Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 478/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 maja 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Grzegorz Misiurek
SSN Bogumiła Ustjanicz
w sprawie z powództwa B. D. i R. W.
przeciwko Skarbowi Państwa - Ministrowi Gospodarki
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 20 maja 2015 r.,
skargi kasacyjnej powodów od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 12 listopada 2013 r.,
oddala skargę kasacyjną; zasądza od powodów B.
D. i R. W. na rzecz Skarbu Państwa
- Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwoty po 3600
(trzy tysiące sześćset) zł z tytułu kosztów postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powodowie B. D. i R. W., po zmianie żądania pozwu, wnieśli ostatecznie o
zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa - Ministra Gospodarki kwoty 903.228 zł
z ustawowymi odsetkami tytułem wyrównania szkody wyrządzonej ich
poprzednikowi prawnemu w związku z nacjonalizacją przedsiębiorstwa – Cegielnia
Parowa Z. W.
Wyrokiem z dnia 22 listopada 2012 r. Sąd Okręgowy w W. oddalił ich
powództwo odszkodowawcze po ustaleniu następujących okoliczności faktycznych.
Znacjonalizowane przedsiębiorstwo Cegielnia Parowa Z. W. zlokalizowane w K.
[…] zostało przejęte na własność Skarbu Państwa na podstawie orzeczenia nr 57
Ministra Przemysłu Lekkiego z dnia 14 grudnia 1950 r. Wcześniej, bo z dniem 1
kwietnia 1950 r. wprowadzono nad tym przedsiębiorstwem przymusowy zarząd
państwowy. Protokołem zdawczo – odbiorczym z dnia 7 lutego 1951 r.
wprowadzono natomiast w posiadanie zakładu zarządcę państwowego, którym
zostały K. Zakłady Terenowego Przemysłu Materiałów Budowlanych. Z kolei
orzeczeniem z dnia 21 października 1961 r. Minister Przemysłu Materiałów
Budowlanych ustalił, jakie składniki majątkowe stanowiły część składową
przedsiębiorstwa oraz zatwierdził protokół zdawczo – odbiorczy, wyłączając
zarazem z przejęcia na rzecz Państwa – dom mieszkalny wraz z przyległym
parkiem. Opierając się o przejęte składniki Cegielni Parowej, K. Przedsiębiorstwo
Ceramiki Budowlanej prowadziło bieżącą działalność gospodarczą (wyrób cegieł),
jednoczenie modernizując linię technologiczną i nabywając nowe urządzenia.
Decyzją Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 11 października 1994 r. – na wniosek
A. W. (następcy prawnego byłego właściciela) – stwierdzono nieważność
orzeczenia nr 57 Ministra Przemysłu Lekkiego z dnia 14 grudnia 1950 r. jako
wydanego z rażącym naruszeniem prawa, a kolejną decyzją – z dnia 19 listopada
1999 r. - Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji uchylił wymienioną już
decyzję administracyjną z dnia 21 października 1961 r. W następstwie takiego
stanu rzeczy z dniem 9 kwietnia 2001 r. poprzednik prawny powodów A. W.
odzyskał cześć utraconego przedsiębiorstwa, a Starosta K. decyzją z dnia 6 lutego
3
2002 r. nakazał K. Przedsiębiorstwu Ceramiki Budowlanej „C.” przeprowadzenie
rekultywacji terenu, na którym usytuowane jest przedsiębiorstwo. Wniosek A. W.
złożony w dniu 1 stycznia 2001 r. o przyznanie odszkodowania z tytułu wadliwych
decyzji nacjonalizacyjnych nie został uwzględniony, a Minister Gospodarki, Pracy i
Polityki Społecznej w uzasadnieniu decyzji z dnia 22 kwietnia 2003 r. stwierdził,
że w związku z tymi decyzjami nie doszło do szkody, o której mowa w art. 160
k.p.a. Według bowiem stanowiska biegłych rzeczoznawców wartość odzyskanego
w 2001 r. mienia przewyższa wartość mienia utraconego o kwotę 215.695 zł.
Wnioskodawca domagał się tymczasem wyrównania mu straty związanej
z wyeksploatowaniem pokładów glinki oraz zwrotu różnowartości pieniężnej
niezwróconego mu gruntu o pow. 1,6018 ha. Po wydaniu przez Trybunał
Konstytucyjny orzeczenia stwarzającego poszkodowanym możliwość domagania
się na podstawie art. 160 k.p.a. wyrównania także utraconych korzyści za okres od
17 października 1997 r., A. W. zażądał wznowienia postępowania
administracyjnego zakończonego decyzją Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki
Społecznej z dnia 22 kwietnia 2003 r. Organ ten decyzją z dnia 19 stycznia 2004 r.
postępowanie wznowił, po czym decyzją z dnia 27 lutego 2006 r. Minister
Gospodarki uchylił zaskarżoną decyzję i ponownie odmówił przyznania
odszkodowania z tytułu rzeczywistej straty, przyznał zaś kwotę 33.530 zł z tytułu
utraconych korzyści. Kwota ta została obliczona w ten sposób, że od sumy
249.255 zł stanowiącej wysokość szkody odjęto sumę 215.695 zł z tytułu nadwyżki
powstałej w związku z odzyskaną nieruchomością. Powództwo wytoczone przez A.
W. przeciwko Skarbowi Państwa o zasądzenie kwoty 215 695 zł z tytułu utraconych
korzyści zostało w całości uwzględnione prawomocnym wyrokiem Sądu
Okręgowego w W. z dnia 20 grudnia 2006 r. Spadkobierca pierwotnego właściciela
znacjonalizowanego przedsiębiorstwa – A. W. zmarł w dniu 14 marca 2007 r., a
jego ustawowymi spadkobiercami zostali powodowie.
Sąd Okręgowy w W. oddalając powództwo wyrokiem z dnia 22 listopada 2012
r. uznał, że powodowie nie udowodnili istnienia szkody, której wyrównania się
domagali. W odniesieniu do gruntu o powierzchni 1,6018 ha podkreślił, że
powodowi nie skonkretyzowali tego gruntu, a zatem nie wskazali, które konkretnie
działki nie zostały im zwrócone.
4
Sąd Apelacyjny apelację powodów od wyroku Sądu Okręgowego oddalił
wyrokiem z dnia 12 listopada 2013 r. Powodowie domagali się zmiany
zaskarżonego wyroku przez zasądzenie na ich rzecz kwoty 903.228 zł.
Sąd Apelacyjny podzielając zasadniczo stanowisko Sądu pierwszej instancji,
poczynił dodatkowe spostrzeżenia i uwagi co do oceny prawnej żądania objętego
pozwem w aspekcie stanu faktycznego sprawy. Podstawa faktyczna zaskarżonego
apelacją wyroku była zaś punktem wyjścia dla rozważań prawnych Sądu
Apelacyjnego.
Sąd ten przede wszystkim podkreślił, że w rozpatrywanej sprawie
zaktualizowało się w pełni stanowisko zajęte w uchwale pełnego składu Sądu
Najwyższego z dnia 31 marca 2011 r., III CZP 112/10 (OSNC 2011, nr 7-8, poz.
75). Należało zatem przyjąć, że do roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej
ostateczną decyzją administracyjną wydaną przed dniem 1 września 2004 r., której
nieważność lub wydanie z naruszeniem art. 156 § 1 k.p.a. stwierdzono po tym dniu,
ma zastosowanie art. 160 § 1, 2, 3 i 6 k.p.a. Jeżeli zaś ostateczna wadliwa decyzja
administracyjna została wydana przed dniem wejścia w życie Konstytucji,
odszkodowanie przysługujące na podstawie art. 160 § 1 k.p.a. nie obejmuje
korzyści utraconych wskutek jej wydania, choćby ich utrata nastąpiła po wejściu
w życie Konstytucji. W konsekwencji zgodnie z mającym zastosowanie w sprawie
art. 160 § 1 k.p.a., powodom przysługiwało z tytułu wadliwej decyzji
administracyjnej jedynie roszczenie o wyrównanie rzeczywistej straty. Natomiast
dochodzone roszczenie o zwrot utraconych korzyści nie zasługiwało na
uwzględnienie. Zróżnicowanie to ma istotne znaczenie, gdyż na skutek
nacjonalizacji poprzednik prawny pozbawiony został możliwości korzystania ze
swego przedsiębiorstwa, w tym czerpania zysków z jego działalności, a zatem
możliwości pobierana pożytków naturalnych i uzyskiwania korzyści z tych
pożytków. Chodziłoby o eksploatację złóż gliny. Skoro więc powstała szkoda
majątkowa ma postać lucrum cessans, to zgodnie z art. 160 k.p.a. w wersji
obowiązującej przed wejściem w życie Konstytucji z 1997 r. nie podlegała
naprawieniu.
5
Co do niezwróconego powodom gruntu, Sąd Apelacyjny stwierdził,
że powodowie w tym zakresie swojej szkody nie wykazali, a nawet więcej, nie
potrafili nawet określić, o jakie konkretnie działki chodzi. Sąd Apelacyjny poza tym
zauważył, że stwierdzenie w trybie nadzorczym nieważności decyzji
nacjonalizacyjnej wywarło skutek ex tunc, co oznacza, iż zniwelowane zostały
wszystkie prawne skutki wadliwej decyzji. Tym samym całość nieruchomości
wchodzącej w skład przedsiębiorstwa stała się z powrotem własnością powodów.
W tej sytuacji, jeżeli nawet jakaś cześć tej nieruchomości nie została im zwrócona,
to powodom jako właścicielom przysługuje roszczenie windykacyjne.
W skardze kasacyjnej opartej na obu podstawach kasacyjnych (art. 3983
§ 1 pkt
1 i 2 k.p.c.) powodowie zarzucili naruszenie art. 160 k.p.a. w związku z art. 417 k.c.
i art. 9 prawa rzeczowego z 1946 r. oraz art. 47 k.c. przez ich błędną wykładnię, a
także naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. W konkluzji tej skargi wnieśli o uchylenie
wyroku Sądu Apelacyjnego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania lub też o uchylenie tego wyroku i orzeczenie co istoty sprawy przez
zasądzenie na rzecz powodów po 451.614 zł z ustawowymi odsetkami.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.
Istotą skargi kasacyjnej, będącej nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, jest
li tylko dokonanie kontroli rozstrzygnięcia pod względem prawnym, utożsamianym
z legalnością oraz prawidłowością stosowania prawa materialnego i procesowego.
Poza kognicją Sądu Najwyższego pozostają zagadnienia dotyczące prawidłowości
ustaleń faktycznych oraz oceny dowodów. Zakaz w tym zakresie wynika expressis
verbis z art. 3983
§ 3 k.p.c. Skutkuje natomiast niedopuszczalnością powoływania
się przez skarżącego, w ramach skonkretyzowania drugiej podstawy kasacyjnej,
uchybień polegających na błędnym ustaleniu faktów lub niewłaściwie
przeprowadzonej ocenie dowodów ze wskazaniem w szczególności na naruszenie
art. 233 § 1 k.p.c. Wchodzi w rachubę natomiast wskazanie innych konkretnych
przepisów procesowych, których naruszenie mogło doprowadzić do istotnych
wadliwości postępowania dowodowego i w następstwie błędnego przyjęcia
6
podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Innymi słowy, dopuszczalne jest pośrednie
zakwestionowanie oceny dowodów przez wykazanie, z jednoczesnym odwołaniem
się do innych przepisów, że materiał dowodowy, stanowiący podstawę ustaleń
został zgromadzony z poważnymi uchybieniami przepisom prawa procesowego,
pominięty lub że oznaczone dowody zostały przeprowadzone z naruszeniem reguł
postępowania cywilnego. Sama ocena dowodów, jej poprawność i zgodność
z zasadami przyjętymi w kodeksie postępowania cywilnego, nie może być
podstawą zarzutu skargi kasacyjnej i pozostaje poza zakresem oceny Sądu
Najwyższego. Reasumując, w orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie
i kategorycznie przyjmuje się, w związku z zakazem przewidzianym w art. 3983
§ 3
k.p.c., że przepis art. 233 § 1 k.p.c. nie może stanowić uzasadnionej podstawy
skargi kasacyjnej ani samodzielnie ani w powiązaniu z innymi artykułami, np. z art.
278 § 1 k.p.c. (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 2010 r., III SK
32/09, niepubl., z dnia 13 stycznia 2010 r., II CSK 372/09, niepubl., z dnia 20 marca
2009 r., I CSK 611/08, niepubl., z dnia 5 września 2008 r., I CSK 117/08, niepubl.,
postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2009 r., II CSK 338/08, niepubl.,
z dnia 11 grudnia 2008 r., II CSK 356/08, niepubl.). Z tych względów podstawa
wskazująca na naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest oczywiście chybiona i jako taka
nieskuteczna.
Z utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że w razie
niepowołania się lub nieskutecznego powołania się przez skarżącego na
ewentualne uchybienia związane z drugą z podstaw kasacyjnych (art. 3983
§ 1 pkt
2 k.p.c.), a taka właśnie sytuacja, jak wskazano, zaistniała w rozpatrywanym
wypadku, dla dokonywanej przez Sąd Najwyższy oceny trafności zarzutów
naruszenia prawa materialnego (art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.) miarodajne są ustalenia
faktyczne będące podstawą wydania zaskarżonego wyroku. To założenie powinno
stanowić punkt wyjścia do dalszych rozważań Sądu Najwyższego.
Tymczasem okazuje się, że nietrafnie, aczkolwiek z innych powodów,
wywiedziona została także podstawa naruszenia prawa materialnego. W ramach
zgłoszonego na tej podstawie zarzutu na czoło wysunięte zostały dwa artykuły: art.
160 k.p.a. i art. 417 k.c. Powołanie tych artykułów ma charakter ogólnikowy, gdyż
7
nie wskazano w zarzucie, o które z przepisów zawartych w tych artykułach chodzi.
A przecież art. 160 k.p.a. składa się z sześciu paragrafów, dotyczących zupełnie
rożnych kwestii, jak chociażby zakresu szkody podlegającej wyrównaniu i terminu
przedawnienia. Z kolei art. 417 k.c. z chwilą jego wejścia w życie z dniem 1 stycznia
1965 r. miał i ma nadal dwa paragrafy. Należy zatem podkreślić, że sens
proceduralny środka zaskarżenia, jakim jest skarga kasacyjna, polega na
możliwości zakwestionowania w postaci zarzutów sposobu zastosowania lub
wykładni przepisów prawa. Dlatego też zarzuty zawarte w tej skardze – czyli jej
podstawy w rozumieniu art. 3983
k.p.c. – powinny zawsze odnosić się do przepisów
prawa. Aby były nimi w istocie, muszą odnosić się do konkretnych przepisów
prawa. Przytoczenie ogólnikowe podstaw kasacyjnych nie może być w żadnym
razie uznane za właściwe i prawidłowe sformułowanie tych podstaw. Ustawodawca
nie bez przyczyny zatem nałożył na strony postępowania cywilnego obowiązek
wnoszenia skargi kasacyjnej za pośrednictwem profesjonalnych pełnomocników:
adwokatów lub radców prawnych, którzy mają sprostać wymaganiom właściwego
sporządzenia tego specyficznego i sformalizowanego środka zaskarżenia.
Sąd Najwyższy, działając jako Sąd kasacyjny nie jest uprawniony do
samodzielnego dokonywania konkretyzacji zarzutów lub też ryzykowania domysłów
co do tego, jakiego przepisu dotyczy podstawa skargi kasacyjnej. Działanie takie
byłoby nieuprawnione, a nawet mogłoby być niezgodne z wolą i interesem strony
wnoszącej skargę kasacyjną. Z tych samych powodów konieczne jest uzasadnienie
podstaw kasacyjnych. Dla oceny trafności zarzutu nie wystarcza samo jego
nazwanie i wskazanie przepisu, jakiego dotyczy, lecz niezbędne jest podanie, na
czym polega zarzucane naruszenie prawa. W braku tych kardynalnych elementów
skargi kasacyjnej niemożliwa jest rzetelna ocena zasadności podniesionych
zarzutów. Omawiana wada konstrukcyjna skargi kasacyjnej nie może być
konwalidowana treścią uzasadnienia podstaw kasacyjnych, gdyż odmienna jest
jego rola i funkcja procesowa.
W takim stanie rzeczy w zasadzie bezprzedmiotowe jest ustosunkowywanie się
do zarzutu materialnoprawnego dotyczącego naruszenia art. 9 dekretu
z 11 października 1946 r. - Prawo rzeczowe oraz art. 47 k.c. przez ich błędną
8
wykładnię. Z przepisów tych miałoby wynikać, i w tym względzie należałoby zgodzić
się ze skarżącymi, że pokłady glinki na spornej nieruchomości jako jej cześć
składowa, stanowiły własność poprzedników prawnych powodów (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 576/09, niepublik.). Kwestia jednak
w tym, że okoliczność ta sama przez się nie może decydować o nietrafności
koncepcji prawnej rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Apelacyjny, gdyż samoistne
powołanie powyższych przepisów jest niewystarczające do kompleksowej oceny tej
koncepcji. Wszak przepisy te zawierają normy prawa rzeczowego, natomiast
kwestię zasadności rozpatrywanego powództwa należało oceniać w płaszczyźnie
przepisów o odpowiedzialności deliktowej strony pozwanej i zakresie tej
odpowiedzialności.
Z przedstawionych względów Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną
powodów jako nieuzasadnioną (art. 39814
k.p.c.).
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1
w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.