Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI K 150/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 czerwca 2015 roku

Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach Wydział VI Karny Zamiejscowy w P.

w składzie

Sędzia SR Artur Obcowski

Protokolant Alicja Straszak

w obecności Prokuratora Marcina Bąka      

po rozpoznaniu dnia 15 czerwca 2015 roku sprawy M. W. (1)

syna J. i H. zd. Kwiecień

urodzonego (...) w Ś.

oskarżonego o to, że:

I w dniu 23 listopada 2014 roku, w P. na ulicy (...), umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym przez to, że kierując pod wpływem amfetaminy o stężeniu 150 ng/ml i trazodonu o stężeniu 70 ng/ml we krwi samochodem osobowym marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...), prowadząc pojazd z prędkością około 80 km/h, nie dostosował się do ograniczenia prędkości wynoszącego 50 km/h, nie zachował szczególnej ostrożności i nienależycie obserwował przedpole jazdy, nie podjął manewrów obronnych, umożliwiających uniknięcie wypadku, nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo przechodzącemu przez przejście dla pieszych K. W., doprowadzając do jego potrącenia, w następstwie czego doznał on rozległych obrażeń ciała skutkujących zgonem na miejscu wypadku,

tj. o przestępstwo z art. 177 § 2 kk w zw. z art. 178 kk

II w dniu 23 listopada 2014 roku, w P. na ulicy (...), kierował samochodem osobowym marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...) znajdując się pod wpływem amfetaminy o stężeniu 150 ng/ml we krwi,

tj. o przestępstwo z art. 178a § 1 kk

orzeka

1.  oskarżonego M. W. (1) uznaje za winnego popełnienia czynu opisanego wyżej w punkcie I, a wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 177 § 2 kk w zw. z art. 178 § 1 kk i za to na mocy art. 178 § 1 kk wymierza mu karę 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności;

2.  oskarżonego M. W. (1) uznaje za winnego popełnienia czynu opisanego wyżej w punkcie II, a wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 178a § 1 kk i za to na mocy art. 178a § 1 kk wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

3.  na mocy art. 85 kk i art. 86 § 1 kk łączy wymierzone oskarżonemu kary pozbawienia wolności i wymierza mu karę łączną 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności;

4.  na mocy art. 42 § 2 kk orzeka wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 4 (czterech) lat;

5.  na mocy art. 46 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego obowiązek zapłaty na rzecz pokrzywdzonego A. W. (1) kwoty 20 000 (dwadzieścia tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia;

6.  na mocy art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonego od ponoszenia wydatków postępowania, którymi w całości obciąża Skarb Państwa oraz na mocy art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jedn. Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zwalnia oskarżonego od opłaty.

Sygn. akt VI K 150/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 15 czerwca 2015 roku

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie przedstawiał się następująco:

W dniu 23 listopada 2014 roku około godziny 20:00 K. W. przyszedł do mieszkania swojej matki. Na miejscu była już jego żona. Tam wszyscy wypili po dwa lub trzy kieliszki wódki w związku ze zdanym przez córkę K. W. egzaminem na prawo jazdy. Około godziny 21:00 K. W. wraz z zoną wyszli z domu jego matki i udali się w kierunku swojego mieszkania. Oboje szli wzdłuż ulicy (...). K. W. chciał kupić coś do picia w mijanym sklepie (...), lecz sklep ten był zamknięty. W okolicach skrzyżowania ulicy (...) z ulicą (...) żona K. W. B. W. poszła w kierunku domu, a K. W. poszedł dalej w kierunku kolejnego sklepu. K. W. w drodze powrotnej ze sklepu wracał chodnikiem wzdłuż ulicy (...) i szedł w stronę Bazyliki, poruszał się po tej stronie, po której posadowiona jest Bazylika. W odległości około 10 metrów za K. W. szedł P. G. wraz ze swoją dziewczyną A. C.. W pewnym momencie K. W. wszedł na przejście dla pieszych i zaczął przechodzić na druga stronę ulicy (...). Od strony Bazyliki, z prawej strony pieszego, w odległości około 133 metrów jechał samochód marki P. (...) o nr rej. (...), kierowany przez M. W. (1). Samochód poruszał się z prędkością około 80 km/h. K. W. widział nadjeżdżający samochód i zauważył, że kierowca pojazdu nie zwalnia. W związku z tym kiedy pieszy był w połowie przejścia dla pieszych zaczął biec. Kiedy K. W. znajdował się w odległości niewiele ponad metra od krawędzi jezdni został uderzony przez nadjeżdżający samochód P. (...). Samochód uderzył w pieszego z prędkością około 70 km/h, a oskarżony rozpoczął manewr hamowania około 3,5 metra przed pieszym. W tej sytuacji nie miał już oczywiście realnej możliwości zatrzymania pojazdu. W wyniku uderzenia K. W. doznał rozległych obrażeń ciała, w skutek czego zmarł.

W związku z zaistniałym zdarzeniem w samochodzie oskarżonego uszkodzona została szyba czołowa, rozbity prawy reflektor i prawe światło przeciwmgłowe, rozerwany prawy przedni błotnik oraz zarysowany przedni zderzak po prawej stronie.

Kierujący samochodem M. W. (1) nie spożywał alkoholu lecz w jego krwi zlokalizowano amfetaminę o stężeniu 150 ng/ml oraz substancję o nazwie trazodon o stężeniu 70 ng/ml.

W dniu zdarzenia pogoda była dobra, nie było opadów, jezdnia była sucha, a latarnie uliczne posadowione wzdłuż ulicy (...) były włączone.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wyjaśnienia oskarżonego M. W. (1) – w niewielkim stopniu (k. 115-117, 168-169, 238) oraz w oparciu o zeznania świadków B. W. (k. 60-61, 239), M. W. (2) (k. 51, 239), A. C. (k. 52-53, 240), P. G. (k. 54-55, 240), P. S. (k. 42-44, 253), B. L. (k. 45-47, 253-254), A. W. (2) (k. 50, 254), Z. J. (k. 48), A. W. (1) (k. 64, 239), protokół oględzin miejsca wypadku (k. 2-4), protokół oględzin pojazdu (k. 5-6), protokół badania alkomatem (k. 7), protokół zdawczo odbiorczy (k. 8), protokół oględzin i otwarcia zwłok (k. 30-31), płyt CD z zapisem monitoringu (k. 67-70, 79-82), protokół zatrzymania rzeczy (k. 71-73, 76-78), opinię z oględzin i sekcji zwłok (k. 84-86), protokół pobrania krwi (k. 93, 97-99), opinię toksykologiczną dotyczącą K. W. (k. 94), opinie toksykologiczną dotyczącą oskarżonego (k. 100), opinię biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków dotyczącą oceny stanu technicznego pojazdu (k. 103-108), opinię biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków (k. 134-160), opinie toksykologiczną dotyczącą K. W. (k. 161), opinię toksykologiczną dotyczącą oskarżonego (k. 162-165), opinię sądowo psychiatryczną dotyczącą oskarżonego (k. 177-178).

Oskarżony M. W. (1) ma 21 lat, gimnazjalne wykształcenie, nie był dotychczas karany sądownie (dowód: karta karna – k. 131), obecnie uczy się w (...) w T., jest bezdzietnym kawalerem, nie ma nikogo na utrzymaniu, bez majątku i dochodu, pozostaje na utrzymaniu rodziców. W toku postępowania przygotowawczego zachodziła wątpliwość co do poczytalności oskarżonego, w związku z tym poddano go badaniu przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, którzy stwierdzili, że poczytalność oskarżonego nie budzi zastrzeżeń.

Oskarżony w postępowaniu przygotowawczym nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy wyjaśnił, że jechał samochodem na S., było ciemno, a latarnie uliczne świeciły. Oskarżony wyjaśnił, że jechał około 60 km/h i nagle w czasie jazdy zobaczył ze swojej prawej strony nogę, jak ktoś wbiega na ulicę, zaczął hamować na 2-4 metry od tej nogi, odbił kierownicą w lewo, lecz nie udało mu się ominąć pieszego i doszło do jego uderzenia prawym przednim narożnikiem samochodu. Oskarżony wskazał, że w wyniku uderzenia uszkodzona została szyba czołowa pojazdu, prawy przedni reflektor, prawy błotnik i maska. Po uderzeniu oskarżony wysiadł z samochodu, włączył światła awaryjne, a następnie podszedł do potrąconego pieszego, który po chwili zaczął być reanimowany przez przechodniów. Następnie oskarżony dodał, że przestawił samochód aby nie tarasował drogi. M. W. (1) wskazał również, że zażywa lek o nazwie T. (...) w ilości 1/3 tabletki przed snem. W dniu zdarzenia jeszcze leku nie zażywał. Dodał, że na ulotce leku było napisane, że nie ma przeciwwskazań do prowadzenia pojazdów. Podczas drugiego przesłuchania oskarżony wskazał, że w piątek wieczorem przed tym wypadkiem napił się coli z dodatkiem amfetaminy, która stała na stole w mieszkaniu jego znajomego. Kolega miał go poinformować, że w coli była rozpuszczona amfetamina. Oskarżony nie wiedział jaka ilość amfetaminy została tam rozpuszczona i nie podał również danych kolegi u którego zażył narkotyk. Przed Sądem oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, że całą sytuację zapamiętał tak, jak opisał to na poprzednich przesłuchaniach. Dodał, że chciałby przeprosić rodzinę pokrzywdzonego i szczerze żałuje czynu, którego się dopuścił. Nadto oskarżony wyjaśnił, że zażywa co kilka dni amfetaminę w ilościach około 1 grama na 3-4 osoby, a coca-cola, którą spożywał w piątek miała pojemność jednego litra i wypił z niej dwa, może trzy łyki.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego jedynie w zakresie w jakim przystają one do ustalonego w sprawie stanu faktycznego. Przede wszystkim Sąd nie dał wiary twierdzeniom oskarżonego, że pieszy K. W. wbiegł nagle na jezdnię. Wyjaśnienia te pozostają w całkowitej sprzeczności z zeznaniami naocznych świadków zdarzenia oraz z tezami opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków, który wskazał, że oskarżony miał możliwość zobaczenia pieszego z odległości 133 metrów. To samo dotyczy wskazanej przez oskarżonego prędkości, z którą się poruszał na poziomie 60 km/h. Tu również biegły sądowy ustalił jej zakres na około 80 km/h. Nie dano również wiary wyjaśnieniom oskarżonego, co do czasu i ilości zażywanej przez niego amfetaminy. Sąd nie przeprowadzał dowodu z opinii biegłego sądowego w tym zakresie, bo dowód taki byłby zbędny i prowadził jedynie do przedłużenia postępowania, lecz stężenie amfetaminy w organizmie oskarżonego jednoznacznie wskazuje na fakt, że nie mogło ono osiągnąć takiego zakresu po wypiciu przez oskarżonego trzech łyków napoju z rozpuszczoną w nim amfetaminą i nie mogło się utrzymywać na takim poziomie przez cztery dni, jakie miały rzekomo upłynąć od zażycia przez oskarżonego ¼ grama narkotyku. Aby wysnuć takie wnioski nie trzeba zdaniem Sądu wiadomości specjalnych jakimi dysponuje biegły sądowy. Odnośnie braku przeciwwskazań do prowadzenia pojazdów po zażyciu leku T. C., to wyjaśnienia te również nie mogły zostać uznane za prawdziwe albowiem treść ulotki informacyjnej dołączonej do leku jest zgoła odmienna.

Zeznania świadków A. C., P. G., P. S. i B. L. uznane zostały przez Sąd za w pełni wiarygodne i zgodne z ustalonym stanem faktycznym. Były one bowiem spójne i logiczne oraz w pełni korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. A. C. i P. G. dokładnie opisali okoliczności wypadku, gdyż szli w odległości kilkunastu metrów za K. W.. B. L. zeznał co prawda, że jego zdaniem pieszy potrącony przez oskarżonego nie przechodził po pasach, lecz wskazał, że są to tylko jego przypuszczenia. Tego faktu nie potwierdza jednak pozostały materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, a w szczególności wyjaśnienia samego oskarżonego i zapisy monitoringu. Ta nieścisłość w zeznaniach świadka nie rzutuje jednak na wiarygodność tych zeznań.

Sąd dał również w całości wiarę zeznaniom świadków B. W., M. W. (2), A. W. (2), Z. J. i A. W. (1). Ich wersja zdarzeń, w zakresie wiedzy świadków jest w pełni zgodna z pozostałym materiałem zgromadzonym w sprawie. Nadto zeznani te są logiczne, spójne i szczere oraz zgodne z ustalonym stanem faktycznym.

W sprawie wydana została pisemna opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji przebiegu wypadków drogowych – T. M., na okoliczność rekonstrukcji zdarzenia drogowego, które miało miejsce w dniu 23 listopada 2014 roku. Celem przedmiotowej opinii było dokonanie rekonstrukcji zdarzenia drogowego (przeprowadzenie analizy czasowo – przestrzennej) oraz ustalenie, czy i który z uczestników zdarzenia drogowego i jakie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

W ocenie biegłego przyczyn wypadku należy upatrywać w nieprawidłowym zachowaniu oskarżonego, który nie ustąpił pierwszeństwa, prawidłowo przechodzącemu przez jezdnię pieszemu oraz poruszał się z nadmierną prędkością 80 km/h. nadto biegły wskazał, że oskarżony nawet poruszając się z taką nadmierną prędkością, przy właściwej obserwacji przedpola jazdy, miał pełną możliwość wyhamowania przez przejściem dla pieszych. Biegły wskazał również, że samochód oskarżonego uderzył w pieszego z prędkością około 70 km/h.

Biegły T. M. sporządził również opinię na okoliczność ustalenia stanu technicznego pojazdu, którym poruszał się oskarżony. Biegły wskazał, że podstawowe układy mające wpływ na bezpieczeństwo ruchu samochodu były sprawne, nie wystąpiła żadna awaria, a stan techniczny pojazdu nie miał wpływu na zaistnienie i przebieg zdarzenia drogowego.

Obie opinie spełniają wszystkie określone przepisami prawa wymagania, a w szczególności opinie te są pełne, sporządzone zostały w oparciu o całokształt dostępnego materiału procesowego, natomiast zawarte w nich wnioski wyrażone zostały w sposób jednoznaczny i przekonywujący. Biegły podał założenia początkowe na podstawie których przeprowadzone zostały obliczenia oraz wysnute zostały wnioski końcowe, przez co przebieg badań jest przejrzysty i zrozumiały, co jednocześnie umożliwia formalną weryfikację przeprowadzonego wnioskowania.

Powyżej wskazane okoliczności stanowiły podstawę dla przypisania pełnej mocy dowodowej opiniom biegłego T. M., w oparciu między innymi o które, ustalona została najistotniejsza dla sprawy okoliczność, tj. że to oskarżony doprowadził do przedmiotowego wypadku.

Za wiarygodne Sąd uznał również przeprowadzone w toku postępowania dowody w postaci opinii toksykologicznych sporządzonych zarówno co do oskarżonego, jak i pokrzywdzonego oraz opinii psychiatrycznej sporządzonej w stosunku do oskarżonego, a także ze wskazanych wyżej dokumentów, których autentyczności żadna ze stron nie kwestionowała, a jednocześnie ich wygląd zewnętrzny również autentyczności tej nie podważał. Dokumenty te zostały sporządzone przez uprawnione podmioty w zakresie ich kompetencji, a informacje płynące z ich treści znalazły potwierdzenie w osobowych źródłach dowodowych.

Sąd zważył co następuje:

Poczynione ustalenia faktyczne oraz granice aktu oskarżenia uzasadniają twierdzenie, że oskarżony M. W. (1) w dniu 23 listopada 2014 roku dopuścił się przestępstwa z art. 177 § 2 kk oraz przestępstwa z art. 178a § 1 kk.

Przestępstwa z art. 177 § 1 kk dopuszcza się ten, kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 kk.

Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu sprawca popełnia przestępstwo z art. 177 § 2 kk.

Znamieniem strony przedmiotowej spowodowania wypadku jest naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu. Pojęcie tych zasad obejmuje zarówno zasady ujęte w przepisach prawa drogowego lub regulujących komunikację kolejową, wodną lub powietrzną, jak też wynikające z istoty bezpieczeństwa w ruchu zasady prakseologiczne odnoszące się do danej sfery ruchu (por. uchwałę SN z 28 lutego 1975 r., V KZP 2/74, OSNKW 1975, nr 3, poz. 33).

Zasady bezpieczeństwa dotyczące ruchu drogowego określone zostały w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym.

Do najistotniejszych zasad ujętych w przepisach o ruchu drogowym należą zasady dotyczące włączania się do ruchu, wyprzedzania, wymijania, omijania, przechodzenia przez pieszych na drugą stronę jezdni (zob. Dział II, rozdz. 1-6 Prawa o ruchu drogowym). Doktryna i orzecznictwo do szczególnie ważnych zasad bezpieczeństwa w ruchu zaliczają również zasadę ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu.

Naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu może być zarówno umyślne, jak i nieumyślne, natomiast wynikające stąd skutki dotyczące życia, zdrowia lub mienia muszą być objęte winą nieumyślną. Przesądza to o kwalifikacji wypadku komunikacyjnego jako występku nieumyślnego. Na tle przedmiotowej sprawy należy wskazać, że stosownie do przepisu art. 13 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem. W miejscu zdarzenia oskarżony winien się również poruszać z prędkości do 50 km/h, a prędkość ta została przez oskarżonego świadomie przekroczona o około 30 km/h.

Przestępstwa z art. 178a § 1 kk dopuszcza się zaś ten, kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym.

W świetle całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej nie budzi wątpliwości, że oskarżony kierował samochodem osobowym. Również fakt, że oskarżony znajdował się pod wpływem amfetaminy o stężeniu 150 ng/ml i trazodonu o stężeniu 70 ng/ml, w świetle przeprowadzonych badań nie budzi wątpliwości.

Przestępstwo z art. 178a § 1 kk jest przestępstwem umyślnym. W ocenie Sądu zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu umyślnie. Oskarżony wiedział, że pozostaje pod wpływem amfetaminy i wiedział, że zażywa lek T. C., z którego ulotki informacyjnej wynika, że jego składnik trazodon może nieznaczne lub umiarkowanie zaburzać zdolność prowadzenia pojazdów. Z dalszej części ulotki wynika, że w wypadku wystąpienia senności, nadmiernego uspokojenia, zawrotów głowy, stanów splątania lub nieostrego widzenia nie należy w ogóle prowadzić pojazdów. Oskarżony pomimo tego, że jest młodym człowiekiem, a tym samym i młodym kierowcą jest w pełni świadomy tego, jakie konsekwencje pociąga za sobą zażywanie narkotyków i prowadzenie pojazdu w stanie po ich użyciu. Nic zatem nie tłumaczy zachowania oskarżonego.

Przepis art. 178 § 1 kk stanowi, że skazując sprawcę, który popełnił przestępstwo określone w art. 173, 174 lub 177 znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd orzeka karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o połowę.

Odnosząc powyższe rozważania do ustalonego w sprawie stanu faktycznego należy stwierdzić, iż oskarżony M. W. (1) swoim zachowaniem w dniu 23 listopada 2014 roku wypełnił znamiona przestępstw opisanych w art. 177 § 2 kk i w art. 178a § 1 kk.

Za czyn pierwszy Sąd wymierzył oskarżonemu karę 6 lat pozbawienia wolności.

Za czyn drugi wymierzono oskarżonemu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

W punkcie trzecim wyroku orzeczono co do oskarżonego karę łączną na zasadzie pełnej absorpcji i wymierzono mu karę 6 lat pozbawienia wolności.

Kierując się dyrektywami zawartymi w art. 53 § 1 i 2 kk Sąd dostosował orzeczone kary pozbawienia wolności, jak i karę łączną do stopnia winy oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości czynu, które, biorąc pod uwagę stopień naruszonych przez oskarżonego reguł, a to prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków, znaczne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, w zasadzie całkowity brak obserwacji przedpola jazdy oraz fakt zgonu pokrzywdzonego, są bardzo wysokie. Sąd uwzględnił jednocześnie cele zapobiegawcze i wychowawcze jakie kary te powinny spełnić w stosunku do oskarżonego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Sąd zdaje sobie sprawę z tego, że oskarżony jest młodą osobą (ma ukończone 21 lat), a orzeczona w stosunku do oskarżonego kara łączna 6 lat pozbawienia wolności jest karą długotrwałą. Kara ta mieści się jednak w zakresie ustawowego zagrożenia, które zamyka się okresem 12 lat pozbawienia wolności, a zatem stanowi jedynie połowę maksymalnego wymiaru kary ustalonego przez ustawodawcę za tego typu przestępstwo. Po stronie oskarżonego Sąd dopatrzył się właściwie jedynie samych okoliczności działających na jego niekorzyść, które wskazano wyżej. Okolicznością łagodzącą był jedynie młody wiek oskarżonego oraz jego uprzednia niekaralność, co po części ma oczywiście związek właśnie z wiekiem sprawcy. Na korzyść oskarżonego przemawia również fakt wyrażenia skruchy, wszak dopiero przed Sądem. Te okoliczności nie niwelują jednak tak wielu i tak rażących negatywnych zachowań oskarżonego.

Wobec oskarżonego orzeczono również w punkcie czwartym wyroku, na podstawie art. 42 § 2 kk obligatoryjny środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 4 lat. Określając czteroletni zakaz, Sąd wziął pod uwagę przede wszystkim stopień stężenia narkotyku w organizmie oskarżonego, który był znaczny. Zdaniem Sądu orzeczony zakaz pełni funkcję represyjno – prewencyjną wzmacniając represję karną, a jednocześnie ma na celu zapobieżenie zagrożeniu bezpieczeństwa komunikacji ze strony tego rodzaju sprawców. Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń wskazał, iż przesłanką stosowania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych jest zagrożenie, które mogłoby w przyszłości spowodować prowadzenie pojazdu mechanicznego przez daną osobę. Zakres, a także czas trwania tego środka zależy od stopnia zagrożenia jakie może stwarzać powrót sprawcy do ruchu, ten zaś oceniać należy na podstawie okoliczności rozpatrywanego wypadku, przyczyn, które do wypadku doprowadziły, sposobu prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także rodzaju i wagi naruszonych zasad bezpieczeństwa oraz innych okoliczności wskazujących na stosunek sprawcy do obowiązujących zasad bezpieczeństwa, na jego stopień poczucia odpowiedzialności (por. wyrok SN z dn. 24.04.1982r., V KRN 106/82, publ. OSNPG 1982/8-9/108).

W punkcie piąty wyroku zobowiązano oskarżonego do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego A. W. (1) kwoty 20 000 złotych tytułem zadośćuczynienia. Biorąc pod uwagę stopień zawinienia oskarżonego oraz skutki jego działania w postaci śmierci ojca pokrzywdzonego, który nie miał jeszcze 50 lat kwota ta wydaje się symboliczna.

W punkcie szóstym wyroku orzeczono o kosztach procesu i na mocy art. 624 § 1 kpk zwolniono oskarżonego z obowiązku ich ponoszenia.

ZARZĄDZENIE

odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć obrońcy oskarżonego.