Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 887/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Dariusz Prażmowski (spr.)

Sędziowie SSO Marcin Mierz

SSO Grzegorz Kiepura

Protokolant Sylwia Sitarz

przy udziale Elżbiety Ziębińskiej

Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2015 r.

sprawy M. G. ur. (...) w P.

syna J. i E.

oskarżonego z art. 222§ 1 kk w zw. z art. 31§ 2 kk, art. 13§ 1 kk w zw. z art. 278§ 1 kk, art. 278§ 5 kk i art. 275§ 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk, art. 288§ 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 26 czerwca 2015 r. sygnatura akt III K 1578/13

na mocy art. 437 § 1 kpk i art. 624 § 1 kpk

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata T. D. kwotę 516,60 zł (pięćset szesnaście złotych i sześćdziesiąt groszy) obejmującą kwotę 96,60 zł (dziewięćdziesiąt sześć złotych i sześćdziesiąt groszy) podatku VAT, tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

3.  zwalnia oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając wydatkami Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 10 października 2014r. sygn. VI K 557/14 orzekał w sprawie oskarżonego M. G. .

Apelację od wyroku wniósł obrońca oskarżonego, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

I) obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wydanego w sprawie orzeczenia, tj.:

1) art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. polegającą na dokonaniu dowolnej zamiast swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego bez uwzględnienia zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego oraz z pominięciem okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, co doprowadziło do:
poczynienia błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za postawę orzeczenia , a w szczególności ustalenia, że:

a) oskarżony M. G. swoim zachowaniem dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza Policji - W. M. poprzez zadanie mu ciosu ręką w klatkę piersiową podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych, co doprowadziło do przypisania oskarżonemu sprawstwa przestępstwa kwalifikowanego z art. 222 § 1 k.k., podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w szczególności wyjaśnienia oskarżonego nie pozwalają na ustalenie, poza wszelkimi wątpliwościami, że oskarżony działał umyślnie z zamiarem uderzenia funkcjonariusza;

b) oskarżony M. G. swoim zachowaniem dopuścił się usiłowania dokonania czynu przestępnego polegającego na A. G. władztwa nad jej mieniem w postaci torebki zawierającej: kartę bankomatową. pieniądze, telefon komórkowy marki S. (...) oraz inne rzeczy osobiste o łącznej wartości 1.123,00 zł, co skutkowało przypisaniem oskarżonemu występku z art. 13 § l k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k. i art. 278 § 5 k.k. i art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., które to ustalenia Sąd oparł na wyjaśnieniach oskarżonego złożonych w postępowaniu przygotowawczym, a ściślej na przyznaniu się do usiłowania dokonania kradzieży torebki z zawartością, podczas, gdy zgromadzony materiał dowodowy prowadzi do wniosku, że oskarżony nie działał z rozeznaniem znaczenia swoich czynów, w konsekwencji czego nie sposób przypisać mu umyślnego działania z bezpośrednim zamiarem objęcia przedmiotów w posiadanie;

c) oskarżony M. G. poprzez kopnięcie i rozbicie szyby w gablocie kolejowej dopuścił się przestępstwo z art. 288 § 1 k.k., podczas gdy materiał dowodowy bezsprzecznie pozwala na przyjęcie wniosku, że rozpoznanie znaczenia czynu przez oskarżonego było zupełnie wyłączone;

2) art. 366§1 k.p.k. poprzez niewyjaśnienie przez Sąd istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności przejawiających się przed wszystkim zaniechaniem przeprowadzenia dowodu z zeznań świadka, tj. matki oskarżonego - E. S. na okoliczność okresowych zmian w zachowaniu oskarżonego zaobserwowanych przez osobę mającą z nim stały kontakt, uzależnionego od podejmowania przez niego terapii, polepszania i pogarszania stanu jego zdrowia w miarę upływu czasu oraz stanu, w jakim oskarżony znajdował się w trakcie czynu, podczas gdy przeprowadzenie danego dowodu mogłoby doprowadzić do ustaleń przeciwnych niż dokonane przez Sąd I instancji, a w szczególności w zakresie dotyczącym percepcji oskarżonego, jak również możliwości zrozumienia przez niego znaczenia podejmowanych przez siebie zachowań w określonych sytuacjach;

II. powyższe naruszenia doprowadziły w konsekwencji do obrazy przepisów prawa materialnego:

1) art. art. 222 § 1 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w sytuacji, gdy zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przypisanie oskarżonemu jakiejkolwiek postaci zamiaru w trakcie opisanego zdarzenia;

2) art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 5 k.k., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w sytuacji, gdy po przeprowadzonym postępowaniu dowodowym nie można stwierdzić, że oskarżonemu przyświecał określony cel polegający na chęci przywłaszczenia rzeczy należących do A. G., a także nie przypisać oskarżonemu zamiaru dokonania przywłaszczenia w jakiejkolwiek postaci;

3) art. 275 § 1 k.k., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w sytuacji, gdy na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego nie sposób przypisać oskarżonemu zamiaru kradzieży lub przywłaszczenia dokumentu stwierdzającego tożsamość A. G., a zgromadzone w sprawie dowody, w szczególność wyjaśnienia oskarżonego prowadzą do wniosku, iż w trakcie zdarzenia nie był on świadomy znaczenia podejmowanych przez siebie czynów oraz nie był w stanie właściwie pokierować swym zachowaniem;

4) art. 288 § 1 k.k., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w sytuacji, gdy oskarżonemu, co wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie sposób przypisać działania z zamiarem, umyślnym bądź też ewentualnym zniszczenia mienia, albowiem prawidłowo poczynione ustalenia prowadzą do jednoznacznego wniosku, iż oskarżonemu nie sposób przypisać jakiejkolwiek postaci zamiaru dokonania danego czynu.

5) art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (t.j.: Dz. U. z 2015 r., poz. 615) w zw. z § 14 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nie opłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j.: Dz.U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.) - poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na nieprzyznaniu obrońcy z urzędu Oskarżonego kosztów udzielonej pomocy prawnej w postępowaniu przygotowawczym, a przyznanie jedynie kosztów za pomoc prawną udzieloną w postępowaniu sądowym, podczas gdy prawidłowe zastosowanie wskazanej normy prawnej powinno prowadzić do przyznania kosztów za pomoc prawną udzieloną oskarżonemu w postępowaniu przygotowawczym oraz w postępowaniu przed Sądem I instancji - zgodnie z wnioskiem obrońcy złożonym do protokołu na rozprawie, która odbyła się w dniu 26 czerwca 2015 r.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy stwierdził co następuje:

Wywiedziona apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługuje na uwzględnienie w stopniu wręcz oczywistym, nadto jest wadliwe skonstruowana skoro równocześnie stawia zarzut błędnych ustaleń faktycznych, jak i zarzut obrazy prawa materialnego, który miejsce mieć może w wypadku niekwestionowania ustaleń faktycznych a wyłącznie stosowanych przepisów prawa.

Zarzuty apelacji obrońcy oskarżonego ocenić należy jako polemikę z wskazanymi w uzasadnieniu wyroku argumentami, bowiem obrońca stawia tezy wbrew zgromadzonym w sprawie dowodom, a następnie w oparciu o te tezy snuje dywagacje o braku winy oskarżonego, nie konfrontując tych twierdzeń ze zgromadzonymi dowodami.

Wypada wskazać iż, „dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowych nie stanowi naruszenia przepisów art. 7 i 410 k.p.k.” ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2014 r., sygn. II KK 17/14).

Wskazuje się w orzecznictwie, że „zasada określona w art. 410 k.p.k., obowiązuje nie tylko sąd wyrokujący, ale i strony procesu, które przedstawiając w odwołaniu własne stanowisko, nie mogą go opierać wyłącznie na fragmentarycznej ocenie dowodów z pominięciem tego wszystkiego, co może prowadzić do odmiennych wniosków. Krytyka odwoławcza odnosząca się tylko do części materiału dowodowego, potraktowana wybiórczo, z pominięciem tych dowodów, które obciążają oskarżonego, a także nie wykazująca jednocześnie, by sąd I instancji naruszył regułę swobodnej oceny dowodów, nie uzasadnia należycie zgłoszonego zarzutu błędu ustaleń faktycznych ani zarzutu nieprawidłowej oceny dowodów.” ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 14 maja 2013 r., sygn. II AKa 36/13; KZS 2013/6/87).

W ocenie Sądu Okręgowego materiał dowodowy zasadnie został oceniony przez Sąd Rejonowy jako pozwalający na przyjęcie, iż oskarżony dopuścił się przypisanych mu czynów.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że nietrafny jest zarzut dotyczący obrazy art. 366 § 1 k.p.k. twierdzący jakoby należało ustalić stan świadomości i poczytalności oskarżonego w oparciu o zeznania matki oskarżonego. Zupełnie niezrozumiałe i niezgodne z procedurą karną jest oczekiwanie, iż ustalenia w tym zakresie będą czynione w oparciu o zeznania świadka, gdy treść art. 202 k.p.k. wskazuje, że stan zdrowia psychicznego oskarżonego musi być oceniony przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów. Kwestia kompletności wydanej zaś opinii podlega ocenie na podstawie art. 201 k.p.k., który wskazuje iż powołanie innych biegłych lub wydanie opinii uzupełniającej ma to miejsce gdy opinia jest niepełna lub niejasna, zachodzi sprzeczność w opinii. Obrońca nie wskazuje na wadliwość wydanej w niniejszej sprawie opinii, zatem zupełnie chybionym i wadliwym logicznie jest oczekiwanie, że zeznania matki oskarżonego „ułatwiłyby dojście do właściwych wniosków i interpretacji zebranego w sprawie materiału dowodowego”. Wypada przypomnieć, iż to właśnie zeznania świadków są materiałem dowodowym który podlega ocenie sądu, a nie odwrotnie.

Przyjęte na potrzeby apelacji założenie, że świadomość oskarżonego została wadliwe oceniona stało się podstawą do snucia dywagacji jakoby zachowanie oskarżonego pozbawione było cech umyślności. Zarzuty takie są zupełnie niezasadne zważywszy na treść opinii sądowo psychiatrycznej, której to treści obrońca nie kwestionuje, a która wskazuje, iż zaistniały przesłanki z art. 31 § 2 k.k., natomiast oskarżony nie miał zniesionej poczytalności. Wypada wskazać, że w opinii odniesiono się również do zachowania oskarżonego, wskazując iż w trakcie czynów nie występowały objawy psychotyczne w rozumieniu halucynacji czy obecności treści urojeniowych, a i sam oskarżony w trakcie przesłuchań dość racjonalnie opisywał zdarzenia (karta 79). W takiej sytuacji brak podstaw do stwierdzenia, iż stan świadomości został ustalony wadliwie.

Odnosząc się zaś do poszczególnych czynów przypisanych oskarżonemu wypada wskazać iż apelacja częściowo mija się z materiałem dowodowym, który został w sprawie zgromadzony, dokonując opisania zdarzeń w oparciu o nieznane projekcje, postulatywnie mające dowodzić niewinności oskarżonego.

Odnośnie pierwszego z czynów przypisanych oskarżonemu wskazać należy, iż oskarżony po początkowym zatrzymaniu przez funkcjonariuszy Policji wyszarpał się z ich uścisku i zaczął uciekać. Następnie zatrzymany po kilku metrach przez funkcjonariusza W. M. i złapany za rękę, oskarżony nagle odwrócił się i zadał cios funkcjonariuszowi w klatkę piersiową, próbując się ponownie w ten sposób oswobodzić. Kwestia ta wprost wynika z zeznań świadka W. M. (karta 6-7) stwierdzającego, iż oskarżony odwrócił się by uderzyć go. Nie sposób uznać, iż było to uderzenie przypadkowe, jak chce tego skarżący ani by było ono efektem szarpaniny czy wyrywania się.

Apelacja tym samym tworzy alternatywne opisanie zdarzenia, nic nie mające wspólnego z przeprowadzonymi dowodami - wbrew treści art. 410 k.p.k.

Podobne zastrzeżenia dotyczą przedstawionej oceny zdarzeń z dnia 6 października 2013 roku. Obrońca pomija zupełnie treść zeznań A. G., z których wynika iż została ona zaalarmowana przez inną osobę krzykiem, że oskarżony chce jej ukraść torebkę, a nadto iż właśnie ta próba kradzieży była także powodem konfliktu oskarżonego z drugim mężczyzną z którym się tam znajdował (karta 7-8). Trudno przyjąć, iż zeznania te miałyby być nieprzydatne dla ustalenia, że oskarżony usiłował dokonać kradzieży torebki pokrzywdzonej, a korespondują one z początkowym przyznaniem się oskarżonego do tego czynu.

Brak jest zatem podstaw do stwierdzenia błędnych ustaleń faktycznych, czy nieprawidłowej oceny dowodów.

Zupełnie niezrozumiałe jest twierdzenie jakoby w zakresie czynu z art. 288 § 1 k.k. należało ustalić, że była to nieadekwatna reakcja oskarżonego wynikająca z zaburzeń na które cierpi, skoro fakt taki nie znajduje oparcia w opinii sądowo psychiatrycznej, która nie wymienia w tym zakresie zniesionej poczytalności oskarżonego.

Należy skonstatować, że ocena zebranego materiału dowodowego nie narusza przepisu art. 7 k.p.k., nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów i nie wykazuje błędów logicznych. Zaznaczyć przy tym należy, iż swobodna ocena dowodów jest jedną z naczelnych zasad prawa procesowego, u podstaw której leży zasada prawdy materialnej, a swobodna ocena dowodów nakazuje, aby Sąd oceniał znaczenie, moc i wiarygodność materiału dowodowego w sprawie na postawie wewnętrznego przekonania z uwzględnieniem wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Prawem bowiem oskarżonego jest złożenie w sprawie takich wyjaśnień, jakie uznaje za najbardziej korzystne z punktu widzenia swojej obrony. Tak długo jednak oskarżony może skutecznie w ten sposób realizować swoje uprawnienia procesowe, a Sąd zobowiązany interpretować wątpliwości na jego korzyść, jak długo oskarżony nie popadnie w sprzeczność z obiektywnie ustalonymi w oparciu o przeprowadzone dowody faktami, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Godzi się także przypomnieć, że zasada tłumaczenia wątpliwości na korzyść oskarżonego nie polega na obowiązku automatycznego wyboru najkorzystniejszej wersji wynikającej z wyjaśnień i zeznań o niejednakowej treści. Nie jest sprzeczny z tą zasadą wybór wersji mniej korzystnej, jeżeli w przeciwieństwie do korzystniejszej, właśnie ona pasuje do obrazu zdarzenia jako logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym dopełnienie ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 1976 r., sygnatura akt III Kr 86/76; OSN GP z. 2 z 1977 r., poz. 16).

W realiach niniejszej sprawy konfrontując ustalenia faktycznie z przeprowadzonymi dowodami trzeba stwierdzić, że dokonana przez Sąd I instancji rekonstrukcja zdarzeń i okoliczności przestępstw nie wykazuje błędów i jest zgodna z przeprowadzonymi dowodami, którym Sąd dał wiarę i na których rozważania swe oparł.

W ocenie Sądu Okręgowego ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego są prawidłowe, a i dokonana przez Sąd I instancji ocena dowodów jest oceną logiczną, zgodną z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego i pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. w sytuacji, gdy nie została ona zasadnie niczym podważona.

Wina oskarżonego w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie budzi wątpliwości Sądu Odwoławczego, podobnie jak i kwalifikacja prawna popełnionych przestępstw.

W ocenie Sądu Odwoławczego również wymierzone oskarżonemu kary jednostkowe, jak i kara łączna, w pełnym zakresie uwzględniają wszelkie okoliczności mające wpływ na wymiar kary, w tym i fakt ograniczonej poczytalności w chwili czynu, nadto są współmierne do stopnia zawinienia czy wykazanego natężenia złej woli.

Kierując się wskazanymi wyżej powodami Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok w utrzymał w mocy, bowiem nie znalazł podstaw do kwestionowania trafności zaskarżonego wyroku w zakresie ustalonego stanu faktycznego i przeprowadzonej przez Sąd I instancji oceny dowodów, ani co za tym idzie w zakresie orzeczenia o winie oskarżonego i będącego jej konsekwencją orzeczenia o karze.

Absolutnie nietrafny jest zarzut dotyczący jakoby zaniżenia wysokości zasądzonych kosztów obrony z urzędu. Wypada podkreślić, iż treść apelacji nie pozostawia wątpliwości, iż sam skarżący nie ma pojęcia, w jakiej wysokości koszty te powinny być (wedle przyjętego zarzutu) mu zasądzone, skoro nie raczył nawet wskazać jaka powinna być prawidłowa (wedle skarżącego) wysokość tych kosztów, a i nie wskazał we wnioskach o zasądzenie jakiej kwoty wnosi. Brak jest również w treści apelacji jakichkolwiek wyliczeń odnoszących się do kwestii wysokości kosztów obrony, jakie powinny być zasądzone, co jest kuriozalne, zważywszy iż stawiany zarzut dotyczy przecież wymiernej kwoty pieniężnej, a skarżący nie sprecyzował nawet dochodzonej kwoty.

Obrońca uczestniczył w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym w formie śledztwa czyli należna była kwota 300 zł (§ 14 ust. 1 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu).

Postępowanie przed Sądem Rejonowym prowadzone było w trybie zwyczajnym czyli podstawą wyliczenia należności za postępowanie sądowe był kwota 420 zł (§ 14 ust. 2 pkt. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu).

Obrońca uczestniczył w postępowaniu pierwszoinstancyjnym łącznie w pięciu terminach rozpraw, w tym w czterech rozprawach dodatkowych, zatem prawidłowo wyliczona za wszystkie pięć rozpraw kwota wynosiła 756 zł.

Łącznie za postępowanie sądowe oraz postępowania przygotowawcze dawało to kwotę 1056 zł + VAT, co stanowiło kwotę 1298,88 zł, czyli taką, jaką zasądzono w wyroku.

Dlatego też i w tym zakresie Sąd nie znalazł podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku, postulując by w kolejnych sprawach dla własnych potrzeb przeprowadzał jednak obrońca działania matematyczne dające mu obraz tego, jakie rzeczywiście koszty obrony powinny być zasądzone w wyroku.

Sąd zwolnił oskarżonego od zapłaty kosztów w postępowaniu odwoławczym i obciążył kosztami procesu Skarb Państwa, zważywszy na brak źródeł dochodu u oskarżonego.