Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 990/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lipca 2015 roku

Sąd Rejonowy w Zawierciu w II – im Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący SSR Jarosław Noszczyk

Protokolant Bożena Moryń

W obecności Prokuratora Iwony Wałek

po rozpoznaniu w dniu: 30.03.2015r., 2.07.2015r.

sprawy S. F.

syna J. i W.

ur. w dniu (...) w K.

oskarżonego o to, że:

I w okresie od 01.05.2013 do 05.05.2013r. w Z. przy ul. (...) kierował groźby pozbawienia życia wobec S. i W. M., które wzbudziły u pokrzywdzonych uzasadnioną obawę ich spełnienia,

tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k.

II w dniu 13.07.2013r. w Z. przy ul. (...) kierował groźby pozbawienia życia wobec S. i W. M., które wzbudziły u pokrzywdzonych uzasadnioną obawę ich spełnienia,

tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k.

1.  Oskarżonego S. F. uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, opisanych w pkt I-II części wstępnej wyroku stanowiących występki z art. 190§1kk, przy czym uznaje, że zostały one popełnione w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, w warunkach ciągu przestępstw określonego w art. 91§1kk i na podstawie art. 190§1kk w zw. z art. 91§1kk wymierza mu karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności,

2.  na podstawie art.69§1i2kk w zw. z art.70§1pkt1kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres lat 3 (trzech) tytułem próby,

3.  na podstawie art.71§1kk wymierza oskarżonemu karę grzywny w wysokości 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięć) złotych,

4.  na podstawie art.72§1pkt 5 kk zobowiązuje oskarżonego do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu w okresie próby,

5.  na podstawie art.73§1kk oddaje oskarżonego pod dozór kuratora w okresie próby,

6.  na podstawie art.627kpk w zw. z art. 2 ust.1 pkt 2 i art. 3 ust 2 Ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. Ust. 1983 Nr 49 poz.223 z późn. zm.) zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 280 (dwieście osiemdziesiąt) złotych, w tym opłaty sądowe 170 (sto siedemdziesiąt) złotych i wydatki 110 (sto dziesięć) złotych.

Sygn. akt II K 990/14

UZASADNIENIE

S. M. (1) wraz z żoną A. M. zamieszkują w Z. przy
ul. (...). Posiadają oni także dom jednorodzinny położony w Z. przy ul. (...), gdzie przebywają okazjonalnie. Ich sąsiadami mieszkającymi po drugiej stronie ulicy są małżonkowie S. i B. F.. Pomiędzy sąsiadami od ponad 10 lat istnieje konflikt, który rozpoczął się gdy S. F. strzelał z wiatrówki do gołębi S. M. (1), a jego dzieci zakłócały im spokój strzelając z karbidu. Konflikt ten objawia się incydentami kończącymi się często interwencjami policji. Do chwili obecnej S. F. za kierowanie gróźb karalnych wobec S. M. (1), A. M. i ich syna W. M. był prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego wydanym w dniu 13 sierpnia 2009r.

Dowód: zeznania świadka S. M. (1) /k. 3-5, 62v-63, 116-116v/, zeznania świadka W. M. /k. 9-10, 63-63v, 115-116/, zeznania świadka A. M. /k. 7-8, 63v-64, 116v/, odpisy wyroków Sądu Rejonowego w Zawierciu /k. 19-26/.

W dniach 1-5 maja 2013r. S. i A. M. przebywali w domu przy
ul. (...). S. M. (2) w tym okresie był w domu i regularnie pił alkohol. Będąc pod wpływem alkoholu widząc przebywających na swojej posesji S. M. (1) i A. M. używając słów wulgarnych, powszechnie uznawanych za obelżywe, wykrzykiwał, że pozbawi S. M. (1) oraz jego syna W. M. życia, odetnie im głowy, powiesi na płocie
i będzie je przerzucał widłami. Czynił to wielokrotnie. S. M. (1) obawiając się sąsiada, który po spożyciu alkoholu stawał się agresywny i wielokrotnie już wcześniej kierował wobec członków jego rodziny groźby, a także naruszył nietykalność cielesną jego żony A. M., nie reagował na kierowane do niego słowa i wchodził do domu. Nie wezwał jednak policji, jak również nie zgłosił zaistniałego zdarzenia.

Dowód: zeznania świadka S. M. (1) /k. 3-5, 62v-63, 116-116v/, zeznania świadka A. M. /k. 7-8, 63v-64, 116v/.

W dniu 13 lipca 2013r. kiedy S. M. (1) wraz z żoną przebywali w domu przy
ul. (...) przebywał u siebie na placu i z jego zachowania można było wnioskować, że wcześniej spożywał alkohol. Około godziny 12:00 podszedł do ogrodzenia i używając słów wulgarnych krzyczał, że pozbawi S. M. (1) oraz jego syna życia poprzez odcięcie im głów, które powiesi na płocie. Słowa te wykrzykiwał cyklicznie przez kilka godzin. O godzinie 15:53 S. M. (1) zadzwonił na policję i zgłosił całe zdarzenie. W tym czasie B. F. wyszła przed dom i zabrała męża do środka, wobec czego S. M. (1) zgłosił dyżurnej w KPP Z., że sąsiad się uspokoił i przyjazd patrolu policji nie jest w tych warunkach konieczny, a jeśli sytuacja się powtórzy to zadzwoni ponownie. Tego dnia S. F. nie wyszedł już na plac, zatem S. M. (1) nie miał powodu by ponownie dzwonić na policję. Relację z obu zdarzeń S. i A. M. zdali synowi W. M., któremu przekazali w szczególności jakie groźby pod jego adresem kierował S. F.. W. M. już kilka lat przed zdarzeniem nie przyjeżdżał do rodziców gdy sąsiad przebywał w domu z obawy przed jego agresywnymi reakcjami.

Dowód: zeznania świadka S. M. (1) /k. 3-5, 62v-63, 116-116v/, zeznania świadka W. M. /k. 9-10, 63-63v, 115-116/, zeznania świadka A. M. /k. 7-8, 63v-64, 116v/, informacja z rejestru interwencji /k. 15/.

S. M. (1) ma 60 lat, wykształcenie zasadnicze zawodowe - kierowca mechanik. Obecnie pracuje w firmie (...) w C. jako kierowca samochodów ciężarowych i osiąga miesięczne wynagrodzenie w wysokości 1600 złotych. Ma trójkę dorosłych dzieci, które utrzymują się samodzielnie. Na utrzymaniu S. F. pozostaje jego żona, która jest bezrobotna. W związku z wykonywaną pracą często nie ma go w domu. Jednak w wolnym czasie nadużywa alkoholu, co doprowadza do konfliktowych sytuacji zarówno pomiędzy nim, a żoną, jak i sąsiadami M.. S. F. posiada majątek w postaci domu jednorodzinnego oraz nieruchomości gruntowej, na której jest położony, a także samochodu osobowego marki O. (...) rok produkcji 2002. S. F. był dwukrotnie skazany wyrokami Sądu Rejonowego w Zawierciu, w tym w sprawie II K 227/08 za czyn z art. 190 § 1 k.k. oraz z art. 217 § 1 k.k. oraz w sprawie II K 303/11 za czyn z art. 226 § 1 k.k.

Dowód: dane osobopoznawcze oskarżonego /k. 35-36/, częściowo wyjaśnienia oskarżonego /k. 36/, odpis wyroku w sprawie II K 227/08 /k. 21-24/, informacja o karalności /k. 12/, informacja z KPP Z. /k. 119/.

Oskarżony S. F. w toku postępowania przygotowawczego jak i przed sądem konsekwentnie nie przyznawał się do zarzucanych mu czynów, przy czym w postępowaniu przygotowawczym wyjaśnił, że nie rozmawia z sąsiadami M. od 3 lat i w związku z tym nie było możliwości, żeby im groził, a ponadto często nie ma go w domu, ponieważ wyjeżdża w trasy
w związku z wykonywaną pracą. W postępowaniu przed sądem jego wyjaśnienia również sprowadzały się do negowania jakichkolwiek kontaktów ze S. M. (1) w dniach wskazanych w akcie oskarżenia oraz podkreśleniu negatywnego nastawienia S. M. (1) do jego osoby, polegającego na notorycznym wzywaniu policji w celu podejmowania interwencji.

Sąd dał wiarę oskarżonemu w zasadzie jedynie w części, w której potwierdził on istnienie konfliktu sąsiedzkiego z rodziną M. związanego ze strzelaniem z karbidu przez dzieci oskarżonego oraz wskazania danych osobopoznawczych. W pozostałym zakresie nie sposób było przyznać oskarżonemu i jego wyjaśnieniom waloru wiarygodności, pozostawały one bowiem w części w której dotyczyły okoliczności zdarzenia w oczywistej opozycji do wiarygodnych zeznań pokrzywdzonego i jego żony. Wyjaśnienia S. F. stanowiły w ocenie Sądu jedynie linię obrony polegającą na prostej negacji zaistnienia samego zdarzenia opisanego w przedstawionym mu zarzucie i próbie skierowania uwagi Sądu na zachowania S. M. (1) wobec niego, a także skonfliktowania rodziny M. z pozostałymi sąsiadami. Ta linia obrony nie mogła jednak znaleźć aprobaty Sądu, a to ze względu na pozostały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci spójnych, co do istotnych okoliczności zdarzenia, zeznań S. i A. M. oraz potwierdzenia zgłoszenia na policję zdarzenia z dnia 13 lipca 2013r. Wiarygodność wyjaśnień oskarżonego podważał również fakt, że już wcześniej zdarzały się potwierdzone przez Sąd incydenty grożenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej członków rodziny M., a oskarżony zachowywał się agresywnie w stosunku do nich nawet przed obliczem Sądu na rozprawach w dniach 6 marca 2014r. oraz 30 marca 2015r.

Zeznania świadków S. M. (1) i A. M. Sąd uznał za wiarygodne. Jawiły się one jako spontaniczne i choć dotyczyły miejscami również zdarzeń z wcześniejszych okresów, to w zakresie istotnych okoliczności dotyczących obu zarzucanych czynów były ze sobą korespondujące i spójne zarówno wewnętrznie, jak i wzajemnie. Na ich pozytywną ocenę nie wpływa fakt, że S. M. (1) w postępowaniu przygotowawczym zeznał, że świadkiem gróźb był oprócz jego żony również syn W., czego nie potwierdził w dalszych zeznaniach wskazując, że syn od kilku lat nie przyjeżdża do nich, gdy oskarżony przebywa w domu. Nie jest to jednak okoliczność dyskwalifikująca ocenę jego zeznań pod względem wiarygodności co do pozostałej części, która jawiła się jako konsekwentna i spójna. Świadek logicznie wyjaśnił dlaczego nie zawiadomił policji przy pierwszym zdarzeniu i dlaczego odwołał interwencję patrolu w dniu 13 lipca 2013r. Dodatkowo opisywał on zdarzenia z należytą szczegółowością i rzetelnością. Sąd nie znalazł podstaw by nie oprzeć na nich poczynionych ustaleń faktycznych. Świadek A. M. również zeznawała spójnie i konsekwentnie. Sąd dokonując oceny jej zeznań nie stracił z pola widzenia, że jest ona dla pokrzywdzonego osobą bliską, jednak w ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie mogłoby zostać to uznane za okoliczność podważającą jej wiarygodność jako jedynego naocznego świadka. Drobna nieścisłość w zeznaniach składanych w postępowaniu przygotowawczym oraz przed Sądem, a dotycząca powodu, z którego w dniu 13 lipca 2013r. policja zaniechała interwencji, wynika w ocenie Sądu ze znacznego już upływu czasu od zdarzenia i naturalnym zacieraniu się w pamięci człowieka pewnych faktów, w szczególności tych, w których sam świadek nie brała udziału, bowiem interwencję policji odwołał jej mąż, a ona sama treści rozmowy telefonicznej nie słyszała.

Zeznania świadka B. F. nie dotyczyły w zasadzie istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności. Jej twierdzenia koncentrowały się na mnogości interwencji policji powodowanych zawiadomieniami S. M. (1) oraz na prowadzonych wcześniej postępowaniach, a także problemach małżeńskich pomiędzy nią a oskarżonym. Sąd mając na uwadze wiarygodną informację z KPP Z. (k. 119) nie dał wiary B. F. w zakresie w jakim twierdziła, że nie zgłaszała konieczności interwencji w związku z agresywnym zachowaniem męża. Zeznania
w pozostałym zakresie nie były przydatne dla ustaleń w niniejszej sprawie.

Świadek W. M. wszelkie informacje jakie posiadał o okolicznościach zdarzenia zaczerpnął z relacji bezpośrednich świadków, czyli swoich rodziców i to w dodatku nie zaraz po zdarzeniu tylko dopiero po upływie pewnego czasu po 13 lipca 2013r. Zeznania świadka miały zatem w zasadzie walor pomocniczy, a nie wiodący, choć Sąd nie znalazł podstaw by odmówić im wiarygodności w jakiejkolwiek części.

Dowody z dokumentów w postaci karty karnej (k. 12), odpisów wyroków (k. 19-24) oraz informacji z KPP Z. (k. 15 i 119) zostały sporządzone przez upoważnione do tego organy w przepisanej prawem formie i należało je uznać za wiarygodne. Treść tych dokumentów nie była ponadto kwestionowana przez żadną ze stron, jak również nie wzbudziła wątpliwości sądu co do autentyczności.

Sąd zważył, co następuje.

Mając na uwadze powyższe ustalenia należało przyjąć, że oskarżony S. F.
w okresie od dnia 1 do 5 maja 2013r. oraz w dniu 13 lipca 2013r. w Z. przy ul. (...) kierował groźby pozbawienia życia wobec S. i W. M., które wzbudziły
u pokrzywdzonych uzasadnioną obawę spełnienia.

Powyższe zachowania oskarżonego wypełniają znamiona czynu zabronionego stypizowanego w art. 190 § 1 k.k., a polegającego na grożeniu innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona. Przestępstwo to godzi w dobro prawne w postaci wolności psychicznej człowieka od poczucia obawy i strachu popełnienia przestępstwa na jego szkodę. Groźba karalna jest przestępstwem powszechnym i skutkowym, co oznacza, że może je popełnić każdy, a do jego dokonania dochodzi w momencie gdy groźba dotarła do pokrzywdzonego i wzbudziła w nim uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona. Czynnością sprawczą jest grożenie, które ma polegać na zapowiedzi popełnienia przestępstwa na szkodę określonej osoby. Sprawca musi zatem zapowiadać wypełnienie znamion czynu zabronionego. Forma grożenia nie została przez ustawę sprecyzowana i przyjmuje się, że może ona zostać dokonana w dowolny sposób poprzez słowa, gesty, czy inne zachowania, byleby była wyraźna, a w zamiarze grożącego było wywołanie obawy, natomiast pokrzywdzony tą obawę odczuł. Owo odczucie obawy musi być uzasadnione w tym sensie, że powinno wzbudzić u pokrzywdzonego subiektywnie poczucie strachu, a także być postrzegane w tych kategoriach w oparciu o obiektywne kryteria oceny.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że wielokrotnie wykrzykiwane przez oskarżonego słowa wulgarne, których istotą przekazu było wyrażenie woli pozbawienia życia S. M. (1) i W. M. poprzez odcięcie im głów oraz powieszenie ich na płocie i przerzucanie ich widłami było niewątpliwie zapowiedzią popełnienia przestępstwa zabójstwa, a więc czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę karną. Ponadto wskazać należy, że okoliczności wypowiadania tych słów, w szczególności stosowane wulgaryzmy, krzyczący ton głosu powodowany agresją i odległością, z jakiej te słowa były wykrzykiwane, pozostawanie oskarżonego pod pływem alkoholu podczas ich wypowiadania, a przede wszystkim fakt wcześniejszego już grożenia wszystkim bez mała członkom rodziny M. oraz naruszenie nietykalności cielesnej A. M., w uzasadniony obiektywnie sposób mogły wpływać na wywołanie u S. M. (1) stanu obawy. Odnosząc się natomiast to W. M., któremu pozbawieniem życia również groził oskarżony, należy wskazać, że groźba może przyjąć także formę pośrednią, polegającą na kierowaniu gróźb pod adresem pewnych osób, ale nie bezpośrednio do nich, tylko w zamiarze lub choćby przewidując, że groźby te dotrą do tej osoby, o ile wzbudzają one uzasadnioną obawę ich spełnienia. Dla popełnienia przestępstwa przeciwko W. M. konieczne jest zatem ustalenie, czy groźby wypowiadane przez S. F. w dniach 1-5 maja oraz 13 lipca 2013r. wzbudziły w nim uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione. W tym zakresie z powodu faktu, że pokrzywdzony gróźb tych nie słyszał, a ich treść jedynie została mu przekazana, sposób formułowania gróźb nie ma doniosłego znaczenia. Jednak należy wskazać, że wcześniej podobne groźby były wielokrotnie kierowane do W. M. bezpośrednio i ponawianie ich spowodowało potwierdzaną przez świadków reakcję pokrzywdzonego, który nie pojawiał się w domu rodziców, gdy oskarżony przebywał w domu albowiem się go obawiał. W ocenie Sądu jest to wystarczająca okoliczność by przyjąć spełnienie przesłanki wywołania uzasadnionej obawy spełnienia groźby. Ocenę tą może jedynie potwierdzić sposób zachowania się oskarżonego wobec pokrzywdzonych na rozprawach przed sądem, na których reagował on agresywnie na wypowiedzi świadków i zakłócał przebieg rozprawy. Powyższe świadczy o negatywnym i nacechowanym agresją stosunku oskarżonego do pokrzywdzonych, co w ich odbiorze, a także obiektywnie musi wzbudzać niepokój i strach.

Należy zatem stwierdzić, że zachowania oskarżonego w okresie od 1 do 5 maja 2013r. oraz 13 lipca 2013r. wypełniły znamiona czynów z art. 190 § 1 k.k. Dodatkowo zauważyć wypada, że groźby karalne o takim natężeniu i w takich okolicznościach, godzące w wolność psychiczną człowieka w jego własnym domu zawierają w sobie ładunek społecznej szkodliwości wyższy niż znikomy.

Ponieważ oba czyny zarzucone w akcie oskarżenia zostały popełnione w krótkich odstępach czasu oraz w podobny sposób zanim zapadł pierwszy wyrok, co do któregokolwiek z nich, Sąd zatem zobligowany był dokonać zmiany w zakresie kwalifikacji prawnej i przyjąć, że oba czyny popełnione zostały w warunkach ciągu przestępstw stypizowanym w art. 91 § 1 k.k. Dla pełności wywodu nadmienić jedynie wypada, że za krótkie odstępy czasu w rozumieniu tego przepisu uważa się także okresy kilkumiesięczne do sześciu miesięcy odstępu pomiędzy czynami. Przesłanka ta biorąc pod uwagę nieco ponad dwumiesięczną przerwę została spełniona. Ponadto oba czyny w niniejszej sprawie zostały popełnione w tożsamy sposób biorąc pod uwagę okoliczności kierowania gróźb oraz ich treść, a także podmioty, do których były one kierowane.

W tym miejscu podkreślić należy, że w dniu 1 lipca 2015r. weszła w życie ustawa z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks Karny oraz niektórych innych ustaw, która wprowadziła istotne modyfikacje w modelu karania przejawiające się w zmianie szeregu instytucji części ogólnej Kodeksu Karnego, w tym przesłanek warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności, przesłanek zastosowania art. 91 § 1 k.k. i innych. Wobec faktu, że przypisany wyrokiem czyn popełniony został przez oskarżonego przed dniem 1 lipca 2015r., natomiast wyrok wydano już po tej dacie zachodzi konieczność zastosowania art. 4 § 1 k.k. regulującego sposób rozstrzygnięcia kolizji ustaw w czasie. Przepis ten stanowi, że co do zasady w przypadku kolizji ustaw stosuje się ustawę nową, chyba że ustawa obowiązująca poprzednio jest względniejsza dla sprawcy. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13.05.2008r., V KK 15/08 stwierdził, że ustawą względniejszą dla sprawcy jest ta ustawa, której wybór opiera się na ocenie całokształtu konsekwencji wynikających dla niego z kolejnego zastosowania obydwu wchodzących w grę ustaw. Warunkiem dokonania wyboru spełniającego te wymogi jest przeprowadzenie przez sąd orzekający swoistego testu polegającego na podjęciu rozstrzygnięcia w sprawie, odrębnie na podstawie jednej i drugiej ustawy, a następnie na porównaniu obu rezultatów według kryterium korzystności dla oskarżonego. Sąd powinien określić możliwe konsekwencje wynikające z każdej ze zbiegających się ustaw i dopiero po wyborze jednej z nich jako względniejszej przystąpić do wymiaru kary, rozumowanie przeprowadzone odwrotnie jest błędem ( por. wyrok SN z dnia 28.09.2007r. IV KK 129/07). Korzystniejsza dla sprawcy jest zaś ta ustawa, która za popełnione przez niego przestępstwo przewiduje najłagodniejsze konsekwencje, a jej wybór musi zostać poprzedzony oceną całokształtu konsekwencji, jakie pociąga za sobą zastosowanie konkurujących ze sobą ustaw ( K. Buchała, A. Zoll, Kodeks karny. Część ogólna, Kraków 1998, s. 66).

Oceniając która ustawa jest w niniejszej sprawie względniejsza dla oskarżonego należy wyjść od wskazania, że zagrożenie ustawowe postrzegane jedynie z mocy przepisu szczególnego art. 190 § 1 k.k. nie uległo zmianie. Zmieniły się natomiast przepisy regulujące sposób wymierzania kar, przewidzianych powołanym przepisem. W szczególności ustawodawca po nowelizacji rozszerzył katalog obowiązków, które mogą być orzekane w ramach kary ograniczenia wolności, co czyni możliwość orzeczenia kary ograniczenia wolności zdecydowanie surowszej niż przed nowelizacją. Na stopień tej surowości wpływa także możliwość łączenia niektórych z wymienionych w art. 34 k.k. obowiązków, a w skrajnych przypadkach nawet wszystkich z nich. Z drugiej jednak strony ustawa dopuszcza obecnie na gruncie nowej ustawy orzeczenie w ramach kary ograniczenia wolności jedynie obowiązki wymienione w art. 72 § 1 pkt 4-7a k.k., co w doktrynie ( por. Nowelizacja prawa karnego 2015 komentarz, red. Włodzimierz Wróbel) postrzegane jest samodzielnie jako kara ograniczenia wolności rodzajowo łagodniejsza niż istniejący przed nowelizacją obowiązek wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne. Jednak dokonując niezbędnej indywidualizacji w zakresie wyboru ustawy względniejszej dla oskarżonego, mając na uwadze jego uprzednią karalność i odbycie przez niego wcześniej kary ograniczenia wolności w postaci prac społecznych orzeczenie tak łagodnego obowiązku jak samodzielne obowiązki z art. 72 § 1 pkt 4-7a k.k. nie będzie możliwe w niniejszej sprawie. Stwierdzić zatem wypada, że w zakresie kary ograniczenia wolności względniejsza dla oskarżonego jest ustawa obowiązująca przed nowelizacją. Sposób i granice wymierzania kary grzywny nie uległy zmianie. Nadmienić jedynie należy, że w świetle obowiązującej obecnie ustawy wykluczone jest warunkowe zawieszenie kary grzywny lub ograniczenia wolności, co w oczywisty sposób jawi się jako zmiana niekorzystna. Natomiast w zakresie kary pozbawienia wolności patrząc przez pryzmat sytuacji oskarżonego szczególną uwagę należy zwrócić właśnie na przesłanki warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności określone w art. 69 § 1 k.k., które poprzez obniżenie granicy kary mogącej podlegać warunkowemu zawieszeniu z dwóch lat do roku oraz dodaniu przesłanki braku uprzedniego skazania na karę pozbawienia wolności stwierdzić należy, że art. 69 § 1 k.k. w poprzednim brzmieniu był korzystniejszy. Rozważenia wymaga również obniżenie po nowelizacji wymiaru okresów próby, jakie towarzyszą karze warunkowo zawieszonej, co jawiłoby się jako korzystniejsza zmiana z punku widzenia oskarżonego, jednak wskazać należy, że jest to już dalsza konsekwencja warunkowego zawieszenia i aby w ogóle z niej skorzystać muszą zostać spełnione przesłanki z art. 69 § 1 k.k., które – co zostało uzasadnione powyżej – były względniejsze przed zmianą. Na koniec wartko tylko odnieść się do zmiany dokonanej w art. 91 § 1 k.k., która sprowadza się do zastąpienia przesłanki popełnienia przestępstw w podobny sposób przez popełnienie ich z wykorzystaniem takiej samej sposobności. Rezygnacja z przesłanki podobnego sposobu popełnienia przestępstw umożliwia przyjęcie ciągu przestępstw, w przypadku, w którym sprawca popełnia co najmniej dwa przestępstwa "wykorzystując taką samą sposobność", jednakże zachowując się w sposób faktycznie odmienny. Tym samym ciąg przestępstw będzie mógł zostać przyjęty, w razie popełnienia przez sprawcę przestępstw o alternatywnie określonych znamionach, co czyni orzeczenie ciągu przestępstw przewidującego zaostrzenie wymiaru kary łatwiejszym, a zatem rzutuje na względniejszość ustawy zmienionej.

Z powyższego jasno wynika, że w niniejszej sprawie indywidualne i konkretne, ale także kompleksowe zbadanie obu ustaw pozostających ze sobą w kolizji przemawia za względniejszym charakterem ustawy w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2015r. Sąd zatem kierując się przepisami w dawnym brzmieniu przystąpił do wymiaru kary dla oskarżonego.

W pierwszej kolejności należało odnieść się do stopnia społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego. Na ocenę w tym zakresie wpływa zestawienie szeregu okoliczności łagodzących i obciążających. Wyczerpujący katalog okoliczności branych pod uwagę przez Sąd orzekający zawiera art. 115 § 2 k.k. Dokonując oceny czynników przedmiotowych na gruncie niniejszej sprawy należy stwierdzić, że naruszone przez oskarżonego dobro w postaci wolności psychicznej człowieka, wolności od strachu i obawy jest dobrem chronionym konstytucyjnie (art. 31 Konstytucji RP), a co za tym idzie dobrem rodzajowo wysoko usytuowanym w hierarchii dóbr. Także wyrządzona szkoda sprowadza się właśnie do naruszenia dóbr osobistych pokrzywdzonych, co niewątpliwie wpływa obciążająco przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości. Oceniając sposób i okoliczności popełnienia czynu należy odwołać się do grożenia przez oskarżonego w sposób agresywny werbalnie, przy posługiwaniu się wulgaryzmami wykrzykiwanymi przez szerokość ulicy, które dotykały pokrzywdzonych na terenie ich posesji, czyli na obszarze, gdzie człowiek powinien czuć się jak najbezpieczniej. Zatem również i wpływ tego faktora należy ocenić obciążająco z punktu widzenia społecznej szkodliwości czynu. Przechodząc do okoliczności podmiotowych należy wskazać, że oskarżonemu towarzyszył zamiar bezpośredni, trudno bowiem zakładać, że jedynie godził się on na wywołanie skutku uzasadnionej obawy grożąc pokrzywdzonym pozbawieniem życia z zamiarem ewentualnym. Postać tego zamiaru jest okolicznością obciążającą, tak samo jak motywacja sprawcy. W toku sprawy nie udało się ustalić by oskarżony działał z pobudek w jakimś stopniu usprawiedliwionych, w szczególności nie jest taką podstawą wieloletni konflikt sąsiedzki, nawet przy założeniu czynienia sobie wzajemnych nieprzyjemności. Oskarżony działał zatem bez wyraźnego powodu ugruntowując tym samym swój negatywny stosunek do rodziny M., co nie może spotkać się ze społeczną aprobatą. Na koniec wskazać należy, że na sprawcy nie ciążyły żadne szczególne obowiązki, którym mógł uchybić, poza moralnymi i społecznymi obowiązkami wynikającymi ze stosunków międzyludzkich, jednak każde przestępstwo jest w ich świetle naganne i stanowi ich naruszenie, zatem nie można uznać, by oskarżony uchybił jakimś szczególnym, usankcjonowanym prawnie obowiązkom. Nie sposób również odnieść się do naruszenia reguł ostrożności, ponieważ ich rozważanie ma sens w przypadku popełnienia przestępstwa nieumyślnego. Podsumowując, stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego należy uznać za znaczny.

Przechodząc do oceny stopnia winy należy uznać, że oskarżony jako osoba dorosła dojrzała, posiadająca określone doświadczenie życiowe, powinien zdawać sobie sprawę z naganności swojego zachowania, tymczasem nie uszanował on normy prawnej, której znaczenie mając na uwadze wcześniejszą jego karalność powinien doskonale rozumieć. Sfera motywacyjna, do której odniesiono się już przy analizie stopnia społecznej szkodliwości nie zasługiwała na uwzględnienie jako usprawiedliwiająca zachowanie S. F., który działał z zamiarem bezpośrednim. Należało zatem uznać, że stopień winy oskarżonego przy popełnieniu określonego czynu jest wysoki.

Dodatkowo należy zwrócić szczególną uwagę na zachowanie się oskarżonego po popełnieniu przestępstwa, w szczególności na rozprawach przed Sądem w niniejszej sprawie, kiedy to agresywnie komentował zeznania świadków zeznających na jego niekorzyść, którzy byli również pokrzywdzonymi w sprawie. Powyższe świadczy o braku skruchy po popełnieniu przestępstwa i wpływa na wymiar kary jako okoliczność obciążająca. Za okoliczność łagodzącą należy w pewnym stopniu uznać zachowanie się pokrzywdzonych, w szczególności fakt, że w kontekście trwającego przez wiele lat konfliktu sąsiedzkiego nie pozostawali oni bierni, co niewątpliwie rzutowało na atmosferę stosunków pomiędzy nimi, a oskarżonym. Niemniej jednak nie można tym faktem usprawiedliwiać ani samego zachowania oskarżonego stanowiącego daleko idącą eskalację konfliktu, ani przyznać mu roli bodźca motywacyjnego do tych konkretnych czynów objętych aktem oskarżenia.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności w tym stopień społecznej szkodliwości, stopień winy, a także cele zapobiegawcze i wychowawcze Sąd uznał za stosowne wymierzenie oskarżonemu na podstawie art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. kary 5 miesięcy pozbawienia wolności, której dolegliwość stanowi adekwatną sankcję i nie przekracza ustalonego powyżej stopnia winy.

Jednocześnie mając na względzie art. 58 § 1 k.k., a za podstawę przyjmując art. 69 § 1 k.k. w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 k.k. Sąd mając możliwość wyboru rodzaju kary warunkowo zawiesił jej wykonanie na okres próby 3 lat, uznając iż będzie to wystarczające dla osiągnięcia celów kary. Orzeczona kara jest już rodzajowo najsurowszą karą przewidzianą w art. 190 § 1 k.k. i jej wymierzenie mając na uwadze wcześniej orzekane wobec skazanego kary stanowi uzasadnioną gradację dolegliwości. Jednocześnie Sąd uznał, że oskarżony wykazuje pozytywną prognozę kryminologiczną, w szczególności nie popełni ponownie przestępstwa, czego gwarancją ma być stosunkowo długi, bo 3-letni okres próby. Na przyjęcie pozytywnej prognozy kryminologicznej miał wpływ fakt, że jak twierdził pokrzywdzony S. M. (1) zachowanie oskarżonego od chwili popełnienia ostatniego czynu zmieniło się i obecnie nie kieruje gróźb wobec członków rodziny M.. Stosowną weryfikacją pozytywnej prognozy kryminologicznej będzie nałożony na oskarżonego na podstawie art. 72 § 1 pkt 5 k.k. obowiązek powstrzymywania się od nadużywania alkoholu w okresie próby, co stanowi swoiste dopełnienie reakcji karnej mając na względzie, że przypisane czyny popełnił on znajdując się pod wpływem alkoholu. Sąd także uznał za zasadne oddanie S. F. pod dozór kuratora sądowego w okresie próby, który w sposób należyty będzie czuwał nad wykonaniem obowiązków i przebiegiem okresu próby. Podstawą tego rozstrzygnięcia stał się art. 73 § 1 k.k. Dodatkowo korzystając z możliwości danej przez regulację z art. 71 § 1 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego grzywnę w wysokości 50 stawek dziennych po 10 złotych każda. Ma to na celu zwiększenie dolegliwości kary, do której zastosowano środek probacyjny. Wymiar tej kary w zakresie stawek i wysokości stawki dziennej Sąd ustalił uwzględniając sytuację majątkową i osobistą oskarżonego zgodnie z dyspozycją art. 33 § 3 k.k., w szczególności mając na uwadze fakt, że ma on na utrzymaniu żonę, a jego miesięczne dochody oscylują w granicach minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Tak ukształtowana kara spełni w ocenie Sądu swoje cele zapobiegawcze
i wychowawcze, a także przyczyni się do kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Konsekwencją powyższego rozstrzygnięcia jest konieczność rozliczenia kosztów procesu. Sąd stosując zasadę z art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 280 złotych. W skład tych kosztów wchodziły opłaty sądowe w wysokości 120 złotych opłaty od orzeczonej kary pozbawienia wolności (art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych Dz.U. 1973.27.157 z późn. zm.) oraz 50 złotych stanowiące 10% wartości wymierzonej grzywny obliczonej na podstawie art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych Dz.U. 1973.27.157 z późn. zm. Pozostała kwota 110 złotych stanowiła wydatki sądowe, z czego 60 złotych był to ryczałt za doręczenie wezwań i innych pism wynoszący po 20 złotych za postępowanie przygotowawcze i każdą instancję (§ 1 rozporządzenia MS z dnia 18.06.2003r. Dz.U. 2003.108.1026), a kwota 50 złotych to opłata za wydanie informacji z Krajowego Rejestru Karnego (§ 1 rozporządzenia MS z dnia 14.08.2003r. Dz.U. 2003.151.1468).