Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2843/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 października 2015r.

Sąd Rejonowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący: SSR Barbara Nowicka

Protokolant: M. J.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 października 2015r. w S. sprawy

z powództwa A. J.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w Ł.

o zapłatę kwoty 16.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w Ł. na rzecz powoda A. J. kwotę 6.000,- zł (słownie: sześć tysięcy złotych 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28.10.2013r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  ustala, że powód A. J. ponosi koszty procesu w 62,50%, a pozwany (...) Spółka Akcyjna w Ł. ponosi koszty procesu w 37,50%, przy czym pozostawia szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu.

Sygn. akt I C 2843/13

UZASADNIENIE

Powód A. J. wniósł do Sądu Rejonowego w S.I Wydział Cywilny o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. na swoją rzecz kwoty 16.000,00 zł (szesnaście tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi, liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem dopłaty do dotychczas przyznanego zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę doznaną wskutek zdarzenia drogowego – kolizji pojazdów, do którego doszło dnia 16 października 2012 roku. Dodatkowo powód wystąpił z wnioskiem o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż dnia 16 października 2012 roku doszło do zdarzenia drogowego, polegającego na zderzeniu się dwóch aut osobowych tj. pojazdu marki V. (...) oraz pojazdu marki A. (...) prowadzonego przez powoda. Wskutek kolizji drogowej powód doznał obrażeń w postaci urazu kręgosłupa w odcinku szyjnym, miał unieruchomioną szyję kołnierzem S., leczył się ambulatoryjnie, przechodził rehabilitację, przebywał przez okres sześciu miesięcy na zwolnieniu lekarskim. Powód wskazał nadto, iż od wypadku odczuwa bóle kręgosłupa, ma ograniczoną ruchomość szyi, przy dłuższym pozostawaniu w niezmienionej pozycji odczuwa bóle kręgosłupa i ma z tego powodu problemy ze snem. Dolegliwości uniemożliwiają powodowi prawidłową egzystencję i wykonywanie czynności życia codziennego, ograniczenia wystąpiły także w sferze zawodowej.

Sprawca kolizji, kierujący pojazdem marki V. (...), posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł.. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady, kwestionując jednocześnie wysokość dochodzonego roszczenia. Wobec powyższego pozwany przyznał powodowi kwotę 4.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Wypłacone przez pozwanego zadośćuczynienie było w ocenie powoda zaniżone wobec rozmiaru krzywdy.

Pozwany – (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ł. - w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Nie kwestionując swej odpowiedzialności co do zasady, pozwany zakwestionował wysokość dochodzonego pozwem roszczenia, albowiem w jego ocenie wypłacona kwota zadośćuczynienia w wysokości 4.000,00 zł była adekwatna do doznanej przez powoda krzywdy. W konkluzji pozwany zarzucił, iż żądane przez stronę powodową zadośćuczynienie jest wygórowane.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 16 października 2012 roku przy ulicy (...) w S. doszło do zdarzenia drogowego, w którym kierujący samochodem osobowym V. (...), wyjeżdżający z ulicy podporządkowanej, uderzył w bok samochodu osobowego marki A. (...), prowadzonego przez A. J.. Sprawca kolizji, kierujący pojazdem marki V. (...), posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł.. ( bezsporne).

Bezpośrednio po zdarzeniu A. J. odczuwał dolegliwości bólowe szyi, głowy oraz ból prawego kolana. Tego samego dnia źle się poczuł i udał się do lekarza - Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej - przy ulicy (...) w S., gdzie wykonano prześwietlenie kręgosłupa szyjnego. Zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego, który był noszony przez powoda przez okres 2 miesiące. W związku z przewlekłym pourazowym zespołem bólowym prawostronnym kręgosłupa szyjnego skierowano powoda na rehabilitację, którą odbył w okresie od 16 marca 2013 r. do dnia 8 kwietnia 2013r. W związku z odczuwanymi dolegliwościami powód przyjmował leki przeciwbólowe i przebywał na zwolnieniu lekarskim przez ok. 6 miesięcy od zdarzenia. (bezsporne), nadto:

dowód: - historia choroby /k. 8 - 12/, informacja o przebytej rehabilitacji /k. 13 – 18 akt/.

W wyniku kolizji drogowej z dnia 16 października 2012 r. A. J. doznał 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, określonego na podstawie pkt 94 a Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18.12.2002r., polegającego na urazie skrętnym kręgosłupa szyjnego oraz zespole bólowym kręgosłupa szyjnego pourazowym przewlekłym. Dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego o miernym nasileniu mogą się utrzymywać u powoda przez wiele lat. Nie stwierdzono cech uszkodzenia centralnego i obwodowego układu nerwowego, ortopeda nie stwierdził zaburzeń funkcji w zakresie układu ruchu. Dolegliwości podawane przez powoda nie powinny w sposób istotny rzutować na wykonywanie prac codziennych i istotnych zaburzeń w realizacji czynności zawodowych. Prognozy dotyczące stanu zdrowia związane z przebytym urazem kręgosłupa szyjnego są pozytywne.

dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii A. G. /k. 79 - 80 akt/, uzupełniająca pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii A. G. /k. 105 – 106/.

Po zakończeniu postępowania likwidacyjnego (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ł. uznała co do zasady swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 16 października 2012 r., przyznała i wypłaciła A. J. zadośćuczynienie w kwocie 4.000,00 zł.

(bezsporne), a nadto dowód: decyzja z dnia 15.09.2013 r. /k. 7 akt/.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

W pierwszej kolejności podkreślenia wymagało, iż zgodnie ukształtowanymi zasadami, regulującymi odpowiedzialność odszkodowawczą, dla powstania tej odpowiedzialności niezbędnym jest wykazanie trzech przesłanek występujących łącznie: musi zaistnieć zdarzenie, z którym system prawny łączy czyjś obowiązek naprawienia szkody, musi powstać szkoda, zaś pomiędzy zdarzeniem a szkodą musi istnieć nadto związek przyczynowy.

Sąd zważył, iż pozwany nie kwestionował swej odpowiedzialności co do zasady; zarzucał natomiast, że zgłoszone przez roszczenie z tytułu zadośćuczynienia jest wygórowane, a wypłacone dotąd zadośćuczynienie w kwocie 4.000,00 zł jest adekwatne do doznanej krzywdy.

Po ustaleniu bezspornej okoliczności, że pozwany ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za zaistniałe zdarzenie, należało poddać zatem analizie wysokość żądania powoda.

Ocena roszczenia powoda winna być dokonywana w oparciu o treść art. 444 § 1 kc, zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty, a na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia. Stosownie zaś do treści art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w art. 444 k.c. sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W judykaturze i doktrynie przeprowadza się rozróżnienie między szkodą na mieniu oraz szkodą na osobie. Z kolei szkoda na osobie może przybrać formę uszczerbku typu niemajątkowego – tzw. krzywdy. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, niemożności uprawiania działalności artystycznej, naukowej, wyłączenia z normalnego życia itp.). Stanowisko takie przedstawił Sąd Najwyższy stwierdzając w wyroku z dnia 4 lipca 1969 roku, sygn. akt I PR 178/69 (OSNCP 1970/4 poz. 71), iż p rzewidziana w art. 444 § 1 i § 2 kc krzywda, za którą sąd może na podstawie art. 445 § 1 kc przyznać poszkodowanemu odpowiednią kwotę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego, obejmuje zarówno cierpienia fizyczne jak i cierpienia moralne.

W tym miejscu podkreślenia wymagało, iż przepisy Kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Kierując się wskazaniami wypracowanymi przez judykaturę oraz orzecznictwo Sądu Najwyższego ogólnie można stwierdzić, iż na wysokość zadośćuczynienia winny mieć wpływ wszystkie okoliczności pozostające w związku z rozmiarami krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość skutków czynu niedozwolonego, prognozy na przyszłość (por. G. Bieniek, H. Ciepła, S. Dmowski, J. Gudowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, C. Żuławska, Komentarz do Kodeksu cywilnego, Księga trzecia Zobowiązania, t. I, Wydawnictwo Prawnicze Warszawa 1996, s. 369).

Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień obejmujących zarówno cierpienia fizyczne, jak i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Zadośćuczynienie ma więc charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, mowa jest bowiem o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”, przyznawanej jednorazowo.

Pojęcie „odpowiedniej sumy” trafnie, zdaniem Sądu, sprecyzował Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 3 listopada 1994 roku, sygn. akt III APr 43/94, (OSA 1995/5 poz. 41 str. 42) wyrażając pogląd, iż zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny; wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, czy też określonej sztywnymi regułami tak jak w ustawie wypadkowej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość.

Zadośćuczynienie z art. 445 ma charakter kompensacyjny, jednak jego wysokość nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (tak SN w wyroku z dnia 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, OSNCP 1963, nr 5, poz. 107; w wyroku z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966, poz. 92; por. też wyrok z dnia 22 marca 1978 r., IV CR 79/78, Monitor Prawniczy - Zestawienie Tez (...) str. 469).

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego w ramach zakreślonych wnioskami dowodowymi stron Sąd doszedł do wniosku, iż na skutek wypadku z dnia 16 października 2012 roku, powód doznał większego, aniżeli ustalony w postępowaniu likwidacyjnym, uszczerbku, a w konsekwencji krzywdy o większym rozmiarze.

Ustalenie to Sąd oparł na dowodzie z opinii biegłego specjalisty neurologa A. G., który zaopiniował, że na skutek wypadku powód doznał 5% - ego długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Biegły rozpoznał uraz skrętny kręgosłupa szyjnego oraz zespół bólowy kręgosłupa szyjnego pourazowy przewlekły. Dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego o miernym nasileniu mogą się utrzymywać przez wiele lat. Nie stwierdzono cech uszkodzenia centralnego i obwodowego układu nerwowego, ortopeda nie stwierdził zaburzeń funkcji w zakresie układu ruchu. Dolegliwości podawane przez powoda nie powinny w sposób istotny rzutować na wykonywanie prac codziennych i istotnych zaburzeń w realizacji czynności zawodowych. Prognozy dotyczące stanu zdrowia związane z przebytym urazem kręgosłupa szyjnego są pozytywne.

Do opinii powyższej strona pozwana nie złożyła zastrzeżeń. W odpowiedzi na zastrzeżenia strony powodowej biegły przekonująco wyjaśnił w uzupełniającej opinii pisemnej, iż jego ocena medyczna dotyczyła długotrwałych i trwałych skutków doznanych obrażeń, a nie czas zwolnienia lekarskiego miał dominujące znaczenie, lecz skutki doznanego urazu dające się względnie zobiektywizować. Do uzupełniającej opinii biegłego żadna ze stron nie złożyła zastrzeżeń. Sąd zważył także, iż kwestionująca wnioski pierwszej opinii strona powodowa nie powołała żadnych dowodów mogących podważyć wiarygodność opinii. Analiza treści opinii biegłego pozwalała na uznanie, że była ona wyczerpująca, rzetelna i wiarygodna. Biegły w sposób przekonujący uzasadnił swoje stanowisko wskazując przeprowadzone czynności i dokumenty na których się oparł. Proces dochodzenia biegłego do wniosków stanowiących konkluzje opinii był przedstawiony w sposób logiczny i nie budzący wątpliwości Sądu.

Oceniając omawiany materiał dowodowy Sąd zważył jednocześnie, że zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowiskiem, procentowo określony uszczerbek służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Należne poszkodowanemu (pokrzywdzonemu czynem niedozwolonym) zadośćuczynienie nie może być mechanicznie mierzone przy zastosowaniu stwierdzonego procentu uszczerbku na zdrowiu (por. wyrok SN z 05.10.2005r., I PK 47/05, M.P.Pr. (...).

Podzielając w zupełności zaprezentowane stanowisko uprawnionym stał się wniosek, że dla stwierdzenia rozmiaru krzywdy powoda istotnym było – poza ustaleniem wysokości procentowego uszczerbku - uwzględnienie rodzaju, dotkliwości i długotrwałości cierpień powoda, a także trwałości skutków doznanego urazu.

Sąd zważył, iż powód przez okres 6 miesięcy powód po wypadku, cierpiał i przebywał na zwolnieniu lekarskim. Jakkolwiek biegły sądowy określił dolegliwości bólowe powoda na mierne, przy jednoczesnej pozytywnej prognozie na przyszłość, to jednak nadal utrzymują się one u powoda. Sąd wziął przy tym pod uwagę okoliczność, że uszczerbek dotyczył tak ważnej części organizmu, jaką jest kręgosłup. Dodatkowym utrudnieniem było noszenie przez okres 2 miesięcy kołnierza ortopedycznego, który w znaczny sposób utrudniał normalne funkcjonowanie. Biorąc pod uwagę wiek powoda przyjąć należy, iż doznane przez niego schorzenia w sposób skuteczny wyłączyły go na pewien czas z normalnego dotychczasowego życia.

Należy zaznaczyć, iż strona powodowa nie przedłożyła żadnego dowodu, potwierdzającego okoliczność, iż dochody powoda zmieniły się w wyniku zdarzenia, odmawiając przedstawienia rozliczenia z Urzędem Skarbowym.

Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu należało określić wysokość zadośćuczynienia za doznane krzywdy na kwotę 10.000,00 zł, z czego 4.000,00 zł zostały już wypłacone przez pozwanego. Zasądzono kwota zadośćuczynienia winna zrekompensować powódce cierpienie, a także stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość.

Przystępując do oceny roszczenia z tytułu odsetek za opóźnienie Sąd zważył, że zgodnie z art. 481 § 1 Kodeksu cywilnego, odsetki należą się wierzycielowi od chwili, gdy dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego w ostatnim czasie zdecydowanie przyjmuje się pogląd, zgodnie z którym zadośćuczynienie, w rozmiarze, w jakim należy się ono wierzycielowi w dniu, w którym dłużnik ma je zapłacić (art. 455 k.c.), powinno być oprocentowane z tytułu opóźnienia (art. 481 § 1 k.c.) od tego dnia, a nie dopiero od daty zasądzenia odszkodowania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2000 r., II CKN 725/98, OSNC 2000, nr 9, poz. 158; z dnia 8 sierpnia 2001 r., I CKN 18/99, OSNC 2002 nr 5, poz. 64; z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005 nr 2, poz. 40 i z dnia 16 lipca 2004 r., I CK 83/04, Monitor Prawniczy 2004 nr 16, s. 726). Obecnie bowiem funkcja kompensacyjna odsetek znów przeważa nad ich funkcją waloryzacyjną. W tej sytuacji zasądzanie odsetek od daty wyrokowania prowadziłoby w istocie do ich umorzenia za okres sprzed daty wyroku i byłoby nieuzasadnionym uprzywilejowaniem dłużnika, co mogłoby go skłaniać do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenie sądu, znoszące obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres.

Nie bez znaczenia dla oceny od jakiej daty powodowi należą się odsetki pozostawał fakt, iż do zapłaty zadośćuczynienia zobowiązanym w rozpoznawanej sprawie był ubezpieczyciel. W przypadku takim termin spełnienia świadczenia wynika z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 Nr 124, poz. 1152 ze zm.), zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Rzeczą pozwanego, który dysponuje stosownymi służbami, było ustalenie zadośćuczynienia na odpowiednim poziomie. Tymczasem przyznane w toku postępowania likwidacyjnego świadczenie było zaniżone w odniesieniu do krzywdy powoda. Stan zdrowia powoda w dacie wydania decyzji o przyznaniu zadośćuczynienia przez pozwanego, tj. w dniu15.09.2013r. był już ustabilizowany. Powód zakończył leczenie związane z wypadkiem, a w czasie procesu nie powstały ani nie ujawniły się nowe okoliczności decydujące o rozmiarze krzywdy powoda. Istotnym jest także, że odczuwane przez powoda dolegliwości związane z doznanym urazem miały charakter typowy, możliwy do przewidzenia. W świetle powyższego uznać należało, że w dniu złożenia pozwu (tj. 28.10.2013r.) pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia.

Mając na uwadze powyższe, w sytuacji będącej przedmiotem oceny Sądu należało uwzględnić żądanie odsetkowe powoda od kwoty 6.000,- zł zasądzić odsetki od dnia wniesienia pozwu.

Mając na uwadze wszystkie te argumenty, orzeczono jak w pkt I i II wyroku.

O kosztach jak w pkt III wyroku orzeczono na podstawie art. 100 zd.1 k.p.c., w związku z art. 108 § 1 kpc. Rozstrzygając o zasadach ponoszenia kosztów Sąd zważył, że powód przegrała proces w 62,50 %, zaś pozwany w 37,50 % i w takim stosunku strony powinny ponieść koszty procesu, przy czym szczegółowe wyliczenie kosztów pozostawiono referendarzowi sądowemu, który po uprawomocnieniu się orzeczenia w niniejszej sprawie dokona szczegółowego wyliczenia kosztów obciążających strony.