Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VW 46/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 września 2015 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Klaudia Miłek

Protokolant: st. sekr.sądowy Beata Lechowicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 18 czerwca 2015 r. i 1 września 2015 r. sprawy, przeciwko Z. S. s. J. i M. z domu B. ur. (...) w B.

obwinionego o to że:

1. W dniu 31 października 2014 roku ok. godziny 09:55 w W. na ulicy (...) (...), będąc kierowcą samochodu marki A. (...) o nr rej. (...) zatrzymał pojazd w strefie obowiązywania znaku drogowego B-36 "zakaz zatrzymywania się" z tabliczką T-24 wykraczając przeciwko porządkowi w ruchu drogowym,

tj. za wykroczenie z art. 92§1 kw w zw. z art. 5 ust. 1. Ustawy z dnia 20.06.2014 r. Prawo o ruchu drogowym. Dz.U.05.108.908 z późn. zm. i § 28 ust. 2 i 5. Rozp. Ministrów I. oraz Spraw W.. i A.. z dnia 31.07.2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Dz.U. 02.170.1393.

orzeka

1)  Obwinionego Z. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 92 par 1 kw. wymierza karę grzywny w wysokości 200 (dwieście) złotych.

2)  Zasądza od obwinionego 30 ( trzydzieści) złotych tytułem opłaty , obciąża go w części kosztami postępowania w sprawie w kwocie 300,36 ( trzysta złotych , trzydzieści sześć groszy)

Sygn. akt V W 46/15

UZASADNIENIE

Z. S. został obwiniony o to, że

1. W dniu 31 października 2014 roku ok. godziny 09:55 w W. na ulicy (...) (...), będąc kierowcą samochodu marki A. (...) o nr rej. (...) zatrzymał pojazd w strefie obowiązywania znaku drogowego B-36 „zakaz zatrzymywania się” z tabliczką T-24 wykraczając przeciwko porządkowi w ruchu drogowym, tj. za wykroczenie z art. 92§1 kw w zw. z art. 5 ust. 1. Ustawy z dnia 20.06.2014 r. Prawo o ruchu drogowym. Dz.U.05.108.908 z późn. zm. i § 28 ust. 2 i 5. Rozp. Ministrów Infrastruktury oraz Spraw W.. i A.. z dnia 31.07.2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Dz.U. 02.170.1393.

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 31 października 2014 r. około godziny 09:55 w W. na ulicy (...) (...) strażnik miejski P. W. pełniąc służbę patrolową wraz ze strażnikiem miejskim P. F. zauważyli pojazd marki A. (...) o nr rej. (...) zaparkowany w strefie obowiązywania znaku drogowego B-36 „zakaz zatrzymywania się” z tabliczką T-24 informującą o odholowaniu pojazdu z miejsca parkowania na koszt właściciela. W trakcie wykonywania przez strażników miejskich procedury nałożenia grzywny w drodze mandatu karnego zaocznego podszedł do nich mężczyzna – Z. S., który oświadczył, iż jest kierowcą w/w samochodu marki A. (...) o nr rej. (...). Z. S. skorzystał z przysługującego mu prawa i odmówił przyjęcia mandatu nakładającego na niego grzywnę w wysokości 100 złotych za popełnione wykroczenie z art. 92 § 1 kw. Z uwagi na powyższe interweniujący strażnicy miejscy pouczyli go o konsekwencji skorzystania z tego prawa i skierowaniu sprawy do rozpoznania przez właściwy sąd rejonowy.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowych wyjaśnień obwinionego Z. S. /e-protokół rozprawy z dnia 18 czerwca 2015 r. od godz. 00:03:17 do godz. 00:15:24/, zeznań świadka P. W. /k. 8v, e-protokół rozprawy z dnia 18 czerwca 2015 r. od godz. 00:16:02 do godz. 00:24:20/, opinii ustnej biegłego sądowego J. K. /e-protokół rozprawy z dnia 1 września 2015 r. od godz. 00:00:43 do godz. 00:34:20/, a także notatek urzędowych /k. 1-2, 9/, dokumentacji fotograficznej /k. 4-5/, częściowo dokumentacji złożonej przez obwinionego /k. 20-24, 31-42/ oraz dokumentacji fotograficznej sporządzonej przez biegłego sądowego J. K. /k. 48-50/.

Obwiniony Z. S. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W złożonych wyjaśnieniach w zakresie istotnym dla sprawy odnosząc się do zarzutu oświadczył, iż pojazd zaparkował w innym miejscu, tj. po lewej stronie, gdzie nie ma znaku zakaz zatrzymania i nie ma linii ciągłej. Wskazał on nadto, iż mógł w tym miejscu zawrócić i skręcić, dlatego też skręcił w lewo. Obwiniony przyznał, iż widział jak strażnicy wkładają za wycieraczkę wezwanie. Zaprzeczył on przy tym, aby nakładano na niego na miejscu mandat. Wskazał nadto, iż niczego wówczas nie odmawiał. W złożonych wyjaśnieniach obwiniony oświadczył, iż sprawę przedstawiał na miejscu. Podał, iż na miejsce zdarzenia przyjechali funkcjonariusze Policji, którzy uznali, iż strażnicy miejscy nie posiadają racji oraz potwierdzili, że na powyższą okoliczność sporządzą oni notatkę. /e-protokół rozprawy z dnia 18 czerwca 2015 r. od godz. 00:03:17 do godz. 00:15:24 wyjaśnienia obwinionego Z. S. /

Z. S. ma 54 lata. Z zawodu jest mgr rehabilitacji. Pracuje w (...). Uzyskuje dochód w wysokości około 5000 złotych brutto. Jest rozwiedziony, nie posiada nikogo na swoim utrzymaniu. Nie był karany. Nie był również leczony psychiatrycznie ani odwykowo. /e-protokół rozprawy z dnia 18 czerwca 2015 r. od godz. 00:01:01 do godz. 00:02:29 wyjaśnienia obwinionego Z. S. /

Sąd zważył, co następuje:

Uwzględniając przeprowadzone i ujawnione w sprawie dowody, Sąd uznał, iż potwierdziły one ponad wszelką wątpliwość sprawstwo i winę Z. S. w odniesieniu do przypisanego mu czynu.

Sąd konstruując stan faktyczny, oparł się na materiale dowodowym w postaci zeznań świadka P. W., a także opinii biegłego sądowego J. K.. Podstawę ustaleń stanowiły także dołączone do akt sprawy źródła pozaosobowe z dokumentów w postaci notatek urzędowych, dokumentacji fotograficznej (w tym dokumentacji fotograficznej sporządzonej przez biegłego sądowego J. K.), a także częściowo dokumentacja złożona przez obwinionego.

Ustalając stan faktyczny, Sąd uwzględnił także wyjaśnienia obwinionego Z. S.. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego w części, w jakiej nie przyznał się on do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia z art. 92 § 1 kw. Za niewiarygodną należało uznać również tą część jego wyjaśnień, w której odnosząc się do zarzutu wskazywał on, iż zaparkował pojazd w miejscu, w którym znak „zakaz zatrzymania” nie obowiązuje.

W powyższym zakresie wyjaśnienia obwinionego pozostają w sprzeczności z wiarygodnym zebranym w sprawie materiałem dowodowym w tym szczególnie z zeznaniami świadka P. W. oraz opinią biegłego sądowego J. K.. W zakresie w jakim Sąd uznał wyjaśnienia obwinionego za niewiarygodne, Sąd ocenił, że stanowią one realizację linii obrony, ukierunkowanej na uniknięcie odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia.

Z tych samych powodów Sąd nie dał wiary także tej części wyjaśnień obwinionego, w której podnosił on, iż nie nałożono na niego mandatu oraz, że niczego wówczas nie odmawiał. Wskazać należy bowiem, iż z wiarygodnych zeznań świadka P. W. wynika, że w przypadku, gdyby wystawił on wówczas mandat obwinionemu, sprawa zostałaby zamknięta.

Jako nieistotną należało uznać z kolei tą część wyjaśnień obwinionego, w której podnosił on, że funkcjonariusze Policji, którzy przybyli na miejsce zdarzenia uznali, iż strażnicy miejscy wskazujący, iż obwiniony zaparkował swój pojazd nieprawidłowo nie posiadają racji. Z opinii biegłego, której Sąd dał w pełni wiarę wynika, iż w miejscu zdarzenia występuje prawidłowe oznakowanie, które jest jednak niekonsekwentne. Zdaniem biegłego nie można zgodzić się z argumentacją, według której dopuszczalne miałoby być parkowanie po lewej stronie drogi w sytuacji, gdy kierujący wjeżdżając na lewą stronę drogi nie widzi po lewej stronie drogi znaku B-36.

Pozostałe wyjaśnienia obwinionego zdaniem Sądu są logiczne, zgodne z zasadami doświadczenia życiowego oraz zgodne z zeznaniami świadka P. W..

Analizując osobowe źródła dowodowe Sąd Rejonowy dał całkowitą wiarę zeznaniom funkcjonariusza policji P. W. /k. 8v, e-protokół rozprawy z dnia 18 czerwca 2015 r. od godz. 00:16:02 do godz. 00:24:20/. Choć świadek ten nie pamiętał na rozprawie głównej okoliczności zdarzenia, to jednak po odczytaniu złożonych przez niego w postępowaniu wyjaśniającym zeznań, przypomniał sobie interwencję i potwierdził ich autentyczność. Składając zeznania przed Sądem potwierdził on również, iż zamierzał wystawić mandat z uwagi na to, że obwiniony nie zastosował się do znaku drogowego. Świadek przyznał, iż w/w znak znajdował się po prawej stronie na początku ulicy i dotyczył prawej strony jezdni. Wskazał nadto, iż w przypadku, gdyby wystawił wówczas mandat, to sprawa byłaby zamknięta. Przyznał on także, iż nie pamięta rozmowy z policją oraz, aby wystawiał obwinionemu mandat i go anulował.

Zeznania świadka P. W. są spójne, logiczne i tworzą całość. Wskazać należy przy tym, iż strażnik miejski P. W., należycie wykonując swoje obowiązki służbowe, zareagował na popełnione przez obwinionego wykroczenie. Była to bezpośrednia przyczyna podjętych przez niego działań, które zostały udokumentowane. Ponadto świadek nie jest zainteresowany rozstrzygnięciem jakie mogłoby zapaść w sprawie, bowiem jest osobą postronną. Brak było zatem podstaw do uznania, że świadek ten, w celu doprowadzenia do skazania niewinnej osoby, fałszywie oskarżył Z. S. o czyn, którego w rzeczywistości w/w nie popełnił.

Zeznania P. W. są również zgodne z załączoną do akt notatką urzędową /k. 1-2/ sporządzoną po interwencji, której treści Sąd dał w pełni wiarę, nie dostrzegając powodów, dla których należałoby jej odmówić wiarygodności i mocy dowodowej.

W celu ustalenia zakresu obowiązywania występującego w miejscu zdarzenia znaku drogowego B-36 „zakaz zatrzymywania się” z tabliczką T-24, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego do spraw ruchu drogowego, techniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków J. K..

W ocenie Sądu opinia biegłego była jasna, spójna i nie zawierała sprzecznych wniosków. Sąd nie dopatrzył się błędów logicznych w rozumowaniu biegłego. Wydając opinię biegły bazował na całym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i swoje stanowisko w sposób wystarczający uargumentował. Dlatego Sąd przyjął wnioski opinii za podstawę ustaleń faktycznych.

W sporządzonej opinii biegły wskazywał, iż obwiniony parkował w bezpośredniej bliskości fragmentu ogrodzenia, które wykonane jest z blachy falistej. Biegły przyznał, iż w miejscu tym występuje prawidłowe oznakowanie, które jest jednak niekonsekwentne. Wskazał on bowiem, iż na krańcu ul. (...) przy ul. (...) znaki B-36 z tablicą T-24 usytuowane są po obu stronach ul. (...), zaś na krańcu ul. (...) od strony ul. (...) nie występuje oznakowanie analogiczne – jest to ulica dwukierunkowa i znak B-36 ustawiony jest po prawej stronie drogi (znak B-36 dotyczy tej strony drogi, po której został ustawiony). Zdaniem biegłego dopuszczalne jest zatrzymywanie i parkowanie pojazdów po obu stronach drogi. Jednakże w opinii biegłego powyższa możliwość nie zwalnia kierującego od obowiązku stosowania się do znaków. Dlatego też zdaniem biegłego nie można zgodzić się z argumentacją, według której dopuszczalne miałoby być parkowanie po lewej stronie drogi w sytuacji, gdy kierujący wjeżdżając na lewą stronę drogi nie widzi po lewej stronie drogi znaku B-36.

Odnosząc się do dołączonej do akt sprawy dokumentacji fotograficznej, biegły wskazał, iż z fot. na k. 4 należy wnioskować, że ten znak z fot. 8 zał. 3 stał w tym samym miejscu w dniu zdarzenia. Odnosząc się zaś do przepisu z art. 7 ustawy Prawo o ruchu drogowym, biegły wskazał, iż ustawa Prawo o ruchu drogowym nie określa w jaki sposób kierowca ma sprawdzić oznakowanie na drodze. /e-protokół rozprawy z dnia 1 września 2015 r. od godz. 00:00:43 do godz. 00:34:20 opinia ustna biegłego sądowego J. K. /

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się również na zebranych w sprawie dowodach pozaosobowych w postaci: notatki urzędowej /k. 9/, dokumentacji fotograficznej /k. 4-5/ oraz dokumentacji fotograficznej sporządzonej przez biegłego sądowego J. K. /k. 48-50/. W ocenie Sądu powyższe dowody pozaosobowe ze względu na swój charakter i rzeczowy walor nie budziły wątpliwości Sądu co do ich wiarygodności oraz faktu, na którego okoliczność zostały sporządzone oraz ze względu na okoliczności, które same stwierdzały. Żadna ze stron nie kwestionowała przy tym ich zgodności ze stanem faktycznym, zaś Sąd nie znalazł powodów, które podważałyby ich wiarygodność. W związku z powyższym uczynił je podstawą dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych.

Odnosząc się zaś do dokumentacji fotograficznej złożonej przez obwinionego /k. 20-22, 31-34/ wskazać należy, iż w sporządzonej opinii biegły sądowy J. K. również wskazywał na występujące w miejscu zdarzenia niekonsekwentne oznakowanie. Sąd podziela w pełni opinię biegłego, iż pomimo wskazywanej również przez obwinionego w sporządzonej dokumentacji fotograficznej niekonsekwencji w oznakowaniu występującym w pobliżu miejsca zdarzenia, powyższe oznakowanie jest w pełni prawidłowe. Mając na uwadze opinię biegłego i powołaną przez niego argumentację dotyczącą oznakowania występującego w pobliżu miejsca parkowania pojazdu obwinionego, w ocenie Sądu obwiniony faktycznie zatrzymał pojazd w strefie obowiązywania znaku drogowego B-36 „zakaz zatrzymywania się” z tabliczką T-24.

Mając na uwadze fotografię z k. 23 zatytułowaną przez obwinionego jako „rozmowa patrolu policji z patrolem straży miejskiej”, wskazać należy, iż powyższe zdjęcie nic nie wniosło do niniejszej sprawy dotyczącej nieprawidłowego zaparkowania pojazdu przez obwinionego. Wskazać należy przy tym, iż powyższa fotografia nie zawiera informacji na temat czasu wykonania powyższego zdjęcia. Wynika z niej jedynie, iż na jezdni obok pojazdu straży miejskiej zatrzymał się radiowóz Policji.

Odnosząc się do art. 7 ust. 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który obwiniony podkreślił na wydruku na k. 36, wskazać należy, iż powyższy przepis nie określa w jaki sposób kierujący pojazdem ma sprawdzić oznakowanie na drodze. Z powyższego przepisu wynika jedynie, iż minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych, uwzględniając konieczność zapewnienia czytelności i zrozumiałości znaków i sygnałów drogowych dla uczestników ruchu drogowego, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, a także warunki ich umieszczania na drogach. Na podstawie powyższego przepisu wydane zostało Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach.

Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd nie wziął pod uwagę przesłanego przez obwinionego wydruku z k. 37-42 pochodzącego prawdopodobnie z forum internetowego (obwiniony nie zamieścił informacji na temat źródła pochodzenia powyższych danych), gdyż informacje w nim zawarte stanowią wyłącznie swobodne, często dość kolokwialne wypowiedzi różnych użytkowników w/w forum i nie można ich uznać za źródło prawidłowej interpretacji przepisów ruchu drogowego.

Reasumując, w świetle dokonanych ustaleń faktycznych i przeprowadzonej oceny dowodów, Sąd uznał, że obwiniony Z. S. w dniu 31 października 2014 roku ok. godziny 09:55 w W. na ulicy (...) (...), będąc kierowcą samochodu marki A. (...) o nr rej. (...) zatrzymał pojazd w strefie obowiązywania znaku drogowego B-36 „zakaz zatrzymywania się” z tabliczką T-24 wykraczając przeciwko porządkowi w ruchu drogowym.

Wykroczenia określonego w art. 92 § 1 kw. dopuszcza się ten, kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego. W myśl art. 5 ust. 1 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym obwiniony jako uczestnik ruchu znajdujący się na drodze był obowiązany stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych.

Wykroczenie, którego dopuścił się obwiniony można popełnić przy tym również w formie winy nieumyślnej. Rolą obwinionego było ustalenie czy i na jakich zasadach może on zaparkować samochód w tym miejscu i dostosowanie się do obowiązującego oznakowania. Ignorując je popełnił wykroczenie z art. 92 § 1 kw. Nie zastosował się do znaku drogowego (B-36) „zakaz zatrzymywania się” wykraczając tym samym przeciwko przepisom określonym w § 28 ust. 2 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Zgodnie zaś z ust. 5 powołanego przepisu, umieszczona pod znakiem B-36 tabliczka T-24 wskazuje, że pojazd pozostawiony w miejscu, w którym obowiązuje zakaz wyrażony tym znakiem, zostanie usunięty z drogi na koszt właściciela.

W ocenie Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości w zakresie winy Z. S., która została udowodniona. W chwili popełnienia czynu obwiniony był człowiekiem dojrzałym życiowo, w pełni poczytalnym. Nie zachodziła żadna okoliczność wyłączająca winę obwinionego.

Dokonując wymiaru kary Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary z art. 33 kw. Sąd brał zatem pod uwagę stopień społecznej szkodliwości czynu i cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego. Sąd wziął również pod uwagę rodzaj i rozmiar szkód wyrządzonych wykroczeniem, stopień winy i zachowań obwinionego.

Wykroczenie wskazane w art. 92 § 1 kw zagrożone jest karą nagany lub grzywny. Orzeczona kara grzywny w wysokości 200 zł zdaniem Sądu jest odpowiednia do stopnia społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez obwinionego i stopnia jego zawinienia i stanowić będzie dolegliwość o charakterze represyjno-wychowawczym, zapobiegającym w przyszłości ponownemu łamaniu przez obwinionego porządku prawnego.

Sąd jest zdania, iż poprzez orzeczenie względem obwinionego kary grzywny, zrealizowane zostaną tak cele prewencji indywidualnej, która ma na celu przede wszystkim powstrzymanie sprawcy od tego typu zachowań w przyszłości, jak i prewencji generalnej, której zadaniem jest kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa i utwierdzanie jego prawidłowych postaw wobec prawa.

Orzeczenie o opłacie wydano na podstawie art. 119 kpw w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych. Sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w wysokości 30 zł.

Jednocześnie Sąd obciążył obwinionego jedynie częściowo wydatkami poniesionymi w toku postępowania przez Skarb Państwa w wysokości 300,36 złotych, zwalniając go na podstawie względów słuszności w pozostałej części od tych wydatków, na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw.

Z tych wszystkich względów orzeczono, jak w wyroku.