Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1314/15

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 listopada 2015 roku

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSR Mariusz Zdrodowski

Protokolant Monika Kosobko - Derehajło

po rozpoznaniu w dniu 6 listopada 2015 roku w Bielsku Podlaskim na rozprawie

sprawy z powództwa P. Niestandaryzowanego Sekuratyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego we W.

przeciwko K. P.

o zapłatę 408,07 zł

oddala powództwo.

I C 1314/15

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim z dnia 6 listopada 2015 roku

Powód (...) Niestandaryzowany Sekuratyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty we W. domagał się zasądzenia od pozwanej K. P. kwoty 408,07 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazała, że K. P. z (...) spółką akcyjną łączyła zawarta w dniu 29 października 2015 roku umowa bankowa, na podstawie której pozwana otrzymała wskazaną w umowie kwotę pieniężną zobowiązując się do jej zwrotu na warunkach określonych w umowie. Pozwana nie wywiązała się z przyjętego zobowiązania wobec czego kwota należności głównej stała się wymagalna wraz z kwotą odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia. W dniu 17 kwietnia 2015 roku S. A. zawarła z powodem umowę przelewu wierzytelności wynikającej z umowy. Na kwotę dochodzoną pozwem składa się należność główna w wysokości 288,82 zł oraz skapitalizowane odsetki w wysokości 119,25 zł.

Pozwany K. P. nie stawiła się na rozprawę, nie wniosła o prowadzenie rozprawy pod jej nieobecność i nie złożyła w sprawie wyjaśnień.

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje:

Powództwo jako niewykazane należało oddalić.

Przystępując do oceny zasadność dochodzonego pozwem roszczenia przypomnieć należy, że zgodnie z ogólną zasadą, wyrażoną w art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, a według art. 232 k.p.c. strona w postępowaniu sądowym zobowiązana jest wskazywać fakty oraz dowody na potwierdzenie swoich twierdzeń. Oznacza to, że powództwo nie może zostać uwzględnione także wówczas, gdy powód, którego w zasadniczy sposób obciąża ciężar dowodu, nie wykaże faktów, na których opiera swoje żądanie, chociaż przytoczone fakty czynią te powództwo zasadnym. Jest przy tym rzeczą oczywistą, że powództwo winno być udowodnione tak co do zasady jak i co do wysokości. Rygory z tym związane rozluźnia unormowanie związane z wydaniem wyroku zaocznego (jak w niniejszej sprawie). Stosownie bowiem do art. 339 § 2 k.p.c. przyjmuje się wtedy za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Nie oznacza to jednak w żadnym razie automatyzmu w uwzględnianiu powództwa podczas wyrokowania zaocznego, pozwala jedynie na ocenę dochodzonego roszczenia w oparciu o fakty wskazane w pozwie bez konieczności ich wykazywania. Nie zwalnia to jednak Sądu od oceny roszczenia w oparciu o przedstawione przez powoda fakty, ani też w żadnym razie nie uprawnia powoda do ograniczenia przytoczonych w pozwie faktów do stwierdzenia, że przysługuje mu wobec pozwanego roszczenie w dochodzonej pozwem wysokości. Sąd ocenia zasadność także opierając się na dostarczonych przez powoda wraz z pozwem dowodach.

Analizując zaoferowane przez powoda na okoliczność zasadności powództwa dowody oraz przytoczone w pozwie fakty należało stwierdzić, że powód nie wykazał by przysługiwało mu skuteczne wobec pozwanego roszczenie o zapłatę kwoty dochodzonej pozwem. Uzasadniając powództwo powód wskazał, że pozwanego z jego poprzednikiem prawnym (zbywcą wierzytelności) łączyła umowa bankowa, nie tylko jednak nie przedstawił Sądowi tej umowy, ale nie przytoczył nawet istotnych z punktu widzenia dochodzonego roszczenia jej postanowień, ograniczając się jedynie do autorytatywnego stwierdzenia, że z umowy tej wynika konieczność zapłaty kapitału w kwocie 288,82 zł oraz odsetek w kwocie 119,25 zł. Trzeba zaś przypomnieć, że stosownie do art. 513 § 1 k.c. dłużnikowi przelanej wierzytelności przysługują przeciwko nabywcy wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. Zarzutami dłużnika są wszelkie środki obrony, które mogą być przez niego zastosowane zarówno poza procesem, jak w procesie, a które wpływają na istnienie, zakres albo skuteczność cedowanej wierzytelności. Oznacza to, że nabywca wierzytelności, dochodzący jej w postępowaniu sądowym, powinien wykazać nie tylko fakt jej nabycia w drodze przelewu, ale przede wszystkim to, że zbywcy przysługiwała konkretna wierzytelność o określonej wysokości. Tego w sprawie powód nie wykazał, a nawet nie przytoczył okoliczności, które pozwoliłyby na ocenę zasadności roszczenia. Nie wskazał przecież istotnych z tego punktu widzenia takich okoliczności jak wysokość przekazanej pozwanej kwoty i warunków jej spłaty. Nie podał również za jaki okres zostały skapitalizowane odsetki, co pozwoliłoby chociażby na stwierdzenie przez Sąd poprawności ich wyliczenia.

Jedyny materiał dowodowy jaki przekazał Sądowi powód to umowa przelewu oraz wyciąg z ksiąg rachunkowych. Ten pierwszy dokument z oczywistych względów nie może dowodzić istnienia i wysokości spornej wierzytelności, a jedynie istnienie porozumienia w zakresie jej przeniesienia na powoda. Umowa przelewu wierzytelności nie przenosi praw do tej wierzytelności w sytuacji, gdy objęta nią wierzytelność w chwili zawierania umowy nie przysługiwała zbywca. Umowa taka sama przez się nie legitymizuje zatem nabywcy jako uprawnionego. Nie stanowi również dowodu istnienia wierzytelności wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu inwestycyjnego. Stosownie do art. 194 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych (t. j. Dz. U. z 2014r. poz. 157 ze zm.) wyciągi z ksiąg rachunkowych funduszy mają moc prawną dokumentów urzędowych oraz stanowią podstawę do dokonania wpisów w księgach wieczystych i rejestrach publicznych, z tym że moc prawna dokumentów urzędowych, nie obowiązuje w odniesieniu do tego dokumentu w postępowaniu cywilnym. Wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego stanowi zatem jedynie dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód wyłącznie tego, iż osoba, która go podpisała złożyła zawarte w dokumencie oświadczenie. Dowód taki oczywiście może stanowić podstawę ustaleń faktycznych i wyrokowania w sprawie, ale jego materialna moc zależy od jego treści merytorycznej, a o tym rozstrzyga sąd według ogólnych zasad oceny dowodów – art. 233 § 1 k.p.c. (zob. uzasadnienie wyrok Sądu Najwyższego z 15 IX 2011 r., II CSK 712/10, Lex 1129100). Dopiero wynikiem tej oceny jest przyznanie lub odmówienie dowodowi z dokumentu waloru wiarygodności, ze stosownymi konsekwencjami w zakresie jego znaczenia dla ustalenia podstawy faktycznej orzeczenia. Dane ujmowane w księgach rachunkowych funduszu i w wyciągu z tych ksiąg mogą stanowić dowód jedynie tego, że określonej kwoty wierzytelność jest wpisana w księgach rachunkowych względem określonego dłużnika na podstawie opisanego w tych księgach zdarzenia, w tym przypadku umowy cesji wierzytelności. Ten ostatni fakt został wykazany umową cesji, a zatem dokumentem pierwotnym w stosunku do samego wyciągu. Wyciąg z ksiąg rachunkowych potwierdza sam fakt zdarzenia w postaci cesji wierzytelności, ale nie stanowi dowodu na skuteczność dokonanej cesji wierzytelności, a tym bardziej istnienia i wysokości nabytej wierzytelności. Wskazane okoliczności powinien wykazać, zgodnie z art. 6 k.c. odpowiednimi dowodami Fundusz (zob. uzasadnienie wyrok Sądu Najwyższego z 13 VI 2013 r., V CSK 329/12, Lex 1375500).

Istotnym dowodem w sprawie byłaby pierwotna umowa bankowa, umowy tej powód jednak nie przedstawił. W takiej sytuacji nie sposób skontrolować sposobu ustalenia wierzytelności (obejmuje ona przecież również skapitalizowane odsetki za opóźnienie) i ocenić czy znajduje ona uzasadnienie w łączącym strony zobowiązaniu pierwotnym. Istniejące w sprawie braki w okolicznościach faktycznych przywołanych w pozwie oraz nie przedstawienie dowodów nie pozwala na uwzględnienie powództwa, co prowadzić musiało do jego oddalenia.