Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1623 / 14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 grudnia 2015 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Rudnicki

Protokolant: Małgorzata Wąchała

po rozpoznaniu w dniu 15.12.2015 r.

we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa J. R. (1)

przeciwko G. S. (1)

o zapłatę 91 727, 21 zł

I. zasądza od pozwanej na rzecz powoda 8 270 zł (osiem tysięcy dwieście siedemdziesiąt złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14.10.2014 r. do dnia zapłaty;

II. oddala dalej idące powództwo;

III. zasądza od powoda na rzecz pozwanej 2 964, 50 zł kosztów procesu;

IV. nakazuje pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego we Wrocławiu 413, 75 zł nieopłaconych kosztów sądowych;

V. nakazuje powodowi uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego we Wrocławiu 4 173, 25 zł nieopłaconych kosztów sądowych, a w razie nieuiszczenia tej kwoty w terminie zarządza jej ściągnięcie z roszczenia zasądzonego na rzecz powoda w punkcie I wyroku.

UZASADNIENIE

Powód J. R. (1) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej G. S. (1) 91 727, 21 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30.06.2013 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej kosztów procesu.

Powód podał, że zawarł z pozwaną w lutym 2012 r. umowę ustną, na mocy której pożyczał pozwanej środki finansowe oraz dokonywał zakupów rzeczowych wskazanych przez pozwaną lub działających w jej imieniu pełnomocników – M. i K. S. (1), a związanych z budową i wyposażeniem należącego do pozwanej pensjonatu położonego w R. przy ul. (...). W ramach ww. ustnej umowy powód dokonał także na prośbę pozwanej kilku opłat nie związanych bezpośrednio z ww. budową. Konkretne wypłaty odbywały się na zasadzie prośby telefonicznej lub polecenia wysłanego mailem, kierowanych do powoda zarówno przez powódkę G. S. (1), jak i działających jako jej pełnomocnicy i nadzorujących inwestycję bezpośrednio w R. syna i synową pozwanej – M. i K. S. (1). Powód przekazał pozwanej następujące kwoty:

-

4 000 zł w dniu 06.03.2012 r. przelew na rzecz R. S. (1) (zapłata za prace budowlane),

-

4 000 zł w dniu 08.03.2012 r. przelew na rzecz J. P. (zapłata za piasek),

-

413 zł w dniu 22.03.2012 r. zaliczka na poczet postępowania egzekucyjnego, w którym pozwana jest wierzycielem,

-

5 000 zł w dniu 04.04.2012 r. przelew na rzecz K. R. (1) (za prace hydrauliczne),

-

3 000 zł w dniu 17.04.2012 r. przelew na rzecz G. W. (prace elektryczne),

-

2 720, 07 zł w dniu 18.04.2012 r. przelew na rzecz (...) sp.j. (płytki ceramiczne),

- 800 zł w dniu 20.04.2012 r. przelew na rzecz K. S. (2) (za pobyt pełnomocników pozwanej),

-

4 857 zł w dniu 23.04.2012 r. przelew na rzecz Sądu Okręgowego we Wrocławiu w sprawie I C 572/12 w imieniu G. S. (1),

-

3 000 zł w dniu 27.04.2012 r. przelew na rzecz G. S. (1),

-

7 500 zł w dniu 28.04.2012 r. przelew na rzecz P. P. (1) (zamówienie do pensjonatu),

-

1 500 zł w dniu 07.05.2012 r. przelew na rzecz J. F. (zamówienie do R.),

- 500 zł w dniu 09.05.2012 r. przelew na rzecz G. W. (elektryka),

- 2 165 zł w dniu 29.05.2012 r. przelew na rzecz PPUH (...) s.c. (materace do R.),

- 260 zł w dniu 06.06.2012 r. przelew na rzecz A. Ż. (1) (za lodówkę),

- 910 zł w dniu 06.06.2012 r. przelew na rzecz T. G. ( za lodówki),

- 510 zł w dniu 11.06.2012 r. przelew na rzecz J. Z. (lodówki),

- 280 zł w dniu 11.06.2012 r. przelew na rzecz A. Z. (lodówka),

- 824, 93 zł w dniu 14.06.2012 r. przelew na rzecz J. K. (prześcieradła),

- 876, 90 zł w dniu 14.06.2012 r. przelew na rzecz R. S. (2) (poduszki),

- 527, 78 zł w dniu 14.06.2012 r. przelew na rzecz A. P. (1) (pościel),

- 333, 88 zł w dniu 14.06.2012 r. przelew na rzecz P. W. (za zakup na Allegro),

- 259 zł w dniu 14.06.2012 r. przelew na rzecz H. L. (kuchenka),

- 318, 36 zł w dniu 14.06.2012 r. przelew na rzecz (...) sp. z o.o.,

- 1 869, 07 zł w dniu 15.06.2012 r. przelew na rzecz (...) SA (prąd w R.),

- 35 zł w dniu 19.06.2012 r. przelew na rzecz A. P. (1) (transport),

-

1 500 zł w dniu 09.05.2012 r. przelew na rzecz G. W. (elektryka),

- 20 000 zł w dniu 31.03.2012 r. przelew na rzecz R. S. (1).

Ponadto pozwany dokonał także następujących zakupów materiałów na potrzeby inwestycji prowadzonej przez G. S. (1) w R.:

- zakup na kwotę 4 000 zł w dniu 29.02.2012 r.,

- zakup na kwotę 8 000 zł w dniu 01.03.2012 r.

Jednocześnie na prośbę pełnomocników pozwanej powód w dniu 15.05.2012 r. dokonał przelewu środków w wysokości 13 000 zł na rachunek M. S. (1). Kwota powyższa posłużyła do gotówkowego rozliczenia się przez pozwaną z części prac budowlanych.

Zgodnie z ustną umową zwrot poniesionych przez powoda kosztów miał nastąpić poprzez przeniesienie na niego udziału w ½ nieruchomości oraz udział ½ dochodu z pensjonatu. Ostatecznie strony nie doszły do porozumienia w tej kwestii, a także poróżniły się w związku z rozliczeniami z umów współpracy zawartych pomiędzy powodem a M. S. (1), a dotyczących innych inwestycji.

W związku z powyższym powód wezwał pozwaną pismem z dnia 14.06.2013 r. do zapłaty należnej mu od pozwanej kwoty. Należność wskazana w wezwaniu wynika z wyliczenia wszystkich kwot udzielonych pozwanej przez powoda z różnych tytułów, w tym także wypłat gotówkowych. Powód dochodzi jedynie wskazanej części należności w wysokości 91 727, 21 zł bezpośrednio związanych z inwestycją pozwanej w R..

W sprzeciwie od nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym dnia 05.09.2014 r., I Nc 426/14 (k. 183-190) pozwana G. S. (1) wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu.

Pozwana zaprzeczyła, aby kiedykolwiek zawierała z powodem ustną umowę, zgodnie z którą powód miałby pożyczać jej środki finansowe, a także, jakoby pozwaną łączył z powodem jakikolwiek stosunek zobowiązaniowy, na istnienie którego powołuje się powód.

Podniosła, że opisana przez powoda w pozwie sytuacja faktyczna, jako niemająca odzwierciedlenia w rzeczywistości, nie stanowi podstawy postępowania, a w szczególności nie tworzy po stronie pozwanej legitymacji procesowej biernej, uprawniającej jej do występowania w tym postępowaniu, co w konsekwencji prowadzić musi do oddalenia pozwu.

Wskazała, iż wszelkie rozliczenia, na konieczność których powołuje się powód, dotyczą M. S. (1) i K. S. (1), a nie pozwanej. Pozwana nie miała żadnej wiedzy o łączących ww. osoby stosunkach zobowiązaniowych, nie przyjmowała żadnych kwot od powoda ani nie zawierała z powodem żadnych umów, na podstawie których powstać by po jej stronie miały zobowiązania finansowe wskazane w pozwie.
Podała, że w roku 2011 K. S. (1) w lokalu przy ul. (...), stanowiącym własność SM (...), prowadziła zakład: (...). Lokal ten wynajmowała na podstawie umowy najmu z dnia 01.08.2004 r. oraz aneksu do tej umowy z dnia 06.07.2006 r. Jedno z pomieszczeń w tym lokalu K. S. (1) wraz z mężem M. S. (1), pomagającym jej w zarządzie przedsiębiorstwem, postanowili przeznaczyć na podnajem na gabinet kosmetyczny. W ten sposób pomieszczenie to zostało oddane w podnajem J. R. (2), żonie powoda, która w okolicach listopada 2011 r. wyraziła chęć odkupu praw do całości lokalu przy ul. (...). W czasie trwania rzeczonego podnajmu pomiędzy powodem, jego żoną oraz K. i M. S. (1) nawiązała się przyjaźń. W tym samym okresie M. i K. S. (1) kończyli inwestycję polegającą na budowie kompleksu wypoczynkowego przy ul. (...) w R., tj. 7 murowanych domków letniskowych wraz z domem mieszkalnym (efekty inwestycji widoczne pod adresem (...)). Co istotne, prawo własności do pobliskiej działki budowlanej posiadał P. S., brat M. S. (1). Państwo R. zainteresowali się zarówno budową kompleksu wypoczynkowego jak i możliwością zabudowy działki P. S.. Z początkiem roku 2012 państwo R. podjęli decyzję o wcieleniu w życie planów o odkupie praw do lokalu usługowego przy ul. (...) we W.. Zawarta została między państwem R. a państwem S. umowa cesji praw do najmu lokalu, w wyniku której J. R. (2) wstąpiła w prawa najemcy tegoż lokalu, a w związku z którą to umową doszło do zawarcia między powodem a M. i K. S. (1) porozumień, w wyniku których poza cesją praw najmu do lokalu przy ul. (...) państwo R. nabyli także własność wyposażenia tegoż lokalu (solarium) oraz przejęli przedsiębiorstwo w zarząd. Na poczet tych zobowiązań wpłacali w ratach ustaloną kwotę 90 000 zł na konto M. S. (1) w (...) Banku bądź na konto pozwanej w (...) Banku (...), którym dysponował M. S. (1) na podstawie osobnego upoważnienia. W pierwszych miesiącach roku 2012 państwo R. przyjechali do R. zapoznać się z inwestycją kompleksu wypoczynkowego oraz położeniem działki P. S.. W trakcie tych czynności zaoferowali pomoc w dokończeniu budowy kompleksu wypoczynkowego w zamian za pomoc w możliwości dzierżawy działki P. S. na „dobrych” warunkach oraz pomoc w jej zabudowie. Swoją obietnicę państwo S. wykonali, czego dowodem jest zawarta przez P. S. umowa z J. R. (2). To właśnie na poczet pomocy w finansowaniu inwestycji w R. państwo R. wpłacali
kwoty z ceny 90 000 zł uzgodnionej umową cesji praw do lokalu usługowego przy ul. (...) we W., a nie z tytułu rzekomej ustnej umowy pożyczki. Gdy zaś wysokość pomocy inwestycyjnej przekroczyła omawiane 90 000 zł, w okresie luty - maj 2012 r. zgodnie z ustaleniami poczynionymi między państwem R. a państwem S. za wspomnianą już pomoc przy dzierżawie działki P. S. i jej zabudowie, dalej współfinansowali oni budowę kompleksu wypoczynkowego, aż do zakończenia inwestycji. Państwo R. podjęli kroki w celu przeprowadzenia zabudowy działki P. S. i z tego tytułu również wpłacali na konto M. S. (1), przebywającego w R. w okresie realizacji inwestycji kompleksu wypoczynkowego, środki na realizację projektu zabudowy, czym zajmować miał się w ich imieniu M. S. (1). Pomimo jednak poniesienia kosztów m. in. dostawy materiałów celem niwelacji terenu działki i zaprojektowania zabudowy działki Państwo R. zdecydowali się odkupić od B. S. działkę przylegającą do działki P. S. za kwotę około 180 000 zł. Ponadto w kwietniu 2012 r. doszło do jeszcze jednej wspólnej dla państwa R. i S. inwestycji polegającej na prowadzeniu sklepu we W. przy ul.(...), który wspólnie wynajęli od M. P.. Wspólne prowadzenie sklepu trwało od kwietnia do sierpnia 2012 r., jednakże z powodu braku rozliczenia zysków doszło do nieporozumień między państwem R. a państwem S. i ci ostatni współpracę zarzucili. Mimo tego, z powodu wielu innych, wciąż niezamkniętych relacji biznesowych, jak i ze względów personalnych, M. S. (1) chciał kontynuować wzajemne stosunki z J. R. (1) na zasadzie zgody i współpracy, jednakże powód wówczas zrywał już wszelkie próby załagodzenia konfliktów i powodował swoim zachowaniem kolejne – zerwał wszystkie umowy łączące go z M. S. (1) i K. S. (1), dotyczące zarówno współpracy w R., jak i we W., oraz zażądał zwrotu wszystkich kwot wydanych w trakcie tej współpracy, grożąc, iż w przeciwnym wypadku uda się na policję i do sądów.

Pozwana podkreśliła, iż nigdy w czasie wielomiesięcznej współpracy przy kilku różnych inwestycjach M. S. (1) nie otrzymał od powoda ani od jego żony żadnego rzetelnego, konkretnego rozliczenia kwot, które powód miał wraz z żoną wypłacać w związku z cesją praw do lokalu przy ul. (...) we W.. Po otrzymaniu przez M. S. (1) od powoda informacji, niepotwierdzonej żadnym zestawieniem, o „wyczerpaniu” puli 90 000 zł powód z niewiadomego powodu poprosił M. S. (1), by do rozliczeń między stronami wstąpiła mama M. S. (1), tj. pozwana, czego M. S. (1) kategorycznie odmówił, albowiem – jak poinformował powoda – pozwana nie ma (ani nie miała) nic wspólnego z interesami prowadzonymi między nimi.

Jak wynika z opisanego powyżej stanu faktycznego, w rozbudowanych i zawiłych stosunkach biznesowych powoda z synem i synową pozwanej, sama pozwana pojawia się tylko i wyłącznie akcesoryjnie i nigdy w charakterze strony jakiegokolwiek rodzaju porozumienia z powodem.

Szczególnego podkreślenia wymaga fakt, iż z żadnego dokumentu dołączonego do pozwu nie wynika w stopniu najmniejszym, iż drugą stroną stosunku zobowiązaniowego powoda jest pozwana. W szczególności zwrócić trzeba uwagę na listy elektroniczne kierowane do powoda z adresu (...)Adres ten, faktycznie utworzony przez pozwaną, na co dzień używany jest przez M. i K. S. (1), jako powiązany z kontem Allegro (...), za pośrednictwem którego dokonywano zakupu artykułów koniecznych do wyposażenia kompleksu wypoczynkowego w R.. Brak jakiejkolwiek relacji pozwanej z powodem za pośrednictwem tych maili potwierdza m. in. list elektroniczny z datą 14.06.2012 r. stanowiący załącznik do pozwu, w którym nadawca z adresu (...) napisał: „płatnikiem jestem ja: czyli K. S. (1) (...)”. Także inne maile załączone przez powoda z tego adresu zawierają sformułowania w rodzaju „(...) jak to odczytasz to najwyżej zadzwoń. K.”.

Wskazać w końcu należy, iż twierdzeniem zupełnie bezpodstawnym i niepopartym przez powoda żadnym dowodem jest zapatrywanie powoda, iż: „Konkretne wypłaty odbywały się na zasadzie prośby telefonicznej lub polecenia wysyłanego mailem – kierowanych do powoda zarówno przez G. S. (1), jak i działających jako jej pełnomocnicy i nadzorujących inwestycję bezpośrednio w R. syna i synową powódki – M. i K. S. (1)”. Powód w treści pozwu wielokrotnie stwierdza, iż wpłat środków na różne cele dokonywał w imieniu pozwanej, tymczasem z wyciągów z rachunku dołączonego do treści pozwu wyraźnie wynika, iż wszelkich wpłat związanych z prowadzoną inwestycją kompleksu wypoczynkowego w R. dokonywał on na rzecz M. S. (1): „ za piasek dla M. S. (2)”, „zamówienie R. M. S. (1)”, „za zamówienie M. R. ul. (...)”. Każdorazowo, gdy w tytule przelewu pojawia
się pozwana G. S. (1), są to płatności związane z zamówionymi towarami na platformie aukcyjnej Allegro, gdzie konto pozwanej użytkowane było przez M. i K. S. (1), czego pełną świadomość miał powód. Nie może nadto stanowić żadnego dowodu świadczącego przeciwko pozwanej tytułowanie przelewów lakonicznie wg formuły „czynność + p. S.”, gdyż Panią (p.) S. w odniesieniu do inwestycji w R. była zawsze tylko i wyłącznie K. S. (1), o czym powód także doskonale wie, a co jest kolejnym argumentem potwierdzającym tezę, iż pozwana nie miała nic wspólnego z inwestycją w R., ze względu na którą miałaby być zawarta rzekoma ustna umowa pożyczki między powodem a pozwaną. Twierdzenia pozwanej dowodzące, iż pojawiające się w tytule przelewów powoda sformułowanie „p. S.” oznacza K. S. (1) a nie pozwaną, potwierdza m. in. porównanie tytułu przelewów z dnia 17.04.2012 r. czy 09.05.2012 r., zatytułowanych „zapłata za pracę u p. S. w R.” z treścią maili adresowanych do powoda nie od pozwanej, a od K. S. (1) w tej sprawie. Także przelew z dnia 14.06.2012 r. pod tytułem: „POŚCIEL 160x200 z KORY @ KORA @ KOŁDRA 2x PODUSZKA (numer (...)) G. S. (1)”, jak wyraźnie wynika z korespondencji między K. S. (1) a powodem, dokonany był tylko i wyłącznie na polecenie tej pierwszej, a nie G. S. (1), co sugeruje tytuł przelewu oraz jak próbuje twierdzić powód.

Dobitnie podkreślić w końcu należy, iż powód nie zaoferował żadnego materiału dowodowego potwierdzającego, jakoby M. bądź K. S. (1) działali w imieniu pozwanej w charakterze jej pełnomocników. Powyższe nie wynika w szczególności z treści maili kierowanych do powoda, gdzie nie ma mowy o pozwanej. Przeciwnie, z treści maili wyraźnie wynika, iż inwestycja w R. traktowana jest przez wyżej wymienionych jako ich osobisty wysiłek i życiowa inwestycja. Potwierdzeniem powyższej tezy jest również dokumentacja projektu budowlanego, która jednoznacznie wskazuje, iż inwestorem budowy kompleksu wypoczynkowego była nie pozwana, a K. S. (1).

Na marginesie wskazać należy, iż zupełnie bez związku z podstawą powództwa pozostają dwie wpłaty powiązane z postępowaniami sądowymi i egzekucyjnymi, w których występowała pozwana. Graniczące z absurdem jest twierdzenie powoda, iż takowe wpłaty zostały dokonane również na mocy rzekomej ustnej umowy zawartej między stronami - taka umowa, gdyby faktycznie istniała, oznaczałaby niemal nieograniczone upoważnienie pozwanej do korzystania z majątku powoda.

Całość powyższych okoliczności wyraźnie wskazuje, iż wszystkie operacje finansowe wyszczególnione przez powoda w pozwie nie zostały dokonane na polecenie pozwanej ani też, jakoby Państwo K. i M. S. (1) działali w tym zakresie w charakterze pełnomocników pozwanej. Nie stanowi więc pozwana strony w tym postępowaniu w rozumieniu przepisów postępowania cywilnego i z tego powodu pozew podlegać winien oddaleniu.

W piśmie z dnia 03.12.2014 r. (k. 248-253) powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie i zaprzeczył wszelkim twierdzeniom pozwanej.

Powód podkreślił, że nie jest prawdą, jakoby pozwana nie zawierała z nim ustnej umowy, na podstawie której powód dokonywał na jej rzecz wpłat pieniężnych i zakupów rzeczowych. Prawdą jest natomiast, że poza współpracą z pozwaną powód wraz ze swoją żoną J. R. (2) prowadzili także różne interesy z innymi członkami rodziny pozwanej – z K., M., P. oraz W. S., ani jednak rozliczenia ani zakres tej współpracy nie jest objęty tym powództwem. W ocenie powoda opis wzajemnych powiązań, który pozwana przedstawiła w sprzeciwie od nakazu zapłaty, ma przede wszystkim na celu odwrócić uwagę od przedmiotu sporu. Powód przyznał ponadto, że do współpracy z G. S. (1) doszło za namową jej syna M. S. (1), który strony skontaktował ze sobą, a po dojściu do porozumienia co do zakresu współpracy pomiędzy powodem a pozwaną, zobowiązał się do bieżącego nadzorowania prowadzonej inwestycji.

Pierwotnie strony zakładały, że wybudują wspólnie na działce położonej w R. przy ul. (...), a należącej do pozwanej – która w realizacji inwestycji nie brała czynnego udziału – ośrodek wypoczynkowy. Po wybudowaniu i uzyskaniu stosownych pozwoleń ww. ośrodek miał być przez strony prowadzony na podstawie umowy spółki cywilnej, do której wkładem miała być ze strony pozwanej G. S. (1) działka, a ze strony powoda poniesione nakłady finansowe. Pierwsze rozmowy na temat współpracy w zakresie inwestycji odbyły się podczas wigilii 2011 r., którą powód z żoną i dziećmi spędzili u G. S. (1). Podczas tego pobytu strony ustaliły ogólny zakres współpracy, a także to, że ze względu na obowiązki zawodowe G. S. (1) bieżącymi sprawami związanymi z inwestycją zajmą się w jej imieniu M. S. (1) i jego żona K.. Następnie w toku realizowania inwestycji odbyło się przynajmniej kilka spotkań mających na celu omówienie kwot na nią przeznaczanych, specyfikacje poszczególnych zamówień, a w późniejszym okresie także strategię spłaty zobowiązania przez pozwaną na rzecz powoda i jego żony. Spotkania te odbywały się zarówno u pozwanej, jak i w domu powoda, ale także w R. i u świadków. Często przy tych rozmowach uczestniczyły nie tylko strony, ale także osoby trzecie, w szczególności powołani świadkowie. Podczas tych rozmów zapadały strategiczne decyzje co do kierunków i rozmiarów inwestycji. Decyzje te podejmowała pozwana, zaś następnie ich realizacja była powierzana M. i K. S. (1). Powód podkreśla, że jakkolwiek – co w wypadku rodziny wydaje się być naturalne – M. S. (1) doradzał swojej matce w sprawach związanych z inwestycją, to jednak ostatecznie to zawsze pozwana miała w tej sprawie głos decydujący. Ponadto w sytuacjach, gdy między powodem a reprezentującym pozwaną M. S. (1) dochodziło do sporu co do proponowanych rozwiązań, to G. S. (1) podejmowała wtedy ostateczną decyzję. Z czasem okazało się, że inwestycja pochłania znacznie większe środki finansowe, których powód ostatecznie nie chciał i nie był w stanie dalej ponosić. W związku z tym strony skorygowały dotychczasowy plan współpracy i umówiły się, że pozwana stopniowo będzie zwracać powodowi poniesione koszty, aż do ostatecznego rozliczenia. W tym miejscu podkreślić wymaga, że poza poniesionymi przez powoda, a będącymi przedmiotem tego postępowania kosztami związanymi ze współpracą z pozwaną, pozwana zaciągnęła również u żony powoda pożyczkę w wysokości 90 000 zł, której to zwrotu J. R. (2) dochodzi w innym postępowaniu (sygn. akt: IC 1330/14). Pożyczka została przez pozwaną zaciągnięta na poczet inwestycji w nieruchomość położoną w R. przy ul. (...), jeszcze przed ostatecznym umówieniem się stron na współpracę. W związku z twierdzeniami pozwanej podkreślenia wymaga również, że powód oczywiście ma świadomość, iż część bieżącej korespondencji mailowej wychodząca z konta e-mail należącego do pozwanej była wysyłana przez K. S. (1). Działo się to jednak za wiedzą i zgodą pozwanej, która w korespondencję tą miała pełny wgląd. Taka forma współpracy pomiędzy stronami wynikała z zawartej przez nie umowy, na podstawie której bieżącymi sprawami w zakresie inwestycji w R. przy ul. (...) w imieniu pozwanej zajmowali się K. i M. S. (1). K. S. (1) składała także za pośrednictwem ww. adresu e-mail prośby o dofinansowanie lub zapłatę przez powoda niezwiązanych z inwestycją zakupów, które stanowią obecnie zobowiązanie wyłącznie K. S. (1). Te kwoty również nie zostały pozwanemu zwrócone, nie są one natomiast przedmiotem dochodzenia w tym postępowaniu. Nadto wskazać należy, że rzeczona korespondencja mailowa potwierdza udział, zaangażowanie i zainteresowania pozwanej w inwestycję w R. i jej powodzenie. Świadczy to zatem – wbrew twierdzeniom pozwanej przedstawionym w sprzeciwie, że wiedziała i angażowała się w budowę kompleksu wypoczynkowego oraz w jego sukces, jako że była tym jako właściciel w pełni zainteresowana. Po uruchomieniu domu wypoczynkowego pozwana starała się pozyskać klientów. Wielu wypoczywających w tamtym okresie byli to znajomi pozwanej lub osoby przez nią polecone. Powód natomiast przeczy, by miał świadomość, że M. S. (1) ma prawo do korzystania z rachunku pozwanej. Wszelkie przelewy na rachunek G. S. (1) powód czynił w przekonaniu, że środki te trafiają właśnie do niej. To przekonanie było o tyle uzasadnione, że M. S. (1) dysponował własnym kontem, na który to powód również dokonywał przelewów z innych niż realizacja inwestycji przy ul. (...) w R.. Ponadto podkreślenia wymaga, że dla odpowiedzialności pozwanej za zobowiązanie dochodzone w tym postępowaniu nie ma znaczenia, że to K. S. (1) była wpisana jako inwestor w dokumentacji budowlanej. Pozwana bowiem udzieliła K. i M. S. (1) pełnomocnictw do działania w jej imieniu także przed urzędami i na tej podstawie uzyskiwali oni na bieżąco stosowne pozwolenia. Fakt udzielenia takiego pełnomocnictwa był wręcz wiedzą powszechną w miejscowości.

Ostatecznie jednak strony nie doszły do porozumienia w kwestii rozliczeń, a także poróżniły się w związku z rozliczeniami z umów współpracy zawartych pomiędzy powodem a M. S. (1), a dotyczących innych inwestycji.

W tym miejscu podkreślenia wymaga, że przedstawiony przez pozwaną w sprzeciwie przebieg współpracy i rozliczeń pomiędzy powodem a M. S. (1) i P. S. nie ma jakiegokolwiek znaczenia dla rozstrzygnięcia, albowiem dotyczy on innych stron. Umowa dzierżawy, na którą powołuje się pozwana, nigdy nie została zrealizowana i strony odstąpiły od niej za porozumieniem.

W piśmie z dnia 13.01.2015 r. (k. 264-268) pozwana podtrzymała w całości twierdzenia i wnioski zawarte w sprzeciwie od nakazu zapłaty.

Pozwana zaprzeczyła twierdzeniom powoda podnoszonym w piśmie z dnia 09.12.2014 r. P., iż nieprawdą jest, jakoby M. S. (1) kontaktował powoda z pozwaną w celu uzyskania porozumień co do zakresu współpracy pomiędzy stronami, zaś rażącym nadużyciem jest stwierdzenie, jakoby powód wraz z żoną i dziećmi „spędzili wigilię u G. S. (1)”. Spotkanie świąteczne, do którego doszło w grudniu 2011 r. – jednak nie w wigilię – odbyło się u matki pozwanej w jej domu przy ul. (...) we W.. Było to spotkanie towarzyskie, gdzie spotkała się babcia, dziadek, pozwana i M. S. (1) wraz z żoną K.. Podczas tego wydarzenia M. S. (1) spotkał się z państwem R. i przedstawił ich jako osoby zainteresowane przejęciem solarium przy ul. (...) we W., o czym pozwana pisała w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Przede wszystkim więc powód nie spędził u pozwanej wigilii, a twierdzenie takie mające wywołać wrażenie zażyłości relacji między stronami postępowania jest całkowicie fałszywe. Podczas w/w spotkania M. S. (1) spotkał się z powodem i jego żoną, gdyż J. R. (2) planowała odkupienie od M. i K. S. (1) solarium, w którym już wynajmowała pomieszczenie na swój gabinet kosmetyczny, a spotkanie to było formą swoistej „weryfikacji” i potwierdzenia wiarygodności M. i K. S. (1) w oczach państwa R. przed wydaniem przez nich 90 000 zł za odkupienie solarium. To właśnie w trakcie tego spotkania państwo R. dowiedzieli się o inwestycji M. i K. S. (1) w R., i to stąd u powoda i jego żony pojawiło się następnie zainteresowanie wspólnym przedsięwzięciem w R., na działce P. S..

Pozwana zaprzeczyła dalej podniesionym przez powoda twierdzeniom, jakoby to ona podejmowała jakiekolwiek decyzje w zakresie inwestycji w R.. Wszystkie tego typu okoliczności podnoszone w treści pisma przez powoda są nieuprawnione i nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości. Gdyby w istocie w przypadku jakichkolwiek sporów odnośnie inwestycji pozwana „podejmowała ostateczną decyzję”, to dalece wątpliwe jest, by powód nie dysponował ani jednym dokumentem podpisanym przez pozwaną, nawet gdyby miałby to być choćby list elektroniczny. A contrario, w materiale dowodowym znajdują się dokumenty sygnowane przez M. czy K. S. (1). Brak jakiegokolwiek dokumentu związanego z inwestycją w R., o którego stworzenie można by choć podejrzewać pozwaną – w tym zakresie niewątpliwie Powód nie uczynił zadość obowiązkowi nałożonemu na niego przepisem art. 6 kc.

Nieznane są pozwanej przyczyny, dla których „podkreślić wymaga”, że pozwana zawarła z żoną powoda umowę pożyczki na kwotę 90 000 zł. Przede wszystkim umowa owa wiąże wyłącznie pozwaną z J. R. (2), a nadto pozwana skorzystała z przysługującego jej prawa wyboru rodzaju spełnienia świadczenia (upoważnienie przemienne), co spotkało się z odmową – wbrew zapisom umowy – przyjęcia świadczenia przez J. R. (2).

Pozwana stanowczo zaprzeczyła, by doszło do zawarcia przez nią jakiejkolwiek umowy z powodem, której przedmiotem miałoby być powierzenie inwestycji w R. M. i K. S. (1). Jest to nieprawdą, ponieważ, jak pozwana wielokrotnie wykazywała, nigdy nie była zaangażowana w ową inwestycję, która była osobistą sprawą jej syna i synowej. Nie uzasadnił też powód twierdzenia, iż pozwana miała pełny wgląd z korespondencję między K. S. (1) i M. S. (1) a powodem. Teza ta jest naturalnie fałszywa i pozwana zdecydowanie ją odrzuca. Co więcej, pozwana podkreśliła, iż korespondencja mailowa pomiędzy M. S. (1) a powodem załączona do pisma z dnia 09.10.2014 r. dotyczy żądań powoda, aby M. S. (1) zaaranżował spotkanie z pozwaną. Zadać więc można pytanie - dlaczego, skoro zdaniem powoda pozwana miała pełny wgląd w konto mailowe (...) (i co więcej, także z niego przesyłała do powoda maile), kontakt z pozwaną nawiązać chciał za pośrednictwem M. S. (1), który, jak sam powód pisał w mailu, „powoduje, że mu od razu ciśnienie skacze”. W ocenie pozwanej powyższe po raz kolejny niezbicie dowodzi braku jakichkolwiek relacji między stronami tego postępowania i braku legitymacji biernej u pozwanej. Usilne przedstawianie współpracy między powodem a M. S. (1), jako „wspólna inwestycja w R.” odnośnie domków przy ul. (...) również jest nieprawdą. Kwoty przelewane przez państwa R. na rachunek M. S. (1) bądź na rachunki wskazane przez M. lub K. S. (1) stanowiły wypłatę należności za odkupiony lokal – solarium przy ul. (...) we W.. Dopiero po przekroczeniu tej należności (w co M. i K. S. (1) uwierzyli państwu R. na słowo, gdyż nie otrzymali nigdy rozliczenia), powód wraz z żoną zaczęli uiszczać środki, które de facto stanowiły pożyczkę dla M. i K. S. (1). To właśnie w ramach tych środków zainteresowani doprowadzili do podpisania umowy pożyczki między J. R. (2) i G. S. (1), co oznacza również tyle, że kwota żądana w tym postępowaniu i kwota dochodzona w postępowaniu odrębnym przez J. R. (2) stanowią materialnie tożsame środki pieniężne. Inwestycja w R. przy ul. (...) nigdy nie mogła być objęta jakąkolwiek formą współpracy, zwłaszcza w takiej postaci, jak podaje powód (tj. że wkładem ze strony powoda byłaby inwestycja w zabudowę, a ze strony M. i K. S. (1) działka), gdyż z państwem R. M. i K. S. (1) poznali się w grudniu roku 2011, budowa obiektu rozpoczęła się w roku 2009, a do prawie gotowego obiektu M. i K. S. (1) wprowadzili się na przełomie marca/kwietnia 2012 r., prowadząc ośrodek w sezonie 2012 już jako w pełni wykończony. Twierdzenia powoda zakładają zaś wybudowanie ośrodka przy ul. (...) w R. w okresie 3 miesięcy 2012 r., co jest nieprawdą.

Współpracą w R., do której doszło w wyniku rozmów między powodem i jego żoną a M. i K. S. (1), było zawarcie umowy dzierżawy na korzystnych warunkach z bratem M. S. (1) P. S.. W umowie dzierżawy widać, iż prestiżowa działka w terenie nadmorskim wydzierżawiona została po preferencyjnej cenie 2 000 zł miesięcznie, dodatkowo rozpoczęcie płatności rat odłożono do maja 2012 r., podczas gdy umowę zawarto 03.02.2012 r. Nie sposób nie zauważyć, iż umowa została anulowana jeszcze w kwietniu tego samego roku, wbrew zapisowi § 6 umowy, który dopuszczał taką możliwość dopiero po 2015 r. i z rocznym okresem wypowiedzenia. W istocie więc to w wyniku nadzwyczajnie dobrej woli dzierżawcy - syna pozwanej P. S. powód wraz z żoną uniknęli zobowiązania opiewającego na czas do upływu pierwszego możliwego okresu zobowiązania w wysokości 62 000 zł, nie wspominając o zobowiązaniu się państwa R. do zainwestowania na w/w działce kwoty min. 280 000 zł. Współpraca nawiązana zatem między M. S. (1) a powodem polegała na uzyskaniu przez powoda preferencyjnych warunków dzierżawy, a ze strony M. S. (1) korzyścią było znalezienie z pominięciem czasochłonnych czasem poszukiwań dzierżawcy na działkę jego brata, co było oczywiście zgodne z interesem rodzinnym rodziny S., a także pozostałych wspólnych przedsięwzięć, jak np. wynajem lokalu przy ul. (...)/K..

Pozwana wskazała, że działka przy ul. (...) w R. została zakupiona przez K. S. (1) 18.12.2007 r. od rodziny B.. Następnie z wyłącznej inicjatywy K. i M. S. (1) rozpoczęto na nieruchomości tej opisywaną już wielokrotnie inwestycję. W dokumencie wydanym przez Starostwo Powiatowe w G. jako inwestor budowy widnieje tylko i wyłącznie K. S. (1). Jeśli prawdą byłoby, jak chce powód, iż występowała ona tylko i wyłącznie w charakterze pełnomocnika, to nie mogłaby w oficjalnych dokumentach figurować jako inwestor budowy, gdyż działałaby jedynie w charakterze pośrednika i nie posiadałaby własnych praw podmiotowych w tej sprawie.

Sąd ustalił w sprawie następujący stan faktyczny.

Dnia 18.12.2007 r. synowa pozwanej G. S. (1) K. S. (1) nabyła własność działki nr (...) o pow. 992 m 2 położoną w R. przy ul. (...) za 230 000 zł.

/ dowód: akt notarialny rep. A nr (...) – k. 276-279 /

Syn pozwanej M. S. (1) i jego żona K. postanowili przeprowadzić na tej działce inwestycję w postaci budowy ośrodka wypoczynkowego. Nie dysponowali wystarczającymi środkami na ten cel.

Pozwana i jej synowie sprzedali mieszkanie przy ul. (...), przekazała synowi i synowej środki z oszczędności. Ponadto pozwana, posiadająca zdolność kredytową, zaciągnęła kredyt hipoteczny na kwotę 230 000 zł i zawarła z synową K. S. (1) umowę sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) w R., uiszczając cenę 200 000 zł z uzyskanego kredytu.

W celu umożliwienia synowi i synowej prowadzenia na terenie tej nieruchomości inwestycji budowlanej dnia 07.09.2009 r. G. S. (1) jako wydzierżawiający oraz M. S. (1) i K. S. (1) jako dzierżawcy zawarli umowę dzierżawy, której przedmiotem była działka budowlana położona w R. przy ul. (...).

Syn i synowa pozwanej spłacają zaciągnięty przez nią kredyt.

/ dowód: umowa dzierżawy – k. 355; zeznania świadków: K. S. (1) – e-protokół z

dnia 16.06.2015 r. 00.10.20-00.36.01, M. S. (1) – e-protokół z dnia

16.06.2015 r. 00.36.02-01.24.12; zeznania pozwanej G. S. (1) – e-protokół

z dnia 15.12.2015 r. 01.19.13-01.42.20 /

Projekt inwestycji polegającej na budowie budynku jednorodzinnego z wbudowaną usługą oraz zabudowy szeregowej usługowej – domki kampingowe wykonała na rzecz inwestora K. S. (1) firma (...) prowadzona przez R. B. w S.. R. B. dokonywała uzgodnień z M. S. (1).

Projektantem był uprawiony architekt P. Ł., asystentem projektanta R. B..

Dnia 25.09.2009 r. K. S. (1) zapłaciła za projekt 3 000 zł.

/ dowód: projekt – k. 236-237; pokwitowanie – k. 274; zeznania świadka R. B. – k.

441 /

K. S. (1) jako inwestor uzyskała decyzję o pozwoleniu na budowę nr (...) wydaną przez Starostwo Powiatowego w G. dnia 05.11.2009 r. W takim charakterze występowała w trakcie budowy.

/ dowód: dziennik budowy – k. 269-273, 275 /

Umową z dnia 23.12.2010 r., rep. A(...), zawartą przed notariuszem B. J. w J. J. R. (1) i J. R. (2) ustanowili rozdzielność majątkową.

/ dowód: umowa z dnia 23.12.2010 r. – k. 59-60 /

Powód J. R. (1) i jego żona J. R. (2) oraz syn pozwanej M. S. (1) i jego żona K. S. (1) poznali się jesienią 2011 r., kiedy żona pozwanego podnajęła od K. S. (1) pomieszczenie solarium w zakładzie kosmetycznym prowadzonym przez małżonków S..

M. i K. S. (1) dysponowali lokalem – zakładem fryzjersko-kosmetycznym i solarium przy ul. (...) we W. o pow. 83, 30 m 2 na podstawie umowy zawartej ze Spółdzielnią Mieszkaniową (...) we W. dnia 01.08.2004 r.

Żona powoda J. R. (2) była zainteresowana przejęciem tego lokalu. Strony uzgodniły odstępne w kwocie 90 000 zł.

K. S. (1) złożyła SM (...) oświadczenie o wyrażeniu zgody na zmianę najemcy lokalu. Przekazała J. R. (2) kaucję w kwocie 6 500 zł.

Powód pokrywał należności czynszowe za najem tego lokalu przelewami ze swojego rachunku bankowego.

/ dowód: historia rachunku bankowego – k. 11-26; umowa najmu – k. 194-198; oświadczenie – k.

200-201; zeznania świadków: J. R. (2) – e-protokół z dnia 13.01.2015 r.

00.09.02-00.49.51; K. S. (1), M. S. (1); zeznania powoda

J. R. (1) – e-protokół z dnia 15.12.2015 r. /

Małżonkowie R. i małżonkowie S. nawiązali bliskie relacje towarzyskie, odwiedzali się.

W Święta Bożego Narodzenia 2011 r. M. i K. S. (1) poznali J. i J. R. (2) z pozwaną G. S. (1) podczas wizyty powoda i jego żony w domu rodziców pozwanej, gdzie pozwana wówczas zamieszkiwała. Z kolei powód i jego żona zaprosili syna i synową pozwanej na S..

Powód i jego żona zainteresowali się prowadzoną przez M. i K. S. (1) inwestycją w R.. Gotowi byli zainwestować środki w celu dokończenia budowy oraz wyposażenia domków letniskowych. Posiadali wówczas środki uzyskane ze sprzedaży domu.

/ dowód: zeznania świadków: J. R. (2), K. S. (1), M. S. (1);

zeznania powoda J. R. (1); zeznania pozwanej G. S. (1) /

Powód i jego żona pojechali do R. w styczniu 2012 r. Obejrzeli inwestycję realizowaną przez małżonków S..

Rozważali także prowadzenie inwestycji w sąsiedztwie.

W tym celu dnia 03.02.2012 r. P. S. jako właściciel, w imieniu którego działał M. S. (1), oraz J. R. (2) i J. R. (1) jako najemcy zawarli umowę dzierżawy nieruchomości położonej w R. przy ul. (...). Najemcy zobowiązali się poczynić na tej nieruchomości inwestycję polegającą na budowie domków turystycznych wraz z infrastrukturą, a następnie ich wynajmowaniu, prowadzeniu usług hotelarskich lub zbliżonych o wartości min. 280 000 zł.

Umowa została rozwiązana dnia 14.04.2012 r.

Powód zawarł także z B. S. przedwstępną umowę sprzedaży działki położonej obok działki dzierżawionej. Zapłacił zaliczkę w kwocie 20 000 zł.

Również ta umowa została później rozwiązana za porozumieniem stron i powód otrzymał od B. S. zwrot wpłaconych środków.

/ dowód: umowa – k. 208-209; zeznania świadków: K. S. (1), M. S. (1);

zeznania powoda J. R. (1) /

Powód dowiedział się, że małżonkowie S. posiadają zadłużenie wobec US, ZUS, a także wobec SM (...) z tytułu czynszu za najem lokalu przy (...). Powód wskazał, że 90 000 zł przekazane za solarium po pokryciu zadłużenia nie wystarczy na dokończenie inwestycji.

Wówczas małżonkowie R. i małżonkowie S. uzgodnili, że powód i jego żona udzielą pożyczki, która miała zostać przeznaczona na sfinansowanie inwestycji w R..

Ponieważ powód miał wątpliwości co do sytuacji materialnej i wypłacalności M. S. (1) przedstawił propozycję zawarcia umowy pożyczki z pozwaną, która była właścicielem nieruchomości.

Pozwanej przysługiwała wierzytelność wobec R. W., który miał być w wykonawcą inwestycji realizowanej w R. i nie wywiązał się z umowy. Pozwana dochodziła jej przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu w sprawie I C 577/12. M. S. (1) zaproponował, aby tą wierzytelnością pozwana zagwarantowała spłatę pożyczki, jaka miała zostać udzielona przez powoda i jego żonę. Powód uznał to za niewystarczające, nie był zainteresowany przejmowaniem wierzytelności.

Dnia 20.04.2012 r. G. S. (1) jako pożyczkobiorca oraz J. R. (2) jako pożyczkodawca zawarły umowę pożyczki opiewającej na kwotę 90 000 zł, która miała być zwrócona do dnia 31.12.2013 r. Spłata mogła nastąpić także poprzez przelew wierzytelności pozwanej wobec R. W. i E. A. stwierdzonej nakazem zapłaty SO we Wrocławiu z dnia 25.02.2011 r., I Nc 73/11.

/ dowód: umowa pożyczki – k. 254-255; zeznania powoda J. R. (1); zeznania

pozwanej G. S. (1) /

Znajoma żony powoda D. L. była w gabinecie kosmetycznym, kiedy J. R. (2) przekazała M. S. (1) gotówką 40 000 zł. J. R. (2) mówiła, że kwota ta miała być przeznaczona dla G. S. (1) na inwestycję w R..

Jakiś czas później D. L. podjechała razem z J. R. (2) pod szkołę, której dyrektorem jest pozwana. J. R. (2) poszła wówczas do G. S. (1).

/ dowód: zeznania świadka D. L. /

M. S. (1) przebywał cały czas w R., nadzorując budowę ośrodka. K. S. (1) dojeżdżała do męża.

G. S. (1) była tam raz w czasie budowy.

J. R. (1) i G. S. (1) nie dokonywali wspólnie żadnych uzgodnień dotyczących inwestycji w R..

/ dowód: zeznania świadków: K. S. (1), M. S. (1); zeznania pozwanej

G. S. (1) /

Na terenie szkoły, której pozwana jest dyrektorem, R. S. (1) prowadzący przedsiębiorstwo budowlane wykonywał roboty polegające na wykonaniu boiska, potem wymianę okien.

Pozwana zorganizowała spotkanie R. S. (1) z synem M., podczas którego uzgodnili oni, że R. S. (1) wykona na terenie ośrodka prace ziemne i parking. R. S. (1) nie dokonywał tych uzgodnień z pozwaną. Podczas spotkania był jeszcze obecny jakiś mężczyzna.

R. S. (1) był na miejscu wiosną 2012 r. Wykonał prace ziemne, parking, ułożył kostkę brukową.

Podczas wykonywania przez niego prac pozwanej nie było w R..

/ dowód: zeznania świadków: K. S. (1), M. S. (1), R.

S.; zeznania pozwanej G. S. (1) /

W domu powoda bracia B. i W. Z. (1) wykonywali prace remontowe.

Powód zaproponował im wykonanie robót wykończeniowych w ośrodku w R.. Uzgodnili zakres i kosztów robót. Bracia Z. pojechali do R. wiosną 2012 r., gdzie przebywali przez okres dwóch tygodni. Ośrodek miał zostać otwarty w tamtym sezonie, ale nadal pozostawały jeszcze roboty niewykonane.

Bracia Z. wykańczali tarasy i łazienki w domkach, układali płytki, montowali armaturę, malowali pomieszczenia, wykańczali elewację, skręcali meble.

Na miejscu przez cały czas obecny był M. S. (1). Dokonywał zakupów materiałów, załatwiał transport. M. S. (1) mówił, że właścicielem obiektu jest jego matka, ale pozwanej nie było wówczas w R.. M. S. (1) nie konsultował się z pozwaną w sprawie szczegółów wykończenia, sam podejmował decyzje, nie był drobiazgowy w wypadku niedokładności wykończenia.

W drugim tygodniu prac dojechał powód. Powód pomagał w pracach przy układaniu płytek, także zajmował się dostawą materiałów.

Powód i M. S. (1) występowali jako wspólnicy.

J. R. (1) zapłacił braciom Z. 10 000 zł gotówką. Koszt prac wynosił ponad 20 000 zł. Brak dalszej wypłaty spowodowany był nieporozumieniami pomiędzy powodem a M. S. (1).

/ dowód: zeznania świadka B. Z. – e-protokół z dnia 15.12.2015 r. 00.01.09

-00.15.49, W. Z. (2) – e-protokół z dnia 15.12.2015 r. 00.15.50-

00.26.50; zeznania powoda J. R. (1) /

Pożyczka udzielona umową zawartą pomiędzy żoną powoda J. R. (2) a pozwaną G. S. (1) okazała się niewystarczająca. Powód uzgodnił z M. S. (1) dalsze finansowanie inwestycji polegające na tym, że powód finansował zakupy materiałów budowlanych, wynagrodzenia wykonawców robót i podobne należności, przekazywał także środki finansowe do dyspozycji małżonków S.. W zamian powód miał uzyskać zwrot na warunkach wcześniejszej pożyczki lub udział w wynikach pensjonatu. Rozważana była także opcja zarządzania tym obiektem przez powoda.

M. S. (1) przekazał powodowi numer rachunku bankowego, do którego został upoważniony przez pozwaną. Jego rachunek osobisty był wówczas zajęty przez komornika.

/ dowód: zeznania świadków: J. R. (2) (częśc.), M. S. (1) (częśc.); zeznania

powoda J. R. (1) /

Powód dokonał następujących płatności na zlecenie M. S. (1) lub K. S. (1):

- dnia 06.03.2012 r. – 4 000 zł – na rzecz R. S. (1) – zasilenie konta w imieniu M. S. (1),

- dnia 08.03.2012 r. – 4 000 zł – na rzecz J. P. – za piasek dla M. S. (1),

- dnia 14.03.2012 r. – 20 000 zł – na rzecz R. S. (1) – zasilenie konta w imieniu M. S. (1),

- dnia 03.04.2012 r. – 937, 23 zł – na rzecz (...) SA w P. – za upomnienie nr (...) K. S. (1),

- dnia 04.04.2012 r. – 5 000 zł – na rzecz K. R. (1) – za prace hydrauliczne dla p. S. w domkach w R.,

- dnia 17.04.2012 r. – 1 337, 15 zł – na rzecz (...) sp. z o.o. w K. – za fakturę nr (...) (...) M. S. (1) nota (...)

- dnia 17.04.2012 r. – 3 000 zł – na rzecz G. W. – za prace elektryczne u p. S. w R.,

- dnia 18.04.2012 r. – 2 720, 07 zł – na rzecz (...) sp.j. w G. – za fakturę proforma VAT (...) płytki ceramiczne odbiór: M. S. (1),

- dnia 18.04.2012 r. – 71 zł – na rzecz AS A.R. L. w K. – za książki dla K. S. (1),

- dnia 28.04.2012 r. – 7 500 zł – na rzecz P. P. (1) – za zamówienie R. M. S. (1),

- dnia 07.05.2012 r. – 1 500 zł – na rzecz J. F. – za zamówienie M. R.,

- dnia 09.05.2012 r. – 500 zł – na rzecz G. W. – za prace elektryczne u p. S.,

- dnia 29.05.2012 r. – 2 165 zł – na rzecz PPUH (...) s.c. w B. – za zamówienie FS (...) M. S. (1) materace,

- dnia 06.06.2012 r. – 260 zł – na rzecz A. Ż. (2) – za lodówkę,

- dnia 06.06.2012 r. – 910 zł – na rzecz T. G. – za lodówki – (...) M. i K. R. (2),

- dnia 11.06.2012 r. – 510 zł – na rzecz J. Z. – lodówki S. R.,

- dnia 11.06.2012 r. – 280 zł – na rzecz A. Z. – lodówka S. R.,

- dnia 14.06.2012 r. – 824, 93 zł – na rzecz J. K. – za prześcieradło nr (...) G. S. (1),

- dnia 14.06.2012 r. – 876, 90 zł – na rzecz R. S. (2) – za poduszki K. S. (1),

- dnia 14.06.2012 r. – 527, 78 zł – na rzecz A. P. (2) PHU (...) w S. – za pościel nr (...) G. S. (1),

- dnia 14.06.2012 r. – 333, 88 zł – na rzecz (...) P. W. w M. – za (...),

- dnia 14.06.2012 r. – 259 zł – na rzecz H. L. – za kuchenkę elektryczną nr (...) G. S. (1),

- dnia 15.06.2012 r. – 318, 36 zł – na rzecz (...) sp. z o.o. w P.K. S. (1) nr płatnika (...) nr faktury (...),

- dnia 15.06.2012 r. – 1 869, 07 zł – na rzecz (...) SA w G.K. P. dz. nr(...) R. nr kontrahenta (...),

- dnia 19.06.2012 r. – 35 zł – na rzecz A. P. (2) PHU (...) w S. – za pościel nr (...) dopłata za transport G. S. (1),

- dnia 20.06.2012 r. – 1 500 zł – na rzecz G. W. – za prace elektryczne u p. S. w R..

/ dowód: historia rachunku bankowego – k. 9-26; zeznania powoda J. R. (1) /

Część z tych płatności – za zakup lodówek, materacy, pościeli, kuchenki, itp. wyposażenia były wynikiem zakupów dokonywanych przez K. S. (1) na portalu Allegro przy wykorzystaniu profilu G. S. (1) coral54. Pozwana upoważniła syna i synową do dysponowania kontem na tym portalu.

K. S. (1) przekazywała powodowi informacje na temat dokonywanych zakupów, podając dane sprzedających, numery rachunków, tytuły płatności.

K. S. (1) używała też adresu e-mailowego pozwanej (...).

/ dowód: korespondencja e-mail – k. 27-30, 32-38, 201-227, 230-235; upoważnienie – k. 228;

zeznania świadków K. S. (1), M. S. (1); zeznania powoda

J. R. (1) /

Powód dokonał także wpłat na rachunek G. S. (1), do używania którego upoważniła ona M. S. (1) tytułem „zasilenie konta”:

- dnia 23.04.2012 r. – 4 500 zł,

- dnia 27.04.2012 r. – 5 000 zł,

- dnia 07.05.2012 r. – 1 500 zł,

- dnia 29.05.2012 r. – 7 000 zł,

- dnia 15.06.2012 r. – 200 zł,

- dnia 16.06.2012 r. – 1 000 zł.

/ dowód: historia rachunku bankowego – k. 11-26; upoważnienie – k. 203; umowa – k. 204-207 /

Dnia 22.03.2012 r. powód przelał na rachunek KS przy SR w Myśliborzu Z. W. 413 zł tytułem zaliczki na wydatki za G. S. (1) do sprawy KM (...) z wniosku wierzyciela G. S. (1) przeciwko dłużnikom R. W. i E. A..

Dnia 23.04.2012 r. powód przelał na rachunek SO we Wrocławiu 4 857 zł za G. S. (1) do sprawy I C 577/12 z 18.04.2012 r.

Dnia 27.04.2012 r. powód przelał na rachunek G. S. (1) 3 000 zł tytułem „zasilenie konta”.

Płatności tych powód dokonywał na zlecenie M. S. (1).

/ dowód: historia rachunku bankowego – k. 11, 14, 15; wezwanie z dnia 14.03.2012 r. – k. 31;

zeznania świadka M. S. (1); zeznania powoda J. R. (1);

zeznania pozwanej G. S. (1) /

W maju 2012 r. na stronie internetowej pensjonatu widniał numer rachunku bankowego powoda jako przeznaczony na wpłaty zaliczek za rezerwacje pobytów. Niektóre takie płatności wpływały na ten rachunek.

Następnie numer rachunku został zmieniony.

/ dowód: historia rachunku bankowego – k. 11-26; zeznania świadka J. R. (2); zeznania

powoda J. R. (1) /

W czerwcu 2012 r. powód wycofał się z prowadzenia inwestycji w R.. M. S. (1) nie chciał podpisać proponowanej przez powoda kolejnej umowy pożyczki. N. chciał także rozliczyć się z płatności dokonanych przez powoda.

/ dowód: zeznania świadków: J. R. (2), K. S. (1), M. S. (1);

zeznania powoda J. R. (1) /

Powód prowadził później korespondencję e-mailową z M. S. (1). Domagał się spotkania z udziałem G. S. (1) i podpisania przez nią umowy. M. S. (1) odpowiadał, że jest to niemożliwe, bo pozwana nie uczestniczyła w żadnych uzgodnieniach.

/ dowód: korespondencja e-mail – k. 215-220 /

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo zasługuje na jedynie częściowe uwzględnienie.

Powód dochodzi od pozwanej zapłaty kwot, jakie miał jej przekazać tytułem pożyczki oraz przekazać na jej zlecenie z tytułu płatności za wykonanie robót oraz dostawę materiałów na terenie inwestycji – budowy ośrodka wypoczynkowego w R..

Wyniki przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego nie dały należytej podstawy do ustalenia, aby zaistniały takie okoliczności faktyczne, które zostały przez powoda wskazane w pozwie jako podstawa zgłoszonego żądania.

Powód wskazał w pozwie, że w lutym 2012 r. zawarł z pozwaną ustną umowę, na mocy której pożyczał pozwanej środki finansowe oraz dokonywał zakupów rzeczowych wskazanych przez pozwaną i jej pełnomocników M. i K. S. (1) na potrzeby budowy ośrodka w R., a także w ramach tejże umowy dokonał kilku opłat nie związanych bezpośrednio z budową. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd doszedł do wniosku, że okoliczności te znalazły potwierdzenia w materiale dowodowym sprawy.

Należy wykluczyć zawarcie pomiędzy stronami umowy pożyczki. Zgodnie z art. 720 § 1 kc przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorąc zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Natomiast zgodnie z art. 720 § 2 kc umowa pożyczki o wartości powyżej 500 zł powinna być stwierdzona pismem. Powód nie przedstawił dokumentu umowy pożyczki, od razu wskazując, że miała ona zostać zawarta w formie ustnej. Niezachowanie formy umowy przewidzianej w art. 720 § 2 kc – jako formy dla celów dowodowych w rozumieniu art. 74 § 1 kc – oznacza, że niedopuszczalne jest prowadzenie dowodu ze świadków lub z przesłuchania stron, chyba że obie strony wyrażą na to zgodę, jeżeli żąda tego konsument z sporze z przedsiębiorcą albo jeżeli fakt dokonania czynności prawnej będzie uprawdopodobniony za pomocą pisma. Powód załączył do pozwu historię rachunku bankowego mającą dokumentować płatności dokonane na rzecz czy na polecenie pozwanej. Jednakże wskazane dokumenty oraz zeznania świadków nie stanowią wystarczającej podstawy do ustalenia, że powód zawarł z pozwaną umowę pożyczki. Umowa taka została zawarta pomiędzy pozwaną a żoną powoda J. R. (2). Jeżeli tego rodzaju relacja miałaby łączyć także powoda i pozwaną, nic nie stało na przeszkodzie zawarciu drugiej umowy pożyczki w formie pisemnej. Powód zeznał, że nie doszło do tego z uwagi na jego pobyt w R., ale nie można tego uznać za wyjaśnienie zadowalające. Świadek D. L. zeznała, że widziała, jak żona powoda przekazała pieniądze M. S. (1), rzekomo w celu ich przekazania pozwanej, a także widziała, jak żona powoda udała się do szkoły, w której pracuje pozwana. Okoliczności te nie dają jednak podstawy do oceny relacji stron, skoro pozwana była związana umową pożyczki z żoną powoda, czyli istniała podstawa do przekazania pozwanej pieniędzy. Powód i jego żona pozostawali wówczas w ustroju rozdzielności majątkowej, wobec czego nie można na tej podstawie ustalić, że pieniądze wówczas przekazane pochodziły od powoda. Również zeznania te nie mogą stanowić podstawy do ustalenia, że pieniądze faktycznie były przeznaczone dla pozwanej. Świadek D. L. zeznała, że mówiła o tym żona powoda, czyli wiedza świadka miała charakter pośredni. Świadek A. S. złożyła zeznania podobnej treści, wskazując, że widziała przekazywanie pieniędzy G. S. (2), ale także przez żonę powoda.

Powód wskazał też w pozwie, że zwrot przekazanych pozwanej środków miał nastąpić poprzez przeniesienie udziału w nieruchomości oraz poprzez udział wynoszący ½ w dochodzie z pensjonatu. Tego rodzaju świadczenia, będące czymś innym niż zwrot przekazanej kwoty, wskazywałyby jednakże, że umowa, z której powód wywodzi swoje roszczenia, miała inny charakter niż pożyczka. Można dodać, iż zobowiązanie do rozliczenia w postaci przeniesienia udziału w nieruchomości wymagałoby zgodnie z art. 158 kc zachowania formy aktu notarialnego.

Przedłożone przez powoda wydruki z rachunku bankowego, a także zeznania świadków B. Z., W. Z. (2) oraz częściowo R. S. (1) wskazują, iż faktycznie powód dokonywał zapłaty za zakup materiałów i wykonywanie usług budowlanych na terenie obiektu w R.. Nie oznacza to jednakże istnienia umowy pomiędzy powodem a pozwaną w tym przedmiocie. Powód twierdził, że dokonywał zakupów na polecenie pozwanej. Wersję tę należy jednakże uznać za niewiarygodną i nieudowodnioną.

Pozwana jest właścicielem nieruchomości przy ul. (...) w R.. Nie była tam jednakże inwestorem. W takim charakterze występowała synowa pozwanej K. S. (1). Jej nazwisko zostało wskazane w dokumencie urzędowym, jaki jest dziennik budowy, a także w projekcie sporządzonym przez pracownię(...). Prowadząca tę pracownię R. B. pokwitowała otrzymanie od K. S. (1) pieniędzy za wykonanie projektu, zeznała zaś, że dokonywała uzgodnień dotyczących projektowanego obiektu z M. S. (1). Świadkowie B. i W. Z. (1) zeznali, że zostali wysłani do R. przez powoda, ale na miejscu obecny był i podejmował decyzje M. S. (1). Nie widzieli oni w ogóle pozwanej. Świadek R. S. (1) został skontaktowany przez pozwaną z M. S. (1) i z nim poczynił ustalenia dotyczące zakresu robót, a wynagrodzenie za ich wykonanie otrzymał od powoda. Świadek ten wskazywał, że podczas rozmowy z M. S. (1) był obecny jeszcze jakiś mężczyzna zaangażowany w budowę. Wprawdzie świadek nie kojarzył konkretnie powoda, ale nie można wykluczyć, iż to o powoda chodziło. Jednakże wskazane osoby, niepowiązane bliżej ze stronami procesu, a przez to obiektywne i wiarygodne, wykluczyły udział pozwanej w czynnościach decyzyjnych dotyczących realizacji omawianej inwestycji.

Jeżeli synowa pozwanej K. S. (1) dzierżawiła od niej nieruchomość przy ul. (...) w R., to na tej podstawie posiadała prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane i mogła występować w procesie budowlanym jako inwestor we własnym imieniu i na własny rachunek, nie zaś w charakterze pełnomocnika pozwanej.

Sąd oddalił wniosek powoda o zwrócenie się do Urzędu Gminy w R. oraz Starostwa Powiatowego o udzielenie informacji na temat pełnomocnictw udzielanych przez pozwaną. Pomimo nałożonego zobowiązania pełnomocnik powoda nie sprecyzowała, do jakich jednostek organizacyjnych tych urzędów sąd miałby się zwrócić, tzn. czy chodzi np., o Wydział Architektury SP (wydający pozwolenia na budowę), itp. Ponadto kwestia ta pozbawiona jest znaczenia, gdyż skoro powódka jako właściciel nieruchomości przebywa na stałe we W., a na miejscu nieruchomością zarządza jej syn lub synowa, to nie ma nic dziwnego w udzielaniu im pełnomocnictwa, co nie oznacza, że to właśnie pozwana jest osobą decyzyjną.

Pozwana nie przebywała w R. w trakcie budowy, nie podejmowała decyzji dotyczących przebiegu inwestycji, nie dokonywała wyboru materiałów, nie czyniła uzgodnień z wykonawcami robót. Takie czynności wykonywali M. i K. S. (1). Zeznania powoda, jakoby dokonywał z pozwaną szeregu uzgodnień dotyczących prowadzenia i finansowania inwestycji, jakoby na jej zlecenie dokonywał kolejnych płatności, przedstawiał jej rozliczenia jako osobie podejmującej zasadnicze decyzje, sąd uznał za niewiarygodne wobec sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym. Ponadto dowód z przesłuchania stron nie służy dokonywaniu stanowczych ustaleń faktycznych dotyczących istotnych okoliczności sprawy, ale ma charakter uzupełniający, zmierzający do usunięcia wątpliwości lub doprecyzowaniu spornych kwestii.

Wbrew stanowisku powoda przedstawione przez niego potwierdzenia transakcji uwidocznione w historii rachunku bankowego nie przemawiają za istnieniem pomiędzy nim a pozwaną umowy co do finansowania przez powoda inwestycji w R.. Powód wskazywał bowiem, że płaci za M. S. (1), za K. S. (1), za „p. S.”, co jak słusznie zauważyła pozwana, może oznaczać jej synową. Powód wskazywał na zamówienia składane przez M. i K. S. (1), na faktury ich dotyczące, na ich zaległości w opłatach z tytułu dostawy mediów (woda, prąd, itp.). Nie wskazywał, że wpłaty dotyczą zamówień czy usług wykonywanych na rzecz pozwanej. Nazwisko pozwanej pojawiło się w kilku przelewach, które jednakże dotyczyły zakupów w serwisie Allegro dokonywanych z konta pozwanej przez jej syna i synową. Powód dokonał także kilku wpłat na konto M. S. (1) pod tytułem „zasilenie rachunku”.

Powód nie potwierdził także rzekomo obszernej korespondencji e-mailowej ani częstych kontaktów telefonicznych. Z przedłożonych wydruków wiadomości e-mail nie wynika, aby pozwana udzielała powodowi jakichkolwiek wskazówek, kierowała polecenia dokonania określonych płatności. Przeciwnie, takie informacje podawali powodowi syn i synowa pozwanej. Powód nie przedłożył ani nie wystąpił o sprowadzenie wykazu połączeń, z którego wynikałoby, że utrzymywał stały, bieżący kontakt z pozwaną. Nie wystąpił o przesłuchanie w charakterze świadka sekretarki szkolnej, która mogłaby potwierdzić częste wizyty powoda lub jego żony u pozwanej w jej miejscu pracy. Nie została też zgłoszona w charakterze świadka żadna osoba spośród odbiorców płatności, która potwierdziłaby, że wykonywała jakiekolwiek roboty na zlecenie pozwanej jako inwestora.

Powód jako doświadczony przedsiębiorca, pilnujący spraw finansowych powinien mieć świadomość, iż podstawą prowadzenia określonych interesów powinna być precyzyjna i jednoznaczna umowa, nie dająca się zakwestionować lub pominąć. Nie dopilnował jednakże takiego stanu rzeczy. Natomiast okoliczności sprawy wskazują, iż w rzeczywistości uzgodnienia dotyczące inwestycji w R., w szczególności finansowego zaangażowania powoda, zostały poczynione pomiędzy nim a M. i K. S. (1), bez udziału samej pozwanej.

Powód zeznał, iż miał świadomość, że M. S. (1) nie jest wypłacalny czy też w pełni wiarygodny finansowo, wobec czego pojawiła się potrzeba udziału pozwanej. Skoro tak, tym bardziej powinien był – wobec braku uprzedniej pisemnej umowy – albo precyzyjnie określać tytuły dokonywanych płatności albo zadbać o zawarcie z pozwaną umowy na piśmie, jednoznacznie określającej zakres zobowiązania powoda oraz zasady późniejszego rozliczenia. Można natomiast zgodzić się z pozwaną, iż powód chce ją „wciągnąć” do sprawy, licząc na większą gwarancję zaspokojenia. Wymagałoby to jednakże zawarcia umowy, której brak.

Trzeba zwrócić uwagę, że powód najpierw poznał syna pozwanej i to po rozmowach z nim i jego żoną zainteresował się projektem inwestycji w R., która była mu przedstawiana jako inwestycja rodzinna, czyli nie inwestycja pozwanej. Pozbawione logiki jest zresztą założenie, że inwestycja prowadzona przez osobę, która w ogóle na miejscu robót nie bywa. Powód uzgadniał z M. S. (1) potrzebę i rozmiar finansowania, to jemu mówił, że środki pochodzące ze sprzedaży solarium nie będą wystarczające.

Powód twierdził, że M. i K. S. (1) działali jako pełnomocnicy pozwanej. Powód zawarł z M. S. (1) jako pełnomocnikiem P. S. umowę dzierżawy sąsiedniej działki. Jeżeli miałby on występować także w charakterze pełnomocnika pozwanej, to nic nie stało na przeszkodzie zawarciu w jej imieniu dalszej umowy mającej za przedmiot finansowanie inwestycji. Tak się jednak nie stało.

Powód nie wykazał, aby uzależniał dalsze finansowanie inwestycji, w szczególności dokonywanie płatności za materiały i wykonane usługi, od zawarcia stosownej umowy przez pozwaną jako właściciela gruntu. Płatności z jego strony następowały na bieżąco. Wobec tego zasadny jest wniosek, że porozumienie w tym zakresie wiązało powoda z M. i K. S. (1), a nie z pozwaną, i było elementem planowanego przyszłego przedsięwzięcia w postaci wspólnego prowadzenia pensjonatu. Ponieważ do realizacji tego celu nie doszło, nie została zawarta żadna umowa spółki lub umowa o podobnym charakterze, odpadł zamierzony cel świadczenia powoda. Powodowi nie przysługuje zatem roszczenie o zapłatę wobec pozwanej, tylko wobec osób, którym swoje środki faktycznie przekazał i które z nich korzystały.

Sąd uznał za niewiarygodne zeznania świadków M. S. (1) i K. S. (1) w zakresie, w jakim podnosili oni, że suma wyłożona przez powoda na zakup materiałów i wynagrodzenia wykonawców była tą samą sumą 90 000 zł, jaką powód miał zapłacić z tytułu przejęcia solarium. Skoro powód dysponował taką kwotą uzyskaną ze sprzedaży domu, na co zgodnie wskazywali i świadkowie i powód, to nie byłoby żadnej przeszkody do przekazania jej małżonkom S. w całości, a nie rozdrabniania na płatności od kilkudziesięciu złotych do kilkunastu tysięcy. Takie stopniowe dokonywanie różnych płatności, w różnych kwotach na rzecz różnych osób potwierdza zeznania powoda, iż potrzeba pokrywania kolejnych wydatków pojawiała się na bieżąco, w mairę postępu realizacji inwestycji.

Z drugiej strony można jednak zwrócić uwagę, że powód zeznał, iż suma 90 000 zł należna za solarium została przekazana na początku 2012 r., ale nie udowodnił takiego przekazania potwierdzeniem przelewu lub pokwitowaniem.

Niezależnie od powyższego wszelkie rozliczenia były jednak dokonywane w relacji pomiędzy powodem a M. i K. S. (1), a nie pomiędzy powodem a pozwaną.

Sąd doszedł do wniosku, że twierdzenia powoda o pożyczeniu pozwanej kwoty wskazanej w pozwie lub przeznaczeniu jej na cele wskazane przez pozwaną związane z jej inwestycją w R. okazały się pozbawione usprawiedliwionych podstaw.

Nawet przyjmując, że wobec dokonania nakładów na nieruchomość stanowiącą jej własność pozwana uzyskała korzyść majątkową, to brak jest podstaw do żądania zwrotu sumy 91 727, 21 zł wskazanej w pozwie.

Powód dokonał bowiem różnego rodzaju płatności. Jedynie część z nich faktycznie stanowiła zapłatę za dostarczone materiały budowlane oraz wynagrodzenia wykonawców. Natomiast nie wiadomo, w jaki sposób zostały wykorzystane sumy przekazane przez powoda bezpośrednio na rachunek M. S. (1) do jego dyspozycji, tj. czy stanowiły one element nakładów na wykończenie pensjonatu czy też zostały wydatkowane na inne cele, np. pokrycie osobistych zobowiązań M. S. (1) lub jego żony. Także zapłata za zakupy wyposażenia pensjonatu – pościel, lodówki, meble, itp. nie jest nakładem na nieruchomość, jaki mógłby dotyczyć pozwanej. M. i K. S. (1) zawarli z pozwaną umowę dzierżawy dotyczącą gruntu z zabudowaniami, a nie wyposażenia obiektu. Rzeczy ruchome znajdujące się na wyposażeniu pensjonatu i pozostające w ich władaniu objęte są domniemaniem prawa własności po ich stronie. Brak jest jakichkolwiek podstaw do żądania od pozwanej zwrotu sumy wyłożonej na zakup tych rzeczy.

Wobec pozwanej możnaby zatem rozważać wyłącznie dokonanie rozliczenia uwzględniającego nakłady poczynione na samą nieruchomość.

W razie zgłoszenia żądania zwrotu nakładów poczynionych na rzecz, w szczególności na budynek czy lokal mieszkalny, ustalenie właściwej podstawy prawnej takiego rozliczenia wymaga dokonania oceny stosunku prawnego łączącego strony. W sprawie o zwrot nakładów należy na wstępie ustalić, na podstawie jakiego stosunku prawnego czyniący nakłady posiadał nieruchomość i dokonywał nakładów. Jeżeli z właścicielem łączyła go jakaś umowa, należy określić jej charakter oraz to, czy w uzgodnieniach stron uregulowano sposób rozliczenia nakładów. Jeżeli takie uzgodnienia były, one powinny być podstawą rozliczenia nakładów, chyba że bezwzględnie obowiązujące przepisy kc normujące tego rodzaju umowę przewidują inne rozliczenie nakładów, wtedy te przepisy powinny mieć zastosowanie, podobnie jak w sytuacji, gdy umowa stron nie reguluje w ogóle rozliczenia nakładów. W takich przypadkach do roszczenia o zwrot nakładów nie mają zastosowania przepisy art. 224-226 kc ani art. 405 kc, a jedynie postanowienia umowy stron lub przepisy szczególne regulujące rozliczenie nakładów w danym stosunku prawnym (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 05.03.2009 r., III CZP 6/09; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 06.05.2010 r., I ACa 276/10; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 03.12.2012 r., VI ACa 980/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 04.03.2015 r., V ACa 591/14).

W odniesieniu do rozliczenia nakładów w grę wchodzą – we wskazanej kolejności – następujące możliwości:

1) rozliczenie nakładów zgodnie z umową między właścicielem rzeczy a osobą, która poczyniła nakłady, której przedmiotem jest dokonanie takiego rozliczenia;

2) rozliczenie nakładów zgodnie z przepisami normującymi stosunek prawny będący podstawą korzystania z rzeczy przez osobę czyniącą nakłady (umowę najmu, użyczenia,

itp.);

3) rozliczenie nakładów zgodnie z przepisami normującymi stosunki prawne pomiędzy właścicielem rzeczy a jej posiadaczem (prawnorzeczowe), tj. art. 226 i nast. kc;

4) rozliczenie według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Wobec braku umowy łączącej powoda i pozwaną, z której wynikałoby zarówno zobowiązanie powoda do poczynienia nakładów, jak i zobowiązanie do ich zwrotu, nie zachodzą żadne podstawy do dokonania rozliczeń pomiędzy stronami według pktu 1 i 2. Podstawy do dokonania rozliczenia w relacji pomiędzy stronami tego procesu nie mogą stanowić także przepisy prawa rzeczowego. Powód nie był bowiem posiadaczem nieruchomości należącej do pozwanej. W takiej sytuacji podstawę roszczenia powoda wobec pozwanej mogłyby stanowić wyłącznie przepisy prawa zobowiązań o bezpodstawnym wzbogaceniu. Jednakże za wartość wzbogacenia po stronie czyniącego nakłady ego stronie należy uznać wzrost wartości nieruchomości w stosunku do wartości sprzed dokonania nakładów. W pierwszej kolejności roszczenie dotyczące zwrotu równowartości nakładów na nieruchomość dotyczy bowiem nie tyle nominalnej wartości nakładów (rzeczywiście poniesionych wydatków), ile efektu, jaki wywołało dokonanie tychże nakładów, który to efekt oddaje istotę wzbogacenia. Powód nie wskazał, czy i w jakim rozmiarze wartość nieruchomości przy ul. (...) w R. uległa zwiększeniu na skutek sfinansowanych przez niego prac, nie zgłosił też żadnych wniosków dowodowych w tym zakresie.

Jedyne rozliczenie pomiędzy powodem J. R. (1) a pozwaną G. S. (1) może dotyczyć tych kwot, które zostały przez powoda zapłacone w celu uregulowania zobowiązań pozwanej wobec Sądu Okręgowego we Wrocławiu – 4 857 zł oraz Komornika Sądowego w M. Z. W. – 413 zł, a także kwoty 3 000 zł wpłaconej na rachunek pozwanej pod tytułem „zasilenie konta”, czyli kwoty niewątpliwie przeznaczonej na potrzeby pozwanej. Powód dokonał tych wpłat na prośbę M. S. (1), ale zwolnił pozwaną z zobowiązań wobec dwóch wierzycieli publicznych, a także przekazał środki do jej dyspozycji. Pozwana odniosła korzyść majątkową kosztem powoda, wobec czego należy ją uznać za bezpodstawnie wzbogaconą w stosunku do niego. To zaś oznacza podstawę do żądania zwrotu wskazanych kwot przewidzianą w art. 405 kc.

Sąd zasądził wobec tego od pozwanej G. S. (1) na rzecz powoda J. R. (1) 8 270 zł należności głównej.

Odsetki za opóźnienie w zapłacie tej kwoty należne powodowi na podstawie art. 481 § 1 kc podlegały zasądzeniu od dnia 14.10.2014 r., tj. po 14 dniach od doręczenia odpisu pozwu. Powód nie wykazał, aby wezwał wcześniej pozwaną do zapłaty dochodzonej należności. W pozwie powód wskazał, że wezwał pozwaną do zapłaty pismem z dnia 14.06.2013 r. Pismo takie nie zostało jednakże do pozwu dołączone, a nadto zostało przywołane jako wezwanie wraz z dowodem nadania. Powód powinien był przedłożyć wezwanie wraz z dowodem jego doręczenia pozwanej. Wobec braku uprzedniego skutecznego wezwania do zapłaty, za takie wezwanie może zostać uznane dopiero doręczenie pozwanej odpisu pozwu w dniu 29.09.2014 r. (k. 180). Spełnienie świadczenia powinno nastąpić niezwłocznie po wezwaniu – art. 455 kc, co oznacza zapłatę w terminie 14 dni (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.05.1991 r., II CR 623/90; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 20.03.2012 r., I ACa 191/11).

Dalej idące powództwo jako nieusprawiedliwione wynikami przeprowadzonego postępowania dowodowego podlegało oddaleniu.

Wobec częściowego uwzględnienia żądania pozwu o kosztach procesu należało orzec zgodnie z wyrażoną w art. 100 kpc zasadą ich stosunkowego rozdzielenia. Powód wygrał sprawę w 9, 02 %, pozwana w 90, 88 %. Koszty powoda to wynagrodzenie pełnomocnika ustalone na podstawie § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa – 3 617 zł, z czego 9, 02 % wynosi 326, 25 zł. Koszty pozwanej to wynagrodzenie pełnomocnika ustalone na tej samej podstawie wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa – 3 617 zł, z czego 90, 98 % wynosi 3 290, 75 zł. Sąd nie znalazł podstaw do przyznania pozwanej zwrotu kosztów zastępstwa w stawce podwójnej, albowiem nie uzasadniał tego ani nakład pracy ani charakter sprawy. Różnica między wskazanymi kwotami wynosi 2 964, 50 zł i przypada pozwanej.

O obowiązku pokrycia nieopłaconych kosztów sądowych obejmujących opłatę od pozwu w kwocie 4 587 zł należało orzec na podstawie art. 113 uksc. Pozwaną obciąża obowiązek pokrycia tych kosztów w 9, 02 %, tj. w kwocie 413, 75 zł, natomiast pozostała część opłaty od pozwu w kwocie 4 173, 25 zł podlega ściągnięciu z roszczenia zasądzonego na rzecz powoda w punkcie I wyroku.

Mając powyższe okoliczności na uwadze sąd podjął rozstrzygnięcia zawarte w sentencji wyroku.