Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 397/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 sierpnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Arkadiusz Lisiecki (spr.)

Sędziowie

SSO Paweł Hochman

SSO Grzegorz Ślęzak

Protokolant

stażysta Agnieszka Misterkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 18 sierpnia 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa K. I.

przeciwko Towarzystwu (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego i powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie

z dnia 18 października 2013 roku, sygn. akt I C 163/11

oddala obie apelacje i znosi wzajemnie między stronami koszty procesu za instancję odwoławczą.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 397/14

UZASADNIENIE

Powód K. I. w pozwie przeciwko pozwanemu Towarzystwu (...) w W. wnosił o zasądzenie ostatecznie po sprecyzowaniu pozwu w dniu 09.10.2013 r. kwoty 6000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, kwoty 2500,00 zł tytułem odszkodowania za utratę wartości pojazdu, kwoty 2550,66 zł tytułem zwrotu kosztów związanych z leczeniem, przejazdami i utratą dochodów, kwoty 6000,00 zł tytułem wynajęcia pojazdu zastępczego.

Pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie powództwa.

Zaskarżonym wyrokiem. Sąd Rejonowy w Bełchatowie, cytuję:

„1. uchylił w całości wyrok zaoczny z dnia 19 sierpnia 2011 roku wydany w sprawie I C 163/11;

2. zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda K. I. kwotę 7.559,53 zł z ustawowymi odsetkami od kwot:

- 4.400,- zł od dnia 4 maja 2011 roku do dnia 22 czerwca 2011;

- 2.500,- zł od dnia 23 czerwca 2011 roku do dnia zapłaty;

- 5.276,70 zł od dnia 4 lutego 2011 roku do dnia 28 kwietnia 2011 r.;

- 4.317,30 zł od dnia 29 kwietnia 2011 r. do dnia zapłaty;

- 742,23 zł od dnia 4 maja 2011 roku do dnia zapłaty;

3. umorzył postępowanie w zakresie kwoty 1.900,- zł;

4. oddalił powództwo w pozostałej części;

5. zasądził od powoda K. I. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) w W. kwotę 1,527,03 zł tytułem zwrotu kosztów procesu”.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

W dniu 27 listopada 2010 roku około godz. 3.53 w S. na ul. (...) powód K. I. kierujący samochodem osobowym marki V. (...) nr rej. (...) został uderzony przez samochód O. (...) o nr rej. (...) kierowany przez D. M.. Samochód O. (...) którym w chwili wypadku kierował D. M. stanowił własność jego dziadka W. P., którego odpowiedzialność, cywilna w dacie zdarzenia była chroniona przez pozwanego.

Z miejsca wypadku powód został zabrany przez karetkę pogotowia do Szpitala Wojewódzkiego w B.. W Szpitalu powód przebywał na Oddziale Ratunkowym (...) gdzie miał wykonane badanie tomograficzne głowy, badanie RTG klatki piersiowej. Powód nie miał przeprowadzonego żądnego zabiegu, brał jedynie przepisane przez lekarza lekarstwa i środki przeciwbólowe. Został wypisany ze Szpitala w dniu 04.12.2010 r. z zaleceniem dalszego leczenia w Poradni Rejonowej.

W wyniku doznanych urazów powód przebywał na zwolnieniu lekarskim do dnia 30.12.2010 r.

W wyniku wypadku K. I. doznał:

- urazu uogólnionego,

- urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu i stłuczenia kręgosłupa szyjnego i klatki piersiowej,

- uszkodzenia odbiorczego słuchu lekkiego stopnia (w zakresie wysokich tonów) ze średnim ubytkiem słuchu 12dB obustronnie.

Biegły ortopeda nie stwierdził u powoda podstaw do orzeczenia stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wyniku przebytego wypadku.

Zakres cierpień fizycznych powoda związanych z przebytym wypadkiem w okresie pierwszego tygodnia po zdarzeniu biegły ortopeda ocenił jako średniego stopnia.

Dolegliwości bólowe ze strony kręgosłupa szyjnego i klatki piersiowej skutkowały koniecznością przyjmowania leków przeciwbólowych okresowo do 3 tygodni. Dolegliwości ze strony klatki piersiowej utrzymywały się około tygodnia natomiast ze strony kręgosłupa szyjnego do 3 miesięcy przy czym zakres cierpień w okresie pierwszego miesiąca ocenił jako średniego stopnia a przez następne 2 miesiące jako miernego stopnia

Doznane przez powoda w wyniku wypadku pourazowe lewostronne odbiorcze uszkodzenie słuchu lekkiego stopnia w ocenie biegłego otolaryngologa nie spowodowało trwałego uszczerbku na zdrowiu. Cierpienia i zagrożenia w trakcie leczenia związane z urazem głowy i kręgosłupa, dolegliwości ostre stopniowo ustępujące po około 4-6 tygodniach, obecnie mogą powodować u powoda okresowe bóle głowy i szumy uszne o niewielkim nasileniu.

Biegły otolaryngolog ocenił następstwa wypadku dla zdrowia powoda jako lekkiego stopnia związane z wystąpieniem szumu ucha lewego oraz uszkodzenia słuchu w zakresie wysokich tonów, nie powodujące istotnych utrudnień w życiu codziennym i zawodowym.

W ocenie biegłej neurolog doznany przez powoda w wyniku wypadku komunikacyjnego uraz nie skutkował z przyczyn neurologicznych trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. U powoda bezpośrednio po urazie przez okres około 7 dni utrzymywały się bóle głowy, po tym okresie sporadyczne. Zakres cierpień fizycznych od czasu urazu do ustąpienia skutków występował w okresie 7 dni w skali 0-5 na 3 a w późniejszym okresie na 1. Rokowania co do wyzdrowienia są pomyślne.

Wskutek przedmiotowego zdarzenia z dnia 27 listopada 2010 roku w- samochodzie powoda uległy uszkodzeniu drzwi przednie lewe, słupek, drzwi tylne lewe, błotnik, próg oraz wnętrze pojazdu.

Samochód powoda został zakupiony w dniu 13.10.2009 r. w salonie sprzedaży za kwotę 93.500 zł brutto.

Po wypadku samochód został oddany do (...) Serwisu (...) w P. (...). Całkowity koszt naprawy określono w fakturze VAT Nr (...)/i/n z dnia 31.01.2011 r. na kwotę 28.045,61 zł brutto.

Koszty naprawy w całości zostały pokryte przez pozwanego bezgotówkowo.

Po odebraniu w dniu 21 lutego 2011 r. samochodu z serwisu (...) powód stwierdził, że w samochodzie słyszalne są świsty podczas jazdy, które wcześniej nie miały miejsca, nie zostały naprawione np. listwa chromowa drzwi przednich, światło tylne ledowe po stronie uderzenia, światło prawe, światło kierunkowskazu, w trakcie jazdy zapalała się kontrolka wskazująca na błąd świateł. Powyższe usterki powód zgłaszał zarówno do serwisu, jak i do pozwanego.

W marcu 2011 r. pozwany zlecił Biurze (...) wykonanie dodatkowych, ponaprawczych oględzin pojazdu, w toku których ujawniono uszkodzenia zgłaszane przez powoda, jednak pozwany nie wypłacił powodowi z tego tytułu żadnych dodatkowych kwot.

Powołany w sprawie biegły z zakresu mechaniki samochodowej stwierdził, że w opisie szkody dokonanym przez pozwanego oraz pracowników (...) serwisie (...) w P. (...). nie zostały uwzględnione wszystkie uszkodzenia jakie powstały wskutek wypadku lub naprawa pojazdu wykonana w tym serwisie była nieskuteczna. W świetle zeznań powoda oraz ustaleń pozwanego w marcu 2011 roku ujawniono uszkodzenia, które nie zostały usunięte, a które mogą być skutkiem wypadku lub nieskutecznej naprawy po wypadku.

W ocenie biegłego nie jest możliwe ustalenie kosztów napraw niezbędnych do całkowitej likwidacji skutków wypadku bez ponownej diagnostyki pojazdu w warunkach serwisowych i przy użyciu przyrządów diagnostycznych, wymaganych przez producenta.

Ubytek wartości samochodu po naprawie, tj. różnica wartości samochodu pomiędzy takim samym samochodem, który nie był uszkodzony i nie podlegał naprawie, a samochodem po naprawie powypadkowej, w odniesieniu do samochodu powoda, gdyby naprawa była skuteczna, wynosiłby 4.400 zł brutto.

Po wyjściu ze Szpitala w dniu 04.12.2011 r. powód korzystał grzecznościowo z samochodu swojego ojca B. I. marki F. (...) w celu załatwiania spraw związanych z wypadkiem, dojazdów z miejsca zamieszkania na Policję, do ubezpieczyciela. Powód nie zawierał z ojcem żadnej umowy dotyczącej użyczenia mu samochodu, nie określali też okresu przez jaki powód będzie korzystał z samochodu ojca. W razie potrzeby ojciec powoda mógł w każdej chwili korzystać z użyczonego samochodu. Powód nie płacił też ojcu żadnych kwot z tytułu użytkowania jego samochodu.

Od 30 grudnia 2010 r., kiedy to powód wrócił po zwolnieniu lekarskim do pracy, wynajął samochód zastępczy w firmie (...) w P. (...)., z którego korzystał do 3 lutego 2011 r. Koszt wynajęcia samochodu za cały okres to kwota 5.275,70 zł, którą powód zapłacił w całości do dniu 08.02.2011 r.

Przed wypadkiem powód był zatrudniony w Szpitalu Wojewódzkim w B. na stanowisku ratownika medycznego oraz w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...) Sp. z 0.0. w B. na podstawie umowy zlecenia na świadczenie usług medycznych w zakresie ratownictwa medycznego w (...) w C..

W okresie od listopada do grudnia 2010 r. powód nie otrzymywał wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia w MegaMed z powodu nie świadczenia usług.

Za miesiąc grudzień 2010 r. powód otrzymał wynagrodzenie z tytułu zatrudnienia w Szpitalu Wojewódzkim w B. w wysokości 2.305,03 zł netto podczas gdyby nie przebywał na zwolnieniu otrzymałby wynagrodzenie w wysokości 2.653,37 zł netto.

Z tytułu wyjazdów do lekarzy, na Policję, do pozwanego zakładu ubezpieczeń, do (...) powód poniósł łącznie koszty w wysokości 746,63 zł.

Powód w dniu 7 grudnia 2010 r. zgłosił szkodę pozwanemu ubezpieczycielowi, zakreślając pozwanemu termin 14-dniowy do zapłaty.

W pismach z dnia 16.01.2011 r. skierowanych do pozwanego powód informując o kosztach wynikłych z braku własnego pojazdu wskazywał m.in., że od 30.12.2010 r. będzie wynajmował pojazd zastępczy zaś z tytułu eksploatacji samochodu użyczonego mu w okresie do dnia 30 grudnia nie musiał nic płacić a poniósł jedynie koszt zakupu opon zimowych tj. 470 zł oraz koszty paliwa 420,47 zł.

W toku postępowania likwidacyjnego pozwany uznał swoją odpowiedzialność za szkodę. Decyzją z dnia 23.03.2011 r. pozwany przyznał powodowi:

- z tytułu zadośćuczynienia - kwotę 6.000 zł

- z tytułu poniesionych kosztów leczenia - kwotę 160,12 zł

- z tytułu kosztów dojazdów do lekarzy - kwotę 11,97 zł

- z tytułu odszkodowania za utracony zarobek w Szpitalu Wojewódzkim w B. za miesiąc grudzień 2010 r. - kwotę 348,34 zł

- z tytułu odszkodowania za poniesione koszty uzyskania fotokopii dokumentacji medycznej -kwotę 8.82 zł.

Powyższe kwoty zostały wypłacone powodowi w dniu 28.03.2011 r.

Decyzją z dnia 18.04.2011 r. pozwany przyznał powodowi odszkodowanie z tytułu wynajmu pojazdu zastępczego po weryfikacji faktury VAT Nr (...)/n w wysokości 959,40 zł, tj. za 6 dni po 159,90 zł w okresie 31.12.2010 r. - 05.01.2011 r., którą wypłacił w dniu 28.04.2011 r.

Decyzją z dnia 09.06.2011 r. pozwany przyznał powodowi dodatkowo kwotę 52,43 zł z tytułu poniesionych kosztów dojazdów do placówek medycznych.

Pozwany w dniu 22.06.2011 r. na podstawie decyzji z 20.06.2011 r. wypłacił nadto powodowi kwotę 1.900 zł z tytułu utraty wartości rynkowej pojazdu.

Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom powoda w zakresie w jakim twierdził, iż ustalił z ojcem wysokość wynagrodzenia za użytkowanie jego samochodu w miesiącu grudniu 2010 r. albowiem zeznania te pozostają w sprzeczności z zeznaniami świadka B. I..

W ocenie Sądu Rejonowego żądanie pozwu jest uzasadnione jedynie częściowo.

W przedmiotowej sprawie wina sprawcy wypadku jest bezsporna. Bezsporne jest w niniejszej sprawie, że na skutek kolizji powód odniósł szkodę pozostającą w związku przyczynowym ze zdarzeniem ją powodującym. W związku z powyższym przesądzona jest odpowiedzialność sprawcy kolizji, a co za tym idzie zakładu ubezpieczeń, w którym było wykupione ubezpieczenie OC.

Cierpienia powoda pozostawały w związku przyczynowym z wypadkiem samochodowym. Powstały uszczerbek na zdrowiu nie znalazł odzwierciedlenia wyrażającego się ustaleniem trwałego uszczerbku na zdrowiu. Doznane przez powoda obrażenia mimo, że niezbyt poważne to jednak niewątpliwie miały miejsce. Uszkodzeniem ciała są bowiem również lekkie urazy nie pozostawiające trwałych następstw, które nie są źródłem trwałego uszczerbku na zdrowiu.

W ocenie Sądu Rejonowego doznana na skutek zdarzenia z dnia 27 listopada 2010 roku przez powoda krzywda nie uzasadnia zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kwoty dochodzonej pozwem jako odpowiedniej tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę a wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie wyczerpuje w całości roszczenie powoda Rozmiar cierpienia i ból jakiego doznał powód w wyniku wypadku i jego konsekwencji w postaci wymienionych wyżej obrażeń uzasadniają w ocenie Sądu I instancji zadośćuczynienie jedynie w zakresie wykonanego przez pozwanego obowiązku w kwocie 6.000 złotych.

Przy ocenie „odpowiedniości" wypłaconej już powodowi kwoty Sąd Rejonowy wziął przede wszystkim pod uwagę niewielki zakres obrażeń, co zostało potwierdzone wydanymi w sprawie opiniami biegłych. Żaden z biegłych nie stwierdził u powoda podstaw do orzeczenia stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wyniku przebytego wypadku z dnia 27.11.2010 r. Również zakres cierpień fizycznych powoda związanych z przebytym wypadkiem nie był duży a same dolegliwości trwały względnie krótki okres czasu. Żądanie zadośćuczynienia w wyższym rozmiarze w tej sytuacji, jako zbyt wygórowane i nie znajdujące potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym Sąd Rejonowy zdecydował się oddalić.

Z żądanej w pozwie tytułem odszkodowania kwoty 2.550,66 zł obejmującej koszty związane z leczeniem, przejazdami do lekarzy oraz utratą dochodów Sąd I instancji zasądził na rzecz powoda K. I. kwotę 742,23 zł, na którą składa się kwoty 682,23,- zł z tytułu kosztów dojazdów do lekarzy, na Policję, do zakładu ubezpieczeń i do (...) Zimny oraz 6o,- zł z tytułu opłat za kserokopie dowodu rejestracyjnego i opłaty za wyrażenie zgody na naprawę pojazdu.

Sąd Rejonowy uznał za w pełni zasadne żądanie zasądzenie stosownych, wskazanych wyżej kwot, z tytułu poniesionych kosztów dojazdów. Biorąc za podstawę stawki za 1km przebiegu pojazdów dla celów służbowych określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz. U. Nr 27, poz. 271 ze zm.), które dla samochodów o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm wynoszą od 14.11.2007 r. - 0. (...), rodzaj samochodów jakim powód jeździł do wskazanych placówek, odległość (Osina - B., O. - Ł. , O. - P. Tryb.) oraz ilość przejazdów - wskazane kwoty należy uznać za zasadne. Znajdują one nadto potwierdzenia w rachunkach za paliwo znajdujących się w aktach szkodowych. Zasądzona wyrokiem kwota zwrotu kosztów dojazdów uwzględnia przy tym już wypłacone przez pozwanego z tego tytułu kwotę 64,40 zł.

Uzasadnione jest również żądanie zwrotu poniesionych w/w opłat a fakt ich poniesienia wynika z potwierdzeń wpłaty znajdujących się w aktach szkodowych.

Sąd Rejonowy uznał za niezasadne żądanie zwrotu utraconych dochodów z tytułu umowy zlecenia w MegaMed albowiem jak wynika z zaświadczenia o zarobkach z tejże placówki powód od listopada 2010 r. a więc już na 3 tygodnie przed wypadkiem nie świadczył już na ich rzecz usług. Powód nie wykazał aby pomimo nieświadczenia usług był nadal zatrudniony w w/w placówce i aby wskutek pozostawania na zwolnieniu lekarskim utracił zarobek. Nie zasługuje na uwzględnienie również żądanie zwrotu utraconych zarobków w Szpitalu za listopad 2010 r. Powód nie udowodnił wysokości tychże zarobków jedynie sam określił ich wysokość na 170 zł, której wobec niezłożenia żadnych innych obiektywnych dowodów w żaden sposób nie można zweryfikować. Kwota ta budzi natomiast wątpliwości choćby z tego względu, iż wysokość utraconych zarobków powoda za cały miesiąc grudzień 2010 r. została określona przez Szpital na kwotę 348,34 zł podczas gdy za 4 dni listopada powód sam wskazuje kwotę 170 zł stanowiąca prawie połowę utraconych zarobków za cały grudzień. Powód w żaden sposób nie udowodnił też zasadności żądania pozostałych kwot tj. kosztów rozmów telefonicznych i kosztów badania technicznego.

Odnośnie żądania odszkodowania za utratę wartości rynkowej samochodu powoda wskazać należy, iż na rozprawie w dniu 9 października 2013 r. pełnomocnik powoda ograniczył powództwo w tym zakresie do kwoty 2.500 zł wynikającą z pomniejszenia kwoty określonej przez biegłego w opinii tj. 4.400 zł o kwotę wypłaconą już z tego tytułu przez pozwanego tj. 1.900 zł zaś na cofnięcie pozwu w tym zakresie pozwany wyraził zgodę.

Wobec cofnięcia przez pełnomocnika powoda żądania w części przewyższającej kwotę 2.500 zł postępowanie w tym zakresie należało umorzyć a zasądzeniu podlegała jedynie kwota 2.500 zł.

W ocenie Sądu Rejonowego strona powodowa wykazała, że zachodziła konieczność wynajmu samochodu zastępczego. Samochód powoda został ostatecznie naprawiony dopiero w lutym 2011 roku. Również wydatki powódki związane z wynajęciem samochodu zastępczego w zakresie objętym fakturą VAT były zarówno celowe jak i wystarczająco uzasadnione.

Dlatego tez mając na względzie powyższe Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powoda tytułem odszkodowania z tytułu kosztów wynajęcia samochodu zastępczego kwotę 4.317,30 zł obejmującą poniesione koszty wynajmu samochodu zastępczego za cały okres od dnia 30.12.2010 r. do dnia 03.02.2011r. objęty fakturą VAT z uwzględnieniem kwoty wypłaconego już przez stronę pozwaną z tego tytułu odszkodowania w wysokości 959,40 zł.

Powód w żaden sposób nie udowodnił też zasadności zadania zwrotu kosztów kredytu jaki wg jego twierdzeń miał być zaciągnięty na potrzeby uregulowania faktury za wynajem samochodu zastępczego.

W pozostałej części powództwo jako nieudowodnione podlegało oddaleniu. Strona powodowa nie wykazała bowiem w sposób przekonujący aby poniosła koszty wynajmu samochodu użyczonego od swego ojca B. I. określone na kwotę 1.500 zł w miesiącu grudniu 2010 r. Co więcej z pism składanych do pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego wynikało, iż z tytułu użytkowania samochodu użyczonego przez ojca powód nie ponosi żadnych kosztów.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 KC w zw. z art. 817 § 1 KC.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 KPC.

Powód dochodził kwoty 29.512,96 zł a otrzymała 7.559,53 zł. Biorąc zaś pod uwagę, że w zakresie kwoty 1.900 zł pozew został przez stronę powodową cofnięty wobec jej uiszczenia już po wytoczeniu powództwa należy przyjąć, że w sumie strona powodowa wygrała proces w 32% przegrywając go w 68%.

Powód poniósł koszty procesu w wysokości 4.872,26 zł zaś pozwany poniósł koszty procesu w wysokości 4.538,44 zł

Łącznie zatem ogólne koszty prowadzenia sprawy wyniosły 9.410,70 zł złotych. Uzyskaną sumę należało podzielić proporcjonalnie do stosunku, w jakim strony utrzymały się ze swymi roszczeniami. Skoro zatem powód wygrał sprawę w 32% winien więc ponieść koszty procesu w wysokości 6.399,30 zł (tj. 68% z 9.410,70 zł). Powstała w ten sposób różnica tj. 1.527,03 zł winna zostać zasądzona na rzecz strony, której poniesione koszty przewyższyły obciążający ją udział, w tym wypadku na rzecz strony pozwanej.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód - zaskarżając go w części w punkcie 4, 5.

Wyrokowi temu zarzucił:

1. bezzasadne oddalenie powództwa w zakresie zadośćuczynienia co jest wynikiem naruszenia art. 822 §2 kc oraz art. 436 §2kc art. 444 § 1 kc i art. 445§1 kc przez nieuwzględnienie doznanej krzywdy, cierpień psychicznych , ujemnego uczucia przeżywania tych doznań oraz ich długotrwałości,

2. błędne ustalenie, że niewielki zakres obrażeń nie spowodował u powoda cierpień fizycznych w związku z przebytym wypadkiem ani psychicznych i uznanie roszczeń powoda za wygórowane,

3. bezzasadne oddalenie powództwa w zakresie żądanego odszkodowania ,w zakresie szkody związanej z kosztami leczenia ,przejazdami utraconych dochodów z tytułu umowy zlecenia w " M. (...) Sp. Z o.o. w B. ,bezzasadne odmówienie zasądzenia kosztów kredytu jak i też kosztów wynajmu samochodu użyczonego przez ojca K. I..,

4. błędną ocenę materiału dowodowego przez błędną ocenę dowodów zgromadzonych w sprawie wpływającą na wysokość odszkodowania to jest dowód z dokumentów oraz zeznań świadka B. I. i zeznań powoda jako strony,

5. nowe fakty i dowody , o których dopuszczenie wnoszę i załączenie celem wykazania , że roszczenia z tytułu szkody są uzasadnione :

- faktura VAT (...),

- zlecenie Nr (...) z dnia 14.04.2011,

- zaświadczenie firmy (...). Sp. z o.o. z dnia 03.02.2014r.

- umowa -zlecenie z firmą (...). Sp.z o.o. zawarta dnia 20.12.2007r.,

- wyciąg bankowy za okres 01.12.2010 do 31.12.2010,

- e-mail zawiadamiający o przyjęciu akt szkody z dnia 18.07.2011r.,

- zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu nr (...),

- Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 14.10.2004r. z załącznikiem,

faktura VAT (...).

6. bezzasadne obciążenie powoda kosztami procesu w sytuacji gdy wynik sprawy zależał od oceny sądu a roszczenia powoda wobec zwłoki pozwanego były uzasadnione co potwierdza wyrok Sadu uznając również zasadność zadość uczynienia jednak spełnionego przez pozwanego dopiero podczas procesu,

7. zwolnienie mnie od opłaty od apelacji, gdyż nie jestem w stanie jej ponieść.

Wskazując na powyższe wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie pełnej kwoty dochodzonego zadośćuczynienia i odszkodowania

Pełnomocnik pozwanego zaskarżył wyrok w części tj. w zakresie pkt 2 tiret czwarty wyroku - co do kwoty 4.317,80 zł., zasądzonej tytułem zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Zarzucił zaskarżonemu wyrokowi obrazę przepisów prawa materialnego art. 361 k.c. - poprzez wadliwą ocenę prawną, że normalnym następstwem zdarzenia drogowego, w wyniku którego powód doznał szkody polegającej na niemożności zaspokojenia potrzeb komunikacyjnych, jest konieczność wynajmu pojazdu zastępczego w okresie, w którym w zwłoce z wykonaniem zobowiązań z tytułu usługi naprawczej pojazdu pozostawał wykonawca tejże naprawy, a w konsekwencji wadliwe przyjęcie, że powodowi przysługuje roszczenie o zwrot kosztów wynajmu pojazdu zastępczego również za okres wadliwie -nieterminowo i nieprawidłowo - wykonanej naprawy.

W konkluzji apelacji wniósł o zmianę wyroku w i oddalenie powództwa w zaskarżonej części, jak również o orzeczenie o kosztach postępowania według ich stosunkowego rozdzielenia, i o zwrot kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

Sąd Okręgowy zważył co następuje: obie apelacje nie są uzasadnione.

Wniosek powoda o przeprowadzenie nowych dowodów wskazanych w apelacji podlega oddaleniu. Uwadze powoda umknęło, że przepis art. 381 k.p.c. nakazuje pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Wobec powyższego za nowe fakty i dowody w rozumieniu tego przepisu należy uznać tylko takie, które nie istniały wcześniej lub o których istnieniu stronie nie było wiadomo w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji mino dołożenia należytej staranności w zakresie zbierania dowodów.

W niniejszej sprawie nie mamy doczynienia z żadnym przypadkiem, który uzasadniałby dopuszczenie zgłoszonych w apelacji dowodów. Dowody te istniały wcześniej, a o ich istnieniu strona powodowa posiadała wiedzę. Przeprowadzenie w/w dowodów było celowe w postępowaniu przed Sądem Rejonowym.

W ocenie Sądu II instancji zarzut obrazy przepisu prawa materialnego tj. art. 445 k.c. przez Sąd Rejonowy uznać należy za nieuzasadniony. Sąd meriti prawidłowo bowiem ustalił skutki wypadku dla zdrowia powoda, a wysokość przyznanego przez pozwanego dobrowolnie zadośćuczynienia w postępowaniu likwidacyjnym uznać należy za adekwatną do rozmiaru trwałego uszczerbku.

Jak słusznie podniósł Sąd Rejonowy w uzasadnieniu przewidziane w art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ma na celu naprawienie przez rekompensatę pieniężną szkody niemajątkowej wyrażającej się krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. W ten sposób ujawnia się aprobowany w orzecznictwie kompensacyjny charakter zadośćuczynienia pieniężnego ( por. wyrok SN z dnia 30.01.2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005/2/40 ; wyrok SN z dnia 27.02.2004 r., V CK 282/03, Lex nr 183777). Zatem o rozmiarze należnego zadośćuczynienia powinien decydować rozmiar doznanej krzywdy tj. stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw i inne okoliczności.

Z poczynionych przez Sąd Rejonowy niespornych ustaleń faktycznych wynika, że powód w wyniku wypadku nie doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Zdaniem Sądu Okręgowego zadośćuczynienie w wysokości ustalonej przez pozwanego w postępowaniu likwidacyjnym spełnia kryterium charakteru kompensacyjnego oraz przedstawia ekonomicznie odczuwalną wartość adekwatną do rozmiaru krzywdy.

Sąd II instancji nie podziela zarzutu apelującego obrazy przez Sąd Rejonowy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. W tym miejscu godzi się przypomnieć, że zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają w szczególności: obowiązek wyprowadzenia przez sąd z zebranego materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych (zgodnych z zasadami logicznego rozumowania), ramy proceduralne (ocena dowodów musi respektować pewne warunki określone przez prawo procesowe, w szczególności przepisy art. 227-234 k.p.c. ), wreszcie poziom świadomości prawnej sędziego oraz dominujące poglądy na sądowe stosowanie prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, nr 17, poz.655). W kontekście tych uwag zdaniem Sądu Okręgowego brak jest podstaw do kwestionowania przeprowadzonej w niniejszej sprawie oceny dowodów. Z przeprowadzonych przez Sąd I instancji w niniejszej sprawie dowodów wynika, że żaden z biegłych oceniających stan zdrowia powoda nie stwierdził podstaw do orzeczenia stałego uszczerbku na zdrowiu. Zakres cierpień fizycznych powoda związanych ze skutkami wypadku nie był duży, a dolegliwości bólowe trwały krótki okres czasu, nie dłużej niż 3 miesiące. Wobec powyższego podzielić należy wniosek sądu I instancji, że żądanie przyznania dalszej kwoty z tytułu zadośćuczynienia nie jest uzasadnione.

Powód w toku postępowania przed Sądem Rejonowym stosownie do art. 6 k.c. nie udowodnił, że utracił zarobki z tytułu świadczenia umowy zlecenia w MegaMed. Jak bowiem wynika z zaświadczenia o zarobkach z w/w placówki, to już od 3 tygodni przed dniem wypadku nie świadczył na ich rzecz usług. Także powód nie udowodnił, zasadności żądania zwrotu kosztów uzyskania kredytu na wynajem samochodu zastępczego. Brak jest również dowodów, że powód poniósł koszty wynajmu samochodu od swego ojca.

Zarzut apelacji pozwanego obrazy przepisu art. 361 k.c. nie zasługuje na uznanie.

Z poczynionych prawidłowo ustaleń faktycznych wynika, że powód korzystał z samochodu zastępczego w okresie od 30.12.2010 r. do dnia 03.02.2011 r., kiedy to samochód jego był w naprawie. W toku postępowania zostało udowodnione, że korzystanie z samochodu zastępczego w tym okresie czasu było uzasadnione, albowiem powód zmuszony był dojeżdżać do pracy z miejsca zamieszkania do B. i C.. Nie jest prawdą, że przyznana kwota obejmuje okres czasu w którym to okresie były prowadzone prace dotyczące wniesionej przez powoda reklamacji naprawionego wcześniej pojazdu.

Ponieważ zarzuty obu apelacji nie są zasadne dlatego i na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji. Z uwagi na wynik postępowania apelacyjnego koszty procesu miedzy stronami w tym postępowaniu wzajemnie zniesiono – art. 100 k.p.c.

Na oryginale właściwe podpisy