Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII GC 517/15 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2015 r.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Eliza Grzybowska

Protokolant stażysta Natalia Gliniecka-Kitowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 grudnia 2015 r. w B.

sprawy z powództwa M. T.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna w S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 7 466 , 26 zł (siedem tysięcy czterysta sześćdziesiąt sześć złotych dwadzieścia sześć groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 7 marca 2013 r. do dnia zapłaty

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 699,60 złotych (jeden tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSR Eliza Grzybowska

UZASADNIENIE

Powód M. T. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą Kancelaria (...) domagał się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. w S. kwoty 7.635,52 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2013 r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że jest nabywcą wierzytelności przysługującej M. C. z tytułu szkody komunikacyjnej z dnia 4.02.2013 r., związanej z uszkodzeniem samochodu marki K. o nr rej. (...).

Powód podniósł, że pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 8.533,74 zł tytułem zwrotu kosztów naprawy. Poszkodowany nie zgodził się z decyzją pozwanego bowiem pozwany potrącił 45 % wartości części zamiennych oraz zaniżył stawki za roboczogodzinę. Powód ustalił, że koszt naprawy wynosiły 16.169,56 zł. Z uwagi na to powód wezwał pozwanego do dobrowolnej dopłaty reszty odszkodowania.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 17 lutego 2015 r. Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania.

Od powyższego nakazu zapłaty pozwany wniósł sprzeciw, żądając uchylenia nakazu zapłaty i oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu, pozwany wskazał, że przyjął odpowiedzialność za szkodę co do zasady i w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił łączną kwotę 8.533,74 zł tytułem odszkodowania.

Pozwany zarzucił, że przedstawiona przez powoda opinia prywatna stanowi wyłącznie symulację kosztów naprawy, ofertę, a nie jest kosztem rzeczywistym. Pozwany wskazał również, że gdy pojazd zostaje naprawiony do stanu poprzedniego, to o kosztach przywrócenia pojazdu do stanu sprzed wypadku decydują rzeczywiście poniesione koszty, a nie koszty przewidywane, które wymagają poczynienia pewnych hipotetycznych założeń. Pozwany wyjaśnił, że w związku z brakiem przedstawienia faktur za naprawę pojazdu do dnia dzisiejszego przez powoda, szkoda została rozliczona na podstawie kalkulacji kosztów naprawy sporządzonej przez pozwanego. Pozwany podniósł, że w przedmiotowej sprawie istotne jest ustalenie czy samochód został naprawiony. W opinii pozwanego kosztorys powoda, stosuje zawyżone stawki. Nadto pozwany podał, że pojazd był wcześniej naprawiany tym samym pozwany uznał, że powód nie udowodnił, iż do przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego konieczna była naprawa pojazdu z zastosowaniem części oryginalnych.

W piśmie procesowym z dnia 27 marca 2015 r. powód podał, że pozwany w swoim kosztorysie uwzględnia części oryginalne, z tym, że ich wartość obniża o 45% nie wskazując przyczyny. Powód wskazał, że pozwany zatwierdził prawie całość kosztorysu przedstawionego przez powoda, uwzględniając ceny części oryginalnych w 100 %, jedynie pozwany zakwestionował wysokość stawek za roboczogodzinę. W opinii powoda wypłata odszkodowania przez ubezpieczyciela w zasadzie nie jest uzależniona od wykonanej naprawy. Bez znaczenia jest także okoliczność czy poszkodowany w ogóle zamierza dokonać naprawy. Powód wskazał, że w takiej sytuacji wypłata odszkodowania za szkodę komunikacyjną następuje na podstawie kalkulacji kosztów naprawy.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 4 lutego 2013 r. pojazd marki K. numer rejestracyjny (...) stanowiący własność M. C. został uszkodzony przez kierowcę ubezpieczonego u pozwanego w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody spowodowane ruchem pojazdów u pozwanego. Tego samego dnia poszkodowany zgłosił pozwanemu szkodę domagając się wypłaty odszkodowania.

(Okoliczności bezsporne, a ponadto dowód: protokół szkody w pojeździe – k. 53-54 akt)

Pozwany przeprowadził postępowanie likwidacyjne, w wyniku którego przyznał poszkodowanemu odszkodowanie w wysokości 8.533,74 zł.

(Dowód: Decyzja pozwanego z dnia 4 marca 2013 r. – k. 47 akt, kalkulacja naprawy nr (...) – k. 48 – 52 akt)

W dniu 16 grudnia 2013 r. poszkodowany M. C. zbył swoją wierzytelność wobec pozwanego z tytułu odszkodowania za uszkodzenie pojazdu na rzecz powoda. Poszkodowany powiadomił pozwanego o zbyciu wierzytelności. (prawa do odszkodowania z tytułu kosztów naprawy pojazdu)

(Dowód: umowa sprzedaży wierzytelności – k. 25-28 akt, zawiadomienie o przelewie wierzytelności k. 24 akt)

Powód zlecił rzeczoznawcy S. H. dokonanie oceny technicznej. Wymieniony rzeczoznawca określił szacunkowy średni koszt przywrócenia pojazdu marki K. o nr rej (...) do stanu sprzed szkody na kwotę 16.169,56 zł.

( Dowód: ocena techniczna nr (...) – k. 8-14 akt)

Pismem z dnia 20 grudnia 2013 r. powód wezwał pozwanego do dopłaty odszkodowania w wysokości 7.635,82 zł w terminie 30 dni od otrzymania wezwania. Pozwany odebrał powyższe pismo w dniu 23 grudnia 2013 r.

(Dowód: przedsądowe wezwanie do zapłaty - k. 22 akt, potwierdzenie odbioru - k. 23 akt)

W odpowiedzi na powyższe wezwanie pozwany zapewnił, że przewiduje możliwość ponownej weryfikacji akt sprawy, po przedłożeniu dokumentacji potwierdzającej przeprowadzenie naprawy i zakup części zamiennych oraz dokonał weryfikacji kosztorysu naprawy przedstawionego przez powoda.

(Dowód: pismo z dnia 29 stycznia 2013 r. – k. 15 akt wraz z zweryfikowaną kalkulacją naprawy – k. 16-21 akt)

Poszkodowany dokonał całkowitej naprawy uszkodzonego pojazdu. Do naprawy użyto części nowych oryginalnych. Naprawa pojazdu kosztowała 16.000,00 zł. Poszkodowany sprzedał przedmiotowy pojazd.

(Dowód: zeznania świadka M. C. – k. 69, 102 akt)

Szacunkowy koszt naprawy pojazdu marki K. numer rejestracyjny (...), z tytułu szkody zaistniałej w dniu 4 lutego 2013 r., zgodnie z technologią producenta, w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych, przy zastosowaniu średnich rynkowych stawek roboczogodzin na rynku lokalnym z daty szkody, przywracający pojazd do stanu sprzed zdarzenia przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych wynosił 16.169,56 zł brutto. Naprawa przy użyciu części nieoryginalnych nie przywróciłaby pojazdu do stanu poprzedniego.

(Dowód: pisemna opinia biegłego sądowego A. M. wraz z kalkulacją naprawy - k. 75-79 akt, opinia uzupełniająca biegłego sądowego A. M. – k. 96 akt)

Sąd dokonał powyższych ustaleń faktycznych na podstawie okoliczności bezspornych, powołanych wyżej dokumentów prywatnych oraz w oparciu o pisemną opinię biegłego sądowego A. M. oraz zeznania świadka M. C..

Dokumenty prywatne nie budziły wątpliwości, co do ich autentyczności, a Sąd uznał je za wiarygodne.

Sąd w całości podzielił opinię sporządzoną przez biegłego sądowego A. M.. Opinia pisemna sporządzona została w sposób rzetelny i pełny. Biegły w jasny i logiczny sposób odpowiedział na zawarte w tezie dowodowej pytania, a swoje konkluzje poparł szczegółowymi wyliczeniami w oparciu o dokumenty zawarte w aktach sprawy jak i w aktach szkody oraz na podstawie wiedzy i doświadczenia zawodowego. Nadto w ustnej opinii uzupełniającej biegły podtrzymał dotychczasowe stanowisko oraz jednoznacznie stwierdził, że użycie części nieoryginalnych nie przywróciłaby pojazdu do stanu poprzedniego.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. C.. Sąd uznał je za jasne, dokładne i rzetelne. Brak było jakichkolwiek podstaw, aby kwestionować ich wiarygodność. Szczególne znaczenie miał zwłaszcza ten fragment zeznań świadka , w których podał on, że naprawa pojazdu kosztowała go 16.000 zł. W tej części jego zeznania były zgodne z opinią biegłego , który szacunkowo określił koszt naprawy pojazdu na podobną kwotę. Nadto zeznania te pozostawały w zgodzie z wcześniejszymi zeznaniami świadka, w których podał on, że naprawa kosztowała go o kilka tysięcy więcej niż odszkodowanie, które wyniosło 10.000 zł.

Sąd zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie, pozwany nie kwestionował faktu wystąpienia kolizji drogowej, na skutek której uszkodzony został samochód osobowy marki K. należący w dniu szkody do M. C..

Pozwany zarzucał, iż koszty naprawy wskazane w treści pozwu przez powoda są zawyżone a nadto powód nie przedstawił faktur za naprawę uszkodzonego pojazdu.

Powód nabył roszczenie przysługujące M. C. wobec pozwanego na podstawie umowy cesji, co skutkowało wstąpieniem powoda w prawa i obowiązki wierzyciela (art. 509 k.c.).

Stosownie do treści art. 822 § 1 k.c. w wykonaniu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pozwany przyjął odpowiedzialność za szkody wyrządzone osobom trzecim przez ubezpieczonego. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 § 1 i 2 k.c.). Przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej są: zaistnienie zdarzenia, z którym przepis prawny łączy odpowiedzialność odszkodowawczą, powstanie szkody oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem i szkodą (art. 361 k.c.). W przypadku wystąpienia wymienionych przesłanek naprawienie szkody, przez podmiot do tego zobowiązany, powinno polegać na przywróceniu w majątku poszkodowanego stanu rzeczy naruszonego zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Odszkodowanie nie może przewyższać jednak wysokości faktycznie poniesionej szkody.

Obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela aktualizuje się z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierza go naprawić (por. uchwałę SN z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74). Fakt, iż naprawa faktycznie została wykonana ma jednak znaczenie dla ustalenia wysokości odszkodowania o tyle, że nie może ono przewyższać faktycznie poniesionych przez poszkodowanego kosztów naprawy. Odszkodowanie nie może bowiem skutkować wzbogaceniem po stronie poszkodowanego, ma jedynie wyrównać mu uszczerbek związany z zaistnieniem szkody.

W wypadku uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego, osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu "wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki, poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego, do których wydatków należy zaliczyć także koszt nowych części i innych materiałów, jeżeli ich użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy"(wyrok SN z dnia 20 listopada 1970 r., II CR 425/72 (OSNCP 1973. nr 6, poz. 111).

Odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje zatem wszelkie niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, dzięki którym samochód doprowadzony zostaje do stanu technicznej używalności odpowiadającej stanowi przed uszkodzeniem.

Za „niezbędne” koszty naprawy należy uznać takie koszty, które obejmują przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/2003, Lex Polonica nr 361525, Biuletyn Sądu Najwyższego 2003/6 str. 4, Gazeta Prawna (...) str. 26, Jurysta 2003/9-10 str. 54, OSNC 2004/4 poz. 51).

W przedmiotowej sprawie spór dotyczył wysokości należnego powodowi odszkodowania. Powód żądał wypłaty odszkodowania zgodnie z treścią kalkulacji, znajdującej się na k. 9-14 akt sprawy. Pozwany twierdził, że odszkodowanie winno być wypłacone na podstawie przedstawionych przez powoda rachunków lub faktur dokumentujących dokonaną naprawę.

Podkreślić należy przy tym, że pojazd M. C. został naprawiony. Odszkodowanie winno się zatem ograniczać do rzeczywiście poniesionych przez poszkodowanego kosztów. Stanowisko to znajduje potwierdzenie w treści art. 824 (1) § 1 k.c. oraz w treści art. 361 § 2 k.c..

I tak zgodnie z treścią art. 824 (1) § 1 k.c. o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Z przepisu tego wynika wprost zasada, że odszkodowanie nie może powodować wzbogacenia po stronie poszkodowanego a winno jedynie rekompensować poniesione straty.

Zgodnie z treścią art. 361 § 2 k.c. w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. W oparciu o brzmienie tego przepisu przyjmuje się, że szkodą jest m. in. strata, której wysokość ustala się dokonując porównania stanu majątku poszkodowanego bezpośrednio przed zdarzeniem wywołującym szkodę i stanu majątku po tym zdarzeniu.

Analiza przepisów art. 824(1) § 1 k.c. i art. 361 § 2 k.c., prowadzi do wniosku, że w przypadku szkody komunikacyjnej wysokość odszkodowania może być ustalona w dwojaki sposób zależny od tego, czy pojazd był naprawiany, czy też naprawa nie została wykonana. Zauważyć bowiem należy, że już w momencie zaistnienia zdarzenia szkodowego w majątku poszkodowanego powstaje uszczerbek (tj. strata w rozumieniu art. 361 § 2 k.c.), którego wartość wyraża kwota odpowiadająca kosztom przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego. Koszty te w chwili zdarzenia mogą być ustalane jedynie hipotetycznie w oparciu o średnie stawki. Uzyskana opinia biegłego pozwala na ustalenie, jaka kwota byłaby potrzebna, aby w zwykłych warunkach dokonać naprawy pojazdu. W momencie dokonania naprawy zmienia się charakter szkody. Porównanie majątku poszkodowanego sprzed zdarzenia szkodowego i po nim prowadzi w tej sytuacji do ustalenia, że różnica w majątku (tj. strata) nie wynika z faktu uszkodzenia samochodu poszkodowanego i zmniejszenia jego wartości (gdyż pojazd został przywrócony do stanu poprzedniego), lecz wyraża się wysokością kwoty wydatkowanej na dokonanie naprawy. Skutkiem tego po dokonaniu naprawy nie jest dopuszczalne ustalenia wysokości odszkodowania w oparciu o szacunkowe dane pozwalające ustalić, jaki byłby hipotetyczny koszt naprawy pojazdu. Odszkodowanie tak ustalone nie odpowiadałoby bowiem wysokości poniesionej straty, która po dokonaniu naprawy jest równa ubytkowi w majątku poszkodowanego sumy wydatkowanej na dokonanie naprawy. Strata nie wynika już bowiem z faktu, że poszkodowany posiada uszkodzony samochód ale z faktu, że jego majątek został pomniejszony o konkretną kwotę zapłaconą na jego naprawę.

Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać trzeba, że pojazd poszkodowanego został naprawiony. W toku procesu o zapłatę odszkodowania powód winien udowodnić między innymi wysokość poniesionej szkody.

W procesie cywilnym ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania i to one są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.). Innymi słowy ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo (żąda czegoś od innej osoby) obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie, ten zaś, kto odmawia uczynienia zadość żądaniu (czyli neguje uprawnienie żądającego) obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje.

Istota zasady dotycząca ciężaru dowodów sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Strona, która nie udowodni przytoczonych twierdzeń, utraci korzyści, jakie uzyskałaby aktywnym działaniem. Samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 sierpnia 2014 r., sygn. I ACa 286/14).

W myśl ogólnych zasad procesowych, to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie (por. wyrok SN z dnia 19 grudnia 1997 r., II CKN 531/97, LEX nr 496544), a na stronie pozwanej spoczywa obowiązek wykazania, że powodowi jego żądanie nie przysługuje (por. wyrok SN z dnia 20 grudnia 2006 r., IV CSK 299/06).

W niniejszej sprawie powód wykazał, że poszkodowany poniósł koszty naprawy przedmiotowego pojazdu w wysokości 16.000,00 zł. Z zeznań świadka M. C. wynikało, że samochód został naprawiony przy użyciu części oryginalnych. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że wskazane przez poszkodowanego koszty naprawy niemalże w całości pokrywają się z szacunkową opinią biegłego sądowego, który określił koszt naprawy na kwotę 16.169,56 zł. Wskazać należy, że biegły zastosował stawki za roboczogodzinę na poziome 100-110 zł w zależności od wykonywanych prac. Pozwany natomiast bez uzasadnienia zaniżył stawki za roboczogodziny. W związku z powyższym należało przyjąć, że koszt naprawy z wykorzystaniem części oryginalnych w kwocie 16.000,00 zł nie odbiegał od cen rynkowych na lokalnym rynku i był ekonomicznie uzasadniony.

Powyższe stanowisko potwierdza wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, z dnia 22.02.2007 r., sygn. akt I ACa 1179/06: „Szkoda, która powstaje wskutek wypadku komunikacyjnego, podlega naprawieniu według zasad określonych w art. 363 § 2 k.c. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawiać (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, OSPiKA 2002, nr 7-8, poz. 103, oraz orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988 r., sygn. akt I CR 151/88, niepubl.). Tak rozumiany obowiązek odszkodowawczy nie może jednak, zdaniem Sądu Apelacyjnego, abstrahować od faktu, czy poszkodowany w konkretnych okolicznościach dokonał naprawy oraz czy i jakim kosztem to uczynił. Ma to związek z zasadą, że szkoda nie powinna być źródłem wzbogacenia, zaś obowiązkiem poszkodowanego jest dążenie do ograniczenia rozmiarów szkody.” W tym samym wyroku Sąd Apelacyjny w Poznaniu zważył, iż: „skoro naprawa samochodu nastąpiła przed wytoczeniem procesu, powód miał obowiązek wykazania, jakie koszty poniósł w związku z przywróceniem rzeczy do poprzedniego stanu. Faktycznie poniesione koszty naprawy, w tym przypadku, są równoznaczne w ocenie Sądu I instancji z pojęciem szkody. Górną granicę obowiązku naprawienia szkody w rozważanym przypadku wyznacza tylko faktyczny, rzeczywisty koszt naprawienia rzeczy, a nie hipotetyczny koszt jej naprawienia. Wynika to z zasady, że w wyniku naprawy szkody przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej nie może dojść do bezpodstawnego wzbogacenia kosztem pozwanego.”

Przyjąć, zatem należy, iż wydatek poniesiony przez poszkodowanego, obejmujący uzasadnione technicznie koszty naprawy pojazdu wynosił 16.000,00 zł brutto. Sąd ustalił różnicę pomiędzy kwotą należnego powodowi odszkodowania z tytułu uzasadnionych kosztów naprawy a wypłaconą przez pozwanego, która wynosiła 8533,74 zł (16.000,00 zł – 8.533,74 zł = 7.466,26 zł)

Mając powyższe na uwadze na mocy art. 822 § 1 k.c. i art. 481 § 1 i 2 k.c. i 482 k.c. w zw. z art. 817 k.c. k.p.c. Sąd orzekł jak w pkt I sentencji wyroku

Stosownie do art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, a Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (art. 14 ust. 1 i 2 z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych). Skoro poszkodowany złożył wniosek o wypłatę odszkodowania w dniu w dniu 4 lutego 2013 r. zatem w dniu 7 marca 2013 r. ( a nie jak wskazał powód od 4 marca 2013 r.) pozwany pozostawał już w zwłoce z zapłatą odszkodowania.

W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił.(pkt II sentencji wyroku)

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 100 k.p.c. zdanie 2, w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak wyłożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko, co do nieznacznej części swego żądania oraz w zw. z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państw kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.699,60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Na powyższą kwotę składa się poniesiona przez powoda opłata od pozwu w wysokości 382 zł, wynagrodzenie pełnomocnika procesowego wraz z opłatą skarbową w wysokości 1.217,00 zł zgodnie z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państw kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu oraz zaliczka na poczet opinii biegłego w wysokości 100,60 zł.

SSR Eliza Grzybowska