Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 225/14

POSTANOWIENIE

Dnia 12 czerwca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Teresa Kołeczko - Wacławik

Sędziowie: SO Gabriela Sobczyk (spr.)

SR del. Maryla Majewska - Lewandowska

Protokolant Iwona Reterska

po rozpoznaniu w dniu 12 czerwca 2014 r. na rozprawie

sprawy z wniosku A. J.

z udziałem A. M., W. Ś., D. K., K. T., J. K. (1) i E. K.

o stwierdzenie nabycia spadku po M. K.

na skutek apelacji wnioskodawczyni

od postanowienia Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej

z dnia 2 sierpnia 2013 r., sygn. akt I Ns 682/12

postanawia:

oddalić apelację.

SSR del. Maryla Majewska - Lewandowska SSO Teresa Kołeczko - Wacławik SSO Gabriela Sobczyk

Sygn. akt III Ca 225/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem zawartym w punkcie 1 postanowienia z dnia 2 sierpnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej zatwierdził uchylenie się od skutków prawnych niezłożenia przez J. K. (1) oświadczenia w przedmiocie odrzucenia spadku po spadkodawczyni M. K. z domu S., córce K. i J. zmarłej w dniu 18 maja 2002r. w ustawowym terminie oraz zatwierdził złożone przez uczestnika postępowania J. K. (1) w dniu 19 lipca 2013r. oświadczenia o odrzuceniu spadku, a w punkcie 2 tego postanowienia odmówił zatwierdzenia uchylenia się od skutków prawnych niezłożenia przez E. K. oświadczenia w przedmiocie odrzucenia spadku po spadkodawczyni M. K. z domu S., córce K. i J. zmarłej w dniu 18 maja 2002r. w ustawowym terminie oraz odmówił zatwierdzenia złożonego przez uczestnika postępowania E. K. w dniu 19 lipca 2013r. oświadczenia o odrzuceniu spadku.

W uzasadnieniu tego postanowienia Sąd Rejonowy wskazał, że uczestnicy J. K. (1) i E. K. złożyli oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych niezłożenia w terminie ustawowym oświadczeń o odrzuceniu spadku po matce M. K., zmarłej w dniu 18 maja 2002r. oraz wnieśli o odebranie od nich oświadczeń o odrzuceniu spadku po spadkodawczyni. Uczestnik J. K. (1) w uzasadnieniu wniosku wskazał, że dowiedział się o postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku z pisma z dnia 29 października 2012 roku. Przez ponad 10 lat od śmierci spadkodawczyni nie miał żadnej wiedzy na temat długów spadkowych, ponadto wskazał, że od dnia 4 grudnia 1987 roku przebywa w Niemczech. Od dziesięciu lat nie otrzymywał żadnych informacji o istnieniu jakiegokolwiek majątku spadkowego. Wskazał, że nie złożył w wymaganym terminie oświadczenia o odrzuceniu spadku z powodu błędu prawnie doniosłego, którym jest nieznajomość przedmiotu spadku, niepozostająca w związku przyczynowym z niedołożeniem przez niego należytej staranności w ustalaniu rzeczywistego stanu majątku spadkowego. Uczestnik E. K. w uzasadnieniu wniosku wskazał, że nie miał wiedzy prawniczej i w mylny sposób pojmował istotę spadku i okoliczności umożliwiające jego odrzucenie. Do chwili ustanowienia profesjonalnego pełnomocnika uczestnik pozostawał w błędzie istotnym, wynikającym z mylnego założenia, iż postępowanie spadkowe może być skutecznie przeprowadzone jedynie w przypadku, gdy spadkodawca pozostawił po sobie jakiś majątek. Ponadto pozostawał on w przekonaniu, że wierzytelności na które powołuje się A. J. wygasły na skutek upływu czasu.

A. J. wniosła o nieuwzględnienie wniosku J. K. (1) i E. K..

Sąd Rejonowy ustalił, że spadkodawczyni zmarła w dniu 18 maja 2002 roku. J. K. (1) dowiedział się o śmierci matki od swojego brata J., który zatelefonował do niego do Niemiec. Uczestnik był na pogrzebie matki. Pogrzebem zajął się jego brat J. ze swoją córką K.. J. K. (1) nie był w mieszkaniu matki po jej śmierci. Przed jej śmiercią uczestnik odwiedzał matkę raz, dwa razy w roku, przyjeżdżał wtedy do niej na parę minut, na kawę. J. K. (1) był przekonany, że spadkodawczyni nie miała żadnych problemów finansowych, gdyż otrzymywała po mężu rentę górniczą. Ponadto za każdym razem gdy przyjeżdżał dawał swojej matce 100 marek, potem 100 euro. W jej mieszkaniu nie przeprowadzano żadnego remontu, nie było widać by kupiła sobie nową pralkę czy też nowe meble, natomiast dało się zauważyć oznaki picia alkoholu. Spadkodawczyni nie narzekała, że powodzi jej się gorzej. J. K. (1) był na pogrzebie, ale nie rozmawiał z nikim o sytuacji finansowej spadkodawczyni. Wnioskodawca nie widział nic o żadnych kredytach i długach dlatego nie myślał o odrzuceniu spadku. O zadłużeniu spadkodawczyni J. K. (1) dowiedział się w czasie trwania niniejszego postępowania.

Sąd Rejonowy ustalił ponadto, że E. K. o śmierci spadkodawczyni dowiedział się dzień po jej śmierci, gdy jego brat J. chciał wezwać straż pożarną, by dostać się do mieszkania matki. E. K. był w mieszkaniu spadkodawczyni w tym dniu, w którym ją znaleziono, nie myślał jednak wtedy o przeglądaniu jej rzeczy. Po śmierci spadkodawczyni J. K. (2) musiał w ciągu 30 dni uprzątnąć lokal w którym zamieszkiwała, zabrać rzeczy i oddać klucze do mieszkania. Nie poinformował on uczestnika, iż istniało jakiekolwiek zadłużenie po spadkodawczyni. Sprzątając mieszkanie oprócz rzeczy osobistych J. K. (2) znalazł dokumenty tj. akty zgonu od rodziny, kwitki opłat za mieszkanie i za prąd, spłacone raty za pralkę z lat 90-tych. Znalazł także umowę kredytową ze (...)-u. Zostało z niej kilka rat do spłacenia, ale kredyt był ubezpieczony. J. K. (2) dostarczył akt zgonu wierzycielowi. Nie znalazł innych umów pożyczek ani kredytów. Opłaty za mieszkanie były regulowane na bieżąco. Spadkodawczyni nie miała żadnych zajęć komorniczych. Sąd Rejonowy ustalił, że w 2008 roku uczestnik E. K. otrzymał pierwsze telefony od firmy pożyczkowej w sprawie spłaty kredytu zaciągniętego przez spadkodawczynię. W 2010 roku wnioskodawca otrzymał informacyjne pismo, potem przychodziły monity. Wnioskodawca myślał, że zobowiązania z tytułu zaciągniętego przez spadkodawczynię kredytu uległy przedawnieniu. Na rozprawie w dniu 19 lipca 2013 roku J. K. (3) i E. K. odrzucili spadek po M. K..

W tym stanie faktycznym Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że w niniejszej sprawie należało zatwierdzić uchylenie się od skutków prawnych niezłożenia przez J. K. (1) oświadczenia o odrzuceniu spadku po spadkodawczyni. Wskazał, że art. 1019 § 1 k.c. przewiduje możliwość uchylenia się od złożonego oświadczenia w dwóch przypadkach, jeżeli oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku zostało złożone pod wpływem błędu lub groźby. W takim razie stosuje się przepisy o wadach oświadczenia woli, przy czym uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia powinno nastąpić przed sądem i spadkobierca powinien jednocześnie oświadczyć, czy i jak spadek przyjmuje, czy też go odrzuca. Ponadto zgodnie z §3 art. 1019 k.c., uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku wymaga zatwierdzenia przez sąd. Nadto z §2 art. 1019 k.c. wynika, iż spadkobierca, który pod wpływem błędu lub groźby nie złożył żadnego oświadczenia w terminie, może w powyższy sposób uchylić się od skutków prawnych niezachowania terminu. Przepis art. 1019 k.c. odsyła zatem do przepisów o wadach oświadczenia woli, a dokładnie do art. 84, 86 i 87 k.c. Przywołał następnie treść przepisu art. 84 k.c. zgodnie z którym, w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).

Rozpatrując niniejszą sprawę Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że wnioskodawca J. K. (1) działał pod wpływem błędu istotnego, o którym mowa w art. 84 k.c. Błąd taki zaistniał gdyż wnioskodawca nie wiedział, iż spadek jest obciążony zadłużeniem, a niewiedza ta jest jak najbardziej uzasadniona w świetle okoliczności rozpatrywanej sprawy. Definicja błędu istotnego powołuje dla obiektywizacji oceny istotności błędu miernik rozsądnego działania. Zgodnie z tym przepisem, że błąd jest istotny, jeżeli zachodzi taka sytuacja, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści. Wchodzi tu w grę jednocześnie subiektywna i obiektywna istotność błędu (subiektywna, polegająca na tym, że indywidualnie pojmowany składający, gdyby nie był w błędzie, nie złożyłby oświadczenia woli tej treści i obiektywna, polegająca na tym, że nie złożyłby oświadczenia woli tej treści, także ujmowany generalnie rozsądny człowiek w jego sytuacji) (por. A.Jedliński, kom.do art. 84 k.c. 01.01.2009). Sąd Rejonowy przytoczył ponadto pogląd orzecznictwa, zgodnie z którym błędem prawnie doniosłym (art. 1019 § 2 w zw. z art. 84 § 1 zdanie pierwsze i § 2 k.c.) nie jest nieznajomość przedmiotu spadku pozostająca w związku przyczynowym z niedołożeniem przez spadkobiercę należytej staranności w ustalaniu rzeczywistego stanu majątku spadkowego (postanowienie SN z dnia 30 czerwca 2005 roku, IV CK 799/04). Odnosząc te rozważania prawne do realiów niniejszej sprawy Sąd Rejonowy wskazał, że z zeznań uczestnika J. K. (1) wynika, że widział matkę tylko dwa razy w roku kiedy przyjeżdżał do niej na kawę. Ponadto nigdy nie rozmawiał z matką na temat jej problemów finansowych. Był on przekonany, że matka nie ma problemów finansowych, gdyż wiedział, że otrzymuje stały dochód w postaci renty po mężu, ponadto za każdym razem kiedy przyjeżdżał przywoził jej 100 euro. Sąd Rejonowy wskazał, że J. K. (1) od 10 lat przebywa poza granicami kraju, a o długach spadkowych dowiedział się z niniejszego postępowania. Wywiódł, że nawet gdyby J. K. (1) dokonał przeszukania mieszkania spadkodawczyni po jej śmierci oraz udał się do ZUS – u celem ustalenia, czy miała ona emeryturę zajętą przez komornika nie dokonałby żadnych ustaleń co do istnienia zadłużenia wobec wnioskodawcy. Z zeznań uczestniczki K. T. wynika bowiem, iż spadkodawczyni nie miała zajętych świadczeń, a w jej mieszkaniu nie było umowy kredytu będącej przedmiotem niniejszego postępowania. W ocenie Sądu Rejonowego uczestnik nie miał więc możliwości dowiedzieć się o zadłużeniu spadkodawczyni wcześniej. To stało się podstawą rozstrzygnięcia w zaskarżonym zakresie.

Sąd Rejonowy, mając na uwadze powyższe rozważania w punkcie 2 postanowienia, odmówił zatwierdzenia uchylenia się od skutków prawnych niezłożenia w terminie ustawowym oświadczenia o odrzuceniu spadku przez uczestnika E. K.. Wskazał, że E. K. w przeciwieństwie do swojego brata J. K. (1) nie dochował należytej staranności w ustaleniu rzeczywistego stanu majątku spadkowego, a tym samym nie można przypisać mu błędu istotnego. Jak sam zeznał, że o zadłużeniu spadkodawczyni dowiedział się już w 2008 roku. Zatem upłynął mu już termin do uchylenia się od skutków prawnych nieodrzucenia spadku w terminie ustawowym. W ocenie Sądu Rejonowego nie można uznać także, że E. K. nie złożył w terminie oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia o odrzuceniu spadku, gdyż myślał, że roszczenie wynikające ze zobowiązań uległo przedawnieniu, albowiem nikt nie może zasłaniać się nieznajomością norm prawnych. Funkcjonowanie prawa, zwłaszcza w demokratycznym państwie prawnym, opiera się na założeniu, iż wszyscy adresaci obowiązującej normy pranej, znają jej właściwą treść. Zasada ta pociąga za sobą stan, w którym nikt nie może uchylić się od ujemnych skutków naruszenia normy na tej podstawie, że normy tej nie znał lub rozumiał opatrznie (postanowienie SN z dnia 25.01.2006 r. I CK 233/05). Wobec tego Sąd Rejonowy orzekł jak w punkcie 2 postanowienia.

Apelację od tego postanowienia w części dotyczącej J. K. (1) wniosła wnioskodawczyni, zarzucając mu sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez uznanie, że J. K. (1) pozostawał w błędzie co do wiedzy o rzeczywistym stanie spadku i ten błąd jest uzasadniony okolicznościami sprawy, a co za tym idzie jest błędem istotnym co do treści czynności prawnej. Zarzuciła też naruszenie przepisów prawa materialnego w szczególności art.1019 kc w zw. z art. 84§1i2 kc poprzez uznanie, że J. K. (1) pozostawał w błędzie prawnie doniosłym. Wskazując na te zarzuty wnioskodawczyni wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku J. K. (1). W uzasadnieniu wskazała, że J. K. (1) nie podjął żadnych czynności mających na celu ustalenie masy spadkowej po M. K.. W ocenie skarżącej brak wiedzy w tych okolicznościach jest wynikiem braku staranności po stronie spadkobiercy, jego lekkomyślności. Skarżąca wskazała, że nie podjął próby ustalenia u brata, który zajmował się likwidacją mieszkania po matce odnośnie istniejących zobowiązań kredytowych, które miała spadkodawczyni. Z zeznań świadka K. T. wynika jednoznacznie, że w dokumentacji pozostawionej przez spadkodawcę znajdowały się dokumenty świadczące o pozostawieniu zobowiązań kredytowych przez M. K. w postaci odcinków rat, umów kredytowych. Skarżąca wywodziła w apelacji, że skoro nieznajomość przedmiotu spadku pozostaje w związku przyczynowym z niedołożeniem przez spadkobiercę należytej staranności w ustaleniu rzeczywistego stanu majątku spadkowego, to błąd w jakim pozostawał J. K. (1) nie był błędem istotnym.

Uczestnik postępowania wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie odniosła skutku. Sąd Rejonowy dokonał w sprawie prawidłowo ustaleń faktycznych, które znajdują oparcie w materiale sprawy i jego prawidłowej ocenie. Ustalenia te Sąd Okręgowy podziela i czyni własnymi.

W szczególności w dokonanych ustaleniach i ocenie materiału dowodowego nie można dopatrzyć się sprzeczności zarzucanej przez skarżącą. Wniosek o błędzie uczestnika J. K. (1) pozostaje bowiem w sferze oceny prawnej jego zachowania w kontekście okoliczności sprawy, a nie w sferze wadliwych ustaleń Sądu. Odnośnie zobowiązań spadkodawczyni Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia odnośnie tego, że J. K. (2) dokonując porządkowania mieszkania spadkodawczyni znalazł tam dokumenty wskazujące na spłacone raty za pralkę z lat 90-tych, a także umowę kredytową ze (...)-u, w której zostało kilka rat do spłacenia, ale kredyt był ubezpieczony. J. K. (2) dostarczył akt zgonu wierzycielowi. Sąd Rejonowy ustalił też jednoznacznie, że J. K. (2) nie znalazł innych umów pożyczek ani kredytów. Opłaty za mieszkanie spadkodawczyni były regulowane na bieżąco. Spadkodawczyni nie miała żadnych zajęć komorniczych. Poczynione ustalenia nie wskazywały zatem, aby spadkodawczyni była osobą zadłużoną, skoro dawne zobowiązania spadkodawczyni zostały spłacone, a jedyne czynne zobowiązanie znalezione w jej lokalu było regularnie spłacane, a resztę spłaty pokryło ubezpieczenie kredytu. Gdyby J. K. (1) uczestniczył w porządkowaniu mieszkania po matce jego stan wiedzy o spadku byłby taki sam, jak stan wiedzy jego brata. Nadmienić należy, że nie budziła wątpliwości wiarygodność zeznań K. T.. Z materiału sprawy nie wynikają żadne okoliczności, które by tę wiarygodność podważały.

Istotne w tym kontekście jest związek czasowy podpisanej przez spadkodawczynię związek zawarcia umowy z Bankiem Spółdzielczym w K. (25 kwietnia 2002r.), a datą jej śmierci (18 maja 2002r.). Porównanie tych dat wskazuje, że możliwe jest, iż do daty śmierci dokumentacja kredytowa z banku mogła nie dotrzeć do spadkodawczyni, o ile przesyłana była za pośrednictwem poczty, a umowa zawierana była np. u pośrednika, co ze względu na miejsce zamieszkania spadkodawczyni jest wysoce prawdopodobne.

Sąd Okręgowy w związku z tym w pełni podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy, a tym samym uznaje, że nie zasługuje na uwzględnienie zarzut apelacji odnośnie naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233§1kpc.

Co do drugiego z zarzutów apelacji, po dokonaniu oceny okoliczności sprawy i odniesieniu ich do stanu prawnego, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że także ten zarzut nie jest trafny. Nadmienić należy, że w istocie zgodnie z orzecznictwem za błąd istotny w rozumieniu art.84§2kc w zw. z art. 1019§1kc nie uznaje się błędu pozostającego w związku przyczynowym z niedołożeniem przez spadkobiercę należytej staranności przy ustaleniu rzeczywistego stanu spadku.

Aby dojść do wniosku, czy w niniejszej sprawie taki związek przyczynowy zaistniał należy sięgnąć do definicji związku przyczynowego na tle obowiązującego stanu prawnego. Zgodnie z doktryną, związek przyczynowy istnieje, gdy dany fakt (przyczyna) był koniecznym warunkiem wystąpienia drugiego faktu (skutku). W polskim systemie prawnym przyjmuje się tzw. normalny związek przyczynowy, który sprowadza się do „ typowych, oczekiwanych w zwykłej kolejności rzeczy skutków, a więc nie będących rezultatem jakiegoś zupełnie wyjątkowego zbiegu okoliczności. Ocena, czy skutek jest normalny powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego i ewentualnie w sprawach zawiłych - zasad wiedzy naukowej, specjalnej (tak: Tadeusz Wiśniewski i in., Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga trzecia, Zobowiązania, Wydawnictwo prawnicze, Warszawa 1996, str. 51-52). Odnosząc zatem te teoretyczne ustalenia do niniejszej sprawy należy w okolicznościach tej sprawy odpowiedzieć na pytanie, czy brak wiedzy J. K. (1) o zadłużeniu spadkodawczyni (błąd co do stanu spadku) był skutkiem nie podjęcia przez niego normalnie oczekiwanych działań zmierzających do ustalenia stanu spadku po M. K.. Innymi słowy, czy gdyby działania takie podjął, uzyskałby informację o tym, że M. K. zaciągnęła przed śmiercią zobowiązanie wobec poprzednika prawnego wnioskodawczyni, Banku Spółdzielczego w K. na podstawie umowy pożyczki z dnia 25 kwietnia 2002r.

W świetle okoliczności sprawy odpowiedź na to pytanie musi być negatywna. Albowiem gdyby uczestnik wraz z bratem J. porządkował i przeglądał dokumenty pozostawione w mieszkaniu przez spadkodawczynię i udał się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, z którego pobierała ona świadczenie rentowe, to nie uzyskałby wiedzy o zadłużeniu spadkodawczyni, skoro wiedzy takiej nie uzyskali J. K. (2) i jego córka K. T., który tych czynności dokonali. Ponadto nie można dopatrzyć się wadliwości w wnioskowaniu uczestnika J. K. (1), gdy ten wskazywał, że był przekonany, że matka nie ma problemów finansowych, gdyż źródłem jej utrzymania była renta górnicza po ojcu, znacznej wysokości. Bywając około dwa razy w roku w mieszkaniu spadkodawczyni nie widział tam większych inwestycji, mieszkanie było ciągle takie same. Samo zauważenie przez niego spożywania alkoholu przez spadkodawczynię nie mogło prowadzić do wniosku, że jest ona osobą zadłużoną, bowiem skoro posiadała stały, stosunkowo znaczny dochód, to miała środki na jego zakup.

Tym samym uznać należy, że błąd uczestnika J. K. (1) co do stanu spadku po matce nie pozostawał w związku przyczynowym z niedochowaniem przez niego należytej staranności. Gdyby bowiem dokonał takich czynności jak jego brat J., nie uzyskałby wiedzy na temat zadłużenia spadkodawczyni.

W tym miejscu zwrócić uwagę należy na pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w postanowieniu z dnia 29 listopada 2012r., sygn. akt II CSK 172/12. Zgodnie z nim, w razie niepodjęcia przez spadkobiercę żadnych czynności wskazane jest określenie, jakich działań w okolicznościach danej sprawy, prowadzących do pozyskania tej wiedzy, można było od niego wymagać, ponieważ doprowadziłoby to do uniknięcia błędu.

Otóż w okolicznościach niniejszej sprawy działania podjęte przez J. K. (2) i jego córkę należały do działań oczekiwanych od osoby należycie dbającej o własne interesy. Zatem podjęcie takich działań przez J. K. (1) równie nie doprowadziłoby do uzyskania wiedzy o zadłużeniu spadkodawczyni. Nie można oczekiwać, żeby spadkobierca poza przeglądnięciem dokumentów pozostałych po spadkodawczyni, ustaleniem braku zadłużenia mieszkania z tytułu czynszu czy mediów i poza zasięgnięciem informacji u płatnika renty, z której się utrzymywała dokonywał jakichś czynności u dalszych podmiotów, jeżeli podjęte dotąd działania nie wskazywały na istnienie zadłużeń. Odnalezione w mieszkaniu dowody spłaty dawnych zobowiązań, jak i bieżącego spłacania rat pożyczki w (...), która była ubezpieczona i została w pozostałej do spłaty części pokryta przez ubezpieczyciela, nie stanowiły podstawy, przy rozsądnej ocenie, do składania oświadczenia o odrzuceniu spadku.( art. 84§2kc w zw. z art. 1019§1 i 2 kc).

Tym samym zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 1019 kc w zw. z art. 84§1 i 2 kc uznać należało za nietrafiony. W tych okolicznościach apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu po myśli art. 385kpc w zw.z art. 13§2kpc. Jednocześnie zaznaczyć należy, że Sąd Okręgowy nie orzekał o kosztach postępowania odwoławczego wobec tego, że jego postanowienie nie jest kończącym w niniejszej sprawie, która dotyczy stwierdzenia nabycia spadku po M. K.( art.108§1kpc). Z tych powodów orzeczono jak w sentencji.

SSR(del.)Maryla Majewska-Lewandowska SSO Magdalena Balion-Hajduk SSO Gabriela Sobczyk