Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lipca 2015 roku

SĄD OKRĘGOWY W ŁODZI II WYDZIAŁ CYWILNY

w składzie:

Przewodniczący: S.S.O. Barbara Kubasik

Protokolant: Sylwia Lewy

po rozpoznaniu w dniu 9 lipca 2015 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko (...) S.A. w W., J. S. (1)

o zapłatę

1.  zasądza in solidum od pozwanych (...) S.A. w W., J. S. (1) na rzecz powódki M. B.:

a) tytułem zadośćuczynienia kwotę 40.000 zł (czterdzieści tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od kwoty 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych ) od dnia 23 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty i od kwoty 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych) od dnia 17 września 2014 roku do dnia zapłaty;

b) tytułem odszkodowania kwotę 945 zł (dziewięćset czterdzieści pięć złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 23 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty;

z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z obowiązku zapłaty do wysokości uiszczonej sumy;

2.  umarza postępowanie co do kwoty 15.060 zł (piętnaście tysięcy sześćdziesiąt złotych);

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  zasądza solidarnie od pozwanych (...) S.A. w W., J. S. (1) na rzecz powódki M. B. kwotę 8.784,56 zł (osiem tysięcy siedemset osiemdziesiąt cztery złote pięćdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt IIC 1565/14

UZASADNIENIE

Powódka M. B. wniosła o zasądzenie od pozwanych Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Spółki Akcyjnej z (...) w W. oraz J. S. (1) z zastrzeżeniem, że spełnienie jednego świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z obowiązku zapłaty, następujących kwot:

1)  60.000złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od:

b)  kwoty 30.000zł od dnia 23 sierpnia 2014r. do dnia zapłaty,

a)  kwoty 30.000zł od dnia 17 września 2014r. do dnia zapłaty,

tytułem zadośćuczynienia za ból, cierpienie, krzywdę, jakie stały się udziałem powódki na skutek nieprawidłowo wykonanego leczenia protetycznego w gabinecie dentystycznym ubezpieczonej w (...) S.A. w W. od odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z prowadzoną działalnością leczniczą J. S. (1);

1)  kwoty 15.060zł tytułem wyłożenia z góry kosztów niezbędnych do leczenia oraz zwrotu kosztów poddania się przez powódkę prawidłowemu leczeniu i rehabilitacji protetycznej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 sierpnia 2014r. do dnia zapłaty,

2)  kwoty 945 zł tytułem zwrotu poniesionych przez powódkę kosztów związanych z dotychczasową diagnostyką i leczeniem wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 sierpnia 2014r. do dnia zapłaty,

3)  kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł (pozew k. 2-11 akt).

Pozwani w odpowiedziach na pozew wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie na ich rzec zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych (odpowiedzi na pozew k. 59-62,79-82).

Postanowieniem z dnia 23 grudnia 2014r. wydanym w trybie zabezpieczenia powództwa, Sąd zobowiązał pozwanych in solidum (...) S.A. w W. i pozwaną J. S. (1) do wyłożenia z góry na rzecz powódki M. B. kwoty 15.060zł tytułem niezbędnych kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 sierpnia 2014r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z obowiązku zapłaty do wysokości uiszczonej sumy (postanowienie k. 163 akt).

Pozwany (...) S.A. w W. zgodnie z postanowieniem wypłacił na rzecz powódki kwotę 15.080zł na poczet kosztów leczenia. Wypłacone zostały też odsetki ustawowe od tej kwoty za okres od dnia 22 sierpnia 2014r. do dnia zapłaty- w wysokości 712,56zł (pismo pozwanego potwierdzające dokonanie wpłaty k. 304 akt).

Na rozprawie w dniu 9 lipca 2015r. pozwany ubezpieczyciel zaproponował w ramach ugody zapłatę na rzecz powódki kwotę 20.000zł tytułem zadośćuczynienia, na co powódka nie wyraziła zgody (stanowisko pozwanego k. 305 v czas 00:01:30, 00:08:42).

Na rozprawie w dniu 9 lipca 2015r. powódka cofnęła pozew bez zrzeczenia się roszczenia co do kwoty objętej zabezpieczeniem przyznając, że pozwany uiścił kwotę 15.080zł na poczet kosztów leczenia oraz kwotę 712,56zł tytułem odsetek. W pozostałym zakresie powódka podtrzymała żądanie pozwu (stanowisko powódki k. 306 czas 00:35:25).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka we wrześniu 2013r. skorzystała ze świadczenia medycznego w gabinecie stomatologicznym lekarza stomatologa J. S. (1) w P. przy ul. (...). Podczas pierwszej wizyty powódka uzyskała od lekarza stomatolog J. S. (1) poradę na temat stanu uzębienia i możliwości ewentualnego uzupełnienia protetycznego celem poprawy jakości żucia. Podczas drugiej wizyty zaproponowano powódce górną protezę, której koszt miał wynosić 1000zł. Pobrano od powódki wycisk górnej szczęki. Jednak podczas kolejnych wizyt w gabinecie pozwanej J. S. (1) okazało się, że proteza nie jest możliwa do wykonania. W zamian zaproponowano most w szczęce. Powódka działając w zaufaniu do wiedzy i kompetencji lekarza, zgodziła się na powyższe. Powódka tego samego dnia została znieczulona przez pozwaną J. S. (1), wykonano RTG dwóch zębów. Następnie poddano powódkę oszlifowaniu 7 zębów. Podczas czwartej wizyty u powódki został założony most. Proteza jednak wchodziła ciasno, co spowodowało, że zęby były ponownie doszlifowane, a ostatecznie most wepchnięto na siłę i od razu zamocowano cementem na stałe. Powódka po obejrzeniu zębów w lusterku od razu wyraziła niezadowolenie, uświadomiła sobie, że most nie spełni podstawowej funkcji, gdyż opadł i przykrył niemal całą żuchwę. Powódka nie została umówiona na wizytę kontrolną, ani też nie została poinformowana o możliwościach reklamacyjnych. Poniesiony na tym etapie koszt leczenia wyniósł 3.100zł.

Po zakończeniu leczenia u pozwanej, powódka czuła się coraz gorzej. Z powodu nieprawidłowo (za ciasno mocowanej protezy) powódka odczuwała bóle głowy i oczu, przednie zęby miała zbyt mocno ściśnięte, dostawione zęby 4 i 5 zaczęły obcierać wewnętrzną stronę policzka, dostawiony z drugiej strony ząb 5 urażał dziąsło. Powódka nie miała w ogóle możliwości żucia i gryzienia pokarmów, spożywała tylko pokarmy płynne. Dziąsła powódki zaczęły chorować, bardzo silnie reagowały na temperaturę, po miesiącu od zabiegu powódka zauważyła gwałtowane obsuwanie się dziąseł oraz pobolewanie zębów, zaczęła odczuwać tępy ból przy każdym nacisku, zbyt duży ciężar mostu powodował niekontrolowane uderzenia o żuchwę podczas mowy. Okazało się, że powódka ma 3 zęby do leczenia kanałowego. W listopadzie 2013r. ujawnił się ostry ból zęba 4, opuchlizna. Powódka musiała zażywać antybiotyk, następstwem powyższego stały się zaburzenia żołądkowe. Pogorszył się stan psychiczny powódki, schudła 10 kg (dowód: zeznania powódki k. 158v-160v czas 00:21:09-01:37:02, rachunek nr (...) k. 14, zaświadczenie wystawione przez pozwaną J. S. (1) w dniu 10 października 2013r. k. 15 akt, pismo pozwanej do Okręgowej Izby Lekarskiej w Ł. k. 160).

Powódka konsultowała z innymi lekarzami prawidłowość wykonania usługi protetycznej. Usłyszała zalecenia usunięcia mostu. Powódka udała się także do Konsultanta Wojewódzkiego w dziedzinie protetyki stomatologicznej dla województwa (...)- dr hab. n. med. prof. nadzw. J. S. (2) . Stwierdził on, że leczenie protetyczne powódki zostało wykonane z naruszeniem zasad obowiązujących w wykonawstwie uzupełnień protetycznych, między innymi nieprawidłowo wykonano konstrukcję mostów. Korony na zębach filarowych zostały zblokowane. Konsultant zwrócił też uwagę na brak odciążenia przyzębia zębów filarowych, co przy blokowaniu koron utrudniało oczyszczanie i było jedną z przyczyn utrzymującego się stanu zapalnego przyzębia brzeżnego. Nieprawidłowo zostały odtworzone stosunki zwarciowe. W zwarciu centrycznym kontaktowały się wyłącznie zęby przednie (siekacze), brak było kontaktu w obrębie zębów bocznych. Zastrzeżenia budziła też estetyka wykonanych mostów. Z uwagi na nieprawidłowości w zaprojektowaniu i wykonaniu mostów, konsultant ocenił, że konieczne jest ich powtórne wykonanie z uwzględnieniem i zachowaniem zasad sztuki protetycznej (dowód: zeznania powódki k. 158v-160v czas 00:21:09-01:37:02, opinia Konsultanta Wojewódzkiego w dziedzinie protetyki stomatologicznej dla woj. (...) k. 17 akt).

Powódka udała się do gabinetu stomatologicznego lekarza stomatologa M. S. w SP ZOZ (...) Szpitala (...) w Ł., który wstępnie wycenił koszty usunięcia skutków błędnie wykonanego leczenia protetycznego oraz powtórnego, prawidłowego wykonania usługi. Koszty te zostały skalkulowane na poziomie 15.060zł (dowód: zeznania powódki k. 158v-160v czas 00:21:09-01:37:02, wstępny kosztorys leczenia i rehabilitacji protetycznej z dnia 12 listopada 2013r. k.18 akt).

Na wizytach, podczas których wykonywano zbiegi stomatologiczne w SP ZOZ (...) Szpitalu (...) w Ł. powódka była w dniach: 29 października 2013r., 31 października 2013r., 12 listopada 2013r., 19 listopada 2013r., 26 listopada 2013r., 10 grudnia 2013r., 7 stycznia 2014r., 14 stycznia 2014r., 18 marca 2014r., 20 marca 2014r., 25 marca 2014r., 27 marca 2014r., 3 kwietnia 2014r., 15 lipca 2014r. (dowód: dokumentacja z leczenia powódki w SP ZOZ (...) Szpitalu (...) w Ł. k. 187-210 akt).

Wobec pozwanej J. S. (1) zostało wszczęte w Okręgowej Izbie Lekarskiej w Ł. postępowanie wyjaśniające, w toku którego została wydana opinia biegłego w dziedzinie stomatologii dr n. med. M. K.. Opinia tego biegłego, wydana w dniu 24 lutego 2014r. potwierdziła dużą ilość nieprawidłowości, a w konkluzji stwierdzono, że postępowanie lekarskie lekarza (...) dotyczące wykonania u pacjentki M. B. uzupełnienia protetycznego zostało przeprowadzone z naruszeniem zasad wykonawstwa uzupełnień protetycznych i nie można go uznać za prawidłowe. W konsekwencji w dniu 23 lipca 2014r. Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w Okręgowej Izbie Lekarskiej zawiadomił powódkę o skierowaniu do Okręgowego Sądu Lekarskiego w Ł. wniosku o ukaranie lek. dentysty J. S. (1).

W dniu 5 marca 2015r. Okręgowy Sąd Lekarski w Ł. wydał orzeczenie. J. S. (1) obwinioną o popełnienie przewinienia zawodowego, polegającego na naruszeniu art.8 kodeksu etyki lekarskiej w zw. z art.4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (tekst jednolity Dz. U. z 2011r. nr 277, poz. 1634 ze zm.) w taki sposób, że nie dołożyła należytej staranności w postępowaniu protetycznym w okresie 16-18 września 2013r. wobec pacjentki M. B., co poległo na nieprawidłowym wykonaniu uzupełnienia protetycznego szczęki w postaci koron zblokowanych na zębach 14,13,12,11,21,22,23, z dostawieniem do tyłu zębów 16,24 i 25 , uznał za winną popełnienia zarzucanego jej przewinienia zawodowego i na mocy art. 83 ust.1 pkt 5 ustawy z dnia 2 grudnia 2009r. o izbach lekarskich , skazał ją na karę jednego roku ograniczenia zakresu czynności wykonywania zawodu lekarza dentysty w ten sposób, że zakazał w tym okresie wykonywania leczenia protetycznego (dowód: odpis orzeczenia OSD k. 274-275 akt, zeznania powódki k. 158v-160v czas 00:21:09-01:37:02, postanowienie o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego z dnia 28 stycznia 2014r. Delegatury Okręgowej Izby Lekarskiej w Ł. k. 19 akt, opinia dr med. M. K. specjalisty protetyki stomatologicznej UM w Ł. Katedry Stomatologii Odtwórczej Zakładu (...) z dnia 24 lutego 2014r. k. 20-22, zawiadomienie k 23 akt).

Przed leczeniem protetycznym u pozwanej, powódka korzystała z usług lekarza stomatologa P. F. w P., w (...) w W.. Po leczeniu protetycznym u pozwanej, zabiegi stomatologiczne były wykonywane w SP ZOZ (...) Szpitalu (...) w Ł. (dowód: dokumentacja medyczna z leczenia powódki u lek. Stomatologa P. F. w P. k.180 , dokumentacja z leczenia powódki w (...) w W. k. 184, dokumentacja z leczenia powódki w SP ZOZ (...) Szpitalu (...) w Ł. k. 187-210 akt ).

Leczenie protetyczne powódki rozpoczęte we września 2013r. zostało przeprowadzone nieprawidłowo, a nieprawidłowości polegały na:

-braku dokumentacji medycznej, planu leczenia, wywiadu z pacjentem, wyniku badań dodatkowych w tym rtg, zgody pacjenta na plan pracy,

-zblokowaniu wszystkich zębów filarowych koronami,

-braku odtworzenia w pracy bocznych stref podparcia,

-braku odtworzenia powierzchni zwarciowej, braku kontaktu z dolnymi zębami w odcinkach bocznych (przedtrzonowców),

-dopoliczkowym ustawieniu (przechyleniu) dowieszonego elementu po stronie lewej,

-braku dociążenia przyzębia przy całej pracy, powodującej stan zapalny dziąseł (ból, krwawienie, nieprzyjemny zapach z ust),

-osiągnięciu niezadawalającego efektu kosmetycznego mowy (dowód: opinia biegłego sądowego lekarza stomatologa, specjalisty protetyki stomatologicznej J. K. k. 214-216, 246-247 akt).

Na skutek takiego leczenia u powódki występują dolegliwości bólowe, trudności w gryzieniu pokarmów, krwawienia z dziąseł. Powódka nie akceptuje pracy uzębienia, jego wyglądu, jest zmęczona całą sytuacją psychicznie i fizycznie. Przy nieprawidłowościach występujących u powódki na skutek nieprawidłowego leczenia protetycznego podjętego przez pozwaną, proces żucia polegający na uruchomieniu narządu żucia (mięśnie i gruczoły) jest zaburzony i powoduje znaczne problemy. Może to oczywiście powodować zaburzenia żołądkowo-jelitowe. Trudno jednak określić, czy tak duży spadek wagi ciała u powódki to tylko zaburzenia narządu żucia, czy też inne obciążenia.

Dolegliwości, jakie wystąpiły u powódki są związane z nieprawidłowym leczeniem protetycznym u pozwanej i nie mają w całości charakteru subiektywnego (dowód: opinia biegłego sądowego lekarza stomatologa, specjalisty protetyki stomatologicznej J. K. k. 214-216, 246-247 akt).

Negatywne skutki przeprowadzonego leczenia u powódki mogą być usunięte poprzez wykonanie nowej, zaplanowanej przez lekarza i zaakceptowanej przez pacjenta pracy protetycznej. Prawidłowo został oszacowany przez lekarza stomatologa M. S. koszt usunięcia skutków błędnie wykonanego leczenia protetycznego oraz powtórnego, prawidłowego wykonania usługi- na poziomie 15.060zł. Jest to prawidłowa i optymalna propozycja rozwiązania problemów powódki. Można także projektować prace oparte na implantach, ale zależne jest to od akceptacji kosztorysu. W takim przypadku koszty pracy ulegną znacznemu zwiększeniu (dowód: opinia biegłego sądowego lekarza stomatologa, specjalisty protetyki stomatologicznej J. K. k. 214-216, 246-247 akt).

Rokowania na przyszłość u powódki są dobre. Powódka jasno i precyzyjnie określa swoje oczekiwania co do leczenia protetycznego. Prawidłowo przeprowadzone leczenie, ścisła współpraca lekarza i pacjenta, a szczególnie przymiarka pracy ich akceptacja, dają podstawę do osiągnięcia stanu inkorporacji pracy i zadowolenia zarówno lekarza , jak i pacjenta. Problemy ze stawem skroniowo-żuchwowym przy prawidłowo prowadzonym leczeniu i farmakoterapii, będą stopniowo przemijały, ale o całkowitym powrocie do stanu komfortu nie będzie mowy (dowód: opinia biegłego sądowego lekarza stomatologa, specjalisty protetyki stomatologicznej J. K. k. 214-216, 246-247 akt).

Na skutek nieprawidłowego leczenia protetycznego powódki we wrześniu 2013r. oraz konsekwencji tego leczenia powódka doznała cierpień natury psychicznej. Cierpienia psychiczne są nieodłącznym objawem przy cierpieniach fizycznych, a wykonywane leczenie wiązało się z długotrwałymi dolegliwościami bólowymi, trudnościami w poszywaniu posiłków, zmian w wyglądzie twarzy. Pogorszyło się samopoczucie psychiczne powódki. Aktualnie występują u niej objawy neurotyczne, tendencje do reakcji lękowych (zwłaszcza w sprawach związanych z leczeniem stomatologicznym). Obniżyło się zaufanie do lekarzy i innych osób. Dodatkowym obciążeniem dla powódki było także samo postępowanie sądowe, gdyż mimo poczucia krzywdy jakiej doznała, czuje dyskomfort, gdy ma kogoś oskarżać. W związku z powyższymi objawami, obniżył się istotnie jej komfort życia i zdolność do odczuwania radości. Obecnie nie nawiązuje także nowych znajomości. Ma bardzo dobre relacje z dziećmi i wnukami, co daje jej poczucie bezpieczeństwa i przydatności dla innych. Jest to zgodne z jej potrzebami. Aktualnie powódka nie ma objawów psychopatologicznych uniemożliwiających funkcjonowanie w podstawowych rolach społecznych. Utrzymuje się jednak labilność emocjonalna, koncentracja na objawach somatycznych związanych z uszkodzeniem w obrębie jamy ustnej (dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu neuropsychologii k. 282-283, k.305v czas 00:03:10).

Powódka utrzymuje się z emerytury w kwocie 1455zł i jest to jej jedynie źródło dochodu. Jest sama w gospodarstwie domowym.

Powódka nadal leczy się u stomatologa-protetyka, ale już w P.. Wykonywane są „zabiegi naprawcze”. Powódka podjęła leczenie w miejscu zamieszkania, by nie ponosić kosztów dojazdu do Ł.. Odbyła już kilkanaście wizyt. Trudno przewidzieć, ile jeszcze będzie wizyt i kiedy się zakończy leczenie. Uczy się na nowo gryźć, żuć pokarmy. Ma mniejsze dolegliwości bólowe dziąseł i zębów. Poprawił się wygląd twarzy powódki. Powódka wiąże nadzieję, że po zakończeniu leczenia i wykonaniu pełnej usługi protetycznej poprawi się jej stan zdrowia, również w wymiarze psychicznym . Powódka nie chciała się leczyć u psychiatry, by nie uzależnić się od leków psychotropowych (dowód: zeznania powódki k. 306 czas 00:16:53-00:31:42).

Powódka do tej pory wydatkowała kwotę 945zł na koszty leczenia stomatologicznego (dowód: faktury k. 24-30 akt).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów.

Istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności nie były przed wyrokowaniem przedmiotu sporu między stronami. Spór sprowadził się co do wysokości zadośćuczynienia należnego powódce.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się częściowo zasadne .

Przesłanki odpowiedzialności pozwanej J. S. (1) oceniać należy przez pryzmat art. 415 k .c. Wprawdzie powódka zawarła z pozwaną umowę o świadczenie usług stomatologicznych, protetycznych (art. 750 k.c.), jednakże w przypadku wyrządzenia szkody na osobie nienależytym wykonaniem kontraktu następuje zbieg odpowiedzialności deliktowej i kontraktowej (art. 443 k.c.). Powódka ma prawo dochodzenia roszczeń z tytułu deliktu i wybrania korzystniejszej podstawy prawnej. Do przypisania pozwanej odpowiedzialności zarówno za doznaną krzywdę, jak i za szkody majątkowe konieczne jest wykazanie winy sprawcy szkody oraz istnienie związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy zachowaniem szkodzącym a skutkiem w postaci wywołania rozstroju zdrowia lub uszkodzenia ciała (415 k.c.).

Wysokie wymagania stawiane lekarzowi nie oznaczają jego odpowiedzialności za wynik (rezultat) leczenia, ani odpowiedzialności na zasadzie ryzyka. Lekarz odpowiada na zasadzie winy, którą można mu przypisać tylko w wypadku wystąpienia jednocześnie elementu obiektywnej i subiektywnej niewłaściwości postępowania. Element obiektywny łączy się z naruszeniem zasad wynikających z zasad wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii, i w jego ramach mieści się tzw. błąd lekarski, przez który rozumie się naruszenie obowiązujących lekarza reguł postępowania, oceniane w kontekście nauki i praktyki medycznej. Dlatego stwierdzenie błędu lekarskiego wyczerpuje zasadniczo tylko obiektywny element winy (z tym zastrzeżeniem, że są takie kategorie błędu lekarskiego, które będą wystarczające dla stwierdzenia winy także w ujęciu subiektywnym).

Element subiektywny odnosi się do zachowania przez lekarza staranności, ocenianej pod kątem określonego wzorca, standardu postępowania, przy przyjęciu kryterium wysokiego poziomu przeciętnej staranności każdego lekarza, jako jego staranności zawodowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2010 r., V CSK 287/09).

Odpowiedzialność lekarza powstanie zatem w wypadku „błędu w sztuce”, czyli przeprowadzenia zabiegu niezgodnie z zasadami wiedzy medycznej, jeżeli był to błąd zawiniony, czyli polegający na zachowaniu odbiegającym od ustalonego wzorca. Przy ocenie postępowania lekarza należy też mieć na względzie uzasadnione oczekiwanie nienarażenia pacjenta na pogorszenie stanu zdrowia, przydatny może być również test oparty na pytaniu, czy niekorzystnego skutku można było uniknąć oraz czy lekarz w danym przypadku powinien był i mógł zrobić więcej (lepiej). (por. wyrok S.A. w Gdańsku - V Wydział Cywilny z dnia 9 kwietnia 2013r. VCa 147/13).

Jeżeli zaś chodzi o związek przyczynowy pomiędzy postępowaniem lekarza a powstałą szkodą, to nie wymaga się aby został on ustalony w sposób pewny. W „procesach lekarskich” jest to bowiem najczęściej niemożliwe, gdyż w świetle wiedzy medycznej w większości wypadków można mówić tylko o prawdopodobieństwie wysokiego stopnia, a rzadko o pewności, czy wyłączności przyczyny. Jeżeli zachodzi prawdopodobieństwo wysokiego stopnia, że działanie lub zaniechanie lekarza było przyczyną szkody, można uznać związek przyczynowy za ustalony. Stosownie do art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Za normalne skutki działania i zaniechania uznaje się takie, które zwykle w danych okolicznościach następują. Nie jest istotne przy tym, aby skutek pojawiał się zawsze. Lekarz nie odpowiada za nadzwyczajne, nie do przewidzenia komplikacje oraz za inne nie pozostające w normalnym związku przyczynowym z jego postępowaniem skutki. Adekwatny związek przyczynowy między zachowaniem się lekarzy, a szkodą może być bezpośredni lub pośredni. Obojętnym jest, czy przyczyna powstania szkody jest dalsza, czy bliższa, byleby tylko skutek pozostawał jeszcze w graniach „normalności”. Oznacza to, że wystarczający jest związek przyczynowy pośredni pomiędzy szkodą a zdarzeniem (zaniedbaniem lekarza), które doprowadziło do wyrządzenia szkody (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku - I Wydział Cywilny z dnia 9 maja 2013 r. I ACa 119/13).

Miernikiem właściwego zachowania odpowiedzialnego jest kryterium należytej staranności (art. 355 k.c.). Od lekarzy wymaga się staranności wyższej niż przeciętna z uwagi na przedmiot ich zabiegów, którym jest człowiek i skutki, które często są nieodwracalne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 9 marca 2001 roku, I ACa 124/01).

Nie ulega wątpliwości, że obowiązek lekarza polega na dołożeniu należytej staranności w procesie leczenia, nie zaś na osiągnięciu pomyślnego wyniku leczenia. Chodzi przy tym o staranność wysokiego stopnia (tak SN w orzeczeniu z dnia 7 stycznia 1966 roku, I CR 396/65, OSPiKA 1966, poz. 278), choć „wzorzec dobrego lekarza jest elastyczny w zależności od tego, czy chodzi o lekarza ogólnego, czy o specjalistę, czy o lekarza dobrze wyposażonej, nowoczesnej kliniki, czy też małego, prowincjonalnego szpitala” (tak M. Nesterowicz, Prawo Medyczne, Toruń 2001, str. 47). Przypisanie winy działaniu bądź zaniechaniu lekarza będzie zasadne wówczas, gdy lekarz uchybi swym obowiązkom zawodowym, bądź – co oczywiste – w sposób umyślny, bądź też w wyniku niedbalstwa, nieuwagi, nieostrożności, gdy można postawić mu zarzut podjęcia w danej sytuacji niewłaściwej decyzji.

Celem podjęcia leczenia jest podjęcie przez placówkę medyczną czynności leczniczych według najlepszej wiedzy, doświadczenia i możliwości technicznych by pacjenta wyleczyć, ograniczyć skutki choroby bądź przynajmniej zatrzymać proces chorobowy. Jeśli u pacjenta po „prostym, banalnym” zabiegu dochodzi do następstw, które po prawidłowo przeprowadzonym zabiegu wystąpić nie powinny, to wypływa domniemanie faktyczne, iż po stronie szpitala zaistniały przyczyny, które do tego doprowadziły.

Wzorzec należytej staranności względem placówki medycznej jest z racji charakteru wykonywanych zadań podwyższony stosownie do art. 355 § 2 k.c.

Podwyższony wzorzec postępowania w relacji do służby zdrowia skutkuje tym, że wszelkie nieprawidłowości stanowią podstawę do przypisania pozwanemu szpitalowi zarzutu nienależytej staranności choćby w najlżejszej postaci (levissima culpa). (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi -1 Wydział Cywilny z dnia 5 marca 2013 r. I ACa 982/12).

W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że błędem lekarskim jest postępowanie sprzeczne z powszechnie uznanymi zasadami wiedzy medycznej. Sąd Najwyższy w orzeczeniu dnia 1 kwietnia 1955 roku w sprawie sygn. akt IV CR 39/54 skonstatował, iż błędem w sztuce lekarskiej jest czynność lekarza w zakresie diagnozy i terapii, niezgodna z nauką medyczną w zakresie dla lekarza dostępnym.

Przez pojęcie „błąd w sztuce medycznej”, zwany także „błędem lekarskim”, należy rozumieć naruszenie obowiązujących lekarza reguł postępowania, wypracowanych na podstawie nauki i praktyki. Dla przyjęcia, iż wystąpił błąd lekarski, czyli obiektywna sprzeczność z powszechnie przyjętymi zasadami i regułami postępowania dyktowanymi przez naukę i praktykę medyczną, koniecznym byłoby wykazanie przez powoda, na którym spoczywa w tym zakresie ciężar dowodu (art. 6 k.c.), że popełniono błąd diagnostyczny, czyli wadliwie rozpoznano stan jego zdrowia, bądź - przy prawidłowym rozpoznaniu - zastosowano niewłaściwe leczenie, bądź wreszcie- przy prawidłowej diagnozie i prawidłowo podjętej decyzji co do sposobu leczenia - popełniono błąd w zakresie sposobu jego wykonania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku -1 Wydział Cywilny z dnia 14 grudnia 2012 r. I ACa 673/12).

W przedmiotowej sprawie należy podnieść, że:

-powódka wykazała w toku postępowania dowodowego istnienie przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej stomatolog na gruncie 415 k.c. z powodu popełnienia błędu medycznego przy wykonaniu usługi ,

-złożona dokumentacja medyczna, jak i wykonane przez biegłych specjalistów z zakresu protetyki opinie, w tym opinia biegłego sądowego oraz orzeczenie Okręgowej Izby Lekarskiej w Ł. potwierdziły, że pozwana dopuściła się popełnienia przewinienia zawodowego, polegającego na naruszeniu art.8 kodeksu etyki lekarskiej w zw. z art. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (tekst jednolity Dz. U. z 2011r. nr 277, poz. 1634 ze zm.) w taki sposób, że nie dołożyła należytej staranności w postępowaniu protetycznym w okresie 16-18 września 2013r. wobec pacjentki M. B. , co poległo na nieprawidłowym wykonaniu uzupełnienia protetycznego szczęki w postaci koron zblokowanych na zębach 14,13,12,11,21,22,23, z dostawieniem do tyłu zębów 16,24 i 25 ,

- pozwana zatem działała bezprawnie, a bezprawnym działaniem (zaniechaniem) lekarza jest uchybienie obowiązkom zawodowym traktowanym szeroko, wynikającym z zasad wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii zawodowej. Winę należy utożsamiać z niedołożeniem wymaganej w stosunkach danego rodzaju staranności,

-pozwana naruszyła wskazane przepisy ustawy z dnia 5 grudnia 1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, a także zasady sztuki stomatologicznej i protetycznej,

-między szkodą majątkową i niemajątkową doznaną przez powódkę a bezprawnym i zawinionym działaniem pozwanej istnieje adekwatny związek przyczynowy.

W świetle powyższych ustaleń niewątpliwym jest, że zasada odpowiedzialności pozwanej została udowodniona.

Podstawą odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela jest art. 822 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz zostaje zawarta umowa ubezpieczenia. Dla powstania odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń mają przy tym znaczenie przepisy kodeksu cywilnego, regulujące odpowiedzialność podmiotu, za który ponosi on odpowiedzialność na podstawie zawartej umowy ubezpieczenia.

Tak więc pozwany zakład ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone powódce przez działania pozwanej na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

W przypadku, gdy za to samo zdarzenie odpowiedzialność odszkodowawczą ponoszą dwa podmioty na dwóch różnych podstawach prawnych: umownej i ustawowej, odpowiedzialność tą ponoszą na zasadzie in solidum. Oznacza to, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia do wysokości spełnionego świadczenia, drugiego pozwanego.

Odnosząc się do zadośćuczynienia należy wskazać, iż zgodnie z dyspozycją przepisu art. 445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Podstawą żądania zadośćuczynienia mogą być cierpienia fizyczne i psychiczne występujące oddzielnie bądź łącznie.

W przepisach obowiązującego prawa ustawodawca nie sprecyzował sposobu ustalenia wysokości zadośćuczynienia, odwołując się do sędziowskiego uznania, opartego na całokształcie okoliczności sprawy. Przeprowadzona w ten sposób analiza konkretnego przypadku ma doprowadzić do wyliczenia „odpowiedniej sumy", to jest takiej kwoty, która odpowiada krzywdzie, ale nie jest wygórowana na tle stosunków majątkowych społeczeństwa.

Przez krzywdę należy rozumieć cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych doznaniach przeżywanych w związku z cierpieniami fizycznymi i następstwami, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, przy czym, w pojęciu krzywdy mieszczą się nie tylko cierpienia fizyczne i psychiczne już doznane, ale również te, które mogą powstać w przyszłości (na tym polega całościowy charakter zadośćuczynienia). W orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że ocena rozmiarów krzywdy wymaga uwzględnienia nasilenia cierpień, długotrwałości choroby, rozmiaru kalectwa, trwałości następstw zdarzenia oraz konsekwencji uszczerbku na zdrowiu w dziedzinie życia osobistego i społecznego (patrz, np. wyrok SN z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 681/98, opubl. OSNAP 16/00, poz.626).

Badając odpowiedniość zadośćuczynienia pod kątem stosunków majątkowych społeczeństwa należy wziąć pod uwagę, że zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny. Wobec tego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie zadośćuczynienie powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, nawiązując do warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa. Wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności sprawy, w tym rozmiaru doznanych cierpień, ich intensywności, trwałości, czy nieodwracalnego charakteru. Przy ustalaniu rozmiaru cierpień i ujemnych doznań psychicznych powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, jednakże w relacji do indywidualnych okoliczności danego przypadku. Od osoby odpowiedzialnej za szkodę poszkodowany winien otrzymać sumę pieniężną, o tyle w danych okolicznościach odpowiednią, by mógł za jej pomocą zatrzeć lub złagodzić poczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną. Nie ma natomiast podstaw do uwzględnienia żądania w takiej wysokości, by przyznana kwota stanowiła ponadto, ze względu na swoją wysokość, represję majątkową (por. uchwała SN z dnia 8 grudnia 1973 roku, OSNCP 10/74 poz. 145).

Określając dla powódki wysokość zadośćuczynienia, Sąd wziął pod uwagę:

-fakt, iż leczenie stomatologiczne -protetyczne podjęte przez pozwaną w okresie 16-18 września 2013r. wobec pacjentki M. B. spowodowało dodatkowe niepotrzebne u powódki dolegliwości bólowe skroniowo-żuchwowe, bóle głowy, bóle dziąseł, stany zapalne, brak normalnego żucia i przeżuwania pokarmów, co z kolei utrudniło powódce normalne spożywanie posiłków,

-powódka ze względu na źle wykonaną usługę protetyczną i brak efektu kosmetycznego, nie akceptowała wyglądu twarzy, miała problemy z wymową,

- powódka schudła około 10 kg, stała się nadpobudliwa, miała kłopoty z zaśnięciem,

-utraciła zaufanie do lekarzy, a kolejne leczenie protetyczne wiązało się nie tylko z bólem, ale i strachem, oraz obawą przed jego efektami,

-mimo, że pozwana zakończyła wykonywanie usługi protetycznej dla powódki we wrześniu 2013r., to powódka kontynuuje leczenie i tak było w dacie wyrokowania (lipiec 2015r., czyli prawie 2 lata); odbyła już kilkadziesiąt wizyt u stomatologów i protetyków, co wiąże się nie tylko ze stresem, bólem, ale z koniecznością poświęcenia dodatkowego czasu,

-powódka na nowo uczy się jeść, żuć pokarmy, prawidłowo wysławiać się, mentalnie próbuje odnaleźć się w zaistniałej sytuacji.

W tych warunkach, Sąd uznał, że kwota 40.000zł stanowi dla powódki już ekonomicznie odczuwalną wartość, łagodzącą skutki cierpienia i poczucie krzywdy związanej z leczeniem obarczonym błędami.

W pozostałej części Sąd oddalił powództwo o zadośćuczynienie jako wygórowane.

Powódka nie ma ograniczeń w samodzielności w życiu codziennym, nie odniosła trwałego uszczerbku na zdrowiu, jest aktualnie pod dobrą opieką medyczną i jest szansa na odbudowę uzębienia. Powoli zmienia się nastrój i samopoczucie powódki.

Żądanie odsetek ustawowych w zakresie zasądzonej na rzecz powódki kwoty 40.000 zł znajduje podstawę w treści art. 481 k.c. (od dnia wezwania pozwanego do zapłaty).

Odnosząc się do kwestii wymagalności świadczenia pozwanych należy podnieść, że roszczenie z tytułu zadośćuczynienia jest świadczeniem pieniężnym nieterminowym, a zatem jego wymagalność - co do zasady - związana jest z wezwaniem zobowiązanego do zapłaty. Tym niemniej zwrócić należy uwagę na specyfikę przedmiotowego świadczenia. Jest zasadą, że naprawieniu podlega tylko szkoda majątkowa, a wyjątkiem od niej jest przyznanie zadośćuczynienia w wypadkach wskazanych w ustawie. W tych przypadkach ustawa przewiduje, że poszkodowanemu sąd może przyznać „odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia”. Ma ono charakter fakultatywny - jego przyznanie nie jest obligatoryjne i zależy od uznania i oceny sądu w konkretnych okolicznościach sprawy. Fakultatywność zadośćuczynienia nie oznacza dowolności, jak też nie wpływa na przyjęcie, że zobowiązanie do jego zapłaty ma charakter bezterminowy, a o wymagalności tego roszczenia decyduje wierzyciel poprzez wezwanie dłużnika do zapłaty. Oznacza jedynie tyle, że - z uwagi na specyfikę tego świadczenia - nie przysługuje ono w sposób automatyczny w razie istnienia krzywdy. O tym, czy zadośćuczynienie przysługuje nie jest więc wystarczające ustalenie bezprawności naruszenia, lecz konieczne jest także ustalenie okoliczności faktycznych sprawy, od istnienia których zależy przyznanie zadośćuczynienia jak i jego wysokość. Określenie jego wysokości musi być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a z woli ustawodawcy sąd orzekający ma swobodę w ustaleniu wysokości zadośćuczynienia. Ocena musi być dokonana z odwołaniem się do całokształtu okoliczności faktycznych, co pozwala uwzględnić indywidualne właściwości i subiektywne odczucia osoby pokrzywdzonej. To m.in. powoduje, że zadośćuczynienie - co do zasady - ma charakter jednorazowy.

To powoduje, że o dacie początkowej świadczenia odsetkowego przy zasądzeniu zadośćuczynienia decyduje to, na jaka datę ukształtował się stan faktyczny będący podstawą oceny wysokości przedmiotowego świadczenia. O ile stan taki został ukształtowany w dacie wezwania do zapłaty, a co za tym idzie - wysokość zadośćuczynienia jest oceniana z odwołaniem się do tych okoliczności faktycznych, to odsetki należą się od daty wezwania do zapłaty. O ile jednak podstawą oceny są także okoliczności faktyczne, które miały miejsce pomiędzy datą wezwania do zapłaty a datą wyrokowania, to odsetki należą się do daty ustalenia wysokości zadośćuczynienia przez Sąd (por. wyrok S.A. w Krakowie z dnia 30 listopada 2012r. IACa 1107/12 -Legalis).

Uwzględniając zatem, że podstawą oceny wysokości zasądzonego na rzecz powódki zadośćuczynienia były okoliczności faktyczne istniejące w dacie wezwania do zapłaty i znane pozwanym, to Sąd zasądził odsetki ustawowe od daty 23 sierpnia 2014 r. od kwoty 30.000zł i od kwoty 10.000zł od dnia 17 września 2014r. do dnia zapłaty zgodnie z żądaniem pozwu.

Przy określeniu terminu początkowego biegu odsetek ustawowych uwzględniono również art. 817 k.c.

Stosownie do treści art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego, Sąd uznał za zasadne żądanie zasądzenia od pozwanych na rzecz powódki kwoty 945zł tytułem odszkodowania za koszty dotychczasowego leczenia potwierdzone fakturami (faktury k. 24-30 akt). Sąd zasądził odsetki ustawowe od tej kwoty od daty 23 sierpnia 2014 r. (art. 481 k.c. i art. 817 k.c.).

Na podstawie art. 203§ 1 k.p.c. w zw. z art. 355§ 1 k.p.c. Sąd umorzył postępowanie w zakresie kwoty 15.060zł w związku z cofnięciem przez powódkę pozwu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd.2 k.p.c. w z art. 105§ 2 k.p.c.

Mając na uwadze przedmiot sprawy, ocenny charakter zadośćuczynienia, Sąd zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powódki zwrot wszystkich poniesionych przez nią kosztów procesu w kwocie 8.784,56zł , na co złożyły się: opłata od pozwu 3.801zł, opłata od pełnomocnictwa 17zł, koszty zastępstwa procesowego 3600zł oraz wydatki na biegłych.