Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII W 230/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

J. Z. będąc kierownikiem Zakładu (...), odpowiedzialnym za dostarczanie mieszkańcom R. wody do spożycia z wodociągu publicznego w R. o odpowiedniej jakości, naruszył obowiązek nadzoru nad jakością wody podawanej do sieci i w sieci nie prowadząc bieżącej ciągłej dezynfekcji wody i nie odnotowując w rejestrze codziennych pomiarów wolnego chloru w wodzie, przez co nie utrzymywano właściwego poziomu chloru wolnego w wodzie zapewniającego skuteczną dezynfekcję wody, co doprowadziło do występowania w dniu 08.12.2014 r. zarówno w wodzie podawanej do sieci (7 jednostek), jak i w sieci (w ujęciu przedszkola przy ul. (...) w R. – 13 jednostek) bakterii grupy coli, a więc doszło do dostarczenia wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, nie spełniającej wymagań mikrobiologicznych w zakresie maksymalnej dopuszczalnej wartości bakterii grupy coli, określonych w załączniku nr 3 pkt A Lp. 1 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.

Dowód:

-

zeznania świadka M. K. [k. 86-87];

-

kopie rejestru obsługi hydroforni [k. 71-84];

-

protokół kontroli z dnia 12.12.2014 r. [k. 5-8];

-

wynik brania próbek wody pobranych w dniu 08.12.2014 r. wodociąg [k. 10];

-

wynik brania próbek wody pobranych w dniu 08.12.2014 r. w przedszkolu [k. 11];

-

wynik brania próbek pobranych w dniu 11.12.2014 r. [k. 85];

-

odpisy decyzji (...) i pism (wniosków) obwinionego [k. 59-65].

J. Z. osiąga obecnie dochody w wysokości 3.300 zł. Jest w okresie wypowiedzenia, które upływa z końcem roku, w czasie którego został zwolniony z obowiązku świadczenia pracy. Łoży na utrzymanie dziecka poprzez alimenty, zasądzone w kwocie 300 zł. Z uwagi na stres i zaburzenia adaptacyjne wynikające z problemów osobistych i zawodowych obwiniony w okresie od kwietnia do września 2015 r. korzystał z pomocy psychiatry. Nie był on uprzednio karany sądownie.

Dowód:

-

dane osobowe [k. 45];

-

karta karna [k. 34];

-

dokumentacja leczenia [k. 54].

Sąd zważył, co następuje.

Sprawstwo obwinionego w zakresie przypisanym mu w wyroku nie budziło wątpliwości Sądu, zaś z braku okoliczności wyłączających bezprawność czynu bądź winę obwinionego, Sąd ukarał obwinionego za popełnione wykroczenie.

Sąd nie powziął wątpliwości co do poczytalności obwinionego w chwili czynu jak i w trakcie procesu z uwagi na okres leczenia i rozpoznanie choroby, będącej naturalnym skutkiem problemów osobistych i zawodowych obwinionego, a nie ich przyczyną. Leczenie zostało także zakończone do czasu rozpoczęcia procesu.

Obwiniony co do zasady nie kwestionuje ustaleń faktycznych w zakresie wyników badania wody i niespełnienia wymogów ustawowych co do jej jakości. Formalnie nie przyznaje się do sprawstwa, gdyż nie dostrzega swojego zawinienia – w tym zakresie Sąd oceny obwinionego nie podziela, z przyczyn podanych niżej.

Jako podstawę ustaleń faktycznych Sąd uznał natomiast zeznania świadka M. K. i dowody z dokumentów, albowiem ich wiarygodność nie budziła wątpliwości – korelują one ze sobą tworząc spójną całość.

Faktem jest, że zarówno woda podawana do sieci, jak i woda w sieci nie spełniała wymagań mikrobiologicznych w zakresie maksymalnej dopuszczalnej wartości bakterii grupy coli, określonych w załączniku nr 3 pkt A Lp. 1 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (jedyna dopuszczalna wartość to „0”). Oskarżony jako kierownik danej jednostki był odpowiedzialny za nadzór nad działaniami zmierzającymi do uzdatnienia wody tak, by odpowiadała ona warunkom ustawowym. Tymczasem badania w dniu 08.12.2014 r. wykazały, że woda ww. wymagań nie spełnia (7 jednostek w wodociągu i 13 jednostek w ujęciu przedszkola).

Obwiniony już od września 2014 r. wiedział, że w wodzie stwierdzono bakterie grupy coli i niezbędne jest podjęcie działań uzdatniających wodę. Został do tego także zobowiązany decyzją z dnia 10.10.2014 r. (k. 59), tj. w trybie natychmiastowym do prowadzenia ciągłej bieżącej dezynfekcji wody podawanej do sieci i utrzymywania poziomu chloru wolnego w wodzie w sieci w zakresie do 0,3 mg/l, jak i dziennego odnotowywania w rejestrze poziomu chloru wolnego w wodzie.

Znał on swoje obowiązki w tym zakresie, co potwierdza także podpisane przez obwinionego pismo z dnia 19.10.2014 r., gdzie deklarował prowadzenie dezynfekcji z zachowaniem ciągłego monitorowania poziomu chloru (k. 62).

Tymczasem w rzeczywistości zapisy rejestru wskazują (k. 72 i n.), że od 10.10.2014 r. do 08.12.2014 r. przez większość dni nie odnotowywano w rejestrze poziomu chloru, a więc obwiniony nie wiedział, czy i w jakim stężeniu jest on w wodzie utrzymywany (nawet kilkanaście dni z rzędu – k. 72, podczas gdy chlor ulatnia się z wody całkowicie maksymalnie w 48 h). Stwierdzenie bakterii grupy coli dowodzi, że w rzeczywistości obwiniony nie prowadził ciągłej dezynfekcji wody – nie tylko w weekendy, ale i jak wskazują brakujące zapisy w rejestrze, także w dni robocze. Nie jest wytłumaczeniem tych zaniechań awaria, gdyż miała ona miejsce w ww. okresie tylko w jednym dniu (08.12.2014 r.) i została tego samego dnia usunięta (co przyznaje obwiniony k. 87 i co koreluje z zapisami protokołu kontroli k. 7v – uszkodzenie zaworu antyskażeniowego, wymienionego tego samego dnia). Natomiast w dniach 6, 7 i 8 grudnia 2014 r. nie odnotowano żadnego pomiaru chloru, co wprost tłumaczy nieskuteczność dezynfekcji wody i wyjaśnia, dlaczego pobrane w dniu 08.12.2014 r. próbki zarówno w wodociągu, jak i w ujęciu przedszkola, wykazały obecność bakterii grupy coli. Wodę zaczęto chlorować ponownie w dniach 11 i 12 grudnia (dzień kontroli) i już dzięki temu w wodzie pobranej w dniu 11.12.2014 r. nie stwierdzono ww. bakterii. Powyższe oznacza, że gdyby obwiniony prowadził (tak jak powinien) ciągłą dezynfekcję wody chlorem, to żadnego dnia w wodzie bakterii grupy coli by nie było. Tymczasem obwiniony realizował swoją koncepcję „dezynfekcji czasowej” uznając, że „nie chloruje się wody cały czas, bo to jest niezdrowe, Sanepid nie pozwala cały czas chlorować” (k. 46). Rzecz w tym, że obwiniony właśnie z nakazu Sanepidu od 10.10.2014 r. miał właśnie w sposób ciągły chlorować wodę, gdyż wykryto w niej bakterie – tyle że, aby nie przekroczyć wartości maksymalnej chloru 0,3 mg/l, miał także odnotowywać codziennie pomiary chloru (aby woda była zdatna do spożycia). Takie działania doprowadziłyby do skutecznego uzdatnienia wody każdego dnia nawet w sytuacji, gdy przyczyną pojawienia się bakterii było zanieczyszczenie studni nr 3 (co wykryto później) – czego dowodem jest skuteczność chlorowania w dniu 11.12.2014 r. (wyniki z ujęcia w przedszkolu k. 85). Nie jest też prawdą, co stwierdził obwiniony (k. 46), że odnotowywano pomiary chloru w dni robocze, gdyż kopie rejestru wyraźnie temu przeczą (luki we wpisach sięgają kilkunastu dni). Fakt, że obwiniony twierdzi inaczej, dowodzi temu, że w ogóle w ww. rejestry nie zaglądał, a tym samym nie prowadził żadnego nadzoru nad prawidłowością wypełniania nakazów z decyzji z dnia 10.10.2014 r. Odpowiada więc za to, że w dniu 08.12.2014 r. stwierdzono chlor w wodociągu i w ujęciu przedszkola.

Czyn obwinionego wyczerpuje wszystkie znamiona wykroczenia z art. 109 § 1 pkt 2 k.w., gdyż obwiniony dostarczył wodę przeznaczoną do spożycia przez ludzi, nie spełniając wymagań określonych w przepisach o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę. Należy uznać, że czyn został popełniony nieumyślnie, ponieważ obwiniony popełnił go na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał (znał swoje obowiązki, k. 62), lecz błędnie uznał, iż podejmowane działania są wystarczające.

Wbrew twierdzeniom obwinionego nie jest konieczne do bytu wykroczenia spowodowania bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia ludzi.

Sąd na podstawie art. 109 § 1 k.w. wymierzył obwinionemu karę grzywny w wysokości 1.500 złotych.

Jedyną okolicznością łagodzącą jest fakt uprzedniej niekaralności obwinionego.

Natomiast na niekorzyść obwinionego przemawia stopień społecznej szkodliwości czynu, który jest istotny (oczywiście w kategoriach czynów kwalifikowanych jako wykroczenia). Naruszenie obowiązków nadzoru obwinionego jako kierownika zakładu było rażące (nawet nie zaglądał w prowadzone rejestry, nie prowadził ciągłej dezynfekcji wody mimo zobowiązania w decyzji) i prowadziło do dostarczenia skażonej wody do ujęcia przedszkola.

Sąd uznał, że niezbędne jest wymierzenie obwinionemu kary grzywny w odczuwalnej dla niego kwocie, tj. 1500 zł, dzięki czemu kara ta będzie adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz sytuacji majątkowej obwinionego (który nadal otrzymuje wynagrodzenie, będąc zwolnionym z obowiązku świadczenia pracy, a więc mogąc także podejmować prace dodatkowe).

Z uwagi na to, że obwiniony nie pełni faktycznie obowiązków kierownika zakładu, cele prewencyjne kary nie wymagają kary surowszej, zaś wymierzona spełni także ww. cele w aspekcie ogólnym.

W świetle ww. okoliczności nie można uznać ww. kary także za zbyt surową, tym bardziej w sytuacji, gdy nie sięga ona nawet 1/3 ustawowego zagrożenia.

Sąd ma świadomość, że obwinionemu w wyroku nakazowym wymierzono karę nagany. Nie mnie jednak kara tego rodzaju będzie nieadekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu i nie osiągnie ww. celów prewencyjnych, w tym ogólnoprewencyjnych, tj. wątpliwe jest, by np. następny kierownik zakładu wodociągów wiedząc, że za dostarczanie skażonej wody do przedszkola (i innych odbiorców) może zostać ukarany naganą, starał się kary tej uniknąć należycie wykonując swoje obowiązki.

Sąd uprzedzał obwinionego, że wyrok nakazowy utracił moc, o ile obwiniony nie cofnie w ustawowym terminie sprzeciwu, zaś ewentualnie wymierzona kara może być (także) surowsza. Obwiniony nie skorzystał z prawa do cofnięcia sprzeciwu, dążąc do rozprawy, na końcu której sam dostrzegł w świetle jej wyników – na co wskazuje jego mowa końcowa, k. 88 – iż jego sytuacja prawna prawdopodobnie się pogorszy. Prognoza ta okazała się słuszna.

Na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.w. Sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu, w tym na podstawie art. 118 § 1, § 3 i § 4 k.p.w. w zw. z § 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia obciążył obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w sprawie w wysokości 100 złotych, zaś na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych wymierzył obwinionemu opłatę w wysokości 150 złotych. Poniesienie kosztów jest obowiązkiem obwinionego, który jak dotąd posiada stałe źródło dochodu i możliwości zarobkowe.

Sygn. akt VII W 230/15

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)

(...)

(...)