Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III U 321/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 grudnia 2015r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Piotr Witkowski

Protokolant:

sekr. sądowy Beata Dzienis

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 grudnia 2015r. w Suwałkach

sprawy E. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o emeryturę

w związku z odwołaniem E. S.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia 4 maja 2015r. znak (...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję i przyznaje E. S. prawo do emerytury od dnia
(...).

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. na rzecz E. S. kwotę 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt III U 321/15

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 4.05.2015r. odmówił E. S. prawa do emerytury.

W uzasadnieniu wskazał, że zgodnie z art. 184 ustawy z dnia 17.12.1998r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(t.j. Dz. U. z 2013r. poz.1440) w związku z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r.
w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
(Dz.U. Nr 8 poz. 43 ze zm.) ubezpieczonemu urodzonemu po dniu 31.12.1948r. emerytura przysługuje, jeżeli spełnił łącznie następujące warunki:

- osiągnął wiek emerytalny, wynoszący 60 lat dla mężczyzn;

- nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego;

- w dniu wejścia w życie przepisów ustawy emerytalnej, tj. 1.01.1999r., udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat, w tym okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wykonywanego stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, wynoszący co najmniej 15 lat.

Zakład odmówił E. S. prawa do emerytury, ponieważ nie udowodnił wymaganego 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a tylko 6 lat, 1 miesiąc i 11 dni.

Na podstawie dowodów dołączonych do wniosku i uzyskanych w wyniku przeprowadzonego postępowania Zakład przyjął za udowodnione na dzień 1.01.1999r. okresy składkowe w ilości 27 lat 7 miesięcy i 27 dni i nieskładkowe w ilości 19 dni.

Zakład poinformował, że do stażu pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnych charakterze nie został uwzględniony okres zatrudnienia od 26.05.1976r. do 31.05.1992r. w Przedsiębiorstwie (...) w S. gdzie E. S. był zatrudniony jako kierowca, ponieważ brak jest na ten okres świadectwa pracy wykonywania w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze. Dokumentacja archiwalna nie udowadnia pracy jako kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5t.

W odwołaniu od tej decyzji E. S. wskazał, że nie zgadza się z nią, gdyż od 26.05.1976r. do 31.05.1992r. pracował w Przedsiębiorstwie (...) jako kierowca, a od 1.07.1980r. do 31.05.1992r. jako kierowca samochodu ciężarowego powyżej 3,5 t z przyczepą samochodu S.. Praca zaś kierowcy samochodu ciężarowego jest pracą w szczególnych warunkach. Do wniosku dołączył obszerną dokumentacje potwierdzoną przez archiwum. Jego też pracę kierowcy samochodu ciężarowego potwierdzą świadkowie, z którymi pracował.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie, uzasadniając jak w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Suwałkach ustalił i zważył, co następuje:

Odwołanie należało uznać za uzasadnione.

Zważywszy mianowicie na cały zebrany w sprawie materiał dowodowy
i argumenty zaprezentowane przez odwołującego się uznać należało, że ma on również co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Jak wynika z orzecznictwa, czego potwierdzeniem jest choćby wyrok Sądu Najwyższego z dn. 2.02.1996r. II URN 3/95 (Lex 24774), w postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego. Przepisy bowiem kodeksu postępowania cywilnego nie przewidują w tym względzie żadnych ograniczeń w postępowaniu przed sądami.

Ewentualne ograniczenia dowodowe wskazane w §2 powołanego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8 poz. 43 ze zm.) bądź wynikające z rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11.10.2011r. w sprawie postępowania w sprawie o świadczenia emerytalno –rentowe (Dz.U. z 2011r. Nr 237, poz. 1412), a poprzednio z rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno- rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz.U. z 1983r. Nr 10, poz. 49 ze zm.), sprowadzające się do złożenia na piśmie stosownych świadectw pracy, dotyczą wyłącznie postępowania przed organami rentowymi.

Zgromadzony w sprawie materiał dowody pozwolił natomiast na uwzględnienie do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia odwołującego się w Przedsiębiorstwie (...) w S. od 1.07.1980r. do 31.05.1992r. na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego. Na podstawie akt osobowych ustalono, iż od początku zatrudnienia odwołujący się pracował na stanowisku kierowcy. Z czasem nakładano na niego również dodatkowe obowiązki związane z ze spedycją oraz za i rozładunkiem. Od 26.05.1976r. pracował jako kierowca samochodu „Ż.”, a od 1.07.1980r. został kierowcą samochodu S.. W świetle pracowniczych akt osobowych odwołującego się i zeznań świadków okoliczności te nie powinny budzić wątpliwości. Może z akt osobowych wprost nie wynika, że od 1.07.1980r. do 31.05.1992r. odwołujący się był kierowcą samochodu ciężarowego, jednakże w obliczu zeznań wszystkich świadków w sprawie nie można uznać inaczej. Z zeznań bowiem W. B., W. O., W. G., J. K., J. M., W. C. i E. O. jednoznacznie wynika, że odwołujący w Przedsiębiorstwie (...) w S. był kierowcą samochodu ciężarowego. Może wszyscy oni nie pamiętali, że odwołujący się do połowy 1980r. jeździł samochodem Ż., jednak to nie czyni, że ich w pozostałym zakresie zeznania nie mogą być uznane za niewiarygodne. Od czasu zatrudnienia odwołującego się z tego okresu upłynęło już wiele lat i świadkowie mają prawo nie pamiętać, że do połowy 1980r. nie pracował on jako kierowca samochodu ciężarowego, a jako kierowca samochodu Ż., który nie jest samochodem ciężarowym. Przecież od tego czasu minęło 35 lat i przez następny okres 12 lat pracy odwołujący się utrwalił im się jego obraz jako właśnie już kierowcy samochodu ciężarowego, szczególnie S.. Poza tym należy zauważyć, że w aktach osobowych odwołującego się znajduje się jego pismo (k. 40) do dyrekcji Przedsiębiorstwa z prośbą o zmianę dodatku spedycyjnego, a to w związku z tym, że od 1.07.1980r. prowadzi już samochód „S.”, a nie Ż.-a, jak dotychczas. Pismo to w obliczu zeznań świadków przesądza o tym, że właśnie od 1.07.1980r. odwołujący był już kierowcą samochodu ciężarowego. Stanowisko natomiast kierowcy samochodu ciężarowego zostało ujęte do prac wykonywanych w szczególnych warunkach w powołanym rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w Wykazie A Dziale VIII poz. 2 (prace kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony.

W sprawie mogła budzić wątpliwości kwestia dodatkowych czynności spedycyjnych bądź konwojenta jakich dokonywał odwołujący się. Wskazywać bowiem mogła na to, że odwołujący się nie świadczył pracy kierowcy samochodu ciężarowego w pełnym wymiarze czasu pracy. Kwestia jednak dodatkowych czynności spedytora, czy to konwojenta nie pozbawiała go pracy w szczególnych warunkach. Praca ta bowiem mieściła się niejako w obowiązkach kierowcy zwanego też kierowcą handlowym. Na mocy bowiem dodatkowych umów o pracę odwołujący się miał sam jako kierowca obowiązek prawidłowego przyjęcia towaru i następnie jego zdania po przewiezieniu. Naturalnym przecież jest, że musiałby i tak oczekiwać na załadunek i rozładunek towarów i materiałów. Czynnościami spedytora z resztą – jak z nich wynika – niejako przejmował materialną odpowiedzialność za to, co przewoził, a to było i jest naturalne. Podkreślić trzeba, że te dodatkowe czynności były obejmowane dodatkowymi umowami o pracę z zaznaczeniem, że nie wchodzących w zakres normalnych obowiązków kierowcy. Eliminowały więc potrzebę zatrudniania innych osób do wykonywania tych czynności. Gdyby zaś miał konwojentów to czekałby na załadunek i rozładunek i w tym czasie nie tracił przymiotu wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Naturalnym bowiem jest, że kierowca samochodu ciężarowego nie prowadzili przez cały czas samochodu ciężarowego. Czeka na załadunek samochodu, a później jego rozładunek. Czynności zaś załadunku i rozładunku niejednokrotnie są bardzo długie, nieraz dłuższe niż sam przejazd samochodem. Niejednokrotnie też kierowca samochodu ciężarowego sam dokonuje załadunku towaru bez konwojenta, np. zwłaszcza ten, który jeździ cysternami i załadunku dokonuje poprzez odpowiednie przyłącze.

Mając więc powyższe na uwadze sąd nie podzielił opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, że w spornym okresie czasu pracy odwołujący się z uwagi na obowiązki konwojenta, czy to spedycyjne, związane też z załadunkiem towaru i odpowiedzialności za niego, nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze pracy w szczególnych warunkach. Trzeba też zauważyć, że świadkowie nie wskazywali, podobnie jak i sam odwołujący się, że zawsze kierowca samochodu ciężarowego wykonywał obowiązki konwojenta bądź spedycyjne. Raczej było regułą, że byli im przydzielani konwojenci bądź ładowacze i te właśnie osoby zajmowały się sprawami spedycyjnymi i załadunku i rozładunku. Kwestiami tymi kierowcy zajmowali się więc incydentalnie, kiedy nie było konwojentów bądź ładowaczy. Stąd w aktach osobowych odwołującego się jak i innych kierowców samochodów ciężarowych, co sądowi znane jest z urzędu, znajdują się właśnie cywilno – prawne umowy zawierane dobrowolnie przez kierowców w celu zwiększenia swego wynagrodzenia, bo dodatkowego wynagrodzenia, a pracodawcy uniknięcia komplikacji w przypadku braku odpowiedniej ilości pracowników konwojentów i ładowaczy.

W tych okolicznościach zresztą za Sądem Najwyższym (wyrok z dnia 12.04.2012r. II UK 233/11-Lex 1297790) powtórzyć należy, że jeżeli wykonywane prace stanowią integralną część (immanentną cechę) większej całości dającej się zakwalifikować pod określoną pozycją złącznika do rozporządzenia z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) to nie ma podstaw aby tej pracy nie zaliczyć do okresu uprawniającego do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Dotyczy to też sytuacji kiedy czynności wykonywane w warunkach nienarażających na działanie czynników szkodliwych dla zdrowia mają charakter incydentalny, krótkotrwały, uboczny. O takim stanie rzeczy możemy natomiast mówić odnośnie odwołującego się, który cały czas w angażach był wskazywany jako kierowca.

W obliczu więc powyższego nie powinno być wątpliwości, że odwołujący się spełnił wszystkie warunki do nabycia emerytury w obniżonym wieku emerytalnym na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Posiada bowiem 25-letni okres składkowy i nieskładkowy niezbędny do jej otrzymania, w tym 15 lat pracy w szczególnych warunkach i ukończył 60 lat życia (...)., gdyż urodził się (...) Nie przystąpił też do otwartego funduszu emerytalnego.

W związku z tym Sąd Okręgowy, na mocy art. 477 14 § 2 kpc zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał odwołującemu się prawo do emerytury od dnia (...). tj. od dnia osiągnięcia wieku emerytalnego (wniosek o emeryturę złożył wcześniej, bo 1.04.2015r.).

PW/bd