Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 299/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Woźniak

Sędziowie: SO Anna Budzyńska

SR del. Joanna Stelmasik (spr.)

Protokolant: st. sekr. sądowy Agnieszka Grygiel

po rozpoznaniu w dniu 29 października 2015 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa F. S. i M. R.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 9 czerwca 2015 roku, sygnatura akt XI GC 663/14

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 300 zł (trzystu złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSR (del.) (...)SSO (...)SSO (...)

Sygn. akt VIII Ga 299/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 3 marca 2014 roku powodowie F. S. oraz M. R. wnieśli pozew przeciwko pozwanej (...) Towarzystwo (...) spółce akcyjnej w W. o zapłatę kwoty 5 100,00 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 6 kwietnia 2013 roku i kosztami postępowania. Uzasadniając żądanie wskazali, że dochodzona kwota stanowi odszkodowanie należne im na podstawie umowy cesji wierzytelności od pozwanej jako ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody. Odszkodowanie obejmuje koszty najmu auta zastępczego w okresie naprawy pojazdu uszkodzonego w wyniku kolizji drogowej, którego sprawca ubezpieczony był w pozwanym towarzystwie. Najem trwał 59 dni, uzgodniona stawka wyniosła 200 zł netto, wobec czego całkowity koszt najmu to 14514 zł. Pozwana zapłaciła jedynie 1204 zł, uznając za zasadny czas najmu 14 dni i stawkę 86 zł.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 6 marca 2014 roku Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty, uwzględniając żadanie w całości.

Sprzeciwem od nakazu zapłaty z dnia 2 kwietnia 2014 roku pozwana zaskarżyła nakaz zapłaty w całości, wnosząc o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Nie kwestionując swojej odpowiedzialności, pozwana wskazała, że wypłaciła kwotę 1290 zł – za najem przez 15 dni przy stawce 86 zł, co w całości pokrywa uszczerbek pozostający w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem.

Wyrokiem z dnia 9 czerwca 2015 roku Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy w punkcie I zasądził od pozwanej (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powodów M. R. i F. S. kwotę 5 100,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 6 kwietnia 2013 roku, a w punkcie II zasądził od pozwanej na rzecz powodów kwotę 2216,47 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Wyrok Sądu Rejonowego zapadł na gruncie następujących ustaleń faktycznych:

W dniu 3 listopada 2012 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzony został pojazd marki M. o numerze rejestracyjnym (...) należący do poszkodowanej A. Ł.. Sprawcą kolizji był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej u pozwanej. Wskutek kolizji pojazd nie mógł być użytkowany przez poszkodowaną. Sąd Rejonowy ustalił, że uszkodzony pojazd przyjęto do naprawy w dniu 5 listopada 2012 roku w serwisie naprawy (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P.”. W dniu 6 listopada 2012 roku zostały dokonane oględziny uszkodzonego samochodu, kalkulację warsztat otrzymał od ubezpieczyciela 16.11.2012 r. Następnie dnia 20 listopada 2012 roku i dnia 31 stycznia 2013 roku dokonano dodatkowych oględzin pojazdu. Dnia 29 listopada 2012 roku zakład naprawczy otrzymał ocenę techniczną pojazdu z II oględzin i tego samego dnia zamówiono części zamienne, które odebrano dnia 12 stycznia 2013 roku. Naprawa uszkodzonego pojazdu trwała od dnia 5 listopada 2012 roku do dnia 5 lutego 2014 roku i tego też dnia samochód został wydany poszkodowanemu. Na długość naprawy wpłynął okres oczekiwania na kurtynę powietrzną, która musiała być sprowadzona z Japonii. Następnie Sąd Rejonowy ustalił, że powodowie zawarli z poszkodowanym umowę najmu auta zastępczego w dniu 27 listopada 2012 roku, w ramach której wynajmujący wynajął najemcy pojazd marki F. o numerze rejestracyjnym (...). Poszkodowany korzystał z pojazdu zastępczego przez okres 59 dni, tj. w okresie od dnia 27 listopada 2012 roku do dnia 24 stycznia 2013 roku. Zgodnie z zawartą umową najemca zobowiązał się zapłacić wynajmującemu czynsz najmu za auto zastępcze w wysokości 200 zł netto za każdą rozpoczętą dobę najmu bez limitu kilometrów. W dniu 31 stycznia 2013 roku powodowie wystawili poszkodowanemu fakturę VAT FS (...) z dnia na kwotę 11 800,00 zł netto (14 514,00 zł brutto). Tego samego dnia poszkodowany w zawarł z powodami umowę cesji wierzytelności, przelewając na powodów swoją wierzytelność, obejmującą prawo do zwrotu kosztów z tytułu najmu auta zastępczego w związku ze szkodą komunikacyjną z dnia 3 listopada 2012 roku. W konsekwencji powyższego powodowie pismem z dnia 14 lutego 2013 wystąpili do pozwanej z wnioskiem o pokrycie kosztów najmu pojazdu zastępczego w kwocie 14 514,00 złotych. Pismem z dnia 6 marca 2013 roku pozwana poinformowała powodów, iż przedmiotowa faktura VAT została zweryfikowana do kwoty 1204,00 złotych, uznając za zasadny 14-dniowy okres najmu pojazdu zastępczego, przy dobowej stawce 86 złotych. Skierowane do pozwanej wezwanie o pełną rekompensatę kosztów najmu pojazdu zastępczego, skutkowało przyznaniem odszkodowania dodatkowo za 1 dzień, tj. 86 zł. Łącznie pozwana z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego wypłaciła powodom kwotę 1290 zł.

Z dalszych ustaleń wynika, że technologicznie uzasadniony czas naprawy uszkodzonego samochodu wynosił 11 dni roboczych. Kurtyna powietrzna była uwzględniona w pierwszym kosztorysie z dnia 16.11.2012 r. Naprawę można było zacząć bez kurtyny powietrznej i zamontować ją w 1 dzień roboczy. Uszkodzenia pominięte przy pierwszych oględzinach to pas bezpieczeństwa i czujnik. Uszkodzony pojazd jest zaliczany do klasy miejskich crossoverów dla których cena za najem pojazdu zastępczego na lokalnym rynku poszkodowanego bez dziennego limitu kilometrów i z wykupionym udziałem własnym w potencjalnej szkodzie kształtuje się w przedziale kwotowym od 149 zł do 238 zł netto za dobę, przy uwzględnieniu okresu najmu powyżej 16 dni. Dla pojazdu zastępczego (samochody marki F. (...) i inne klasy A) w opcji pełnego ubezpieczenia, bez dziennego limitu kilometrów oraz z wykupionym udziałem własnym w potencjalnej szkodzie, obowiązywały stawki od 90 do 139 złotych netto za dobę, przy uwzględnieniu okresu najmu powyżej 16 dni.

W przedstawionym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione, przyjmując, że podstawę prawną żądania stanowi przepis art. 822 k.c.

Na wstępie Sąd Rejonowy wskazał, że dla przyjęcia odpowiedzialności ubezpieczyciela konieczne jest zaistnienie przesłanek w postaci zdarzenia, z którym umowa wiąże obowiązek odszkodowawczy, powstania szkody oraz istnienia adekwatnego związku przyczynowego między zdarzeniem sprawczym, a faktem, z którego szkoda wynikła.

W kontekście powyższego Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że w rozpoznawanej sprawie niespornym był zarówno fakt zawarcia przez sprawcę zdarzenia umowy ubezpieczenia OC z pozwaną, jak i zaistnienie powodującego szkodę zdarzenia. Poza sporem pozostała także kwestia legitymacji czynnej powodów do występowania w niniejszym postępowaniu, którą zyskali w oparciu o zawartą z poszkodowanym umowę cesji wierzytelności. Sąd Rejonowy zaznaczył także, że pozwana nie kwestionowała zarówno swojej odpowiedzialności co do zasady, jak i obowiązku pokrycia kosztów związanych z koniecznością najmu pojazdu zastępczego. Natomiast zwalczając roszczenie wskazywała, że najem nie powinien trwać dłużej niż 15 dni, a stawka – przekroczyć 86 zł.

Sąd Rejonowy nie podzielił jednak stanowiska strony pozwanej. Sąd I instancji przede wszystkim zwrócił uwagę, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności w oparciu o ustalenia poczynione przez biegłego sądowego w przedłożonej opinii, zeznania świadka A. Ł. i dokumenty, pochodzące od warsztatu naprawczego, wynika nietypowy i niezależny od stron okres oczekiwania na kurtynę powietrzną. Co więcej – zdaniem Sądu - czas oczekiwania na kurtynę pozostawał w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem, skoro pojazd bez tej części nie odzyskałby pełnej sprawności. Powyższe jednak – w ocenie Sądu Rejonowego - nie usprawiedliwiało okresu najmu pojazdu zastępczego w łącznym wymiarze 59 dni, albowiem tak długi czas naprawy musi być uznany za wynikający z opieszałości zakładu naprawczego, który swoim postępowaniem przyczynił się do wydłużenia naprawy. Uzasadniając przyjęte stanowisko Sąd I instancji powołał się na opinię biegłego, z której wynika, że część, na którą oczekiwano najdłużej (kurtyna powietrzna), była ujęta już w pierwszym kosztorysie, który warsztat otrzymał, zgodnie z treścią harmonogramu w dniu 16.11.2012 r. i tego dnia część ta można już było zamówić. Powyższe oznacza nawet przy przyjęciu, że czas oczekiwania na kurtynę wyniósł łącznie 44 dni, to część ta powinna zostać dostarczona w dniu 31.12.2012 r., zamontowana najpóźniej w dniu 2.01.2013 r., a pojazd powinien zostać zwrócony w dniu 3.01.2013 r. Mając zatem na uwadze, że pozostałe czynności naprawcze (których łączny czas to 11 dni), mogły być przeprowadzone w międzyczasie, najem winien trwać w okresie od dnia 27.11.12 r. do dnia 3.01.2013 r. (38 dni) i jest to maksymalny czas najmu, pozostający w normalnym związku przyczynowym z uszkodzeniem pojazdu.

Rozważając natomiast kwestię wysokości zastosowanej przez powodów stawki za najem pojazdu zastępczego Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że powodowie słusznie wskazywali, że poszkodowany ma prawo wynająć pojazd w klasie odpowiadającej pojazdowi uszkodzonemu. Nieuzasadnione pozostaje jednak żądanie zapłaty stawki dla pojazdów klasy miejskich crossoverów, w sytuacji gdy został wynajęty pojazd klasy A. Co więcej Sąd I instancji zwrócił uwagę, że jeśli poszkodowanemu wystarczał pojazd klasy A, to wynajęcie go za stawkę 50% wyższą od najwyższej we wskazanym przez biegłego przedziale, musi być uznane za przyczynienie się do zwiększenia szkody.

Reasumując, Sąd Rejonowy stwierdził, że maksymalny koszt najmu pojazdu zastępczego nie powinien był przekroczyć kwoty 6496,86 zł ((38 x 139)+23%VAT). Przy uwzględnieniu, ze pozwana wypłaciła powodom tytułem zwrotu kosztów pojazdu kwotę 1290 zł, pozostało do zapłaty 5206,86 zł. W tym stanie rzeczy, będąc związanym żądaniem pozwu, Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo w całości. O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.).

Rozstrzygnięcie o kosztach postepowania oparto na treści art. 98 k.p.c.

Od wyroku Sądu Rejonowego z dnia 9 czerwca 2014 roku apelację złożyła pozwana (...) Towarzystwo (...) spółka akcyjna w W., która zaskarżyła niniejszy wyrok w części, tj. w zakresie pkt I sentencji wyroku, co do kwoty 3825,45 zł z ustawowymi odsetkami od tej kwoty liczonymi od dnia 6 kwietnia 2011 r. do dnia zapłaty oraz w zakresie pkt II, tj. co do kosztów procesu, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa co do kwoty 3825,45 zł z odsetkami od tej kwoty od dnia 6 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty oraz stosowne rozstrzygnięcie w zakresie kosztów procesu za I instancję według norm przepisanych, ewentualnie: o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Pozwana ponadto wniosła o zasądzenie kosztów postępowania w II instancji w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

-

naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłową, sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego oceną dowodów zgromadzonych w sprawie, w tym dowodu w postaci opinii biegłego, dowodu w postaci zeznań świadka Ariety L. oraz dowodu w postaci dokumentacji pochodzącej z warsztatu naprawczego, poprzez błędne ustalenie na ich podstawie, że w sprawie istniała konieczność oczekiwania na część zamienną w postaci kurtyny powietrznej przez okres 44 dni w sytuacji gdy:

-

powód nie wykazał, ani momentu zamówienia tej części zamiennej, ani momentu jej doręczenia i na tę okoliczność przedstawił jedynie własne oświadczenie, w sytuacji gdy części zamienne - jak wynika z opinii biegłego — zamawia się elektronicznie i tym samym możliwym jest wygenerowanie dokumentów potwierdzających zarówno datę zamówienia danej części jak i datę jej otrzymania;

-

dokument, z którego miałaby wynikać okoliczność zamówienia części zamiennych datowany jest na 23 lutego 2013 r., zaś zgodnie z oświadczeniem warsztatu części miały być zamówione 29 listopada 2012 r., a zatem dokumentacja przedłożona przez warsztat wskazuje na różne daty i tym samym nie jest wiarygodna;

-

zgodnie z opinią uzupełniającą biegłego część zamienna w postaci kurtyny powietrznej jest częścią standardową, która powinna zostać dostarczona albo w ciągu 3 dni (jeżeli znajduje się w magazynie na terenie Polski) albo ewentualnie 7-10 dni jeżeli istnieje konieczność jej sprowadzenia z zagranicy; ponadto biegły wskazał, iż ten rodzaj części ulega częstym awariom i tym samym powinny być one przez (...) zabezpieczone:

-

świadek Arieta Ł. - poszkodowana, nie mogła wiedzieć czy faktycznie istniała potrzeba zamówienia i oczekiwania na kurtynę powietrzną, a zatem ten dowód w ogóle nie mógł być podstawą do ustalenia nietypowego czasu oczekiwania na część zamienną;

czego konsekwencją jest błędne przyjęcie, że naprawa pojazdu przedłużyła się w związku z koniecznością oczekiwania przez okres 44 dni na jedną część zamienną, tj. kurtynę powietrzna, w sytuacji gdy powód nie wykazał tej okoliczności.

-

obrazę prawa materialnego, tj. art. 361 k.c. poprzez, przyjęcie, że w adekwatnym związku przyczynowym ze sprawstwem kolizji. i uszkodzeniem pojazdu pozostają koszty najmu pojazdu zastępczego wykraczające poza okres 15 dni.

W uzasadnieniu skarżąca wskazała, że zasadniczo zgadza się ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, aczkolwiek jej zdaniem Sąd Rejonowy nieprawidłowo ocenił dowody zgromadzone w sprawie i na ich podstawie poczynił błędne ustalenia faktycznie w zakresie koniecznego czasu oczekiwania na dostarczenie do warsztatu naprawczego jednej część zamiennej potrzebnej do naprawy, tj. kurtyny powietrznej. Pozwana co prawda podzieliła stanowisko Sądu, że faktycznie bez tej części naprawiany pojazd nie odzyskałby pełnej sprawności, aczkolwiek jej zdaniem powód nie wykazał aby faktycznie okres oczekiwania na tę cześć wynosić miał aż 44 dni. Powód na okoliczność wykazania tej okoliczności przedstawił dokument określony jako „harmonogram naprawy pojazdu" wypełniony przez pracownika warsztatu, który może być traktowany jako dokument prywatny, z którym nie łączy się domniemanie zgodności z prawdą oświadczenia w nim zawartego, tym bardziej, ze pozwany zakwestionował jego prawdziwość. Niewiarygodnym w ocenie pozwanej jest fakt, że aż 44 dni były konieczne do sprowadzenia tej części, tym bardziej, że z treści ustnej uzupełniającej opinii biegłego sądowego wynika, ze kurtyna powietrzna jest częścią bardzo często ulegającą awariom i powinna być przez (...) (Autoryzowana Stacja Obsługi) zabezpieczona, a jeżeli nie była czas jej sprowadzenia z Polski winien wynieść maksymalnie 3 dni, a z zagranicy między 7 – 10 dni. W świetle powyższego Sąd winien był uznać dokument w postaci harmonogramu za mało wiarygodny tym bardziej, że naprawę rzeczonego pojazdu prowadziła właśnie Autoryzowana Stacja Obsługi. Pozwana podkreśliła przy tym, że biegły wskazał, iż części zamienne zamawiane są elektroniczne i istnieje możliwość udokumentowania daty zamówienia części i daty dostawy części. Skoro zatem istniała możliwość udokumentowania powyższych okoliczności, oświadczenie warsztatu zawierające bardzo nietypowy okres oczekiwania na jedną część zamienną (ponad czterokrotnie dłuższy czas oczekiwania niż najdłuższy okres wskazany przez, biegłego) uznać należy za niewystarczające do wykazania, iż taktycznie sprowadzanie tej części trwało 44 dni. Jedynym dokumentem, oprócz oświadczenia warsztatu, był inny dokument wygenerowany przez warsztat, w którym wprawdzie zawarte są dane dotyczące zamówienia części zamiennych, aczkolwiek dokument ten datowany jest na 23 lutego 2013 r., a zatem wskazuje on na informację zupełnie sprzeczną z oświadczeniem warsztatu zawartym w „harmonogramie naprawy pojazdu.” Co więcej – w ocenie apelującej – wbrew ustaleniom Sądu również zeznania świadka Ariety Ł. nie dają podstaw do ustalenia, iż warsztat oczekiwał na kurtynę powietrzną przez 44 dni, albowiem poszkodowana nie mogła mieć wiedzy na temat. Świadek jedynie wskazała, że warsztat sygnalizował pewne problemy, na niektóre części trzeba było czekać, część musiała być sprowadzona aż z Japonii. W świetle powyższego zdaniem apelującej Sąd Rejonowy powinien dojść do wniosku, za biegłym sądowym, że możliwym było sprowadzenie części zamiennej w ciągu maksymalnie 10 dni, a zeznania świadka A. Ł. na temat informacji jaką uzyskała od warsztatu, Sąd powinien ocenić krytycznie. Reasumując, pozwana stanęła na stanowisku, że Sąd Rejonowy dokonał nieprawidłowej, sprzecznej z zasadami logicznego myślenia i doświadczenia życiowego oceny wyżej wskazanych dowodów i na ich podstawie błędnie ustalił, iż warsztat naprawczy oczekiwał na jedną część zamienną przez okres 44 dni, w sytuacji gdy prawidłowa analiza materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż powód nie wykazał tak długiego okresu sprowadzania części zamiennej. W tym stanie rzeczy uzasadniony czas najmu winien zamknąć się, w uznanym już na etapie postępowania likwidacyjnego okresie 15 dni. Konsekwencją naruszenia prawa procesowego, było naruszenie przez Sąd Rejonowy prawa materialnego, tj. art. 361 k.c. Prawidłowa ocena materiału dowodowego nic prowadzi bowiem do wniosku, aby w adekwatnym, przyczynowo - skutkowym związku ze skutkami kolizji z dnia 3 listopada 2012 r. pozostawał koszt najmu pojazdu zastępczego przez okres aż 38 dni w sytuacji gdy naprawa rzeczonego pojazdu mogła być przeprowadzona w czasie znacznie krótszym. W tym stanie rzeczy – zdaniem pozwanej do wypłaty co najwyżej pozostaje kwota 1 274,55 zł (brutto).

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazali, że zarzuty przedstawione w apelacji nie nieuzasadnione. Powodowie podnieśli, że uznany przez Sąd zasadny czas wynajmu pojazdu zastępczego jest w pełni potwierdzony okolicznościami niniejszej sprawy, ocenionymi przez Sad prawidłowo, powołując się przy tym na liczne poglądy judykatury.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanej okazała się niezasadna.

Sąd odwoławczy rozpoznaje ponownie merytorycznie materiał dowodowy i dokonuje jego samodzielnej oceny prawnej, w granicach zakreślonych wniesioną apelacją, co wynika z dyspozycji art. 378§1 k.p.c.

W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, a zebrany materiał dowodowy poddał – wbrew twierdzeniom apelującej - wszechstronnej ocenie stosownie do treści art. 233§1 k.p.c. Sąd Rejonowy, na podstawie ustalonego stanu faktycznego poczynił także prawidłowe rozważania prawne. Zarówno ustalenia faktyczne, jak i rozważania prawne Sąd II instancji w pełni podziela i przyjmuje za własne, bez potrzeby ich ponownego przytaczania.

Ujęte w apelacji zarzuty dotyczyły przede wszystkim naruszenia art. 233 k.p.c., poprzez nieprawidłową, sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego oceną dowodów zgromadzonych w sprawie, w tym dowodu w postaci opinii biegłego, dowodu w postaci zeznań świadka A. Ł. oraz dowodu w postaci dokumentacji pochodzącej z warsztatu naprawczego, prowadzącą do nieprawidłowego, w ocenie apelującej, ustalenia, że w sprawie istniała konieczność oczekiwania na część zamienną w postaci kurtyny powietrznej przez okres 44 dni, podczas gdy wymienione wyżej środki dowodowe nie pozwalają w rzeczywistości na wysnucie takiego wniosku.

Dla porządku odnosząc się do w/w zarzutu zaznaczyć trzeba, że w świetle art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Wymieniony przepis nakłada na sąd orzekający obowiązek wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału i uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu. Nadto obowiązkiem sądu jest skonkretyzowanie okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności oraz wskazania jednoznacznego kryterium i argumentacji pozwalającej na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 r., sygn. II CR 423/66, niepubl.; uzasadnienie orzeczenia SN z dnia 24 marca 1999 r., sygn. I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, nr 10, poz. 382; uzasadnienie orzeczenia SN z dnia 18 lipca 2002 r., IV CKN 1256/00, niepubl.). Przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. W orzecznictwie wskazuje się, że do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. dochodzi wówczas, gdy ocena dowodów dokonana przez Sąd jest sprzeczna z regułami logicznego myślenia, uchybia zasadom wynikającym z doświadczenia życiowego lub też narusza zasady właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok SN z dnia 16 grudnia 2005r., III CK 314/05, Lex nr 172176). Z kolei zarzut błędu w ustaleniach faktycznych odnosi się stricte do elementu faktycznego orzeczenia. Sąd Odwoławczy bada w takim wypadku czy w stanie faktycznym sprawy nie zachodzą sprzeczności między poszczególnymi ustaleniami oraz czy stan faktyczny stanowi harmonijną całość. Innymi słowy sprzeczność zachodzi wówczas, gdy istnieje dysharmonia między materiałem zgromadzonym w sprawie a konkluzją, do jakiej doszedł Sąd na jego podstawie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 19 sierpnia 2009 r., I ACa 507/09, Lex nr 756625, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 16 listopada 2005 r., I ACa 447/05, Lex nr 177024).

Przenosząc cytowane zasady na grunt badanej sprawy stwierdzić należy, że Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób kompletny i zgodny z logicznymi zasadami rozumowania. Dokonując ponownej oceny pełnego materiału dowodowego uznać należało, iż ocena zebranego materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy nie nosi w sobie cech dowolności, a uwzględniając zebraną w sprawie dokumentację oraz zeznania świadka A. Ł., Sąd Okręgowy stwierdził, że ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy i wysnute na ich podstawie wnioski pozostały słuszne.

Odnosząc się natomiast kolejno do zarzutów przedstawionych w apelacji Sad Okręgowy stwierdził, iż w oparciu o zgromadzoną w sprawie dokumentację, nie sposób zgodzić się z twierdzeniem pozwanej, jakoby strona powodowa nie wykazała, ani momentu zamówienia kurtyny ani momentu jej doręczenia. Sąd Okręgowy, za Sądem Rejonowym, uznał bowiem, że przedstawiony dowód w postaci harmonogramu naprawy, wsparty zeznaniami świadka A. Ł. – wobec braku przeciwnych środków dowodowych - okazał się być wystarczający dla ustalenia, że część zamienna w postaci kurtyny powietrznej została zamówiona dopiero w dniu 29 listopada 2012 roku, a dostarczona w dniu 12 stycznia 2013 roku. Stanowczo podkreślić przy tym należy, że wiarygodności harmonogramu naprawy w żadnej mierze nie może podważać fakt, że jest on dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c. Wskazać bowiem należy, że dokument prywatny pozwala - w sytuacji, gdy brak jest bezpośrednich środków dowodowych - ustalić pewne elementy stanu faktycznego w oparciu o skonstruowane na ich podstawie, wobec innych dowodów i twierdzeń stron, domniemania faktyczne. Niewystarczające natomiast dla obalania tych domniemań, jest zakwestionowanie prawdziwości treści tego dokumentu z jednoczesnym obciążeniem ciężarem dowodu przeciwnika procesowego. Wspomnieć bowiem należy, że ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Istotnym w tym miejscu jest także fakt, że pozwana usiłując podważyć wiarygodność przedstawionego harmonogramu powoływała się na inny dokument wygenerowany przez warsztat naprawczy związany z dokonanym zamówieniem części, na którym widnieje data 23 luty 2013 roku, co – jej zdaniem - czyni harmonogram mało wiarygodnym. Sąd zwrócił jednak uwagę, że stanowisko pozwanej nie mogło zasługiwać na uwzględnienie. Sąd Odwoławczy, dokonując ponownej analizy w/w dokumentu, będącego wydrukiem e – mail wraz z tzw. screen’em ekranu, stwierdził, że data 23 luty 2013 roku, jest co najwyżej datą, w której screen’a wykonano i nie sposób przyjąć, że tego dnia części dopiero zostały zamówione, tym bardziej, że miało już to miejsce ponad 2 tygodnie po wykonaniu naprawy. Niezależnie Sąd zwrócił uwagę, że brak jest na w/w dokumencie jakiejkolwiek daty wskazującej, w jakiej zamówienie zostało złożone.

W ocenie Sądu Okręgowego także oświadczenia biegłego złożone na rozprawie podczas wyjaśniania opinii co do standardowego i zwyczajowego czasu realizacji zamówienia części nie mogły doprowadzić do zmiany stanowiska w tym zakresie. Wskazać bowiem wypada, że czas na realizację zamówienia 7-10 dni został przez biegłego wskazany jako zwyczajowy, znany mu z doświadczenia zawodowego, pozostający jednak bez związku z okolicznościami niniejszej sprawy, w tym nieuwzględniający trudności w dostępności części, o których wspomniała świadek A. Ł., przez co nie mógł zostać uznany za miarodajny, tym bardziej, że biegły nie miał szczegółowej wiedzy co do procedury dokonywania zamówienia i stanu magazynu dostawcy części (co niewątpliwie ma wpływ na termin realizacji zamówienia). Co więcej w ocenie Sądu Okręgowego niezrozumiałe jest również – z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania – twierdzenie, że warsztat, z racji tego, że jest warsztatem autoryzowanym winien mieć zawsze odpowiedni zapas części ulegających częstym uszkodzeniom dla każdego z modeli pojazdów, których napraw dokonuje, bez względu na aktualne zapotrzebowanie.

Odnosząc się natomiast do wiarygodności zeznań świadka A. Ł. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że całkowicie niezrozumiałe jest twierdzenie pozwanej, że świadek nie mogła wiedzieć, czy faktycznie istniała potrzeba zamówienia i oczekiwania na kurtynę powietrzną, skoro wprost ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, jak i złożonych przez nią zeznań wynika, że wraz z mężem brała czynny udział w likwidacji szkody. Tym samym w zgodzie z zasadami logicznego rozumowania pozostaje twierdzenie, że – pomimo iż większość czynności wykonywał jej mąż – nie tylko mogła mieć, ale niewątpliwie miała, chociażby podstawową, wiedzę o czynnościach niezbędnych do przeprowadzenia naprawy i okolicznościach z nimi związanych – w tym co do przyczyn przedłużającej się naprawy pojazdu, który był jej niezbędny – jak wskazywała - do realizacji potrzeb życia codziennego.

Reasumując, ponowna analiza dostępnego materiału dowodowego – w ocenie Sadu Odwoławczego - pozwoliła na uznanie, że Sąd I instancji przeprowadził prawidłową ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, a wnioski wyprowadzone z przedstawionego przez strony materiału dowodowego pozostały słuszne i prawidłowe. Stąd też zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie znajdował uzasadnienia.

Odnosząc się pokrótce do zarzutu naruszenia art. 361 § 1 k.c., regulującego granice odpowiedzialności z punktu widzenia związku przyczynowego, Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że w konsekwencji powyższych ustaleń nie mogło dojść do naruszenia w/w przepisu. Uznając bowiem, że czas oczekiwania na części wyniósł zgodnie z harmonogramem naprawy 44 dni, przy uwzględnieniu – na co Sąd Rejonowy prawidłowo zwrócił uwagę - że zamówienia można było dokonać już w dniu 16 listopada 2012 roku (data otrzymania pierwszego kosztorysu), uzasadniony i niezależny od postepowania stron postępowania czas najmu pojazdu winien trwać do dnia 3 stycznia 2013 roku (tj. przez okres 38 dni).

Biorąc pod uwagę całokształt przytoczonych okoliczności i powyższą argumentację, Sąd Okręgowy uznał zarzuty apelacji za niezasadne, co skutkowało jej oddaleniem w trybie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108§1 k.p.c. Wynagrodzenie pełnomocnika ustalono na podstawie § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – na kwotę 300 złotych.

(...)

1.  (...)

2.  (...).

3.  (...)