Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1429/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 marca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:SSA Roman Dziczek (spr.)

Sędziowie:SA Maciej Dobrzyński

SO (del.) Agnieszka Wachowicz-Mazur

Protokolant: asystent sędziego Paweł Jadczak

po rozpoznaniu w dniu 31 marca 2015 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa

Business - (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 6 czerwca 2014 r. sygn. akt XXVI GC 317/13

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz Business - (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. kwotę 2 700 (dwa tysiące siedemset) zł tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

I ACa 1429/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 26 lipca 2012 r. Business - (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. wniosła o zasądzenie od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwoty 194.640,89 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 18 grudnia 2012 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 194.640,89 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 października 2012 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 6.051 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 3.617 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany, w przepisanym terminie, zaskarżył powyższy nakaz zapłaty sprzeciwem, w którym wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Postanowieniem z dnia 21 stycznia 2013 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu stwierdził swą niewłaściwość i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Warszawie.

W toku sprawy powód cofnął pozew i zrzekł się roszczenia w zakresie kwoty 18.166,04 z ustawowymi odsetkami od dnia 22 kwietnia 2011 r. do dnia zapłaty. Nadto, w piśmie procesowym z dnia 16 grudnia 2013 r. strona powodowa rozszerzyła powództwo domagając się zasądzenia odsetek ustawowych od wskazanych kwot i dat.

Wyrokiem z dnia 6 czerwca 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. na rzecz Business - (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. kwotę 176.474,60 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot: 7.014,00 zł od dnia 22 kwietnia 2011 r. do dnia zapłaty; 922,50 zł od dnia 22 kwietnia 2011 r. do dnia zapłaty; 17.163,42 zł od dnia 1 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 21.113,74 zł od dnia 1 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 17.871,43 zł od dnia 3 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 13.696,30 zł od dnia 3 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 1.230,00 zł od dnia 3 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 4.605,05 zł od dnia 8 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 922,50 zł od dnia 8 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 1.107,00 zł od dnia 9 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 1.230,00 zł od dnia 9 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 984,00 zł od dnia 10 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 1.107,00 zł od dnia 10 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 768,75 zł od dnia 10 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 922,50 zł od dnia 13 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 799,50 zł od dnia 13 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 6.425,52 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 615,00 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 6.442,32 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 338,25 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 7.343,10 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 676,50 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 7.408,86 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 676,50 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 8.037,12 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 522,75 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 6.410,34 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 799,50 zł od dnia 17 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 6.174,72 zł od dnia 20 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 440,83 zł od dnia 20 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 282,90 zł od dnia 20 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 7.014,05 zł od dnia 27 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 1.107,00 zł od dnia 27 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 7.014,05 zł od dnia 27 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 676,50 zł od dnia 27 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 7.014,05 zł od dnia 28 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 1.537,50 zł od dnia 28 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 7.014,05 zł od dnia 28 maja 2011 r. do dnia zapłaty; 1.045,50 zł od dnia 28 maja 2011 r. do dnia zapłaty (pkt 1), umorzył postępowanie w zakresie kwoty 18.166,24 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22 kwietnia 2011 r. do dnia zapłaty (pkt 2), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 3) oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 11.653 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 4).

Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach prawnych:

W latach 2008-2010 Business- (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. (dalej: Business- (...)) oraz (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. (dalej: (...)) zawierały każdego roku umowy handlowe, na podstawie których Business- (...) sprzedawał i dostarczał do sklepów sieci (...) towary. Ostatnia umowa została zawarta w dniu 15 marca 2010 r. W pkt 4 tej umowy strony określiły warunki dostawy. Zgodnie z pkt 4.2 umowy minimalna wartość zamówienia wynosić miała 5.000 zł dla dostaw do sklepów, przy czym zastrzeżono, iż przy dostawach produktów na specjalne zmówienie klienta nabywcy (oferty uzgodnionej z dostawcą, sprzedaż katalogowa, wymiar specjalny dla klienta), nie obowiązywała minimalna wartość zamówienia. W pkt 4.3 strony postanowiły, iż w przypadku złożenia przez nabywcę zamówienia o wartości niższej niż ustalona w pkt 4.2 umowy, bez jego uprzedniego uzgodnienia z dostawcą, dostawca miał obowiązek zrealizować zamówienie i miał prawo do obciążenia nabywcy kosztami transportu w ryczałtowanej kwocie 300 zł za każdą dostawę poniżej 5.000 zł. Strony zastrzegły, iż powyższe postanowienie nie będzie dotyczyć dostaw łączących różne zamówienia w jednym transporcie.

Umowa handlowa z dnia 15 marca 2010 r. została wypowiedziana przez (...) w dniu 30 października 2010 r. Pomimo rozwiązania umowy strony kontynuowały współpracę na warunkach wynikających z postanowień tej umowy oraz praktykach handlowych bądź też ustaleniach między stronami.

Na początku współpracy Business- (...) wystawiał dwie faktury dla (...) za zrealizowanie zamówienia; jedną za sprzedane towary, natomiast drugą za transport tych towarów. Od 2008 roku określono w umowie, iż koszt transportu będzie doliczony do ceny towaru. Pomimo tej zmiany, ze względu na stanowisko kupca (szefa produktu), sposób rozliczania kosztów transportu za dostarczone towary był taki, jak na początku współpracy. Kupiec oraz sprzedawca Business- (...) ustalali warunki realizacji zamówienia. Ustalenia te były czynione w formie pisemnej, w formie elektronicznej, a nawet ustnie. Na podstawie tych porozumień były realizowane zamówienia, za które Business- (...) wystawiał dwie faktury, tj. fakturę VAT za koszty transportu dostarczonego towaru oraz fakturę VAT za sprzedane produkty. Wystawione faktury były sprawdzane oraz akceptowane przez upoważnionych do tego pracowników (...) - kierowników działów budowlanych. Po dokonaniu weryfikacji faktur pozwany księgował je bez zastrzeżeń oraz dokonywał płatności na rzecz powoda wynikających z nich należności.

W trakcie pozaumownej współpracy negocjowano warunki kolejnej umowy, do której zawarcia nie doszło.

Business- (...) w toku współpracy wystawił na rzecz (...) następujące faktury VAT za sprzedane pozwanemu towary oraz wykonane na jego rzecz usługi transportowe:

- nr (...) na kwotę 18.166,24 zł z terminem płatności do 21 kwietnia 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 7.014,05 zł z terminem płatności do 21 kwietnia 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 922,50 zł z terminem płatności do 21 kwietnia 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 17.163,42 zł z terminem płatności do 30 kwietnia 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 21.113,74 zł z terminem płatności do 30 kwietnia 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 17.871,43 zł z terminem płatności do 2 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 13.696,30 zł z terminem płatności do 2 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 1.230 zł z terminem płatności do 2 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 16.887,80 zł z terminem płatności do 7 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 9.22,50 zł z terminem płatności do 7 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 1.107 zł z terminem płatności do 8 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 1.230 zł z terminem płatności do 8 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 922,50 zł z terminem płatności do 7 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 984 zł z terminem płatności do 9 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 1.107,00 zł z terminem płatności do 9 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 768,75 zł z terminem płatności do 9 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 922,50 zł z terminem płatności do 12 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 799,50 zł z terminem płatności do 12 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 6.425,52 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 615 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 6.442,32 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 338,25 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 7.343,10 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 676,50 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 7.408,86 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 676,50 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 8.037,12 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 522,75 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 6.410,34 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 799,50 zł z terminem płatności do 16 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 6.174,72 zł z terminem płatności do 19 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 440,38 zł z terminem płatności do 19 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 282,90 zł z terminem płatności do 19 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 7.014,05 zł z terminem płatności do 26 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 1.107 zł z terminem płatności do 26 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 7.014,05 zł z terminem płatności do 26 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 676,50 zł z terminem płatności do 26 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 7.014,05 zł z terminem płatności do 27 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 1.537,50 zł z terminem płatności do 27 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę 7014,05 zł z terminem płatności do 27 maja 2011 r.;

- nr (...) na kwotę (...),50,50 zł z terminem płatności do 27 maja 2011 r.

Pismem z dnia 20 maja 2011 r. pozwany złożył powodowi oświadczenie o potrąceniu jego wierzytelności z wierzytelnością powoda w kwocie 143.479,28 zł. W piśmie tym pozwany wskazał, że przysługuje mu wobec niego wierzytelność w kwocie 1.124.031,02 zł z tytułu bezpodstawnie zapłaconych kosztów transportu towarów dostarczonych przez powoda.

Do dnia zamknięcia rozprawy pozwany nie uiścił na rzecz powoda wskazanych wyżej należności, za wyjątkiem kwoty 18.166,24 zł, wynikającej z faktury VAT nr (...).

Sąd I instancji wskazał, że stan faktyczny sprawy ustalił na podstawie dokumentów, których autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy nie kwestionowała żadna ze stron postępowania. Ich prawdziwość i autentyczność nie budziła również wątpliwości Sądu Okręgowego. Zdaniem Sądu kluczowe znaczenie miały zeznania świadków J. Ż. oraz P. K., którzy w sposób szczegółowy i rzeczowy odtworzyli przebieg współpracy stron, podając fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Świadek J. Ż., jako dyrektor handlowy powoda, posiadał wiedzę na temat bezpośredniej współpracy z pozwanym. Również świadek P. K. swoją wiedzę o relacjach handlowych stron czerpał z bezpośredniej współpracy z powodem. Ponadto treść jego zeznań korespondowała z treścią znajdujących się w aktach dokumentów. Wskazał on, iż rozdzielenie kosztów transportu wynikało z uzyskania konkurencyjnej ceny finalnej produktu. Co więcej, wyjaśnił, iż rozdzielenie kosztów transportu i towaru nie było czymś wyjątkowym, a stosowaną praktyką i nie było decyzji, która by zabraniała stosowania tego typu praktyk w stosunku do pewnego asortymentu produktów oraz określonych dostawców. Zeznał również, iż gdy był kupcem uzgadniał z powodem cenę produktu oraz towarzyszące ceny transportu w zależności od lokalizacji dostawy. Te ustalenia były czynione w formie pisemnej, w formie elektronicznej, zdarzały się też w tym zakresie ustalenia ustne. Wyjaśnił, że osobami do akceptacji tych faktur byli kierownicy działów budowlanych we wszystkich marketach pozwanego. Potwierdził również, iż faktury za transport były płacone na rzecz powoda. Dodał, że faktury były przedmiotem kontroli. Kontrole dotyczyły wszystkich firm, które miały w zakresie współpracy rozdzielone koszty transportu od towaru i były osobno fakturowane koszty transportu. Podkreślił, że skoro faktury za transport powoda były płacone przez pozwanego, to trudno sobie wyobrazić, aby pozwany o tym nie wiedział. Pozostali świadkowie A. K. oraz M. K. potwierdzili, że w toku współpracy powód wystawiał pozwanemu faktury VAT oddzielnie za towar i za transport, natomiast pozwany regulował koszty transportu na podstawie wystawionych faktur.

Sąd I instancji wyjaśnił, że oddalił wniosek powoda dotyczący opinii biegłego z zakresu rachunkowości na okoliczność zaksięgowania faktur wymienionych w pozwie przez pozwanego i rozliczenia wynikającego z nich podatku VAT. Również wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu informatyki w celu ustalenia daty wprowadzenia faktur do systemu elektronicznego pozwanej ( (...)) został oddalony. Oba wnioski te nie miały wpływu na rozstrzygnięcie sprawy, zatem ich przeprowadzenie prowadziłoby jedynie do niepotrzebnego przedłużenia toczącego się postępowania.

Opierając się na powyższych ustaleniach faktycznych Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie niemal w całości.

Powód domagał się zapłaty od pozwanego za dostarczony mu towar i związane z dostawą tego towaru usługi transportowe. Pozwany, kwestionując w sprzeciwie od nakazu zapłaty roszczenia powoda, wskazał, że uregulował kwotę 18.166,24 zł, natomiast co do pozostałej części żądania powołał się na potrącenie wierzytelności przysługującej powodowi w kwocie 176.474,70 zł z przysługującą mu wierzytelnością z tytułu bezpodstawnie zapłaconych kosztów transportu w kwocie 830.050,20 zł. Tym samym potwierdził, że był zobowiązany do zapłacenia powodowi kwoty 176.474,70 zł, jednak z uwagi na złożone oświadczenie o potrąceniu obie wierzytelności umorzyły się wzajemnie do wysokości wierzytelności niższej. W toku postępowania strona pozwana podtrzymywała stanowisko zajęte w sprzeciwie, natomiast po raz pierwszy zmieniła swoje stanowisko na rozprawie w dniu 4 czerwca 2014 r., w słowie poprzedzającym zamknięcie rozprawy. Wówczas strona pozwana podniosła, że kwestionuje roszczenie powoda jako nieudowodnione. Zarzuciła, iż powód nie przedstawił żadnego dowodu, który by potwierdził, iż faktury zostały wystawione zgodnie z zamówieniami, czy też transport miał być płacony przez pozwanego poza warunkami umowy, w kwotach podawanych przez powoda. Na podstawie art. 207 § 6 k.p.c. Sąd I instancji pominął te twierdzenia pozwanego jako spóźnione i podkreślił, że w toku procesu pozwany nie tylko nie twierdził, że powód nie udowodnił dochodzonego roszczenia, ale wprost je uznał, zarówno w sprzeciwie, jak i składając oświadczenie o potrąceniu.

Sąd Okręgowy wskazał, że w związku z faktem, że pozwany podniósł zarzut potrącenia, to uznał tym samym wierzytelność powoda dochodzoną w niniejszym procesie. Przy wydawaniu rozstrzygnięcia należało zatem ocenić czy pozwanemu przysługiwała wierzytelność wobec powoda, wskazana w oświadczeniu o potrąceniu. Przedstawiona przez pozwanego wierzytelność wynikała jego zdaniem z bezpodstawnie zapłaconych kosztów transportu. W celu potwierdzenia swojego stanowiska odwołał się on do umowy zawartej z powodem, w której strony uzgodniły, że w przypadku gdy wartość zamówienia była poniżej 5.000 zł powód mógł obciążyć pozwanego kosztami transportu towaru w zryczałtowanej kwocie 300 zł. Natomiast, gdy wartość zamówienia przekraczała 5.000 zł transport towarów odbywał się zgodnie z § 39 Karty Dostawcy pozwanego. Było bezsporne, że powód wystawiał faktury transportowe niezgodnie z zawartą umową. Z zeznań świadka J. Ż. wynikało, że działo się tak ze względu na stanowisko kupca, który w sposób oddzielny nakazywał fakturować dostawę towaru i oddzielnie transport. O wiarygodności zeznań tego świadka w tym zakresie świadczyły zeznania świadka P. K., ówczesnego pracownika pozwanego, który potwierdził istnienie tego rodzaju praktyki u pozwanego. Dodatkowo potwierdził je fakt, iż w ten sposób były fakturowane koszty transportu, które następnie były płacone przez pozwanego. Tym samym uznać należało, że pozwany znał i akceptował taką formę współpracy z powodem i związane z nią płatności. Uwzględniając zatem treść art. 411 pkt 1 k.c., pozwany nie mógł żądać od powoda zwrotu spełnionego świadczenia, ponieważ spełniając je, wiedział, że nie był do niego zobowiązany. W konsekwencji po jego stronie nie powstała wierzytelność wobec powoda o zwrot zapłaconych kosztów transportu. Powyższe oznaczało, że złożone przez niego oświadczenie o potrąceniu, wobec braku po jego stronie wierzytelności przedstawionej do potrącenia, pozostało bezskuteczne. W świetle powyższego żądanie powoda niemal w całości podlegało uwzględnieniu stosownie do art. 535 k.c. (w zakresie sprzedaży towarów) i art. 750 k.c. w zw. z art. 735 § 1 k.c. (w zakresie usług transportowych). Powództwo zostało natomiast oddalone w odniesieniu do kwoty 10 gr., ponieważ suma kwot wskazanych na fakturach VAT załączonych do pozwu wynosiła 176.474,60 zł, a nie 176.474,70 zł. Na podstawie art. 481 § 1 k.c. zasądzono odsetki ustawowe od kwot głównych, zgodnie z żądaniem zawartym w piśmie z dnia 16 grudnia 2013 r., ponieważ pozwany nie spełnił świadczenia w terminie wskazanym w każdej z faktur VAT.

W związku z tym, że powód cofnął pozew i zrzekł się roszczenia w zakresie kwoty 18.166,04 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 kwietnia 2011 r. do dnia zapłaty, w tym zakresie postępowanie podlegało umorzeniu na podstawie art. 203 § 1 k.p.c. i art. 355 § 1 k.p.c.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł pozwany, zaskarżając go w części uwzględniającej powództwo, tj. co do punktów 1 oraz 4. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1/ naruszenie przepisów postępowania mający wpływ na wynik sprawy, tj.:

a/ art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i wyprowadzenie z jego analizy wniosków sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego poprzez:

- uznanie przez Sąd I instancji za zasadne roszczeń powoda, podczas gdy roszczenia powoda jako nieudowodnione nie mogły zasługiwać na uwzględnienie;

- uznanie, iż pozwany nie może żądać od powoda zwrotu spełnionego przez pozwanego świadczenia dotyczącego zapłaty za usługi transportowe z uwagi na fakt, iż spełniając je wiedział, że nie był do niego zobowiązany, podczas gdy pozwany w chwili spełnienia świadczenia nie wiedział o braku istnienia zobowiązania po jego stronie do dokonania zapłaty;

- uznanie przez Sąd I instancji zasadności roszczenia powoda dochodzonego w ramach niniejszego postępowania dotyczącego zapłaty za usługi transportowe przy jednoczesnym stwierdzeniu bezpodstawnego naliczania kosztów transportu przez powoda wbrew łączącym strony umowom handlowym,

b/ art. 328 § 2 k.p.c. poprzez wadliwe sporządzenie uzasadnienia wyroku i niezachowanie jego wymagań konstrukcyjnych, tj. ustalenie stanu faktycznego sprawy przez Sąd I instancji bez wskazania dowodów, na których oparł się i przyczyn dla których odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, a tym samym nierozpoznanie istoty sprawy,

2/ naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

a/ art. 6 k.c. poprzez jego niezastosowanie i brak przypisania ciężaru dowodu w niniejszej sprawie powodowi, podczas gdy ciężar udowodnienia roszczeń pozwu winien spoczywać na powodzie, a które to roszczenia nie zostały przez powoda udowodnione,

b/ art. 411 pkt 1 k.c. poprzez jego zastosowanie i uznanie braku możliwości pozwanego do żądania zwrotu nienależnie spełnionego świadczenia, podczas gdy pozwany spełniając świadczenie nie wiedział, że nie był do niego zobowiązany,

c/ art. 498 k.c. poprzez jego wadliwe zastosowanie i nieuwzględnienie dokonanego przez pozwanego potrącenia, podczas gdy potrącenie dokonane przez stronę pozwaną było prawnie skuteczne.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o:

- zmianę wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje według norm przepisanych;

- ewentualnie, uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz pozostawienie Sądowi I instancji rozstrzygnięcia o kosztach postępowania w instancji odwoławczej według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację z dnia 2 września 2014 r. strona powodowa wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów procesu przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je jako własne.

Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut apelacji dotyczący naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. poprzez wadliwe sporządzenie uzasadnienia wyroku i niezachowanie jego wymagań konstrukcyjnych, z czym skarżący łączył też zarzut nierozpoznania istoty sprawy. Po pierwsze, zauważyć należało, iż z utrwalonego stanowiska orzecznictwa wynika, iż zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może być uznany za trafny jedynie wówczas, gdy uzasadnienie sądu niższej instancji jest sporządzone w taki sposób, iż uniemożliwia dokonanie kontroli instancyjnej zaskarżonego orzeczenia. Taka sytuacja w niniejszym przypadku nie zachodziła, bowiem z uzasadnienia Sądu Okręgowego wynika zarówno podstawa faktyczna, jak i prawa rozstrzygnięcia, w szczególności Sąd ten wskazał w oparciu o jakie dowody dokonywał ustaleń, jak również przedstawił ocenę tych dowodów. Sformułowany w apelacji zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. uznać zatem należało za gołosłowny, a połączony z nim zarzut nierozpoznania istoty sprawy za całkowicie bezpodstawny. Nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi wówczas, gdy sąd I instancji zaniecha zbadania materialnej podstawy żądania powoda zgłoszonego w pozwie albo pominie merytoryczne zarzuty pozwanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 1998 r., I CKN 804/97, LEX nr 151644 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999/1/22). Nierozpoznanie istoty sprawy może również przejawiać się w niewyjaśnieniu i pozostawieniu poza oceną okoliczności faktycznych stanowiących przesłanki zastosowania normy prawa materialnego, będącej podstawą roszczenia (np. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 1998 r., III CKN 411/97, niepubl.). Żadna z tych sytuacji nie miała w przedmiotowej sprawie miejsca, bowiem Sąd Okręgowy zarówno ustalił istotne dla sprawy okoliczności faktyczne, jak i ocenił z punktu widzenia prawa materialnego żądanie powoda oraz podniesiony przez stronę pozwaną zarzut potrącenia. Okoliczność, że pozwany z tymi ustaleniami i ocenami nie zgodził się, jest inną kwestią, która podlegała ocenie Sądu II instancji przy rozważeniu pozostałych zarzutów sformułowanych w apelacji.

(...) postawiła w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. wskazując, iż polegało to m.in. na uznaniu przez Sąd Okręgowy za zasadne roszczeń powoda, czy też uznaniu, iż pozwany nie może żądać od powoda zwrotu spełnionego przez pozwanego świadczenia dotyczącego zapłaty za usługi transportowe.

Już samo sformułowanie zarzutu przesądzało o jego bezzasadność.

Zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd dokonuje tzw. swobodnej oceny dowodów, której ramy wyznaczają przede wszystkim przepisy proceduralne (przepisy Kodeksu postępowania cywilnego o dowodach i postępowaniu dowodowym), reguły logicznego rozumowania, prawa nauki (przyrody) oraz zasady doświadczenia życiowego. Tymczasem w apelacji pozwany nie odniósł się do oceny przez Sąd I instancji wiarygodności, czy też mocy dowodowej poszczególnych dowodów, ale zmierza do podważenia konstatacji Sądu Okręgowego, po pierwsze w przedmiocie uznania roszczenia powoda za zasadne, a po drugie tego, iż pozwany nie może żądać od powoda zwrotu spełnionego świadczenia. Obie te kwestie wykraczają dalece poza ocenę dowodów, odnoszą się bowiem do kwestii zasadności powództwa, a o tym ostatecznie decydują przepisy prawa materialnego. Innymi słowy nie można oprzeć zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. na twierdzeniu, iż powództwo zostało niezasadnie uwzględnione, ale na wykazaniu, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy oceniony został z naruszeniem przepisów prawa procesowego o dowodach lub uchybieniem zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, są to bowiem zarzuty, jakie można przeciwstawić uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Oceniając powyższy zarzut strony pozwanej z tego punktu widzenia, stwierdzić należało, że sprowadzał się on do ogólnej polemiki z niektórymi ustaleniami Sądu Okręgowego, która nie została oparta ani na zakwestionowaniu ocen poszczególnych, konkretnych dowodów, ani nie uwzględniała całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie.

Odnosząc się do oceny roszczenia powoda zauważyć należało, że w pozwie strona powodowa wyraźnie określiła z jakiego stosunku prawnego wywodzi swoje roszczenia oraz przedstawiła twierdzenia i dowody pozwalające na ich identyfikację i wykazanie wysokości dochodzonej kwoty. W sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana wskazała, iż „…podnosi zarzut braku zobowiązania do zapłaty na rzecz powoda kwoty 194 640,89 zł wynikającej z faktur wyszczególnionych w pozwie ponieważ należności powoda z tego tytułu zostały już zapłacone lub potrącone z wierzytelnościami pozwanej.” Nadto, w końcowej części uzasadnienia sprzeciwu pozwany wyraźnie podniósł, iż jest zobowiązany do zapłaty powodowi kwoty 176.474,70 zł. (...) nie zakwestionowała jednocześnie żadnych okoliczności faktycznych, które zostały przytoczone przez Business- (...) w celu wykazania podstawy dochodzonego roszczenia. W tych okolicznościach, mając na względzie treść art. 230 k.p.c., Sąd I instancji był uprawniony do uznania faktów powołanych w pozwie przez powoda za przyznane. Po drugie, strona pozwana zgłosiła w sprzeciwie zarzut potrącenia kwoty dochodzonej w niniejszym postępowaniu przez Business- (...) z własną wierzytelnością, przy czym zarzut nie został sformułowany w formie ewentualnej. Stanowisko takie strona pozwana zajmowała przez całe postępowanie przed Sądem I instancji i dopiero na ostatnim posiedzeniu, tuż przed zamknięciem rozprawy podniosła zarzuty dotyczące nieudowodnienia przez Business- (...) dochodzonego roszczenia. Trafnie Sąd I instancji pominął te twierdzenia jako spóźnione na podstawie art. 207 § 6 k.p.c. Zauważyć należało, że skarżący nie zarzucił w apelacji naruszenia tego przepisu, a art. 3 k.p.c. nakłada na strony obowiązek prowadzenia sporu w sposób zgodny z dobrymi obyczajami. Niewątpliwie nie jest zgodne z dobrymi obyczajami zakwestionowanie roszczenia dopiero na ostatnim etapie sporu, w sytuacji, gdy wcześniej takich zarzutów się nie zgłaszało, a wręcz wprost uznawało roszczenie powoda (określając nawet dokładnie jego wysokość), ograniczając obronę do podniesienia zarzutu potrącenia.

W świetle powyższego za niezasadne uznać należało te zarzuty apelacji, które wskazywały na nieudowodnienie roszczenia przez powoda, czy też zarzucały naruszenie art. 6 k.c. poprzez błędne rozłożenie w sprawie ciężaru dowodu. Sąd I instancji w żadnym zakresie nie obciążył pozwanego obowiązkiem udowodnienia roszczenia dochodzonego przez powoda. Sąd Okręgowy uznał jedynie, że w świetle stanowiska prezentowanego w sprawie przez stronę pozwaną, dowody, które Business- (...) przedstawiła przy pozwie były wystarczające do uznania roszczenia powoda za udowodnione. Skoro natomiast (...) broniła się zarzutem potrącenia, to na niej spoczywał obowiązek wykazania, że spełnione zostały wszystkie przesłanki skuteczności potrącenia, w szczególności zaś wykazania, że przysługiwała jej względem Business- (...) wzajemna wierzytelność wskazana w zarzucie potrącenia. To w żadnym wypadku nie oznaczało naruszenia przez Sąd I instancji art. 6 k.c., zatem również i ten zarzut apelacji uznać należało za bezzasadny.

Przechodząc z kolei do oceny podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu potrącenia zauważyć należało, iż pozwany twierdził, że bezpodstawnie został obciążony i zapłacił powodowi koszty transportu, mimo iż umowa łącząca strony stanowiła, że Business- (...) mogła obciążyć (...) kosztami transportu towaru tylko w przypadku, gdy wartość zamówienia wynosiła poniżej 5.000 zł i tylko w zryczałtowanej kwocie 300 zł. W sytuacji, gdy wartość zamówienia wynosiła co najmniej 5.000 zł koszty transportu obciążały stronę powodową. Sąd Okręgowy wskazał, że w sprawie bezsporne było, iż powód wystawiał faktury transportowe niezgodnie z umową. Twierdzenie to, jakkolwiek samo w sobie trafne, wymagało jednak doprecyzowania. Mianowicie, zauważyć należało, że umowa handlowa z dnia 15 marca 2010 r. została przez pozwanego wypowiedziana ze skutkiem na dzień 30 października 2010 r. Po tej dacie strony dalej jednak współpracowały, nie ma jednak podstaw, aby stosować w pełni do tej współpracy zasady wynikające z rozwiązanej umowy. Zauważyć należało, że świadek J. Ż. zeznał, że po rozwiązaniu umowy współpraca stron opierała się m.in. na ustaleniach pomiędzy stronami.

Okoliczności powyższe miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, bowiem o ile w stosunku do faktur za transport wystawionych przed 30 października 2010 r. można było przyjąć założenie, iż były wystawiane niezgodnie z umową, to w odniesieniu do faktur wystawionych po 30 października 2010 r. nie było to już założenie zasadne, a w każdym razie (...) nie przedstawiła przekonujących dowodów na to, iż zasady współpracy handlowej dotyczące fakturowania transportu były takie same, jak wynikało to z umowy z dnia 15 marca 2010 r.

Zgłaszając w sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzut potrącenia strona pozwana odwołała się do oświadczenia o potrąceniu złożonego w piśmie datowanym na dzień 20 maja 2011 r. (k. 218), doręczonym powodowi w dniu 22 czerwca 2011 r. (k. 223). Po pierwsze, z powyższego pisma wynika, że do potrącenia (...) przedstawiła wierzytelność w wysokości 1.243.290,30 zł wynikającą z zestawienia - „Bezpodstawnie naliczone koszty transportu - po korekcie” (k. 224-251). Po drugie, wzajemna wierzytelność powoda określona została na kwotę 143.479,28 zł, wynikającą z wyliczenia dokonanego przez stronę pozwaną (k. 219-222).

Oceniając powyższe okoliczności stwierdzić należy, że oświadczenie o potrąceniu złożone przez (...) było wysoce nieprecyzyjne, w szczególności nie określono dokładnie które wierzytelności przedstawiono do potrącenia. Ze stanowiska strony pozwanej wynika, że przysługiwało jej szereg wierzytelności na ogólną sumę 1.243.290,30 zł z tytułu bezpodstawnie zapłaconych kosztów transportu, przy czym te koszty transportu wynikały z konkretnych faktur wystawionych przez Business- (...). Oceniając sprawę z punktu widzenia (...) uznać zatem należało, że wraz z zapłatą każdej kolejnej „faktury transportowej” po jej stronie powstawała wierzytelność z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia (nienależnego świadczenia). Strona pozwana posiadała zatem wiele wierzytelności, które mogła przedstawić do potrącenia, powinna zatem w swoim oświadczeniu wskazać konkretne wierzytelności, które przedstawiła do potrącenia ze wzajemną wierzytelnością powoda określoną na kwotę 143.479,28 zł. Zauważyć należy, że w orzecznictwie w sposób jednoznaczny wyrażono stanowisko, że w sytuacji, w której potrącający ma kilka wierzytelności nadających się do potrącenia z jedną lub kilkoma wierzytelnościami drugiej strony, powinien w swoim oświadczeniu wskazać wierzytelności, których potrącenie ma dotyczyć (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2006 r., III CSK 256/06, OSNC 2007/7-8/116; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2011 r., IV CSK 488/11, LEX nr 1131137; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2013 r., III CZP 106/12, LEX nr 1308125).

Na gruncie okoliczności niniejszej sprawy potrzeba sprecyzowania wierzytelności przedstawionych do potrącenia przez potrącającego była tym większa, iż jak wynika z treści sprzeciwu od nakazu zapłaty strona pozwana dokonywała już częściowych potrąceń wierzytelności w wysokości 1.243.290,30 zł z wierzytelnościami strony powodowej dochodzonymi przez nią w sprawach toczących się przed Sądem Okręgowym w Warszawie (XXVI GC 454/12), Sądem Okręgowym w Poznaniu (IX GNc 848/12) i Sądem Rejonowym Poznań-Stare Miasto w P. (IX GNc 5742/12), wskutek których wierzytelność (...) uległa umorzeniu do wysokości 830.050,20 zł. Również w odniesieniu do tych potrąceń pozwany nie wskazał, które z wierzytelności objętych zestawieniem „Bezpodstawnie naliczone koszty transportu - po korekcie” uległy umorzeniu. Brak sprecyzowania wierzytelności przedstawionych do potrącenia w piśmie z dnia 20 maja 2011 r. uniemożliwiał też ocenę, czy potrąceniem tym objęte są wierzytelności wynikające również z zapłaty „faktur transportowych” wystawionych już po 30 października 2010 r., co - jak powyżej już była o tym mowa - ma istotne znaczenie z punktu widzenia rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

W świetle powyższego uznać należało, że złożone przez pozwanego w piśmie z dnia 20 maja 2011 r. oświadczenie o potrąceniu nie odpowiadało wynikającemu z art. 60 k.c. wymaganiu ujawnienia woli przez osobę składającą oświadczenie woli w sposób dostateczny, a tym samym oświadczenie to nie mogło zostać uznane za konstytutywny element wystąpienia skutku w postaci umorzenia potrącanych wierzytelności. Innymi słowy ww. oświadczenie strony pozwanej uznać należało za bezskuteczne.

Niezależnie od powyższego zauważyć należało, że oświadczenie pozwanego z dnia 20 maja 2011 r. dotyczyło wierzytelności powoda w kwocie 143.479,28 zł, natomiast w niniejszej sprawie Business- (...) dochodziła zapłaty kwoty 176.474,70 zł (w związku zapłatą przez (...) kwoty 18.166,24 zł w tym zakresie powództwo zostało cofnięte i postępowanie umorzone). Gdyby nawet uznać, że w zakresie różnicy pomiędzy obiema ww. kwotami, tj. 32.995,42 zł, złożony w sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzut potrącenia obejmował również materialnoprawne oświadczenie o potrąceniu, to wszystkie powyżej sformułowane zarzutu co do braku sprecyzowania oświadczenia woli należałoby postawić również temu oświadczeniu.

Powyższe rozważania prowadziły zatem do wniosku co do braku skuteczności złożonych przez stronę pozwaną oświadczeń o potrąceniu, a tym samym niezasadności podniesionego zarzutu potrącenia. Już tylko to przesądzało o bezzasadności apelacji.

Niezależnie od powyżej przedstawionej argumentacji, Sąd Apelacyjny zgadza się również ze stanowiskiem Sądu I instancji, iż z uwagi na treść art. 411 pkt 1 k.c. pozwanemu nie przysługiwały wobec powoda wierzytelności z tytułu nienależnego świadczenia.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że po pierwsze oddzielne fakturowanie przez Business- (...) usług transportowych w trakcie obowiązywania umowy z dnia 15 marca 2010 r. było wynikiem uzgodnień poczynionych przez powoda z tzw. szefami produktów w pozwanej spółce (np. zeznania świadków J. Ż., P. K., M. K.). Po drugie, pozwany otrzymywał od powoda odrębne faktury z tytułu kosztów transportu, które to faktury były przyjmowane przez (...), księgowane, kontrolowane, akceptowane do płatności i w końcu regulowane (np. zeznania świadków P. K., M. K., A. K.). We wszystkich ww. czynnościach uczestniczyły zatem osoby umocowane do pełnienia swoich funkcji w ramach struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa prowadzonego przez pozwanego. Za organizację podziału kompetencji w ramach przedsiębiorstwa odpowiada sama strona pozwana i ona też ponosi odpowiedzialność za działania tych osób. Trudno zgodzić się z pozwanym, iż o braku jego wiedzy co do tego, iż nie był zobowiązany do zapłaty za „faktury transportowe” świadczył stan wiedzy członków zarządu. Z okoliczności niniejszej sprawy wynika, że zarząd spółki w ogóle nie brał bezpośredniego, czynnego działu tak przy ustalaniu zasad współpracy handlowej stron, jak i jej bieżącej realizacji. W ramach tak dużego przedsiębiorstwa jakie prowadzi pozwany podział kompetencji w ramach stworzonej struktury jest sprawą oczywistą i to poszczególne osoby działające w ramach powierzonych im funkcji i idącego za tym umocowania wykonują poszczególne czynności, co nie zwalnia oczywiście pozwanego jako osoby prawnej z odpowiedzialności za skutki działań tych osób. Zatem, skoro mimo łączącej strony umowy kompetentne osoby uzgodniły oddzielne fakturowanie kosztów transportu, a następnie przyjęły i zaakceptowały do zapłaty wystawione przez powoda faktury z tego tytułu, to uznać należało, że pozwany spełniał te świadczenia, mimo że wiedział, iż łącząca strony umowa handlowa inaczej regulowała kwestię płatności za usługi transportowe. Zauważyć też należy, że ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby osoby, które działały w imieniu i na rzecz pozwanego w ramach relacji handlowych z powodem nie miały wiedzy na temat warunków współpracy wynikających z umowy z dnia 15 marca 2010 r i tym samym nie wiedziały, że inny sposób fakturowania płatności za transport jest niezgodny z postanowieniami tej umowy. W tej sytuacji za trafne uznać należało odwołanie się do art. 411 pkt 1 k.c. jako podstawy uznania, że (...) nie może żądać zwrotu tak spełnionych świadczeń.

Zastrzec należy, iż powyższe rozważania odnoszą się do stanu sprzed 30 października 2010 r., tj. do czasu obowiązywania zawartej przez strony umowy handlowej. Co do współpracy po tej dacie, to strona pozwana nie wykazała w niniejszej sprawie, aby sposób rozliczania kosztów transportu był analogiczny do tego, jaki wynikał z umowy z dnia 15 marca 2010 r. W tej sytuacji uznać należało, że o sposobie rozliczania usługi transportowej strony decydowały na bieżąco, a nie ulegało wątpliwości, że umawiano się na to, iż to pozwany będzie pokrywał koszty transportu.

W świetle powyższego zawarte w apelacji zarzuty dotyczące naruszenia art. 498 k.c. oraz art. 411 pkt 1 k.c. także uznać należało za bezzasadne.

Mając to na względzie, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach procesu przed Sądem II instancji orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3, art. 108 § 1 k.p.c. oraz na podstawie § 6 pkt 6 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t. jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 461).