Pełny tekst orzeczenia

Sygn. Akt I C 540/11

WYROK CZĘŚCIOWY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 kwietnia 2015r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący SSO Anna Stańczyk

Protokolant Irmina Szawica

po rozpoznaniu w dniu 1 kwietnia 2015r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa J. W.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę i ustalenie

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W., na rzecz powoda J. W., tytułem zadośćuczynienia, kwotę 48.750 zł.(czterdzieści osiem tysięcy siedemset pięćdziesiąt złotych) z ustawowy mi odsetkami co do kwoty 3.750,00 zł od dnia 3 listopada 2010r., co do kwoty 35.000,00 zł od dnia 11.07.2011r., co do kwoty 10.000 zł. od dnia 30.07.2013r.;

II.  umarza postępowanie co do żądania zadośćuczynienia w kwocie 11.250 zł.;

III.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W., na rzecz powoda J. W., kwotę 1.005,71 zł.( jeden tysiąc pięć złotych ) tytułem ustawowych, skapitalizowanych odsetek od kwoty 11.250 zł., wypłaconego zadośćuczynienia, za okres od 03.11.2010r. do 11.07.2011r.;

IV.  oddala dalej idące żądanie zadośćuczynienia.

I C 540/11

UZASADNIENIE

Powód J. W. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. w W., na jego rzecz między innymi kwoty 50.000 zł. zadośćuczynienia, z ustawowymi odsetkami od dnia 15.09.2010r. do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia.

W uzasadnieniu podał, iż w dniu 5 lipca 2010r. uległ wypadkowi, którego sprawcą była kierująca pojazdem marki M. nr rej. (...), J. D., posiadająca wykupione u strony pozwanej, ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Powoda przewieziono do (...) Szpitala (...), gdzie rozpoznano wieloodłamowe złamanie kości podudzia lewego, piszczelowej i strzałkowej ze znacznym przemieszczeniem odłamów. W szpitalu tym powód przebywał od 05.07.2010r. do 21.07.2010r.. W czasie tego pobytu, po tygodniu, przeprowadzono u niego zabieg operacyjny – otwarta osteosyntezę płyta (...)/S.. Po ukończeniu leczenia powód poddawany był rehabilitacji. Nadal jednak odczuwa brak pełnej sprawności kończyny dolnej lewej. Leczenie , rehabilitacja oraz trwałe ograniczenia ruchowe są dla powoda źródłem znacznych niedogodności i cierpień oraz powodują poczucie. Wypadek spowodował u osoby aktywnej, jaką był powód, konieczność zmiany dotychczasowego trybu życia oraz do wprowadzenia w nim ograniczeń co stanowi dodatkową przyczynę frustracji oraz cierpień. Widoczne u powoda blizny są źródłem traumatycznych wspomnień i negatywnych przeżyć. Ból jaki wywołuje poruszanie się zmusza powoda do przyjmowania leków przeciwbólowych oraz ograniczenia poruszania się. Powód pozostaje pod opieka specjalistyczna lekarzy , a rokowania na przyszłość są u powoda niepewne. Czeka go też operacja usunięcia płyty i śrub. Dodatkowym źródłem cierpień powoda jest bierna postawa strony pozwanej, która stara się uchylić od spełnienia świadczenia na rzecz powoda. Takie działanie pozbawiło powoda środków do życia, gdyż zmuszony został do zaprzestania pracy zawodowej. Powód wymaga opieki osób trzecich, specjalistycznego transportu, około 20 godzin tygodniowo, zakupu leków, środków higienicznych. Jako, że jest całkowicie niezdolny do pracy i nie ma możliwości dalszego rozwoju zawodowego, podwyższenia kwalifikacji i uzyskania wyższych zarobków w przyszłości.

W piśmie z dnia 29.08.2011r. (k. 66) powód oświadczył, iż w związku z uznaniem przez stronę pozwana żądania zadośćuczynienia w kwocie 11.250 zł. i wypłatą tej kwoty w dniu 12.07.2011r. domaga się od strony pozwanej skapitalizowanych odsetek od tej kwoty za okres od 18.09.2010r. do dnia zapłaty tj. 12.07.2010r.

Podał bowiem, iż skoro zgłosił stronie pozwanej swoje roszczenie, w związku z wypadkiem, w dniu 16.08.2010r., to pozwany winien spełnić świadczenie najpóźniej w dniu 17.09.2010r., a zatem odsetki od zaspłaconej, tytułem zadośćuczynienia kwoty 11.250 zł. należą się pozwanemu od dnia 18.09.2010r.

Na rozprawie w dniu 10.07.2013r. (k. 353v) pełnomocnik powoda zmodyfikował żądanie domagając się zapłaty kwoty 61.250 zł. z ustawowymi odsetkami od 15 września 2010r. i oświadczył, że cofa żądanie co do kwoty 11.250 zł. zaznaczając, iż pozwany w tym zakresie spełnił świadczenie po wytoczeniu powództwa.

W piśmie z dnia 17.07.2013r. (k. 358) powód zmodyfikował żądanie pozwu w ten sposób, że wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 70.000 zł. pomniejszonej o kwotę uznaną przez pozwanego tj. 11.250 zł., czyli kwoty 58.750 zł. Z ustawowymi odsetkami od dnia 15 września 2010r. do dnia zapłaty.

Pismem z dnia 07.07.2014r. (k. 440) powód zmodyfikował kolejny raz swoje dotychczasowe żądanie w zakresie zadośćuczynienia i wniósł o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej kwoty 108.750 zł. zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 15.09.2010r.

Strona pozwana, w odpowiedzi na pozew (k. 17) i dalszych pismach procesowych wniosła o oddalenie powództwa w części przekraczającej żądanie zapłaty kwoty 11.250 zł. tytułem zadośćuczynienia

Zaprzeczyła aby była zobowiązana do zapłaty kwoty dochodzonej niniejszym pozwem. Zaprzeczyła także wszelkim nieudowodnionym twierdzeniom powoda jak również twierdzeniom powoda sprzecznym z treścią odpowiedzi na pozew. Przyznała, iż sprawczyni wypadku, w którym obrażeń doznał powód, posiadała w dacie wypadku, u strony pozwanej, ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Zdaniem pozwanej żadne argumenty nie przemawiają za przyznaniem tak rażąco wysokiej kwoty zadośćuczynienia za uraz polegający na złamaniu kości podudzia. Zaprzeczyła aby istnienie blizn pooperacyjnych powodowało u powoda traumę. Twierdzenie powoda o intensywnym bólu przy każdym kroku nie znajduje odzwierciedlenia w dostępnym materiale dowodowy. Zdaniem strony pozwanej zadośćuczynienie powoda do zaistnienia wypadku wynieść winno 15.000 zł. a ponieważ, zdaniem strony pozwanej, powód przyczynił się do wypadku w 25%, w związku z czym pozwana uznaje roszczenie powoda o zadośćuczynienie do kwoty 11.250 zł. Z materiału dowodowego wynika, iż powód przebiegał przez przejście dla pieszych. Zdaniem pozwanego odsetki od zadośćuczynienia winny być zasądzone od dnia wyrokowania Pozwana zaprzeczyła aby powód wymagał obecnie opieki i pomocy osoby trzeciej w jakimkolwiek wymiarze. Powód ma 60 lat , a zatem z elementarnego doświadczenia życiowego wynika, że nie jest to wiek, w którym dana osoba poddaje się edukacji zawodowej. Nieudowodnione jest też twierdzenie o niemożności podnoszenia kwalifikacji, szczególnie, że powód przed wypadkiem nie podejmował jakiekolwiek działania mających na celu podwyższenie kwalifikacji.

Sąd ustalił, iż

W dniu 05.07.2010r. powód J. W. został potrącony na przejściu dla pieszych przez J. D., kierującą samochodem M. nr rej. (...). Z miejsca wypadku J. W. przewieziony został do (...) Szpitala (...) we W.. J. D., w dacie wypadku, posiadała ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej. W chwili wypadku powód miał 59 lat

(okoliczności niesporne)

Wyrokiem z dnia 31.03.2011r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia Fabrycznej uznał J. D. winna spowodowania wypadku w dniu 05.07.2010r. , w którym poszkodowany został powód.

d/ wyrok k. 124

Do wypadku powoda doszło w ten sposób, iż kiedy świadek J. P. (1) zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, powód nadszedł z innej strony w kierunku tych samych pasów. Nadjeżdżający, pół ciężarowy samochód, kierowany przez świadka B. S. (1), poruszający się przy krawężniku jezdni, zatrzymał się aby umożliwić przejście pieszym. J. P. (1) wszedł na przejście dla pieszych równocześnie z powodem, z tym, że powód ruszył szybkim krokiem, który nie był jednak biegiem. J. P. (1) przechodził wolniej. Powód nie popatrzył wychodząc zza ciężarówki czy nic nie nadjeżdża od lewej strony, po pasie bliższym osi jezdni. Tymczasem po tym właśnie pasie, dość szybko jechała, samochodem M. (...), J. D.. Samochód sprawczyni wypadku poruszał się bardzo szybko, na tyle szybko, iż J. P. (1) nie zdążył ostrzec idącego przed nim J. W.. Powód został uderzony w lewy bok

d/ zeznania świadka J. P. (1) k. 122

świadka G. Z. k. 157

wyjaśnienia powoda k. 158

Do potrącenia powoda doszło na wyznaczonym przejściu dla pieszych w odległości 2,9 m do 3,6 m od prawej krawędzi jezdni. Prędkość M. (...) w chwili potrącenia była zbliżona do zakresu 40-50 km/h. Stan zagrożenia oraz sytuację wypadkową wytworzyła kierująca samochodem M. (...), która nie zachowała szczególnej ostrożności i nie ustąpiła pierwszeństwa pieszemu, który poruszał się na wyznaczonym przejściu dla pieszych z prawej strony na lewą. W każdej wersji zdarzenia pieszy miał możliwość uniknięcia wypadku, gdyby zachował szczególną ostrożność i obserwował drogę z lewej strony, odstępując od kontynuowania przekraczania jezdni do czasu, w którym uzyskałby pewność, iż nadjeżdżający z lewej strony M. zatrzyma się i zostanie mu udzielone pierwszeństwo lub on sam zatrzyma się i nie będzie kontynuował ruchu do czasu przejazdu M..

d/ opinie biegłego dr inż. W. A. pisemna k. 280-313,

Po wypadku powód przebywał w (...) Szpitalu (...) we W. od 05.07.2010r. do 21.07.2010r., gdzie rozpoznano u niego wieloodłamowe złamanie trzonu kości piszczelowej i strzałkowej lewej. W ramach leczenia przeprowadzono u powoda repozycję zamkniętą i stabilizację przykostną z użyciem płyty (...)/S.. Powód został wypisany do domu z zaleceniem chodzenia o kulach łokciowych z odciążeniem kończyny operowanej, regularnego stosowania wyuczonych ćwiczeń , kontynuowania profilaktyki przeciwzakrzepowej przez przyjmowanie zastrzyków C. 40 mg. Przez okres 4 tygodni, zdjęcia szwów w 12-14 dobie po zabiegu, kontroli w (...) ul. (...) tygodni po zabiegu kontynuowania leczenia przeciwzakrzepowego, leżenia przez 5 tygodni i ponownej kontroli po tym czasie.

d/ karta informacyjna k. 36-37

Po wypadku powód miał codziennie zmieniane opatrunki. Przez pierwsze 3-4 miesiące leżał w łóżku z nogą do góry.

d/ wyjaśnienia powoda k. 149v

Powtórnie powód przebywał w (...) Szpitalu (...) we W. w dniach 12.02.2014r. do 16.02.2014r., gdzie w dniu 13.02.2014r. przeprowadzono zabieg operacyjny usunięcia zespolenia płytą ( (...)) z kości piszczelowej lewej.

d/ karta informacyjna k. 442

W chwili wypadku powód pozostawał w zatrudnieniu w Przedsiębiorstwie Handlowo Usługowym (...) w R., na stanowisku sztukator. Była to umowa na czas określony od dnia 01.07.2010r. do 31.08.2010r.

d/ umowa o pracę k. 69

W okresie od 01.04.2010r. do 30.04.2010r. i od 04.05.2010r. do 18.06.2010r. powód miał zawarte umowy o dzieło z (...) Spółką z o.o. w L., przedmiotem których było wykonanie detali sztukatorskich na elewacji kamienicy położonej we W. przy ul. (...). Aneksem z dnia 04.05.2010r. przedłużono termin zakończenia dzieła na 31.08.2010r.

d/ umowy o dzieło k. 70-71, aneks k. 72

Powód pobierał świadczenie rehabilitacyjne od 02.01.2011r. do 28.12.2011r.

d/ decyzja ZUS k. 73, 74

Orzeczeniem ZUS z 20.01.2012r. powód został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy do dnia 30.06.2012r., a jako datę powstania kalectwa wskazano 05.07.2010r.

d/ orzeczenie k. 192

Powód przed wypadkiem zajmował się twórczością w domu jako grafik warsztatowy. Grafika to hobby i pasja powoda. Był czas, że z tego miał dochody. Cały cykl powstawania grafiki odbywa się w domu. Zajmuje to bardzo dużo czasu. Powód wykonywał przed wypadkiem także prace domowe. Pracował zawodowo jako sztukator. Powód po wypadku na operację czekał 10 dni bo stan tkanek miękkich w złamanej nodze nie pozwalał na wcześniejszą operację. Trzeba było powodowi pomagać w funkcjonowaniu, myć go nawet w szpitalu. Był cały poobijany. Tak też było przez pierwsze trzy tygodnie w domu. Kiedy miał już trochę sprawniejsze ręce i mógł coś koło siebie zrobić trzeba było kupić specjalne krzesło do wanny. Do lipca 2011r. lekarze twierdzili, że kości u powoda nie zrastają się, że trzeba pobierać kość z miednicy do przeszczepu. Powód nie miał gipsu na nodze tylko nogę w korytku. Noga powoda po wypadku była opuchnięta. Przez rok powód nie mógł opierać się na złamanej nodze. Dostawał zastrzyki przeciwzakrzepowe. W czynnościach dnia codziennego powodowi pomagała jego żona i syn. Ponieważ miał zalecenie aby nie zginać nogi potrzebował też pomocy przy ubieraniu. J. W. po wypadku stał się apatyczny, impulsywny, reaguje na drobiazgi i niechętnie wychodzi z domu. Kiedy siedzi to chorą nogę musi trzymać na drugim krześle. Do wypadku J. W. był zdrowy. Rehabilitacja będzie możliwa po usunięciu metalu z nóg. Powód przyjmował i przyjmuje leki przeciwbólowe, w tym K. oraz bierze leki na zrastanie kości. Ciężkie prace domowe spadają na syna powoda. Kości powoda bardzo powoli regenerują się. Noga boli powoda na zmianę pogody.

d/ zeznania św. B. W. k. 120

św. M. W. k. 121v

wyjaśnienia J. W. k. 149

Powód obecnie pozostaje na utrzymaniu żony, która otrzymuje emeryturę w kwocie 1250 zł.

d/ wyjaśnienia powoda 391

Powód uskarża się na bóle kręgosłupa, obrzęk prawej nogi, bo na niej się opiera. Mało się rusza więc przytył 10 kilogramów i wzrósł mu cholesterol. Stara się zachować dietę. Z zawodu jest artystą plastykiem. Powód od 01.05.2009r. do 19.10.2009r. pracował u ostatniego pracodawcy na umowę o pracę, a od 02.11.2009r. do 15.12.2009r. na umowę o dzieło. Od 10 lutego 2010r. do 31.03.2010r. był zarejestrowany w Urzędzie Pracy.

d/ wyjaśnienia powoda k. 149

Powód uzyskiwał wynagrodzenie za pracę jak na kartach 166-171

d/ lista płac k. 166-170

W wypadku z dnia 05.07.2010r. powód doznał wieloodłamowego złamania kości podudzia lewego, leczonego operacyjnie, powikłanego algo dystrofią (...) i brakiem zrostu odłamów z utrzymującą się przeczulicą, obrzękami i bólami podudzia. Ma znacznie ograniczony zakres ruchów w stawie skokowym lewym co powoduje znaczne upośledzenie, możliwości chodzenia nawet przy użyciu kul łokciowych. Na podudziu lewym występują typowe dla algodystrofii (...) objawy allodynii polegające na przeczulicy( każdy bodziec dotykowy wywołuje ból Wynikający z tego trwały uszczerbek na zdrowiu powoda wynosi 35% z poz 158-c wg. Załącznika rozporządzenia (...) z 18.12.2002r. Uzasadnione było przez 3 miesiące po wypadku, zażywanie przez powoda leku K. – Forte w celach przeciwbólowych, a po tym czasie średnio 1 raz dziennie do chwili obecnej. Przez pierwsze 3 miesiące powód musiał zażywać lek nasenny N., a po tym czasie powinien zażywać ten lek tylko sporadycznie gdyż powoduje on uzależnienie. Z uwagi na brak zrostu kości powód nie wymagał zabiegów rehabilitacyjnych. Wykonywał i wykonuje ogólne ćwiczenia samodzielnie w domu.

d/ opinia biegłego ortopedy dr n. med. K. C. i biegłej neurolog lek. med. E. T. k. 196-198, opinia ustna biegłej lek. (...). E. T. k. 534

U powoda rozpoznano, w związku z wypadkiem, zaburzenie psychiczne- cerebrastenię pourazową przejawiającą się męczliwością, trudnościami w skupieniu uwagi, brakiem wiary w siebie i w swoją przyszłość, zmniejszeniem zainteresowań i chęci działania, nadwrażliwością na hałas, obniżeniem nastroju, wahaniem samopoczucia. Na utrzymywanie się objawów wpływ ma reakcja depresyjna spowodowana przedłużającą się niesprawnością, niepewność co do przebiegu dalszego leczenia i rehabilitacji oraz uzależnienie w wielu prostych czynnościach życia codziennego od innych osób. Z tego tytułu uszczerbek na zdrowiu powoda wynosi 5% (punkt 10a rozporzadzenia MIPS z dnia 18.12.2002r.) Wynika to z faktu, iż pomimo tego, iż objawy występują w dużej liczbie i w znacznym nasileniu to należy odpowiedzialność za taki obraz psychopatologiczny rozłożyć na dwa czynniki przyczynowe, z których tylko jeden pozostaje w bezpośrednim związku z wypadkiem. Rokowania na przyszłość co do cerebrastenii są dobre pod warunkiem podjęcia psychoterapii, natomiast co do reakcji depresyjnej to są w dużej mierze uzależnione od efektów leczenia i rehabilitacji uszkodzonej kończyny. Ze względu na stan psychiczny powód nie wymagał opieki innych osób, środków farmakologicznych i higienicznych natomiast wskazane jest leczenie psychoterapeutyczne.

d/ opinia biegłego psychiatry lek. med. D. R.. k. 224-226

Decyzją z dnia 15.03.2012r. ZUS odmówił powodowi prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

d/ decyzja ZUS k. 255, 548

Powód do 01.12.2011r. otrzymywał świadczenie rehabilitacyjne, a obecnie nie pobiera żadnych świadczeń z ZUS

d/ pismo ZUS k. 261, 548

Po wypadku, z powodu konieczności odciążenia lewej kończyny dolnej powód wymagał pomocy innych osób przez 6 godzin dziennie przez okres 6 miesięcy. Obecnie wymaga pomocy przy wykonywaniu czynności poza domem takich jak większe zakupy, załatwianie spraw w mieście gdzie jest konieczność pokonywania pieszo dalszych odległości. U powoda, skutkiem urazu doznanego w wypadku, wystąpił skrót podudzia, obrzęk oraz zmieniona skóra na podudziu lewym. Zaburzenie osi kości podudzia wpływa na ruchomość i funkcję stawu kolanowego i skokowego, przez co powierzchnie obu tych stawów pracują nieprawidłowo powodując ból i szybsze zużycie powierzchni stawowych. Obecnie konieczne jest rozważenie kolejnego zabiegu operacyjnego, czyli ponownego zespolenia odłamów. Jest to zabieg duży, obarczony dużym ryzykiem niepowodzenia. Bez tego zabiegu nie zostanie jednak przywrócona prawidłowa funkcja kończyny dolnej. Powód nie może żyć normalnie ze stawem rzekomym podudzia ponieważ nie może normalnie podpierać się na lewym podudziu i nie jest w stanie normalnie chodzić. Podawana przeczulica w okolicy bocznej podudzia wynika z uszkodzenia( stłuczenia) gałęzi czuciowej powierzchownej nerwu strzałkowego.

d/ opinia biegłego ortopedy lek. (...). S. G. k. 372

Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda wynikający z uszkodzenia nerwu strzałkowego lewego wynosi 15% (poz. 181u wg. Załącznika do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002r.

d/ opinia uzupełniająca biegłej neurolog lek. (...). E. T. k. 471

Dochód powoda za rok 2009 wyniósł 13.507 zł.

d/ PIT 37 k 397

Przed Sądem okręgowym we Wrocławiu toczy się nada postępowanie o przyznanie powodowi prawa do renty. Wyrokiem z dnia 21.08.2014r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, uchylił wyrok Sądu rejonowego na skutek apelacji strony pozwanej, od wyroku z dnia 18.03.2014r. Sąd Okręgowy w sprawie (...) którym Sąd ten przyznał powodowi prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem w drodze do pracy od 20.09.2012r.

d/ akta Sądu Okręgowego we Wrocławiu (...)

Powód w okresie od 12.02.2014r. do 16.02.2014r. przebywał w (...) Szpitalu (...) we W. przy ul; B., gdzie usunięto mu zespolenie (płyta (...)/S.) z kości piszczelowej lewej.

d/ karta informacyjna k. 442

U powoda zdiagnozowano ciężkie aksonalne uszkodzenie nerwu strzałkowego lewego na poziomie podudzia i główki kości strzałkowej.

d/ wynik badania (...) k. 446

Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda związany z uszkodzeniem nerwu strzałkowego wynosi 15%. Przy takim uszkodzeniu dominują objawy czuciowe. Obecność ruchu zgięcia grzbietowego stopy lewej świadczy o tym, iż nerw strzałkowy w swojej części ruchowej nie jest porażony. Takie uszkodzenie nerwu strzałkowego lewego niesie za sobą przede wszystkim nieprzyjemne doznania czuciowe (przeczulica skóry podudzia i stopy lewej) oraz pogorszenie chodu ze względu na osłabione zgięcie grzbietowe stopy lewej (chód opadającą stopą). Biorąc pod uwagę, iż dolegliwości utrzymują się już ponad 4 lata po wypadku mało prawdopodobne, a wręcz niemożliwe jest ich wycofanie się.

d/ opinia uzupełniając biegłej neurolog lek. (...). E. T. k. 471

Pismem z 16.08.2010r. powód zawiadomił stronę pozwaną o wypadku i doznanej szkodzie na osobie domagając się między innymi zadośćuczynienia za cierpienia fizyczne i psychiczne bez określenia kwoty jakiej się domaga.

d/ akta szkody k. 52

Pismem z dnia 03.11.2010r. strona pozwana

Sąd zważył, iż:

Sąd umorzył postępowanie, na podstawie art. 355 § 1 kpc.w zw. z art. 203 § 1 kpc. co do kwoty 11.250 zł. zadośćuczynienia, co do której powód cofnął pozew, w związku z zapłatą, kwoty 11.250 zł. powodowi, przez pozwaną, w toku procesu.

Powództwo w zakresie żądania zadośćuczynienia zasługiwało w części na uwzględnienie. Podobnie w części na uwzględnienie zasługiwało żądanie powoda co do odsetek skapitalizowanych od uznanej i wypłaconej tytułem zadośćuczynienia kwoty 11.250 zł. Powód ostatecznie domagał się od strony pozwanej dalszej kwoty 108.750 zł. tytułem zadośćuczynienia, z ustawowymi odsetkami od dnia 15.09.2010r.

W rozpoznawanej sprawie bezsporne było to, że w dniu 05.07.2010r. powód uległ wypadkowi komunikacyjnemu, za którego skutki odpowiedzialność cywilnoprawną ponosi strona pozwana, będąca ubezpieczycielem odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu, którego kierowca był sprawcą wypadku.

Sporną między stronami była wysokość żądanego zadośćuczynienia, kwestia przyczynienia się powoda do zaistniałego wypadku, a także data od której powodowi należą się odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia .

W zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy Sąd dokonał ustaleń faktycznych, w oparciu o które zapadło orzeczenie, na postawie dowodów z dokumentów złożonych przez strony, w tym zwłaszcza dokumentacji medycznej powoda dołączonej do akt, akt szkodowych , akt sprawy karnej jaka toczyła się przeciwko sprawcy wypadku, dowodu z przesłuchania świadków, przesłuchania powoda w charakterze strony oraz dowodów z opinii biegłych sądowych.

Co do obrażeń doznanych przez powoda w wypadku, przebiegu leczenia oraz rehabilitacji ustalenia zostały poczynione na podstawie dokumentacji medycznej złożonej przez powoda, której wiarygodność nie budzi wątpliwości, a aktualny stan zdrowia powoda, stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz perspektywy zdrowotne w związku z wypadkiem sąd ustalił, na podstawie dowodu z opinii lek. med. specjalisty neurologa E. T. i dr n. med. ortopedy traumatologa K. C. (k. 196-198) oraz lek. med. S. G. k. 372. Stan zdrowia psychicznego powoda, w związku z wypadkiem Sąd ustalił w oparciu o opinie biegłego dr n. med. D. R. (k. 224). W ocenie Sądu opinie te są rzetelne, w sposób jednoznaczny formułują oceny co do przedstawionych biegłym kwestii, a wyrażone przez nich stanowisko zostało szczegółowo uzasadnione, co nie budzi wątpliwości Sądu z logicznego punktu widzenia. Zastrzeżenia stron co do oszacowanego przez biegłych trwałego uszczerbku na zdrowiu, uszkodzenia nerwu strzałkowego lewego, a także co do czasokresu i zakresu opieki jakiej powód wymagał ustalono w oparciu o pisemną opinię biegłego S. G. oraz ustna opinie biegłej E. T., których prawidłowości strona pozwana nie kwestionowała.

Ustalenia przebiegu postępowania prowadzonego przez stronę pozwaną w przedmiocie roszczeń zgłoszonych przez powoda, były dokumenty znajdujące się w aktach szkodowych złożonych w sprawie przez stronę pozwaną (k. 52)

Aktualną sytuację życiową powoda, zwłaszcza w porównaniu do stanu przed wypadkiem, Sąd ustalił na podstawie przesłuchań powoda i zeznań świadków: B. W. i M. W., nie znajdując podstaw do zakwestionowania wiarygodności tych zeznań.

Przy ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył, że odpowiedzialność strony pozwanej – której zresztą pozwana spółka co do zasady nie kwestionowała – wynika z umowy ubezpieczenia odpowiedzialność cywilnej, jaka łączyła ją z posiadaczem pojazdu, którego kierowca był sprawcą wypadku, w wyniku którego powód doznał uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia. Zgodnie z art. 822 k.c., przez umowę odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia (§1). Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o których mowa w §1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia (§2). Powód, jako uprawniony do zadośćuczynienia, w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na mocy art. 822 § 4 k.c. mógł dochodzić roszczeń wynikających z art. 445 § 1 kc. w zw. z art. 444 kc. i art. 436 § 1 kc. bezpośrednio od strony pozwanej jako zakładu ubezpieczeń. Uzasadnia to legitymację bierną strony pozwanej w niniejszym procesie.

Okoliczności wypadku, a w szczególności ocena co do ewentualnego przyczynienia się bądź nie do wypadku, przez powoda, sąd ustalił w oparciu o zeznania świadków oraz opinię biegłego dr inż. W. A. ( k. 280-313). Przyjął jednak, iż biegły w opinii ustnej (k. 343) przyjął błędnie za tożsame pojęcia przyczynienie i możliwość uniknięcia wypadku. W oparciu o zeznania świadka J. P. (1), które w ocenie sądu są wiarygodne, spójne i logiczne sąd ustalił, iż do wypadku powoda doszło w ten sposób, iż kiedy świadek J. P. (1) zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, powód nadszedł z innej strony w kierunku tych samych pasów. Nadjeżdżający, pół ciężarowy samochód, poruszający się przy krawężniku jezdni, zatrzymał się aby umożliwić przejście pieszym. J. P. (1) wszedł na przejście dla pieszych równocześnie z powodem, z tym, że powód ruszył szybkim krokiem, który nie był jednak biegiem, jak podkreślił ten świadek. J. P. (1) przyznał, iż przechodził wolniej niż powód i wyjrzał zza ustępującego pieszym samochodu pół ciężarowego. Zeznał też, iż Samochód sprawczyni wypadku poruszał się bardzo szybko, na tyle szybko, iż J. P. (1) nie zdążył ostrzec idącego przed nim J. W.. Powód nie popatrzył wychodząc zza ciężarówki czy nic nie nadjeżdża, szedł szybkim krokiem. Powód został uderzony w lewy bok. Zeznania świadka B. S. (2) w ocenie sądu są mniej wiarygodne, niż zeznania Świadka J. P.. Świadek S. bowiem przedstawiał przebieg zdarzenia nieco inaczej niż w postępowaniu karnym, w którym twierdził, iż samochód zatrzymał zanim powód został potrącony w odległości około 4 metrów od bliższej krawędzi pasów. W postępowaniu przed tutejszym sądem podał, iż zatrzymał samochód już po wypadku powoda. Z całą pewnością lepiej pamiętał zdarzenie wcześniej w postępowaniu karnym. Skoro zaś świadek ten stał swoim samochodem przed przejściem przepuszczając pieszych, to powód miał prawo wejść na przejście dla pieszych i przemieszczać się po nim w sposób bezpieczny, szybko czy też wolno, a nawet przebiegać. Przepisy Prawa o Ruchu drogowym zabraniają bowiem jedynie wbiegania na przejście dla pieszych, czy wchodzenia na jezdnię zza przeszkody, a jednocześnie wręcz nakazują sprawne i w miarę szybkie przemieszczanie się po nim. Sąd przyjął, iż powód przemieszczał się szybkim krokiem po przejściu ale nawet gdyby przez to przejście poruszał się truchtem to nie zmieniłoby to oceny sądu, iż powód nie przyczynił się do zaistnienia wypadku, a co najwyżej może mieć żal do siebie, że mógł go uniknąć zachowując nadzwyczajną ostrożność jak to uczynił świadek J. P. (1) wyglądając zza samochodu świadka S.. Pieszy znajdujący się już na przejściu ma pierwszeństwo i też prawo bezpiecznego poruszania się po nim i nikt nie ma prawa wymagać od niego aby przechodząc rozglądał się na obie strony wypatrując zagrożenia ze strony naruszającego przepisy kierowcy. Pojęcia przyczynienie i możliwość uniknięcia wypadku nie są tożsame. Dla przyjęcia przyczynienia powód musiałby naruszyć zasady ruchu drogowego, a sąd nie dopatrzył się takiego naruszenia. Nie wskazał go też biegły W. A., który w opinii ustnej, przywołał przykład karetki pogotowia, twierdząc, iż powód winien przechodząc przez pasy zachować nadzwyczajną ostrożność. Jest to przykład nieadekwatny do sytuacji w jakiej znalazł się powód bowiem pogotowie jadące na sygnale dźwiękowym czy świetlnym jest pojazdem uprzywilejowanym, a sprawczyni wypadku J. D. w samochodzie M., pojazdem takim nie była. W ocenie sądu powód miał prawo, kiedy świadek S. zatrzymał swój samochód przed pasami, przekraczać to przejście bezpiecznie zakładając, iż służy mu pierwszeństwo. Biegły dr inż. W. A. jednoznacznie stwierdził, iż sytuacje wypadkową wytworzyła kierująca M., a powód w każdej wersji zdarzenia miał możliwość uniknąć wypadku. Nie jest to jednak równoznaczne z przyczynieniem się powoda do wypadku. Logicznym zatem jest, iż gdyby powód wbiegał na przejście to potrącić mógł go co najwyżej świadek B. S. (2) , który jednak zatrzymał się i przepuścił pieszych. Tak więc w ocenie Sądu zgromadzony materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie, iż powód przyczynił się w najmniejszym nawet stopniu do wypadku.

Roszczenie powoda zapłaty na jego rzecz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wywiedzione zostało z art. 445 § 1 w zw. z art. 444 k.c., zgodnie z którym między innymi w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Podstawową przesłanką domagania się zadośćuczynienia było w tym przypadku doznanie szkody niemajątkowej (tzw. szkody na osobie, krzywdy) wynikającej ze zdarzenia, w którym poszkodowany został powód. Sąd zważył, że zadośćuczynienie powinno mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Przy ocenie więc „odpowiedniej sumy” należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (wyrok SN z 3.02.2000 r., I CKN 969/98, LEX nr 50824).

Ustalając rozmiar krzywd doznanych przez powoda, Sąd miał na względzie zwłaszcza rozmiar skutków dla jego zdrowia, jakie wywołało zdarzenie z 05.07.2010r.

W chwili wypadku powód miał 59 lat. Z miejsca zdarzenia powód przytomny został przewieziony karetką pogotowia do (...) Szpitala (...) im. we W., gdzie przebywał na Oddziale (...) Urazowo-Ortopedycznej w okresie od 05.07.2010r. do 21.07.2010r., gdzie rozpoznano u niego wieloodłamowe złamanie trzonu kości piszczelowej i strzałkowej lewej. W ramach leczenia przeprowadzono u powoda repozycję zamkniętą i stabilizację przykostną z użyciem płyty (...)/S...

Powód został wypisany do domu z zaleceniem chodzenia o kulach łokciowych z odciążeniem kończyny operowanej, regularnego stosowania wyuczonych ćwiczeń , kontynuowania profilaktyki przeciwzakrzepowej przez przyjmowanie zastrzyków C. 40 mg. Przez okres 4 tygodni, zdjęcia szwów w 12-14 dobie po zabiegu, kontroli w (...) ul. (...) tygodni po zabiegu kontynuowania leczenia przeciwzakrzepowego.

Dla oceny rozmiaru krzywdy powoda istotne znaczenie miał także przebieg dalszego jego leczenia.

Powód kontynuował leczenie w (...) w (...) Szpitalu (...) we W.. w leczeniu stosowano odciążenie kończyny. Powtórnie powód przebywał w (...) Szpitalu (...) we W. w dniach 12.02.2014r. do 16.02.2014r., gdzie w dniu przeprowadzono zabieg operacyjny usunięcia zespolenia płytą ( (...)) z kości piszczelowej lewej. Złamanie kości piszczelowej lewej powikłane jest u powoda stawem rzekomym, zaburzeniami neurowegetatywnym kończyny dolnej lewej, skrótem tej kończyny, zaburzeniami pourazowymi osi podudzia lewego, ciężkim aksonalnym uszkodzeniem nerwu strzałkowego lewego na poziomie podudzia i głowy kości strzałkowej. Powód również skutkiem wypadku cierpi na cerebrastenię pourazową (nerwicę pourazową), której objawy przejawiającą się męczliwością, trudnościami w skupieniu uwagi, brakiem wiary w siebie i w swoją przyszłość, zmniejszeniem zainteresowań i chęci działania, nadwrażliwością na hałas, obniżeniem nastroju, wahaniem samopoczucia. Powód do chwili obecnej porusza się o kulach. Po wypadku przez 6 miesięcy wymagał pomocy innych osób przy czynnościach dnia codziennego, ubieraniu, myciu, przygotowywaniu posiłków. Nadal zaś potrzebuje pomocy przy robieniu większych zakupów, załatwianiu spraw, które wymagają dłuższego chodzenia. Nie jest więc nadal osobą całkowicie samodzielną mimo, że od wypadku minęło prawie 5 lat. Przed wypadkiem powód był osobą aktywną. Pracował jako sztukator. Jest z zawodu artysta plastykiem.. Pomagał też żonie w pracach domowych.

W toku procesu strona pozwana uznała roszczenie powoda do kwoty 11.250 zł. i wypłaciła tę kwotę. Uznała bowiem, iż powód przyczynił się do zaistniałego wypadku w 25%

Zdaniem Sądu, przyznana mu kwota zadośćuczynienia nie może być uznana za sumę odpowiednią w rozumieniu art. 445 §1 k.c.

Zadośćuczynienie orzekane na podstawie art. 445 § 1 k.c. ma charakter całościowy i powinno stanowić swoistą rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez osobę poszkodowaną. Określając wysokość zadośćuczynienia Sąd bierze zatem pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Przede wszystkim ma na uwadze stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, okres trwania leczenia (pobyty w szpitalu, dokonane operacje, rehabilitacja), bolesność zabiegów, wiek powoda, ewentualny stopień utraty zdolności do pracy, ograniczenie na przyszłość możliwości w życiu osobistym i zawodowym (w tym np. niemożność prowadzenia normalnego życia, w tym zawodowego, uprawiania sportów, utratę kontaktów towarzyskich), trwałość skutków urazu, prognozy na przyszłość, w szczególności możliwość polepszenia lub pogorszenia stanu zdrowia.

Określając wysokość „odpowiedniej sumy” tytułem należnego powodowi zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, Sąd miał na uwadze przede wszystkim fakt, że wypadek dotknął dóbr powoda najcenniejszych dla każdego człowieka – w szczególności zdrowia.

Wskutek wypadku powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 55%. Stopień uszczerbku obrazuje jedynie w pewnym stopniu rozmiar cierpień fizycznych powoda. Sąd miał również na względzie całość ustalonych w sprawie okoliczności wpływających na rozmiar cierpień psychicznych powoda, które zostały opisane wyżej. Poza tym, Sąd zważył, że także kwestia rokowań na przyszłość dla zdrowia powoda nie może pozostać bez wpływu na wysokość należnego mu zadośćuczynienia. Jak wynika z opinii biegłych, rokowania na przyszłość są niepewne. Uszkodzenie nerwu strzałkowego jest sprawą trwałą i nie można oczekiwać poprawy w tym względzie. Zaburzenie pourazowe osi podudzia lewego oddziałuje na stawy kolanowy i skokowy, powodując, że powierzchnie tych stawów pracują nieprawidłowo, a to powoduje bóle stawów i szybsze zużycie ich powierzchni. Wprawdzie stwierdzona u powoda cerebrastenia może, zdaniem biegłego psychiatry ustąpić z czasem to jednak powód wymaga psychoterapii bowiem przedłużające się leczenie i słabe jego efekty spowodowały u powoda, według biegłego psychiatry, objawy depresji.

Uwzględniając powyższe okoliczności, charakter naruszonych dóbr, zakres trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda, a zwłaszcza rozmiar jego cierpień psychicznych i fizycznych, pobyty w szpitalu, bolesność urazów, operacji i zabiegów, prognozy na przyszłość, Sąd doszedł do przekonania, że kwota 60.000 zł (łącznie z tym co zostało jej wypłacone przez ubezpieczyciela) stanowi odpowiednią kwotę zadośćuczynienia obejmującą całość krzywdy, jakiej powód doznał w wyniku zdarzenia z dnia 05.07.2010r. Uwzględniając zatem, iż strona pozwana wypłaciła już powodowi kwotę 11.250 zł. Sąd zasadził na rzecz powoda kwotę 48.750 zł. W punkcie IV wyroku oddalił dalej idące powództwo o zadośćuczynienie, uznając je za nadmierne i nie znajdujące uzasadnienia w zgromadzonym materiale dowodowy.

Orzekając o roszczeniu odsetkowym powoda Sąd miał na względzie przepis art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. W przypadku roszczeń w ramach odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia, termin wymagalności świadczenia wynika z art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…), zgodnie z którymi jeżeli nie umówiono się inaczej, zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Gdyby zaś wyjaśnienie w tym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe.

Ponieważ przed wytoczeniem procesu powód nigdy nie wzywał strony pozwanej o konkretną kwotę zadośćuczynienia, a w piśmie z to 16.08.2010r określił żądanie zadośćuczynienia jedynie ogólnie, to Sąd przyjął, iż skoro pozwany przy pierwszej czynności w procesie uznał kwotę 15.000 zł. pomniejszoną o przyczynienie 25%, czyli 11.250 zł. przyjmując przyczynienie to w dacie pisma pozwanego z 03.11.2010r. ubezpieczyciel odmówił wypłaty twierdząc, iż ma zgromadzony materiał, a jedynie chce zaczekać do wyniku postępowania karnego. W tej zatem dacie, w ocenie sądu mógł już wypłacić kwotę całego uznanego zadośćuczynienia tj. 15.000 zł. dlatego od tej daty zasądził odsetki od kwoty 3.750 zł. zadośćuczynienia, jak w pkt. I wyroku. Od tej też daty zasądził jak w punkcie II wyroku, odsetki skapitalizowane od kwoty wypłaconej 11.250 zł. do dnia poprzedzającego dzień wypłaty tj. do dnia 11.07.2011r., z uwzględnieniem iż w okresie tym odsetki ustawowe, w stosunku rocznym wynosiły 13%. Od kwoty 35.000 zł. zadośćuczynienia zasądzonego w punkcie I wyroku sąd zasądził odsetki od dnia 11.07.2011r. bowiem w pozwie powód domagał się jedynie 50.000 zł. zadośćuczynienia, z czego wypłacono mu 11.250 zł. , a od 3.750 zł. odsetki zasądzono od 03.11.2010r. Pozostała zatem kwota do 50.000 zł. to 35.000 zł. Skoro zaś w piśmie (k. 17) z 05.07.2011r. strona pozwana uznała roszczenie co do 11.250 zł. i oświadczyła, iż kwotę 11.250 zł. wypłacono powodowi w dniu 11.07.2011. to zdaniem sądu w tej też dacie mogła i powinna wypłacić kwotę 35.000 zł. której powód domagał się już w pozwie. Odsetki od kwoty 10.000zł. zadośćuczynienia sąd zasądził od dnia 30.07.2013r. bo powód dopiero w piśmie z dnia 17.07.2013r.( k. 358 ) rozszerzył żądanie zadośćuczynienia do 70.000zł. Pismo to wysłał w tej dacie do pełnomocnika strony pozwanej. Przyjmując zatem 5 dni na dotarcie korespondencji i 7 dni na wypłatę uznał, iż strona pozwana pozostawała w zwłoce z zapłatą kwoty 10.000 przyznanego zadośćuczynienia od 30.07.2013r. Sąd oddalił zatem żądanie odsetek ponad uwzględnione w wyroku jako nieuzasadnione.