Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ga 127/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lipca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Marek Tauer

po rozpoznaniu w dniu 15 lipca 2015 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa: M. K.

przeciwko: W. L.
o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 19 marca 2015 r., sygn. akt VIII GC 1827/14 upr

oddala apelację;

Sygn. akt VIII Ga 127/15

UZASADNIENIE

Powód - M. K. wniósł o zasądzenie od pozwanego - W. L. kwoty 3.322,88 zł ( 800 Euro) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 kwietnia 2013r. do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż w kwietniu 2013r. zgłosił się do niego pozwany i zlecił mu usługę naprawy blacharskiej i lakierowania samochodu p. (...) o nr VIN (...) jednocześnie dostarczając pojazd do warsztatu. Płatność miała nastąpić po wykonaniu usługi i wystawieniu faktury VAT. Powód podał, że po wykonaniu usługi pozwany przyjechał, obejrzał samochód i nie miał żadnych zastrzeżeń co do wykonanych prac, a strony ustaliły kwotę wynagrodzenia w wysokości 800 Euro. Powód wskazał, że samochód został odebrany przez pracownika pozwanego i pomimo wystawienia faktury należność do dnia dzisiejszego nie została uregulowana.

Nakazem zapłaty z dnia 20 sierpnia 2014r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu (sygn. akt VIII GNc 3949/14).

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany zaskarżył nakaz zapłaty w całości i wniósł o oddalenie powództwa w całości jako bezzasadnego, podnosząc zarzut fikcyjności przedstawionego dokumentu księgowego - faktury VAT nr (...). W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany przyznał, że umówił się z powodem na czynności obejmujące swym zakresem m.in. dobranie brakujących części, składanie części wnętrza pojazdu oraz naprawę mechaniczną silnika pojazdy P. (...) i na różnych etapach napraw uiścił powodowi wynagrodzenie łącznie 3.500 Euro w gotówce m.in. za dokonane prace blacharskie. Pozwany zaprzeczył aby w zakres umówionych i faktycznie wykonanych prac wchodziło lakierowanie pojazdu, gdyż tą część renowacji pojazdu wykonał lakiernik A. N.. Pozwany zaprzeczył również by odebrał pojazd bez zastrzeżeń, albowiem pojazd okazał się zbyt skomplikowany pod względem mechanicznym dla powoda i nie był w stanie dokonać efektywnej naprawy silnika i po wielu rozmowach i monitach na polecenie pozwanego dostarczył pojazd do kolejnego mechanika. Pozwany podniósł również, iż powód mija się z prawdą w kwestii dat wykonywanych napraw, gdyż samochód P. (...) został dostarczony do zakładu powoda ok 24 grudnia 2012r. i powód dokonywał naprawy z przerwą na lakierowanie do końca marca 2013r. kiedy to przekazał pojazd do warsztatu pana T. w celu naprawy elementów z którymi sam nie mógł sobie poradzić.

W odpowiedzi na sprzeciw powód przyznał, że lakierowania całego pojazdu dokonała inna osoba – pan A. N.. Powód wskazał jednocześnie, iż faktura za którą domaga się zapłaty w tym procesie obejmowała prace faktycznie przez niego wykonane a tytuł faktury „naprawa blacharska i lakierowanie p.” nie został przez niego ściśle doprecyzowany. Powód wskazał, iż dokonał malowania (lakierowania) podłogi pojazdu zgodnie z życzeniem pozwanego i uznał, że czynność tą można zakwalifikować do bardzo ogólnego pojęcia „lakierowanie”. Powód podał, że nie podejmował się lakierowania całego pojazdu, a kwota należności na fakturze jest kwota umówioną z pozwanym w ramach współpracy i obejmuje tylko te czynności, które wykonał bez lakierowania całego pojazdu. Ponadto powód przyznał, że H. G. dokonywała w imieniu pozwanego wpłaty, ale to było dawno przed dostarczeniem przedmiotowego pojazdu i dotyczyło wynagrodzenia za zupełnie inny pojazd. Powód również wskazał, iż wystawił fakturę w dniu zakończenia robót, zaksięgował ją i odprowadził podatek.

Wyrokiem z dnia 19 marca 2015 r., sygn. akt VIII GC 1827/14 upr Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 800 Euro wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty, a ponadto obciążył pozwanego kosztami procesu w kwocie 100 zł. Stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie przedłożonych przez strony dokumentów, zeznań świadków oraz powoda. Sąd I instancji dał wiarę zeznaniom świadków, albowiem były spójne, logiczne i zgodne z zeznaniami powoda. Sąd również uznał za wiarygodne zeznania powoda, albowiem są one zgodne z treścią dokumentów, zeznaniami świadków oraz zasadami doświadczenia życiowego. Sąd Rejonowy pominął natomiast dowód z przesłuchania pozwanego, albowiem pozwany wezwany pod rygorem pominięcia na rozprawę w dniu 10 marca 2015r. nie stawił się. W ocenie Sądu Rejonowego, nie zaszły przesłanki z art. 214 § 1 k.p.c. skutkujące odroczeniem rozprawy. Sąd I instancji wyjaśnił, że na prośbę pozwanego wyznaczył posiedzenie na dzień 19 lutego 2015 r. Pomimo uprzednio ustalonego terminu pełnomocnik pozwanego wniósł o zniesienie terminu z uwagi na wcześniej zaaranżowane spotkania biznesowe poza granicami kraju. Sąd przychylił się do prośby pozwanego i zniósł ten termin, jednakże po wyznaczeniu nowego terminu na dzień 10 marca 2015r. pozwany ponownie wniósł o zniesienie terminu z uwagi na tożsame okoliczności. W ocenie Sądu Rejonowego, pozwany nie uprawdopodobnił istnienia przeszkody uniemożliwiającej mu stawiennictwo na rozprawę. Sąd I instancji podkreślił, że pozwany winien mieć na uwadze, iż to w jego interesie było stawienie się na rozprawę i przedstawienie swoich argumentów. W ocenie Sądu Rejonowego, nieobecność pozwanego nie była wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem, której nie można było przezwyciężyć, a pozwany dokonując wyboru uczestnictwa w spotkaniach biznesowych zrezygnował z możliwości przedstawienia swojego stanowiska.

Za bezpodstawny uznał Sąd Rejonowy zarzut fikcyjności przedmiotowej faktury. Sąd Rejonowy zważył, że bezspornym między stronami był fakt wykonania przez powoda usługi na rzecz pozwanego dotyczącej napraw blacharskich samochodu P. (...). Powód przyznał, że nie dokonał lakierowania całego pojazdu, a jedynie malował farbą antykorozyjną podłogę oraz komorę bagażnika. Oznaczenie zatem przedmiotu usługi na fakturze nr (...) „naprawa blacharska i lakierowanie P. (...)” nie było określeniem precyzyjnym, ale kwota faktury odpowiadała umówionemu zakresowi prac. Powód wykonał demontaż pojazdu niezbędnego do prac blacharskich, prace blacharskie, malowanie podłogi oraz komory bagażnika i ponownie złożył auto po lakierowaniu. Strony ustaliły wysokość wynagrodzenia za wykonaną usługę w wysokości 800 euro i na taką kwotę powód wystawił fakturę. Mając na uwadze, iż pozwany nie kwestionował faktu wykonania przez powoda usługi roszczenie powoda w zakresie wynagrodzenia jest, w ocenie Sądu Rejonowego, zasadne. Powód wykazał bowiem, że wykonał usługę w ustalonym zakresie, wykonał ją prawidłowo a jakość wykonanych prac nie była kwestionowana. Sąd Rejonowy na podstawie zgodnych zeznań świadków K. C. i D. G. oraz powoda ustalił, iż do zakresu zleconej powodowi usługi nie należała naprawa silnika, albowiem powód nie wykonuje takich usług. Świadkowie zgodnie zeznali, iż w warsztacie powoda nie dokonują napraw silników, a co najwyżej wymieniają olej i filtry. Powód zatem jedynie zobowiązał się do znalezienia osoby zajmującej się naprawą silników do tego typu pojazdów, co też uczynił. Powód skontaktował się z G. T. i pojazd został przewieziony do jego warsztatu, a następnie wobec odległego terminu naprawy, został odebrany przez pozwanego. Nadto, jak zgodnie zeznali świadkowie, pozwany widział efekt pracy powoda i nie kwestionował jakości tych prac. Z tytułu wykonanych prac powód wystawił fakturę nr (...) na ustaloną kwotę 800 euro. Powód zaksięgował fakturę, złożył deklarację za miesiąc kwiecień 2013r. i odprowadził podatek VAT (k. 37-40). Treść tych deklaracji, kwota transakcji oraz numer identyfikacyjny kontrahenta wskazują, iż złożona deklaracja dotyczy przedmiotowej faktury wystawionej na rzecz pozwanego. Sąd I instancji uznał za wiarygodne twierdzenia powoda, iż zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami i zwyczajem stron, przesłał fakturę za pomocą faxu do miejsca prowadzenia działalności pozwanego w B., a następnie oryginał faktury wręczył pozwanemu. Świadek H. G. zeznała, iż otrzymała kopię faktury nr (...) i za nią nie zapłaciła a jedynie schowała ją do teczki. Podczas wcześniejszej współpracy stron powód kilkukrotnie przekazywał faktury wskazanemu świadkowi, która w imieniu pozwanego dokonywała na rzecz powoda płatności. Próba wykazania przez pozwanego, iż H. G. nie miała upoważnienia do odbioru faktury i że pozwanemu doręczono fakturę dopiero w momencie doręczenia odpisu pozwu jest sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Wskazać bowiem należy, iż strony współpracowały ze sobą od kilkunastu lat i z uwagi na częsty pobyt pozwanego poza granicami kraju, powód doręczał faktury do miejsca prowadzenia jego działalności w Polsce w B.. Tak też uczynił również i tym razem, co potwierdziła świadek H. G.. Próba obciążenie powoda brakiem dołożenia należytej staranności przez pracownika pozwanego jest nieskuteczna. Poza tym należy mieć na uwadze, iż pozwany oprócz przesłania kopii faktury przekazał pozwanemu osobiście jej oryginał. Negowanie powyższego przez pozwanego jest sprzeczne z logiką. Powód wykonał usługę, wystawił fakturę, zaksięgował ją i odprowadził podatek. Dokonanie powyższych czynności bez doręczenia pozwanemu przedmiotowego dokumentu byłoby całkowicie sprzeczne z elementarnymi zasadami doświadczenia życiowego. Mając powyższe na uwadze Sąd dał wiarę twierdzeniom powoda, iż oprócz dostarczenia kopii faktury do pracownika pozwanego pani H. G. osobiście doręczył pozwanemu jej oryginał. Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska strony pozwanej, iż przesłanie przez powoda dwóch faktur o tym samym numerze świadczy o tym, iż powodowi pomyliły się zlecone czynności i że wygenerował nienależyty, niepokryty zawartą umową dokument księgowy będący podstawą toczącego się sporu. Powód w trakcie przesłuchania stron przyznał, iż przesłał do pozwanego dwie faktury o tym samym numerze, jednakże faktura dotycząca pojazdu P. (...) wystawiona była w wyniku błędu jego córki, i że ustalił z pozwanym iż tą fakturę zniszczy. Kwestia należytego anulowania błędnie wystawionej faktury dotyczącej innego pojazdu nie ma wpływu na zasadność roszczenia powoda, skoro przedmiotem żądania jest wynagrodzenie za wykonaną usługę dotyczącą pojazdu P. (...) a nie P. (...). To z tytułu wystawienia faktury będącej przedmiotem sporu powód złożył właściwą deklarację o czym świadczy nr kontrahenta oraz kwota. Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy na podstawie art. 735 § 1 k.c. w zw. z art. 750 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 800 euro wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 kwietnia 2013r. do dnia zapłaty, o odsetkach orzekając na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. O kosztach procesu Sąd I instancji postanowił na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c.

Pozwany w apelacji zaskarżył w całości wyrok Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, domagając się:

1/zmiany wyroku Sądu I instancji i oddalenia powództwa w całości,

2/ zasądzenia kosztów postępowania od powoda na rzecz pozwanego za obie instancje według norm przepisanych,

3/ ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania, z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Zaskarżonemu wyrokowi skarżący zarzucił wadliwość wywołaną:

1/ naruszeniem art. 6 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, iż w pierwszej kolejności to na pozwanym spoczywa obowiązek udowodnienia faktów wskazujących na to, że żądanie powodowi nie przysługuje, w sytuacji, w której powód w zasadzie w żadnej mierze nie udowodnił zasadności roszczenia,

2/ naruszeniem art. 61 k.c. poprzez przyjęcie, iż doszło do doręczenia faktury VAT pozwanemu, pomimo faktu, iż powód nie był w stanie tej okoliczności udowodnić, a okoliczności sprawy jasno wskazywały, iż do skutecznego i faktycznego doręczenia dojść nie mogło

3 / naruszeniem art. 299 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z przesłuchania pozwanego, pomimo, iż był on niezbędny dla wyjaśnienia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy,

4/ naruszeniem art. 233 k.p.c. poprzez: bezkrytyczne przyjęcie jako podstawy rozstrzygnięcia jedynie twierdzeń powoda, pomimo iż zeznania pozostawały w sprzeczności z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i w konsekwencji sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z treścią zebranych dowodów i wynikającym z nich stanem faktycznym, co w konsekwencji doprowadziło do wydania orzeczenia z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów,

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Skuteczne postawienie zarzutu sprzeczności istotnych ustaleń ze zgromadzonymi dowodami lub naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego albo nie uwzględnił wszystkich przeprowadzonych w sprawie dowodów, jedynie to bowiem może być przeciwstawione uprawnieniu do dokonywania swobodnej oceny dowodów (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 13 października 2004 r., III CK 245/04). Do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie jest też wystarczające przekonanie apelującego o innej, niż przyjęta doniosłości poszczególnych dowodów i ich ocenie odmiennej niż przeprowadzona przez Sąd (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 21 marca 2006 r., I ACa 1116/2005).

W przedmiotowej sprawie, wbrew zarzutom strony pozwanej Sąd Rejonowy prawidłowo dał wiarę zeznaniom strony powodowej, nie dopuszczając się naruszenia regulacji art. 233 kpc. Powód wskazał, że nie dokonał lakierowania całego pojazdu P. (...), a jedynie dokonał czynności polegających na malowaniu podłogi farbą antykorozyjną oraz komory bagażnika, co potwierdzili świadkowie C. i G.. Wyjaśnił powód przy tym, że użycie na fakturze nr (...) określenia „naprawa blacharska i lakierowanie” było pojęciem nieprecyzyjnym, powód nie dokonywał bowiem lakierowania całego pojazdu (uczynił to inny A. N.). Na poparcie swoich twierdzeń powód zaoferował Sądowi dowód w postaci dołączonych do pozwu dokumentów oraz zeznań świadków K. C. i D. G., którzy zgodnie przyznali, że w zakres zleconej powodowi usługi nie należała naprawa silnika, gdyż takich usług firma powoda w ogóle nie świadczy. Powód jedynie zatem zobowiązał się do znalezienia osoby zajmującej się naprawą silników, co też uczynił, kontaktując się z G. T., któremu dostarczono sporne auto celem naprawy silnika właśnie.

Świadkowie zgodnie ponadto stwierdzili, że pozwany, który widział efekt pracy powoda przy samochodzie P. (...) nie kwestionował w żaden sposób jej jakości, nie zgłaszał zastrzeżeń. Powód wystawił w związku z tym fakturę VAT (...), którą zaksięgował, jak również odprowadził od niej podatek. Z przedłożonej do akt sprawy deklaracji wynika jednoznacznie, że dotyczy ona przedmiotowej faktury wystawionej na pozwanego.

Prawidłowo w szczególności, w opinii Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy ocenił okoliczności związane z dostarczeniem pozwanemu spornej faktury. Zawnioskowany przez pozwanego świadek H. G. zeznała, że otrzymała kopię faktury nr (...) oraz, że nie dokonała za nią zapłaty, lecz schowała do teczki. Podała też, że zazwyczaj wszelkie płatności pozwanego na rzecz powoda odbywały się za jej pośrednictwem. Podniesiony przez pozwanego zarzut, iż sporną fakturę otrzymał dopiero wraz z odpisem pozwu, oraz obrona polegająca na powołaniu się na brak starannego działania po stronie jego pracowniczki jest jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, nieskuteczna.

Z przedstawionego w sprawie stanu faktycznego wynika, że strony prowadziły od wielu lat (od 1990 r.) stałą współpracę gospodarczą. Powód zeznał, że oprócz spornego auta wykańczał w tym samym okresie na zlecenie pozwanego jeszcze inne samochody, których pozwany nie odebrał, a które ostatecznie zostały odebrane przez samych właścicieli. Powód wyjaśnił, że darzył pozwanego zaufaniem, dlatego nie wymagał jego podpisu na fakturze. Podkreślił, że faktury czasami wysyłał faxem, jednak oryginał dokumentu zawsze dostarczał osobiście, co nastąpiło również w przypadku przedmiotowej faktury. Pozwany powyższemu wprawdzie konsekwentnie zaprzeczał, jednak nie stawił się osobiście celem przesłuchania (pod rygorem pomięcia dowodu) na kolejny wyznaczony przez sąd termin posiedzenia. Pozwany złożył wprawdzie kolejny wniosek o zniesienie terminu rozprawy wyznaczonej na dzień 10 marca 2013 r., jednak jak prawidłowo podkreślił to Sąd Rejonowy, we wniosku podał te same przyczyny, na które wskazywał w poprzednim piśmie, nie zachodziły zatem przyczyny, o których mowa w art. 214 kpc. Wezwanie pozwanego do osobistego stawiennictwa zostało pełnomocnikowi pozwanego prawidłowo doręczone, jego nieobecność nie została zaś wywołana „nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć”. W tej sytuacji całkowicie nieuzasadniony jawi się postawiony przez apelującego zarzut dotyczący naruszenia przepisu art. 299 kpc.

Na koniec już tylko nadmienić wypada, że wyrażonej w art. 6 k.c. reguły rozkładu ciężaru dowodu nie można rozumieć w ten sposób, że zawsze, bez względu na okoliczności sprawy, obowiązek dowodzenia wszelkich faktów o zasadniczym dla rozstrzygnięcia sporu znaczeniu spoczywa na stronie powodowej. Jeżeli powód wykazał wystąpienie faktów przemawiających za słusznością dochodzonego roszczenia, wówczas to pozwanego obarcza ciężar udowodnienia ekscepcji i okoliczności uzasadniających jego zdaniem oddalenie powództwa (por. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 grudnia 2013 r., II PK 70/13, LEX nr 1424850, Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 26 stycznia 2012 r. (I ACa 1489/11, LEX nr 1236067).

Mając na uwadze zaprezentowane rozważania prawne, przy uwzględnieniu poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych uznać należało, że postawiony przez pozwanego zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 6 k.c., uzasadniony przez apelującego kwestionowaniem przyjęcia, że obowiązek udowodnienia faktów wskazujących na to, że powodowi nie przysługuje przedmiotowe roszczenie, należał do pozwanego, jest całkowicie chybiony.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 505 10 § 1 kpc, orzekł jak w sentencji wyroku.