Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1024/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lipca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Kowacz-Braun

Sędziowie:

SSA Grzegorz Krężołek

SSA Marek Boniecki (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura

po rozpoznaniu w dniu 2 lipca 2015 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa Z. W.

przeciwko B. B.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 15 kwietnia 2014 r. sygn. akt I C 1227/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:

„I. zasądza od B. B. na rzecz Z. W. kwotę 32 796 zł (trzydzieści dwa tysiące siedemset dziewięćdziesiąt sześć złotych) z ustawowymi odsetkami: od kwoty 21 756 zł od dnia 25 lutego 2012 r., a od kwoty 11 040 zł od dnia 15 lipca 2015 r.;

II. oddala powództwo w pozostałej części;

III. zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 7200 zł (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem kosztów procesu;

IV. nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 1640 zł (jeden tysiąc sześćset czterdzieści złotych) tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych;

V. odstępuje od obciążania powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi.”;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 5400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

4.  przyznaje od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokat I. Ż. kwotę (...) (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa złote) w tym 1242 zł podatku od towarów i usług tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym;

5.  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 1640 zł (jeden tysiąc sześćset czterdzieści złotych) tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym;

6.  odstępuje od obciążania powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Marek Boniecki SSA Anna Kowacz-Braun SSA Grzegorz Krężołek

Sygn. akt I ACa 1024/14

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 15 lipca 2015 r.

Powód Z. W. domagał się od pozwanej B. B. w ostatecznie sprecyzowanym żądaniu zapłaty kwoty 600.000 zł tytułem zwrotu wartości nakładów poczynionych przez niego na nieruchomość położoną w K. przy ul. (...), która stanowi własność pozwanej B. B..

Pozwana B. B. wniosła o oddalenie powództwa, negując jakikolwiek wkład finansowy powoda w budowę domu położonego w K. przy ul. (...). Dodatkowo pozwana podniosła ewentualny zarzut potrącenia wierzytelności przysługującej jej względem powoda z tytułu bezumownego korzystania przez niego ze spornej nieruchomości.

Wyrokiem z dnia 15 kwietnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz powódki koszty procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił stan faktyczny, z którego wynika, że strony pozostawały w nieformalnym związku od 1996 r. do 2009 r. W czasie pozostawania w konkubinacie strony korzystały ze wspólnego konta bankowego od 2002 r. do 2009 r. W dniu 2 października 1999 r. B. B. zawarła z G. L. przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości położonej w K., stanowiącej działkę nr (...), objętej księgą wieczystą KW (...). Strony zobowiązały się do zawarcia umowy sprzedaży do dnia 31 listopada 1999 r. oraz ustaliły cenę na 53.000 zł. Na poczet ceny został wręczony zadatek. Umową z dnia 26 listopada 1999 r. G. L. sprzedała B. B. nieruchomość obejmującą zabudowaną działkę nr (...) o powierzchni 4a 6 m ( 2), położoną w K. za cenę 53.000 zł. Działka została zakupiona z posiadanych przez B. B. oszczędności. W szczególności pozwana dysponowała środkami wycofanymi ze spółdzielni mieszkaniowej. Budowa domu była wspólnym przedsięwzięciem pozwanej i jej rodziców, którzy posiadali środki na ten cel, a plany budowy domu sięgały połowy lat 90. Decyzją Nr (...) z dnia 11 grudnia 2000 r. zatwierdzono projekt budowlany i wydano pozwolenie na budowę dla inwestorów B. B. oraz A. i J. S. (1), dotyczące zamierzenia budowlanego: „Budowa budynku mieszkalnego, jednorodzinnego z garażem przy ul. (...) w K. wraz z przyłączami sieci infrastruktury technicznej. Budowę rozpoczęto 12 marca 2001 r. Ogólny koszt budowy oszacowano na 262.750 zł. Prace trwały do 2004 r. W dniu 21 września 2004 r. stwierdzono, że budynek nadaje się do użytkowania. Dom był budowany sposobem gospodarczym. Pozwana i jej ojciec J. S. (1) zatrudniali fachowców, podpisywali z nimi umowy, wypłacali robotnikom wynagrodzenie. Materiały budowlane zamawiał i za nie płacił J. S. (1). W listopadzie 2003 r. B. B. sprzedała przysługujące jej własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego za kwotę 128.000 zł, a środki z tego tytułu uzyskane przeznaczyła na wykończenie domu. Instalację CO, wodno-kanalizacyjną, gazową oraz ocieplenie podłóg wykonała firma (...), w której był zatrudniony powód. Koszt wykonanych prac pokrył J. S. (1), który przekazał córce pieniądze na ten cel. Wykończenie domu zlecono firmie (...).(...) (...) L. L.. Firma ta wykonała gładzie, parkiety i łazienki. Warunki umowy z L. L. uzgadniał powód. Była to umowa ustna. Koszt prac wykończeniowych ustalono na kwotę ok. 50.000 zł. Wszelkie materiały niezbędne do wykonania zaplanowanych robót kupował L. L. za pieniądze otrzymywane od powoda, jednakże faktury za te zakupy były wystawiane na nazwisko ojca pozwanej, a następnie przekazywane powodowi. Wszelkie rozliczenia dokonywane były z powodem. Środki gromadzone na prowadzonym wspólnie koncie stron były przeznaczane na pokrycie kosztów utrzymania prowadzonego przez strony gospodarstwa domowego, w tym dwójki dzieci. Środki te pochodziły z wynagrodzeń za pracę. Uzyskiwane przez powoda i pozwaną dochody w zasadzie w całości rozdysponowywane były na opłaty, wyżywienie, utrzymanie rodziny. Powód wykonywał podczas budowy domu drobne prace porządkowe oraz pomagał przy wykonywaniu instalacji. Strony nie zaciągały żadnego kredytu w bankach na budowę domu. Pozwana jedynie pobierała pożyczki nieoprocentowane z kasy zapomogowo-pożyczkowej ze swojego zakładu pracy. Wykończenie domu (tj. flizowanie, parkiety, drzwi wewnętrzne, materiały i robocizna) finansowała pozwana ze środków pochodzących ze sprzedanego mieszkania spółdzielczego.

W 1997 r. za okres od 1 stycznia do 30 listopada powód uzyskał dochód 1.872,30 zł (świadczenie wypłacone przez organ zatrudniania z Funduszu Pracy oraz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych). W 1997 r. z tytułu zatrudniania w Czeskiej Republice w (...) S.A. w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia powód uzyskał przychód brutto ogółem 5.484 USD, w tym zapłacony podatek w Republice Czeskiej 751 USD. Dieta delegacyjna wyniosła 7.007 USD. Dało to kwotę około 38.740 zł. W 1998 r. za okres od 1 stycznia do 18 stycznia powód uzyskał dochód 543,80 zł (świadczenie wypłacone przez organ zatrudniania z Funduszu Pracy oraz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych). W 1998 r. z tytułu zatrudniania w Czeskiej Republice w (...) S.A. w okresie od 20 stycznia do 31 marca powód uzyskał przychód brutto ogółem 1.457 USD, w tym zapłacony podatek w Republice Czeskiej 99 USD. Dieta delegacyjna wyniosła 2.769 USD. Dało to kwotę około 14.358 zł. W 1998 r. w okresie od 25 maja do 19 grudnia powód uzyskał dochód z tytułu zatrudnienia w firmie (...) w wysokości 3.720,77 zł. Zaliczka pobrana na podatek wyniosła 427,90 zł. W 2000 r. w okresie od 5 kwietnia do 31 grudnia powód uzyskał dochód z tytułu zatrudniania w Zakładzie (...).-K. (...) J. H. w wysokości 5.934,94 zł. Zaliczka pobrana na podatek wyniosła 156,50 zł. W 2001 r. Z. W. uzyskał dochód z tytułu zatrudniania w Zakładzie (...).-K. (...) J. H. w wysokości 9.189,28 zł. Zaliczka pobrana na podatek wyniosła 237,70 zł. W 2002 r. powód uzyskał następujące dochody: 4.018,70 zł z tytułu zatrudniania od 1 stycznia do 31 maja w Zakładzie (...).-K. (...) J. H.. (Zaliczka pobrana na podatek wyniosła 104 zł.); 22.560,69 zł z tytułu zatrudnienia od dnia 3 czerwca do 31 grudnia w Zakładach (...) sp. z o.o. T. (Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 1.682,60 zł.) oraz 1.004,90 zł z tytułu umowy zlecenia/ o dzieło na rzecz Zakładów (...) sp. z o.o. T. (Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 80,40 zł.). W 2003 r. powód uzyskał dochód z tytułu zatrudnienia w Zakładach (...) sp. z o.o. T. w wysokości 47.517,60 zł. Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 3.666,90 zł. W 2004 r. powód uzyskał dochód z tytułu zatrudnienia w Zakładach (...) sp. z o.o. T. w wysokości 43.033,16 zł. Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 3.254,70 zł. W 2005 r. powód uzyskał dochód z tytułu zatrudnienia w Zakładach (...) sp. z o.o. T. w wysokości 44.452,98 zł. Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 3.440,80 zł. W 2006 r. powód uzyskał dochód z tytułu zatrudnienia w Zakładach (...) sp. z o.o. T. w wysokości 44.703,98 zł. Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 3.466 zł. W 2007 r. powód uzyskał następujące dochody: 26.853,22 zł z tytułu zatrudnienia od dnia 1 stycznia do 13 lipca w Zakładach (...) sp. z o.o. T. (Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 2.102 zł.), 23.509 zł z tytułu zatrudnienia od dnia 2 kwietnia do 30 września w (...) sp. z o.o. (Zaliczka na podatek pobrana przez płatnika wyniosła 2.123 zł.) oraz 5.452,76 zł (3.456,71 zł + 1.996,05 zł) z tytułu zatrudnienia od dnia 17 września do 31 października u W. S. (Zaliczka na podatek pobrana przez płatnika wyniosła 426 zł). W 2008 r. powód Z. W. uzyskał następujące dochody: 818,30 zł tytułem świadczenia z Funduszu Pracy i Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych z (...) Urzędu Pracy w K. (Zaliczka pobrana przez płatnika wyniosła 37 zł.), 15.870,32 zł z tytułu zatrudniania od 1 lutego do 31 grudnia w (...) sp. z o.o. (Zaliczka pobrana przez płatnika wyniosła 953 zł.). W 2009 r. powód uzyskał dochód w wysokości 24.610,28 zł. Zaliczka pobrana przez płatnika wyniosła 1.499 zł.

B. B. jest nauczycielką. W 1996 r. B. B. z tytułu zatrudniania w Zespole (...) uzyskała dochód w wysokości 9.424,02 zł. Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 1.769,24 zł. Z tytułu zatrudnienia w Spółce Osób (...) sp. z o.o. pozwana uzyskała dochód 6.000 zł. Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 1.260 zł. W 1997 r. B. B. z tytułu zatrudniania w Zespole (...) uzyskała dochód w wysokości 7.167,32 zł. Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 1.189,32 zł. Z tytułu zatrudnienia w Spółce Osób (...) sp. z o.o. pozwana uzyskała dochód 4.000 zł. Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 800 zł. W kolejnych latach B. B. uzyskiwała następujące dochody z tytułu zatrudnienia w Zespole (...): w 1998 r. - 4.967,77 zł (Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 815,60 zł.), w 1999 r. - 15.680,40 zł (Pobrana zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 1.382,67 zł.), w 2000 r. - 26.897,47 zł (24.411,24 zł + 2.486,23 zł; pobrane zaliczki na podatek dochodowy wyniosły 2.069,50 zł), 2001 r. - 25.926,58 zł (Pobrana zaliczka na podatek wyniosła 1.835 zł.), w 2002 r. - 25.344,16 zł (Pobrana zaliczka na podatek wyniosła 2.399,38 zł.), w 2003 r. - 26.120,34 zł (Pobrana zaliczka na podatek wyniosła 2.185,50 zł.), w 2004 r. - 27.302,64 zł (Pobrana zaliczka na podatek wyniosła 1.967,40 zł.). W 2005 r. pozwana uzyskała dochód w wysokości 31.402,59 zł. Pobrane zaliczki na podatek wyniosły 2.338,70 zł. W 2006 r. pozwana uzyskała dochód w wysokości 33.686,69 zł. Zaliczka pobrana przez płatnika wyniosła 2.529 zł. W 2007 r. pozwana uzyskała dochód w wysokości 41.919,63 zł. W 2008 r. pozwana uzyskała dochód 52.185,70 zł. W 2009 r. pozwana uzyskała dochód w wysokości 54.011,09 zł. Zaliczki na podatek pobrane przez płatnika wyniosły 4.154 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy uznał powództwo za bezzasadne. W ocenie Sądu pierwszej instancji zebrany w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził, że w okresie pozostawania w nieformalnym związku powód poniósł nakłady na majątek pozwanej. Sąd Okręgowy zaznaczył, iż w okolicznościach niniejszej sprawy przy ocenie stosunków konkubenckich między stronami zastosowanie znajdzie przepis o bezpodstawnym wzbogaceniu, gdyż roszczenie powoda opiera się na podstawie faktycznej wskazującej na nabycie nieruchomości w znacznej części za pieniądze powoda i sfinansowania wybudowania domu w dużej mierze z osiąganych przez niego dochodów. Powód nie stał się jednak współwłaścicielem nabytej w trakcie konkubinatu nieruchomości. W niniejszej sprawie pozwana miałaby więc zostać wzbogacona poprzez przekazanie środków na zakup nieruchomości i wybudowanie domu, bowiem nie poniosła całości kosztów związanych z jej zakupem i pracami budowlanymi. Powód nie wykazał jednak zdaniem Sądu Okręgowego, że nastąpiło wzbogacenie pozwanej kosztem jego zubożenia. W szczególności nie wykazał, iż wyłożył środki finansowe na zakup nieruchomości, jak również że partycypował w kosztach budowy i wykończenia domu, a wspólne zamieszkiwanie stron i więź uczuciowa, które były bezsporne, nie świadczyły w ocenie Sądu pierwszej instancji o ponoszeniu wspólnych wydatków na budowę domu. Odnośnie zakupu nieruchomości Sąd Okręgowy spostrzegł, iż w roku dokonania jej zakupu powód nie wykazał osiągnięcia jakichkolwiek dochodów. Także dochody uzyskiwane przez niego w latach poprzednich nie wskazują, by mógł on wygospodarować środki na sfinansowanie zakupu nieruchomości, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że musiał on również ponosić jakieś koszty utrzymania. Logicznym i zrozumiałym w świetle zasad doświadczenia życiowego było według Sądu Okręgowego uznane, że powód musiał interesować się inwestycją, którą prowadziła jego partnerka życiowa, bywać na budowie i służyć pomocą, jak choćby przy zatrudnieniu po korzystnej cenie firmy (...). Samo tylko to nie świadczyło jednak zdaniem Sądu pierwszej instancji o czynieniu nakładów finansowych, podobnie jak fakt, iż powód osobiście wypłacał wynagrodzenie firmie (...) za wykonywanie prac wykończeniowych. Środki te nie musiały bowiem pochodzić od powoda, lecz mogły stanowić własność pozwanej lub jej ojca. Dochody uzyskiwane przez powoda w latach 2000 - 2002 nie wskazywały przy tym na możliwość sfinansowania przez niego budowy domu. Jego sytuacja poprawiła się dopiero w 2003 r. Sąd Okręgowy zaznaczył jednak, iż wówczas pozwana także dysponowała znaczniejszymi środkami ze sprzedaży własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. W tych okolicznościach Sąd Okręgowy oddalił powództwo Z. W. na podstawie art. 6 k.c. w zw. z art. 405 k.c.

Powód zaskarżył powyższy wyrok w całości, wnosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 600.000 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia wniesienia pozwu, a także zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania według norm przepisanych, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania według norm przepisanych.

Apelujący zarzucił zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

- przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

1)  ustalenie, że pozwana zakupiła nieruchomość, na której wybudowano dom, z posiadanych przez nią oszczędności, zaś powód nie partycypował w zakupie działki, podczas gdy ze zgromadzonych w sprawie dowodów wynika, iż pozwana nie posiadała oszczędności w wysokości pozwalającej na taki wydatek, a dochody pozwanej w okresie przed zakupem nieruchomości nie pozwalały na uczynienie oszczędności,

2)  ustalenie, iż budowa domu była wspólnym przedsięwzięciem pozwanej i jej rodziców, którzy posiadali środki na ten cel, wyłącznie w oparciu o niepoddane weryfikacji przesłuchanie pozwanej i zeznań jej ojca, przy spełnieniu warunków do odmówienia tym dowodom w tym zakresie wiarygodności oraz sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie,

3)  ustalenie, iż budowa domu została rozpoczęta 12 marca 2001 r., podczas gdy z kosztorysu przedłożonego przez samą pozwaną z dnia 20 marca 2001 r. wynika, że wykonane były już prace ziemne, fundamenty, izolacja oraz ściany konstrukcyjne,

4)  ustalenie, iż pozwana i jej ojciec J. S. (1) zatrudniali fachowców, podpisywali z nimi umowy, wypłacali robotnikom wynagrodzenie, a materiały budowlane zamawiał i za nie płacił J. S. (1), a tym samym iż sfinansowali sami bez żadnego udziału powoda inwestycję, wyłącznie w oparciu o niepogłębione i niepoddane weryfikacji zeznania ojca pozwanej, przy spełnieniu warunków do odmówienia temu dowodowi wiarygodności oraz jednoczesnej sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym między innymi dowodem z zeznań m.in. świadka L. L., S. S., którym to dowodom Sąd nie odmówił wiarygodności,

5)  ustalenie, iż środki z tytułu sprzedaży przysługującego pozwanej własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego w kwocie 128.000 zł pozwana przeznaczyła na wykończenie domu, oparte wyłącznie na zeznaniach ojca pozwanej J. S. (1) przy sprzeczności z innymi zgromadzonymi w sprawie dowodami, w szczególności z dokumentów wskazujących na operacje na rachunku bankowym stron oraz dowodów z zeznań świadków,

6)  ustalenie wysokości dochodów powoda wyłącznie na podstawie dokumentów, z całkowitym pominięciem ustaleń co do dodatkowych dochodów nieudokumentowanych, co pozostaje w sprzeczności z przeprowadzonymi w sprawie dowodami z zeznań świadków J. H. i T. M.,

7)  uznanie, iż powód nie wykazał faktu poniesienia nakładów na nieruchomość pozwanej, jako że nie przedstawił w tym zakresie stosownych dokumentów, co stanowi niedopuszczalną w świetle przepisów kodeksu postępowania cywilnego hierarchizację dowodów i zdyskredytowanie oraz pominięcie dowodów osobowych, w tym zeznań świadków, a to m.in. L. L., S. S.,

8)  zaniechanie oceny historii operacji na rachunku bankowym stron, w wyniku czego nie ustalono w sposób wyczerpujący stosunków majątkowych panujących pomiędzy stronami i sposobu gospodarowania zgromadzonymi środkami oraz specyfiki rozliczeń panujących w konkubinacie - w zakresie istotnym dla ustalenia podstaw dokonania w sprawie oceny prawnej,

- przepisu art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosków dowodowych powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia wartości całej nieruchomości, poprzez wadliwe przyjęcie, że dowód ten nie byłby przydatny do rozstrzygnięcia w sprawie oraz z opinii biegłego na okoliczność ustalenia kosztów robót poniesionych przez powoda przy budowie domu, wskutek nieuzasadnionego wymagania przedstawienia dla biegłego dodatkowego materiału np. w postaci dokumentów.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Na wstępie podnieść należy, iż Sąd Okręgowy w znacznej części prawidłowo, z poszanowaniem reguł oceny dowodów określonych przepisem art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co poza wyjątkami opisanymi niżej, pozwoliło na przyjęcie go przez Sąd drugiej instancji za własny.

Podzielając część zarzutów powoda, Sąd Apelacyjny odmiennie niż Sąd pierwszej instancji ustalił, że budowa domu, w którym miały zamieszkać strony rozpoczęła się w 2000 r., a na dzień 20 marca 2001 r. wykonane były już roboty ziemne, fundamenty i izolacja oraz część ścian konstrukcyjnych. Okoliczność ta wynika wprost z niekwestionowanego przez żadną ze stron dokumentu w postaci kosztorysu (k. 261).

Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił również, że powód w czasie pracy w zakładach przetwórstwa owocowego (...) uzyskiwał dodatkowe dochody z tytułu uczestniczenia w tzw. „kampaniach ogórkowych”. Okoliczność ta wynika jednoznacznie z zeznań świadka T. M. (k. 673 v.), którego wiarygodność nie została skutecznie podważona. Inną rzeczą jest natomiast wysokość tych dochodów, co do których świadek opierał się na informacjach od powoda oraz swoich domysłach. Nie jest to także równoznaczne z tym, że uzyskiwane z tego tytułu środki skarżący w całości lub znakomitej części przeznaczał na budowę domu. Pamiętać bowiem należy, że powód musiał także partycypować w kosztach utrzymania rodziny obecnej oraz alimentować potomstwo z małżeństwa. Odnośnie fragmentu zeznań świadka T. M. dotyczącego płacenia przez powoda robotnikom w miejscu pracy, są one wysoce nieprecyzyjne co do wysokości zapłaty, a przede wszystkim nie wskazują na źródło pochodzenia przekazywanych środków. Bezsporne okazało się również, że powód jeszcze przed oficjalnym zatrudnieniem pracował u J. H..

Ustalenie przez Sąd Okręgowy, że powód podczas budowy domu wykonywał drobne prace porządkowe oraz pomagał przy wykonywaniu instalacji jest niepełne. Twierdzenia apelującego co do tego, że brał istotny udział w przygotowaniu placu budowy, co polegało na usunięciu roślinności, wyburzeniu budynków gospodarczych, a następnie w pracach ziemnych związanych z położeniem fundamentów znalazły potwierdzenie w zeznaniach całkowicie obiektywnych świadków, tj. sąsiadek: Z. T. i L. O. (k. 671-673, nagranie rozprawy z dnia 24 czerwca 2013 r.), które widziały powoda przy pracy na budowie. Szczególnie drugi ze świadków wskazał udział skarżącego w pracach przy fundamentach i uporządkowaniu działki. Co więcej, uczestniczenie powoda przy tych pracach częściowo potwierdzają w swoich zeznaniach sama pozwana oraz jej ojciec J. S. (2) (k. 744). Z drugiej strony dać wiarę należało pozwanej co do tego, że w pracach przy uporządkowywaniu działki brał udział jej ojciec, zaś przy pracach ziemnych dwóch pracowników narodowości ukraińskiej. Obie okoliczności potwierdziła w swoich zeznaniach L. O., zresztą udziałowi pracowników ukraińskich sam powód nie zaprzeczał. Jednocześnie Sąd Apelacyjny nie dał wiary powodowi, że w istocie on sam wykonał zasadniczo wszystkie prace porządkowe i ziemne, albowiem stoi to w sprzeczności z powołanymi wyżej dowodami, w szczególności zeznaniami obiektywnych świadków. Z drugiej strony, z tej samej przyczyny, niewiarygodne były zeznania tak pozwanej, jak i świadka J. S. w zakresie, w którym osoby te starały się zminimalizować udział powoda we wstępnej fazie budowy. Dać wiarę natomiast należało powodowi co do powstałych przy robotach ziemnych komplikacjach związanych z natrafieniem na beczki ze szkodliwymi substancjami. W konkluzji tej części rozważań ustalić należało, że: apelujący brał istotny udział w przygotowaniu placu budowy (usunięciu roślinności, wyburzeniu budynków gospodarczych), a następnie w pracach ziemnych związanych z położeniem fundamentów. W pracach przy uporządkowywaniu działki brał udział ojciec pozwanej, zaś przy pracach ziemnych dwóch pracowników narodowości ukraińskiej.

Sąd Apelacyjny ustalił także, że wartość prac przygotowawczych (wg cen aktualnych) polegających na usunięciu roślinności, rozbiórce budynków gospodarczych i uprzątnięciu pozostałości wyniosła 13.809,20 zł, zaś robót ziemnych i fundamentowych 5501,62 zł. Zakres wykonanych prac Sąd ustalił na podstawie zeznań powoda, obdarzając je w tym zakresie przymiotem wiarygodności. To powód uczestniczył przy wszystkich pracach i miał najlepszą wiedzę w tym zakresie. Wystarczającej przeciwwagi nie mogły tu stanowić zeznania pozwanej, która nie brała udziału w pracach i nie ma żadnego doświadczenia budowlanego oraz J. S. (1) – bardzo ogólnikowe w tej części. Wartość z kolei prac, Sąd drugiej instancji ustalił na podstawie opinii biegłego Z. P., która w ostatecznej wersji jest pełna, jasna i rzetelna. Zgłaszane przez strony w pismach procesowych zarzuty zostały odparte, a wątpliwości rozwiane w czasie odbierania od biegłego opinii na rozprawie apelacyjnej. Niektóre z pozycji dotyczących prac ziemnych i fundamentowych w porównaniu z danymi z tabeli nr II (k. 1021) zostały zwiększone w konsekwencji uwzględnienia uwag powoda. I tak wartość robót ziemnych powiększono o 50%, z uwagi na fakt ich wykonywania ręcznie, a nie koparką. Także pozycje 3, 4 i 5 uległy zwiększeniu o 30% tytułem doliczenia kosztów robocizny przy szalowaniu (k. 1033 v.).

Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił, że: powód posiadał 5 lokat w banku (...) w następujących okresach: 1 kwietnia 1997 r. – 10 kwietnia 2000 r. z saldem przed likwidacją 4734,97 zł, 12 lutego 1997 r. – 12 lutego 1999 r. z saldem przed likwidacją 2842,83 zł, 21 stycznia 1997 r. – 5 lutego 1999 r. z saldem przed likwidacją 2145,07 zł, 20 marca 1997 r. – 31 marca 2000 r. z saldem przed likwidacją 1581,08 zł, 25 listopada 1996 r. – 29 listopada 1999 r. z saldem przed likwidacją 3210,79 zł. (dowód: wydruki z lokat – k. 47-55) W dniu 10 lutego 2004 r. powód wpłacił na konto bankowe, z którego korzystały obie strony 13.000 zł, zaś 27 lipca 2004 r. – 6.000 zł. (dowód: historia rachunku bankowego – k. 74, 82) W związku z wydatkami na przygotowanie budowy domu i jej realizację na nazwisko pozwanej wystawione zostały faktury VAT na łączną wartość brutto: w roku 2000 – 184,60 zł, w roku 2001 – 3913,62 zł, w roku 2002 – 992,87 zł, w roku 2003 – 420,56 zł, w roku 2004 – 6261,85 zł. Pozostałe faktury wystawione zostały na nazwisko ojca pozwanej. (dowód: faktury VAT – k. 303-582)

Okoliczności powyższe ustalone zostały na podstawie dokumentów, których treść ani prawdziwość kwestionowana nie była.

W pozostałym zakresie, jak już wyżej wskazano, Sąd Apelacyjny przyjął za własny stan faktyczny ustalony przez Sąd pierwszej instancji.

Apelującemu nie udało się wykazać błędu w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego odnośnie okoliczności pochodzenia środków na kupno nieruchomości gruntowej, na której posadowiony został sporny budynek. Rozważania Sądu Okręgowego w tym zakresie nie są dotknięte błędem logicznym tudzież sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Obie strony twierdziły, że środki na kupno działki posiadały w całości lub części ze swoich oszczędności. Dla wsparcia swych twierdzeń przedstawiły zeznania najbliższych członków rodziny, które należało oceniać z dużą dozą ostrożności. Faktem pozostaje jednak, że stroną zarówno umowy przedwstępnej, jak i przyrzeczonej była pozwana, co niewątpliwie uwiarygadnia jej wersję. Ponadto pozwana wskazała konkretnie pochodzenie zaoszczędzonych środków. Jej zeznania w tym zakresie znajdują też potwierdzenie w piśmie (...) Urzędu Wojewódzkiego w K. (k. 854), z którego wynika, że pozwana była kandydatem na członka spółdzielni mieszkaniowej i miała zgromadzony wymagany wkład mieszkaniowy. Z twierdzeniami powoda co do posiadanych oszczędności nie koresponduje natomiast zestawienie daty zawarcia ww. umów oraz likwidacji lokat w banku (...).

Uzasadnione w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego było przyjęcie, że budowa domu była wspólnym przedsięwzięciem pozwanej i jej rodziców, którzy posiadali środki na ten cel. Już proste zestawienie dochodów stron w trakcie realizacji inwestycji (także z tymi uzyskiwanymi poza stosunkiem pracy u J. H., którą to okoliczność pozwana ostatecznie przyznała) z ich wydatkami związanymi z normalnymi kosztami funkcjonowania rodziny musi prowadzić do wniosku, że samodzielnie nie były one w stanie zrealizować inwestycji. Nawet przyjęcie, że powód uzyskiwał pewne dochody z tytułu pracy przy kampaniach ogórkowych, oceny powyższej nie zmienia. Pomijając nawet fakt niewykazania wysokości tych dochodów, brak odzwierciedlenia dokonywania wpłat własnych przez powoda na rachunek (poza dwoma), pamiętać należy, iż na skarżącym spoczywał obowiązek alimentacyjny względem dzieci z małżeństwa. Tymczasem pozwana, obok zeznań swoich i świadka J. S. (1) przedłożyła szereg faktur wystawionych na nazwisko ojca. Ponadto wiarygodnie brzmią zeznania J. S. (4) o możliwości poczynienia oszczędności jako wyższy oficer Wojska Polskiego. Zeznania świadka w tym zakresie nie zostały skutecznie zakwestionowane. Aktywny udział ojca pozwanej w procesie inwestycyjnym potwierdziły nadto zeznania świadków P. H. – kierownika budowy (k. 857) oraz sąsiadki L. O. (k. 673). Wbrew zarzutowi apelacji z zeznań świadków L. L. (k. 887) i S. S. (k. 653) nie wynika, aby powód finansował budowę. Pierwszy ze świadków podał jedynie, że to z powodem umawiał się na wykonanie prac wykończeniowych, o których nota bene decydowała pozwana oraz otrzymywał środki pieniężne od powoda. Nie oznacza to jednak, że pieniądze te należały do apelującego. Zauważyć należy, że świadek zeznał, że faktury były wystawiane na nazwisko ojca pozwanej. Istotne jest przy tym, że w okresie tym pozwana dysponowała już środkami ze sprzedanego w listopadzie 2003 r. lokalu. Z kolei świadek S. S. wykonywał prace nieodpłatnie, a powód płacił jedynie za materiały budowlane kupowane u J. H., przy czym nie wiadomo, z jakich środków. Przypomnieć w tym miejscu należy, iż to na powodzie, a nie na pozwanej, zgodnie z regułą określoną w art. 6 k.c. spoczywał ciężar wykazania wydatkowania własnych środków tytułem nakładów na majątek pozwanej.

Nie można zgodzić się również z zarzutem, aby dowolne było ustalenie, że środki z tytułu sprzedaży przysługującego pozwanej własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego w kwocie 128.000 zł pozwana przeznaczyła na wykończenie domu. Zeznania pozwanej oraz świadka J. S. (1) w tym zakresie, wsparte bezspornymi okolicznościami zbycia lokalu, jego ceny, przekazania środków na wspólny rachunek bankowy brzmią przekonująco, tym bardziej, jeśli zestawi się datę sprzedaży mieszkania ze stanem zaawansowania inwestycji. Skarżący nie wyjaśnił należycie, w czym konkretnie dopatruje się wadliwej oceny materiału dowodowego w tym zakresie. Niezależnie od tego, jak już wyżej podniesiono, to powód był zobligowany do wykazania poniesienia nakładów.

Sąd Apelacyjny dokonał analizy historii operacji dokonywanych na rachunku bankowym, z którego korzystały obie strony, lecz wbrew sugestiom skarżącego nie doszedł do przekonania, aby dowód ten dawał podstawę do przyjęcia, że strony w równym stopniu sfinansowały budowę domu. Wpływy z wynagrodzeń z pewnością nie wystarczały na pokrywanie innych niż zwykłe potrzeb rodziny, a jeśli nawet, to w nikłym zakresie. Wszelkie istotne pozostałe wpłaty, poza 19.000 zł pochodziły od pozwanej. Wskazać w tym miejscu należy, iż przedstawione przez powoda w piśmie procesowym z dnia 31 października 2013 r. (k. 817-821) dochody nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Tytułem przykładu wskazać należy, że w 2004 r. na konto powoda wpływało z tytułu wynagrodzenia nie 4491 zł miesięcznie, lecz kwoty po ok. 2500 zł (k. 73-88).

Częściowa modyfikacja ustaleń faktycznych sprawy doprowadziła do konieczności korekty zaskarżonego rozstrzygnięcia. Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że podstawy prawnej żądania strony powodowej należy poszukiwać w przepisach art. 405 i nast. k.c., a zasadniczo art. 410 §1 i 2 k.c. Powód wykonywał na rzecz pozwanej świadczenia w przekonaniu, że oboje będą z nich korzystać na celem zaspokojenia potrzeb rodziny opartej na związku konkubenckim. Cel tego świadczenia nie został osiągnięty, albowiem strony rozstały się.

Powód świadczył na rzecz pozwanej swoją pracę przy budowie domu. Prace ziemne i przy fundamentach oszacowane zostały na 5501,62 zł. Sąd Apelacyjny przyjął, że wartość pracy powoda wyniosła 1/3 ww. sumy, tj. 1834 zł, mając na uwadze, że roboty były wykonywane przez trzy osoby. Nawet jeśli powód brał udział w tych pracach dłużej, to niewątpliwie praca wykwalifikowanych robotników była efektywniejsza. Wartość prac przygotowawczych wyniosła z kolei 13.809,20 zł. Sąd przyjął, że wartość pracy powoda wyniosła 2/3 tej sumy, tj. 9206 zł, biorąc pod uwagę to, że przy pracach tych brał udział ojciec pozwanej, który z uwagi na wiek nie mógł pracować w takim samym zakresie, jak powód. Podkreślenia wymaga, że dokładne oszacowanie prac wykonanych przez powoda było nader utrudnione, co pozwalało na skorzystanie z przepisu art. 322 k.p.c. W ocenie Sądu drugiej instancji pozostałe prace wykonywane przez powoda przy budowie nie miały istotnej wartości z uwagi na ich pomocniczy charakter, co wynika przede wszystkim z zeznań świadka S. S., który zeznał, że powód razem z innymi osobami pomagał przy wykopach, szalowaniu, porządkach. Tak nieprecyzyjne dane, zarówno co do rodzaju prac, ich wymiaru oraz liczby uczestniczących osób, uniemożliwiałyby także jakąkolwiek ich ewentualną wycenę. Pamiętać przy tym należy, że ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na stronie powodowej.

Sąd Apelacyjny ocenił, że nienależnym świadczeniem było również przekazanie pozwanej kwot 6.000 zł i 13.000 zł, wpłaconych przez powoda na wspólny rachunek. Pozwana nie negowała przeznaczenia tych wartości na realizację inwestycji budowlanej, co zresztą wydaje się oczywiste, zważywszy, że na utrzymanie były przeznaczane środki z wynagrodzeń. Oczywiście nie można przyjąć, że dokładnie te środki przeznaczone zostały na budowę, ale niewątpliwie zwiększyły one aktywa, które w przyszłości mogły zostać wykorzystane w ww. celu. Gołosłowne przy tym pozostały twierdzenia pozwanej co do tego, że w istocie nie były to środki powoda, a jedynie przez niego wpłacone. Na okoliczność tę nie został przeprowadzony żaden wiarygodny dowód.

Sąd Apelacyjny przyjął wreszcie, że pozwana winna zwrócić powodowi połowę środków przeznaczonych na inwestycję budowlaną ujętych w fakturach VAT wystawionych na jej nazwisko w latach 2000 – 2003, tj. 2756 zł. Strony w tym czasie prowadziły wspólne gospodarstwo domowe, a ujęte w fakturach wartości nie wykraczały poza ich możliwości zarobkowe. Odnośnie faktur z roku 2004 pozwana dysponowała już uwtedy środkami ze sprzedaży prawa do lokalu mieszkalnego, a nadto środkami wpłaconymi przez powoda, które uwzględnione zostały wyżej.

W konkluzji powyższych rozważań Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że tytułem zwrotu nienależytych świadczeń pozwana winna zapłacić powodowi 32.796 zł (1834 + 9206 + 19000 + 2756). O odsetkach od zasądzonej sumy Sąd orzekł na podst. art. 481 §1 i 2 k.c. Co do kwoty 21.756 zł stanowiącej sumę kwot wpłaconych na rachunek i połowy wartości faktur, stała się ona wymagalna w chwilą doręczenia pozwanej odpisu pozwu (wniosku – k. 586). Pozwana nie była wcześniej wzywana do zwrotu środków, a zatem dopiero z tym momentem dowiedziała się o żądaniu i jego wysokości. Odnośnie kwoty 11.040 zł należnej z tytułu prac świadczonych przez powoda, których wartość oszacowana została przed zamknięciem rozprawy przed Sądem drugiej instancji, jako datę wymagalności przyjęto dzień wyrokowania.

Sąd Apelacyjny nie uwzględnił zgłoszonego w odpowiedzi na pozew zarzutu potrącenia wierzytelności powoda z tytułu nakładów z wierzytelnością pozwanej z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez powoda ze spornej nieruchomości (k. 228-229). Pozwana, na której w tym zakresie, zgodnie z art. 6 k.c. spoczywał ciężar dowodzenia, nie wykazała w żaden sposób wysokości dochodzonej należności, ograniczając się jedynie do gołosłownego stwierdzenia o przyjęciu stawki dla potencjalnego najemcy w tej okolicy, z uwzględnieniem standardu domu. Nie wiadomo też, w jakim zakresie powód korzystał z nieruchomości. W tej sytuacji, niemożliwe było skuteczne skorzystanie z przepisu art. 498 §1 k.c.

Zmiana orzeczenia co do meritum nie skutkowała korektą rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu. Powód w nieznacznej części wygrał proces, co uzasadniało zastosowanie reguły przewidzianej w art. 100 k.p.c. zd. drugie.

Mając na uwadze trudną sytuację materialną powoda, Sąd Apelacyjny odstąpił od obciążania go kosztami sądowymi, stosownie do art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. – o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 ze zm., dalej: u.k.s.c.). Jednocześnie częścią kosztów sądowych w postaci opłaty od uwzględnionej części powództwa obciążona została pozwana na podst. art. 113 ust. 1 u.k.s.c.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podst. art. 386 §1 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1. wyroku. W pozostałym zakresie apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podst. art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podst. art. 100 k.p.c., zaś o kosztach sądowych w postępowaniu apelacyjnym na podst. art. 113 ust. 1 i 4 u.k.s.c., kierując się tymi samymi przesłankami, co przy rozstrzyganiu o kosztach poniesionych przed Sądem pierwszej instancji.

Za podstawę orzeczenia o kosztach wynagrodzenia ustanowionego dla powoda pełnomocnika z urzędu przyjęto art. 29 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (t. jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 635 ze zm.) oraz §6 pkt 7 w zw. z §13 ust. 1 pkt 2 i §3 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t. jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 461).

SSA Marek Boniecki SSA Anna Kowacz-Braun SSA Grzegorz Krężołek