Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 652/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

06 listopada 2015

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Rafał Cieszyński

Protokolant Katarzyna Kudzia

po rozpoznaniu na rozprawie 27 października 2015 we Wrocławiu

sprawy z powództwa D. K.

przeciwko G. S.

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powódki D. K. na rzecz pozwanej G. S. kwotę 3.617 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 652/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym 20 kwietnia 2015 powódka D. K. domagała się od pozwanej G. S. uznania za bezskuteczną wobec powódki czynności prawnej jej dłużnika J. S., dokonanej wspólnie z pozwaną z pokrzywdzeniem powódki, polegającej na podziale majątku objętego ustawową wspólnością majątkową małżeńską w zakresie prawa własności lokalu mieszkalnego numer (...), stanowiącego odrębną nieruchomość, położonego w budynku przy ulicy (...) we W., w ten sposób, że prawo własności tego lokalu nabyła w całości pozwana G. S. bez obowiązku spłaty na rzecz J. S..

W uzasadnieniu powódka podała, że 28 września 2011 pozwana wraz ze swoim mężem J. S. (dłużnikiem powódki) dokonali w drodze umowy o podział majątku wspólnego, sporządzonej w formie aktu notarialnego przed notariuszem C. S. w Kancelarii Notarialnej we W. przy ulicy (...), de facto – wobec obowiązującego w związku małżeńskim J. S. i G. S. ustroju rozdzielności majątkowej, wprowadzonego umową z 26 października 2007 – była umową darowizny na rzecz pozwanej należącego do J. S. udziału 1/2 w prawie własności tego lokalu. Powódka podała, że mąż pozwanej J. S. jest niespełniającym swoich zobowiązań dłużnikiem powódki na podstawie wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu z 20 lutego 2013 (sygn. akt V GC 342/12). Wyrokiem tym zasądzono na rzecz poprzednika prawnego powódki należność główną w kwocie 89.470,01 złotych z odsetkami ustawowymi. Dłużnik do dnia wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie nie uregulował swojego zobowiązania wobec powódki. Przeprowadzone postępowanie egzekucyjne poprzednika powódki Syndyka Masy Upadłości (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą we W. (sygn. akt KM 2192/13) przez Komornika (...) M. M. zostało umorzone z powodu bezskuteczności. Powódka podała, że w momencie dokonania czynności prawnej pod tytułem darmym dłużnik wiedział o swoim zobowiązaniu wobec poprzednika prawnego powódki, gdyż w dacie dokonania zaskarżonej czynności roszczenie było wymagalne. Zdaniem powódki, po wyzbyciu się jedynego wartościowego składnika majątku wyegzekwowanie należnej powódce kwoty stało się niemożliwe, a darowizna połowy udziału w prawie własności lokalu mieszkalnego miała na celu usunięcie tego składnika majątku spod egzekucji komorniczej, wszczętej niezwłocznie po uprawomocnieniu się wyroku w sprawie V GC 342/12.

W odpowiedzi na pozew pozwana G. S. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwana przyznała, iż była żoną dłużnika J. S. w okresie od 25 czerwca 1988 do kwietnia 2012. Przyznała także, że w okresie trwania małżeństwa strony ustanowiły rozdzielność majątkową. Od tej pory obie strony były samodzielne finansowo. Pozwana wykonywała pracę na stanowisku menadżerskim, a J. S. prowadził własną działalność gospodarczą. Małżeństwo pozwanej i J. S. rozwiązane zostało przez rozwód 26 kwietnia 2012. Przed wniesieniem powództwa o rozwód małżonkowie postanowili dokonać podziału majątku wspólnego, w skład którego wchodziło mieszkanie położone przy ulicy (...) we W.. Pozwana zarzuciła, że nabycie własności lokalu przez pozwaną nie było nieodpłatne. Wiosną 2011 roku małżonkowie podjęli decyzję o podziale majątku. Umówili się wtedy, że mieszkanie przejmie pozwana za kwotę 185.000 złotych, na którą składała się kwota 150.000 złotych za sam lokal oraz 35.000 złotych za jego wyposażenie. Pozwana miała zapłacić umówioną kwotę najpóźniej do końca września 2011 roku, a J. S. zobowiązał się zawrzeć w tym terminie umowę o podział majątku wspólnego z przeniesieniem własności nieruchomości na pozwaną, lecz nie wcześniej niż po otrzymaniu pieniędzy. Mając na uwadze poczynione ustalenia pozwana w okresie od 11 sierpnia 2015 do 20 września 2015 roku przekazała na rachunek bankowy męża umówioną kwotę 185.000 złotych w ratach: 80.000 zł 11 sierpnia 2011, 40.000 złotych 18 sierpnia 2011, 15.000 złotych 15 września 2011 oraz 50.000 złotych 20 września 2011. Mąż zapewniał w tym czasie pozwaną, że potrzebuje pieniędzy na dalszy rozwój swojego przedsiębiorstwa, a przede wszystkim na zakończenie dużego kontraktu, który miał mu przynieść duży zysk. Pozwanej zależało na lokalu mieszkalnym, w którym chciała pozostać po rozwodzie. Po przekazaniu umówionej kwoty, 28 września 2011 małżonkowie zawarli umowę o podział majątku wspólnego, na mocy której pozwana nabyła własność zajmowanej wspólnie nieruchomości przy ulicy (...). Zapłacona przez pozwaną kwota nie została ujęta w treści umowy. W ocenie pozwanej, wskazany w treści umowy zapis, że lokal mieszkalny „nabywa G. S.” oraz, że Stawający „z tytułu niniejszego podziału nie są zobowiązani względem siebie do żadnych spłat lub dopłat i nie będą mieć do siebie w przyszłości żadnych roszczeń” jest prawdziwy, gdyż spłata nastąpiła wcześniej i żadna ze stron nie miała już żadnych roszczeń wobec drugiej. Relacje pozwanej z J. S. były na tyle poprawne, że pozwoliły na zgodny podział majątku oraz rozwód bez orzekania o winie. Ponadto zarzuciła, że nie miała wiedzy na temat zobowiązań męża. J. S. chciał ustanowienia rozdzielności majątkowej, gdyż nie życzył sobie, aby żona miała wgląd w sprawy prowadzonej przez niego działalności. Nadto chciał on mieć możliwość samodzielnego zaciągania zobowiązań, bez uzyskiwania zgody pozwanej. Pozwana zgodziła się na to, ponieważ utrzymywała się samodzielnie i bardzo mocno poświęcała się pracy zawodowej. Jej wiedza na temat prowadzonej przez męża działalności ograniczała się do informacji, że prowadzi działalność gospodarczą. Początkowo pozwana podejmowała próby uzyskania informacji na temat prowadzonych przedsięwzięć dłużnika, jego zadań i sytuacji finansowej przedsiębiorstwa, jednak mąż niechętnie udzielał jej na ten temat informacji. Pozwana nie była upoważniona do wglądu do rachunku bankowego męża, ani do dokumentacji prowadzonej działalności gospodarczej. Wszelka korespondencja dotycząca J. S. przychodziła na adres wykonywanej przez niego działalności przy ulicy (...), a nie na adres zamieszkania małżonków. Pozwana wskazywała, że dysponuje rocznymi zeznaniami podatkowymi męża, z których nie wynika istnienie zadłużenia, czy też zła kondycja finansowa przedsiębiorstwa. J. S. ukrywał problemy związane z funkcjonowaniem swojego przedsiębiorstwa przed całą rodziną. Był bowiem przekonany, że jego problemy finansowe są przejściowe, ponieważ realizował duży kontrakt na budowę salonu samochodowego w D., za który miał otrzymać wysokie wynagrodzenie. W realizację tego kontraktu zainwestował bardzo duże środki pieniężne. W październiku 2011 roku wystawił inwestorowi fakturę na kwotę 307.000 złotych, która w listopadzie 2011 roku została odesłana jako niezaakceptowana. W tym samym czasie rozpoczęły się także problemy zdrowotne J. S., który w wyniku tych zdarzeń zachorował na depresję. Wtedy dopiero pozwana dowiedziała się o złej kondycji finansowej przedsiębiorstwa męża. Pozwana zarzuciła, że środki, które J. S. otrzymał w zamian za przeniesienie własności nieruchomości, przeznaczone zostały przez niego na spłatę długów, w szczególności na uiszczenie należności publiczno-prawnych, na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników i zleceniobiorców oraz na spłatę różnych zobowiązań, w tym między innymi na spłatę zobowiązań względem spółki Przedsiębiorstwo Budowlano- Usługowe (...) S.A. będącej poprzednikiem prawnym powódki. Pozwana zaprzeczyła jakoby roszczenie objęte wyrokiem z 20 lutego 2013 będące podstawą wniesienia niniejszego powództwa nie było sporne, a dłużnik „zgodził się z treścią” wskazanego wyżej wyroku, gdyż nie składał od niego apelacji. W rzeczywistości roszczenie poprzednika prawnego powódki dotyczy zakupionych przez J. S. materiałów, które były wadliwe. Z uwagi na wadliwość zakupionych materiałów wniósł on zarzuty od nakazu zapłaty. Okres, kiedy postępowanie się toczyło, był jednak okresem choroby dłużnika na depresję i nie był on w stanie podjąć obrony swojego stanowiska w sądzie. Brak wniesienia przez niego apelacji nie wynika zatem z uznania roszczenia za uzasadnione, a tylko z jego sytuacji zdrowotnej. Pozwana podnosiła ponadto brak istnienia czynności prawnej podlegającej zaskarżeniu w trybie art. 527 k.c. W niniejszej sprawie pozwana stała się wierzycielem J. S. jeszcze przed chwilą powstania wierzytelności poprzednika prawnego powódki. Pozwana zobowiązała się wobec J. S. do zapłaty na jego rzecz 185.000 złotych, nabywając tym samym roszczenie o przeniesienie na nią w drodze umowy o podział majątku wspólnego prawa własności nieruchomości. Ustne porozumienie stron, zdaniem pozwanej, uznać należy za umowę przedwstępną podziału majątku wspólnego, która dla swej ważności nie wymaga formy aktu notarialnego. Czynność prawa dokonana 28 września 2011 była w rzeczywistości rozporządzeniem w wyniku zobowiązania, które ciążyło na J. S. względem pozwanej. W związku z tym pozwana zaprzeczyła, aby czynność ta była umową darowizny. Pozwana zarzuciła ponadto, że umowa o podział majątku wspólnego zawarta przez strony 28 września 2011 nie może zostać uznana za bezskuteczną na mocy art. 527 k.c., gdyż nie została spełniona przesłanka zaistnienia czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela. Ekwiwalent uzyskany przez dłużnika, został rozdysponowany przez niego i przeznaczony również na spłatę zobowiązań. Przyjmując, że nieruchomość zostałaby sprzedana w trybie egzekucyjnym, wierzyciele nie zostaliby zaspokojeni w wyższym stopniu, aniżeli zostali do tej pory. Zdaniem pozwanej zawarcie przez dłużnika umowy o podział majątku wspólnego miało na celu nie tylko zaspokojenie wierzytelności pozwanej o przeniesienie własności nieruchomości, ale także zmniejszenie innych wymagalnych zobowiązań dłużnika, a co za tym idzie nie doprowadziło do pokrzywdzenia wierzyciela. Pozwana twierdziła ponadto, że nie miała wiedzy o istnieniu pozostałych wierzycieli, a zatem nie wiedziała o zamiarze ich pokrzywdzenia przez J. S.. Już od 2007 roku nie łączyła jej z mężem majątkowa wspólność małżeńska, a stan jego finansów nie rzutował na jej sytuację i nie był przedmiotem jej szczególnego zainteresowania. Pozwana zarzuciła, że gdyby miała świadomość, iż czynność prawna, której dokonała, może być uznana za czynność „z pokrzywdzeniem wierzycieli”, z pewnością zadbałaby o to, aby w umowie o podział majątku wspólnego znalazła się wzmianka o dokonaniu na rzecz J. S. płatnościach.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny, istotny dla rozstrzygnięcia sprawy:

Umową majątkową małżeńską zawartą 26 października 2007 przed notariuszem C. S. w Kancelarii Notarialnej we W. przy ulicy (...) małżonkowie J. S. i G. S. ustanowili w ich małżeństwie rozdzielność majątkową.

(dowód: umowa z 26 października 2007 roku, Repertorium A numer (...) k. 21-23,

zeznania świadka J. S. elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:04:09-00:05:09 k. 298 i 300,

zeznania świadka I. E. elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:24:32-00:25:41 k. 299 i 300,

przesłuchanie pozwanej G. S. elektroniczny protokół rozprawy z 27 października 2015 00:05:33-00:07:08 k. 309 i 311)

W czasie trwania związku małżeńskiego G. S. i J. S. zgromadzili majątek w postaci prawa własności lokalu mieszkalnego numer (...) położonego we W. przy ulicy (...), dla którego Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków we Wrocławiu w IV Wydziale Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą numer (...) wraz z wyposażeniem tej nieruchomości.

(dowód: elektroniczny wydruk treści księgi wieczystej numer (...) k. 15-20;

umowa o podział majątku wspólnego, Repertorium A numer (...) k. 11-14;

zeznania świadka J. S. elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:04:09-00:20:05 k. 298 i 300,

przesłuchanie pozwanej G. S. elektroniczny protokół rozprawy z 27 października 2015 00:05:33-00:27:00 k. 309 i 311)

Małżeństwo G. S. i J. S. nie układało się dobrze. Między małżonkami nastąpił trwały i zupełny rozkład wspólnego pożycia, co skutkowało decyzją o rozwodzie. W związku z tym wiosną 2011 roku małżonkowie postanowili dokonać podziału majątku wspólnego. W tym czasie obie strony były samodzielne finansowo. Prowadziły odrębne gospodarstwa domowe. Pozwana zatrudniona była w (...) Funduszu (...) na stanowisku menadżera. Jej dochody z tytułu zatrudnienia były wysokie. Dłużnik (J. S.) w tym czasie prowadził własną działalność gospodarczą, która prosperowała dobrze. Ponieważ pozwanej zależało na pozostaniu w zajmowanym mieszkaniu, a J. S. na uzyskaniu dodatkowych środków pieniężnych na rozwój prowadzonej działalności gospodarczej, małżonkowie umówili się, że lokal mieszkalny wraz z wyposażeniem w wyniku podziału przypadnie pozwanej G. S., ze spłatą na rzecz J. S. w kwocie 185.000 złotych. Na ustaloną kwotę składała się wartość połowy udziału w nieruchomości wspólnej w wysokości 150.000 złotych oraz cena wyposażenia mieszkania w kwocie 35.000 złotych. Małżonkowie ustalili ponadto, że zapłata nastąpi transzami, bezpośrednio na konto przedsiębiorstwa (...), najpóźniej do końca września 2011 roku. Dopiero po spełnieniu zapłaty J. S. zobowiązał się zawrzeć umowę o podział majątku wspólnego z przeniesieniem prawa własności nieruchomości na pozwaną. Pozwana dokonała spłaty wartości udziału w majątku wspólnym (nieruchomości i wyposażeniu) dokonując przelewów kwot: 80.000 złotych 11 sierpnia 2011, 40.000 złotych 18 sierpnia 2011, 15.000 złotych 15 września 2011 i 50.000 złotych 20 września 2011.

(dowód: zestawienie transakcji za okres od 01 sierpnia 2011 do 30 września 2011 k. 52-55,

zeznania świadka J. S. elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 godz. 00:12:13-00:15:52 k. 298 i 300,

zeznania świadka I. E. elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 godz. 00:31:51-00:32:29 k. 299 i 300,

zeznania świadka H. S. elektroniczny protokół rozprawy z 15 października 2015 godz. 00:46:19-00:47:17 k. 299 i 300,

przesłuchanie pozwanej elektroniczny protokół rozprawy z 27 października 2015 godz. 00:07:08-00:10:01 k. 309 i 311)

Umową o podział majątku wspólnego zawartą 28 września 2011 roku sporządzoną w formie aktu notarialnego przed notariusz C. S. w Kancelarii Notarialnej we W. przy ulicy (...) pozwana wraz ze swoim mężem J. S. dokonali podziału majątku objętego ustawową wspólnością majątkową małżeńską w zakresie nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny numer (...) położony we W. przy ulicy (...) we W.. W § 4 umowy strony oświadczyły, iż wartość nieruchomości określają na kwotę 300.000 złotych oraz, że z tytułu podziału nie są zobowiązani względem siebie do żadnych spłat lub dopłat i nie będą mieć do siebie w przyszłości żadnych roszczeń.

(dowód: umowa o podział majątku wspólnego, Repertorium A numer (...) k. 11-14;

zeznania świadka J. S. elektroniczny protokół przesłuchania z 13 października 2015 godz. 00:12:13-00:15:52 k. 298 i 300;

przesłuchanie pozwanej elektroniczny protokół rozprawy z 27 października 2015 godz. 00:07:08-00:10:01 k. 309 i 311)

W tym samym czasie dłużnik realizował dużą inwestycję budowlaną dotyczącą budowy salonu samochodowego w D.. Z otrzymanych od pozwanej środków pieniężnych dokonał między innymi zakupu materiałów budowlanych niezbędnych do realizacji inwestycji, w tym dotyczących poprzednika prawnego wierzyciela. Po wykonaniu prac budowlanych okazało się, że inwestor nie zapłaci za dodatkowe prace i materiały zakupione w związku ze zmianą projektu. Inwestor stwierdził też, że zamówione dla realizowanej inwestycji blachy i kostka brukowa posiadają wady. Podjęte przez J. S. czynności reklamacyjne nie przyniosły rezultatu. Wystawioną 27 października 2011 roku fakturę na kwotę 307.215,49 złotych, inwestor zwrócił jako niezaakceptowaną. W związku z wykryciem wad blach i kostki brukowej J. S. nie dokonał zapłaty za zamówione materiały budowlane na rzecz Przedsiębiorstwa Budowlano-Usługowego (...) S.A. we W., licząc na uwzględnienie wniesionej wcześniej reklamacji.

(dowód: faktura VAT nr (...) k. 60,

faktura z 12 sierpnia 2011 k. 179,

faktury z 18 sierpnia 2011 k. 180-185,

faktura z 19 sierpnia 2011 k. 186,

faktura z 23 sierpnia 2011 k. 188,

faktura z 21 sierpnia 2011 k. 189,

faktury z 23 sierpnia 2011 k. 190-192,

faktury z 24 sierpnia 2011 k. 193-195,

faktury z 25 sierpnia 2011 k. 196-199,

faktury z 26 sierpnia 2011 k. 200-202,

faktura z 29 sierpnia 2011 k. 203,

faktura z 31 sierpnia 2011 k. 205,

faktura z 30 sierpnia 2011 k. 206,

faktury z 31 sierpnia 2011 k. 207-208,

faktury z 01 września 2011 k. 209- 211,

faktura z 05 września 2011 k. 212,

faktura z 03 września 2011 k. 213,

faktura z 02 września 2011 k. 214,

faktury z 05 września 2011 k. 215-216,

faktury z 06 września 2011 k. 217-219,

faktury z 07 września 2011 k. 220-223,

faktura z 10 września 2011 k. 224,

faktura z 12 września 2011 k. 225,

faktury z 13 września 2011 k. 226-227,

faktura z 14 września 2011 k. 228,

faktura z 15 września 2011 k. 229-230,

faktury z 16 września 2011 k. 231-233,

faktury z 17 września 2011 k. 234-235,

faktura z 18 września 2011 k. 236,

faktura z 19 września 2011 k. 237-238,

faktura z 20 września 2011 k. 239,

faktura z 22 września 2011 k. 240,

faktura z 23 września 2011 k. 242,

faktura z 24 września 2011 k. 243,

faktura z 26 września 2011 k. 244,

faktura z 28 września 2011 k. 245,

faktura z 27 września 2011 k. 247,

faktura z 30 września 2011 k. 248,

faktura z 16 sierpnia 2011 k. 249,

faktury z 17 sierpnia 2011 k. 250-251,

faktura z 17 sierpnia 2011 k. 252,

faktura z 18 sierpnia 2011 k. 253,

dowód wpłaty z 18 sierpnia 2011 k. 254,

faktura z 31 sierpnia 2011 k. 255,

faktury z 19 sierpnia 2011 k. 256-257,

dowód wpłaty z 19 sierpnia 2011 k. 258,

faktura z 22 sierpnia 2011 k. 259,

dowód wpłaty z 27 sierpnia 2011 k. 260,

faktura z 28 sierpnia 2011 k. 261,

faktura z 31 sierpnia 2011 k. 262,

faktura z 30 sierpnia 2011 k. 263,

dowód wpłaty z 01 września 2011 k. 264

faktury z 05 września 2011 k. 265-267,

faktura z 08 września 2011 k. 268,

faktury z 09 września 2011 k. 269- 270,

faktura z 28 września 2011 k. 271,

informacja o wysokości dochodu za lata 2009-2011 k. 62-7,

historia rachunku za okres 11 sierpnia 2011 – 30 września 2011 k. 77-80,

zeznania świadka J. S. elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 godz. 00:05:30-00:08:20 k. 298 i 300;

zeznania świadka I. E. elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 godz. 00:25:41-00:30:31 k. 299 i 300)

Pomimo braku wynagrodzenia za wykonane prace inwestycyjne J. S. regulował należności z tytułu wynagrodzenia zatrudnionym w przedsiębiorstwie pracownikom, jak i podwykonawcom.

(dowód: lista wypłaty wynagrodzenia k. 100-106

dowód zapłaty k. 107

faktury VAT za okres od 29 sierpnia do 31 sierpnia 2011 k. 108-110,

rachunki za paliwo k. 114-178)

Wyrokiem z 26 kwietnia 2012 Sąd Okręgowy we Wrocławiu rozwiązał małżeństwo G. S., a J. S. bez orzeczenia o winie.

(dowód: wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 26 kwietnia 2012 k. 56)

Wyrokiem z 20 lutego 2013 Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu zasądził od J. S. na rzecz Syndyka Masy Upadłości Przedsiębiorstwa Budowlano-Usługowego (...) S.A. z siedzibą we W. kwotę 89.470,01 złotych. Zasądzone należności wynikały z niezapłaconych faktur z terminami płatności za okres od 13 czerwca 2011 do 08 listopada 2011. 08 maja 2013 wyrokowi nadana została klauzula wykonalności. Wszczęte przez Komornika (...)postępowanie egzekucyjne Komornik umorzył postanowieniem z 31 października 2013 z powodu bezskuteczności egzekucji.

(dowód: wyrok Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu z 20 lutego 2013 roku, sygn. akt V GC 342/12 k. 23-24,

zawiadomienie o bezskutecznej egzekucji z 12 lipca 2013 k. 27-28,

postanowienie Komornika (...) z 31 października 2013, sygn. akt Km (...) k. 26)

Zarówno pozwana jak i najbliższa rodzina nie mieli wiedzy o kondycji finansowej prowadzonej przez J. S. działalności gospodarczej. Nie posiadali również wiadomości na temat wysokości jakichkolwiek zadłużeń. J. S. nie zwierzał się ze swoich kłopotów finansowych, a korespondencja dotycząca działalności przedsiębiorstwa przychodziła na adres siedziby prowadzonej działalności, to jest ulicę (...) we W.. O możliwości występowania trudności finansowych J. S. rodzina dłużnika, w tym również pozwana, dowiedzieli się dopiero po zaobserwowaniu o niego objawów depresji.

(dowód: zaświadczenie lekarskie z 05 marca 2015 k. 81,

zeznania świadka J. S. elektroniczny protokół rozprawy z

13 października 2015 godz. 00:16:46-00:18:00 k. 298 i 300,

zeznania świadka I. E. elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 godz. 00:30:31-00:31:13 k. 299 i 300,

zeznania świadka H. S. elektroniczny protokół rozprawy z 15 października 2015 godz. 00:44:41-00:45:42 k. 299 i 300,

przesłuchanie pozwanej elektroniczny protokół rozprawy z 27 października 2015 godz. 00:18:45-00:19:05 k. 309 i 311)

Pismem z 17 października 2014 Syndyk masy upadłości Przedsiębiorstwa Budowlano-Usługowego (...) w upadłości likwidacyjnej z siedzibą we W. zawiadomił J. S. o zbyciu wierzytelności na rzecz D. K..

(dowód: pismo z 17 października 2014 wraz potwierdzeniem nadania k. 29)

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powódka D. K. dochodziła uznania za bezskuteczną w stosunku do niej umowy o podział majątku wspólnego, dokonanej aktem notarialnym z 28 września 2011, Repertorium A numer (...) sporządzonym przed notariuszem C. S. w Kancelarii Notarialnej we W., przy ulicy (...), na podstawie której dłużnik J. S., wedle twierdzeń powódki, dokonał nieodpłatnego przeniesienia na rzecz swojej żony G. S. prawa własności lokalu mieszkalnego numer (...), położonego we W., przy ulicy (...), dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków we Wrocławiu IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą numer (...).

W niniejszej sprawie poza sporem pozostawał fakt, że powódka posiada wierzytelność w stosunku do dłużnika J. S.. Wierzytelność ta została potwierdzona prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu z 20 lutego 2013, na mocy którego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz Syndyka masy upadłości Przedsiębiorstwa Budowlano-Usługowego (...) S.A. we W. kwotę 89.470,01 złotych wraz z ustawowymi odsetkami szczegółowo tam opisanymi. Zasądzone należności wynikały z niezapłaconych faktur za okres od 13 czerwca 2011 do 08 listopada 2011. 08 maja 2013 roku wyrok ten został zaopatrzony w klauzulę wykonalności.

Zgodnie z treścią art. 527 § 1 k.c. gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyska korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.

Z powołanego przepisu wynika, że do przesłanek uwzględnienia roszczenia o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną zalicza się dokonanie przez dłużnika z osobą trzecią czynności prawnej, na skutek której osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową oraz doszło do pokrzywdzenia wierzycieli, istnienie godnego ochrony interesu wierzyciela w postaci wierzytelności, działanie dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a także wiedza lub możliwość (przy zachowaniu należytej staranności) dowiedzenia się o tym przez osobę trzecią. Dla możliwości skorzystania przez wierzyciela z roszczenia przewidzianego w powołanym przepisie, wskazane powyżej przesłanki muszą być spełnione łącznie, a ciężar ich udowodnienia, w myśl reguły ogólnej z art. 6 k.c., spoczywa na wierzycielu (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 26 czerwca 2015, sygn. akt I Aca 525/15 [Lex numer 1794375]). Wierzyciel nie musi wykazywać, że dłużnik działał ze szczególnym zamiarem wyrządzenia szkody. Może on ograniczyć się do udowodnienia, że czynności dłużnika towarzyszyła świadomość pokrzywdzenia wierzyciela, to jest że mógł on przewidzieć, iż w wyniku podjętej czynności dłużnik może stać się niewypłacalny. Świadomość ta musi istnieć w chwili podejmowania czynności prawnej.

Sąd uznał za udowodnione że dłużnik J. S., dokonując rozporządzenia przysługującym mu prawem majątkowym w postaci połowy udziału lokalu mieszkalnego, działał z pokrzywdzeniem wierzyciela. Sposób rozumienia tej przesłanki określa art. 527 § 2 k.c. Zgodnie z jego treścią czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Niewypłacalność jest przy tym obiektywnie istniejącym stanem majątku dłużnika, wskazującym na brak możliwości wywiązywania się ze zobowiązań finansowych, który może być wykazany wszelkimi środkami dowodowymi. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 18 września 1998, sygn. akt III CKN 612/97 (OSNC 1999, nr 3, poz. 56), o niewypłacalności dłużnika w rozumieniu art. 527 § 2 k.c. świadczy m.in. bezskuteczność przeprowadzonej przeciwko niemu egzekucji, która w odniesieniu do świadczeń pieniężnych, może być prowadzona z różnych, a zatem także tylko z niektórych składników majątku dłużnika. Jeżeli zatem egzekucja świadczenia pieniężnego przeprowadzona z jednej choćby części majątku okaże się bezskuteczna, jest to wystarczające do przyjęcia, że wykazana została w ten sposób niewypłacalność dłużnika zalegającego z zapłatą. Z przepisu tego wynika również, że musi istnieć wiązek przyczynowy pomiędzy niewypłacalnością dłużnika a dokonaną przez niego czynnością prawną z osobą trzecią. ( vide wyrok Sądu Najwyższego z 09 kwietnia 2010, sygn. akt III CSK 273/09). Istnienie tego związku jest wyłączone, gdy zaskarżona czynność prawna jest odpłatna, a uzyskany przez dłużnika ekwiwalentne przysporzenie majątkowe na rzecz osoby trzeciej, pozostaje w jego majątku albo zostaje przeznaczony na zaspokojenie wierzyciela (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 14 lutego 2008, sygn. akt II CSK 503/07).

Należy również w tym miejscu zauważyć, że zgodnie z przyjętym w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądem, który Sąd rozpoznający niniejszą sprawę w pełni podziela, pokrzywdzenie wierzyciela należy oceniać nie według chwili dokonania czynności prawnej dłużnika z osobą trzecią, lecz według chwili jej zaskarżenia oraz że wiążąca się z pokrzywdzeniem niewypłacalność dłużnika musi istnieć zarówno w chwili wystąpienia ze skargą pauliańską, jak i w chwili orzekania przez sąd o zawartym w niej żądaniu uznania czynności prawnej za bezskuteczną ( vide wyroki Sądu Najwyższego z 22 marca 2001 roku, sygn. akt V CKN 280/00, nie publ., z 23 lipca 2003 roku, sygn. akt II CKN 299/01, nie publ. lub z 29 czerwca 2004 roku, sygn. akt II CK 367/03, nie publ.). W niniejszej sprawie dla oceny pokrzywdzenia powódki miarodajny jest stan majątku dłużnika w chwili wytoczenia powództwa oraz w chwili wydania wyroku.

Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego J. S. nie posiadał żadnego majątku pozwalającego mu na zaspokojenie roszczeń powódki w momencie zgłoszenia przez nią roszczenia paulińskiego, ani też w chwili wyrokowania.

Sporną pozostawała natomiast kwestia tego, czy zawarta pomiędzy pozwaną a dłużnikiem umowa o podział majątku wspólnego miała charakter darmy, to jest czy w zamian za zbyty udział w nieruchomości dłużnik uzyskał ekwiwalent w postaci stosownej spłaty oraz czy pozwana w porozumieniu z dłużnikiem, w związku z podjętą czynnością prawną, działała z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli.

Z przeprowadzonego postępowania w niniejszej sprawie wynika, że małżeństwo pozwanej z J. S. nie układało się dobrze. Już w 2007 roku, w związku z prowadzoną przez dłużnika działalnością gospodarczą, strony ustanowiły rozdzielność majątkową. Od tej chwili małżonkowie prowadzili odrębne gospodarstwa domowe, posiadali odrębne rachunki bankowe, a każde z nich utrzymywało się samodzielnie z uzyskiwanego wynagrodzenia. Ponieważ stosunki małżeńskie nie uległy poprawie, wiosną 2011 roku, małżonkowie postanowili rozwiązać małżeństwo. Przed wszczęciem postępowania rozwodowego podjęli decyzję w przedmiocie posiadanego majątku wspólnego, w skład którego wchodziło jedynie mieszkanie będące przedmiotem niniejszego postępowania. Pozwana pracowała jako menadżer w (...) Funduszu (...) i z tego tytułu otrzymywała wysokie wynagrodzenie, w związku z tym posiadała własne oszczędności. Zainteresowana była pozostaniem w zajmowanym wspólnie mieszkaniu. Zaproponowała więc małżonkowi spłatę jego udziału w nieruchomości wspólnej wraz z wyposażeniem mieszkania. Wartość udziału strony ustaliły na kwotę 150.000 złotych, natomiast wyposażenia na kwotę 35.000 złotych. Małżonkowie ustalili ponadto, że zapłata dokonana zostanie w transzach, najpóźniej do końca września 2011 roku. Dopiero po dokonaniu spłaty J. S. zobowiązał się przenieś swój udział w nieruchomości wspólnej na pozwaną. Pozwana dokonała ustalonej z dłużnikiem spłaty. Działania te znalazły odzwierciedlenie w przedstawionej przez pozwaną historii rachunku z okres od 01 sierpnia 2011 do 30 września 2011, gdzie wykazane są przelewy wychodzące na rachunek przedsiębiorstwa dłużnika. Łącznie pozwana wpłaciła na rachunek dłużnika 185.000 złotych. Ostatnią ratę pozwana uiściła 20 września 2011. Natomiast do zawarcia umowy doszło 28 września 2011 roku.

Przede wszystkim zatem, przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że zaskarżona czynność prawna miała odpłatny charakter, czego w świetle wcześniej dokonanych spłat nie podważa brzmienie § 4 tej umowy. Zatem nie znajduje zastosowania w tej sprawie norma art. 528 k.c. Jednocześnie, mając powyższe na względzie, w ocenie Sądu, pozwana obaliła domniemanie wynikające z normy art. 527 § 3 k.c.

Jak wynika także z postępowania dowodowego uzyskane środki pieniężne J. S. rozdysponował na działalność przedsiębiorstwa, w tym spłatę wierzyciela, co również zostało udowodnione w przedłożonej przez pozwaną historii rachunku przedsiębiorstwa dłużnika za okres od 11 sierpnia do 30 września 2011 roku. Dokonanie zapłaty na rzecz J. S. potwierdzili również zeznający w sprawie świadkowie J. S., I. E. oraz H. S., które to zeznania Sąd uznał za spójnie albowiem znalazły odzwierciedlenie w pozostałym zebrany w sprawie materiale dowodowym. Strony dokonały uregulowań w przedmiocie jedynego majątku wspólnego z uwagi na podjęcie decyzji o definitywnym rozstaniu. Przekazane przez pozwaną środki stanowiły zatem rozliczenie majątku wspólnego stron.

W ocenie Sądu przyjąć zatem należy, że zawarta pomiędzy pozwaną a J. S. umowa nie stanowiła umowy o charakterze darmym. Wprawdzie w treści umowy strony nie zawarły zapisu o dokonaniu spłaty, jednakże nie sposób uznać, biorąc pod uwagę przedstawiony w sprawie materiał dowodowy, że świadczenia pieniężne uiszczane na rachunek przedsiębiorstwa dłużnika stanowiły zapłatę z innego tytułu niż twierdzi pozwana.

Sąd uznał w związku z tym, że umowa z 28 września 2011 o podział majątku wspólnego miała charakter ekwiwalentny, a uzyskany ekwiwalent pieniężny znajdował się w majątku dłużnika i został wykorzystany do zaspokojenia należności obciążających przedsiębiorstwo, co wynika z przedstawionych w toku postępowania licznych faktur zakupu materiałów budowlanych, czy też dowodów zapłaty za wykonanie zleconych usług związanych z podjętą inwestycją budowy salonu samochodowego w D..

Zgodnie z ogólnie przyjętą regułą, ekwiwalentność świadczeń występuje wówczas, gdy dwa dobra stanowią abstrakcyjnie taką samą wartość. Jedno dobro – w tym przypadku połowa udział w nieruchomości dłużnika – zostało zastąpione innym –świadczeniem pieniężnym.

Ponadto z zebranego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że w dacie dokonania czynności prawnej kondycja finansowa przedsiębiorstwa (...) była na tyle dobra, że zdecydował się na podjęcie inwestycji budowanej w postaci rozbudowy salonu samochodowego w D.. Przekazane przez pozwaną środki pieniężne zainwestował więc w materiały budowlane. Potwierdzili to również zeznający w sprawie świadkowie J. S., I. E. i H. S., których zeznaniom Sąd dał wiarę. Znalazły one ponadto odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym, w szczególności wynika to z zeznań podatkowych za lata 2009-2011 dłużnika oraz licznych faktur i dowodów zapłaty dokonanych w okresie od sierpnia do końca września 2011 roku.

Jak wyjaśnił przy tym Sąd Apelacyjny w Gdańsku w tezie do wyroku z 22 kwietnia 2015, sygn. akt V ACa 860/14 (Lex numer1724090) w art. 527 k.c. nie chodzi o korzyść majątkową w sensie potocznym, utożsamianą np. z nabyciem rzeczy za cenę niższą od wartości tej rzeczy - w takim przypadku za „korzyść” uważa się różnicę między wartością rynkową rzeczy a zapłaconą ceną. Korzyścią majątkową w rozumieniu art. 527 k.c. jest nabycie przez osobę trzecią prawa majątkowego, przedstawiającego pewną wartość, przy czym drugorzędne znaczenie ma cena nabycia.

W świetle tych uwag nie może jednak budzić wątpliwości konieczność przyjęcia, że dłużnik miał zamiar pokrzywdzenia wierzyciela, wyzbywając się składnika majątku, który gwarantowałby możliwość zaspokojenia wierzyciela, jakkolwiek otrzymane tytułem spłaty połowy udziału w nieruchomości wspólnej środki pieniężne, odpowiadały wartości tego udziału, jak również przeznaczone zostały na spłatę wynagrodzeń pracowników (korzystając z pierwszeństwa zaspokojenia) i spłatę należności dłużnika, w tym względem poprzednika prawnego wierzyciela.

Zgodnie z treścią art. 527 § 3 jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskich z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela. Dla przyjęcia domniemania z art. 527 § 3 k.c. wystarczy udowodnienie przez wierzyciela, że stosunki między pozwanym a dłużnikiem były tego rodzaju, iż pozwany mógł być informowany przez dłużnika o właściwym sensie jego posunięć majątkowych. Domniemanie to wchodzi w grę, gdy stosunek bliskości istniał w chwili dokonywania czynności prawnej. Jest ono wzruszalne przez prosty dowód przeciwny polegający na wykazaniu, że mimo pozostawania w bliskich stosunkach z dłużnikiem nie zdawała sobie sprawy ze skutków czynności prawnej. Przyjmuje się, że osoby bliskie informują się wzajemnie o swoich zobowiązaniach, kredytach czy długach, co nie zawsze jest zgodne z ustalonym stanem faktycznym. A taki właśnie stan zaistniał w niniejszej sprawie. Niewątpliwie pozwana, jako małżonka dłużnika, należała do kręgu osób bliskich. Jednak ustanowiona przez małżonków w 2007 roku rozdzielność majątkowa spowodowała, że pozwana nie miała możliwości powzięcia informacji na temat działalności przedsiębiorczej małżonka jak i o jego sytuacji finansowej. Wiedziała jedynie, że mąż zajmuje się działalnością w branży budowlanej. Nie rozmawiała zatem z mężem o prowadzonej działalności gospodarczej, nie miała dostępu do dokumentacji tej działalności, jak i do konta bankowego. Deklaracje podatkowe nie wskazywały zaś, że mąż pozwanej posiada zadłużenie w ramach prowadzonej działalności. O złej kondycji finansowej przedsiębiorstwa dowiedziała się dopiero pod koniec roku 2011, kiedy to J. S. podupadł na zdrowiu i podjął leczenie stwierdzonej u niego depresji.

Sąd dał wiarę twierdzeniom pozwanej oraz świadka J. S., iż małżeństwo stron było jedynie formalnością. Zarówno pozwana jak i świadek J. S. potwierdzili, że prowadzili odrębne gospodarstwa domowe, a pozwana nie miała wiedzy o sytuacji finansowej męża, bowiem wiedza ta nie miała dla niej istotnego znaczenia. Strony planowały rozwód, który ostatecznie nastąpił w kwietniu 2012 roku.

Zdaniem Sądu pozwana spełniła ciążący na niej obowiązek wynikający z art. 6 k.c., wykazując brak świadomości, co do poczynań dłużnika i jego złej sytuacji finansowej, a w szczególności, że mąż pozwanej jest dłużnikiem, zaś zawarcie umowy z 28 września 2011 może prowadzić do pokrzywdzenia wierzyciela. Skoro tak, to żądanie wierzyciela uznania za bezskuteczną zaskarżonej czynności prawnej należy uznać za nie zasługujące na ochronę prawną.

Mając powyższe na uwadze, Sąd w punkcie I. sentencji wyroku oddalił powództwo.

Konsekwencją powyższego jest rozstrzygnięcie o kosztach procesu, zawarte w punkcie II. sentencji wyroku, które wydano w oparciu o normę art. 98 § 1 k.p.c. Przepis ten stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Pozwana reprezentowana była w niniejszym procesie przez profesjonalnego pełnomocnika. Poniesione przez pozwaną koszty procesu wyniosły 3.617 złotych, w tym 3.600 złotych kosztów zastępstwa procesowego. Przyjęta stawka kosztów zastępstwa procesowego wynikają z treści z § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity Dz. U. z 2013, poz. 461).

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

a)  (...)

b)  (...)

3.  (...)

06 grudnia 2015