Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 1013/06

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lipca 2015 roku

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, III Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Demianiuk-Dzik

Protokolant: protokolant sądowy – stażysta Karolina Waślicka, apl. sąd Urszula Filipowicz, protokolant sądowy – stażysta Dorota Jędrak, stażysta Izabela Kicińska, stażysta Rafał Czyżewski, stażysta – Joanna Krynicka

przy udziale Prokuratora Krzysztofa Szczerby, Anny Sieradzkiej – Kośli, Marcina Kalety, Doroty Ositek, Iwony Banickiej, Piotra Bednarza, Beaty Kozłowskiej – Piętki, Agnieszki Bachryj, Ewy Sitarskiej

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 15.03.2013r., 22.04.2013r., 17.06.2013r. , 12.07.2013r., 24.10.2013r., 27.11.2013r., 17.01.2014r., 8.04.2014r, 26.06.2014r., 3.10.2014r., 21.11.2014r., 15.07.2015r.

sprawy przeciwko

1.M. K. (2)

synowi H. i A. zd S.

ur. (...) w W.

2. K. K.

synowi W. i M. zd O.

ur. (...) w G.

oskarżonym o to, że:

w okresie od 26 sierpnia 1996 roku do dnia 13 maja 1997 roku w W. działając wspólnie i w porozumieniu jako reprezentanci zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej W. I. w W. będąc odpowiedzialnymi na podstawie statutu spółdzielni do zajmowania się sprawami majątkowymi spółdzielni przez nadużycie udzielonych in uprawnień dotyczących zakupu działki przy ul. (...) w W. wyrządzili Spółdzielni Mieszkaniowej (...) szkodę w wielkich rozmiarach w kwocie 8 282 166 zł

tj. o czyn z art. 296 § 1 kk w zw. z art. 296 § 3 kk;

oraz przeciwko

3. W. B.

synowi T. i E. zd G.

ur. (...) w G.

4. H. G.

córce H. i M. zd S.

ur. (...) w W.

5. P. W.

synowi S. i K. zd P.

ur. (...) w W.

oskarżonym o to, że:

w dniu 19 lipca 1996 roku w W. pełniąc funkcję członków Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) działając wspólnie i w porozumieniu z innymi dwoma członkami rady nadzorczej na podstawie uchwały o (...) z dnia 19 lipca 1996 roku upoważnili zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej W. I. do nabycia nieruchomości w postaci działki o powierzchni 38612 m 2 położonej w W. przy ul. (...) za rażąco zawyżoną kwotę 18 500 000 zł czym wyrządzili szkodę w wielkich rozmiarach w kwocie 8 282 166 zł Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W.

tj. o czyn z art. 296 § 1 kk w zw. z art. 296 § 3 kk

I.  oskarżonych M. K. (2), K. K., W. B., H. G. i P. W. uniewinnia od popełnienia zarzucanego każdemu z nich czynu;

II.  na podstawie art. 632 pkt 2 kpk stwierdza, że koszty procesu ponosi Skarb Państwa.

Sygn. akt IIIK 1013/06

UZASADNIENIE

M. K. (2) i K. K. zostali oskarżeni o to, że w okresie od 26 sierpnia 1996 r. do 13 maja 1997 r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu jako reprezentanci zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej W. I. w W., będąc odpowiedzialnymi na podstawie statutu Spółdzielni do zajmowania się sprawami majątkowymi spółdzielni, przez nadużycie udzielonych im uprawnień dotyczących zakupu działki przy ul. (...) w W., wyrządzili Spółdzielni Mieszkaniowej (...) szkodę w wielkich rozmiarach w kwocie 8 282 166 zł, tj. o czyn z art. 296 § 1 k.k. w zw. z art.. 296 § 3 k.k.

W. B., H. G. oraz P. W. zostali natomiast oskarżeni o to, że w dniu 19 lipca 1996 r. w W. pełniąc funkcje członków Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) działając wspólnie i w porozumieniu z innymi dwoma członkami Rady Nadzorczej na podstawie uchwały o (...) z dnia 19 lipca 1996 r. upoważnili zarząd spółdzielni Mieszkaniowej W. I. do nabycia nieruchomości w postaci działki o powierzchni 38 612 m kwadratowych położonej w W. przy ul. (...) za rażąco zawyżoną kwotę 18 500 000 zł czym wyrządzili szkodę w wielkich rozmiarach w kwocie 8 282 166 zł Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W., tj. o czyn z art. 296 § 1 k.k. w zw. z art.. 296 § 3 k.k.

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie i ujawnionego na rozprawie głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 25 maja 1996r. odbyło się Walne Zgromadzenie nowo utworzonej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) II. Członkami założycielami spółdzielni byli: A. K. (2), W. B., J. W., P. W., J. F., W. C., M. K. (2), U. K., K. K. i H. G.. Dokonano wyboru Rady Nadzorczej, do której zostali powołaniu J. W., W. B., W. C., H. G. i P. W.. Uchwałą (...) podjętą w dniu 25 maja 1996r. przez nowo wybraną Radę Nadzorczą dokonano wyboru Zarządu, w skład którego weszli K. K. jako prezes i dwaj członkowie M. K. (2) i J. F..

W dniu 20 maja 1996 r. zawarta została w formie aktu notarialnego umowa przedwstępna, na mocy której M. M. (3) działający w imieniu J. M. (1) zobowiązał się sprzedać W. S., J. S. (1), M. L. i A. L. działkę nr (...) z obrębu 2-03-18, przy ul (...). Następnie aktem notarialnym z dnia 17 lipca 1996 r. Rep A. (...) zmieniono umowę przedwstępną w ten sposób, ze przedmiotem umowy sprzedaży stała się działka o nr (...) o powierzchni 38.612 m ( 2). Cenę sprzedaży ustalono na kwotę 5.407.610 zł. Termin zawarcia umowy przyrzeczonej został ustalony na dzień 31 stycznia 1997r.

Z M. M. (3) w sprawie zakupu przedmiotowej działki kontaktował się także zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej W. I. proponując zapłacenie wyższej ceny. M. M. (3) nie przyjął jednak oferty spółdzielni, ze względu na to, że prowadził już negocjacje z państwem L. i S.. Ponadto tak doradził mu adwokat. Do państwa S. i L. zgłosił się K. K. proponując nabycie działki przez Spółdzielnię Mieszkaniową (...).

Decyzją z dnia 21.06.1996 r., na wniosek inwestora Spółdzielni Mieszkaniowej (...), ustalono warunki zabudowy i zagospodarowania przestrzennego terenu inwestycji budowlanej polegającego na budowie osiedla (...) II

Zarząd SM W. I. przedstawił radzie nadzorczej Spółdzielni ofertę zakupu przedmiotowej nieruchomości, którą rada zaakceptowała. Uchwałą z dnia 19 lipca 1996 r. (...) podjętą jednogłośnie Rada Nadzorcza Spółdzielni Mieszkaniowej (...) upoważniła zarząd do nabycia nieruchomości w postaci działki o pow. 38.612 m 2 położonej przy ul (...) za kwotę 18.500.000 zł.

W dniu 26.08.1996 r. W. S., J. S. (1), M. L. i A. L. zawarli w formie aktu notarialnego ze Spółdzielnią Mieszkaniową (...) reprezentowaną przez dwóch członków zarządu K. K. i M. K. (2) umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości tj. działki o nr (...) z obrębu 2-03-18 o powierzchni 38.612 metrów kwadratowych położonej w W. przy ul. (...) za cenę 18.500.000 zł, uzgadniając, że wskazana cena zostanie zapłacona w całości w dniu podpisania umowy przyrzeczonej. W w/w umowie W. S., J. S. (1), M. L. i A. L. zapewnili, że pod warunkiem nabycia przez nich nieruchomości od J. M. (2), sprzedadzą nieruchomość na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...). Państwo S. i L. powołali się na umowę przedwstępną przedmiotowej działki z dnia 20 maja 1996 r., na podstawie której zobowiązali się nabyć tą nieruchomość od J. M. (2). Akty notarialne przedwstępnej umowy sprzedaży pomiędzy małżonkami S. i L. a J. M. (2) zostały okazane podpisującym umowę członkom zarządu spółdzielni (...).

Również w dniu 26 sierpnia 1996 r. wydano decyzję o pozwoleniu na budowę na działce przy ul (...) dziesięciu budynków mieszkalnych i obiektów towarzyszących w zespole zabudowy osiedla mieszkaniowego-wielorodzinnego (...).

W dniu 30 września 1996 r. zawarta została umowa sprzedaży, na podstawie której W. S., J. S. (1), M. L. i A. L. nabyli przedmiotową działkę od J. M. (2) działającej przez M. M. (3) za cenę 5.407.610 zł.

Na zlecenie K. K. i M. K. (2) wykonany został operat szacunkowy nieruchomości, w którym wskazano wartość przedmiotowej nieruchomości na kwotę 20.000.000 zł. Wyceny dokonano na dzień 7.05.1997 r. W. S., J. S. (1), M. L. i A. L. umową z dnia 13 maja 1997 r., sprzedali przedmiotową nieruchomość na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) reprezentowanej przez dwóch członków zarządu M. K. (2) i K. K. za cenę 18.500.000 zł

Przed ostatecznym zawarciem umowy spółdzielnia wypłaciła na rzecz małżonków S. i L. kwotę 9.000.000 zł. Uchwałą z dnia 12.09.1996 r. rada nadzorcza udzieliła zarządowi upoważnienia do zawarcia porozumienia, którego celem miało być wypłacenie zadatku na poczet ceny sprzedaży nieruchomości stanowiącej działkę nr (...)., a dniu 18 września 1996 r. zawarto porozumienie, w którym spółdzielnia zobowiązała się do zapłacenia zadatku na rzecz państwa S. w wysokości 3.000.000 zł. W dniu 8 stycznia 1997 r. w formie aktu notarialnego zawarto kolejną umowę przedwstępną między spółdzielnią (...), działającą przez K. K. i M. K. (2), w której potwierdzono, że przed podpisaniem tego aktu notarialnego W. i J. S. (1) otrzymali od spółdzielni kwotę 6.000.000 zł, a M. i A. L. kwotę 3.000.000 zł. Ustalono również, że reszta ceny zostanie zapłacona w ratach w ustalonych w umowie terminach. Strony uzgodniły, że w dniu podpisania umowy, tj. 8.01.1997 r. nastąpi wydanie przedmiotowej działki na rzecz spółdzielni (...).

Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) poniosła koszty skablowania działki położonej przy ul. (...) w wysokości 2.001.553 zł. Termin wykonania skablowania linii na terenie działki uzgodniono na 15 czerwca 1997 r., a w dniu 26 marca 1997 r. wprowadzono na plac budowy Przedsiębiorstwo (...), wybrane jako wykonawca robót.

Szacowana wartość rynkowa przedmiotowej nieruchomości w dniu jej nabycia przez spółdzielnię mieszkaniową (...) tj. 13 maja 1997r. wynosiła 10.217.834 zł. Zakupu zaś działki spółdzielnia reprezentowana przez zarząd w osobach M. K. (2) i K. K. działających z upoważniania rady nadzorczej wyrażonego uchwałą (...), dokonała za kwotę 1850000 zł .

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów:

wyjaśnień oskarżonych: M. K. (2) k. 158-159, 1232, K. K. k. 126-127, 323-327, 1232-1233;

zeznań świadków: częściowo W. S. k. 36-37, częściowo J. S. (2) k. 38v-39, 345, 608, 1326-1328, częściowo M. L. k. 42v-43, 381, 605-606, 1324-1326, częściowo A. L. k. 40v-41, 344-345, 690, 1322-1324 , częściowo M. M. (3) k 638-641, 1538-1541, A. K. (2) k. 95v, 360, 612, 1442- 1444, częściowo M. S. k. 47v-49, 358-359, 1439-1441, ; częściowo A. G. k. 425-426, 612-613, 1542-1545, częściowo D. B. k. 69v-70, 359, 611, 1329-1331, świadka I. H. k. 1858-1863, 1656-1658 (złożone w sprawie VIIIK 341/10);

dokumentów: decyzji nr (...) k. 51, wypisu z aktu notarialnego. Rep. A (...) k. 53, aktu notarialnego Rep. A (...) k 53, aktu notarialnego Rep. A nr (...) z dnia 26.08.1996 r. k. 53, decyzji nr (...) k. 151-154, uchwały Rady Nadzorczej (...) k 56, 85, 817, protokołu z posiedzenia rady nadzorczej spółdzielni mieszkaniowej (...) z dnia 19.07.1996 r. k. 52, 83-84, k 586-587, 789-799, operatu szacunkowego k. 145-150, aktu notarialnego rep. A nr (...) z dnia 13.05.1997 r. k. 53, zestawień obrotów k. 54, poleceń przelewów k 54, 55, 582, porozumienia k. 136-137, formularzy k. 138-143, sprawozdania zarządu z działalności spółdzielnio za I kwartał k. 52, uchwała rady nadzorczej W. I. z dnia 19.07.1996 r. z dnia 28.02.1997 r., k 52, rozliczenie kosztów przebudowy linii wysokiego napięcia k. 584, operatu szacunkowego k. 162-173, decyzji nr (...) k. 51, 1884-1885, wypisu z rejestru gruntów k. 51, uchwała Rady Nadzorczej (...) k. 52, 809, zbiorcze zestawienie kosztów i wpływów zadania inwestycyjnego k. 52, 810-813, postanowienie (...) Rady Nadzorczej z dnia 15.01.1997r. k. 52, uchwały (...) k. 52, postanowienia Rady Nadzorczej z dnia (...) k. 52, uchwały (...) k. 52, protokołu nr (...) z Założycielskiego Walnego (...) k. 56, uchwała (...) Rady Nadzorczej z dnia 25.05.1996r. k. 56, listy obecności k. 56, wniosku k. 56, pisma UM (...) k. 97, pisma k. 98, oświadczenia k. 102, odpisu z KW k. 103, decyzji k. 104-107, wypisu k. 108-110, decyzji k. 111-112, pism k. 128, 129, uchwały Walnego Zgromadzenia wraz z załącznikiem (...) k.130-134, uchwały Rady Nadzorczej (...) k. 135, , uchwały Rady Nadzorczej (...) z dnia 19.07.1997r. wraz z załącznikami k. 800-808, sprawozdań z działalności zarządu spółdzielni k. 823-834, uchwał i sprawozdań k. 885-944, decyzji nr (...) k. 1871, oświadczenia k. 1877, protokół (...) SM k. 588-594, wniosku k. 1575-1575v, pisma k. 1576, statutu spółdzielni k. 2047-2066, operatu szacunkowego k. 1583-1710, koncepcji architektoniczno – urbanistycznej k. 1855;

ustnej uzupełniającej opinii biegłego 613, 716v-717, 1444-1448, 1626-1629.

Oskarżeni W. B., H. G. i P. W. nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu i w toku całego postępowania karnego odmówili składania wyjaśnień. Oskarżeni M. K. (2) oraz K. K. także nie przyznali się do popełnienia zarzuconego im w akcie oskarżenia czynu i złożyli wyjaśnienia, jednakże na późniejszym etapie postępowania odmówili składania wyjaśnień podtrzymując wyjaśnienia wcześniej złożone.

Sąd uznał wyjaśnienia złożone przez oskarżonych M. K. (2) i K. K. za wiarygodne w zakresie, w jakim oskarżeni opisują proces zawierania umowy sprzedaży nieruchomości położonej przy ul. (...) w W. przez Spółdzielnię Mieszkaniową (...). W tej bowiem części wyjaśnienia znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie, w szczególności w wypisach aktów notarialnych zawierających umowy dotyczące przedmiotowej nieruchomości. We wskazanym zakresie wyjaśnienia oskarżonych są spójne z zeznaniami świadków przesłuchanych w niniejszej sprawie. Sąd przyznał również walor wiarygodności wyjaśnieniom K. K., który wskazał, że decydującym czynnikiem wpływającym na wybór działki była lokalizacja, albowiem nietrafiona lokalizacja stała się powodem upadłości wielu firm tego typu w tamtym okresie. Nadto na wiarę zasługują również te wyjaśnienia oskarżonego, w których podniósł, że przed przystąpieniem do transakcji nabycia nieruchomości na cele budowy osiedla mieszkaniowego dokonano bilansowania inwestycji, która to czynność doprowadziła do wniosku, że inwestycja będzie miała szansę powodzenia nawet przy zapłaceniu ceny za nieruchomość w kwocie 18500000 zł, a oferowane ceny dla członków spółdzielni przystępujących do niej i dokonujących zakupu mieszkania będą atrakcyjne i konkurencyjne na rynku. Wyjaśnienia oskarżonych w tej mierze znajdują potwierdzenie w dowodach z dokumentów w postaci uchwał Rady Nadzorczej i zestawienia bilansowania inwestycji, a także sprawozdań z działalności spółdzielni za lata 1996, 1997r.

Sąd oparł ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie częściowo na zeznaniach świadków A. L. i M. L.. Zeznania wskazanych świadków zasługują na przyznanie im waloru wiarygodności w zakresie, w jakim podają oni przebieg zawierania przez nich umów dotyczących nieruchomości położonej w W. przy ul. (...). Zeznania te poparte zostały przeprowadzonymi w toku niniejszego postępowania dowodami z dokumentów, takimi jak wypisy z aktów notarialnych. Ponadto korespondują one z zeznaniami innych świadków, w tym z zeznaniami W. S. i J. S. (1). Sąd uznał zeznania świadków A. L. i M. L. za niewiarygodne w zakresie w jakim wskazują oni, że ponieśli koszty odrolnienia i skablowania przedmiotowej nieruchomości, co miało uzasadniać wzrost ceny nieruchomości. Zeznania te są bowiem sprzeczne z dowodami w postaci dokumentów. Z decyzji z dnia 1 sierpnia 1996 r. nr (...) wynika, że należność z tytułu wyłączenia przedmiotowej działki z produkcji rolnej został zmniejszona do kwoty „0” zł. Ponadto koszty skablowania nieruchomości poniosła Spółdzielnia Mieszkaniowa (...), na co jednoznacznie wskazują zgromadzone dowody takie, jak sprawozdanie zarządu z działalności spółdzielni za I kwartał, uchwała rady nadzorczej W. I. z dnia 19.07.1996 r., rozliczenie kosztów przebudowy linii wysokiego napięcia, zeznania M. S..

Sąd uznał także za częściowo wiarygodne zeznania W. S. i J. S. (1). Zeznania tych świadków na okoliczność zawieranych przez nich umów, których przedmiotem była nieruchomość położona w W. przy ul (...) są wzajemnie niesprzeczne i spójne z zeznaniami A. i M. L., M. M. (3), M. S. oraz wyjaśnieniami oskarżonych K. K. i M. K. (2). Przede wszystkim jednak zeznania te korespondują z dowodami w postaci umów dotyczących przedmiotowej nieruchomość zawartych w formie aktów notarialnych. Niewiarygodne są natomiast zeznania J. S. (1) i W. S., w których twierdzą, że w momencie zakupu nie mieli planów co do działki. Porównanie dat aktów notarialnych, a także czynności podejmowanych przez spółdzielnię w zakresie występowania o decyzję o warunkach zabudowy i pozwolenia na budowę, które spółdzielnia uzyskała już w dniu 26 sierpnia 1996r. wskazuje w sposób nie budzący wątpliwości, że celem zakupu działki przez małżonków S. i L. było następnie sprzedanie nieruchomości Spółdzielni Mieszkaniowej (...) za wyższą cenę.

Sąd przyznał walor wiarygodności zeznaniom świadków M. S. i D. B. w zakresie okoliczności transakcji nabycia nieruchomości najpierw przez małżonków L. i S. od J. M. (2) reprezentowanej przez M. M. (3), a następnie przez Spółdzielnię Mieszkaniową (...). Zeznania świadków korespondują przede wszystkim z dowodami z dokumentów zgromadzonych w sprawie, ale także z osobowymi źródłami dowodowymi. W pozostałym zakresie zeznania świadków stanowiły jedynie wyraz ich negatywnej oceny działalności zarządu i rady nadzorczej.

Sąd nie odmówił waloru wiarygodności także zeznaniom A. K. (2). Zeznania złożone przez tego świadka są logiczne i korespondują z zeznaniami innych świadków, a także dokumentami potwierdzającymi fakt zakupu przez Spółdzielnię (...) przedmiotowej nieruchomości, udzielenia przez radę nadzorczą upoważnienia dla zarządu do nabycia tej nieruchomości, a także przedstawienia przez zarząd kosztów i wpływów realizacji inwestycji, na podstawie czego została określona cena metra kwadratowego mieszkania w nowej spółdzielni.

Sąd uznał także za wiarygodne zeznania świadka M. M. (3) w części, w której opisuje on sprzedaż nieruchomości położonej przy ul. (...) w W. państwu S. i L.. Zeznania te korespondują z całokształtem materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie, w tym z zeznaniami świadków oraz z dokumentami w postaci wypisów aktów notarialnych. Sąd nie uznał jednak za wiarygodne źródło dowodowe zeznań tego świadka w zakresie, w jakim podaje on, że nie występował z wnioskiem o wyłączenie przedmiotowej nieruchomości z produkcji rolnej oraz że w momencie podpisywania umów z państwem S. i L. nie wiedział jaka inwestycja prowadzona będzie na przedmiotowej działce. Zeznania M. M. (3) w przedstawionym zakresie stoją w sprzeczności z dowodami w postaci decyzji (...), oświadczenia z 18.07.1996 r. oraz pisma z dnia 25.07.1996 r. Z dokumentów tych wynika jednoznacznie, że M. M. (3) złożył wniosek o wyłączenie przedmiotowej działki z produkcji rolnej, z uwagi na plany wybudowania na niej budynków mieszkalnych, a do wniosku dołączone zostało oświadczenie M. M. (3) i SM (...), w którym potwierdzono, że na nieruchomości (...) z obrębu 2-03-18 prowadzone są przygotowania do inwestycji dla Spółdzielni (...). M. M. (3) musiał zatem już w tym okresie wiedzieć o inwestycji Spółdzielni Mieszkaniowej (...), która miała być zlokalizowana na nieruchomości stanowiącej przedmiot umowy sprzedaży.

Sąd ocenił jako wiarygodny dowód z dokumentu w postaci operatu szacunkowego sporządzonego przez A. G. w takim tylko zakresie, że dokument ten istotnie powstał przed datą zawarcia umowy sprzedaży Spółdzielni Mieszkaniowej w dniu 13 maja 1997r. nieruchomości (...) przy ul. (...) i został wykonany na zlecenie K. K.. W świetle jednak opinii pisemnej i ustnej biegłego M. P. operat ten nie może być miarodajny jako wycena rynkowa nieruchomości.

Z tych samych względów Sąd nie opierał się przy ustalaniu stanu faktycznego na zeznaniach świadka A. G., w zakresie dotyczącym wartości nieruchomości w okresie, w którym spółdzielnia (...) dokonywał jej zakupu. Sąd przyznał jednak zeznaniom A. G. walor wiarygodności w części, w której potwierdza on wykonanie operatu szacunkowego na zlecenie członków zarządu spółdzielni, znajdują one bowiem potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonych M. K. (2) i K. K..

Sąd jako pełny, rzetelny i fachowy ocenił operat szacunkowy wykonany przez biegłego M. P. oraz przedstawioną przez niego ustną opinię uzupełniającą. Biegły, jak wskazał w opinii ustnej, określając wartość rynkową posłużył się metodą podejścia porównawczego, a dokładnie metodę pozostałościową z dużym nakładem podejścia porównawczego. Biegły w sposób jasny i klarowny oraz niezwykle szczegółowy odpowiadając w tym zakresie także na pytania stron opisał sposób szacowania wartości nieruchomości. Z opinii biegłego wynika, że wartość rynkowa nieruchomości na datę jej nabycia przez spółdzielnię wynosiła 10.217.834 zł.

Do akt sprawy został złożony również operat szacunkowy sporządzony przez rzeczoznawców I. H. i A. B. (2). Operat ten zawierał szacowanie nieruchomości w zakresie wartości inwestycyjnej, a więc celem jego sporządzenia było ustalenie wartości inwestycji dla konkretnego inwestora przy określonych założeniach inwestycyjnych. Operat ten pozwalał na ustalenie opłacalności zakupu gruntu w określonych warunkach. Wycena sporządzona została metodą pozostałościową, technikami dyskontowania przepływu strumieni pieniężnych z uwzględnieniem założeń spółdzielni odnośnie ilości sprzedanych mieszkań i garaży oraz ich cen. Konkluzja operatu była taka, że dokonana przez rzeczoznawców analiza rynku potwierdzała przyjęte przez inwestora założenia, a uwzględniając przepływy w całej inwestycji oszacowano przy zerowym zysku inwestora, że za grunt pod budowę mieszkań można było zapłacić nawet 21.983.538 zł, a zatem kwotę znacznie przekraczającą oszacowaną w niniejszej sprawie wartość rynkową nieruchomości. Rzeczoznawca I. H., która została przesłuchana przez Sąd na rozprawie w charakterze świadka szczegółowo wskazała, na czym polega zastosowana przez nią metoda szacowania wartości inwestycyjnej i wyjaśniła skąd powstały różnice w kwocie przez nią wycenionej w porównaniu z operatem sporządzonym przez biegłego M. P.. Sąd w całości obdarzył wiarą zeznania tego świadka.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na dowodach dokumentów w postaci: decyzji nr (...) k. 51, wypisu z aktu notarialnego. Rep. A (...) k. 53, aktu notarialnego Rep. A (...) k 53, aktu notarialnego Rep. A nr (...) z dnia 26.08.1996 r. k. 53, decyzji nr (...) k. 151-154, uchwały Rady Nadzorczej (...) k 56, 85, 817, protokołu z posiedzenia rady nadzorczej spółdzielni mieszkaniowej (...) z dnia 19.07.1996 r. k. 52, 83-84, k 586-587, 789-799, aktu notarialnego rep. A nr (...) z dnia 13.05.1997 r. k. 53, zestawień obrotów k. 54, poleceń przelewów k 54, 55, 582, porozumienia k. 136-137, formularzy k. 138-143, sprawozdania zarządu z działalności spółdzielnio za I kwartał k. 52, uchwała rady nadzorczej W. I. z dnia 19.07.1996 r. z dnia 28.02.1997 r., k 52, rozliczenie kosztów przebudowy linii wysokiego napięcia k. 584, operatu szacunkowego k. 162-173, decyzji nr (...) k. 51, 1884-1885, wypisu z rejestru gruntów k. 51, uchwała Rady Nadzorczej (...) k. 52, 809, zbiorcze zestawienie kosztów i wpływów zadania inwestycyjnego k. 52, 810-813, postanowienie (...) Rady Nadzorczej z dnia 15.01.1997r. k. 52, uchwały (...) k. 52, postanowienia Rady Nadzorczej z dnia (...) k. 52, uchwały (...) k. 52, protokołu nr (...) z Założycielskiego Walnego Zgromadzenia (...) k. 56, uchwała (...) Rady Nadzorczej z dnia 25.05.1996r. k. 56, listy obecności k. 56, wniosku k. 56, pisma UM (...) k. 97, pisma k. 98, oświadczenia k. 102, odpisu z KW k. 103, decyzji k. 104-107, wypisu k. 108-110, decyzji k. 111-112, pism k. 128, 129, uchwały Walnego Zgromadzenia wraz z załącznikiem (...) k.130-134, uchwały Rady Nadzorczej (...) k. 135, , uchwały Rady Nadzorczej (...) z dnia 19.07.1997r. wraz z załącznikami k. 800-808, sprawozdań z działalności zarządu spółdzielni k. 823-834, uchwał i sprawozdań k. 885-944, , oświadczenia k. 1877, protokołu (...) SM k. 588-594, wniosku k. 1575-1575v, pisma k. 1576, statutu spółdzielni k. 2047-2066, koncepcji architektoniczno – urbanistycznej k. 1855;

Wiarygodność i autentyczność wskazanych dokumentów nie była kwestionowana przez strony niniejszego postępowania. Sąd również nie dostrzegł powodów, dla których należałoby odmówić im mocy dowodowej.

Świadek J. W. skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy składania zeznań. Sąd odczytał wyjaśnienia jakie świadek złożył w charakterze podejrzanego w sprawie VIIIK 341/10, w których nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. (k. 1542)

W oparciu o tak zgromadzone i ocenione dowody Sąd uznał, że brak jest podstaw do przypisania oskarżonym popełnienia czynu z art. 296 § 1 w zw. z § 3 kk czy też art. 1 § 1 i 3 ustawy z dnia 12 października 1994r. o ochronie obrotu gospodarczego, która to ustawa obowiązywała w dacie zarzucanych oskarżonym przestępstw.

Po pierwsze trzeba zwrócić uwagę na wadliwość zarzutów postawionych oskarżonym w akcie oskarżenia. O ile w przypadku oskarżonych K. K. i M. K. (2) autor oskarżenia wskazał w opisie czynu znamię nadużycia uprawnień bez sprecyzowania jednak jakich uprawnień mieli nadużyć oskarżeni i na czym one polegały, to w przypadku oskarżonych członków rady nadzorczej znamienia o nadużyciu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków w ogóle brak. Próżno też szukać wyjaśnienia tych znamion i dowodów na ich realizację w uzasadnieniu aktu oskarżenia. Podkreślić wszak należy, że zgodnie z art. 332 § 1 pkt 2 kpk akt oskarżenia powinien zawierać dokładne określenie zarzucanego oskarżonemu czynu ze wskazaniem czasu, miejsca, sposobu i okoliczności jego popełnienia, a zwłaszcza wysokości powstałej szkody. Opis czynu musi zatem zawierać te wszystkie elementy stanu faktycznego, które realizują znamiona typu czynu zabronionego przyjętej kwalifikacji prawnej. W przypadku alternatywnie przewidzianych w danym typie przestępstwa znamion w zarzucie powinno znaleźć się konkretne znamię czynu zabronionego i wskazanie, na czym jego realizacja polega poprzez uszczegółowienie opisu czynu o konkretne zachowanie sprawcy. Nie jest wystarczające ograniczenie się do przytoczenia wyłącznie zwrotów ustawowych. Prokurator stawiając zarzut oskarżonym nie sprecyzował w sposób dostateczny zarzucanego każdemu z nich czynu, w szczególności nie wskazał, na okoliczności, które wskazywałyby, że nadużyli oni swoich uprawnień czy też w przypadku członków rady nadzorczej nadużyli uprawnień lub nie dopełnili obowiązków.

Trzeba oczywiście podkreślić, że Sąd nie jest związany opisem czynu zawartym w akcie oskarżenia, a granice oskarżenia wyznacza jedynie zdarzenie historyczne, którego dotyczy oskarżenie. Sąd zatem ustalając, że dane działanie oskarżonego w ramach granic oskarżenia wypełniło znamiona czynu zabronionego jest władny dokonać modyfikacji opisu czynu tak, by prawidłowo odzwierciedlał wszystkie znamiona przyjętej kwalifikacji prawnej.

Prokurator zarzucił każdemu z oskarżonych popełnienie czynu z art. 296 § 1 i 3 kk. Zgodnie z art. 296 §1 kk karze podlega ten kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, Przepis § 3 przewiduje surowszą odpowiedzialność jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach. Podobne brzmienie miał również art. 1 § 1 i 3 ustawy z dnia 12 października 1994 roku o ochronie obrotu gospodarczego obowiązujący w chwili popełnienia zarzucanego każdemu z oskarżonych czynu.

Przeprowadzone w toku postępowania dowodowego dowody nie pozwoliły na przyjęcie, że działalność oskarżonych będących zobowiązanymi na podstawie ustawy lub decyzji właściwego organu do zajmowania się sprawami majątkowymi wyrządziła Spółdzielni Mieszkaniowej (...) szkodę majątkową w wielkich rozmiarach na skutek nadużycia uprawnień czy niedopełnienia obowiązków.

Przepis art. 296 § 1 kk przewiduje karalne zachowanie które realizuje się w nadużyciu udzielonych uprawnień lub niedopełnieniu ciążących obowiązków. Przez uprawnienie rozumie się przyznane na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy kompetencje do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą. Natomiast obowiązek to wynikające z tych samych źródeł zobowiązanie do podjęcia lub zaniechania określonego działania związanego z zajmowaniem się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą. Nadużycie uprawnień przez sprawcę przestępstwa z art. 296 kk będzie miało miejsce przy korzystaniu z nich niezgodnie z celem, dla którego powierzono mu zajmowanie się cudzymi sprawami majątkowymi lub wbrew temu celowi. Nadużycie uprawnień obejmuje takie także sytuacje, w których zachowanie się sprawcy należy do zakresu przyznanych mu kompetencji, lecz w danym konkretnym wypadku nie istniały podstawy do jego podjęcia, nie miało ono dostatecznego uzasadnienia. Nadużycie uprawnień to zatem także zachowanie formalnie mieszczące się w ramach posiadanych kompetencji, jednak stanowiące niezgodne lub wręcz przeciwne celowi tych kompetencji posługiwanie się nimi. Jest to zachowanie realizowane sprzecznie z racjonalnie rozumianymi zadaniami powierzonymi sprawcy, wykonywanie czynności lub podejmowanie decyzji bez dostatecznego uzasadnienia, pozbawionych gospodarczego lub majątkowego sensu. Przez cel uprawnień rozumieć należy, w najogólniejszym ujęciu, interesy majątkowe lub gospodarcze mocodawcy. Nadużycie uprawnień oznaczać może szczególnie wadliwy, z punktu widzenia racjonalnego gospodarza, wybór celów, środków lub sposobów zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą.

Niedopełnienie obowiązków zaś będzie się wyrażało albo w całkowitej bezczynności wbrew zobowiązaniom do określonego działania, albo w częściowym lub nienależytym wykonywaniu obowiązków. Nadto niezbędnym elementem zaistnienia przestępstwa jest powstanie szkody.

Pomiędzy zachowaniem sprawcy a powstałą szkodą musi zachodzić związek przyczynowy. Zajmowanie się cudzymi sprawami majątkowymi niesie ze sobą określone uprawnienia ale także obowiązki. Działania zarządzającego muszą być zgodne z zasadami zarządzania majątkiem oraz ogólnymi zasadami działalności gospodarczej. Doktryna i orzecznictwo posługuje się w tym względzie pojęciem ,,dobrego gospodarza” czy ,,sumiennego kupca”.

Oskarżeni M. K. (2) oraz K. K., jako członkowie zarządu spółdzielni mieszkaniowej należeli do kręgu osób wskazanych w omawianym przepisie. Zgodnie ze statutem Spółdzielni Mieszkaniowej (...) do zakresu działania zarządu należy prowadzenie gospodarki spółdzielni w ramach zatwierdzonych planów oraz wykonywanie związanych z tym czynności organizacyjnych i finansowych. Ponadto członek zarządu spółdzielni jest osobą obowiązaną do zajmowania się sprawami majątkowymi osoby prawej na podstawie ustawy art. 48 Prawo spółdzielcze, zgodnie z którym zarząd kieruje działalnością spółdzielni oraz reprezentuje ją na zewnątrz. Natomiast zgodnie z art. 46 § 1 pkt 3 ustawy Prawo Spółdzielcze do rady nadzorczej należy m.in. podejmowanie uchwał w sprawie nabycia i obciążenia nieruchomości. Statut spółdzielni obowiązujący w dacie podjęcia uchwały przez radę nadzorczą nie przewidywał dla niej innych uprawnień niż te, które wynikały z ustawy Prawo Spółdzielcze.

Rada Nadzorcza zatem podejmując uchwałę (...) z dnia 19 lipca 1996r o wyrażeniu zgody dla zarządu do nabycia nieruchomości przy ul. (...) za kwotę 18.500000 zł działała w granicach przydzielonych jej uprawnień i formalnie współdziałała w rozstrzygnięciu spraw majątkowych spółdzielni mieszkaniowej. Bez tej uchwały zarząd nie mógłby podjąć czynności w zakresie zakupu nieruchomości za wskazaną w uchwale kwotę. Jak wynika z protokołu posiedzenia Rady Nadzorczej uchwała o zgodzie na nabycie nieruchomości została podjęta jednomyślnie. W podjęciu tej uchwały udział wzięli m.in. oskarżeni H. G., W. B. i P. W.. Z protokołu posiedzenia rady nadzorczej, na której zapadła uchwała nie wynika, aby na posiedzeniu była podjęta dyskusja odnosząca się do zakupu nieruchomości. Jak wynika jednak z wyjaśnień oskarżonych K. K. i M. K. (2) decyzję zakupie nieruchomości poprzedziła dokładna analiza bilansowania inwestycji i doprowadziła ona do wniosku, że kwota 18500000 zł jaką zbywcy zażądali za nieruchomość pozwalała zrealizować tą inwestycję i wybudować mieszkania, których ceny za m2 będzie atrakcyjna na rynku i niewątpliwie mieszczące się w granicach cen rynkowych.

Oskarżeni M. K. (2) i K. K. dokonując zakupu nieruchomości, a H. G., P. W. i W. B. wyrażając w formie uchwały zgodę na jej zakup działali w ramach przysługujących im formalnie uprawnień. W tym miejscu należy zgodzić się z poglądem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu wyrażonym w wyroku z dnia 1 grudnia 2010r. sygn. akt II AKa 326/10 OSAW 2011/3/223, że ,, regulatorem zachowań w prywatnym obrocie gospodarczym są w pierwszym rzędzie normy prawa cywilnego określające m.in. zasadę autonomii woli stron czynności prawnej oraz zasadę swobody umów (wolności kontraktowej), a w dalszej kolejności normy administracyjne, dotyczące m.in. wykonywania regulowanej (reglamentowanej) działalności gospodarczej, posiadania przez przedsiębiorcę określonych kwalifikacji zawodowych. Prawo karne spełnia tutaj rolę subsydiarną, wchodząc z represją dopiero i wyłącznie wtedy, gdy zachowanie sprawcy stanowi zamach na obrót gospodarczy w postaci przewidzianej w Rozdziale XXXVI Kodeksu karnego bądź w przepisach karnych innych ustaw. Uznanie, że przepisy prawa karnego mogą "samodzielnie" wyznaczać sferę dozwolonego i zabronionego zachowania w prywatnym obrocie gospodarczym mogłoby doprowadzić do rozmijania się zakresów bezprawności zachowania sprawcy wyznaczonych normami prawa karnego i cywilnego. Niedopuszczalne jest zatem dyktowanie i decydowanie przez organy ścigania i sąd jakie zachowania i czynności w prywatnym obrocie gospodarczym posiadają uzasadnienie, a jakie są tego pozbawione.(…) Przede wszystkim stwierdzić zaś należy, że w cywilnoprawnych stosunkach, a zatem również w prywatnym obrocie gospodarczym istotne znaczenie ma zasada ekwiwalentności świadczeń zawarta w art. 487 § 2 k.c. stanowiącym, że umowa jest wzajemna, gdy obie strony zobowiązują się w taki sposób, że świadczenie jednej z nich ma być odpowiednikiem świadczenia drugiej. Cechę umów wzajemnych stanowi więc to, że każda ze stron wg treści umowy jest zobowiązana do świadczenia wobec drugiej, uznanego za odpowiednik (równoważnik, ekwiwalent) tego, co sama otrzymuje. W umowach wzajemnych istnieje zatem równowaga, inaczej mówiąc ekwiwalentność świadczeń.”

Zauważyć należy, że żadne przepisy o charakterze ius cogens zawarte w Kodeksie cywilnym czy Prawie Spółdzielczym, a także żadne postanowienia statutu Spółdzielni Mieszkaniowej (...) ani inne przepisy wewnątrzspółdzielcze nie zobowiązywały władz spółdzielni do nabycia nieruchomości po cenie rynkowej, ani też dokonywania wyceny tej nieruchomości przed podjęciem decyzji przez radę nadzorczą w formie uchwały wyrażającej zgodę dla zarządu na nabycie nieruchomości ani też zarządu przed podjęciem decyzji o nabyciu nieruchomości. Jeśli więc to nie wynika z żadnych przepisów ustawy ani uregulowań wewnątrzspółdzielczych w prywatnym obrocie gospodarczym nie ma nakazu nabycia nieruchomości po cenie rynkowej. Cenę sprzedaży nieruchomości strony ustalają według ekwiwalentności świadczeń. Oceny zaś czy wzajemne świadczenia stron umowy są ekwiwalentne, w pierwszym rzędzie powinny dokonywać organy podmiotów korporacyjnych, a więc zarząd, rada nadzorcza i walne zgromadzenie członków spółdzielni.

W niniejszej sprawie nie można oceniać nabycia nieruchomości jako celu samego w sobie. W tym miejscu podkreślić należy, że istotą powstania spółdzielni mieszkaniowej jest zrealizowanie potrzeb mieszkaniowych jej członków, a zatem nabycie nieruchomości jest jedynie elementem prowadzącym do tego celu, a nie celem samym w sobie, nie stanowi więc nabycia pojmowanego jako lokata kapitału, czy też ze względów sentymentalnych. Dlatego też nabycie nieruchomości przy ul. (...) należy ocenić biorąc pod uwagę cel, w jakim nastąpiło to nabycie i realizację wymienionego celu. Z przeprowadzonych przez Sąd dowodów, a zwłaszcza korekty do zbiorczego zestawienia kosztów i wpływów zadania inwestycyjnego ,,Osiedle (...) II k. 52 wynika, że inwestycja ta w pełni spełniła swoje cele, a sprzedaż mieszkań już na początku inwestycji sięgnęła prawie 90 procent. Gdyby więc nieruchomość nie została nabyta w ogóle nie byłby zrealizowany cel, jakim była budowa osiedla mieszkaniowego. Warunkiem sine qua non zrealizowania statutowego celu spółdzielni był zakup nieruchomości. Bezsporne pozostają walory nabytej nieruchomości, która graniczyła z istniejącym już osiedlem (...) I i stanowiła kontynuację inwestycji spółdzielni, a nadto była bardzo dobrze lokalizacyjnie i komunikacyjnie położona. Nie ulega też wątpliwości, że spółdzielnia nie była w stanie nabyć przedmiotowej nieruchomości od jej pierwotnej właścicielki, którą reprezentował M. M. (3), gdyż ta negatywnie ustosunkowała się do propozycji nabycia nieruchomości przez Spółdzielnię Mieszkaniową (...). Oczywiście można założyć, że spółdzielnia mogła zakupić grunt w innej lokalizacji i zapłacić niższą cenę rynkową. Trudno jednak wnioskować ze stuprocentową pewnością z takiego założenia, że wówczas odniosłaby sukces w realizacji swoich celów. Jest to teza warunkowa i obecnie nie możliwa do zweryfikowania. Mogłaby się ona ziścić tylko wówczas, gdyby został spełniony warunek, że małżonkowie S. i L. sprzedaliby spółdzielni działkę nr (...) po niższej cenie. Jeśli jednak tak by się nie stało, to co prawda spółdzielnia nie wydatkowałaby kwoty 18500000 zł na zakup gruntu, ale nie wybudowałaby też osiedla mieszkaniowego w atrakcyjnej lokalizacji i nie dokonała szybkiej sprzedaży mieszkań. Tymczasem w oparciu o przeprowadzone dowody w postaci wyjaśnień oskarżonych M. K. (2) i K. K., ale także świadka M. S. i dokumentów zgormadzonych w aktach sprawy stwierdzić należy, że zakup przez spółdzielnię nieruchomości za kwotę 18500000zł. doprowadził w pełni do zrealizowania celu statutowego spółdzielni, jakim było wybudowanie osiedla mieszkaniowego i zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych swoich członków. Każdy zaś członek spółdzielni przystępując do niej i nabywając lokal był informowany o uchwale walnego zgromadzenia określającej sposób finansowania i koszty inwestycji, które akceptował. Co więcej z zeznań świadka D. B. wynika, że nie miał zastrzeżeń do wysokości ustalonej kwoty za metr kwadratowy mieszkania w zakupionego przez jego żonę w Spółdzielni Mieszkaniowej (...), a będąca członkiem Spółdzielni Mieszkaniowej (...) żona świadka nie kwestionowała końcowego rozliczenia za lokal bo kwota do rozliczenia była jak wskazał świadek minimalna. W tej sytuacji trudno uznać, że działania oskarżonych polegały na nadużyciu zaufania lub niedopełnieniu obowiązków przynoszących spółdzielni szkodę i to w wielkich rozmiarach.

Zarzuty postawione oskarżonym sprowadzają się do podjęcia niekorzystnej decyzji wyrażającej się w zakupie działki za cenę przekraczającą jej wartość rynkową. Jeszcze raz należy w tym miejscu powtórzyć, że dla dokonania przestępstwa z art. 296 kk niezbędne są trzy elementy tj formalna szczególna powinność określonego zachowania sprawcy na rzecz pokrzywdzonego, nadużycie przez sprawcę uprawnień lub niedopełnienie obowiązków i skutek w postaci powstania u pokrzywdzonego szkody. Dla dokonania przestępstwa wszystkie te elementy muszą wystąpić łącznie i muszą mieć odzwierciedlenie w opisie czynu zarzucanego oskarżonemu. Oskarżyciel tym czasem w przypadku członków rady nadzorczej w ogóle nie wskazał znamion czynnościowych, a w przypadku członków zarządu jedynie przywołał brzmienie ustawowe nie określając na czym owo nadużycie uprawnień miałoby polegać. Biorąc pod uwagę wysokość ustalonej przez oskarżyciela szkody należy uznać, że przestępczego działania upatruje on w przypadku członków zarządu w nabyciu nieruchomości za cenę przekraczająca wartość rynkową, w przypadku członków rady nadzorczej na wyrażeniu zgody na tę czynność. Trudno jednak takie rozumowanie zaakceptować. Oznaczałoby to, że spółdzielnia podejmując się działań inwestycyjnych zawsze musiałby kierować się wyłącznie wartością rynkową nieruchomości nie zważając na inne walory inwestycyjne, a przecież mające znaczenie dla nabywcy mieszkań w takiej inwestycji. Oczywistym jest, że podejmując się zarządzania sprawami majątkowymi spółdzielni osoby powinny działać racjonalnie. Nie wskazuje to jednak na obowiązek nabycia nieruchomości po cenie rynkowej. Tego rodzaju ocena musi być powiązana z oceną opłacalności całej inwestycji, której jednym z elementów jest cena zakupionego gruntu. Niewątpliwie zaś cena za m2 w nowo powstającej inwestycji, nawet przy uwzględnieniu ceny zakupu gruntu, była atrakcyjna i akceptowalna dla nabywających mieszkania i przystępujących do spółdzielni członków. Jak wynika z operatu szacunkowego określającego wartość inwestycyjną nieruchomości inwestycja byłaby opłacalna nawet gdyby spółdzielnia zapłaciła za grunt nieco wyższą kwotę niż w rzeczywistości wydała.

W tej sytuacji Sąd uznał, że zachowanie każdego z oskarżonych nie wypełniło znamion czynu zarzucanego im w akcie oskarżenia. Oskarżeni bowiem nie nadużyli zaufania ani nie wykazali się niedopełnieniem obowiązków, a Spółdzielnia Mieszkaniowa (...)’ nie poniosła szkody i to w wielkich rozmiarach.

Uwzględniając powyższe okoliczność oskarżonych M. K. (2), K. K., W. B., H. G. i P. W. Sąd uniewinnił od popełnienia zarzucanego każdemu z nich czynu.

O kosztach procesu Sąd orzekł stosownie do treści art. 632 pkt 2 kpk, który to przepis stanowi, że w przypadku uniewinnienia oskarżonego koszty procesu w sprawach oskarżenia publicznego ponosi Skarb Państwa.