie występował pomiędzy nimi konflikt interesów. Podkreślił,
że małoletni wówczas wnioskodawca odziedziczył spadek po zmarłym S. N. z
dobrodziejstwem inwentarza, co oznacza, iż w takim przypadku zgoda sądu
opiekuńczego nie jest wymagana. Zgoda potrzebna byłaby przy przyjęciu spadku
wprost, bądź odrzuceniu spadku.
Zauważył ponadto, że gdyby jednak była wola odrzucenia spadku przez
małoletniego wówczas wnioskodawcę, to termin do złożenia przez rodziców
małoletniego dziecka oświadczenia o odrzuceniu spadku, przewidziany w art. 1015
5
§ 1 k.c. jest terminem zawitym. Jego upływ zaś powoduje utratę uprawnienia do
skutecznego złożenia oświadczenia odrzuceniu spadku. W przedmiotowej sprawie
terminowi temu rodzice uchybili.
Przyjął, że M. N. był uczestnikiem postępowania toczącego się przed Sądem
Rejonowym w B. w sprawie … 1347/09 i był tam reprezentowany prawidłowo przez
swojego ojca, będącego jego przedstawicielem ustawowym. Jego zdaniem
istotnym jest, że na podstawie postanowienia z dnia 7 lutego 2011 r. skarżący, jak i
pozostali spadkobiercy nabyli spadek po S. N. z dobrodziejstwem inwentarza, co
oznacza że będą ponosić odpowiedzialność za długi swojego dziadka wyłącznie do
wartości stanu czynnego pozostałego po nim spadku. Z tego względu uznał, że nie
istniały podstawy do zatwierdzenia niezłożenia przez M. N. w terminie
oświadczenia o odrzuceniu spadku po zmarłym w dniu 24 maja 2002 r. S. N.
Wnioskodawca w skardze kasacyjnej zarzucił naruszenie art. 97 § 2 k.r.o.
przez przyjęcie, że ojciec wnioskodawcy mógł reprezentować syna samodzielnie
w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku, bez konieczności informowania
o toczącym się postępowaniu matki wnioskodawcy oraz art. 98 § 1 zd. 2 k.r.o. i art.
101 § 3 k.r.o. przez uznanie, że na gruncie przedmiotowej sprawy przyjęcie spadku
po zmarłym S. N. z dobrodziejstwem inwentarza należało do czynności zwykłego
zarządu, i w związku z tym nie wymagało zgody sądu opiekuńczego. Wniósł o
uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył co następuje: Według orzecznictwa, w razie złożenia
oświadczenia na piśmie termin z art 1015 § 1 k.c. jest zachowany, jeżeli przed jego
upływem odpowiednie pismo wpłynęło do sądu lub notariusza (por. np. orzeczenie
Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 1963 r., OSN 1964, nr 3, poz. 51). W literaturze
wyrażono pogląd, że w imieniu spadkobiercy nie mającego zdolności do czynności
prawnych oświadczenie składa jego przedstawiciel ustawowy. Dla przyjęcia lub
odrzucenia spadku przez osobę, która nie ma pełnej zdolności do czynności
prawnych niezbędne jest oświadczenie jego przedstawiciela ustawowego złożone
za zezwoleniem sądu opiekuńczego (art. 101 § 3, art. 156 i 178 § 2 k.r.o.),
co jednak nie dotyczy przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
6
Z kolei, według judykatury nabycie spadku przez osobę niemającą pełnej
zdolności do czynności prawnych, a więc między innymi przez osobę małoletnią
(art. 11 k.c.), z wyjątkiem sytuacji, gdy następuje na podstawie oświadczenia
o przyjęciu spadku wprost, które wymaga zgody sądu opiekuńczego (art. 101 § 3,
art. 156 i art. 178 § 2 k.r.o.), jest zawsze bezpłatnym przysporzeniem, którego
rozmiar określa ustawa (przy dziedziczeniu ustawowym) lub treść testamentu (przy
dziedziczeniu testamentowym), bądź - gdy długi spadku są równe wartości stanu
czynnego spadku lub go przewyższają - wprawdzie do przysporzenia nie prowadzi,
ale nie powoduje żadnego uszczuplenia majątkowego (art. 1015 § 2 w związku
z art. 1012 k.c.). Dlatego, w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku, w którym
małoletnie dziecko reprezentowane jest przez jedno z rodziców będące też
spadkobiercą, regułą jest, iż nie zachodzi między nimi kolizja interesów,
wykluczająca, w myśl art. 98 § 3 k.r.o. w związku z § 2 tego artykułu reprezentację
dziecka przez tegoż rodzica. Jednakże, wyjątkowo taka sprzeczność może
zachodzić, gdy np. rodzic reprezentujący dziecko domaga się na swoją rzecz
udziału w spadku ponad wynikający z treści testamentu, albo podważa ważność
testamentu sporządzonego na rzecz dziecka, gdyż wtedy działanie jego zmierza
do uszczuplenia udziału w spadku przypadającego dziecku lub nawet do
pozbawienia go tego udziału. Tak też działanie rodzica należy ocenić, gdy dochodzi
on - obok dziecka - stwierdzenia dziedziczenia gospodarstwa rolnego wchodzącego
w skład spadku na swoją rzecz, w okolicznościach nasuwających uzasadnione
wątpliwości co do tego, czy spełnia warunki uprawniające go do tego dziedziczenia.
W wymienionych sytuacjach kolizja interesu dziecka i rodzica sprzeciwia
się reprezentowaniu dziecka przez tego rodzica. Jeżeli wówczas dziecka nie
może reprezentować drugie z rodziców, powinien je reprezentować kurator
ustanowiony przez sąd opiekuńczy (por. art. 99 k.r.o. i postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 25 czerwca 1996, II CRN 214/95, Prok. i Pr - wkł. 1996 r., nr 11,
s. 40 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 1996 r., II CRN 214/95,
niepubl.).
Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu
spadku powinno nastąpić przed sądem (art. 1019 k.c. por. także art. 690 k.p.c.).
Konstrukcję uchylenia się od skutków prawnych ustawodawca rozciągnął w art.
7
1019 § 2 k.c. na wypadki, gdy spadkobierca pod wpływem błędu lub groźby nie
złożył w terminie zakreślonym w art. 1015 § 1 k.c. żądanego oświadczenia, wobec
czego nastąpiły z mocy prawa skutki prawne określone w art. 1015 § 2 k.c.
Wprawdzie wtedy, ściśle rzecz biorąc spadkobierca uchyla się od skutków
prawnych nie swego oświadczenia, lecz swego biernego zachowania, niemniej
w takim wypadku stosuje się tu te same zasady.
Przewidziany w art. 1015 § 1 k.c. termin jest terminem zawitym prawa
materialnego. Jego początek liczony jest w odniesieniu do każdego spadkobiercy
od dnia, w którym dowiedział się on z właściwego, pewnego źródła o tytule
powołania. Oznacza to, że oddzielnie liczony jest jego bieg zarówno co do każdego
spadkobiercy, jak i co do każdego z tytułów powołania. Przy dziedziczeniu
ustawowym w razie dojścia do spadku spadkobiercy powołanego w dalszej
kolejności, z uwagi na odrzucenie spadku przez wyprzedzającego go spadkobiercę,
termin do złożenia oświadczenia przez spadkobiercę dochodzącego w dalszej
kolejności, rozpoczyna się od dnia, w którym dowiedział się on o odrzuceniu
spadku przez wyprzedzającego go spadkobiercę. Jeżeli spadkobierca nie ma
pełnej zdolności do czynności prawnych, początkiem terminu w stosunku do niego
jest dzień, w którym o tytule jego powołania dowiedział się jego
przedstawiciel ustawowy.
Unormowanie w art. 1015 § 1 k.c. terminu do złożenia oświadczenia
o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, jako terminu zawitego prawa materialnego
oznacza, że z chwilą jego upływu wygasa uprawnienie do skorzystania z tego
prawa podmiotowego, a oświadczenie złożone po upływie terminu nie wywołuje
żadnych skutków prawnych. Upływ terminu uwzględniany jest z urzędu, nie ma
żadnych możliwości jego przedłużenia, a w art. 1015 § 2 k.c. przewidziane zostały
konsekwencje biernego zachowania się spadkobiercy, w postaci prostego
przyjęcia spadku, zaś w odniesieniu do osoby nie mającej pełnej zdolności do
czynności prawnych albo osoby, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego
ubezwłasnowolnienia, albo osoby prawnej, niezłożenie oświadczenia w terminie
jest jednoznaczne z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2012 r., V CSK 18/12,
LEX nr 1293843).
8
Z ustaleń wynika, że termin przewidziany w art 1015 § 1 k.c. dla
wnioskodawcy nie mógł rozpocząć biegu od chwili śmierci spadkodawcy, lecz od
chwili kiedy dowiedział się jego przedstawiciel ustawowy o odrzuceniu spadku
przez ojca, co, jak wynika z ustaleń nastąpiło w dniu 15 listopada 2002 r.
Spadkobierca, który odrzucił spadek, zostaje wyłączony od dziedziczenia, tak jakby
nie dożył otwarcia spadku (art 1020 k.c.). Nie można więc w takim wypadku
przyjmować, że przez złożenie takiego oświadczenia ojciec działa na niekorzyść
małoletniego syna, skoro zstępny dochodzi wtedy do dziedziczenia, a jego interes
prawny zabezpiecza wyjątek przewidziany w art 1015 § 2 k.c., tj. fikcja przyjęcia
spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Wówczas, w postępowaniu o stwierdzenie
nabycia spadku w znaczeniu obiektywnym nie ma kolizji interesów pomiędzy ojcem,
a małoletnim synem.
Skoro ojciec odrzucił spadek w dniu 15 listopada 2002 r., to będąc
przedstawicielem ustawowym małoletniego wówczas M. N. wiedział od tej daty, o
powołaniu syna, a więc wtedy rozpoczął bieg termin dla złożenia imieniem
małoletniego oświadczenia o odrzuceniu spadku, przy czym mogłoby to nastąpić
tylko za zezwoleniem sądu opiekuńczego. Wiedza samego małoletniego, czy też
przedstawicielki ustawowej matki R. S. nie miała znaczenia, gdyż każde z rodziców
może działać samodzielnie, jako przedstawiciel ustawowy dziecka (art. 98 § 1
k.r.o.). Wbrew podniesionemu zarzutowi, w świetle okoliczności sprawy nie była
zrealizowana hipoteza normy wynikającej z art. 97 § 2 k.r.o. tj. nie zachodziła
potrzeba porozumienia się pomiędzy rodzicami w kwestii wystąpienia do sądu
opiekuńczego po dniu 15 listopada 2002 r., o zezwolenie na odrzucenie spadku po
S. N. imieniem małoletniego wnioskodawcy.
Wnioskodawca w sprawie nie wykazał, jakoby jego matka pozostawała pod
wpływem błędu, o jakim mowa w art. 1019 § 2 k.c. W każdym razie Sądy meriti
przyjęły, że w sprawie nie został zachowany, ani termin z art. 1015 § 1 i 2 k. c.,
ani nie wystąpił błąd w rozumieniu art. 1019 § 2 k.c., ani nie został zachowany
termin określony w art. 88 § 2 k.c. i to były główne podstawy oddalenia wniosku.
Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach zarzutów
podniesionych przez skarżącego w ramach podstaw kasacyjnych, uwzględniając
9
tylko z urzędu w granicach zaskarżenia nieważność postępowania, która
wobec niewystąpienia sprzeczności interesów między ojcem i synem w toczącym
się postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku po S. N. nie wystąpiła. Konkretny
błąd jest przedmiotem postępowania kasacyjnego, jeżeli został wskazany
naruszony przepis, wskazano, na czym to naruszenie polegało oraz jaki mogło
mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11
marca 1997 r., II CKN 21/96, OSNC 1997, nr 5, poz. 61). Niepowołanie się w
skardze na naruszenie art. 1015 § 1 i 2, art. 1019 § 2 i art. 88 § 2 k.c. było już
zatem wystarczająca podstawą do jej oddalenia.
W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 39814
orzeczono jak w sentencji.