Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1530/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 czerwca 2014 roku, wydanym przez Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi II Wydział Cywilny w sprawie o sygn. akt II C 1084/11, z powództwa D. R. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. i (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W.:

1. zasądzono od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. i (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. na rzecz D. R. kwoty:

a. 10.111,96 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od kwot:

- 910,12 zł w stosunku do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. od dnia 21 września 2007 roku do dnia zapłaty, zaś w stosunku do (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. od dnia 16 czerwca 2012 roku do dnia zapłaty;

- 9.201,84 zł w stosunku do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. od dnia 21 września 2007 roku do dnia zapłaty, zaś w stosunku do (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. od dnia 5 sierpnia 2007 roku do dnia zapłaty;

b. 10.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od kwot:

- 5.000,00 zł w stosunku do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. od dnia 21 września 2007 roku do dnia zapłaty, zaś w stosunku do (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. od dnia 3 kwietnia 2007 roku do dnia zapłaty;

- 5.000,00 zł od dnia 31 października 2013 roku do dnia zapłaty;

z tym zastrzeżeniem, iż zapłata powyższej kwoty w całości lub w części przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego do wysokości dokonanej zapłaty;

2. oddalono powództwo w pozostałym zakresie.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 6 lutego 2007 roku powód wjeżdżał na postój taksówek usytuowany w obrębie C.H. Manufaktura w Ł.. Swobodny wjazd na ten teren blokowały wysunięte rewersyjne słupki parkingowe. Ta droga była jedynym sposobem dostania się na parking firmowy przedsiębiorstwa taksówkarskiego. Obsługę tego zabezpieczenia sprawowali pracownicy pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

W dniu zdarzenia obsługiwała je pracownica (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością M. O. (1). Po otrzymaniu od powoda umówionego hasła potwierdzającego, że jest on taksówkarzem opuściła słupki. Powód rozpoczął przejazd. M. O. (1) nie upewniwszy się, czy samochód już przejechał przez linię zabezpieczenia rozpoczęła podnoszenie słupków wierząc, że mechanizm nie zadziała, jeśli samochód będzie się znajdował w jego zasięgu działania. Słupki zostały wysunięte zanim powód zdążył nad nimi przejechać. W konsekwencji uderzyły one w podwozie, częściowo uniosły pojazd i zmieniły jego położenie. W następstwie tego powód uderzył głową w powierzchnię szyby i rozbił ją, doznając przy tym niżej opisanych urazów.

M. O. (2) została uznana za winną tego, że w dniu 6 lutego 2007 roku, jako operator stacji monitorowania uruchomiła napęd podnoszenia słupków rewersyjnych nie upewniła się, że w strefie oddziaływania tych słupków nie znajduje się żaden pojazd, doprowadziła do niekontrolowanego uniesienia samochodu H. (...), wskutek czego kierujący tym pojazdem uderzył głową w przednią szybę pojazdu, czym nieumyślnie spowodowała u D. R. obrażenia w postaci stłuczenia głowy bez utraty przytomności oraz uraz kręgosłupa w odcinku szyjnym. Sąd I instancji odstąpił od wymierzenia kary. Wyrok ten został zmieniony wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 2 marca 2010 roku, którym wymierzono oskarżonej karę ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym, warunkowo zawieszając jej wykonanie na okres jednego roku próby.

Odpowiedzialność cywilną (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w dacie wypadku ubezpieczał pozwany (...) SA. Przedmiotem ochrony była odpowiedzialność cywilna ubezpieczonego wobec osób trzecich za szkody będące następstwem czynu niedozwolonego w związku z prowadzoną przez ubezpieczonego działalnością lub posiadanym mieniem. (§ 3 pkt 1). Umowa przewidywała wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkody będące wynikiem przestępstwa, potwierdzonego wyrokiem sądu, popełnionego przez osoby zatrudnione w spółkach. (§ 10 pkt 2d) .

W dniu zdarzenia powód nie wezwał pomocy medycznej, w pierwszej kolejności zabezpieczył własny samochód. W nocy pomiędzy 6 a 7 lutego 2007 roku w związku z nasilającymi się dolegliwościami powypadkowymi powód został hospitalizowany.

Zaistniały wypadek skutkował urazem głowy oraz kręgosłupa na odcinku szyjnym bez upośledzenia funkcji kręgosłupa. Z ortopedycznego punktu widzenia nie spowodował trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda. Generował u powoda cierpienia fizyczne i psychiczne w miernym stopniu. Według dokumentacji medycznej leczenie zakończyło się w dniu 8 lutego 2007 roku, a przyjmując że D. R. nosił jeszcze kołnierz S. przez okres 3 tygodni, leczenie zakończyło się z końcem lutego 2007 roku. Rokowania co do stanu zdrowia powoda z punktu widzenia ortopedycznego są dobre.

Powód doznając urazu czaszki i kręgosłupa nie miał ewidentnych objawów wstrząśnienia mózgu. Nie miał zmian pourazowych badanej czaszki oraz kręgosłupa szyjnego - w szczególności nie wykryto u powoda odłamów kostnych, zwichnięć kręgów oraz złamań.

Powodowi na okres 3 tygodni unieruchomiono szyję w tzw. kołnierzu ortopedycznym S.. Na dzień 2 września 2013 roku u powoda nie stwierdzono obecności objawów ogniskowych organicznego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego ( (...)). Powód ma typowe objawy dla cerebrastenii pourazowej, zwanej też nerwicą pourazową. Owe dolegliwości mogą utrzymywać się przez dłuższy czas mierzony miesiącami lub latami. Powód nie ma zespołów korzeniowych: szyjnych oraz kręgosłupa w lokalizacji oznaczających związek z wypadkiem. Powód z neurologicznego punktu widzenia doznał 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Rozmiar doznanych przez niego cierpień należy uznać jako umiarkowany. Rokowania dla powoda są pomyślne. Ma szanse całkowicie wrócić do zdrowia, chociaż objawy nerwicy pourazowej mogą utrzymywać się przez wiele lat.

Od dnia 6 lutego 2007 roku do dnia 18 maja 2007 roku, przez okres 101 dni, powód nie uzyskiwał dochodów w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą z powodu przestoju w pracy. Nie uzyskał wówczas dochodu w łącznej wysokości 11.425,27 zł przy uwzględnieniu zapłaconej składki ZUS i podatku, gdyż powód w okresie przerwy w pracy spowodowanej wypadkiem zobowiązany był do jej zapłacenia na rzecz ZUS oraz podatku.

Samochód powoda został zholowany, łączny koszt tej usługi wyniósł 506,30 zł. Powód poniósł także koszt parkowania pojazdu i jego oględzin po kolizji - w sumie 403,82 zł.

W okresie kiedy doszło do zdarzenia D. R. prowadził działalność jako taksówkarz, był zarejestrowany i zrzeszony. Ponosił koszty opłaty na zrzeszenie, ta opłata nie była stała. Ponosił też inne stałe koszty w postaci kosztów paliwa, napraw, podatek z karty podatkowej oraz podatek VAT. Po tym zdarzeniu nie prowadził działalności gospodarczej przez okres około 4 – 5 miesięcy. Nie przebywał na zwolnieniu lekarskim. Nie prowadził działalności, bo nie miał nakładów finansowych na naprawę samochodu. Był jedynym żywicielem rodziny i miał małe dziecko. Pojazd ten nie był jego własnością, lecz stanowił własność jego ojczyma. Powód zaciągnął kredyt w kwocie 10.000,00 zł, naprawił samochód i wrócił do pracy jako taksówkarz. Zanim naprawił ten samochód nie prowadził innego pojazdu. W tym okresie nie miał innych źródeł dochodu, pomagała mu rodzina. Nie podejmował innej pracy, miał nadzieję, że sprawa z (...) zostanie szybko rozwiązana. Po tym zdarzeniu rozmawiał z kierownictwem Manufaktury. Został poinformowany, że (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością odpowiada za obiekt, który ochrania i że jest ubezpieczona, oraz że za szkody powstałe z winy jej pracowników odpowiada ubezpieczyciel. Te spotkania miały miejsce w okresie miesiąca, dwóch po zdarzeniu. W okresie kiedy powód nie świadczył pracy, nie otrzymywał żadnych świadczeń z ZUS. Kiedy wrócił do pracy, która głównie polega na siedzeniu w samochodzie nie mógł znaleźć odpowiedniej pozycji. Często musiał zjeżdżać do domu i się zdrzemnąć. Taka sytuacja trwała przez pierwsze półtora roku.

Powód w dniu 23 marca 2007 roku wezwał pozwanego (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością do zapłaty kwoty 15.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, zaś w dniu 31 lipca 2007 roku wezwał do zapłaty utraconych zarobków. Pozwany ubezpieczyciel został powiadomiony o szkodzie przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w dniu 21 sierpnia 2007 roku. Powód wezwał pozwanego (...) S.A. do zapłaty w dniu 9 września 2010 roku. Pozwany (...) S.A. w dniu 20 września 2010 roku, już po wydaniu wyroku w sprawie karnej przez sąd I i II instancji, wypłacił powodowi kwotę 1.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia.

W dniu 8 lutego 2010 roku powód wystąpił przeciwko (...) S.A. z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej. Wniosek taki złożył również właściciel pojazdu uszkodzonego w wyniku tego zdarzenia - G. S.. Do zawarcia ugody nie doszło.

Powyższe ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy poczynił w oparciu o dowody z dokumentów, w tym także znajdujących się w aktach szkody, a także w oparciu o zeznania powoda uznając, iż dowody te nie budzą wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. Ustalając okoliczności związane ze stanem zdrowia powoda, doznanym przez niego w wyniku wypadku uszczerbkiem na zdrowiu oraz rokowaniami na przyszłość, Sąd oparł się w pełni na opiniach biegłych lekarzy z zakresu ortopedii i neurologii. Sąd meriti uznał, że złożone opinie są pełne, rzetelne, fachowe i jako takie w pełni przydatne dla celów dowodowych. Sporządzone opinie zostały wydane zgodnie z zakreśloną tezą dowodową, w oparciu o wnikliwą analizę zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz po przeprowadzonym badaniu powoda. Biegli, opierając swoje twierdzenia na materiale dowodowym, w sposób logiczny i jasny przedstawili tok rozumowania prowadzący do sformułowanych w opinii wniosków. Wysokość utraconego dochodu Sąd ustalił w oparciu o treść opinii biegłego z zakresu rachunkowości. Opinia ta po jej uzupełnieniu nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jest zasadne w przeważającej części i w tej części podlega uwzględnieniu. Wskazał, że w sprawie zdarzenia z dnia 6 lutego 2007 roku został wydany prawomocny wyrok skazujący za przestępstwo z art. 157§3 k.k. przeciwko pracownikowi pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w dniu 27 października 2009 roku. Wyrok ten został zmieniony w zakresie wymiaru kary w dniu 2 marca 2010 roku. Podkreślił, że ustalenia tego prawomocnego skazującego wyroku wiążą sąd cywilny w niniejszym postępowaniu wobec treści art. 11 k.p.c. Sąd I instancji wskazał, że M. O. (1) była w dacie zdarzenia pracownikiem pozwanej Spółki. W ocenie Sądu, w świetle powyższych okoliczności faktycznych, pozwany (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością odpowiada za szkodę wyrządzoną z winy tego pracownika w oparciu o treść art. 430 k.c. Wskazał, że było bezsporne, iż do pracowników firmy ochroniarskiej należało opuszczanie słupków przy wjeździe na postój taksówek. Wina pracownika polegała na niezachowaniu należytej ostrożności przy obsługiwaniu tych słupków, na jego niedbalstwie. Szkoda była wynikiem takiego zachowania pracownika (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, zatem – w ocenie Sądu meriti - istnieją przesłanki warunkujące odpowiedzialność tego pozwanego. Sąd Rejonowy uznał, że pozwany ubezpieczyciel odpowiada za szkodę, jakiej doznał powód, gdyż dokonując wypłaty świadczenia w kwocie 1.000,00 zł, uznał zasadę swojej odpowiedzialności. Wskazał, że zapis § 10 pkt 2d umowy ubezpieczenia generalnego odpowiedzialności cywilnej z dnia 27 grudnia 2006 roku nie wyłączy tej odpowiedzialności w tym stanie faktycznym. Zdaniem Sądu ubezpieczyciel pomimo treści tego zapisu umowy, po wydaniu wyroków przez Sąd I i II instancji przeciwko oskarżonej M. O. (1) dokonał wypłaty świadczenia w kwocie 1.000,00 zł na rzecz powoda. Wyroki zostały załączone do akt szkodowych w dniu 6 września 2010 roku (k. 154-151 akt szkody). Wypłata została zrealizowana przez (...) S.A. w dniu 20 września 2010 roku. Zatem dokonując wypłaty świadczenia – w ocenie Sądu Rejonowego - ubezpieczyciel uznał zasadę swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia z dnia 6 lutego 2007 roku i późniejsze powoływanie się w toku postępowania sądowego na treść powyższego zapisu nie mogło być skuteczne.

W ocenie Sądu Rejonowego zarzut przedawnienia poniesiony przez pozwanego (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością nie był skuteczny wobec treści art. 442 1 § 2 k.c., gdyż szkoda doznana przez powoda była wynikiem przestępstwa, co przesądził sąd karny. Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Stosownie do treści art. 821 k.c. ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej ma charakter ubezpieczenia majątkowego. Obowiązek zakładu ubezpieczeń obejmuje w tym wypadku zapłatę określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia (art. 822 § 1 k.c.).

Sąd Rejonowy wskazał, iż nie ulega wątpliwości, że odpowiedzialność obu pozwanych wobec powoda ma charakter odpowiedzialności in solidum, skoro każdy z nich odpowiada wobec niego na innej podstawie prawnej, zaś z przepisów ustawy, ani z umowy nie wynika, że pomiędzy zobowiązanymi istnieje solidarność bierna. W konsekwencji Sąd Rejonowy zasądzając od pozwanych na rzecz powoda kwoty określone w punkcie 1 wyroku zastrzegł, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego do wysokości dokonanej zapłaty.

Sąd meriti wskazał, że wysokość roszczeń powoda określa treść art. 361 § 1 k.c. z którego wynika, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W niniejszej sprawie bezpośrednim skutkiem zdarzenia z dnia 6 lutego 2007 roku było doznanie przez powoda urazu kręgosłupa szyjnego i stłuczenia głowy. Opisane wyżej skutki pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem. Ponadto powód z powodu uszkodzenia samochodu nie mógł wykonywać pracy jako taksówkarz do czasu jego naprawienia.

Sąd Rejonowy podkreślił, że regułą wyrażoną w art. 361 § 2 k.c. jest zasada pełnego odszkodowania. Zgodnie z tą regułą naprawienie szkody obejmuje zarówno straty, jakie poszkodowany poniósł, jak i korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Szkoda może przybrać postać szkody w mieniu oraz szkody na osobie, przy czym szkoda na osobie może mieć charakter majątkowy lub niemajątkowy.

W świetle art. 361 § 2 k.c. – w ocenie Sądu meriti - uzasadnione jest domaganie się przez powoda zasądzenia na jego rzecz kwoty 9.201,84 zł jako odszkodowania z tytułu utraconych dochodów. W świetle opinii biegłego ds. rachunkowości wysokość utraconego przez powoda wynagrodzenia w okresie kiedy nie mógł wykonywać pracy uszkodzonym pojazdem wynosiła 11.425,27 zł. Sąd będąc związany treścią żądania z uwagi na treść art. 321 § 1 k.p.c. uwzględnił roszczenia z tego tytułu w wysokości dochodzonej pozwem. Okres przestoju w pracy powoda nie był kwestionowany przez pozwanych.

Sąd uznał za zasadne domaganie się przez powoda zasądzenia kwoty 910,12 zł tytułem zwrotu kosztów holowania, parkowania i badania uszkodzonego pojazdu, gdyż powód udokumentował fakt poniesienia tych wydatków.

Sąd Rejonowy wskazał, że rekompensatę z tytułu szkody niemajątkowej stanowi zadośćuczynienie. Podstawą prawną roszczenia o zadośćuczynienie jest przepis art. 445 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., który przewiduje, iż w wypadku m.in. uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Powołana krzywda ujmowana jest jako cierpienie psychiczne i fizyczne wynikające z uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Rozważając wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę należnego powodowi Sąd miał na uwadze długotrwałość oraz wysokość doznanego przez powoda uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 %. Ponadto Sąd uwzględnił rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych powoda. Nie bez znaczenia była także okoliczność, że D. R. przez okres paru tygodni musiał nosić kołnierz ortopedyczny i w tym czasie jego aktywność życiowa była znacznie ograniczona. Sąd wskazał, że mając na uwadze, iż zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość, winno ono obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, z drugiej zaś strony bacząc, by wysokość zadośćuczynienia nie była nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, biorąc pod uwagę powyższe kryteria uznał, że odpowiednia będzie kwota zadośćuczynienia w wysokości 11.000,00 zł. Podkreślił, że powyższa kwota spełnia kryterium rekompensaty pieniężnej za doznaną krzywdę, a jednocześnie nie jest nadmiernie wygórowana. Wskazał, że sumę tą należy pomniejszyć o wypłaconą przez ubezpieczyciela część świadczenia na rzecz powoda w kwocie 1.000,00 zł. Tym samym do zapłaty na rzecz powoda pozostaje kwota 10.000,00 zł i powyższą kwotę Sąd, w punkcie 1b sentencji wyroku, zasądził od pozwanych na rzecz powoda tytułem dalszego zadośćuczynienia. W pozostałym zakresie roszczenie o zadośćuczynienie oddalił jako nieuzasadnione

Zasądzając odsetki ustawowe Sąd Rejonowy miał na uwadze brzmienie art. 359 § 1 k.c., art. 455 k.c., art. 481 § 1 k.c. i art. 817 § 1 k.c. Wskazał, że zgodnie z powołanymi przepisami odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czynności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego właściwego organu (art. 359 § 1 k.c.); jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.); jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi (art. 481 § 1); zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 § 1 k.c.). Wskazał, że szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w dniu 21 sierpnia 2007 roku, więc od dnia 21 września 2007 roku ubezpieczyciel pozostawał w opóźnieniu. W tych okolicznościach, w ocenie Sądu, domaganie się odsetek od tego pozwanego (...) SA za okres wcześniejszy było nieuzasadnione.

Sąd I instancji wskazał, że żądanie zwrotu kosztów w wysokości 910,12 zł zostało zgłoszone przed wniesieniem pozwu do (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, lecz brak jest dowodu odbioru tego pisma. W tej sytuacji Sąd przyjął, iż dopiero od dnia następnego po dniu doręczenia odpisu pozwu zasadne jest dochodzenie odsetek tj. od dnia 16 czerwca 2012 roku. Żądanie zwrotu utraconych zarobków zostało skierowane do (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w dniu 31 lipca 2007 roku, zatem Sąd uwzględnił żądanie pozwu zasądzając odsetki od kwoty 9.201,84 zł od dnia 5 sierpnia 2007 roku.

Sąd Rejonowy wskazał, że w zakresie zadośćuczynienia (...) S.A. pozostawał w opóźnieniu od dnia 21 września 2007 roku. Wobec treści art. 321§1 k.p.c. od kwoty rozszerzonego powództwa w części uwzględnionej, Sąd zasądził odsetki od (...) S.A. i (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością zgodnie z żądaniem tj. od dnia 31 października 2013 roku, kiedy pismo zostało złożone. Pozwany (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w zakresie pozostałej kwoty 5.000,00 zł zadośćuczynienia pozostawał w opóźnieniu od dnia 3 kwietnia 2007 roku, gdyż żądanie wypłaty zadośćuczynienia powód zgłosił temu pozwanemu w dniu 23 marca 2007 roku, przy czym brak jest dowodu doręczenia zgłoszenia. Jednakże skoro w dniu 2 kwietnia 2007 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zgłosiła to żądanie do (...) S.A., Sąd przyjął, iż najpóźniej tego dnia otrzymał to wezwanie i zasądził odsetki od dnia następnego, oddalając żądanie zapłaty odsetek za okresy wcześniejsze jako przedwczesne.

Od powyższego wyroku apelację wniósł pozwany (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., zaskarżając orzeczenie w części. Zaskarżonemu orzeczeniu skarżący zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 805 § 1 k.c. oraz art. 822 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że był on zobowiązany do zapłaty odszkodowania na rzecz powoda, pomimo jednoznacznych sformułowań umowy ubezpieczenia wyłączających odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkody będące wynikiem przestępstwa.

W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, że – w ocenie Sądu I instancji – fakt wypłaty w toku likwidacji szkody kwoty 1.000,00 zł świadczy o uznaniu przez (...) S.A. odpowiedzialności co do zasady. Wskazał, że kwestionuje powyższe stanowisko, podkreślając, że w odpowiedzi na pozew nie uznał powództwa i pogląd taki konsekwentnie prezentował w toku procesu. Wskazał, że na podstawie umowy ubezpieczenia generalnego odpowiedzialności cywilnej nr (...) zawartej w dniu 27 grudnia 2006 roku (...) SA udzielił ochrony ubezpieczeniowej Spółkom Grupy (...) w okresie od dnia 1 stycznia 2007 roku do dnia 31 grudnia 2007 roku. Podniósł, że umowa przewidywała wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkody będące wynikiem przestępstwa, potwierdzonego wyrokiem sądu, popełnionego przez osoby zatrudnione w spółkach (§ 10 ust. 2 pkt d). Podniósł, że fakt popełnienia przestępstwa przez pracownika firmy (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością znalazł potwierdzenie w wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi z dnia 27 października 2009 roku w sprawie XVIII K 38/08 oraz w wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 2 marca 2010 roku w sprawie V Ka 42/10. Podkreślił, że nie ulega zatem wątpliwości, że roszczenia powoda wynikają ze zdarzenia noszącego cechy przestępstwa, co wyłącza odpowiedzialność (...) S.A. za to zdarzenie w świetle sformułowań umowy ubezpieczenia. Wskazał, że fakt omyłkowej wypłaty kwoty 1.000,00 zł w toku likwidacji szkody nie może być interpretowany jako uznanie roszczeń powoda. Podniósł, że okoliczność ta nie została w sposób dostateczny wzięta pod uwagę przez Sąd Rejonowy. Podkreślił, że odpowiedzialność ubezpieczyciela nie zawsze pokrywa się z zakresem odpowiedzialności sprawcy szkody, bowiem istotne znaczenie ma treść umowy ubezpieczenia. Podniósł, że skoro strony umowy ubezpieczenia w sposób jednoznaczny wyłączyły odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkody będące wynikiem przestępstwa, to brak jest podstaw do obciążania ubezpieczyciela skutkami takiej szkody. Wskazał, że umowa ubezpieczenia była sformułowana jednoznacznie i nie przedstawiała wątpliwości interpretacyjnych co do zakresu przypadków objętych wyłączeniem odpowiedzialności ubezpieczyciela.

W konsekwencji powołanych zarzutów apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w stosunku do (...) S.A. oraz o zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. wniósł o oddalenie apelacji pozwanego (...) S.A. oraz o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję. W uzasadnieniu odpowiedzi na apelację wskazał, że wniesiona przez pozwanego (...) S.A. apelacja jest bezzasadna, a podniesione zarzuty naruszenia prawa materialnego – chybione. Wskazał, że zgodnie z umową ubezpieczenia generalnego odpowiedzialności cywilnej (...) S.A. nr (...) zawartej w dniu 27 grudnia 2006 roku zakres umowy ubezpieczeniowej obejmował odpowiedzialność cywilną ubezpieczonego wobec osób trzecich za szkody będące następstwem czynu niedozwolonego (odpowiedzialność cywilna deliktowa) w związku z prowadzoną przez ubezpieczonego działalnością gospodarczą. W ramach umowy o ochronę i dozór z dnia 24 kwietnia 2006 roku pozwany miał prowadzić obsługę systemu zapór. Na skutek wykonania czynności związanych z obsługą szlabanu przez pracownika ochrony pozwanego – uruchomienie zapór szlabanu – został uszkodzony samochód, którym jechał powód. W toku postępowania ustalono, że pozwany (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ponosi ustawową odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną powodowi. Wskazał, że ustalony stan faktyczny oraz przesłanki odpowiedzialności pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością są tożsame z zakresem ochrony ubezpieczeniowej, określonej w polisie pozwanego. Czynności pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością doprowadzające do zdarzenia mieściły się w zakresie jego działalności gospodarczej (były wykonaniem umowy o ochronę i dozór zawartej w dniu 24 kwietnia 2006 roku z firmą (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedziba w J.), pozwany (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ponosił odpowiedzialność za pracowników ochrony, których działanie było związane z wykonaniem usług ochrony, a szkoda była wynikiem czynu niedozwolonego. Wskazał, że pozwany (...) S.A. wyłącza swą odpowiedzialność powołując się na zapis § 10 ust. 2 pkt d umowy ubezpieczenia nr (...) wnioskując domyślnie, że skoro zapadł wyrok przeciwko M. O. (1), to tym samym wyłącza to całkowicie odpowiedzialność ubezpieczyciela. Wskazał, że (...) S.A. pomija całkowicie fakt wystąpienia innych przesłanek stanowiących o jego odpowiedzialności a także sam zapis dotyczący zakresu ochrony ubezpieczeniowej określonej w umowie ubezpieczenia. Podkreślił, że stanowisko ubezpieczyciela jest tym bardziej nielogiczne, iż w przypadku gdyby nie wystąpiono o ukaranie M. O. (1) nie zachodziłoby wyłączenie, na które ubezpieczyciel błędnie się powołuje. Wskazał, że postanowienia umowy mogą przewidywać wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela, ale muszą być one sformułowane w sposób jednoznaczny i zrozumiały, zaś w razie niejasności czy wątpliwości co do poszczególnych postanowień należy je interpretować na korzyść ubezpieczającego, byłoby bowiem sprzeczne z zasadami współżycia społecznego by niekorzystne konsekwencje wadliwej i niedbałej redakcji postanowień umownych obciążały ubezpieczającego. Wskazał, że wyrok, na który powołuje się (...) S.A dotyczy ukarania w trybie art. 157 § 3 k.k., a zatem żądania naprawienia szkody majątkowej nie są objęte wyłączeniem. Podniósł, że nie jest logicznym aby (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zgadzał się na zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej deliktowej, która swoim zakresem nie obejmowałaby większości szkód wyrządzonych czynem niedozwolonym, za które odpowiedzialność ponosi pozwany (...) S.A.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 18 lutego 2015 roku pełnomocnik pozwanego (...) S.A. popierał apelację i wnosił o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego, pełnomocnik powoda wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej – (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. jest zasadna i skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku, a w konsekwencji oddaleniem powództwa w stosunku do skarżącego.

Apelujący słusznie zarzucał naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 805 § 1 k.c. oraz art. 822 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że był on zobowiązany do zapłaty odszkodowania na rzecz powoda, pomimo jednoznacznych sformułowań umowy ubezpieczenia wyłączających odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkody będące wynikiem przestępstwa.

Zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Jak natomiast wynika z treści art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Stosownie zaś do § 2 powołanego przepisu jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.

Wskazać należy, że Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy przyjął jako własne i z tego względu nie ma konieczności ich powtarzania.

Jednakże w ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do zasądzenie dochodzonych roszczeń od pozwanego (...) S.A. O powstaniu odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń nie decyduje bowiem wyłącznie powstanie po stronie ubezpieczającego cywilnoprawnego obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej osobie trzeciej, lecz wystąpienie wypadku ubezpieczeniowego. Wypadek ubezpieczeniowy jest zaś zdarzeniem, które strony umowy ubezpieczenia określają jako przyczynę uzasadniającą odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń. Swoboda kształtowania stosunku umownego umożliwia ułożenie go w taki sposób, że ochroną ubezpieczeniową będzie objęta tylko odpowiedzialność cywilna ubezpieczającego powstała przy zachowaniu określonych wymagań dodatkowych. Z uwagi na cel umowy ubezpieczenia, jakim jest zapewnienie ubezpieczającemu rzeczywistej ochrony, konieczne jest, aby umowa lub stanowiące jej część ogólne warunki ubezpieczenia precyzowały, w sposób nie budzący wątpliwości już w chwili zawarcia umowy, jakie zdarzenia są, a jakie już nie są objęte odpowiedzialnością zakładu ubezpieczeń. O zakresie odpowiedzialności ubezpieczyciela decyduje treść umowy ubezpieczenia, wykładana według zasady określonej w art. 12 ust. 4 ustawy z 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2009 roku, III CSK 300/2008, LEX nr 584752).

Bezspornym jest, że na podstawie umowy ubezpieczenia generalnego odpowiedzialności cywilnej nr (...) zawartej w dniu 27 grudnia 2006 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. udzielił ochrony ubezpieczeniowej Spółkom Grupy (...) w okresie od dnia 1 stycznia 2007 roku do dnia 31 grudnia 2007 roku. W skład Spółek Grupy (...) wchodzi pozwany (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W..

Zawarta umowa przewidywała wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkody będące wynikiem przestępstwa, potwierdzonego wyrokiem sądu, popełnionego przez osoby zatrudnione w spółkach (§ 10 ust. 2 pkt d).

Bezspornym jest fakt popełnienia przestępstwa przez pracownika (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, który znalazł potwierdzenie w wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi z dnia 27 października 2009 roku w sprawie XVIII K 38/08 oraz w wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 2 marca 2010 roku w sprawie V Ka 42/10. Roszczenia powoda wynikają zatem ze zdarzenia noszącego cechy przestępstwa, Słusznie podnosi skarżący, że fakt wypłaty powodowi kwoty 1.000,00 zł w toku likwidacji szkody nie może być interpretowany jako uznanie roszczeń powoda. Fakt ten nie może więc prowadzić do przyjęcia przez pozwanego (...) S.A. odpowiedzialności wobec powoda za skutki wynikłe z zaistniałego wypadku.

O zakresie odpowiedzialności pozwanego decyduje bowiem treść umowy ubezpieczenia, wykładana według zasady określonej w art. 12 ust. 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. Nr 124, poz. 1151 ze zm.). Niewątpliwie odpowiedzialność cywilną (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w dacie wypadku ubezpieczał pozwany (...) SA. Przedmiotem ochrony była odpowiedzialność cywilna ubezpieczonego wobec osób trzecich za szkody będące następstwem czynu niedozwolonego w związku z prowadzoną przez ubezpieczonego działalnością lub posiadanym mieniem. (§ 3 pkt 1). Jednakże umowa przewidywała wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkody będące wynikiem przestępstwa, potwierdzonego wyrokiem sądu, popełnionego przez osoby zatrudnione w spółkach (§ 10 ust. 2 pkt d). Brzmienie tego przepisu jest precyzyjne, jasne i nie nasuwa żadnych wątpliwości, powodujących konieczność interpretacji.

Jak już wskazano bezspornym jest również, że M. O. (2) ( pracownik (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością) została uznana za winną tego, że w dniu 6 lutego 2007 roku, jako operator stacji monitorowania uruchomiła napęd podnoszenia słupków rewersyjnych, nie upewniła się, że w strefie oddziaływania tych słupków nie znajduje się żaden pojazd, doprowadziła do niekontrolowanego uniesienia samochodu H. (...), wskutek czego kierujący tym pojazdem uderzył głową w przednią szybę pojazdu, czym nieumyślnie spowodowała u D. R. obrażenia w postaci stłuczenia głowy bez utraty przytomności oraz uraz kręgosłupa w odcinku szyjnym. Sąd I instancji odstąpił od wymierzenia kary. Wyrok ten został zmieniony wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 2 marca 2010 roku, którym wymierzono oskarżonej karę ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym, warunkowo zawieszając jej wykonanie na okres jednego roku próby.

W tych więc okolicznościach apelacja wniesiona przez pozwanego (...) S.A. wywarła zamierzony skutek.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1, w ten sposób, że oddalił powództwo w stosunku do pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na podstawie art. 386 § 1 k.p.c..

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na postawie art. 102 k.p.c. i nie obciążył powoda kosztami postępowania apelacyjnego. Zgodnie z treścią tego przepisu w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie zachodzą przesłanki do zastosowania tego przepisu, zarówno wynikające z sytuacji materialnej i życiowej powoda (k. 8-10), jak i z faktu, że powód nie znał treści umowy łączącej pozwanych, w szczególności przepisu wskazującego na wypadki wyłączające odpowiedzialność pozwanego (...) S.A., a w związku z dokonaną na jego rzecz wypłatą kwoty 1.000,00 zł przez zakład ubezpieczeń, mógł być przekonany o zasadności dochodzenia swoich roszczeń od obydwu pozwanych.