Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt VII Pa 70/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lipca 2015 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Marcin Graczyk

Sędziowie: SO Włodzimierz Czechowicz (spr.)

SO Lucyna Łaciak

Protokolantka: apl. adw. A. S.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 lipca 2015 r. w W.

sprawy z powództwa Z. S.

przeciwko Urzędowi (...) W.

o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie

na skutek apelacji wniesionej przez powoda Z. S.

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w W. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 12 marca 2015 r., sygn. VI P 671/12

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od Z. S. na rzecz (...) (...) W. kwotę 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Sygn. akt VII Pa 70/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 marca 2015 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe
w W. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zasądził od pozwanego (...) (...). W. na rzecz powoda Z. S. kwotę 17.938,80 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę. Orzeczeniu w pkt. I Sąd nadał także rygor natychmiastowej wykonalności do wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda, tj. do kwoty 5.979,60 zł. Ponadto w pkt. III wyroku Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu opłaty oraz kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, zaś w pkt. IV umorzył postępowanie przeciwko Zakładowi (...) w D. R. m. st. W..

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

Z. S. był zatrudniony w pozwanym ZGN (...) początkowo na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 1 grudnia 2003 r. do dnia 28 lutego 2004r. na stanowisku administratora, następnie na podstawie umowy o pracę zawartej dnia 1 kwietnia 2004 r. na czas nieokreślony na tym samym stanowisku. Porozumieniem z dnia 12 maja 2008r. zmieniono stanowisko pracy powoda, od dnia 01 maja 2008 r. był on zatrudniony na stanowisku starszego inspektora. Z kolei na mocy porozumienia z dnia 1 lutego 2011 r. powód zajmował stanowisko głównego specjalisty. Ponadto powód pełnił obowiązki dyrektora ZGN (...) od dnia 1 lipca 2011 r. do dnia 12 marca 2012 r., kiedy stanowisko to objęła B. Ś.. Średnie miesięczne wynagrodzenie powoda liczone jak ekwiwalent za urlop wynosiło 5.979,60 zł brutto.

W lipcu 2012 r. przeprowadzano w ZGN (...) postępowanie przetargowe dotyczące remontu budynku przy ul. (...) (oficyna) i pustostanów w budynkach mieszkalnych przy ul. (...) lok. 4, ul. (...) lok. 2, ul. (...) lok. 5, ul. (...) lok. 11 i ul. (...) lok. 7 w W.. W ramach postępowania o sygnaturze ZGN/PN/(...)/2012 w dniu 12 lipca 2012 r. odbyło się komisyjne otwarcie ofert dotyczących przetargu, zaś w dniu 17 lipca 2012 r. komisja zakończyła prace nad ich badaniem i przedłożyła dokumenty dyrektorowi ZGN. Z kolei w dniu 23 lipca 2012 r. dyrektor ZGN powiadomił członków komisji, że dokumenty zostały wypełnione w sposób nieprawidłowy w związku z czym, w dniu 24 lipca 2012 r. zostały one poprawione. Jednocześnie dyrektor ZGN namawiała członków komisji do wpisania na poprawionych dokumentach daty 17 lipca 2012 r., czyli daty pierwotnego zakończenia badania dokumentów, jednakże członkowie komisji odmówili i opatrzyli te dokumenty datą rzeczywistego ich poprawienia, tj. 24 lipca 2012 r. W skład komisji przetargowej rozpatrującej te dokumenty wchodzili: powód Z. S., A. U. oraz H. R..

W dniu 24 sierpnia 2012 r. powodowi doręczono oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu z nim umowy o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. W uzasadnieniu wypowiedzenia pracodawca w sposób szczegółowy wskazał przyczyny skutkujące utratą zaufania do powoda, jako do pracownika. Do tych przyczyn pracodawca zaliczył niewykonywanie przez powoda sumiennie powierzonych mu czynności zgodnie z poleceniami przełożonego oraz obowiązującymi przepisami i zarządzeniami wewnętrznymi, brak zaangażowania powoda w wykonywanie obowiązków pracowniczych związanych z zajmowanym przez niego stanowiskiem i brak dbałości o dobro zakładu pracy, brak po stronie powoda należytej komunikacji z pracodawcą, jaka powinna wynikać z należytej realizacji obowiązków pracowniczych, częsty brak informowania pracodawcy o miejscu i celu przebywania powoda poza miejscem pracy, przy czym pracodawca był zmuszony do zaangażowania się w ustalenie miejsca pobytu powoda w czasie pracy, gdy był on potrzebny do wykonania swoich obowiązków pracowniczych, wykazywanie przez powoda negatywnej postawy, wyrażającej się m.in. w stwarzaniu sytuacji demobilizujących oraz demotywujących innych pracowników pozwanego, jak również obniżających morale i zaangażowanie do pracy innych pracowników, a tym samym ich efektywność oraz brak umiejętności po stronie powoda współpracy z przełożonym.

W okresie od dnia 13 października 2011 r. do dnia 14 listopada 2011 r. w ZGN (...) przeprowadzono kontrolę nr KW(...)- (...) w zakresie procedur udzielania zamówień publicznych w latach 2010–2011. Kontrola ta była przeprowadzona przez głównego specjalistę z Biura Kontroli (...) (...) W.. W toku tej kontroli ujawniono nieprawidłowości związane z procedurą udzielania zamówień publicznych. Kontrola wykazała, że powód nie sporządził odpowiedniego wniosku do kierownika zamawiającego przy dwóch kontrolowanych zamówieniach do kwoty 3.000 euro, dotyczących prowadzenia konserwacji budowlanej, wykonywania napraw bieżących oraz usuwania awarii w budynkach administrowanych przez ZGN (...) oraz prowadzenia konserwacji instalacji wodno–kanalizacyjnej i pomp abisynek oraz usuwania awarii instalacji w budynkach administrowanych przez ZGN (...). Powód pełniąc funkcję inspektora ds. zamówień publicznych nie dokumentował również odpowiednich czynności związanych z procedurą udzielania zamówień o wartości do 14.000 euro, co było spowodowane brakiem odpowiednich informacji od kierownika zamawiającego.

Badane w trakcie tej kontroli postępowania zostały ocenione negatywnie w zakresie stosowania procedur udzielania zamówień publicznych. W ramach wystąpienia pokontrolnego organ kontrolujący wskazał, że odpowiedzialnością za brak ogłaszania w Biuletynie Zamówień Publicznych należy obciążyć ówczesnego dyrektora ZGN (...), zaś w zakresie nierzetelnego prowadzenia i dokumentowania postępowań o wartości do 14.000,00 euro odpowiedzialność spoczywa także na powodzie w odniesieniu do okresu, w którym pełnił on obowiązki dyrektora ZGN (...) (od 1 lipca 2011 roku do dnia zakończenia kontroli). Jednocześnie powód w okresie do 30 czerwca 2011 r. był także osobą prowadzącą rejestr umów zawartych przez ZGN (...) oraz rejestr zamówień do 14.000 euro.

Zaniedbania powoda wykazane w wyniku tej kontroli wynikały nie z jego złej woli czy też z braku umiejętności, lecz z przyjęcia uregulowań dotyczących udzielania zamówień publicznych, które były przystosowane do podmiotów, w których pracowała większa liczba osób zajmujących się poszczególnymi czynnościami związanymi z takimi procedurami.

Dyrektor B. Ś. zapoznała się z wynikami tej kontroli w marcu 2012 r., gdy obejmowała to stanowisko.

Sąd Rejonowy ustalił, że w ramach obowiązków głównego specjalisty powód miał dokonywać przeglądów lokali mieszkalnych, co miało polegać na przeprowadzaniu ankiety informacyjnej lokalu mieszkalnego, uzyskaniu od najemcy oświadczenia oraz opisie stanu technicznego lokalu. Powód wykonywał swoje obowiązki w tym zakresie razem z innym pracownikiem z działu administracji. Po przeglądach dane dotyczące tych lokali były przedkładane do urzędu dzielnicy. Powód w ramach swych obowiązków przygotowywał również, jako sekretarz komisji przetargowych specyfikacje istotnych warunków zamówienia.

W czerwcu 2012 r. w ZGN w D. R. (...) W. przeprowadzane było postępowanie w sprawie udzielenia zamówienia publicznego o sygnaturze ZGN/ZP/1/2012. W ramach tego postępowania radca prawny został poproszony o ocenę Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ) sporządzonej na potrzeby tego postępowania. Radca prawny wskazał w swojej opinii szereg nieprawidłowości zarzuconych SIWZ i ocenił, że specyfikacja ta nie jest zgodna z ustawą – Prawo zamówień publicznych oraz rozporządzeniami wykonawczymi. Specyfikację tę przygotowywał sekretarz komisji, którym w tym wypadku nie był powód, lecz A. B.. W wyniku błędów w specyfikacji przetarg został unieważniony.

Pismem z dnia 1 sierpnia 2012 r. dyrektor B. Ś. zwróciła się do powoda z pytaniem, dlaczego nie przekazał jej w terminie do dnia 31 lipca 2012 r. informacji dotyczącej wykazu przyjętych celów/zadań i terminu ich realizacji na rok 2012 w obszarze zarządzania ryzykiem. W odpowiedzi na to zapytanie powód wskazał, że w ramach dotychczasowej praktyki pełnił on rolę „koordynatora”, która polegała na informowaniu poszczególnych kierowników działów o obowiązku sporządzenia takiej informacji oraz pomocy w wypełnianiu tabel. Według stanu na dzień 31 lipca 2012r. w pozwanym ZGN (...) nie funkcjonowało odpowiednie zarządzenie dotyczące obiegu dokumentów związanych z zarządzaniem ryzykiem, wobec czego istniała praktyka, że każdy pracownik składał informację dotyczącą zarządzania ryzykiem bezpośrednio do pracodawcy, obowiązek ten nie ciążył na powodzie. Powód jednocześnie poinformował H. R. o konieczności sporządzenia takiej informacji, rozmawiał on również z A. U., lecz jedynie o sposobie wypełniania tabel. Dział Księgowości nie został przez powoda poinformowany o konieczności sporządzenia takiej informacji. Powód, jako kierownik zarządzania ryzykiem nie miał pisemnego zakresu obowiązków związanego z tą funkcją, jak również kompetencji w zakresie egzekwowania od kierowników działów sporządzania informacji na temat zarządzania ryzykiem. Mógł on jedynie prosić kierowników działów o sporządzenie tych informacji, które następnie miały być przekazane do dyrektora ZGN.

Dnia 16 marca 2012 r. w pozwanym ZGN (...) odbyło się zebranie, w trakcie którego przedstawiono wewnętrzne regulacje dotyczące wychodzenia z pracy. Każdy pracownik został zobowiązany do wpisywania się do ewidencji wyjść służbowych oraz do uzyskania zgody u bezpośredniego przełożonego, natomiast kierownicy działów mieli zwalniać się bezpośrednio u dyrektora. Powód był obecny na zebraniu, a dodatkowo został powiadomiony mailowo o ustaleniach poczynionych na tym zebraniu. Mailem z dnia 20 kwietnia 2012 r. pracownikom ZGN (...) przypomniano, że każde wyjście służbowe i prywatne musi być zgłaszane bezpośredniemu przełożonemu, zaś przy wpisywaniu się w rejestr wyjść należy określić miejsce wyjścia. Wiadomość ta została przeczytana przez powoda tego samego dnia.

W dniu 24 maja 2012 r. w godzinach porannych powód został wezwany przez burmistrza do (...) D. R. na zebranie wspólnoty mieszkaniowej C. 67. Powód wpisał się do książki wyjść o godzinie 08:10, o wyjściu powiadomił również kadrową. Powód nie powiadomił jednakże o swoim wyjściu dyrektor B. Ś., bowiem nie było jej w tym momencie w pracy, a powód nie dysponował jej numerem telefonu. Jednocześnie w ZGN (...) funkcjonowała praktyka, że w sytuacji, gdy nie było bezpośredniego przełożonego, pracownik opuszczający miejsce pracy ma obowiązek poinformowania o tym fakcie kadrową, co też powód uczynił.

W związku z opuszczeniem miejsca pracy w dniu 24 maja 2012 r. następnego dnia powodowi została wymierzona kara porządkowa upomnienia, od której to kary powód wniósł sprzeciw. Sprzeciw nie został uwzględniony w związku, z czym Z. S. wniósł pozew o uchylenie nałożonej na niego kary porządkowej. Sprawa została zarejestrowana przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi – Południe w W. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych pod sygnaturą akt VI P 469/12. Wyrokiem z dnia 21 października 2014 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w W. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych uznał karę upomnienia nałożoną na powoda w dniu 25 maja 2012 r. za niebyłą.

Sąd Rejonowy ustalił ponadto, że powód był dobrym pracownikiem, nie działał na innych współpracowników demobilizująco. Jego kontakt B. Ś. był utrudniony ze względu na jej zachowanie, bowiem nigdy nie miała ona czasu i nie chciała przyjąć powoda.

Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne w całości zeznania świadka J. B., bowiem spójnie i logicznie przedstawił on analizę wyników kontroli i przyczyn stwierdzonych przezeń zaniedbań w toku kontroli przeprowadzonej od dnia 13 października 2011 r. do dnia 14 listopada 2011 r. Również zeznania świadka E. U. zasługiwały w ocenie Sądu Rejonowego na wiarę w całości.

Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom świadków R. B., H. R. oraz A. U. w zakresie, w jakim świadkowie zeznali, że powód został zwolniony z pracy, bo przeszkadzał, czy też, dlatego, że nie zgodził się na antydatowanie dokumentów przetargowych. Sąd Rejonowy ustalił, że pomiędzy powodem i dwoma innymi pracownikami, a B. Ś. był konflikt na tle antydatowania dokumentów w związku z postępowaniem przetargowym ZGN/ (...), jednak w świetle zgromadzonego materiału dowodowego Sąd Rejonowy nie podzielił poglądu powoda, że przyczyną wypowiedzenia był ww. konflikt.

Sąd Rejonowy nie dał także wiary zeznaniom świadków A. G. i H. R. w zakresie, w jakim świadkowie zeznali, że nigdy nie było żadnych zastrzeżeń, co do wykonywania przez powoda obowiązków związanych z przetargami, albowiem co innego wynika z protokołu kontroli, która miała miejsce w ZGN (...) w okresie od dnia 13 października 2011 r. do dnia 14 listopada 2011 r. Sąd Rejonowy uznał również za niewiarygodne zeznania świadka A. G. w zakresie, w jakim zeznała ona, że powód nie mógł wykonać obowiązku przedstawienia dyrektorowi pozwanego informacji dotyczących zarządzania ryzykiem w 2012 r. z powodu braku wypełnienia odpowiednich deklaracji przez innych pracowników, gdyż z treści pisma powoda z dnia 2 sierpnia 2012 r. wynikało, że nie był on odpowiedzialny za przesłanie takiej informacji do dyrektora ZGN, a jedynie winien był poinformować pozostałych pracowników o obowiązku sporządzenia deklaracji i przesłania informacji bezpośrednio do dyrektora.

Jednocześnie Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom świadków tj. H. R., A. U., A. G. oraz R. B. w pozostałym zakresie, ponieważ zeznania ich były spójne i logiczne, natomiast w ich treści świadkowie w sposób szczegółowy wskazali na konkretne zachowania powoda w kontekście przyczyn uzasadniających wypowiedzenie mu stosunku pracy.

Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom świadka B. Ś. w zakresie, w jakim zeznała, że w przypadku, gdy nie było jej w pracy to powód musiał uzyskać telefoniczną zgodę na wyjście służbowe, co było zasadą ustaloną już przez poprzednich dyrektorów. Zeznanie w takim kształcie nie znalazło bowiem potwierdzenia w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Ponadto świadek sama przyznała, że nie podawała ona swojego numeru telefonu powodowi. Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom ww. świadka także w zakresie, w jakim zeznała ona, że kontakt z powodem był utrudniony, czy też, że zaangażowanie powoda było znikome.
Z zeznań pozostałych świadków będących współpracownikami powoda wynikało bowiem, że powód był zaangażowany w swoją pracę, zaś utrudnienia w kontakcie pomiędzy powodem a B. Ś. leżały po jej stronie, a nie po stronie powoda. Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom świadka B. Ś. również w zakresie, w jakim stwierdziła ona, że przetarg z 2012 r. został nienależycie wykonany przez powoda i musiał być przez to unieważniony, bowiem jak wynika z ustaleń Sądu Rejonowego niewłaściwa w tym przetargu była Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia. Specyfikację tę sporządzał zawsze sekretarz komisji przetargowej, którym zwykle był powód, jednak w tej konkretnej sprawie funkcję sekretarza komisji przejął A. U., który był jednocześnie odpowiedzialny za błędy skutkujące unieważnieniem przetargu. Również zeznania świadka odnośnie tego, że powód był odpowiedzialny za złożenie informacji w zakresie zarządzania ryzykiem nie zasługują na wiarę, ponieważ twierdziła ona, że obowiązki te zostały określone w zakresie obowiązków powoda, gdy tymczasem z analizy zakresu jego obowiązków nie wynika, aby był tam zapis dotyczący zarządzania ryzykiem. Jednocześnie Sąd Rejonowy ustalił, że powód wyznaczony jako kierownik zarządzania ryzykiem, mógł jedynie prosić kierowników działów, aby dokonali oni realizacji przyjętych działań. Wskazują na to zeznania powoda, które znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka A. G., która zeznała, że powód nie mógł nakazać sporządzenia tych deklaracji, mógł tylko prosić. Również zeznania świadka, że powód nie dokonywał przeglądów lokali mieszkalnych nie znajdują potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym. Z zeznań samego powoda wynika, że dokonywał on przeglądów wraz z jednym pracownikiem działu administracji, zaś dokumenty były przekazywane od razu do urzędu dzielnicy. Sąd Rejonowy nie dał także wiary zeznaniom świadka B. Ś., która twierdziła, że przeciwko powodowi toczy się postępowanie karne, co powód kwestionował. W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy uznał zeznania świadka B. Ś. za wiarygodne.

Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom powoda Z. S. w zakresie, w jakim powód stwierdził, że nie dopuścił się naruszeń ujawnionych w toku kontroli przeprowadzanej w ZGN (...) w okresie od dnia 13 października 2011 r. do dnia 14 listopada 2011 r., bowiem co innego wynika z przedłożonego w toku niniejszego postępowania protokołu kontroli, który wskazuje, że za realizację dwóch zamówień, przy których dopuszczono się naruszeń odpowiedzialny był powód. W pozostałym zakresie Sąd uznał zeznania powoda za wiarygodne.

Sąd Rejonowy zważył, że przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie było roszczenie powoda dotyczące przywrócenia go do pracy na poprzednie stanowisko oraz zasądzenie wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. Podstawą materialnoprawną dla roszczenia powoda była regulacja z art. 45 § 1 kodeksu pracy zgodnie z którą, w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy – stosownie do żądania pracownika – orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach lub o odszkodowaniu. Jak wynika z powyższego pracownik kwestionujący wręczone mu wypowiedzenie umowy o pracę ma prawo wyboru przysługującego mu roszczenia – może dochodzić przywrócenia do pracy, albo odszkodowania. W niniejszej sprawie powód domagał się przywrócenia do pracy. Jednocześnie powód wnosił o zasądzenie wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy, co z kolei znalazło swoją podstawę w regulacji z art. 47 k. p. zgodnie z którą, pracownikowi podejmującemu pracę w wyniku przywrócenia do pracy przysługuje wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, nie więcej jednak niż za dwa miesiące, a gdy okres wypowiedzenia wynosił trzy miesiące - nie więcej niż za jeden miesiąc.

Przesłankami uwzględnienia roszczenia o przywrócenie do pracy jest uznanie, że wręczone pracownikowi wypowiedzenie jest niezasadne, bądź też uznanie, że wypowiedzenie to jest niezgodne z prawem.

Powód w niniejszej sprawie konsekwentnie podnosił, że przyczyny wskazane we wręczonym mu wypowiedzeniu umowy o pracę są niezasadne, nieprawdziwe, a jedyną rzeczywistą przyczyną wypowiedzenia miał być konflikt powoda z jego przełożoną B. Ś.. Sąd Rejonowy zbadał zatem zasadność wypowiedzenia w świetle wskazanych w nim przyczyn badając je pod kątem prawdziwości i rzeczywistości.

W treści wypowiedzenia umowy o pracę wręczonego powodowi dnia 24 sierpnia 2012r. pracodawca wskazał szereg przyczyn je uzasadniających, z których każda wymagała omówienia i rozpatrzenia na gruncie ustalonego stanu faktycznego.

Odnośnie niewykonywania przez powoda sumiennie powierzonych mu czynności zgodnie z poleceniami swojego przełożonego oraz obowiązującymi przepisami i zarządzeniami wewnętrznymi pracodawca wskazał na konkretne zachowania powoda, które miały potwierdzać rzeczywistość tej przyczyny. Odnośnie opuszczania przez powoda jego miejsca pracy Sąd Rejonowy ustalił, że w rzeczywistości powód wypełnił wszelkie obowiązki związane z prawidłową ewidencją swojego wyjścia. Sąd Rejonowy miał na uwadze, iż wyjście powoda w dniu 24 maja 2012 r. było spowodowane sprawami służbowymi związanymi z poleceniem Burmistrza D. R.. Jak wynika z ustaleń pomiędzy dyrektorem ZGN (...), a pracownikami także wyjścia w sprawach służbowych miały być odpowiednio ewidencjonowane oraz wymagana była na nie zgoda przełożonego. Przełożonym powoda była dyrektor ZGN (...).
Z ustaleń Sądu Rejonowego wynika, że powód podczas nieobecności dyrektora mógł zgłosić swe wyjście u kadrowej, co też uczynił. Sąd Rejonowy nie uznał za trafną zarzutu pozwanego, iż powód nie poinformował telefonicznie swej przełożonej, bowiem jak ona sama przyznała na rozprawie powód nie dysponował jej numerem telefonu, nie była ona również w stanie wskazać, w jaki sposób i gdzie powód miałby zadzwonić. Jednocześnie kadrowa ZGN (...) jednoznacznie wskazała, że przyjętym zwyczajem było informowanie jej o wyjściu w sytuacji, gdy nie było przełożonego. Mając na uwadze powyższe, Sąd Rejonowy uznał, iż zarzut opuszczenia stanowiska bez zgody przełożonego był nieprawdziwy, ponieważ powód fizycznie zgody tej nie mógł uzyskać, a w zamian skorzystał z procedury przewidzianej na wypadek nieobecności przełożonego.

Odnośnie braku zdania wykazu celów/zadań w zakresie zarządzania ryzykiem Sąd Rejonowy zważył, że z zakresu obowiązków powoda, jaki obowiązywał go na zajmowanym stanowisku nie wynikało, jakoby był on odpowiedzialny za sporządzenie takiej informacji i przekazanie jej do dyrektora ZGN. Jednocześnie jego obowiązki w tym zakresie sprowadzały się jedynie do tego, że powód mógł prosić kierowników innych działów, aby sporządzili odpowiednie informacje dotyczące ryzyka, nie mógł on im jednak sporządzenia takich informacji nakazać i w żaden sposób wyegzekwować. Nie zostało również przez nowego dyrektora ZGN (...) wydane jakiejkolwiek zarządzenie, które organizowałoby obieg dokumentów w sposób inny niż dotychczas, tj. nie zostały mu przekazane jakiekolwiek nowe kompetencje w zakresie zarządzania ryzykiem. Sąd Rejonowy uznał, iż w rzeczywistości zakres obowiązków powoda związany z zarządzaniem ryzykiem obejmował jedynie przypominanie kierownikom działów o obowiązku sporządzenia informacji w zakresie zarządzania ryzykiem i dostarczenia jej do dyrektora ZGN, ewentualnie pomocy w jej wypełnieniu, a powód nie mógł egzekwować od pracowników tego obowiązku i tym bardziej nie ponosił on odpowiedzialności za przekazanie w terminie do dnia 31 lipca 2012 r. takiej informacji dyrektorowi ZGN, co leżało w kompetencjach poszczególnych kierowników działów. Zeznania powoda w tym zakresie potwierdzają zeznania świadka A. G., która wprost zeznała, że powód nie mógł nakazać sporządzenia tych deklaracji, mógł tylko prosić. Jednocześnie z zeznań świadków wynikało, że żaden z pracowników ZGN (...) nie był prawidłowo przeszkolony w zakresie sporządzania informacji dotyczących zarządzania ryzykiem. Świadek A. G. zeznała bowiem, że żaden pracownik nie był przeszkolony w kwestii zarządzania ryzykiem i nikt nie wiedział tak naprawdę, o co chodzi w tym zarządzaniu.

W związku z powyższym Sąd Rejonowy uznał, że powód nie był odpowiedzialny za sporządzenie w terminie i przekazanie dyrektorowi ZGN (...) informacji w zakresie celów/zadań w obszarze zarządzania ryzykiem, był on jedynie odpowiedzialny za poinformowanie kierowników działów o obowiązku sporządzenia takiej informacji i jej przekazania do dyrektora. W tym zakresie Sąd ustalił, że powód nie wywiązał się ze swego obowiązku, bowiem nie powiadomił wszystkich działów o tym obowiązku. Również A. U. nie został przez powoda powiadomiony o konieczności sporządzenia informacji, lecz jedynie o sposobie wypełnienia tabel. Pracodawca jako przyczynę wypowiedzenia rozwiązania umowy o pracę wskazał na niezdanie w zakreślonym terminie do dnia 31 lipca 2012 r. wykazu przyjętych celów/zadań i terminu ich realizacji identyfikowanego ryzyka na rok 2012. Sąd Rejonowy uznał jednak, że nie jest prawdziwa przyczyna wypowiedzenia polegająca na nie przedstawieniu w określonym terminie informacji dotyczącej zarządzania ryzykiem, gdyż powód nie był za to odpowiedzialny.

Pracodawca zarzucił powodowi również szereg zaniedbań w zakresie procedury udzielania zamówień publicznych. W tym kontekście pracodawca wskazał na przyczynę w postaci niezłożenia wniosku do kierownika zamawiającego i brak dokumentowania czynności przy procedurze udzielania zamówień publicznych, co dotyczyło zachowania powoda wskazanego w protokole kontroli, która odbyła się w ZGN (...) w okresie od dnia 13 października 2011 r. do dnia
14 listopada 2011 r. Sąd Rejonowy ustalił, że zaniedbania powoda wynikały w głównej mierze z nieprzystających do liczby pracowników przepisów przejętych z innych jednostek na potrzeby prowadzenia postępowań w zakresie zamówień publicznych przez ZGN (...). Sąd Rejonowy ustalił, że dyrektor ZGN (...), zapoznała się z wynikami kontroli już w marcu 2012r., kiedy to obejmowała stanowisko dyrektora ZGN. Jednocześnie wyniki tej kontroli nie wzbudziły w niej żadnego zaniepokojenia, do tego stopnia, że powód brał udział w kolejnych komisjach zamówień publicznych. Sąd Rejonowy nie uznał jednak zachowania powoda w powyższym zakresie za prawdziwą przyczynę wypowiedzenia mu umowy o pracę. Zważył bowiem, że prawdziwość przyczyny wypowiedzenia ma polegać nie tylko na samym obiektywnym stwierdzeniu, że doszło do określonego zachowania. Prawdziwość danej przyczyny ma bowiem wskazywać, iż w rzeczywistości leżała ona u podstaw wypowiedzenia. Sąd Rejonowy nie uznał, iż dyrektor pozwanego dopiero po kilku miesiącach, w trakcie których powierzyła powodowi dalsze zajmowanie się procedurami związanymi z udzielaniem zamówień publicznych, nagle uznała, że chce rozwiązać z nim umowę o pracę ze względu na zaniedbania wynikające z kontroli, której protokół był jej doskonale znany. Sąd Rejonowy uznał, że o ile zachowania powoda wskazane w protokole kontroli rzeczywiście miały miejsce, o tyle nie stanowią one w rzeczywistości prawdziwej przyczyny rozwiązania z nim umowy o pracę.

Pracodawca zarzucił powodowi również przygotowanie postępowania ZGN/ (...) z dnia 15 czerwca 2012 r. niezgodnie z podstawowymi regulacjami ustawy Prawo zamówień publicznych, co w konsekwencji spowodowało unieważnienie postępowania oraz wydłużenie w czasie realizacji zamówienia. Z ustalonego stanu faktycznego, zdaniem Sądu Rejonowego, wynikało, że analiza prawna sporządzona przez radcę prawnego w dniu 26 czerwca 2012 r. wykazała faktycznie, iż Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia miała szereg wad, powoływała się na nieistniejące lub zmienione przepisy, bądź była wprost sprzeczna z ustawą, zawierała również liczne braki. Niemniej jednak specyfikacja ta nie była przygotowana przez powoda. Co prawda miał on w swym zakresie obowiązków przygotowywanie specyfikacji do poszczególnych przetargów, jednakże tylko wówczas, gdy był sekretarzem komisji przetargowej. Tymczasem odpowiedzialnym za sporządzenie wadliwej specyfikacji był A. U., któremu powierzono obowiązki sekretarza. Oznaczało to, iż zarzut błędnego sporządzenia specyfikacji i w efekcie unieważnienia postępowania przetargowego nie mógł dotyczyć powoda, przyczyna ta była więc nieprawdziwa.

Sąd Rejonowy ustalił także, że powód był zobowiązany do dokonywania przeglądów lokali mieszkalnych, co miało polegać na przeprowadzaniu ankiety informacyjnej lokalu mieszkalnego, uzyskaniu od najemcy oświadczenia oraz opisu stanu technicznego lokalu. Powód wywiązywał się z tych obowiązków, prowadząc przeglądy we współpracy z pracownikiem działu administracji i przekazując odpowiednie dokumenty do urzędu dzielnicy. W związku z powyższym za nieprawdziwy uznano zarzut, jakoby powód nie uczestniczył w przeglądach lokali mieszkalnych.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy uznał, iż przyczyna wskazana w pkt. 1 wypowiedzenia polegająca na niewykonywaniu sumiennie powierzonych czynności nie jest prawdziwa, albowiem zachowania wskazane na jej poparcie w treści wypowiedzenia, bądź były nieprawdziwe, bądź też nie były nieuzasadnione.

Odnośnie przyczyn wskazanych w pkt 2 – 6 wypowiedzenia Sąd Rejonowy uznał je również za nieprawdziwe. Pracodawca wskazał w pkt. 2 oświadczenia, że powód nie był zaangażowany w wykonywanie swych obowiązków, podczas gdy z zeznań jego pracowników wynika, że powód był zaangażowany w wykonywanie swoich obowiązków w stopniu dobrym. Z ustaleń poczynionych w toku postępowania wynikało również, że wszelkie problemy w komunikacji pomiędzy powodem, a dyrektorem ZGN (...) nie wynikały z niechęci, czy złej woli powoda, lecz były spowodowane wyłącznie zachowaniem B. Ś.. Na utrudniony kontakt z pracodawcą wskazywali nie tylko dwaj współpracownicy powoda, którzy razem z nim zostali zwolnieni, ale również i świadek A. G., która przyznała, że powód był otwarty na współpracę z dyrektorem, niestety pani dyrektor nie chciała powoda w swoim gabinecie. Również R. B. zeznała, że była świadkiem sytuacji, gdy powód chciał dostać się do B. Ś., lecz ona stwierdziła, że nie ma czasu, mimo że innych pracowników wzywała do siebie bez większych problemów. Dyrektor uniemożliwiała powodowi kontakt ze sobą i tym samym efektywną współpracę. W związku z tym powód nie był odpowiedzialny za brak kontaktu z przełożonym w sytuacji, gdy jedynym powodem braku tego kontaktu była niechęć ze strony B. Ś.. Wobec tego Sąd Rejonowy uznał, że przyczyny wypowiedzenia wskazane w pkt. 3 i 6 nie były rzeczywiste oraz prawdziwe i nie mogły uzasadniać rozwiązania z powodem umowy o pracę. Pracodawca wyraźnie w treści wypowiedzenia wskazał, że brak umiejętności współpracy oraz brak komunikacji występował po stronie pracownika, podczas gdy z ustalonego stanu faktycznego wynikało w ocenie Sądu Rejonowego, że w rzeczywistości wszelkie przeszkody w komunikacji występowały jedynie po stronie B. Ś..

Odnośnie przyczyny z pkt. 4 wypowiedzenia Sąd Rejonowy również ustalił, że jest ona nieprawdziwa. Powód zawsze stosował się do zasady wpisywania się na listę wyjść oraz zawiadamiania przełożonej, a w przypadku jej nieobecności – kadrowej. Sąd Rejonowy zwrócił również uwagę, iż poza jednym przypadkiem wyjścia w dniu 24 maja 2012 r. pracodawca nie wskazał jakichkolwiek innych nieusprawiedliwionych wyjść, nie zostało również w jakikolwiek sposób wykazane w toku postępowania, żeby pracodawca miał jakiekolwiek problemy z ustalaniem miejsca pobytu powoda. Świadek B. Ś. zeznała, że powód opuszczał stanowisko pracy bez informowania „o wyjściu”, jednak dalej w zeznaniach świadek na potwierdzenie tego podała jedynie sytuację z maja 2012 r. w związku, z którą powód otrzymał karę upomnienia. Mając na uwadze, że ciężar udowodnienia prawdziwości przyczyn wskazanych w wypowiedzeniu umowy o pracę spoczywa na pracodawcy, Sąd Rejonowy uznał, że przyczyna z pkt. 4 wypowiedzenia nie została udowodniona w związku z czy nie mogła go uzasadniać.

Analogicznie Sąd Rejonowy potraktował przyczynę wskazaną w pkt. 5 wypowiedzenia, dotyczącą wykazywania przez powoda postawy demobilizującej. Pracodawca nie wykazał prawdziwości tej przyczyny; z kolei z zeznań świadków, będących współpracownikami powoda nie wynikało, aby kiedykolwiek wykazywał on taką postawę w stosunku do swych obowiązków pracowniczych, czy też, aby stwarzał taką atmosferę w pracy. Przyczyna ta nie może więc uzasadniać wypowiedzenia umowy o pracę, albowiem jest nierzeczywista i nieprawdziwa.

Reasumując Sąd Rejonowy uznał, że przyczyny wskazane w wypowiedzeniu są nieprawdziwe i nie mogą uzasadniać rozwiązania z nim stosunku pracy. Utrata zaufania również została wskazana przez pracodawcę, jako jedna z przyczyn wypowiedzenia. Była ona nieprawdziwa, gdyż – jak już zostało wskazane - nie doszło do zachowań mających skutkować utratą zaufania pracodawcy wobec powoda. Sąd Rejonowy ustalił także, że powód był pracownikiem zaangażowanym i starał się sumiennie wykonywać swoje obowiązki. Jednocześnie nie dopuścił się żadnego zachowania, które mogłoby skutkować utratą zaufania, rozumianą, jako reakcja na jego nieprawidłowe realizowanie obowiązków służbowych.

W dalszej kolejności Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z uchwałą Rady Miasta Stołecznego W. nr (...) z dnia 11 lipca 2013 r., w dniu 30 września 2013 r. dokonano likwidacji ZGN (...), w którym powód był zatrudniony przed wręczeniem mu wypowiedzenia umowy o pracę. Jednocześnie wszelkie zadania likwidowanego podmiotu przejął Urząd D. R. (...) W. w Urzędzie (...) W.. Zgodnie z powyższym pracodawca został zlikwidowany, a zakres dotychczasowych obowiązków powoda został przekazany pracownikom (...) D. R. (...) W.. Likwidacja stanowiska pracy przemawiała za uznaniem, iż przywrócenie powoda do pracy było niemożliwe z przyczyn obiektywnych, ponieważ brak jest stanowiska, na które mógłby on zostać przywrócony. W związku z powyższym, Sąd Rejonowy nie uwzględnił żądania powoda, a jednocześnie mając na uwadze, iż argumentacja powoda, co do nieuzasadnionego wypowiedzenia jest słuszna, zasądził na jego rzecz odszkodowanie stanowiące równowartość trzymiesięcznego wynagrodzenia na podstawie art. 47 ( 1) k.p. Miesięczne wynagrodzenie powoda zostało wyliczone jak ekwiwalent za urlop w wysokości 5.979,60 zł brutto, w związku z czym odszkodowanie z tytułu nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę zasądzone na rzecz powoda wyniosło 17.938,80 zł brutto.

W toku postępowania przed Sądem Rejonowym powstało również zagadnienie prawidłowego oznaczenia strony pozwanej. W wyniku bowiem likwidacji pracodawcy jego zadania przejął Urząd
(...) W.. Zgodnie z § 3 pkt. 4 regulaminu organizacyjnego Urzędu Miasta Stołecznego W. wynika, że Urząd (...) W. jest pracodawcą w rozumieniu przepisów k.p. Zgodnie z art. 3 k.p. pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracowników. Z kolei w § 38 ust. 1 pkt. 10 regulaminu wskazano, że do zakresu działania urzędów dzielnic należą sprawy kadrowe, a w szczególności prowadzenie spraw kadrowych pracowników urzędów dzielnic, ale tylko w zakresie udzielonych pełnomocnictw. Oznacza to, że urzędy dzielnic nie mają samodzielnego uprawnienia do zawierania umów o pracę w swoim imieniu, ale robią to w zakresie udzielonego im pełnomocnictwa, czyli zawierają umowy o pracę w imieniu (...) (...) W.. Wobec powyższego, jako pracodawcę powoda po likwidacji ZGN (...) należało uznać właśnie Urząd Miasta Stołecznego W.. Jednocześnie w związku z tym, że po stronie ZGN w D. R. nastąpił następczy nieusuwalny brak zdolności sądowej postępowanie w stosunku do tego podmiotu na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. podlegało umorzeniu.

W kwestii kosztów postępowania, Sąd Rejonowy orzekł na podstawie ar. 98 k.p.c. oraz § 11 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, zasądzając na rzecz powoda od pozwanego (...) (...) W. kwotę 60 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz kwotę 2.700 złotych tytułem uiszczonej przez powoda opłaty od pozwu.

Na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c., Sąd Rejonowy nadał także wyrokowi w pkt. I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 5.979,60 zł.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe z dnia
12 marca 2015 r. wniósł powód zaskarżając go w części, tj. w zakresie pkt. 1, zarzucając mu:

- błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na wydany wyrok przez pominięcie, że likwidacja ZGN w D. R. (...). W. dokonana uchwałą Rady (...) W. z dnia 19.7.2013r. (...) doprowadziła do przejęcia zakładu pracodawcy z zachowaniem normy zawartej w przepisie art. 23 1 k. p.;

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 23 1 k. p. oraz art. 45 § 1 k. p. poprzez uznanie, że w przypadku likwidacji zakładu pracy i powierzenia jego zadań innej jednostce wraz z przekazaniem pracowników (art. 23 1 ) k. p. nie doszło do przejęcia zakładu pracy oraz że nie jest możliwe uznanie żądania pracownika o przywrócenie do pracy;

Na podstawie powyższych zarzutów powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. 1 poprzez przywrócenie go do pracy w Urzędzie (...) W. oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zgodnie z art. 47 k. p. kwoty jednomiesięcznego wynagrodzenia tj. kwoty 5.979,60 zł, a także o zasądzenie od pozwanego kosztów sądowych za II instancje wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych w przypadku ustanowienia kolejnego pełnomocnika ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w pkt. 1 i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi - Południe w W. VI Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia o kosztach instancji apelacyjnej. Ponadto w oparciu o treść art. 382 k.p.c. powód wniósł o dopuszczenie dodatkowych dowodów z zeznań świadków: A. C. - pracownika D. (...) oraz K. S. - Naczelnika Wydziału Zasobów Lokalowych na okoliczność likwidacji ZGN w D. P., przejęcia pracowników zlikwidowanego zakładu w trybie art. 23 1 k.p., podziału przejętych zadań pomiędzy pracowników, naboru na dodatkowe stanowiska niezbędne do wykonywania przejętych zadań, a także o zobowiązanie pozwanego do złożenia do akt sprawy akt osobowych pracowników przejętych przez Urząd D. R. (...). W. na mocy art. 23 1 k.p. po zlikwidowanym ZGN w D. R..

Uzasadniając swe stanowisko skarżący wskazał, że Sąd Rejonowy nie uwzględniając jego żądania w przedmiocie przywrócenia do pracy, całkowicie pominął aspekt związany z przejęciem zadań, a więc przejściem zakładu pracy na innego pracodawcę. W tym względzie, Sąd Rejonowy założył bowiem, że likwidacja zakładu związana z przejęciem zadań przez inny podmiot wyklucza przywrócenie do pracy. W ocenie skarżącego, takie stanowisko jest jednak nieprawidłowe, albowiem likwidacja jednostki podległej samorządowi i przekazanie jej zadań organizacji pozarządowej nie pozbawia bezprawnie zwolnionemu żądania przywrócenia do pracy. Dodatkowo powód wskazał, iż w sytuacji, gdy zadania związane z zajmowanym przez niego stanowiskiem pracy są nadal realizowane w zakładzie pracy, istnieje możliwość przywrócenia go do pracy na poprzednich warunkach. Na poparcie swojego stanowiska powód przywołał orzecznictwo Sądu Najwyższego .

Pełnomocnik pozwanego w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swego stanowiska pełnomocnik pozwanego wskazał, że poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne i rozważania prawne są prawidłowe, zaś zarzuty powoda są nieuzasadnione. Pełnomocnik pozwanego w pełni zgodził się z ustaleniami poczynionymi przez Sąd w zakresie przyjęcia, że powód miał świadomość likwidacji ZGN (...) oraz tego, że pracownicy tej jednostki organizacyjnej (...) W. zostali przejęci przez Urząd D. R. w Urzędzie (...) W.. Z tego względu powód miał możliwość zgłaszać wnioski dowodowe przed Sądem I instancji, za pomocą których wykazywałby okoliczności, które stara się udowodnić na etapie postępowania odwoławczego. Pełnomocnik pozwanego wskazał także, iż przywrócenie powoda do pracy w pozwanym Urzędzie jest niecelowe, gdyż stan zatrudnienia w komórkach organizacyjnych (...), które przejęły zadania ZGN (...) uległ zmniejszeniu. Na potwierdzenie powyższych okoliczności pełnomocnik pozwanego przedłożył kserokopię pisma Burmistrza D. R. (...). W. z dnia 20 sierpnia 2013 r. z informacją o liczbie przejętych pracowników wedle stanu na dzień likwidacji ZGN (...) oraz wykaz zmian tego stanu na dzień zatrudnienia dotyczący przejętych pracowników, a obrazujący zmianę tego stanu na dzień 01 marca 2014 r. wobec stanu na dzień 1 października 2013 r.

Po rozpoznaniu apelacji powoda Sąd Okręgowy zważył, co następuje: apelacja nie zasługuje na uwzględnienie. Na wstępie należy wskazać, że postępowanie apelacyjne ma merytoryczny charakter i jest dalszym ciągiem postępowania rozpoczętego przed Sądem I instancji. Zgodnie z treścią art. 378 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Rozważając zakres kognicji sądu odwoławczego, Sąd Najwyższy stwierdził, że sformułowanie „w granicach apelacji” wskazane w tym przepisie oznacza, że Sąd II instancji między innymi rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestaje na materiale zebranym w I instancji, ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji oraz kontroluje poprawność postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., sygn. akt III CZP 49/07). Dodatkowo należy wskazać, iż dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne Sąd II instancji może podzielić i uznać za własne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 1998r., sygn. akt II CKN 923/97).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, a swe ustalenia oparł na należycie zgromadzonym materiale dowodowym, którego ocena nie wykraczała poza granice wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. Dlatego też Sąd Okręgowy przyjął jako własne ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne Sądu Rejonowy oraz uznał że potrzeby powielania argumentacji szeroko przytoczonej przez Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu jego wyroku. Z tego względu odniesienia do konkretnych tez, czy ustaleń dowodowych Sądu Rejonowego formułowane będą w zakresie niezbędnym dla wyjaśnienia motywów wydania wyroku.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy wywiódł prawidłowe wnioski z dokonanej analizy dowodów stanowiących podstawę rozstrzygnięcia w przedmiocie ustalenia, że przyczyny podane w oświadczeniu o rozwiązaniu z powodem stosunku pracy były nieprawdziwe. Nadto, do ustalonego stanu faktycznego zastosował właściwe przepisy prawa materialnego, szczegółowo przedstawiając w uzasadnieniu wyroku przesłanki uzasadniające merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy. Chybione w ocenie Sądu Okręgowego okazały się zarzuty apelacji. Analiza apelacji bowiem prowadzi do wniosku, że skarżący bez podania podstawy prawnej zarzucił Sądowi błędną ocenę materiału dowodowego, skutkującą zasądzeniem odszkodowania z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę, nie zaś przywróceniem powoda do pracy. Uchybienie powoda, zważywszy że Sąd Odwoławczy jest sądem merytorycznym i w konsekwencji jest uprawniony do dokonania własnej oceny prawnej zgłoszonego przez powoda żądania, nie uniemożliwiło jednak przeprowadzenia kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku. Sformułowany przez skarżącego zarzut odnosi się bowiem do błędu w ustaleniach faktycznych, a zatem do naruszenia przepisu prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c. Tym samym prawidłowość zastosowania wskazanej normy prawnej w kontekście jednoznacznej treści powołanego przez skarżącego zarzutu apelacyjnego, nie budzi zdaniem Sądu Okręgowego żadnych wątpliwości.

Przyjmując zatem, że zarzut strony powodowej wobec zaskarżonego wyroku w zakresie naruszenia przepisów postepowania dotyczył regulacji z art. 233 § 1 k.p.c. wskazać należy, że zgodnie z treścią tego przepisu, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Oznacza to, że ustalone w toku postępowania fakty powinny być brane pod uwagę przy ocenie dowodów, natomiast tok rozumowania sądu wskazujący na sposób rozpatrywania kwestii dowodowych powinien znaleźć odzwierciedlenie w motywach wyroku. Przepis ten stanowi wyraz zasady swobodnej oceny dowodów, którą rozumie się jako wybór, co do określonych środków dowodowych oraz sposobu ich przeprowadzenia. Ramy swobodnej oceny dowodów są wyznaczone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc i wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98). Zarzut przekroczenia swobodnej oceny dowodów, skutkującej błędnymi ustaleniami faktycznymi, może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże przekroczenie swobody sędziowskiej w zakresie powyższych kryteriów (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 kwietnia 2015 r., I ACa 1501/14).

Dla skutecznego postawienia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu apelującego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności wnoszący apelację powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Wymogów tych nie spełnia apelacja powoda. Powód wskazując w apelacji na naruszenie tego przepisu nie przedstawił bowiem żadnych argumentów, które mogłyby podważyć poczynione przez Sąd ustalenia, ani nie wskazał na jakiekolwiek niespójności w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, czy też uchybienia polegające na wnioskowaniu w sposób nie korespondujący z zasadami logiki, czy też doświadczenia życiowego.

Jednocześnie wskazać należy, że powód formułując zarzuty apelacji dotyczące błędu w ustaleniach faktycznych skupił się wyłącznie na okoliczności związanej z celowością oraz możnością przywrócenia go do pracy w Urzędzie (...) W. w związku z likwidacją ZGN (...). Powód zarzucając naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. podnosił bowiem, że Sąd Rejonowy rozpoznając niniejszą sprawę pominął fakt, że likwidacja ZGN w D. R. (...). W. dokonana uchwałą Rady (...) W. z dnia 19 lipca 2013r. (...) doprowadziła do przejęcia zakładu pracodawcy z zachowaniem normy zawartej w przepisie art. 23 ( 1) k.p. Tymczasem okoliczność, że doszło do reorganizacji i przejęcia pozwanej placówki, na skutek czego zostało zlikwidowane stanowisko pracy powoda jest bezsporna i została przesądzona na etapie postępowania przed Sądem I instancji. Sąd Rejonowy wskazał bowiem, iż na mocy uchwały Rady Miasta Stołecznego W. nr (...) z dnia 11 lipca 2013 r., w dniu 30 września 2013 r. dokonano likwidacji ZGN (...), w którym powód był zatrudniony przed wręczeniem mu wypowiedzenia umowy o pracę. Z kolei wszelkie zadania likwidowanego podmiotu przejął Urząd D. R. (...) W. w Urzędzie (...) W.. Tym samym dotychczasowy pracodawca powoda został zlikwidowany, natomiast zakres jego dotychczasowych obowiązków został przekazany pracownikom (...) D. R. (...) W.. Na tej podstawie Sąd Rejonowy prawidłowo zatem uznał, że likwidacja stanowiska pracy powoda przemawiała za uznaniem, iż przywrócenie go do pracy było niemożliwe z przyczyn obiektywnych, ponieważ brak było stanowiska, na które mógłby on zostać przywrócony. Sąd Rejonowy rozpoznając powództwo Z. S. o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę przez pozwany Zakład (...) w D. R. (...). W., a następnie o przywrócenie do pracy na dotychczasowych warunkach stwierdził, że przyczyny wskazane we wręczonym powodowi wypowiedzeniu są nieprawdziwe i nie mogą uzasadniać rozwiązania z nim stosunku pracy. Jednocześnie z uwagi na niemożność żądanej przez powoda restytucji stosunku pracy w jego dotychczasowej treści, z mocy art. 45 § 2 k.p. orzekł w to miejsce o odszkodowaniu.
W powyższym zakresie w ocenie Sądu Okręgowego – Sąd Rejonowy nie naruszył reguł oceny materiału dowodowego, która to ocena nie może zostać uznana za dowolną i nie wszechstronną. Podkreślić również należy, że stan faktyczny sprawy nie budził w zasadzie wątpliwości, zeznania stron oraz świadków nie były kwestionowane, a spór między stronami dotyczył wyłącznie kwestii formalno-prawnych, a nie faktycznych. Odmienna ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego przedstawiona przez powoda, a w zasadzie odmienne wnioski wyprowadzone na podstawie tych samych okoliczności pozostają jedynie w sferze polemiki strony i nie są wystarczające do uznania, że Sąd Rejonowy dopuścił się obrazy przepisów postępowania poprzez dowolność oceny dowodów. Nie sposób także przyjąć, że Sąd Rejonowy pominął jakiekolwiek okoliczności mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W konsekwencji ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy prawidłowo wskazał i zastosował przepisy prawa materialnego oraz dokonał ich właściwej analizy i interpretacji. W tym względzie nieuzasadniony okazał się także wniosek powoda o dopuszczenie na etapie postępowania apelacyjnego dowodu z zeznań świadków A. C. i K. S. na okoliczność likwidacji ZGN (...), przejęcia pracowników zlikwidowanego zakładu w trybie art. 23 ( 1) k.p., podziału przejętych zadań pomiędzy pracowników oraz naboru na dodatkowe stanowiska niezbędne do wykonywania przejętych zadań oraz zobowiązanie pozwanego do złożenia akt osobowych pracowników przejętych przez Urząd D. R. (...). W. po zlikwidowanym ZGN w D. R.. Stosownie bowiem do treści art. 381 k.p.c. Sąd II instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed Sądem I instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Powód mógł w tym zakresie złożyć stosowne wnioski już przed Sądem Rejonowym, zaś złożenie tych wniosków na etapie postepowania apelacyjnego należało uznać za spóźnione, co uzasadniało ich oddalenie.

Wobec zaskarżenia wyroku przez powoda w zakresie pkt. I, tj. zasądzenia na jego rzecz odszkodowania z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę, nie zaś przywrócenia go do pracy w pozwanej jednostce, przedmiotem sporu na etapie postępowania apelacyjnego była tylko kwestia prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego o roszczeniu alternatywnym do żądania powoda. W tym zakresie Sąd Okręgowy w pełni podziela jednak ustalenia Sądu Rejonowego, że brak było podstaw do uwzględnienia żądania powoda w przedmiocie przywrócenia go do pracy w Urzędzie (...) W.. Mając na uwadze argumentację apelującego wskazać należy, że likwidacja w rozumieniu art. 41 1 k.p. dotyczy pracodawcy, a więc jednostki organizacyjnej zatrudniającej pracowników ( art. 3 k.p.), to jest jednego z podmiotów stosunku pracy. Nie odnosi się ona do zakładu pracy w znaczeniu przedmiotowym lecz podmiotowym. Przepis ten odnosi się więc do utraty bytu prawnego pracodawcy, nie zaś do likwidacji zakładu pracy, który on prowadzi. Z kolei w art. 23 1 k.p. chodzi o przejście części lub całości zakładu pracy w następstwie różnych zdarzeń prawnych.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego i w doktrynie przyjmuje się, że podstawową przesłanką stwierdzenia przejścia zakładu pracy na nowego pracodawcę jest przejęcie po nim całego lub części majątku tego zakładu pracy, przy czym stosunki własnościowe nie mają tu żadnego znaczenia. Do przejęcia zakładu pracy lub jego części może dojść nawet wtedy gdy dotychczasowy majątek będący w użytkowaniu dotychczasowego zakładu pracy był przez cały okres własnością zakładu pracy, który dokonuje przejęcia. Unormowanie z art. 23 1 k.p. znajdzie więc zastosowanie w sytuacji, gdy na skutek różnych zdarzeń prawnych, a czasami faktycznych, zakład pracy (rozumiany jako zorganizowany zespół środków materialnych i niematerialnych) bądź jego część, przechodzi z posiadania dotychczasowego pracodawcy w posiadanie kolejnego. Konsekwencją przejścia zakładu pracy będzie zmiana pracodawcy i wejście nabywcy w prawa i obowiązki zbywcy w tym w zakresie stosunku pracy. Skutek ten następuje automatycznie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2010 r. II PK 91/10).

Istotne jest również, że nie zawsze przejściu zakładu pracy lub jego części towarzyszy przekazanie wyodrębnionych składników materialnych tworzących samodzielną placówkę zatrudnienia. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd co do tego, że przejście zakładu pracy na innego pracodawcę - w rozumieniu art. 23 1 k.p. - następuje również w sytuacji przekazania innemu podmiotowi zadań wykonywanych przez dotychczasowego pracodawcę. Ma to istotne znaczenie zwłaszcza w przypadku pracodawców realizujących zadania o charakterze niematerialnym. Przekazanie zadań innemu podmiotowi może następować w rozmaitych okolicznościach i na podstawie różnorodnych zdarzeń prawnych. Może ono mieć miejsce na podstawie czynności prawnej, ale także na podstawie aktu prawnego, w tym również ustawy.

Mając na uwadze powyższe należy zaznaczyć, że na mocy uchwały Rady (...) W.
z dnia 19 lipca 2013r. (...) doszło do przejęcia ZGN (...) przez Urząd (...) W.. Powyższe zmiany organizacyjne skutkowały jednocześnie koniecznością dokonania restrukturyzacji zatrudnienia, która objęła wszystkich pracowników likwidowanej jednostki na dzień 30 września 2013r. Przejęcie zadań likwidowanej jednostki wiązało się również z zatrudnieniem przejmowanych pracowników, za wyjątkiem części przejętych stanowisk, które nie były potrzebne po likwidacji ZGN (...). Wskazać bowiem należy, że zadania ZGN (...) zostały od dnia
1 października 2013 r. rozdzielone pomiędzy komórki organizacyjne (...) D. R., tj. Wydział Zasobów Lokalowych, Wydział Ochrony (...), Wydział Budżetowo-Księgowy oraz Samodzielne Wieloosobowe S. Pracy ds. Kadr. Jednocześnie pracownicy przypisani do Wydziału Administracyjno-Gospodarczego zostali przeniesieni do właściwych ze względu na realizowane zadania komórek organizacyjnych. Z kolei w przypadku powoda, zakres jego obowiązków obejmował przede wszystkim wykonywanie czynności zamawiającego w trybie ustawy Prawo zamówień publicznych. W Urzędzie D. R. zadania te wykonuje natomiast Wydział Zamówień Publicznych, w którym pracę świadczą dwie osoby, które wyczerpują zasoby kadrowe (...). Powyższe zmiany oznaczały zatem w istocie likwidację stanowiska pracy powoda i przejęcie jego obowiązków przez dotychczas zatrudnionych w Urzędzie pracowników.

Zgodnie z treścią art. 45 § 1 k.p. pracownikowi zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w stosunku do którego wypowiedziano umowę o pracę w sposób nieuzasadniony lub z naruszeniem przepisów o wypowiadaniu umów o pracę, przysługują alternatywne roszczenia o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne, a jeżeli umowa uległa rozwiązaniu – o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo odszkodowanie. Przepis art. 45 § 2 k.p. pozwala natomiast sądowi pracy nie uwzględnić zgłoszonego w pozwie żądania przywrócenia do pracy i w jego miejsce orzec o odszkodowaniu, lecz tylko wtedy, „ jeżeli ustali”, że przywrócenie do pracy byłoby niemożliwe lub niecelowe. Zwrot „ jeżeli ustali” użyty w tym przepisie wskazuje jednoznacznie, że uwzględnienie innego roszczenia niż przez niego wybrane jest wyjątkiem, którego dopuszczalność zależy od ustalenia, że przywrócenie do pracy byłoby niemożliwe lub niecelowe. Jak zauważył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 marca 1999 r., (I PKN 641/98), znaczenie pojęcia „ ustali” wymaga od sądu przeprowadzenia postępowania dowodowego w odpowiednim zakresie. Nie jest dopuszczalne formułowanie przez sąd ocen jedynie na podstawie twierdzeń stron. Na tej podstawie sąd pracy dokonuje oceny, czy w konkretnej sprawie spełnione zostały przesłanki zastosowania art. 45 § 2 k.p. Podkreślenia wymaga również, że skoro orzeczenie o roszczeniu innym niż dochodzone przez pracownika jest wyjątkiem od reguły związania sądu żądaniem pozwu, przepis art. 45 § 2 k.p. należy interpretować ściśle. Ocena w tym zakresie powinna zmierzać do wyjaśnienia, na ile w świetle okoliczności konkretnej sprawy restytucja rozwiązanego lub przekształconego stosunku pracy jest realna i czy reaktywowany w wyniku wyroku sądowego stosunek pracy w jego dotychczasowej postaci ma szanse na prawidłowe funkcjonowanie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2011 r., II PK 276/10). Jednocześnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego zostały wypracowane ogólne wytyczne oceny roszczenia o przywrócenie do pracy z punktu widzenia kryterium „możliwości” i „celowości” dalszego zatrudnienia pracownika. Przyjmuje się, że ocena tego roszczenia w aspekcie przesłanek „możliwości” i „celowości” dalszego zatrudniania pracownika powinna uwzględniać takie okoliczności, jak: rodzaj przyczyny wypowiedzenia definitywnego lub zmieniającego, podstawa orzeczenia o przywróceniu do pracy (bezzasadność zarzutów czy też naruszenie przez pracodawcę wymagań formalnych obowiązujących przy wypowiadaniu umów o pracę), skutki mogące wyniknąć dla jednej lub drugiej strony z przywrócenia pracownika do pracy lub z zasądzenia na jego rzecz odszkodowania (konieczność ponownego rozwiązania przez pracodawcę stosunku pracy, zwolnienia dobrze pracujących pracowników, możliwość odrodzenia się sytuacji konfliktowej w zakładzie pracy, pozbawienie pracownika okresu zatrudnienia wymaganego do nabycia pewnych uprawnień itp.). Niemożliwość lub niecelowość wydania orzeczenia o przywróceniu pracownika do pracy uzasadniają zatem okoliczności wiążące się z jednej strony z funkcjonowaniem zakładu pracy, z drugiej zaś – z pewnymi, nawet niezawinionymi okolicznościami dotyczącymi pracownika, najczęściej jednak z jego na tyle nagannym postępowaniem, że powrót do pracy tegoż pracownika byłby niewskazany (wyroki Sądu Najwyższego z 10 października 2000 r., I PKN 66/00 i z dnia 18 marca 2008 r. II PK 258/07).

Jako przykłady niemożliwości przywrócenia pracownika do pracy na dotychczasowych warunkach w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się m.in. na sytuację pozwanego pracodawcy spowodowaną siłą wyższą lub działaniem nieprzewidzianych zdarzeń przypadkowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1998 r., I PKN 104/89), likwidację stanowiska pracy i brak środków na utrzymanie dotychczasowego poziomu zatrudnienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1999 r., I PKN 57/99), ale już nie samo zmniejszenie stanu zatrudnienia, jeśli redukcja etatów nie dotyczy stanowiska pracy zajmowanego przez zwolnionego pracownika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1998 r., I PKN 566/97), ani fakt zatrudnienia innego pracownika w miejsce zwolnionego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 1998 r., I PKN 572/97), a także konieczność zatrudnienia nowych pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami, których powód nie posiada (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 09 lutego 1999 r., I PKN 565/98) oraz stwierdzona orzeczeniem lekarskim niezdolność zwolnionego pracownika do pracy na danym stanowisku (por. Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., I PK 8/11) lub spowodowana stanem zdrowia niemożność wykonywania przez pracownika większości zadań na tymże stanowisku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 1998r., I PKN 502/98).

Sąd Okręgowy zważył ponadto, że przyczyną nieuwzględnienia przez Sąd Rejonowy roszczenia powoda Z. S. o przywrócenie go do pracy w Urzędzie (...) W. na dotychczasowych warunkach i zasądzenie w to miejsce odszkodowania była niemożność restytucji łączącego strony stosunku pracy w jego dotychczasowej treści z uwagi na daleko posuniętą restrukturyzację Zakładu (...) w D. R. (...). W. oraz rozdzielenie dotychczas wykonywanych przez powoda zadań przez pracowników zatrudnionych w Urzędzie (...) W. w Wydziale Zamówień Publicznych i Wydziale Zasobów Lokalowych. Jednocześnie mając na uwadze przywołane kryteria oceny możliwości i celowości orzekania o przywróceniu do pracy, jak również utrwalone w tej mierze orzecznictwo Sądu Najwyższego, wskazać należy, że uwzględnienie roszczenia o przywrócenie do pracy mogłoby dotyczyć wyłącznie sytuacji, gdyby stanowisko, jakie zajmował pracownik przed rozwiązaniem umowy o pracę, nadal istniało. Tymczasem z poczynionych przez Sąd Rejonowy (i podzielonych przez Sąd Okręgowy) ustaleń wynika, że stanowisko powoda w takim kształcie, w jakim funkcjonowało ono przed opisanymi wyżej zmianami organizacyjnymi nie istnieje, zaś zadania, jakie były uprzednio przypisane do tego stanowiska pracy zostały przydzielone innym pracownikom, już zatrudnionym w pozwanym Urzędzie. W tym zakresie restrukturyzacja przybrała bowiem postać merytorycznych przekształceń istniejących już stanowisk pracy w drodze częściowego ich rozdziału do poszczególnych stanowisk już funkcjonujących w przejmującej jednostce. Tym samym uprawnione jest twierdzenie, że na skutek przeprowadzonej przez pozwanego restrukturyzacji w postaci przejęcia zlikwidowanego ZGN (...) przez Urząd D. R., stanowisko powoda w jego dotychczasowym kształcie przestało istnieć, natomiast prawidłowe wykonanie przez pracodawcę wyroku sądowego przywracającego do pracy oznaczałoby obowiązek zapewnienia pracownikowi warunków pracy i płacy tożsamych z tymi, na jakich był on zatrudniony przed wypowiedzeniem. Uwzględnienie żądania powoda przywrócenia do pracy implikowałoby konieczność reaktywowania stanowiska powoda w jego dawnej postaci, co okazało się jednak niemożliwe i niecelowe z punktu widzenia organizacyjnego i finansowego zrestrukturyzowanej jednostki. W związku z powyższym wbrew zarzutom apelacyjnym Sąd Rejonowy prawidłowo orzekł o odszkodowaniu w miejsce żądanego przez powoda przywrócenia do pracy.

Reasumując, Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że apelacja powoda stanowi jedynie polemikę z trafnym rozstrzygnięciem Sąd Rejonowego i jako bezzasadna podlegała oddaleniu na mocy przepisu art. 385 k.p.c.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego (zwrot kosztów zastępstwa procesowego) zapadło na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz w oparciu o przepis § 11 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r. por. 490),.

ZARZĄDZENIE

(...)

M.St.