Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1961/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 sierpnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Goss-Kokot

Sędziowie: SSA Marta Sawińska

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans (spr)

Protokolant: insp.ds.biurowości Krystyna Kałużna

po rozpoznaniu w dniu 13 sierpnia 2015 r. w Poznaniu

sprawy J. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

przy udziale zainteresowanej : (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji J. R.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 19 września 2014 r. sygn. akt VII U 6300/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 oraz poprzedzającą go decyzję w ten sposób, że stwierdza iż J. R. jako pracownik u płatnika składek (...)
Sp. z o.o. w organizacji podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 16 maja 2013r.;

2.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz J. R. kwotę 60 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz J. R. kwotę 150 zł tytułem kosztów procesu w instancji odwoławczej.

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Marta Sawińska

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 16 października 2013 roku nr (...) (znak: (...)) Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P., stwierdził, że J. R. jako pracownik u płatnika składek (...) Spółka z o.o. w organizacji nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 16 maja 2013 roku. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje uzasadnione podstawy do stwierdzenia, że świadczenie pracy przez J. R. na rzecz płatnika składek (...) Spółka z o.o. w organizacji nie miało w rzeczywistości miejsca, a stosunek pracy został zawarty dla pozoru w celu uzyskania świadczenia z ubezpieczenia chorobowego.

Od powyższej decyzji, z zachowaniem ustawowego terminu i w formie prawem przewidzianej, odwołanie złożyła J. R., wnosząc o: uchylenie zaskarżonej decyzji i ustalenie, iż jako pracownik u płatnika składek (...) Spółka z o.o. w organizacji podlega ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od 16 maja 2013 roku do nadal oraz zasądzenie od organu rentowego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Odwołująca podkreśliła, że organ rentowy błędnie uznał umowę z dnia 16 maja 2013 roku za zawartą dla pozoru. Strony tej umowy kierowały się wyłącznie wolą rzeczywistego nawiązania stosunku pracy. Intencją stron było uzyskanie korzyści płynących ze współpracy, która zasadniczo trwała już od lutego 2013 roku.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy - Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P., powtórzył wywody prawne i faktyczne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji z dnia 16 października 2013 roku, wnosząc o oddalenie odwołania i zasądzenie od odwołującej kosztów zastępstwa procesowego pełnomocnika organu rentowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 19 września 2014 r. w sprawie VII U 6300/13 Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił odwołanie (pkt 1 wyroku) i zasądził od odwołującej na rzecz pozwanego organu rentowego kwotę 120 złotych, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2 wyroku).

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Odwołująca J. R. (ur. (...)) ukończyła studia wyższe magisterskie uzupełniające na kierunku (...) w Wyższej Szkole (...) w P. i w dniu 21 czerwca 2004 roku uzyskała tytuł magistra. Następnie ukończyła studia w formie niestacjonarnej na Uniwersytecie im. A. M. w P. i w dniu 16 czerwca 2010 roku uzyskała tytuł zawodowy magistra Wydziału (...). W dniu 4 lipca 2012 roku odwołująca ukończyła dwusemestralne studia podyplomowe na Uniwersytecie Ekonomicznym w P. w zakresie rachunkowości.

W dniu 3 listopada 2008 roku odwołująca została zatrudniona na podstawie umowy o pracę na okres próbny w Pracowni (...) (...) R. M. na stanowisku specjalisty ds. kadr i administracji. Od dnia 3 grudnia 2008 roku odwołująca została zatrudniona na tym samym stanowisku na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy. W dniu 1 maja 2012 roku strony tej umowy zawarły porozumienie zmieniające warunki pracy i płacy: zmienił się wymiar etatu z pełnego na ½ etatu, wynagrodzenie z 2 500 zł brutto na 1 250 zł brutto miesięcznie.

Odwołująca prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą pod firmą (...). Przeważającą działalność gospodarczą stanowi sprzedaż hurtowa perfum i kosmetyków. Odwołująca zajmuje się sprzedażą przez internet.

P. N. ma wykształcenie wyższe. Z zawodu jest fizykiem medycznym. P. N. prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą pod firmą (...). Główne miejsce wykonywania działalności znajduje się w P. na osiedlu (...) lok. (...), natomiast dodatkowe miejsce wykonywania działalności znajduje się w P. na osiedlu (...), gdzie znajduje się sklep stacjonarny. Przeważającą działalność gospodarczą stanowi sprzedaż detaliczna wyrobów medycznych, wyłączając ortopedyczne, prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach. P. N. prowadzi również sprzedaż przez internet. Głównie zaopatruje gabinety kosmetyczne i gabinety (...) w profesjonalne kosmetyki.

W dniu 14 lutego 2013 roku została zawarta umowa o pracę między Firmą (...) a odwołującą. Strony umowy ustaliły, że odwołująca zostaje zatrudniona od dnia 14 lutego 2013 roku na stanowisku business development manager w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem 1 800,00 zł brutto. Odwołująca miała świadczyć pracę w P. na osiedlu (...). Z kolei w dniu 13 maja 2013 roku strony tej umowy zawarły porozumienie zmieniające warunki pracy w zakresie wymiaru etatu na nowe warunki – wymiar etatu z pełnego na ½ etatu. Określiły, że nowe warunki zaczną obowiązywać od dnia 14 maja 2013 roku. Natomiast pozostałe warunki umowy o pracę zawartej w dniu 14 lutego 2013 roku pozostały bez zmian.

P. N., poza odwołującą, zatrudnia K. S. na stanowisku sprzedawcy, obsługi klienta. K. S. obsługuje klientów w sklepie stacjonarnym w P. na osiedli (...), przez telefon i przez internet. Natomiast odwołująca zajmuje się głównie sprzedażą przez internet.

Odwołująca posługiwała się tym samym numerem telefonu w ramach własnej działalności gospodarczej oraz w firmie (...).

W dniu 16 maja 2013 roku odwołująca i P. N. w celu prowadzenia działalności gospodarczej zawiązali spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą (...) spółka z o.o.”. Kapitał zakładowy spółki wyniósł 10 000,00 zł. Udziały zostały objęte przez wspólników w następujących proporcjach: wspólnik J. R. objęła 95 udziałów o wartości 100,00 zł każdy, tj. o łącznej wartości 9 500,00 zł, wspólnik P. N. objął 5 udziałów o wartości 100,00 zł każdy, tj. o łącznej wartości 500,00 zł. W skład pierwszego zarządu jako jego prezes został powołany P. N..

W dniu 16 maja 2013 roku (...) Spółka z o.o. w organizacji reprezentowana przez prezesa zarządu P. N. zawarła z odwołującą umowę o pracę na czas nieokreślony od dnia 16 maja 2013 roku, w niepełnym wymiarze czasu pracy ½ etatu, na stanowisku business development manager, za wynagrodzeniem zasadniczym w wysokości 6.000,00 zł brutto miesięcznie. W pisemnym zakresie czynności pracownika z dnia 16 maja 2013 roku wskazano, że do obowiązków odwołującej na zajmowanym stanowisku business development manager należą następujące obowiązki: opracowywanie strategii marketingowej, inwestycyjnej, planów sprzedaży, monitorowanie i analiza danych rynkowych dotyczących segmentu, konsumentów, działań konkurencji, wspieranie i wdrażanie inicjatyw e-commerce, budowanie relacji typu (...), organizacja strategii typu (...). Zgodnie z powyższym zakresem odwołująca była uprawniona do przygotowywania i podpisywania ofert dla klientów, do reprezentowania pracodawcy, występowania w jego imieniu w relacjach (...) oraz z klientami, do podpisywania umów z dostawcami, odbiorcami. Odwołująca była odpowiedzialna za poprawną analizę danych rynkowych i wyników własnych produktów, za zarządzanie projektami.

Spółka z o.o. (...) została wpisana do rejestru REGON w dniu 17 maja 2013 roku. Jako przeważający rodzaj działalności wpisano sprzedaż hurtową perfum i kosmetyków. Spółka uzyskała numer identyfikacji podatkowej w dniu 3 czerwca 2013 roku. Powodem zawiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością był zamiar rozszerzenia działalności gospodarczej o sprzedaż urządzeń kosmetycznych.

M. P., pracownik firmy (...) S. J. w S., wystawił dwie oferty: w dniu 20 maja 2013 roku nr (...) dotyczącą zestawu (...) fotel kosmetyczny (...), a w dniu 22 maja 2013 roku nr (...) dotyczącą fotela kosmetycznego elektrycznego (...) biały, lampy (...) statyw, frezarki C. (...). M. P. uczynił to na telefoniczną prośbę odwołującej. Jedną ofertę M. P. wysłał drogą elektroniczną, natomiast drugą przekazał osobiście odwołującej w P. na osiedlu (...). W obu ofertach wpisano: „dla (...) spółka z o. o. w organizacji J. R.”. M. P. korzystał z bazy danych firmy (...) we W..

Zainteresowana spółka nie sprzedała żadnego urządzenia kosmetycznego przed zwolnieniem lekarskim odwołującej, nie uczyniła tego również w trakcie nieobecności odwołującej w pracy. Pierwsze urządzenie kosmetyczne sprzedała dopiero we wrześniu 2014 roku.

Odwołująca uzyskała zaświadczenie lekarskie z dnia 16 maja 2013 roku o zdolności do pracy wystawione przez lekarza medycyny pracy J. B., w którym uznano, wobec braku przeciwwskazań zdrowotnych, iż odwołująca jest zdolna do pracy na stanowisku business development manager. Odwołująca uzyskała także w dniu 16 maja 2013 roku zaświadczenia o ukończeniu instruktażu ogólnego oraz stanowiskowego bhp i o ukończeniu szkolenia z zakresu ochrony przeciwpożarowej.

Od dnia 24 maja 2013 roku odwołująca przebywała na zwolnieniu lekarskim w związku z ciążą. Od 29 sierpnia 2013 roku odwołująca korzystała z urlopu macierzyńskiego, a następnie rodzicielskiego.

W dniu 19 grudnia 2013 roku (...) spółka z o.o. została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym pod numerem KRS (...). Przedmiot jej działalności obejmuje cały zbiór Polskiej Klasyfikacji Działalności i tak przykładowo: uprawy rolne, chów i hodowlę zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową, leśnictwo i pozyskiwanie drewna, rybactwo, wydobywanie węgla kamiennego i węgla brunatnego, górnictwo ropy naftowej i gazu ziemnego, górnictwo rud metali, pozostałe górnictwo i wydobywanie, działalność usługową wspomagającą górnictwo i wydobywanie, produkcję artykułów spożywczych, produkcję napojów, produkcję wyrobów tytoniowych, produkcję wyrobów tekstylnych, produkcję odzieży, produkcję skór i wyrobów ze skór wyprawionych, produkcję wyrobów z drewna oraz korka, z wyłączeniem mebli itp.

Po przejściu na zasiłek chorobowy nikt w zainteresowanej spółce nie zastępował odwołującej w pracy. Płatnik składek poza odwołującą nie zgłaszał innych pracowników do ubezpieczeń społecznych. Odwołująca u płatnika składek (...) Spółka z o.o. została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych jako pracownik na dokumencie (...) od dnia 16 maja 2013 roku. Za 05/2013 płatnik składek wykazał w raporcie imiennym podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne (za 7 dni przepracowanych) w wysokości 1 700 zł. Od dnia 24 maja 2013 roku do dnia 25 czerwca 2013 roku wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy było płatne ze środków pracodawcy, a od dnia 26 czerwca 2013 roku zasiłek chorobowy z ubezpieczenia chorobowego.

Oceniając zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy Sąd dał wiarę zeznaniom odwołującej i P. N. (przesłuchanego za zainteresowaną spółkę), co do wykształcenia odwołującej i P. N., przedmiotu prowadzonych przez nich działalności gospodarczych, a nadto zatrudnienia odwołującej u R. M. i u P. N.. Sąd z kolei odmówił wiarygodności zeznaniom odwołującej i P. N. odnośnie zatrudnienia odwołującej w spółce z o.o. (...) na podstawie umowy o pracę. Natomiast zeznania świadków K. S. i M. P. w ocenie Sądu nie wniosły nic istotnego do sprawy. Co się tyczy zaś zeznań świadka J. B., to świadek nie wyjaśnił okoliczności uzyskania przez odwołującą zaświadczenia o zdolności do pracy.

Mając na względzie poczynione ustalenia, Sąd stwierdził, że odwołanie J. R. okazało się niezasadne.

Okolicznością sporną było ustalenie czy odwołująca J. R. od dnia 16 maja 2013 roku z tytułu zawartej z płatnikiem składek (...) Spółka z o.o. w dniu 16 maja 2013 roku umowy o pracę podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik, czy też umowa ta została zawarta jedynie dla pozoru, a odwołująca tym samym nie podlega ww. ubezpieczeniom.

Jako podstawy rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy przywołał treść art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych a także przepisy kodeksu pracy, tj. art. 2 kp. W zakresie oceny oświadczeń woli złożonych przez odwołującą J. R. i płatnika składek spółkę (...). Sp. z o.o. Sąd przywołując art. 83 § 1 k.c. wskazał, że nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie, za jej zgodą dla pozoru.

Sąd Okręgowy stwierdził, że przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, iż zawarta przez płatnika składek z odwołującą J. R. w dniu 16 maja 2013 roku umowa o pracę była umową zawartą dla pozoru. Od momentu zawarcia umowy o pracę odwołująca J. R. nie świadczyła w ocenie Sądu, na rzecz płatnika składek, pracy jako pracownik, a płatnik składek nie posiadał interesu ekonomicznego w jej zatrudnieniu. Okoliczności sprawy wskazują bowiem wyraźnie, że celem zawartej umowy o pracę nie była wola rzeczywistego jej świadczenia z jednej strony i wola korzystania z tej pracy z drugiej strony, lecz wola uzyskania uprawnień do świadczeń w postaci zasiłku chorobowego i macierzyńskiego z ubezpieczenia społecznego.

Sąd Okręgowy jednoznacznie podkreślił, że ZUS miał tym samym podstawy do twierdzenia, że sporna umowa o pracę była umową pozorną (art. 83 § l kc).

Sąd stwierdził, że odwołująca nie wykonywała pracy na warunkach określonych w pisemnej umowie zawartej w dniu 16 maja 2013 roku, na stanowisku business development manager poprzez organizowanie rozwoju i sprzedaży. Okoliczności te nie wynikają, zdaniem Sądu, ani z dokumentacji przesłanej organowi rentowemu w piśmie z dnia 13 września 2013 roku, ani z zeznań świadków M. P. i K. S.. Sąd stwierdził również, że trudno było uznać za wiarygodne przedłożone oferty kontrahentów, biorąc pod uwagę, że umowa o pracę została zawarta w dniu 16 maja 2013 roku, a w ofercie K. C. prowadzącego działalność pod firmą (...) pojawia się stwierdzenie „nawiązanie do spotkania w dniu 15 maja 2013 roku”, czyli przed zawarciem umowy spółki. Nadto z zeznań świadka M. P. nie wynika, kiedy odwołująca skontaktowała się z nim celem uzyskania ofert na sprzęt kosmetyczny, czy przedstawiła się, jako (...) spółki (...), czy też jej pracownik. M. P. przekazując osobiście odwołującej jedną z przygotowanych ofert uznał, że przekazał ją właścicielowi firmy, a nie pracownikowi.

Z uwagi na powyższe, Sąd podzielił stanowisko pozwanego organu rentowego, że w okolicznościach sprawy doszło do celowego zatarcia granic między świadczeniem przez odwołującą pracy na rzecz P. N. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...), w spółce z o. o. (...), a świadczeniem usług przez odwołującą w ramach własnej działalności gospodarczej, zwłaszcza, że w jednym miejscu, tj. w P. na osiedlu (...) funkcjonują dwa podmioty o tej samej firmie, z tym samym założycielem/prezesem zarządu P. N., z tym samym składem pracowników, tym samym, lub podobnym przedmiotem działalności. Nadto, co również istotne, odwołująca posługuje się tym samym numerem komórkowym do komunikowania się w ramach własnej firmy oraz w ramach (...). Również oferta z dnia 23 maja 2013 roku przygotowana przez K. C. w zakresie pozycjonowania strony internetowej w wyszukiwarce (...), w ocenie Sądu, mogła dotyczyć zarówno firmy (...), spółki z o. o. (...), a także działalności gospodarczej prowadzonej przez odwołującą, skoro przedmioty działalności są te same bądź podobne. Nadto z przedstawionych ofert (...) nie można wnioskować, że są one skierowane do odwołującej, jako pracownika spółki z o.o. (...). Dodatkowo Sąd stwierdził, że wbrew twierdzeniom odwołującej objęcie nowej posady w spółce z o. o. (...) nie wiązało się z awansem zawodowym, bowiem odwołująca zatrudniona u P. N. prowadzącego firmę (...) zajmowała tożsame stanowisko, co jednoznacznie wynika z dokumentów zgromadzonych w aktach osobowych odwołującej. Odwołująca, co znamienne, miała świadczyć pracę w zainteresowanej spółce w tym samym miejscu pracy, co poprzednio, tj. w P. na osiedlu (...). Trudno, więc mówić, że zatrudnienie odwołującej w spółce z o. o. wiązało się ze znacznie szerszym zakresem kompetencji w postaci bezpośredniego kontaktu z klientami, wysyłania ofert, czy kontaktu z dostawcami.

Reasumując, Sąd Okręgowy stwierdził, iż jego zdaniem w chwili nawiązania stosunku pracy po stronie odwołującej J. R., nie istniała wola świadczenia pracy, jako pracownik w spółce z o.o. (...), a z kolei po stronie zainteresowanej spółki nie istniała potrzeba i możliwości ekonomiczne zatrudnienia odwołującej na stanowisku business development manager w niepełnym wymiarze czasu pracy ½ etatu za wynagrodzeniem 6 000,00 zł brutto. Przede wszystkim brak jest w ocenie Sądu Okręgowego materialnych dowodów świadczenia przez odwołującą pracy jako pracownik. Z uwagi na poczynione rozważania Sąd Okręgowy stwierdził, że sporna umowa o pracę z dnia 16 maja 2013 roku zawarta pomiędzy zainteresowaną spółką a odwołującą ma charakter pozorny. Umowa o pracę zawarta dla pozoru nie może stanowić tytułu do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym. W konsekwencji odwołująca nie podlega od dnia 16 maja 2013 roku obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, jako pracownik. Sąd Okręgowy w pełni podzielił pogląd organu rentowego o tym, że rzeczywistym celem zawarcia przedmiotowej umowy o pracę nie była wola realizowania przez odwołującą obowiązków pracowniczych, ale skonstruowanie okoliczności faktycznych świadczących o pozostawaniu w stosunku pracy.

Uwzględniając powyższe rozważania, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14§1 k.p.c. i powołanych przepisów prawa materialnego, oddalił odwołanie J. R. jako bezzasadne, orzekając jak w punkcie 1 wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie 2 sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. § 2 ust. 1 i 2, § 3 ust. 1 oraz § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity: Dz. U. z 2013 roku poz. 490). Sąd uznał, iż zasadne jest zasądzenie od odwołującej na rzecz pozwanego kwoty 120 zł, odpowiadającej dwukrotnej minimalnej stawce kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z powołanymi przepisami, przy uwzględnieniu okoliczności, iż pozwany przygotował w ramach postępowania sądowego jedno pismo procesowe – odpowiedź na odwołanie i stawił się na jednej rozprawie.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiodła odwołująca J. R., reprezentowana przez fachowego pełnomocnika.

Zaskarżając wyrok w całości, apelująca zarzuciła mu:

1. naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności:

- odmówienie wiarygodności zeznaniom J. R. i P. N. odnośnie zatrudniania odwołującej w spółce z o.o. (...) na podstawie umowy o pracę;

- o uznanie, iż zeznania świadków K. S. i M. P. nie wniosły nic istotnego do sprawy.

2. naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c. poprzez błędnie przeprowadzony dowód z dokumentacji medycznej lekarza medycy pracy, a to w wyniku błędnie sformułowanego zobowiązania pana J. B. do przedłożenia wskazanej wyżej dokumentacji, co w konsekwencji doprowadziło do przesłania teczki dotyczącej odwołującej, jako zatrudnionej w Pracowni (...) (...) R. M., a nie (...) Sp. z o.o.

3. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego mającą istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, polegająca na błędnym przyjęciu przez Sąd, iż:

- płatnik składek nie posiadał interesu ekonomicznego w zatrudnieniu odwołującej J. R.;

- odwołująca J. R. nie wykazała rzeczywistego wykonywania przez nią obowiązków pracowniczych pod kierownictwem prezesa zarządu zainteresowanej spółki - (...);

- w okolicznościach sprawy doszło do celowego zatarcia granic między świadczeniem przez odwołującą pracy na rzecz P. N. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...), w spółce z o.o. (...) a świadczeniem usług przez odwołującą w ramach własnej działalności gospodarczej;

- istniejąca dokumentacja w postaci umowy o pracę, szkolenia bhp, ppoż., listy plac i obecności, nie świadczy sama w sobie o zatrudnieniu pracowniczym, lecz w świetle okoliczności sprawy jawi sie, jako specjalnie wytworzona w celu uwiarygodnienia pozornego stosunku pracy, co w konsekwencji doprowadziło do wniosku, iż zawarta przez płatnika składek z odwołującą J. R. w dniu 16 maja 2013 r. umowa o pracę była umową zawartą dla, pozom, bowiem zamiarem stron spornego stosunku prawnego nie było zawarcie umowy o pracę, a następnie jej wykonanie w sposób odpowiadający treści umowy oraz powszechnie obowiązującym przepisom prawa, lecz woła uzyskania uprawnień do świadczenia w postaci zasiłku chorobowego i macierzyńskiego z ubezpieczenia społecznego.

Mając powyższe zarzuty na uwadze apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie decyzji ZUS i ustalenie, iż pani J. R., jako pracownik płatnika składek (...) Sp. z o.o., od 16 maja 2013 r. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu a także obciążenie organu rentowego kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Ewentualnie apelująca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

Ponadto apelująca wniosła o obciążenie organu rentowego kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Sąd Apelacyjny stwierdza, że zarzuty apelacji zasługiwały na uwzględnienie. Wskazać bowiem należy w pierwszej kolejności, że wprawdzie Sąd Okręgowy, jako podstawy rozstrzygnięcia zastosował właściwe przepisy prawa materialnego i okoliczność ta nie była kwestionowana przez stronę odwołującą, to Sąd I instancji dokonał błędnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego wyciągając z niego nieuzasadnione wnioski.

Przypomnieć należy, że zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. 2013 poz. 1442 – dalej ustawa systemowa) pracownik objęty jest obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym, zaś obowiązek ten powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Pracownika do ubezpieczeń społecznych zgłasza pracodawca, który jest płatnikiem składek.

Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, czyli zatrudnioną przez pracodawcę. Z kolei art. 22 § 1 kodeksu pracy stanowi, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Mając na uwadze treść przytoczonych przepisów stwierdzić należy, że Sąd I instancji właściwie określił w niniejszej sprawie zakres przedmiotu sporu – należało bowiem ustalić czy odwołująca J. R. pozostawała z spółką (...) sp. z o.o. w organizacji w stosunku pracy w myśl cytowanych przepisów, czy w konsekwencji mogła zostać z tego tytułu objęta obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu i rentowym, chorobowemu i wypadkowemu, czy też zawarta w dniu 16 maja 2013 r. umowa o pracę została zawarta jedynie dla pozoru, bez zamiaru świadczenia pracy, jedynie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych. W celu rozpoznania spornej kwestii, Sąd Okręgowy przeprowadził w sposób prawidłowy postepowanie dowodowe, dokonał jednak, zdaniem Sądu Apelacyjnego błędnej oceny zgromadzonego materiału. Sąd odwoławczy oceniając zgromadzony materiał dowodowy doszedł do odmiennych wniosków niż Sąd I instancji.

W orzecznictwie przyjmuje się, że jeżeli umowa o pracę została zawarta dla pozoru, nie może ona stanowić tytułu do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym. Aby móc stwierdzić, że została zawarta pozorna umowa przy składaniu oświadczeń woli – przy podpisywaniu umowy – obie strony muszą mieć/mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy. Oznacza to, że strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wynikających z umowy. Innymi słowy, strony stwarzają pozór rzeczywistego dokonania czynności prawnej o określonej treści, podczas gdy tak na prawdę nie chcą wywołać żadnych skutków prawnych, lub też wywołać inne, niż w pozornej czynności deklarują (por. wyrok z dnia 4 lutego 2000 r., II UKN 362/99, OSNAPiUS 2001/13/ 449, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2012 r., I UK 27/12, LEX nr 1218584).

Sąd I instancji zgodził się ze stanowiskiem organu rentowego, że stosunek łączący odwołującą ze spółką (...) sp. z o.o. został zawarty dla pozoru, gdyż celem umowy było uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z macierzyństwem (art. 58 § 1 k.c.). W ocenie Sądu Okręgowego, ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że J. R. ze spółką (...). sp. z o.o. w organizacji, nie pozostawała w stosunku pracy/zatrudnienia, albowiem zawarła umowę o pracę dla pozoru, wyłącznie w celu objęcia jej obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym. Swoje stanowisko Sąd uzasadnił tym, że odwołująca nie wykazała, iż rzeczywiście świadczyła na rzecz spółki pracę, nie wykazała, że wykonywała obowiązki pracownicze pod kierownictwem prezesa zarządu spółki P. N.. Nadto w ocenie Sądu w spółce nie było ekonomicznego uzasadnienia zatrudniania odwołującej na stanowisku business development manager. Poważne wątpliwości, które nie zostały wyjaśnione w toku postępowania, budziły również - w ocenie Sądu Okręgowego - okoliczności uzyskania przez odwołującą zaświadczenia o zdolności do pracy.

W tym miejscu zważyć należy, że cel podjęcia zatrudnienia, nawet, jeśli jest umotywowany tym, aby w przyszłości uzyskać świadczenia z ubezpieczenia społecznego, nie jest i nie może być uznany za sprzeczny z ustawą. Nie ma na celu obejścia prawa dokonanie czynności prawnej dla osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością prawną. Skoro zatem z faktem podjęcia zatrudnienia ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązkowe podleganie ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu, to jej podjęcie w celu objęcia ubezpieczeniami i ewentualnej możliwości korzystania w przyszłości ze świadczeń z takich ubezpieczeń, nie jest w ocenie Sądu Apelacyjnego obejściem prawa.

Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie wskazywał, że o tym czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy, stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych, nie decyduje samo formalne zawarcie umowy, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, a także wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne jest więc, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych. Samo bowiem podpisanie umowy o pracę nie przesądza o podjęciu zatrudnienia, co za tym idzie o podleganiu ubezpieczeniom społecznym z tego tytułu, bowiem dokument w postaci umowy o pracę nie jest niepodważalnym dowodem na to, że osoby podpisujące go, jako strony umowy, faktycznie złożyły oświadczenia woli o treści zapisanej w dokumencie. Tym samym podleganie ubezpieczeniu społecznemu wynika z rzeczywistego zatrudnienia, a nie z samego faktu zawarcia umowy o pracę. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2010 r., II UK 204/09, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2007 r., II UK 56/07).

Mając powyższe na względzie, w ocenie Sądu odwoławczego J. R. przedłożyła wiarygodne dowody potwierdzające okoliczność wykonywania przez nią pracy na rzecz płatnika składek (...) sp. z o.o. w organizacji, zgodnie z zawartą w dniu 16 maja 2013 r. umową o pracę. Po pierwsze, wskazać należy, że odwołująca zatrudniona była na pół etatu. Przed przejściem na zwolnienie lekarskie świadczyła pracę wyłącznie od 16 do 24 maja 2013 r. - zaledwie przez siedem dni roboczych (nie licząc weekendu). Będąc zatrudniona na pół etatu, nie wykonała w tym czasie wielu czynności, stąd nie mogła ona przedstawić wielu dowodów mających potwierdzić, iż rzeczywiście wykonywała powierzone jej obowiązki. Tym niemniej z zeznań K. S. i M. P. wynika, iż przebywała w siedzibie spółki, na rzecz której świadczyła pracę. Także z treści oświadczenia odwołującej jak i pracodawcy wynika, że w okresie objętym zaskarżoną decyzją odwołująca wykonywała czynności pracownicze. Z uwagi na powyższe, w sposób odmienny Sąd Apelacyjny ocenił zeznania świadków, wnioskodawczyni i reprezentującego zainteresowaną spółkę (...), albowiem Sąd dał im wiarę w zakresie, w którym wskazywali, iż zawarta umowa o pracę była realna i odwołująca faktycznie świadczyła pracę na rzez płatnika składek spółkę (...) sp. z o.o. w organizacji.

Do zakresu obowiązków odwołującej, zatrudnionej w spółce (...) sp. z o.o. w organizacji na stanowisku business development manager na pół etatu, należało między innymi: opracowywanie strategii marketingowych, inwestycji, planów sprzedaży i budowa relacji typu (...) (utrzymywanie i nawiązywanie kontaktów z klientami). Zważyć należy, że odwołująca nawiązała kontakty z klientem, który przedstawił jej dwie oferty. Odwołująca przystąpiła tym samym do realizacji swoich obowiązków, o czym świadczą przede wszystkim zeznania M. P., który dla odwołującej – reprezentującej spółkę (...) sp. z o.o. w organizacji, w dniach 20 i 22 maja 2013 r. przygotował oferty sprzedażowe – jedną wysłał za pośrednictwem e-maila, a drugą osobiście wręczył J. R. w siedzibie spółki. Oferty dotyczyły sprzedaży hurtowej sprzętu kosmetycznego do gabinetów kosmetycznych i były wynikiem rozmów prowadzonych przez odwołującą z M. P.. O tym, że oferty były skierowane do płatnika składek, a nie do (...) P. N. - firmy (...), świadczą zeznania świadka K. S., która zajmowała się wszystkimi sprawami dotyczącymi firmy (...) i gdyby oferty te były one skierowane do tej firmy, M. P. rozmawiałby z nią, a nie z odwołującą. K. S. wskazała bowiem na jasny podział obowiązków – do niej należały sprawy związane z firmą (...), natomiast do J. R. wszystkie sprawy związane ze spółką (...) sp. z o.o. w organizacji. Okoliczność, iż w piśmie z dnia 17.05.2013 r. oferent powołał się na rozmowy, które miały miejsce w dniu 15.05.2013 r., a więc jeden dzień przed zawiązaniem spółki, nie może przesądzać o tym, iż odwołująca nie pozyskała ofert na rzecz spółki. Należy pamiętać, że okoliczność, iż spółka nie była zawiązana – a zatem formalnie nie mogła ona zatrudnić pracownika – nie może wykluczać, że na dzień przed jej zawiązaniem odwołująca już działała w jej interesie. Nadto wskazać należy, że w dniu 23.05.2013 r. i w dniu 17.05.2013 r. do spółki wpłynęły dwie oferty w sprawie pozycjonowania strony internetowej spółki w wyszukiwarkach internetowych. Obie oferty adresowane były do odwołującej jako pracownika (...) sp. z o.o. w organizacji. Sąd nie dopatrzył się powodów, na podstawie których mógłby uznać te oferty za nieważne, tylko dlatego, że jedna z nich nawiązywała do rozmów, które prowadzone były na dzień przed zawiązaniem spółki, na dzień przed zatrudnieniem odwołującej, a druga dotyczyła pozycjonowania stron o zbliżonym zakresie działania, co firma (...) i działalność gospodarcza prowadzona przez odwołującą. Nie można nie zauważyć, że choć pole aktywności zawodowej odwołującej i P. N. oraz spółki (...) sp. z o.o. w organizacji jest zbliżone – to jednak patrząc na szczegółową ofertę, zakres proponowanych do sprzedaży towarów różni poszczególne podmioty.

Wbrew ustaleniom Sądu Okręgowego, w ocenie Sądu odwoławczego, w przedmiotowej sprawie nie mamy również do czynienia z tożsamością stanowisk zajmowanych przez odwołującą. Jak wskazywano wyżej, wprawdzie firma (...), w której odwołująca była zatrudniona na pół etatu i spółka (...) sp. z o.o. w organizacji działały w tej samej branży – tj. branży kosmetycznej, to miały one inny zakres oferowanych towarów. (...) sp. z o.o. w organizacji zajmowała się bowiem sprzedażą sprzętu kosmetycznego do salonów kosmetycznych, z kolei firma (...) przede wszystkim prowadziła sprzedaż kosmetyków do profesjonalnych gabinetów, z kolei działalność odwołującej skupiała się na sprzedaży perfum. Działania tych firm nie były zatem tożsame, tak jak wskazywał Sąd Okręgowy. O tożsamości stanowisk nie przesądza także fakt, iż odwołująca do wykonywania swojej pracy w obu firmach korzystała z jednego numeru telefonu (swojego własnego). Całkowicie zgodnym z przyjętymi obecnie w działalności gospodarczej standardami, jest bowiem to, aby w określonych przypadkach pracownik korzystał z własnego numeru telefonu, a pracodawca zwracał mu należność za wykonywane połączenia na podstawie przedstawionych bilingów – tak jak miało to miejsce w przedmiotowej sprawie.

W ocenie Sądu odwoławczego, wyjaśnione zostały również kwestie związane z zaświadczeniem w przedmiocie zdolności do pracy, wydanym odwołującej przez lekarza medycyny pracy. Możliwym i zgodnym z doświadczeniem życiowym jest, aby kobieta w ciąży w chwili zatrudniania (tak jak miało to miejsce w przedmiotowej sprawie) była zdolna do wykonywania pracy i następnie, aby w ciągu kilku dni tę zdolność utraciła z uwagi na stan zdrowia. W przypadku odwołującej, po kilku dniach od zatrudnienia lekarz stwierdził, że nie może wykonywać ona pracy z uwagi na ciążę, stąd odwołująca zaczęła korzystać ze zwolnień lekarskich. Okoliczność ta nie może być podstawą do przyjęcia, że wnioskodawczyni od dnia podpisania umowy o pracę, tej pracy nie świadczyła i zawarła umowę o pracę ze spółką (...) sp. z o.o. w organizacji dla pozoru. Sąd nie znalazł także podstaw do podważenia wiarygodności zaświadczenia lekarskiego dotyczącego zdolności do pracy w spółce, znajdującego się w aktach osobowych odwołującej. Zaświadczenie to nie zostało podważone w sposób skuteczny, albowiem w toku postepowania nie wskazano, że toczyło się postępowanie sądowe, postępowanie karne, zakończone wyrokiem stwierdzającym, iż dokument ten został podrobiony, przerobiony lub sporządzony niezgodnie z prawdą.

Na marginesie wskazać należy, że odwołująca powróciła obecnie do wykonywania swoich obowiązków w spółce (...) sp. z o.o. na to samo stanowisko i z tym samym wynagrodzeniem. Okoliczność ta potwierdza zeznania P. N., który wskazywał, że spółka (...) została powołana w celu sprzedaży specjalistycznego sprzętu kosmetycznego do gabinetów kosmetycznych, którą to sprzedażą miała zajmować się odwołująca. Gdy przeszła na zwolnienie lekarskie, zainteresowany nie zatrudnił nowego pracownika i czekał na powrót odwołującej. W tym czasie on również nie wykonywał obowiązków odwołującej. Natomiast po powrocie J. R. z urlopu macierzyńskiego, spółka znów zaczęła działać, o czym świadczy chociażby fakt, iż we wrześniu 2014 r. dokonano pierwszej sprzedaży sprzętu kosmetycznego. Powyższa okoliczność ma jednak w sprawie marginalne znaczenie, bowiem istota sporu sprowadzała się do ustalenia czy odwołująca wykonywała pracę na podstawie zawartej ze spółką umowy o pracę przed przejściem na zwolnienie lekarskie. Natomiast okoliczność ta, jak już wskazano powyżej, została - w ocenie Sądu Apelacyjnego - wykazana w sposób jednoznaczny.

Nie znajduje także uzasadnienia przyjęcie, że w spółce nie było ekonomicznego uzasadnienia zatrudniania odwołującej na stanowisku business development manager na pół etatu. P. N. logicznie uzasadniał konieczność zatrudnienia odwołującej, która miała zajmować się sprzedażą sprzętu kosmetycznego w firmie, albowiem w przeciwieństwie do niego - miała stosowne doświadczenie, znała nadto obowiązujące przepisy prawa i posługiwała się biegle językiem obcym. Istotnym jest też – jak wynika z zeznań stron - że zasadniczo właśnie w celu sprzedaży sprzętu kosmetycznego przedmiotowa spółka została powołana.

Reasumując, Sąd odwoławczy stwierdza, iż zgromadzony materiał dowodowy nie pozwalał przyjąć, że pierwotnym celem odwołującej było nawiązanie stosunku pracy ze spółką (...) sp. z o.o. w organizacji, wyłącznie w celu objęcia jej ubezpieczeniem społecznym, aby w niedalekiej przyszłości móc przejść na zwolnienie lekarskie w związku ze stwierdzeniem u niej ciąży i aby z tego tytułu czerpać świadczenia. Odwołująca J. R. świadczyła pracę na rzecz spółki (...) sp. z o.o. w organizacji i tym samym w sprawie zostały spełnione przesłanki określone w art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, co oznacza, że zostały spełnione warunki do objęcia jej ubezpieczeniem, jako osoby pracującej/zatrudnionej u płatnika składek. Wobec tego, że rzeczywiście odwołująca wykonywała pracę, nie ma znaczenia to, że bardzo szybko po nawiązaniu stosunku zatrudnienia udała się na zwolnienie lekarskie związane z przebiegiem ciąży.

Uwzględniając powyższe rozważania, za chybione i pozbawione podstaw faktycznych należało uznać stanowisko Sądu Okręgowego, który podzielił pogląd pozwanego organu rentowego odnośnie tego, iż zgłoszenie ubezpieczonej J. R. do ubezpieczeń społecznych zostało dokonane dla pozoru i nastąpiło w celu stworzenia formalnych przesłanek do uzyskania uprawnień do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Wykazane przez ubezpieczoną czynności, ich zakres i sposób realizacji, w pełni potwierdzają zasadność złożonego odwołania.

Z powyższych względów, uznając zarzuty apelującej za uzasadnione, Sąd Apelacyjny w punkcie 1 wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i poprzedzająca go decyzję w ten sposób, że stwierdził, iż J. R., jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. w organizacji podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 16 maja 2013 r.

Z uwagi na powyższe w punkcie 2 wyroku, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 i § 12 ust 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.02.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r. poz. 461- t.j.) zmienił wyrok w punkcie 2 w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz J. R. kwotę 60 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, albowiem ostatecznie to ona, a nie pozwany organ rentowy jest stroną wygrywającą postępowanie.

Podstawę prawną orzeczenia o kosztach procesu za przedmiotowe postępowanie (pkt 3 wyroku) jest art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. § 2 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.02.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r. poz. 461- t.j.).

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Marta Sawińska