Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1824/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 września 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi, między innymi zasądził od pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej im. (...) w Ł. na rzecz powódki I. S. tytułem zadośćuczynienia kwotę 12.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 15 stycznia 2012 roku do dnia zapłaty oraz oddalił powództwo o zasądzenie zadośćuczynienia w pozostałej części.

Sąd Rejonowy oparł swe rozstrzygnięcie na następujących najistotniejszych ustaleniach faktycznych:

W dniu 7 czerwca 2011 r. idąc chodnikiem ulicy (...) w Ł. powódka I. S. potknęła się o popękane, nierówne płyty chodnikowe i upadła podpierając się lewą ręką. Odpowiedzialność za utrzymanie chodnika w należytym stanie w miejscu wypadku ponosi Spółdzielnia Mieszkaniowa im. (...) w Ł.. W chwili wypadku pozwany posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. w Ł..

Po powrocie do domu wystąpił ból i obrzęk prawego nadgarstka i dlatego powódka pojechała w tym samym dniu do Ambulatorium (...) w Ł.. Badanie RTG wykazało złamanie nasady dalszej kości promieniowej i wyrostka rylcowatego kości łokciowej lewej z przemieszczeniem odłamów.
W Izbie Przyjęć Szpitala im. (...) w Ł. wykonano repozycję zachowawczą złamania w znieczuleniu krótkotrwałym, dożylnym i założono gips ramienno-dłoniowy oraz temblak. Zlecono leki przeciwbólowe oraz kontrolę RTG za 5-8 dni w (...).

W dniu 10 czerwca 2011 r. z powodu obrzęku ręki pod gipsem przecięto gips na całej długości, co spowodowało wtórne przemieszczenie odłamków kostnych. Przyczyną przemieszczenia nie był w tym przypadku gips, lecz obrzęk unieruchomionej kończyny w gipsie, który często występuje przy unieruchomieniach, a jest wywołany zaburzeniami krążenia w kończynie. Wystąpienie obrzęku było niezależne od powódki. Tego nie można przewidzieć ani temu zapobiec. Jest to często spotykane w przebiegu leczenia powikłanie niezależne od prawidłowo zastosowanego leczenia. W przypadku wystąpienia obrzęku konieczne jest przecięcie gipsu, aby zlikwidować zaburzenia krążenia. W momencie przecięcia gipsu nie spełnia on w pełni swoich zadań unieruchomienia złamania i często dochodzi do przemieszczenia wtórnego odłamów kostnych w „luźnym”, przeciętym gipsie z powodu obrzęku. Gips został powódce prawidłowo założony, jak również prawidłowo przebiegało leczenie powódki. Nie ma w dokumentacji medycznej żadnej informacji o tym, aby zachowanie powódki stanowiło przyczynę przemieszczeń wtórnych odłamów.

W okresie od 14 czerwca do 16 listopada 2011 r. powódka kontynuowała dalsze leczenie ambulatoryjne w Poradni Ortopedii Szpitala im. (...) w Ł.. W dniu 14 czerwca 2011 r. wykryto wtórne przemieszczenie odłamów pod gipsem. W dniu 15 czerwca 2011 r. na Oddziale Ortopedii Szpitala im. (...) w Ł. zdjęto powódce gips i wykonano ponowną repozycję zamkniętą złamania w znieczuleniu dożylnym, założono nowy gips ramienno – dłoniowy na 6 tygodni. Zalecono leki przeciwzakrzepowe i przeciwbólowe oraz kontrolę RTG za 5-8 dni w (...). Badanie RTG w dniu 21 czerwca 2011 r. wykazało ustawienie odłamów z powtórnym przemieszczeniem grzbietowym. Powódka w dniu 22 czerwca 2011 r. nie wyraziła zgodny na proponowane leczenie operacyjne przemieszczonego złamania. Zdjęcie gipsu wykonano
27 lipca 2011 r. Badanie RTG wykazało ustawienie odłamów jak poprzednio i cechy postępującego zrostu. Podczas ostatniej kontroli w (...) w dniu 16 listopada 2011 r. badanie RTG wykazało pełny zrost kostny złamania, ortopeda opisał lekko zniekształcony nadgarstek, ruchy nieznacznie ograniczone, niebolesne i zakończył leczenie.

W dniu 5 czerwca 2013 r. powódka zgłosiła się do Poradni (...).P. B. w Ł., w której lekarz rehabilitacji opisał zniekształcenie dalszego odcinka przedramienia i ograniczenie ruchów nadgarstka z zamykaniem pełnym ręki w pięści. Zlecił ćwiczenia ręki lewej na przyrządach 10 razy. Zlecone zabiegi wykonano w okresie od 10 do 21 czerwca 2013 r.

Doznane w wyniku wypadku w dniu 7 czerwca 2011 r. złamanie nasady dalszej części promieniowej lewej i wyrostka rylcowatego kości łokciowej lewej z przemieszczeniem odłamów typu C., wadliwie wygojonego z przemieszczeniem grzbietowym odłamów skutkuje trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powódki w wysokości 10 % z punktu 122 a Załącznika do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania (Dz.U.2002.234.1974 ze zm.).

Przemieszczenie odłamów powoduje zniekształcenie nadgarstka lewej ręki powódki, pogrubienie obwodu nadgarstka w porównaniu ze zdrowym – o 1 cm. Powoduje również ograniczenie zgięcia dłoniowego w porównaniu z nadgarstkiem zdrowym o 20 stopni. Nadgarstek prawy zdrowy ma zgięcie 70 stopni, a lewy 50 stopni. Pozostałe ruchy nadgarstków są symetryczne. Występuje również niewielkie osłabienie o 1 stopień - w 5 stopniowej skali Laweta- siły chwytu. To nie jest związane z przemieszczeniem, lecz jest to typowe następstwo złamania. Ten typ złamania, który wystąpił u powódki jest złamaniem niestabilnym, co stanowiło przyczynę założenia powódce gipsu ramienno - dłoniowego a nie przedramienno - dłoniowego. O niestabilnym charakterze złamania świadczy ujawniony na zdjęciu RTG przebieg szpary złamania nasady dalszej kości promieniowej i odłamany wyrostek rylcowaty kości łokciowej. Przebieg leczenia potwierdza niestabilne złamanie, które było reponowane dwukrotnie i kontrolne badania RTG wykazywały po repozycjach dobre ustawienia złamań, podczas gdy po tygodniu następna kontrola wykazywała przemieszczenia odłamów. Z tego powodu po drugiej wtórnej repozycji i przemieszczeniu zaproponowano powódce leczenie operacyjne, na które nie wyraziła ona zgody. Brak zgody powódki na operację nie wpłynął na ocenę uszczerbku na zdrowiu. Istniało niebezpieczeństwo, że ewentualne powikłania pooperacyjne spowodowałyby jeszcze większy uszczerbek na zdrowiu powódki. Nigdzie nie odnotowano w dokumentacji, aby powódka uszkodziła gips, był on pozalewany, zniszczony, a zatem aby jej zachowanie stanowiło przyczynę przemieszczeń.

Przyczyną wadliwego wygojenia było wtórne przemieszczenie odłamów na tyle niewielkie, że nie zachodziła konieczność nastawiania złamania po raz trzeci.

Aktualnie powódka zgłasza zniekształcenie dalszego odcinka lewego przedramienia oraz bóle lewego nadgarstka przy ucisku po stronie dłoniowej przy skrajnych ruchach nadgarstka oraz bóle powysiłkowe i przy zmianach pogody, nadto niewielkie osłabienie siły chwytu lewej ręki.

Zakres cierpień fizycznych i psychicznych powódki z powodu wypadku był średniego stopnia. Ręka lewa była unieruchomiona w gipsie ramienno – dłoniowym i podwieszona na temblaku przez 7 tygodni do 27 lipca 2011 r., co utrudniało jej życie codzienne, zmuszało do korzystania z pomocy osób trzecich przy pracach domowych i pielęgnacji podstawowej. Powtórna repozycja wiązała się z dodatkowymi dolegliwościami bólowymi, zwiększając zakres cierpień fizycznych i psychicznych. Pomimo wielomiesięcznego okresu leczenia do 16 listopada 2011 r. i leczenia rehabilitacyjnego w 2013 r. pozostało u powódki do chwili obecnej wyraźne zniekształcenie, dolegliwości bólowe i ograniczenie sprawności ruchowej lewego nadgarstka oraz osłabienie siły chwytu lewej ręki.

Po drugim założeniu gipsu powódka miała zrobionych 40 zastrzyków w brzuch, na rozrzedzenie krwi. Zastrzyki robiła jej wnuczka. Po zdjęciu gipsu powódka nie mogła zginać palców. W domu wykonywała ćwiczenia na poprawę sprawności ręki, które pokazano jej w szpitalu. Powódka wykonywała ćwiczenia zgodnie z zaleceniami lekarza.

Po zdjęciu gipsu ból ręki był jeszcze większy niż podczas unieruchomienia w gipsie. Opuchlizna ręki utrzymywała się przez cały sierpień 2011 r., a we wrześniu 2011 r. powódka zaczęła odczuwać pewną poprawę. W październiku 2011 r. ręka bolała ją już rzadziej. Aktualnie zdarza się, że nagle czuje, jak w tej chorej ręce, niezależnie od niej, zaczynają wykrzywiać jej się palce. To bardzo boli. Boli ją także od czasu do czasu nadgarstek. Powódka jest w stanie chwytać tą ręką, choć nie tak jak przed wypadkiem. Powódka oszczędza lewą rękę, gdyż obawia się, że jak będę ją nadwyrężać, to później nie będzie mogła nią nic zrobić.

Pismem z dnia 2 grudnia 2011 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty, w terminie 30 dni, na jej rzecz kwoty 35.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Pismem z dnia 20 stycznia 2012 r. pozwany przekazał (...).U. S.A. materiały dotyczące wypadku powódki celem uznania szkody, albowiem miejsce zdarzenia usytuowane jest na terenie należącym do Spółdzielni.

W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel pozwanego wypłacił powódce kwotę 4.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, iż adekwatna do rozmiaru cierpień doznanych przez I. S. wskutek wypadku w dniu 7 czerwca 2011 r. jest kwota 16.000 zł. Biorąc pod uwagę, że powódka uzyskała zaspokojenie tego roszczenia do kwoty 4.000 zł od ubezpieczyciela pozwanego, należało zasądzić od pozwanego na jej rzecz kwotę 12.000 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia i oddalić powództwo w pozostałym zakresie. Sąd Rejonowy uwzględnił okoliczność, iż biegły specjalista z zakresu ortopedii wskazał w opinii, że cierpienia jakich doznała powódka były średniego stopnia, a pewne komplikacje w leczeniu (ponowna repozycja) stanowiły typowe następstwo złamania niestabilnego jakiego doznała powódka. Sąd Rejonowy wziął powyższe okoliczności pod uwagę określając wysokość zadośćuczynienia i zważył również, ze leczenie powódki zakończyło się w listopadzie 2011 roku.

O odsetkach ustawowych Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c.. Powódka zgłosiła pozwanemu szkodę wraz z żądaniem wypłaty zadośćuczynienia w kwocie 35.000 zł pismem z dnia
2 grudnia 2011 r. Uwzględniając upływ 30 dniowego terminu wyznaczonego w wezwaniu oraz czas niezbędny na doręczenie pozwanemu wezwania listem poleconym, żądanie odsetek od zadośćuczynienia od dnia 15 stycznia 2012 r. było uzasadnione i podlegało uwzględnieniu.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z zasadą stosunkowego ich rozliczenia.

Apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w zakresie oddalonego powództwa o zadośćuczynienie, a w konsekwencji w stosownym zakresie także w zakresie rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania złożyła powódka.

Skarżąca zarzuciła przedmiotowemu wyrokowi naruszenie prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 zd. 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie w rozważaniach Sądu, iż kwota 16.000 złotych zadośćuczynienia jest kwotą odpowiednią w stosunku do doznanej przez powódkę krzywdy i zasądzenie wyrokiem kwoty 12.000 złotych przy uwzględnieniu spełnionego w toku postępowania likwidacyjnego świadczenia w kwocie 4.000 złotych tytułem zadośćuczynienia, co istotnie narusza jego funkcję kompensacyjną i w konsekwencji stanowi kwotę rażąco niską w odniesieniu do doznanej krzywdy oraz wykracza poza granice swobodnego uznania sędziowskiego.

Przy tak sformułowanym zarzucie skarżąca wniosła o:

1) zmianę zaskarżonego orzeczenia i zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 16.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 stycznia 2012 roku do dnia zapłaty;

2) rozstrzygnięcie o kosztach postępowania przy uwzględnieniu merytorycznego rozpoznania apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna i skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że Sąd Okręgowy nie przeprowadził postępowania dowodowego ani nie zmienił ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji, przyjmując ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy za własne. Wobec tego, że w apelacji nie zgłoszono zarzutów dotyczących tych ustaleń, uzasadnienie wyroku ograniczone zostanie jedynie do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Zarzut podniesiony w apelacji okazał się zasadny.

Ocena tego zarzutu wymaga poczynienia kilku uwag o charakterze ogólnym.

Szczególnego podkreślenia wymaga fakt, iż zadośćuczynienie w przeciwieństwie do odszkodowania dotyczy szkody niemajątkowej, a więc nieprzeliczalnej na określoną kwotę pieniężną. Ustawodawca nie wprowadził przy tym żadnych kryteriów, jakimi powinien kierować się sąd przy ustalaniu wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, iż ma być ono odpowiednie. Już z powyższego wynika zatem, iż pojęcie „sumy odpowiedniej” jest pojęciem o charakterze niedookreślonym. Z tego względu w orzecznictwie, a także w doktrynie, wskazuje się kryteria, którymi należy kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Winno ono mieć charakter kompensacyjny, a więc musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, nie będącą jednakże wartością nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy. Z tego wynika, że „wartość odpowiednia” to wartość utrzymana w granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Na wysokość zadośćuczynienia składają się nadto cierpienia pokrzywdzonego - tak fizyczne, jak i psychiczne, których rodzaj, czas trwania i natężenie należy każdorazowo określić w kontekście materiału dowodowego sprawy. Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. Zawsze musi ono opierać się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia (tak np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 5 maja 2008 r., II AKa 83/08, KZS 2008/12/68).

W kontekście powyższych uwag stwierdzić należy, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym jedynie wówczas, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia, w szczególności w sytuacji ustalenia przez sąd tytułem zadośćuczynienia kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427). Korekta w postępowaniu odwoławczym przyznanej przez sąd pierwszej instancji tytułem zadośćuczynienia sumy pieniężnej możliwa jest zatem wyłącznie wtedy, gdy suma ta rażąco odbiega od tej, która byłaby adekwatna do rozmiarów doznanej krzywdy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 maja 2008 r., I ACa 199/08, LEX nr 470056).

Taka sytuacja, uzasadniająca ingerencję w wysokość zadośćuczynienia przyznanego zaskarżonym wyrokiem zachodzi zdaniem Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie.

Sąd Rejonowy określając wysokość zadośćuczynienia w niedostatecznym stopniu wziął bowiem pod uwagę zakres i czasokres cierpień jakich doznała powódka na skutek przedmiotowego wypadku.

Należy podkreślić, że wskutek wypadku powódka doznała zniekształcenia dalszego odcinka lewego przedramienia, co ma charakter zmiany trwałej, zakres jej cierpień fizycznych i psychicznych średniego stopnia. Ręka lewa była unieruchomiona w gipsie ramienno – dłoniowym i podwieszona na temblaku przez 7 tygodni, powtórna repozycja wiązała się z dodatkowymi dolegliwościami bólowymi, zwiększając zakres cierpień fizycznych i psychicznych. Powódka na skutek wypadku przebyła wielomiesięczne leczenie i rehabilitację. W okresie leczenia jak i w mniejszym stopniu aż do chwili obecnej powódce towarzyszą dolegliwości bólowe.

To wszystko powoduje, że w realiach przedmiotowej sprawy Sąd Okręgowy po rozważeniu omówionych przesłanek uznał, iż odpowiednią z tytułu pełnego zadośćuczynienia byłaby kwota określona przez stronę powodową w pozwie, a więc 20.000 złotych.

Biorąc pod uwagę wypłacenie na rzecz powódki w toku postępowania likwidacyjnego kwoty 4.000 złotych, zaskarżony wyrok podlegał na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. poprzez podwyższenie zasądzonej kwoty zadośćuczynienia z kwoty 12.000 złotych do kwoty 16.000 złotych i odpowiednią do wyniku sprawy korektę rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania.

O kosztach procesu w postępowaniu w postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z generalną zasadą wyrażoną w art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c. i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 500 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na sumę tę złożyły się kwoty: 300 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, przy czym wysokość tych kosztów została obliczona w oparciu o § 6 ust. 3 i § 12 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 490 j.t.) oraz kwota 200 złotych tytułem zwrotu uiszczonej opłaty od apelacji.