Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 56/15

POSTANOWIENIE

Dnia 11 czerwca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział XII Gospodarczy – Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący- Sędzia: SO Beata Kozłowska-Sławęcka

Sędzia: SO Janusz Beim (spr.)

Sędzia: SO Agata Pierożyńska

Protokolant: st.sekr.sądowy Ewa Janas

po rozpoznaniu w dniu 11 czerwca 2015 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z wniosku S. J.

z udziałem (...) spółki akcyjnej w S.

o zmianę wpisu

na skutek apelacji wniesionej przez uczestnika

od postanowienia Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie

z dnia 28 listopada 2014 r.,

sygn. akt KR XII Ns Rej. KRS 13905/14/147

postanawia:

I.  oddalić apelację;

II.  zasądzić od uczestnika na rzecz wnioskodawcy koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 90,00 zł (dziewięćdziesiąt złotych).

Sygn. akt XII Ga 56/15

UZASADNIENIE

Wnioskodawca S. J. (akcjonariusz uczestnika, tj. (...) SA w S.) wniósł do sadu rejestrowego wniosek o zwolnienie z obowiązku pokrycia kosztów zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia akcjonariuszy uczestnika w dniu 6 czerwca 2014 r., który to obowiązek został nałożony na wnioskodawcę uchwałą wspólników. Wnioskodawca podniósł, że zwołanie zgromadzenia wynikało z faktu braku udzielania przez spółkę informacji istotnych dla wnioskodawcy. Koszty zgromadzenia zostały oznaczone na kwotę 30.478,58 zł.

W odpowiedzi na wniosek uczestnik wniósł o oddalenie wniosku i przyznanie mu kosztów postępowania. Uczestnik zarzucił, że wnioskodawca świadomie działał na szkodę spółki, a zgromadzenie i tak nie mogło doprowadzić do wyłonienia składu rady nadzorczej oddzielnymi grupami.

Postanowieniem z dnia 28 listopada 2014 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie zwolnił wnioskodawcę z obowiązku poniesienia kosztów zgromadzenia akcjonariuszy z dnia 6 czerwca 2014r. (pkt I postanowienia) i zasądził na jego rzecz od uczestnika koszty postępowania (pkt II postanowienia).

Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie sąd I instancji wskazał na stanowiska stron prezentowane we wniosku i w odpowiedzi na wniosek. Sąd I instancji wskazał na własne szczegółowe ustalenia faktyczne, a to w szczególności dotyczące żądania skierowanego przez wnioskodawcę do zarządu spółki o zwołanie nadzwyczajnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki z podanym porządkiem obrad. Wskazał sąd rejestrowy na strukturę kapitału akcyjnego w spółce. Ustalił sąd przebieg zgromadzenia oraz fakt, iż wnioskodawca wraz z innym akcjonariuszem nie zdołał ustanowić grupy akcjonariuszy w celu wyboru składu rady nadzorczej oddzielnymi grupami. Ustalił również sąd I instancji jakie kwoty składały się na ogólny koszt odbycia zgromadzenia.

Oceniając materiał dowodowy sąd rejestrowy w szczególności odniósł się do treści dokumentów prywatnych złożonych w toku postępowania, a których treść nie była kwestionowana.

W swoich rozważaniach prawnych sąd I instancji wskazał na treść art. 400 ksh. Wskazał również sąd na stanowisko prezentowane w doktrynie, a odnoszące się do możliwości obciążenia kosztami akcjonariusza domagającego się zwołania zgromadzenia. Sąd I instancji przede wszystkim stwierdził, że można obciążyć kosztami, ale rzeczywiście poniesionymi, a przedstawione przez spółkę koszty są w ocenie sądu rażąco wygórowane. W szczególności dotyczy to kosztów obsługi prawnej jak i kosztów związanych z pracami członków zarządu. W ocenie sądu nałożone na wnioskodawcę koszty maja charakter sankcyjny i w istocie to działanie spółki sprzeczne jest z zasadami współżycia społecznego (art. 5 kc).

W ocenie sądu uczestnik nie wykazał też, aby wnioskodawca działał na szkodę spółki, bowiem w chwili składania wniosku do zarządu o zwołanie nadzwyczajnego zgromadzenia akcjonariuszy, dysponował wraz z innym akcjonariuszem znaczącą ilością kapitału akcyjnego i nie można było wykluczyć, że z udziałem innych, mniejszościowych akcjonariuszy zdoła zebrać wystarczającą ilość kapitału dla przeprowadzenia głosowania składu rady nadzorczej oddzielnymi grupami. Wnioskodawca nie mógł zarazem przewidzieć, że dojdzie do podwyższenia kapitału akcyjnego z wyłączeniem prawa poboru.

O kosztach postepowania sąd orzekł w myśl zasady wynikającej z treści art. 520 § 2 kpc.

W apelacji od powyższego postanowienia uczestnik zarzucił;

- błędne ustalenia faktyczne

- sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego materiału dowodowego

- naruszenie prawa materialnego tj art. 5 kc

- naruszenie art. 231 kpc

Podnosząc powyższe zarzuty uczestnik wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i oddalanie wniosku, a ewentualnie o uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Wniósł również o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu swojej apelacji uczestnik przede wszystkim zaprzeczył, aby wnioskodawca nie był należycie informowany o sytuacji spółki. Wskazał uczestnik na fakt sporządzania obligatoryjnych dokumentów, jak też fakt, że wnioskodawca z racji pełnionej funkcji zastępcy przewodniczącego rady nadzorczej spółki, miał dostęp do wymaganych informacji. Zarzucił uczestnik, iż sąd I instancji wadliwie przyjął, że uczestnik upatrywał w działaniu wnioskodawcy działania na szkodę spółki, gdy w istocie uczestnik zarzucał, że wnioskodawca dążył jedynie do zadbania o swój interes majątkowy. Dążył do wybrania go członkiem rady nadzorczej, aby pobierać z tego tytułu uposażenie. Zarzucił uczestnik, że wnioskodawca nie interesował się działalnością spółki. W ocenie uczestnika wnioskodawca zdawał sobie sprawę, że z uwagi na strukturę kapitału akcyjnego nie będzie mógł doprowadzić do głosowania w drodze oddzielnych grup. Zarzucił uczestnik, iż wbrew stanowisku sądu I instancji nie było możliwe zebranie odpowiedniej ilości kapitału, a wnioskodawca nie podjął nawet działań zmierzających do pozyskania dla swojej koncepcji innych akcjonariuszy. Szeroko uczestnik uzasadnił konieczność poniesienia kosztów, przy czym w szczególności podkreślił, że członkowie zarządu nie otrzymali osobnego wynagrodzenia za pracę na rzecz przygotowania zgromadzenia. Kwota 13.750 zł była w istocie szkodą spółki za wyłączenie zarządu od operatywnej działalności na jej rzecz. W ocenie uczestnika sąd I instancji bezzasadnie zarzucił uczestnikowi, iż obciążenie kosztami wnioskodawcy naruszało art. 5 kc. W ocenie uczestnika to sam wnioskodawca te regulacje naruszył. Wiedział o wcześniejszym zwołaniu zgromadzenia akcjonariuszy i mógł domagać się w trybie art. 401 § 1 i 2 zmiany porządku obrad. Skoro wnioskodawca sam postępował sprzecznie z zasadami współżycia społecznego, to nie może korzystać z takiej ochrony jaką przyznał sąd I instancji. W ocenie uczestnika wnioskodawca ma oczywiście określone prawa jako akcjonariusz, jednakże winien je realizować w sposób zgodny z prawem i w poszanowaniu interesów spółki i innych akcjonariuszy.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawca wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na jego rzecz kosztów postepowania .

Po rozpoznaniu apelacji Sąd Okręgowy zważył co następuje;

Apelacja jest nieuzasadniona.

Można się zgodzić częściowo ze stanowiskiem strony apelującej, że niektóre z ustaleń sądu I instancji nie są poprawne, jak również wnioski z nich płynące. W szczególności dotyczy to rozważań związanych ze strukturą kapitału akcyjnego i możliwością pozyskania głosów innych, w celu przeprowadzenia głosowania odrębnymi grupami. Jakkolwiek teoretycznie rzecz ujmując nie można wykluczyć, że wymagana ilość głosów mogła zaistnieć.

Jednakże w ocenie Sądu Okręgowego istota zagadnienia sprowadza się do fundamentalnego problemu jakim jest realizacja uprawnień mniejszościowych przez wspólników (akcjonariuszy) . Na użytek niniejszego uzasadnienia nie ma potrzeby przedstawiania bogatego dorobku judykatury i doktryny w tym przedmiocie (por. A. Szwaja; Kodeks spółek handlowych, Komentarz, Wyd. C.H. Beck, M. Allerhand Kodeks handlowy. Komentarz, Wyd. C.H. Beck, J. Namitkiewicz; Kodeks handlowy – Komentarz, M. Rodzynkiewicz Kodek spółek handlowych. Komentarz i podana tam judykatura oraz literatura). Nie ulega wątpliwości, że wnioskodawca skorzystał z ustawowego uprawnienia jakie daje regulacja art. 400 § 1 ksh (tzw. uprawnienia mniejszościowe). Nie ulega wątpliwości, że również regulacje art. 401 § 1i 2 ksh stwarzają po stronie takiego akcjonariusza uprawnienia do domagania się umieszczenia określonego punktu w porządku obrad zgromadzenia. Jednakże wbrew stanowisku strony apelującej to, które z uprawnień wybierze akcjonariusz jest jego prerogatywą, spółka nie może uzurpować sobie prawa do narzucania wspólnikowi które z uprawnień wydaje się być bardziej racjonalne lub lepsze w danej sytuacji. Oczywiście z drugiej strony akcjonariusz nie jest zwolniony z racjonalnej oceny, które uprawnienie będzie realizował i jakie to może pociągnąć za sobą konsekwencje. Podkreślenia wymaga, że realizacja uprawnień przewidziana w art. 401 § 1i 2 ksh przebiega inaczej niż z art. 400 § 1 ksh. Ramy niniejszego uzasadnienia jak również jego cel nie wymagają szerszego omówienia tej problematyki, dość powiedzieć, że realizacja uprawnienia z art. 400 § 1 ksh gwarantowana jest potencjalną ingerencją sądu rejestrowego działającego jako funkcyjny sąd opiekuńczy. Zatem akcjonariusz musi liczyć się z możliwością obciążenia go kosztami zwołania zgromadzenia, ale zarazem może zwrócić się do sądu rejestrowego o zwolnienie z powyższego obowiązku.

Sądowi Okręgowemu nie umyka z pola widzenia zaistniały konflikt pomiędzy wnioskodawcą a innymi akcjonariuszami. Dlatego też wybór realizacji określonego uprawnienia mniejszościowego musi być oceniany z uwzględnieniem powyższej sytuacji.

Słusznie wskazał w swoim uzasadnieniu sąd I instancji na pogląd przedstawiciela doktryny, zgodnie z którym możność obciążenia kosztami zgromadzenia wnioskodawcy może być swoistą dolegliwością ze strony akcjonariuszy większościowych. Temu sąd rejestrowy, działający w trybie art. 400 § 4 winien przeciwdziałać. W ocenie Sądu Okręgowego obciążenie wnioskodawcy kosztami zgromadzenia winno mieć miejsce wyjątkowo. Jest to zgodne z funkcjonalną wykładnią wskazanej normy oraz ogólna zasadą, iż koszty funkcjonowania spółki obciążają spółkę. Zatem uczestnik winien wykazać przede wszystkim to, że zasadnym jest nałożenie na wnioskodawcę obowiązku zwrotu kosztów oraz niewątpliwie fakt ich racjonalnej konieczności. Obie te okoliczności przez uczestnika nie zostały wykazane. Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że realizacja uprawnień mniejszościowych jest domeną akcjonariusza i on suwerennie ocenia, które uprawnienie realizuje. Szerokie rozważania uczestnika w zakresie motywów jakimi kierował się wnioskodawca, realnych możliwości osiągnięcia celu, jak też wskazywanie na inne drogi postępowania przez wnioskodawcę są irrelewantne z punktu widzenia zasady wynikającej z treści art. 400 § 1 ksh.

Sąd Okręgowy w pełni podziela co do zasady stanowisko sądu I instancji, iż uczestnik w żadnej mierze nie wykazał, iż racjonalne są koszty zgromadzenia określone w uchwale nakazującej wnioskodawcy ich pokrycie. Nie do przyjęcia jest kreowanie takiego stanu rzeczy, iż przygotowanie zgromadzenia spowodowało szkodę w wysokości ok 13 tys. zł, a to z uwagi na oderwanie zarządu od operatywnych czynności. Abstrahując od faktu, że w takim razie nie są to koszty zgromadzenia (w uzasadnieniu apelacji jest nawet mowa o pozwie o odszkodowanie dotyczące tej kwoty) to operatywne kompetencje zarządu spółki kapitałowej polegają również na obowiązku realizacji czynności niezbędnych do przygotowania zgromadzeń akcjonariuszy (i to niezależnie od sposobu jego zwołania). Nie jest rzeczą sądu ingerowanie w zasady ustalania wynagrodzenia dla prawników świadczących usługi na rzecz spółki, ale nie sposób bronić tezy, że wynagrodzenie dla radcy prawnego nie może budzić wątpliwości. Jest rzeczą oczywistą, że spółka poniosła koszty wynikające z taksy notarialnej i w ocenie sądu są to koszty normalnego funkcjonowania spółki.

Analizując treść uchwały nakładającej obowiązek poniesienia kosztów przez wnioskodawcę nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż spółka sięgnęła właśnie po ową dolegliwość, o której mówią przedstawiciele doktryny prawa handlowego.

Należy oczywiście zaznaczyć, że w określonych sytuacjach akcjonariusz nadużywający swoich uprawnień mniejszościowych, działający dla szykany, działający z chęci paraliżu działalności spółki lub wprost na szkodę spółki, może być obciążony kosztami zgromadzenia, ale w niniejszym postępowaniu z taką sytuacją nie mamy do czynienia.

Reasumując, apelacja podlegała oddaleniu stosownie do zasady wynikającej z treści art. 385 w zw. z art. 13 § 2 kpc. O kosztach orzeczono zgodnie z art. 520 1 2 kpc.

s.ref. SSR D. Rzuchowska