Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 200/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 sierpnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Marek Czecharowski

Sędziowie: SA – Maria Żłobińska

SO /del./ – Dorota Tyrała (spr.)

Protokolant: sekr. sąd. – Łukasz Jachowicz

przy udziale prokuratora Leszka Woźniaka

po rozpoznaniu w dniu 12 sierpnia 2015 roku sprawy:

1)  S. S. (1)

urodz. (...) w S.,

syna M. i K. z d. B.

2)  M. M. (1)

urodz. (...) w P.,

córki P. i Z. z d. F.

oskarżonych o czyny z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art. 270§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 2 grudnia 2014 r., sygn. akt VIII K 302/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego S. S. (1) w ten sposób, że

a)  orzeczoną karę łagodzi do 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

b)  w pozostałej części zaskarżony wyrok w stosunku do tego oskarżonego utrzymuje w mocy;

c)  na podstawie art. 63§1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia zalicza oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania od dnia 21 kwietnia 2014 roku do dnia 12 sierpnia 2015 roku;

II.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonej M. M. (1);

III.  zwalnia S. S. (1) w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w części na niego przypadającej za I i II instancję i określa, że wchodzące w ich skład wydatki ponosi Skarb Państwa;

IV.  zwalnia M. M. (1) w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w części na nią przypadającej i określa, że wchodzące w ich skład wydatki ponosi Skarb Państwa;

V.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata D. S., Kancelaria Adwokacka w W., kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych – w tym 23% VAT - tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego S. S. (1) pełnioną z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

S. S. (1) został oskarżony o to, że:

w okresie od 18 sierpnia 2011 r. do 19 września 2011 r. w W. działając czynem ciągłym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, posługując się danymi osobowymi B. P. (1) doprowadził Bank (...) S.A. (...) z siedzibą przy ul. (...) w W., do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem znacznej wartości w kwocie 4664 655,84 zł w ten sposób, że w Centrum Handlowym (...) przy(...) w W. w dniu 18 sierpnia 2011 r. używając, jako autentycznych, podrobionego dowodu osobistego serii (...) wydanego przez Prezydenta m. P. na dane B. P. (1) i podrobionych dokumentów dotyczących prowadzonej przez niego działalności gospodarczej pod nazwą „P.K. (...) B. P. (1)” z siedzibą przy ul. (...) (...)w P. oraz posługując się podrobioną pieczątką firmową tego kantoru – zawarł umowę rachunku bieżącego prowadzonego w PLN o nr (...) oraz rachunki pomocnicze prowadzone w walutach USD, EUR, GBP i CHF, podrabiając podpis B. P. (1) w obrębie przedłożonych mu tego dnia, a następnie w dniach 25, 26 i 30 sierpnia 2011 r. oraz 6 i 7 września 2011 r. dokumentów bankowych w celu użycia ich za autentyczne, przy czym w ramach założonego rachunku bankowego złożył w dniu 25 sierpnia 2011 r. dyspozycję dokonywania wpłat gotówkowych w formie zamkniętej realizowanych w trybie on – line aktywując w tym celu w dniu 30 sierpnia 2011 r. dostęp do (...) – (...), udzielając pełnomocnictwa dla M. M. (1) do użytkowania w/w trybu i dysponowania rachunkiem bieżącym oraz rachunkami pomocniczymi, a następnie po dokonaniu operacji (wpłat i wypłat gotówkowych i on-line), które miały pozorować obrót na w/w rachunkach, w dniu 16 września 2011 r. wprowadził w błąd w/w bank co do zasilenia rachunku nr (...) (EURO) środkami w kwocie 1 500 000 EURO pochodzącymi rzekomo z wpłat zaksięgowanych w trybie on-line dokonanych za pośrednictwem wrzutni automatycznych, przelanych tego samego dnia z w/w rachunku w kwocie 1 490 000 EURO po przewalutowaniu na PLN łącznie w kwocie 6 259 937 zł na rachunek nr (...) (PLN), z których zostały przelane:

- w dniu 16 września 2011 r. środki w kwocie 78 000 zł i 20 000 zł na rachunek bankowy prowadzony w (...) Banku (...) S.A. o numerze (...), który założył osobiście w dniu 14 września 2011 r. na dane B. P. (1) na podstawie sfałszowanych dokumentów dotyczących tożsamości tej osoby i prowadzonej przez nią działalności gospodarczej pod nazwą „(...)K. (...) B. P. (1)” z siedzibą przy ul. (...) (...) w P., posługując się podrobioną pieczątką firmową tego kantoru i podrabiając podpis B. P. (1) w obrębie przedłożonych mu dokumentów bankowych w celu użycia ich za autentyczne, które to środki łącznie w kwocie 98 000 zł M. M. (1) wypłaciła gotówkowo w dniu 16 września 2011 r.,

- w dniu 16 września 2011 r. środki w kwocie 4 562 120 zł na rachunek bankowy spółki „M. (...)” S.A. tytułem „zapłata za fakturę” wystawionej w związku z rzekomym nabyciem przez B. P. (1) wyrobów ze złota, odebranych w mennicy przez M. M. (1), które zostały następnie mu przekazane i wydane przy ul. (...) w W. nieustalonej osobie,

doprowadzając pokrzywdzony bank łącznie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 4 664 655, 84 zł wynikającej z salda w/w rachunków z tytułu operacji wykonanych w podanym okresie,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k. w zb. z art. 270§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k., art. 11§2 i art.. 12 k.k.

M. M. (1) została oskarżona o to, że:

w okresie od 18 sierpnia 2011 r. do 19 września 2011 r. w W. działając czynem ciągłym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w zamiarze, aby inne osoby działające wspólnie i w porozumieniu dokonały czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu Banku (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem znacznej wartości w kwocie 4 674 995,24 zł, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w ten sposób, że będąc pełnomocnikiem rachunku bieżącego prowadzonego w PLN o nr (...) i rachunków pomocniczych prowadzonych w USD, EUR, GBP i CHF, podrabiając podpis B. P. (1) w obrębie przedłożonych mu tego dnia, oraz upoważnioną do dokonywania wpłat gotówkowych w formie zamkniętej księgowanych on – Line na w/w rachunki założone przez mężczyznę posługującym się danymi osobowymi B. P. (1), w Centrum Handlowym (...) przy Alejach (...) w W. w dniu 18 sierpnia 2011 r. na podstawie sfałszowanych dokumentów dotyczących tożsamości B. P. (1) i prowadzonej przez niego działalności gospodarczej pod nazwą „P. (...) B. P. (1)” z siedzibą przy ul. (...) (...) w P., dokonała w dniach 7 i 12 września 2011 r. wypłat gotówkowych z rachunku (...) (PLN) odpowiednio w kwotach 1 450 zł i 19 500 zł, które miały pozorować obroty, przekazując je w/w mężczyźnie, a następnie po zasileniu rachunku nr (...) (EURO) środkami w kwocie 1 500 000 EURO pochodzącymi rzekomo z wpłaty dokonanej do wrzutni automatycznej w dniu 16 września 2011 r. przelanych tego samego dnia w wysokości 1 490 000 EURO po przewalutowaniu na PLN w kwocie 6 259 937 zł na rachunek nr (...) (PLN), w dniu 16 września 2011 r. po wydaniu przez mężczyznę podającego się za B. P. dyspozycji przelewu środków w kwocie 4 562 120 zł na rachunek „Mennica Polska” S.A. tytułem „zapłata za fakturę” odebrała z siedziby tej spółki przy ul. (...) w W. towar w postaci złota i przekazała go w/w mężczyźnie, a następnie na jego polecenie będąc pełnomocnikiem do rachunku bankowego prowadzonego w (...) Banku (...) S.A. o numerze (...), założonego w dniu 14 września 2011 r. na dane B. P. (1) na podstawie sfałszowanych dokumentów dotyczących tożsamości tej osoby i prowadzonej przez nią działalności gospodarczej pod nazwą „P. (...) B. P. (1)” z siedzibą przy ul. (...) w P., dokonała w dniu 16 września 2011 r. wypłaty w gotówce środków w kwocie 78 000 zł i 20 000 zł, które przekazała w/w mężczyźnie, czym działała na szkodę (...) SA, (...) C. (...) z siedzibą przy ul. (...) w W.,

tj. o czyn z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. w zb. z art. 270§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k., art. 11§2 i art. 12 k.k.

Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 2 grudnia 2014 roku w sprawie sygn. akt VIII K 302/12:

I. w ramach czynów zarzucanych aktem oskarżenia uznał oskarżonych S. S. (1) i M. M. (1) za winnych tego, że w okresie od 18 sierpnia 2011 r. do 19 września 2011 r. w W. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z inną nieustaloną osobą bądź osobami, doprowadzili Bank (...) S.A. (...) Korporacyjne z siedzibą przy ul. (...) w W., do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem znacznej wartości w kwocie 4 660 120 zł w ten sposób, że używając, jako autentycznych, podrobionego dowodu osobistego serii (...) wydanego przez Prezydenta m. P. na dane B. P. (1) i podrobionych dokumentów dotyczącej prowadzonej przez niego działalności gospodarczej pod nazwą „P. (...) B. P. (1)” z siedzibą przy ul. (...) (...)w P. oraz posługując się podrobioną pieczątką firmową tego kantoru – zawarli umowę rachunku bieżącego prowadzonego w PLN o nr (...) oraz rachunków pomocniczych prowadzone w walutach USD – nr (...), EUR – nr (...), GBP - nr (...) i CHF – nr (...), podrabiając podpis B. P. (1) w obrębie przedłożonych mu dokumentów bankowych w celu użycia ich za autentyczne, przy czym w ramach założonego rachunku bankowego złożyli w dniu 25 sierpnia 2011 r. dyspozycję dokonywania wpłat gotówkowych w formie zamkniętej realizowanych w trybie on – line aktywując w tym celu w dniu 30 sierpnia 2011 r. dostęp do (...) – (...), udzielając pełnomocnictwa dla M. M. (1) do użytkowania w/w trybu i dysponowania rachunkiem bieżącym oraz rachunkami pomocniczymi, a następnie po dokonaniu operacji (wpłat i wypłat gotówkowych i on-line), które miały pozorować obrót na w/w rachunkach, w dniu 16 września 2011 r. wprowadzili w błąd pracowników w/w banku co do zasilenia rachunku nr (...) (EURO) środkami w kwocie 1 500 000 EURO pochodzącymi rzekomo z wpłat zaksięgowanych w trybie on-line dokonanych za pośrednictwem wrzutni automatycznych, podczas gdy w rzeczywistości zamiast pieniędzy w bezpiecznych kopertach były pocięte kartki papieru, przelanych tego samego dnia z w/w rachunku w kwocie 1 490 000 EURO po przewalutowaniu na PLN łącznie w kwocie 6 259 937 zł na rachunek nr (...) (PLN), z których zostały przelane:

- w dniu 16 września 2011 r. środki w kwocie 78 000 zł i 20 000 zł na rachunek bankowy prowadzony w (...) Banku (...) S.A. o numerze (...), który założyli w dniu 14 września 2011 r. na dane B. P. (1) na podstawie sfałszowanych dokumentów dotyczących tożsamości tej osoby i prowadzonej przez nią działalności gospodarczej pod nazwą „P. (...) B. P. (1)” z siedzibą przy ul. (...) (...)w P., posługując się podrobioną pieczątką firmową tego kantoru i podrabiając podpis B. P. (1) w obrębie przedłożonych mu dokumentów bankowych w celu użycia ich za autentyczne, które to środki łącznie w kwocie 98 000 zł wypłacili gotówkowo tego samego dnia,

- w dniu 16 września 2011 r. środki w kwocie 4 562 120 zł na rachunek bankowy spółki „Mennica Polska” S.A. tytułem „zapłata za fakturę” wystawionej w związku z rzekomym nabyciem przez B. P. (1) wyrobów ze złota, odebranych w mennicy, które zostały następnie przekazane i wydane przy ul. (...) w W. nieustalonej osobie, czym działali na szkodę ww. pokrzywdzonego i za to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art. 270§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. skazał ich, zaś na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. wymierzył: oskarżonemu S. S. (1) karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności, zaś M. M. (1) karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II. na podstawie art. 46§1 k.k. zobowiązał oskarżonych S. S. (1) i M. M. (1) do solidarnego naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego (...) SA kwoty 4 660 120 (cztery miliony sześćset sześćdziesiąt tysięcy sto dwadzieścia) złotych;

III. na podstawie art. 63§1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu S. S. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 21 kwietnia 2014 roku do dnia 2 grudnia 2014 roku;

Apelacje od tego wyroku wnieśli obrońcy oskarżonych.

Obrońca oskarżonej M. M. (1) zaskarżając przedmiotowy wyrok w całości na korzyść oskarżonej zaskarżonemu wyrokowi zarzucił jego wydanie w oparciu o błędne ustalenia faktyczne w zakresie świadomości co do przestępczości wykonanych przez oskarżoną działań objętych aktem oskarżenia w oparciu o jej zachowanie w (...) Bank (...), w Mennicy oraz wykazu połączeń zarejestrowanych w sieci PTK Centertel oraz w oparciu o jej zachowanie po popełnieniu przestępstwa, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, iż oskarżona nie działała z zamiarem popełnienia przestępstwa, nie obejmowała swoją świadomością przyczyn i konsekwencji działań oskarżonego S., a w istocie była ofiarą jego manipulacji przez co nie jest możliwym przypisanie jej sprawstwa zarzucanego jej przestępstwa. W konsekwencji podniesionego zarzutu obrońca oskarżonej wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uznanie oskarżonej M. M. (1) za niewinną popełnienia zarzucanego jej przestępstwa, ewentualnie o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Obrońca oskarżonego S. S. (1) zaskarżając wyrok w części dotyczącej kary na korzyść tego oskarżonego wyrokowi zarzucił:

1)  na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. rażącą surowość orzeczonej wobec S. S. (1) kary pozbawienia wolności w stosunku do stopnia winy oskarżonego

2)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a mający wpływ na treść wyroku w szczególności na wymiar kary orzeczonej wobec S. S. (1) przez ustalenie na podstawie nieprawidłowej oceny dowodów, że oskarżony z własnej woli popełnił zarzucane mu czyny oraz co do roli oskarżonego S. S. (1) w całym procederze przestępczym jako wspólnika w popełnionym przestępstwie.

W petitum obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez złagodzenie kary pozbawienia wolności, względnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, a także o zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja obrońcy oskarżonej M. M. (1) nie zasługuje na uwzględnienie, a zarzuty w niej podniesione i argumentacja na ich uzasadnienie, świadczą o bezzasadności wywiedzionego środka odwoławczego. Częściowo natomiast zasadna okazała się apelacja obrońcy oskarżonego S. S. (1) i skutkowała ona zmianą wyroku.

W pierwszym rzędzie należy ustosunkować się do zarzutu podniesionego w apelacji obrońcy oskarżonej M. M. (1), albowiem jest on znacznie dalej idący niż zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego S. S. (1), która kwestionuje jedynie ustalenia faktyczne mające wpływ na wymiar kary, przez co jest ona rażąco surowa.

Już na wstępie zaznaczenia wymaga, że nieprawidłowo został wskazany jako podstawa stawianego zarzutu przepis art. 438 pkt 1 k.p.k. przez obrońcę oskarżonej M. M. (1). Na "stan faktyczny sprawy" składają się nie tylko okoliczności natury przedmiotowej, tj. czynności wykonawcze sprawcy, skutek przestępny, okoliczności czasu, miejsca lub sposobu działania, przedmiot czynności wykonawczej itp., ale także okoliczności natury podmiotowej (zamiar sprawcy). Skoro zatem jest to płaszczyzna ustaleń faktycznych, to apelacja kwestionująca stanowisko Sądu w tej mierze powinna być oparta na zarzucie odwoławczym określonym w art. 438 pkt 3 k.p.k., a więc zarzucie błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeśli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia. Tym samym dokonana na rozprawie apelacyjnej przez obrońcę korekta co do wskazania jako podstawy zarzutu art. 438 pkt 3 k.p.k. jest ze wszech miar uzasadniona i koresponduje z treścią złożonej w sprawie apelacji.

Przechodząc do meritum stwierdzić należy, że nie można podzielić zarzutów zawartych w skardze apelacyjnej obrońcy oskarżonej M. M. (1). Intencją skarżącego było wskazanie na wadliwe ustalenia faktyczne w zakresie strony podmiotowej. Do takiego wniosku prowadzi także argumentacja zawarta w uzasadnieniu apelacji, sprowadzająca się do kwestionowania ustalenia, że oskarżona wykonując działania objęte aktem oskarżenia, a następnie przypisane jej w wyroku „działała z pełną świadomością i zamiarem w zakresie zarzucanego jej przestępstwa”. Dla udowodnienia tez zawartych w apelacji obrońca oskarżonej podjął próbę podważenia wniosków wyciągniętych przez Sąd I instancji, w szczególności poprzez inną interpretację niż dokonana przez Sąd meriti zachowania oskarżonej w (...) Bank (...), w Mennicy oraz wykazu połączeń zarejestrowanych w sieci PTK Centertel, a także zachowania oskarżonej po popełnieniu przestępstwa.

Odnosząc się do tak sformułowanych zarzutów apelacji w sprawie niniejszej jest bezsporne – i tego skarżący obrońca nie podważa – że działania oskarżonej wyczerpały elementy przedmiotowe przestępstwa oszustwa. W zakresie zaś kwestionowanych przez skarżącego ustaleń Sądu I instancji dotyczących strony podmiotowej czynu, w tym tyczące się kwestii zamiaru stwierdzić należy, że nie mogą opierać się one tylko i wyłączenie na werbalnym przekazie oskarżonej, a muszą być wnioskiem koniecznym, wynikającym z analizy całokształtu przedmiotowych i podmiotowych okoliczności zajścia.

Zamiar sprawcy bowiem jakkolwiek jest faktem natury psychicznej, to dowodzenie tego faktu następuje na podstawie domniemań faktycznych, natomiast podstawą tego domniemania mogą być wszelkie okoliczności na podstawie których można wyprowadzić wniosek dotyczący woli i chęci sprawcy doprowadzenia pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w celu uzyskania korzyści majątkowej (vide: postanowienie SN z dnia 22 grudnia 2006 r., sygn. II KK 92/06, OSNwSK 2006).

Takiej właśnie analizy dokonał Sąd I instancji, zestawiając ze sobą wyjaśnienia złożone w sprawie przez M. M. (1), a przytoczone szczegółowo w treści uzasadnienia wyroku (vide strony 17-22 uzasadnienia) z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w sprawie – w tym wyjaśnieniami S. S. (1) (vide strony 6-17 uzasadnienia) oraz zeznaniami przesłuchanych w sprawie świadków (vide strony 27 – 37 uzasadnienia) – a następnie dokonał oceny końcowej co do winy oskarżonej M. M. (1) w zakresie przypisanego jej czynu (vide strony 25 – 27 oraz 41 – 47 uzasadnienia). Powyższą ocenę Sąd Apelacyjny w pełni podziela i jej szczegółowe przytaczanie jest zbędne.

Podkreślić w tym miejscu należy, czego nie chce dostrzec skarżący obrońca, że Sąd Okręgowy analizując argumentację oskarżonej, że była ona jedynie mimowolną ofiarą współoskarżonego i została wykorzystana do popełnienia przestępstwa – trafnie wskazał na okoliczności ustalone w sprawie, które sprawiają, że brak jest podstaw do uznania, by przyjęta przez oskarżoną postawa w sprawie mogła być traktowana inaczej niż realizowana przez nią linia obrony. Brak zawartej z oskarżoną umowy o pracę, jej wcześniejsza karalność za przestępstwa oszustwa słusznie doprowadziły Sąd ten do wniosku, iż twierdzenia o jej zatrudnieniu na stanowisku kasjera w kantorze wymiany walut są nielogiczne i sprzeczne z doświadczeniem życiowym. Słusznie ocenił Sąd I instancji, że brak podstaw do dania wiary wyjaśnieniom oskarżonej wynika również z uwagi na zakres udzielonych oskarżonej pełnomocnictw do kont. Prawidłowo także wskazał Sąd I instancji, że wersji oskarżonej, iż była jedynie bezwolnym „narzędziem” i nie miała świadomości, że uczestniczy w przestępstwie oszustwa przeczą w szczególności zeznania świadków M. W. i M. L.. Wskazują one bowiem, że oskarżona M. była bardziej niż oskarżony S. S. (1) zorientowana w przedmiocie oferowanych produktów bankowych, nadto to ona z własnej inicjatywy dopytywała o szczegóły związane z tymi produktami. Sąd Apelacyjny podzielił ponadto ocenę Sądu I instancji, opartą o zeznania świadków K. W. i D. P., a także T. B., że zdenerwowanie oskarżonej podczas odbioru złota z Mennicy wynikało z chęci jak najszybszego zakończenia transakcji. Brak zatem jest racjonalnych powodów by podzielić tezę lansowaną przez obronę, że zdenerwowanie oskarżonej M. wynikało wyłącznie z zaskoczenia, że odbiera z Mennicy złoto, a nie pieniądze po które – zgodnie z jej wyjaśnieniami – miała być wysłana przez S. S. (1). Gdyby bowiem istotnie przyczyna zdenerwowania była taka, jak dowodzi skarżący obrońca, to oskarżona po pierwsze nie przedstawiałaby się jako konkubina osoby zamawiającej (vide zeznania świadka K. W.). Po drugie: skoro oskarżona twierdzi w swoich wyjaśnieniach, że występowała podczas transakcji jak pracownik „B. P.” to całkowicie niezrozumiałe jest, że nie wyjaśniała z pracownikami Mennicy czy nie doszło do ewentualnej pomyłki, a także, że nie wykazywała podstawowych zasad staranności w trakcie załadunku towaru (vide zeznania świadków K. W. oraz D. P.) - co z kolei wyklucza twierdzenia, że jej celem było rzetelne wywiązanie się z obowiązków pracowniczych.

Całokształt powyższych okoliczności ustalonych na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego słusznie zatem doprowadził Sąd I instancji do oceny, że wyjaśnienia oskarżonej nie stanowią materiału wiarygodnego. Prawidłowa jest konstatacja, że wyjaśnienia powyższe stanowią linię obrony mającą na celu zdyskredytowanie wyjaśnień oskarżonego S. S. (1) i przerzucenie na niego całej odpowiedzialności za zaistniałą sytuację.

Jedynie na marginesie wskazać również należy, że całkowicie nieuprawnione są wywody obrońcy oskarżonej odnośnie tego, że ilość połączeń pomiędzy oskarżoną M. a S. S. (1) w okresie sierpień – wrzesień 2011 roku świadczy o zainteresowaniu oskarżonym innym, niż zawodowe i jej planach co do nawiązania relacji towarzyskich. Takie okoliczności nie wynikają bowiem nawet z wyjaśnień samej oskarżonej M., która wszak podała, że jedynie pierwszy kontakt z osobnikiem podającym się za B. P. (1) (a nim w rzeczywistości był oskarżony S. S. (1)) miał podłoże towarzyskie, wszystkie zaś następne spotkania związane były z wykonywaniem rzekomej pracy na rzecz osoby ją zatrudniającej. Trudno także podzielić interpretację przedstawioną przez obrońcę oskarżonej M. M. (1) co do jej zachowań po popełnionym przestępstwie – jej wyjazdu poza granice kraju, zmiany koloru włosów, nadto wskazanie, że o wplątaniu w „niejasny interes i to na dużą skalę” oskarżona zrozumiała dopiero po popełnieniu przestępstwa. Taka interpretacja oceniona nie może być inaczej niż jako całkowicie dowolna, bowiem jest ona oderwana od realiów sprawy. Podkreślić przy tym należy, że z wyjaśnień oskarżonej wynika – wbrew temu co twierdzi obrońca – iż zmiany koloru włosów dokonała jeszcze w sierpniu 2011 roku gdyż, jak podała „obawiała się tych ludzi” (vide k. 580-587). To z kolei przekłada się na prawidłowe stwierdzenie Sądu I instancji, że już tylko z tej okoliczności wynika, iż oskarżona miała świadomość uczestniczenia w przedsięwzięciu wraz z innymi osobami – a nie tylko ze współoskarżonym.

Równocześnie zważyć należy, że wyjaśnienia oskarżonej M. M. (1) są sprzeczne z wyjaśnieniami oskarżonego S. S. (1), którym Sąd I instancji dał wiarę, a w nich podał, że nawiązanie kontaktu z M. M. (1) nie było to przypadkowe poznanie, ale skutek wynikający z umówienia ich przez inną osobę (vide: wyjaśnienia oskarżonego S. S. (1) – k. 1645 -1647, t. VIII). Co więcej – z wyjaśnień oskarżonego S. S. (1) wynika, że podczas sprawdzania czy zamówiona w banku usługa internetowa działa - oskarżonej M. towarzyszył mężczyzna, któremu przekazywała pobrane pieniądze. Wbrew temu co twierdzi oskarżona M. z depozycji S. S. (1) wynika, że ustalenia co do kwoty 10.000 zł jaką dostała po pobraniu pieniędzy z (...) Banku (...) czyniła przez telefon z nieznaną osobą, z którą kłóciła się o jej wysokość.

Istnieją zatem pełne podstawy do przyjęcia, że M. M. (1) świadomie przystąpiła do planu oszustwa i w pełni zaangażowała się w jego realizację. Świadczy o tym opisywane przez świadków zachowanie oskarżonej zarówno podczas spotkań w B. (...) oraz (...) Bank (...) z pracownikami banków podczas zakładania rachunków bankowych, jak też rozmów z pracownikami banków. M. M. (1) była opanowana, kontaktowa i zorientowana co do zasad funkcjonowania banku. Zadawała również logiczne pytania na temat chociażby bankowości elektronicznej oraz wiedziała z jakich usług banku chce skorzystać. Nie można pominąć również dokonywanych przez oskarżoną pozorowanych wpłat i wypłat gotówkowych oraz transakcji on-line, pobrania zamówionego w Mennicy złota, wreszcie: jeszcze tego samego dnia – wypłaty z konta (...) Bank (...) łącznie kwoty 100 tysięcy złotych. Okoliczności powyższe słusznie zostały ocenione przez Sąd I instancji jako uzupełniające działania oskarżonego S. S. (1). Co istotne: zarówno z wyjaśnień oskarżonego S. S. (1), jak i wyjaśnień oskarżonej M. M. (1) złożonych na etapie postępowania przygotowawczego, a następnie potwierdzonych przed Sądem wynika, że jej działania nie ograniczały się wyłącznie do spotkań w banku, czy też wykonywania przelewów bankowych, bądź odbierania zamówionych w Mennicy Polskiej towarów. Z wyjaśnień samej oskarżonej M. M. (1) wynika, że oskarżona towarzyszyła oskarżonemu S. S. (1) także podczas dokonywania wpłat w urządzeniach zwanych wrzutniami automatycznymi.

Nie ma zatem większego znaczenia, że żaden dowód bezpośredni nie wskazuje, że oskarżona M. M. (1) była obecna przy wypełnianiu bezpiecznej koperty skoro z treści dowodów wynika, że całokształt powyżej omówionych okoliczności wskazuje na jej akceptację co do realizacji zaplanowanego przestępczego procederu i aktywną postawę w całości działań składających się na modus operandi sprawców co do popełnienia przestępstwa.

W efekcie zaś prawidłowa jest również końcowa ocena co do zamiaru wymaganego treścią art. 286§1 k.k., które jest przestępstwem umyślnym zaliczanym do tzw. celowościowej odmiany przestępstw kierunkowych.

Oskarżona podejmując ustalone przez Sąd I instancji działania obejmowała swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim kierunkowym (tzw. dolus coloratus), że pozoruje (wprowadzając w błąd pokrzywdzonego) zgodność z rzeczywistością okoliczności istotnych dla uzyskania z banku nienależnej korzyści majątkowej, doprowadzając w ten sposób pokrzywdzony bank do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem.

Wielokrotnie w swoich judykatach Sąd Najwyższy podkreślał, że przypisując sprawcy popełnienie przestępstwa z art. 286§1 k.k. należy wykazać, że jednocześnie sprawca ten chce wypełnienia tych znamion (tak m.in. w wyroku Sądu Najwyższego z 3 lipca 2007 r., sygn. akt: II KK 327/06, OSNwSK 2007, Nr 1, poz. 1498). Elementy przedmiotowe oszustwa muszą więc mieścić się w świadomości sprawcy i muszą być objęte jego wolą. Sprawca nie tylko musi chcieć uzyskać korzyść majątkową, lecz musi także chcieć w tym celu użyć określonego sposobu działania.

W realiach niniejszej sprawy ustalony szereg niewątpliwych okoliczności faktycznych towarzyszących działaniu oskarżonej wskazują bezsprzecznie na bezpośredni zamiar popełnienia przez nią przestępstwa oszustwa.

Podkreślenia przy tym wymaga, że zachowanie oskarżonej M. M. (1) dopełniało zachowanie innych uczestników porozumienia (w tym oskarżonego S. S. (1)) w stopniu, który zgodnie z porozumieniem i podziałem ról współdecydował o popełnieniu przestępstwa. Do przyjęcia współsprawstwa (tak jak to uczynił Sąd Okręgowy w rozpatrywanej sprawie) wystarcza obiektywne działanie w samym wykonaniu, w ramach podziału ról uprzednio uzgodnionego (lub przeprowadzonego dopiero w toku wykonywania czynu), jeżeli każdy ze współsprawców obejmował swym zamiarem ("animus auctoris") cały zespół przedmiotowych znamion przedsięwzięcia. Rozgraniczenie pomiędzy współsprawstwem a pomocnictwem należy przeprowadzić uwzględniając łącznie elementy obiektywne i subiektywne. Od strony obiektywnej współsprawstwem jest (tak jak w niniejszej sprawie) współdziałanie i udział przestępstwie oszustwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k., a nie jedynie działanie ułatwiające dokonanie tego czynu. Od strony subiektywnej współsprawcą jest ten (tak jak w wypadku oskarżonej M. M. (1)) kto wspólnie z innymi realizuje zespół znamion i uważa czyn za własne przedsięwzięcie. Pomocnikiem jest ten kto tylko zamierza ułatwić innemu popełnienie czynu zabronionego, uważając jednak ten czyn za cudze przedsięwzięcie w momencie realizacji czynności sprawczych. Współdziałający nie muszą się bezpośrednio kontaktować, ani się znać, natomiast muszą mieć świadomość wspólnego wykonania czynu zabronionego, a zatem przynajmniej wiedzieć o sobie i zdawać sobie sprawę, że podejmowane przez każdego z nich czynności charakteryzujące "warstwę techniczno-wykonawczą" składają się na realizację wspólnie wykonywanej całości przedsięwzięcia. Tym samym brak jest podstaw do uznania, by ustalone działania oskarżonej M. M. (1) mieściły się w jedynie ramach pomocnictwa.

Obrońca oskarżonej M. M. (1) w swoich rozważaniach całkowicie pomija, że przypisany oskarżonej czyn zgodnie z ustaleniami Sądu był popełniony nie tylko wraz ze współoskarżonym S. S. (1) – ale także z innymi osobami. Co istotne: w sposób nie budzący wątpliwości działania oskarżonych były zaplanowane, wzajemnie się uzupełniały, miały na celu osiągnięcie korzyści majątkowej, były podjęte z zamiarem doprowadzenia pokrzywdzonego Banku (...) S.A. (...) (...) w W. do niekorzystnego rozporządzenia jego pieniędzmi, a ponadto poprzez użycie jako autentycznych podrobionych dokumentów oraz podrobionych podpisów stanowiły wprowadzenie w błąd pokrzywdzonego. Co wymaga podkreślenia: M. M. (1) była pełnomocnikiem do dysponowania rachunkiem bieżącym założonym w Banku (...) S.A. oraz rachunkami pomocniczymi, a także pełnomocnikiem do użytkowania trybu on-line założonego konta. Była także pełnomocnikiem do dysponowania rachunkiem bieżącym założonym w (...) Bank (...). W ustalonym przez Sąd I instancji mechanizmie przestępstwa po to by uzyskać korzyść majątkową niezbędne było niezwłoczne przelanie z kont założonych w pokrzywdzonym banku kwot pochodzących rzekomo z wpłat zaksięgowanych w trybie on – line dokonanych za pośrednictwem wrzutni automatycznych. W niniejszej sprawie pieniądze, które pojawiły się na rachunku bankowym, zgodnie z zamysłem sprawców, niezwłocznie zostały przelane na rachunek Mennicy Polskiej S.A. celem sfinalizowania wcześniej umówionej transakcji, a także zostały przelane na rachunek prowadzony w (...) Banku (...). Stąd właśnie wynikał pośpiech oskarżonej M. M. (1) przy odbiorze towaru w Mennicy, bowiem w każdej chwili mogło dojść do odkrycia oszustwa przez pokrzywdzony bank. Tylko współdziałanie oskarżonych i synchronizacja ich działań pozwoliły na realizację zamierzonego celu.

Podkreślić również należy, że wskazywane na poparcie swoich tez przez obrońcę oskarżonej argumenty, że udziałowi M. M. (1) „z pełną świadomością” w przestępczym procederze przeczy posługiwanie się przez nią autentycznymi dokumentami nie mogą być skuteczne – jeśli zważy się, że aby doszło do zaplanowanego przez sprawców przestępstwa niezbędne było stworzenie swoistej „legendy” co do wiarygodności kontrahenta pokrzywdzonego banku. Te właśnie elementy niezbędne dla uruchomienia mechanizmów bankowych powodowały, że oskarżony S. S. (1) występował jako „B. P.” – osoba o tych personaliach nie tylko istniała, ale również prowadziła wieloletnią działalność gospodarczą na rynku walutowym. Tym samym posłużenie się przez sprawców personaliami istniejącej w rzeczywiści osoby i dokumentami co do prowadzonej przez nią działalności eliminowało trudności w ocenie wiarygodności klienta oraz zmniejszało ryzyko odmowy podpisania stosownych umów z bankiem. W ustalonym podziale zadań rola oskarżonej M. M. (1) była inna – i słusznie została ona ustalona przez Sąd Okręgowy na podstawie nie tylko aktywnych działań samej oskarżonej w okresie przypisanego jej w wyroku przestępstwa, ale również w oparciu o analizę wszystkich zgromadzonych w sprawie dowodów.

Podsumowując tą część rozważań podkreślić stanowczo należy, że możliwość przeciwstawienia ustaleniom Sądu Orzekającego alternatywnego niż ustalony poglądu, nie może prowadzić do wniosku o popełnieniu przez Sąd błędu w ustaleniach faktycznych (tak: Sąd Najwyższy I KR 197/74, OSNKW 1975, nr 5, poz. 58). Obrońca oskarżonej stawiając tego rodzaju zarzut winien w oparciu o zgromadzone w sprawie dowody wykazać, jakie błędy natury faktycznej lub logicznej czy też jaka sprzeczność z zasadami doświadczenia życiowego powodują, iż ustalenia Sądu I instancji są w okolicznościach rozpoznawanej sprawy błędne. Zadaniu temu obrońca nie sprostał, formułując jedynie niczym niepoparty zarzut, stanowiący wyłącznie gołosłowną polemikę z, opartymi na prawidłowo ocenionych dowodach, ustaleniami Sądu.

Tak więc w realiach niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny stwierdza, że Sąd Okręgowy po starannym przeprowadzeniu postępowania dowodowego, dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w sprawie, nie naruszając zasady obiektywizmu wyrażonej w art. 4 k.p.k. ocenił materiał dowodowy przyjmując za podstawę orzeczenia całokształt okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej odpowiadających treści zebranych dowodów, zaś uzasadnienie wyroku sporządził zgodnie z wymogami art. 424 k.p.k. W tym zakresie ocena materiału dowodowego przez Sąd I instancji dokonana została z uwzględnieniem reguł sformułowanych w art. 5 k.p.k. i art. 7 k.p.k. – jest oceną bezstronną i nie narusza granic oceny swobodnej, jest zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz nie zawiera błędów faktycznych lub logicznych. Sąd Okręgowy przestrzegał także reguł przewidzianych w przepisie art. 410 k.p.k., o czym świadczy treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku, w którym Sąd I instancji odniósł się do wszystkich zgromadzonych dowodów oraz dokonał ich oceny. Stąd też ustalenia Sądu z przyczyn wyżej wskazanych zyskały akceptację Sądu Odwoławczego.

Sąd Apelacyjny zgodnie z treścią art. 447§1 k.p.k. zbadał prawidłowość wyroku zapadłego wobec oskarżonej M. M. (1) także w części dotyczącej orzeczenia o karze. Uznał, że w tej części orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności nie można w żadnym wypadku uznać za rażąco surową i to w takim stopniu, który uzasadniałby korektę wyroku w oparciu o przepis art. 438 pkt. 4 k.p.k. Wręcz przeciwnie – biorąc pod uwagę dyrektywy surowego wymiaru kary jest ona wręcz łagodna. Sąd I instancji zasadnie ustalił, że po stronie oskarżonej nie zachodzą żadne okoliczności łagodzące. W tej sytuacji wymierzenie jej kary pozbawienia wolności jedynie o 1 rok i 6 miesięcy wyższej niż dolna granica ustawowego zagrożenia, jawi się jako postąpienie wręcz niezrozumiałe – niemniej z uwagi na brak apelacji wywiedzionej na niekorzyść oskarżonej powoduje, że orzeczenie kary wyższej na etapie postępowania odwoławczego jest niemożliwe.

Nie tracąc przy tym z pola widzenia poważnych okoliczności obciążających wyeksponowanych przez Sąd orzekający – a więc w szczególności wcześniejszej karalności zarówno oskarżonej M. M. (1), jak i oskarżonego S. S. (1) oraz ich udziału w przypisanym przestępstwie – stwierdzić należy, że niezbędna jest korekta wyroku w zakresie kary orzeczonej wobec oskarżonego S. S. (1).

Uwzględniając dyrektywy sądowego wymiaru kary określone w art. 53§1 k.k. oraz kierując się dbałością o wewnętrzną sprawiedliwość wyroku, należy w pierwszym rzędzie wskazać, że nie zasługuje na akceptację już sama dysproporcja pomiędzy karami orzeczonymi wobec oskarżonych. Jak słusznie wskazał Sąd I instancji oskarżeni byli już karani sądownie. Nie negując prawidłowości oceny Sądu meriti w zakresie dotyczącym braku osiągniętych wobec oskarżonych celów wychowawczych karami na jakie zostali oskarżeni skazani wcześniejszymi prawomocnymi wyrokami, zauważyć należy, że jedynie oskarżona M. M. (1) była wcześniej skazana za przestępstwa podobne. Ponadto pominięcie przez Sąd Okręgowy przyznania się oskarżonego S. S. (1) jako okoliczności łagodzącej wymiar kary wymaga, by uwzględnił je Sąd Apelacyjny, zatem by złagodził karę wymierzoną oskarżonemu w pierwszej instancji.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd Apelacyjny uznał, że kara w rozmiarze 3 (trzech) lat pozbawienia wolności będzie w pełni adekwatna zarówno do stopnia zawinienia oskarżonego S. S. (1), stopnia szkodliwości społecznej popełnionego przestępstwa, spełniając również cele kary w zakresie oddziaływania na sprawcę, jak też zapewni względy prewencji ogólnej. W szczególności zaś takie ukształtowanie kary wobec oskarżonego S. S. (1) doprowadzi do wewnętrznej sprawiedliwości wyroku.

Z tych właśnie względów wniosek zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego S. S. (1) o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez złagodzenie kary pozbawienia wolności został uwzględniony. Podkreślenia wymaga, że inne okoliczności wskazane w skardze apelacyjnej a dotyczące zarzucanego błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku a mających wpływ na jego treść, w szczególności na wymiar kary orzeczonej wobec S. S. (1) – w szczególności eksponowana przez skarżącego obrońcę sytuacja motywacyjna oskarżonego S. S. (1), która doprowadziła do popełnienia przestępstwa, jego zaangażowanie i rola w popełnienie przestępstwa oraz wysokość realnie uzyskanej korzyści majątkowej w związku z popełnionym przestępstwem zostały przez Sąd Okręgowy właściwie ocenione. Świadczy o powyższym uzasadnienie wyroku Sądu I instancji, w którym poddał analizie wszystkie przeprowadzone w sprawie dowody – w tym treść wyjaśnień złożonych w sprawie przez oskarżonego S. S. (1) i dokonał ich oceny respektującej normy art. 410 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 4 k.p.k. Argumentacja przedstawiona w tym zakresie w apelacji obrońcy oskarżonego S. S. (1) nie zawiera żadnych argumentów, które powyższą ocenę mogłyby podważyć. W tym zakresie dość stwierdzić, że uwagi natury ogólnej jakie Sąd Apelacyjny poczynił co do możliwości skutecznego postawienia zarzutu błędnych ustaleń faktycznych odnosząc się do apelacji obrońcy oskarżonej M. M. (1) – są w pełni aktualne również co do skargi odwoławczej obrońcy oskarżonego S. S. (1). W szczególności w pełnej akceptacji Sądu Apelacyjnego pozostają wnioski wyprowadzone przez Sąd Orzekający, że żadne czynniki zewnętrzne nie usprawiedliwiają zachowań podjętych przez oskarżonych. W tym w szczególności brak jest podstaw do uznania, że działaniami oskarżonego S. S. (1) kierowała obawa o życie własne i swojej rodziny. Słusznie Sąd ten uznał, że motywem działania oskarżonego była chęć osiągnięcia korzyści majątkowej.

Orzeczenie o kosztach zastępstwa adwokackiego za obronę z urzędu ma oparcie w treści art. 29 Prawa o adwokaturze a nadto § 2 ust. 3 oraz § 14 ust. 1 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.(Dz. U. z dnia 3 października 2002 r.).

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w konkluzji wyroku, o kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze rozstrzygając po myśli art. 633 k.p.k., art. 635 k.p.k. w zw. z art. 624 §1 k.p.k. oraz art. 634 k.p.k.