Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 57/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2016 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie :

Przewodniczący : SSR Michał Jank

Protokolant : staż. Anna Bohm - Staniszewska

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2016 r. w Gdańsku, na rozprawie

sprawy z powództwa M. T.

przeciwko Towarzystwo (...) SA w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz powódki M. T. kwotę 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi od tej kwoty od dnia 22 października 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za późnienie od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2380,85 zł (dwa tysiące trzysta osiemdziesiąt złotych 85/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sygn. akt I C 57/15

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku

z dnia 15 stycznia 2016 r.

Powódka M. T. wniosła pozew żądając zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. kwoty 11.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 16 lipca 2014 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia. Ponadto wniosła o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu żądania pozwu zostało wskazane, że powódka 10 kwietnia 2014 r. w G. w sklepie (...) przy ul. (...) udając się do przymierzalni spadła z niezabezpieczonych schodów, o których istnieniu nie wiedziała i doznała złamania nasady dalszej kości promieniowej lewej.

Pozwany Towarzystwo (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości, a także zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu. Wskazał, że żądana kwota jest nieadekwatna i wygórowana, a przy tym odsetki powódce należeć się powinny jedynie od dnia ogłoszenia wyroku.

Pismem datowanym na 16 września 2015 r. powódka rozszerzyła powództwo o kwotę 836,24 zł z ustawowymi odsetkami wskazanymi szczegółowo w treści pisma procesowego tytułem odszkodowania (660 zł - koszt opieki oraz 176,24 zł - koszty dojazdu do placówek medycznych).

Pozwana zakwestionowała rozszerzenie powództwa wskazując, że powódka nie wykazała zasadności poniesienia deklarowanych kosztów i związku z doznanymi obrażeniami.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy:

J. T. prowadziła sklep (...) przy ul. (...) w G.. W sklepie znajduje się przymierzalnia, do której wchodzi się przez drewniane drzwi. Po wejściu do przymierzalni po lewej stronie znajdują się schody do piwnicy.

W dniu 10 kwietnia 2014 r. około godziny 11:00 M. T. udała się do przymierzalni, w której było ciemno i nie zauważyła, że po prawej stronie znajdują się schody, z których spadła. Właścicielka nie informowała jej o schodach, a zejście do piwnicy nie było należycie zabezpieczone.

(okoliczności bezsporne)

W wyniku upadku M. T. doznała urazu lewego nadgarstka w postaci złamania nasady dalszej kości promieniowej lewej. Wykonano repozycję, a także założono unieruchomienie gipsowe naramienne na 4 tygodnie.

W dniu 2 maja powódka była leczona operacyjnie z powodu destabilizacji odłamów, w czasie której zespolono odłamy płytką. Unieruchomienie w opatrunku gipsowym stosowano przez 2 tygodnie, zaś do 27 maja 2015 r. stosowano longetę.

W czerwcu i listopadzie M. T. korzystała z rehabilitacji ręki (2 serie po 10 zabiegów). Po operacji odczuwała ból ręki i zażywała środki na jego uśmierzenie.

M. T. cierpi na bóle nadgarstka, drętwienie palców I-III zwłaszcza rano i po wysiłku. Utrudnia to sprawowanie opieki nad chorą matką powódki, prace w ogrodzie, a także rekreacyjne uprawianie sportu. Możliwe jest jednak wykonywanie podstawowych czynności codziennych. Przez okres 3-4 miesięcy korzystała z pomocy osoby trzeciej.

/dowód: zeznania powódki – k. 58-59 oraz 61; dokumentacja medyczna k. 41-51; opinia biegłego – k. 74-75/

Lewy nadgarstek jest nieco zniekształcony, o większym obwodzie niż prawy, zaś po stronie dłoniowej znajduje się blizna o długości 6 cm. Zakres ruchów nadgarstka lewego - wprost 30°, zgięcie 35° (prawego po 70°), odchylenie łokciowe w promieniowe po 10°. Obserwuje się niewielkie ograniczenei odwodzenia kciuka, nieco osłabioną siłę mięśni.

U powódki wystąpiło przebyte złamanie nasady dalszej lewej kości promieniowej wygojone z średnim ograniczeniem ruchomości nadgarstka i jego odkształceniem, co uzasadnia kwalifikację 10% trwałego uszczerbek na zdrowiu

Powódka odczuwa skutki wypadku do dzisiaj - największe ograniczenia w funkcjonowaniu ręki istniały w okresie pierwszych dwóch miesięcy. W okresie od 10 kwietnia do 16 maja wymagała pomocy innych osób w czynnościach dnia codziennego w wymiarze średnio 2 godzin dziennie.

/dowód: dokumentacja medyczna - k. 41-51; opinia biegłego - k. 74 i 75)

J. T. zawarła ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej z Towarzystwem (...) S.A. w W. na okres od 13 stycznia 2014 r. do 12 stycznia 2015 r.

Powódka zgłosiła pozwanemu szkodę oraz żądanie zapłaty zadośćuczynienia.

Towarzystwo (...) S.A uznało swoją odpowiedzialność i wypłaciło M. T. kwotę 9.000 zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie decyzji z dnia 15 lipca 2014 r. Następnie powódka i pozwany prowadzili negocjacje w celu zawarcia ugody opiewającej na wyższą kwotę, jednakże ostatecznie nie doszło do jej zawarcia.

(okoliczności bezsporne)

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie .

Stan faktyczny w sprawie był częściowo niesporny. W szczególności poza sporem był fakt zaistnienia zdarzenia, w którym powódka doznała określonego uszczerbku na zdrowiu, legitymacja bierna pozwanego oraz fakt wypłacenia powódce kwoty 9.000 zł tytułem zadośćuczynienia

Przedmiotowy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej powołanych dokumentów, opinii biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii oraz przesłuchania powódki.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania powódki, ponieważ były one logiczne i konsekwentne, a nadto znalazły potwierdzenie w zgromadzonej dokumentacji medycznej.

Spór w sprawie koncentrował się na określeniu wysokości należnego powódce zadośćuczynienia. W powyższym zakresie pozwany stwierdził bowiem, że żądane przez powódkę kwoty są zbyt wygórowane i nadmierna w stosunku do doznanych krzywd i aktualnych stosunków majątkowych.

Podstawą prawną odpowiedzialności strony pozwanej stanowi art. 822 § 1 k.c., z którego wynika, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim wobec, których odpowiedzialność za szkodę poniósłby ubezpieczający albo ubezpieczony. Wysokość świadczeń z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest determinowana wysokością zobowiązań odszkodowawczych ubezpieczającego a zatem pozwany ubezpieczyciel odpowiada do wysokości szkody, która była następstwem zdarzenia, za które zgodnie z umową ponosi odpowiedzialność. Z kolei art. 822 § 4 k.c. wynika legitymacja bierna pozwanego ubezpieczyciela.

Stosownie do art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Stosownie natomiast do treści art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

Odnośnie wysokości żądanej kwoty wskazać należy, że uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia może być podstawą żądania zadośćuczynienia za krzywdę. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, niemożności uprawiania działalności artystycznej, naukowej, wyłączenia z normalnego życia itp.). Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień i ma charakter całościowy - powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, mowa jest bowiem o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”, przyznawaną jednorazowo.

Kryteria określające zasady ustalania wysokości zadośćuczynienia pieniężnego wypracowane zostały orzecznictwie Sądu Najwyższego przy założeniu, że celem zadośćuczynienia jest wyłącznie złagodzenie doznanej przez poszkodowanego krzywdy.

I tak, w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (tak SN w wyroku z dnia 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, OSNCP 1963, nr 5, poz. 107; w wyroku z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966, poz. 92; por. też wyrok z dnia 22 marca 1978 r., IV CR 79/78). Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a m.in. również wieku poszkodowanego i czasu trwania jego cierpień (tak SN w wyroku z dnia 12 kwietnia 1972 r., II CR 57/72, OSNCP 1972, nr 10, poz. 183). Przyznanie poszkodowanemu zadośćuczynienia z art. 445 § 1 k.c. zależy od uznania sądu. Sąd bierze przy tym pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, w tym szczególnie fakt otrzymania przez poszkodowanego kwoty pieniężnej z tytułu ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków dokonanego na koszt osoby obowiązanej do odszkodowania. Jeżeli poszkodowany otrzymał z wymienionego tytułu bardzo wysoką kwotę pieniężną, może to prowadzić do oddalenia powództwa o zadośćuczynienie (tak SN w wyroku z dnia 27 sierpnia 1969 r., I PR 224/60, OSNCP 1970, nr 6, poz. 111). Zasadę wypływającą z tego orzeczenia należy odpowiednio zastosować w niniejszej sprawie – kwoty uzyskane już przez powódkę uprzednio od ubezpieczyciela skutkować będą obniżeniem należnego jej zadośćuczynienia.

Przede wszystkim jednak, w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że określanie wysokości zadośćuczynienia należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego (wyrok SN z dnia 15 września 1999 r., III CKN 339/98, OSNC 2000/3 poz. 58). Artykuł 445 § 1 k.c. pozostawia - z woli ustawodawcy - znaczną swobodę sądowi orzekającemu w określeniu wysokości należnej sumy pieniężnej (wyrok SN z dnia 5 maja 2000 r., II CKN 1002/98). Określenie „odpowiedniej” sumy zadośćuczynienia wymaga rozważenia wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności rodzaju naruszonego dobra i rozmiaru doznanej krzywdy, intensywności naruszenia oraz stopnia winy sprawcy, a także sytuacji majątkowej zobowiązanego (ewentualnie stopnia winy i sytuacji majątkowej zobowiązanego) (tak SN w wyroku z 16 kwietnia 2002 r., V CKN 1010/00, OSNC 2003, nr 4, poz. 56).

Sąd określając wysokość zadośćuczynienia miał na uwadze opinię biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii. Stanowcze jej brzmienie, precyzyjność wywodów i szczegółowość wniosków końcowych sporządzonej opinii nie pozostawiają wątpliwości, co do tego, że powódka doznała uszczerbku na zdrowiu w wymiarze 10%. Opinia ta nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania. Wskazać należy, że z treści opinii jednoznacznie wynika, że powódka nadal odczuwa skutki złamania, ma ograniczoną ruchomość ręki w nadgarstku o około 35-40 % (wprost i zgięcie) w stosunku do prawego nadgarstka, a także ręka na wysokości nadgarstka uległa zdeformowaniu. Ograniczenie ruchomości stanowi poważną dolegliwość z uwagi na podstawowe znaczenie dla sprawności całej ręki.

Sąd miał na uwadze również inne nadal występujące następstwa złamania w postaci zniekształcenia nadgarstka, blizny o długości 6 cm, a także ból i przykurcze ręki, jakich doznaje powódka rano lub po wysiłku. Na rozmiar krzywdy ma również wpływ długotrwałość samego procesu leczniczego, w tym także ból i konieczność pozostawienia niepełnosprawnej matki bez opieki, a obecnie utrudnienie w sprawowaniu opieki nad nią. Leczenie złamania miało charakter długotrwały, ponieważ pierwotne unieruchomienie ręki nie przyniosło oczekiwanych rezultatów i konieczna była operacja zespolenia kości przy pomocy płytki, co przysporzyło powódce dodatkowego bólu i spowodowało konieczność zażywania leków przeciwbólowych. Niezbędna okazała się również rehabilitacja oraz wykonywanie gimnastyki ręki, aby zminimalizować występujące przykurcze. Ponadto doznane złamanie spowodowało konieczność większej uwagi przy wykonywaniu czynności ręką, ponieważ może dojść do wygięcia zamocowanej w trakcie operacji płytki zespalającej.

Z drugiej strony Sąd miał tez na uwadze, iż stan zdrowia powódki z biegiem czasu uległ poprawie, przebyte złamania zostało wygojone (aczkolwiek z istniejącymi do dziś ograniczeniami), skończył się okres największego dyskomfortu wynikającego z procesu leczenia, również dolegliwości bólowe z czasem się zmniejszyły.

Rozważając zatem wszystkie okoliczności niniejszej sprawy, wskazać należy, że zasądzona kwota 10.000 zł w pełni rekompensuje doznany przez powódkę uszczerbek na zdrowiu. W ocenie Sądu zadośćuczynienie w takiej kwocie odpowiada wysokości uszczerbku na zdrowiu, jest również zgodne z okresem odczuwanych przez powódkę dolegliwości, trwałością następstw, a także utrzymane jest w rozsądnych granicach. Nie negując istnienia dolegliwości wywołanych wypadkiem, brak jest jednak podstaw do przyjęcia, że ich zakres i uciążliwość dawały podstawę do ustalenia, że zadośćuczynienie powinno mieć wyższą wysokość niż określona w wyroku. Tym bardziej, że powódka otrzymała już od pozwanego w postępowaniu likwidacyjnym kwotę 9.000 zł.

Sąd orzekł o odsetkach na podstawie art. 481 § 1 k.c., który stanowi, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W myśl § 2 tegoż artykułu w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2015 r. jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe, których wysokość określało rozporządzenie Rady Ministrów (art. 359 § 3 k.c.) Sąd zasądził od 22 października 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. odsetki ustawowe od zasądzonej kwoty w wysokości określonej na podstawie poprzedniego brzmienia Kodeksu cywilnego z uwagi na treść art. 56 ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z dnia 9 listopada 2015 r.) stanowiącego, że do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

W związku z tym, że na mocy powołanej wyżej ustawy od 1 stycznia 2016 r. nastąpiła zmiana ustawy Kodeks cywilny w zakresie art. 359 k.c. oraz 481 k.c. i wprowadzono rozróżnienie na odsetki ustawowe oraz odsetki ustawowe za opóźnienie. Zmieniła się treść art. 481 § 2 k.c., w myśl którego, jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Obecnie art. 481 § 2 k.c. nie odsyła do regulacji odsetek ustawowych zawartych w art. 359 k.c., a w konsekwencji wysokość odsetek ustawowych (1,5% + 3,5%) i ustawowych za opóźnienie (1,5 % + 5,5 %) są różne. Z uwagi na to Sąd zasądził od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty odsetki ustawowe za opóźnienie od zasądzonej kwoty.

Orzekając o odsetkach Sad miał na uwadze, iż pozwany miał możliwość ustalenia należnego powódce zadośćuczynienia jeszcze przed wniesieniem spawy do Sądu. Stan zdrowia powódki z biegiem czasu nie ulegał pogorszeniu. Dysponując całą dokumentacją medyczną pozwany przy pomocy zatrudnianych przez siebie specjalistów mógł ostatecznie ustalić trwały uszczerbek na zdrowiu i stosownie do tego wypłacić należne zadośćuczynienie. W wiadomości elektronicznej przesłanej pozwanemu w dniu 7 października 2014 r. (dokumentacja w aktach szkody) powódka sprecyzowała swoje roszczenie co do wysokości wskazując na łączną kwotę 25.000 zł. UWzględniajac 14 – dniowy termin do spełnienia świadczenia przez ubezpieczyciela Sąd zasądził odsetki od 22 października 2014 r.

Sąd w pkt II wyroku oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

Wskazać należy, co już wyżej zostało szczegółowo uzasadnione, że łączna kwota zadośćuczynienia (orzeczona wyrokiem i wypłacona w postępowaniu likwidacyjnym) w wysokości 19.000 zł jest adekwatna do rozmiarów wyrządzonej powódce krzywdy. Z uwagi na to powództwo zostało oddalone w kwocie 1000 zł co do zadośćuczynienia.

Ponadto Sąd oddalił roszczenia odszkodowawcze oparte o art. 444 § 1 k.c., a dotyczące zwrotu kosztów opieki w wysokości 660 zł oraz zwrotu kosztów dojazdu taksówką w wysokości 176,24 zł. Zauważyć trzeba, że co prawda powódka wymagała pomocy w czynnościach dnia codziennego, a zakres (liczbę godzin) tej pomocy wskazał w opinii biegły z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii, jednakże powódka nie wykazała poniesionych kosztów co do wysokości. Przedstawione przez powódkę wyliczenie stanowiące kalkulację liczby godzin oraz stawkę w wysokości 10 złotych, ze wskazaniem, że przy określaniu stawki godzinowej wzięto pod uwagę datę sprawowania opieki, obowiązującą w tym okresie stawkę minimalnego wynagrodzenia, wysokość przeciętnego wynagrodzenia w sektorze opieki zdrowotnej i pomocy społecznej GUS nie jest zdaniem Sądu wystarczające do wykazania wysokości poniesionej przez powódkę szkody, a wysokość stawek za tego typu usługi nie jest faktem powszechnie znanym. Powódka nie przedłożyła żadnych rachunków, ani innych dokumentów, które mogłyby być przyjęte za podstawę kalkulacji odszkodowania. Odnośnie stawki minimalnego wynagrodzenia wskazać też należy, iż dotyczy ono stosunków pracowniczych, trudno zaś przypuszczać, aby powódka zawierała umowę o pracę z osobą, która miałaby jej pomagać przez okres dwóch miesięcy 2 godziny dziennie. Stawka wynagrodzenia godzinowego za pracę świadczoną na podstawie umowy cywilnoprawnej nie musi równać się stawce minimalnego wynagrodzenia za pracę w ramach stosunku pracy. Podkreślić tez należy, iż nie jest obowiązkiem Sądu wyszukiwanie na stronach internetowych GUS – u informacji co do przeciętnej czy też minimalnej stawki za godzinę świadczonych usług opiekuńczych; to strona powoodowa zgodnie z art. 6 kc winna był przestawić Sądowi dowody potwierdzające wysokość żądanego odszkodowania.

Podobnie Sąd ocenił roszczenie o zwrot kosztów przejazdów. Przedłożone faktury VAT są opatrzone imieniem i nazwiskiem powódki, jednakże nie zostało wykazane, że przejazdy miały związek ze świadczeniami medycznymi udzielanymi w związku ze złamaniem ręki w nadgarstku. Powódka nie złożyła wniosków o przesłuchanie świadków na okoliczność korzystania z przejazdów taksówką związanych z doznanym urazem - przejazdy w celach medycznych niezwiązanych z urazem nie kwalifikowałyby się do kompensacji. Część z przedłożonych paragonów za dojazdy taksówką odnosi się do przejazdów z innych dat niż okresy, w których powódka leczyła przebyte złamanie, czy tez jeździła na zabiego rehabilitacyjne. Nadto w aktach sprawy nie ma dokumentów, z których wynikałoby kiedy dokładnie powódka przechodziła rehabilitację; nie można więc zestawić daty zabiegów rehabilitacyjnych z datami uwidocznionymi na paragonach.

Z uwagi na to, że zgodnie z art. 6 k.c. to na powódce spoczywał ciężar dowodu, a pozwany zaprzeczył zasadności roszczenia odszkodowawczego, wskutek niewykazania wysokości szkody Sąd oddalił powództwo w tym zakresie.

Rozstrzygając o kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 100 k.p.c oraz 98 § 3 k.p.c., § 2, § 4 ust. 1 i § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1349 ze zm.) § 2 § 4 ust. 1 § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r., Nr 163, poz. 1348).

Kierując się zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu Sąd ustalił, że powódka wygrała sprawę w 84%. Obie strony reprezentowane były przez fachowych pełnomocników, a koszty zastępstwa procesowego wyniosły 2.417 zł Kwota ta jest adekwatna do nakładu pracy pełnomocników i stopnia skomplikowania sprawy. Dodatkowo powódka poniosła koszty sporządzenia opinii biegłego w kwocie 327,73 zł, a także uiściła opłatę sądową w wysokości 550 zł. Po obliczeniu należnego obu stronom zwrotu kosztów postępowania (odpowiednio do stopnia, w jakim wygrały sprawę) oraz skompensowaniu wzajemnych należności Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2380,85 zł (Koszty łącznie: 327,73 zł + 550 zł + 2 x 2.417 zł = 5.711,73 zł x 84% = 4.797,85 zł - 2.417,00 zł = 2.380,85 zł).