Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 160/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 sierpnia 2015 r.

Sąd Rejonowy w Olecku III Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Agnieszka Węglicka –Bogdan

Ławnicy ----------------

Protokolant ------------

po rozpoznaniu w dniu 31 lipca 2015r. w Olecku na rozprawie

przy udziale -----

sprawy z powództwa małoletniego C. D. zastąpionego przez matkę

M. P.

przeciwko E. D.

o alimenty

I.  Oddala powództwo;

II.  Koszty postępowania w sprawie przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt III RC 160/15

UZASADNIENIE

Ustawowa przedstawicielka małoletniego powoda C. M. K. P. reprezentowana przez fachowego pełnomocnika domagała się zasądzenia alimentów od dziadka dziecka – E. D. na rzecz małoletniego w kwocie po 600 zł miesięczni płatnych do dnia 10 – go każdego miesiąca poczynając od marca 2015r. wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku zwłoki w płatności którejkolwiek z rat. Ponadto wystąpiła z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia poprzez zobowiązanie E. D. do uiszczenia na czas trwania procesu na rzecz małoletniego po 600 zł miesięcznie do uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie do rąk matki małoletniego.

Podniosła, iż ojciec małoletniego nie realizuje obowiązku alimentacji syna wynikającego z wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 04.12.2007r. w wysokości po 600 zł miesięcznie. Prowadzona względem niego egzekucja okazała się bezskuteczna, a zadłużenie przekracza kwotę 70.000 zł. Małoletni mieszka z matką w Belgii od trzech lat. Przed wyjazdem świadczenia były wypłacane z funduszu alimentacyjnego. Obecnie małoletni jest na utrzymaniu matki, która pracuje jako pomoc, lecz nie jest w stanie pokryć wszystkich niezbędnych wydatków związanych z jego utrzymaniem. W trudnych sytuacjach zmuszona jest zaciągać pożyczki, których spłata odbija się na zaspokajaniu uzasadnionych potrzeb małoletniego. Ojciec dziecka nigdzie nie pracuje, nie posiada zasiłku dla bezrobotnych. Wobec braku możliwości uzyskania środków od ojca dziecka, matka małoletniego zwracała się o pomoc do dziadka małoletniego, ale bezskutecznie. Pozwany pracuje jako lekarz w Pogotowiu (...) w G. i jego sytuacja materialna jest na tyle dobra, że może bez uszczerbku dla swego utrzymania ponosić obowiązek alimentacyjny na rzecz wnuka. Powołując się na treść art. 132 kro wskazywała, iż powództwo jest uzasadnione, a wobec uwiarygodnienia roszczenia zasadny jest też wniosek o udzielenie zabezpieczenia.

Postanowieniem Sądu Rejonowego Olecku z dnia 22 maja 2015r. w sprawie III Nsm 160/15 oddalono wniosek o udzielenie zabezpieczenia, albowiem materiał dowodowy wynikający z treści pozwu nie dawał dostatecznych podstaw, aby przyjąć, iż spełnione zostały przesłanki o jakich mowa w art.132 kro.

W odpowiedzi na pozew E. D. domagał się oddalenia powództwa oraz zasądzenia kosztów na swoją rzecz według norm prawem przepisanych. Argumentował, iż nie zostało wykazane, iż uzyskanie środków finansowych na utrzymanie małoletniego było niemożliwe od jego ojca lub połączone z nadmiernymi trudnościami. Zaznaczono, że strona przeciwna nie wykazała wysokości usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz braku możliwości ich poniesienia przez matkę dziecka. Nie zostały przedstawione dowody na okoliczność, iż strona powodowa znajduje się w niedostatku. Pozwany zaprzeczył, aby matka małoletniego przed wniesieniem sprawy do sądu zwracała się z prośbą o pomoc w zakresie uzyskiwania środków utrzymania dla powoda oraz by pozwany unikał wnuka. Przyznał jedynie, że relacje z wnukiem uległy osłabieniu, ale przyczyną tego jest opuszczenie kraju przez uprawnionego i jego matkę. Odnosząc się do swej sytuacji materialnej wskazał, iż dochody uzyskuje z kilku źródeł ( emerytura, wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę, kontraktu na dyżury w ratownictwie i poradni chirurgicznej) i oscylują one w granicach 13.000 zł miesięcznie przy założeniu pełnej dyspozycyjności w pracy. W przypadku nieobecności spowodowanej np. chorobą jego dochody są niższe. Jest on jedynym żywicielem rodziny, gdyż żona nie pracuje zawodowo i jest na jego utrzymaniu, podobnie jak studiujący syn. Koszt utrzymania syna wynosi 3300 zł ( opłata czesnego – 390 zł, koszt wynajęcia mieszkania – 635 zł, a od czerwca -1270 zł, koszty utrzymania – 2000 zł). Szacował, iż miesięczny koszt utrzymania pozwanego i jego rodziny wynosi 12.000 zł. Pozwany ma zaciągnięty kredyt w kwocie 30000 zł. Pozwany podkreślał, iż od wielu lat zmaga się z cukrzycą oraz chorobą serca, co generuje wydatki związane z zakupem leków i wykonywania badań ( około 700 zł miesięcznie). W tym stanie rzeczy podnosił, iż uczynienie zadość obowiązkowi łożenia na utrzymanie wnuka wiązałoby się z nadmiernymi dla niego trudnościami.

Sąd ustalił, co następuje:

C. D. ur. (...) w G. jest dzieckiem pochodzącym ze związku małżeńskiego W. D. i M. P..

Dowód: odpis skrócony aktu małżeństwa k. 6, odpis skrócony aktu urodzenia k. 7,

Małoletni zamieszkiwał z rodzicami w G.. Ojciec małoletniego pracował jako funkcjonariusz Straży Granicznej w G., zaś matka – pracowała w Komendzie Powiatowej Policji w G..

Z uwagi na nadużywanie alkoholu przez ojca dziecka, wszczynane awantury, w trakcie których interweniowała policja, małoletni wraz z matką na przełomie marca i kwietnia 2006r. wyprowadzili się początkowo do dziadków macierzystych, a od kwietnia zamieszkali wraz z ciotką matki w G.. Ojciec dziecka początkowo przekazywał na jego utrzymanie dobrowolnie po 500 zł miesięcznie, a od czerwca 2007r. po 200 zł. Ze względu na to, że potrzeby C. D. były wysokie, jego matka wystąpiła do sądu z żądaniem zasądzenia alimentów. Małoletni uczęszczał wówczas do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Uczył się bardzo dobrze, uzyskiwał dyplomy i wyróżnienia za osiągnięcia w dziedzinach sportowych i zajęciach plastycznych. Leczony był od refluksu, w związku z czym musiał zachować dietę. Zachodziła ponadto konieczność wyposażenia go w obuwie ortopedyczne z uwagi na koślawość stóp i płaskostopie. C. D. z uwagi na te ostatnie schorzenia posiadał orzeczenie o niepełnosprawności obowiązujące do czerwca 2010r. Dziecko uczęszczało wówczas do szkoły językowej na zajęcia z języka angielskiego ( koszt rocznej nauki wynosił 1188 zł) oraz do szkółki pływackiej ( opłata miesięczna 100 zł). Matka małoletniego partycypowała w kosztach mieszkania zajmowanego wraz z ciotką ( przekazywała 250-300 zł) z kwot wypłacanego zasiłku chorobowego, na którym przebywała od maja 2007r. po rozwiązaniu stosunku pracy ( zasiłek chorobowy wynosił ok. 400 zł). Ojciec małoletniego wówczas uzyskiwał wynagrodzenie 4.073 zł brutto, zaś od maja 2007r., gdy został zawieszony w czynnościach służbowych ( ze względu na toczące się postępowanie karne za prowadzenie samochodu w stanie po spożyciu alkoholu), wypłacano mu 50% wynagrodzenia. Ojciec dziecka miał zobowiązania kredytowe zaciągnięte wraz z żoną o łącznej wartości 1400 zł miesięcznie.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Olecku z dnia 25 lipca 2007r. w sprawie III RC 127/07 zobowiązano W. D. do łożenia na rzecz małoletniego alimentów w kwocie po 600 zł miesięcznie płatnych do dnia 10 – go każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w terminie płatności którejkolwiek z rat do rąk matki małoletniego od dnia 01.06.2007r.

Dowód: akta Sądu Rejonowego w Olecku o sygn. III RC 127/07: poświadczenie zameldowania k. 6, umowa o nauczanie języka obcego k. 7, zaświadczenie k. 8,9,10,17, informacja o dochodach k. 12, zaświadczenie o dochodach k.31,32, karta informacyjna k. 14-15, faktury VAT k. 21,22,23,24,25,26,27,28,29, orzeczenie o niepełnosprawności k. 30, akta Sądu Okręgowego w Olsztynie o sygn. VI RC 1663/07: karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 16, opinia o wychowawcy k. 17, certyfikaty i dyplomy małoletniego k. 23.

Małżeństwo rodziców małoletniego zostało rozwiązane poprzez rozwód z winy W. D. wyrokiem zaocznym Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 04.12.2007r. o sygn. akt VI RC 1663/07. Miejsce zamieszkania małoletniego sąd ustalił przy matce, ograniczając jednocześnie ojcu dziecka wykonywanie władzy rodzicielskiej do dowiadywania się o stan zdrowia dziecka i jego postępy w nauce. Alimenty na rzecz małoletniego utrzymane zostały w wysokości i terminach płatności jak w wyroku Sądu Rejonowego w Olecku z dnia 25.07.2007r. sygn. akt III RC 127/07.

W trakcie postępowania rozwodowego małoletni uzyskał prawo do zasiłku pielęgnacyjnego w wysokości 153 zł miesięcznie przyznany do 30 czerwca 2010r. Uczęszczał nadal do szkółki pływackiej oraz do szkoły językowej.

Matka dziecka była osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku. Brała udział w kursie komputerowym dla zaawansowanych organizowanym przez powiatowy urząd pracy. W związku ze śmiercią ciotki od sierpnia 2007r. ponosiła samodzielnie koszty czynszu mieszkania w wysokości 460 zł. Z dniem 1 października 2007r. zawarła umowę o prace na czas określony do dnia 31 marca 2008r. na stanowisku młodszej księgowej za wynagrodzeniem 1188 zł brutto. Prace wykonywała w Szkole Podstawowej Nr (...) w G..

W. D. zaprzestał spłacania ich wspólnych zobowiązań finansowych w postaci kredytu odnawialnego w wysokości 9000 zł oraz kredytu bankowego z 2004r. opiewającego na kwotę 10000 zł, z którego zadłużenie wynosiło około 5000 zł.

Dowód: akta Sądu Okręgowego w Olsztynie o sygn. VI RC 1663/07: zaświadczenie z Powiatowego Urzędu Pracy w G. k. 10,32,decyzja Starosty (...) k. 13,31, zaświadczenie o wysokości długu k. 29, decyzja Burmistrza G. k. 20,odpis skrócony aktu zgonu k. 35, zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu k. 48,,

Z uwagi na nieterminowe regulowanie zobowiązań, matka małoletniego wystąpiła w październiku 2007r. o egzekucję zaległych należności. Postępowanie egzekucyjne prowadził Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Olecku pod sygn. Kmp 85/07. Początkowo egzekucja była skuteczna, gdyż zajęte zostało wynagrodzenie ojca dziecka, lecz po jego zwolnieniu z pracy z dniem 07 listopada 2007r. alimenty nie były regulowane. Ojciec małoletniego był osobą bezrobotną, bez prawa do zasiłku. W. D. od 7 marca 2008r. do 28 kwietnia 2008r. świadczył pracę jako ślusarz w (...) sp. z o.o. w G., ale stosunek pracy rozwiązano na mocy porozumienia stron. Uprawniony był następnie do zasiłku dla osób bezrobotnych. Podobnie kolejne zatrudnienie w firmie (...) sp. z o.o. od 12 czerwca 2008r. do 22 października 2008r. ustało na skutek porozumienia stron. Po zakończeniu stosunku pracy zarejestrowany był jako osoba bezrobotna, pobierał zasiłek dla bezrobotnych od 4 listopada 2008r. do 16 kwietnia 2009r. Matka dziecka w związku z bezskutecznością egzekucji uzyskała w czerwcu 2008r. uprawnienie do otrzymywania świadczeń alimentacyjnych na rzecz C. D. w kwocie po 250 zł miesięcznie, a od 1 października 2009r. – po 500 zł miesięcznie.

W 2007r. za pośrednictwem komornika sądowego wierzycielka otrzymała 566,87 zł tytułem alimentów, w 2008r. – 905,49 zł. Ostatnia wpłata od dłużnika pochodziła z 14 maja 2009r. Za lata 2010-2011r. małoletni nie uzyskał od dłużnika żadnych alimentów. Egzekucja była nieskuteczna ze względu na nieustalenie miejsca pobytu dłużnika. W kwietniu 2011r. do komornika wpłynęła informacja, iż W. D. w okresie od 21 marca 2011r. do 22 kwietnia 2011r. pracował w (...) sp. z o.o. w G. , a stosunek pracy został rozwiązany na podstawie art. 52§1 pkt 1 kp.

Wedle wyliczeń komornika sądowego W. D. zalega na dzień 28.01.2015r. z tytułu zaległych alimentów dla matki małoletniego na kwotę 25.696, 70 zł, z tytułu świadczeń alimentacyjnych wypłaconych z Funduszu Alimentacyjnego wraz z odsetkami ponad 35000 zł, a koszty egzekucyjne wynoszą około 10.000 zł.

Dowód: akta egzekucyjne Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Olecku o sygn. Kmp 85/07: świadectwo pracy k. 42, 59,108, decyzja Burmistrza G. k. 44, zaświadczenie k. 71, 110, 122,informacja o stanie zaległości k. 128, akta Sądu Rejonowego w Olecku o sygn.III RC 160/15: zaświadczenie z Powiatowego Urzędu Pracy w G. k. 29

M. P. do 2010r. pracowała w szkole jako pomoc księgowej. Przez rok nie mogła znaleźć zatrudnienia i zdecydowała się na wyjazd wraz z synem i partnerem do Belgii. Na miejscu wynajęli mieszkanie. Matka małoletniego znalazła prace w firmie sprzątającej jako sprzątaczka, a po godzinach pracy dodatkowo pracowała sprzątając domy. Partner pracował w budownictwie. Małoletni rozpoczął uczęszczanie do szkoły francuskiej i polskiej przy Ambasadzie RP. Obie szkoły są bezpłatne. C. D. nie znał języka francuskiego, jedynie posiadał znajomość języka angielskiego. Matka zapewniła mu korepetycje z języka francuskiego u nauczycielki, przy czym godzina nauki kosztowała 35 euro. Małoletni korzystał z tych dodatkowych lekcji często – nawet trzy razy w tygodniu, lecz mimo to nie zaliczył pierwszego roku nauki pozytywnie w szkole belgijskiej. Aby wspomóc naukę języka kupowano mu programy komputerowe. Na lekcje nauki języka francuskiego w szkole językowej ( 1000 euro kwartalnie) nie było środków. Na koszty wynajęcia mieszkania, pokrycia kosztów nauki małoletniego, od szwagra partnera zaraz po przyjeździe pożyczyli 3000 euro, które w maju 2015r. zwrócili.

Dowód: potwierdzenie przelewu k. 88,92,93,94, zeznania M. P. k. 96v. – 98.

Obecnie C. D. ma 16 lat. Mieszka wraz z matką i jej partnerem na stałe w Belgii. Tam nadal uczęszcza do szkoły polskiej przy Ambasadzie RP ( w każdą środę ma zajęcia od godz. 15-16.00 do 20.00-21.00 w języku polskim), jak również do szkoły francuskiej. Naukę w szkole francuskiej zakończy za trzy lata. Obecnie uczy się bardzo dobrze. Język opanował w stopniu ogólnym, lecz nadal korzysta z korepetycji u dotychczasowej nauczycielki. Stawka za godzinę lekcji nie zmieniła się. Obecnie jednak uczęszcza z mniejszą częstotliwością na korepetycje – zazwyczaj ma je raz w tygodniu, trwają one około dwóch godzin, czasami dłużej. W związku z nauką może korzystać z podręczników z biblioteki szkolnej po wpłaceniu bezzwrotnej kaucji w kwocie 80 euro na początku roku szkolnego. W trakcie nauki dokupywane są dodatkowe podręczniki – koszt rzędu 20 euro miesięcznie, przybory naukowe ( głównie segregatory do poszczególnych przedmiotów, kserokopie materiałów nauczycieli), co stanowi wydatek około 30 euro miesięcznie. Wedle oświadczenia matki małoletniego w nauce wspomagany jest małoletni dodatkowymi programami komputerowymi, które są zakupywane za kwotę około 80 euro. Małoletni jedynie raz wyjechał na wycieczkę ze szkołą – w ostatnim roku szkolnym był na wyjeździe integracyjnym, co kosztowało ok. 60 euro.

Do szkoły dojeżdża autobusem, tramwajem bądź metrem. Od stycznia 2015r. ma wykupiony roczny bilet, za który zapłacono 120 euro. Uczęszczając do szkoły posiada bezpłatne ubezpieczenie, które nie obejmuje kosztów ewentualnego leczenia. W przypadku choroby, wizyty lekarskie są odpłatne, a w ramach ubezpieczenia zdrowotnego zwracane jest około 40-50% poniesionych kosztów leczenia. Małoletni nie jest obecnie pod opieką lekarską z uwagi na refluks, nie stosuje żadnej diety. Nie przyjmuje na stałe leków. Nosi wkładki ortopedyczne, które kupowane są raz w roku. Koszt wynosi 200 euro ( część podlega refundacji). Małoletni w lutym 2014r. na lekcji gimnastyki w szkole doznał urazu związanego z barkiem, wskutek czego koniecznym było wezwanie pogotowia, a następnie jego rehabilitacja. Koszt przyjazdu karetki wyniósł 61 euro, a rehabilitacji – 480 euro. Ubezpieczyciel zwrócił poniesione koszty rehabilitacji w wysokości 280 euro. Z uwagi na nieuiszczenie w terminie opłaty za przyjazd karetki matka małoletniego została obciążona karą 55 euro. C. D. ponownie w październiku 2014r. doznał na zajęciach wychowania fizycznego urazu związanego z wybiciem barku i ponownie interweniowało pogotowie. Koszty poniosła matka i obecnie czekają na rozliczenie tego wydatku. Wedle oświadczenia matki zachodzi potrzeba ingerencji lekarskiej, gdyż obojczyk po urazie nie zrósł się. W ciągu ostatniego roku małoletni dodatkowo często zapadał na infekcje górnych dróg oddechowych. Leczony był domowymi sposobami, a po uzyskaniu środków finansowych – miały miejsce wizyty lekarskie. Średnio raz w miesiącu dziecko odbywało wizyty u lekarza.

Małoletni nie ma własnego majątku. Otrzymuje jedynie zasiłek na cele edukacyjne w wysokości 114,23 euro miesięcznie.

Dowód: dowód osobisty wraz z tłumaczeniem na jęz. polski k. 74-75,76-77, zaświadczenie ze szkoły k. 78-79,84, potwierdzenie przelewu wypłaty zasiłku k.85,106, potwierdzenie zameldowania k. 86,87, potwierdzenie zakupu biletu k. 105, karta informacyjna k. 114, 115, rachunek za koszty leczenia małoletniego k. 116,117,118-119,120, 121,122,123,, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130,131,132,133,134, zeznania M. P. k. 96v. – 98, 136v.,140v., wyjaśnienia C. D. k. 98-98v.,

Matka małoletniego zatrudniona jest od roku w innej firmie sprzątającej jako pomoc sprzątająca za wyższą stawkę godzinową w stosunku do poprzedniej pracy. Różnica pomiędzy obecnymi zarobkami wynosi – jak oświadczyła M. P. – około 200 euro. Wysokość uzyskiwanego przez nią dochodu zależy od jej absencji w pracy spowodowanej chorobą. Obecnie jej stawka godzinowa wynosi 11,40 euro. W miesiącu grudniu 2014r. zarobiła 1173,95 euro, zaś w miesiącu styczniu 2015r. - 975,59 euro, w lutym 2015r. – 1028,19 euro, w marcu 2015r. – 1525,62 euro, w kwietniu 2015r. – 1426,19 euro, w maju 2015r. – 1531,42 euro. Pracuje od poniedziałku do soboty. Dodatkowo po pracy dorywczo sprząta mieszkania. Obecnie te zajęcia wykonuje – jak oświadczyła – 2-3 godziny w tygodniu. Stawka za godzinę pracy wynosi 9 euro.

Dowód: zeznania M. P. k. 96v. – 98, 136v.-137v., 140v., zaświadczenie o wynagrodzeniu wraz z tłumaczeniem na język polski k. 62-63, 64-65,66-67, 68-69,70-71,72-73,

Jej zarobki przeznaczone są na potrzeby syna, których koszt oszacowała na 825 euro miesięcznie ( wyżywienie dziecka – 350 euro, zaopatrzenie go w odzież i obuwie – 100 euro, wydatki szkolne – 190 euro, w tym koszt korepetycji 140 euro, wakacje – 80 euro, gry edukacyjne i kieszonkowe – 80euro), jak również prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego z partnerem. Koszty mieszkania ( 1050 euro) oraz rachunków eksploatacyjnych ( energia – 111 euro miesięcznie, woda – 50 euro miesięcznie, internet – 50 euro miesięcznie, wywóz śmieci – ok. 6,50 euro miesięcznie) ponosi samodzielnie jej partner. Od trzech lat matka dziecka nie opłaca tych kosztów, natomiast zakupuje żywność dla rodziny.

Spłaca kredyt w racie 302,30 euro miesięcznie, który zaciągnęła m.in.na uregulowanie zobowiązania z 2011r. u szwagra partnera.

Okresowo pożycza u znajomych drobne kwoty – 50 euro.

Partner matki prowadzi od kwietnia 2014r. działalność gospodarczą w zakresie budownictwa. Jest podwykonawcą określonych prac zlecanych przez kontrahentów. Zarabia przeciętnie brutto 2000 - 2500 euro. 500 euro płaci tytułem podatków. Wysyła ponadto 500 zł na rzecz córki, która mieszka w Polsce.

Matka dziecka od 2012r. ma problemy z kręgosłupem, a z kolanem od 1996r. Leczy się w B.reumatologicznie i ortopedycznie, a w trakcie wizyt w Polsce – wykonuje również badania. Wizyty mają charakter odpłatny, lecz nie była w stanie wskazać kosztów w tym zakresie. Obecnie jest w trakcie leczenia problemów z krążeniem. Na dolegliwości związane z kolanem kupuje leki – wydatek to około 90 zł miesięcznie. Będzie ten lek przyjmowała przez trzy miesiące, potem musi zrobić przerwę. Na problemy z kręgosłupem ma zleconą rehabilitację w postaci 12 zabiegów. Koszt leczenia tego jest jeszcze nieznany, podobnie jak wysokość refundacji kosztów, które zostaną zwrócone po zakończeniu leczenia.

Dowód: zeznania M. P. k. 96v. – 98, 136v.-137v., 140v, zaświadczenie lekarza k. 90, wyniki badania k. 91,108, potwierdzenie przelewu k. 107, 109,113, rachunek za wodę k. 110 – 111,

W Belgii mieszka babcia macierzysta małoletniego. Nie wspiera finansowo C. D., gdyż ma liczne zobowiązania finansowe. W Polsce straciła mieszkanie, ma zobowiązania do uregulowania. Jej pomoc początkowo wiązała się z pokrywaniem części kwot na korepetycje dla małoletniego ( 20-30 euro), a aktualnie sprowadza się do przygotowania posiłku małoletniemu w razie odwiedzin. Dziadek macierzysty mieszka w G.. Nie pracuje. Mieszka w domku letniskowym. Jego stan zdrowia był powodem stawania na komisje lekarską. Jest na utrzymaniu swej żony, a babki małoletniego. Czasami przyjeżdża do Belgii i odwiedza wnuka.

Dowód: zeznania M. P. k. 96v. – 98,

Ojciec małoletniego mieszka od czterech lat w S.. W trakcie rozwodu wynajmował stancję w G., później przeprowadził się do Ł., potem pracował w S.. Obecnie mieszka w domu przy gospodarstwie. Zajmuje jeden pokój z piecem. Nie ma tam wody bieżącej, ubikacja jest na zewnątrz. Mieszka sam. Opłaca jedynie rachunki za energię – po 50 zł miesięcznie.

Odkąd mieszka w S. utrzymuje się z prac dorywczych. Pracuje u gospodarzy, w lesie, na budowie. Był również skierowany na staż do pracy w gospodarstwie rolnym w S., ale z powodu choroby nie stawił się do pracy, a pracodawca nie był zainteresowany dalszą z nim współpracą. W związku z tym w okresie od 18 kwietnia 2014r. do 30 czerwca 2014r. pobierał stypendium. W międzyczasie pracował także w (...) sp. z o.o. w G., lecz stosunek pracy został rozwiązany z powodu jego niestawiennictwa. W. D. twierdził, iż nie stawił się do pracy, gdyż pensja była za niska. Dwa lata temu zgłosił aplikację do pracy w Norwegii, lecz pracodawca nie udzielił mu pozytywnej odpowiedzi.

Od 7 listopada 2014r. jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna, bez prawa do zasiłku. W skali miesiąca podejmując prace dorywcze zarabia od 800-1500 zł. W sezonie zimowym korzysta z pomocy opieki społecznej. Od grudnia 2014r. do lutego 2015r. pobierał zasiłek okresowy z powodu bezrobocia w kwocie 270 zł miesięcznie. Obecnie wiąże swoje plany z zatrudnieniem w nowopowstającej firmie w S. hodującej ślimaki, której nazwy nie zna. Był już na spotkaniu organizacyjnym.

Uskarża się na bóle kręgosłupa. Leczy się doraźnie. Zakupuje leki za 30-50 zł lub dostaje od ojca.

W trakcie wizyt u ojca małoletni przywozi ze sobą zakupy. Zostaje kilka dni. W trakcie tych wizyt zdarza się, że odwiedzają dziadka ojczystego. Ostatnio miało to miejsce dwa lata temu podczas świąt Bożego Narodzenia. W trakcie ostatniego pobytu w lipcu 2014r. W. D. przekazał synowi 140 zł, kupił mu bluzę oraz oddał własną wędkę. W grudniu 2014r. nie spotkał się z synem, gdyż nie posiadał środków, aby sfinansować mu przyjazd, o co zwróciła się matka małoletniego.

Każde święta W. D. spędza u swego ojca. Okresowo ojciec wspiera go kwotami od 50 zł do 150 zł. Udziela mu też informacji o potencjalnym miejscu zatrudnienia. W razie choroby przekazuje mu czasami leki. Zdarzyło się, że zapłacił rachunek za energię w ramach prezentu urodzinowego.

W. D. nigdy nie zwracał się o pomoc ojca w realizacji obowiązku alimentacyjnego. Nie występował również z powództwem o obniżenie alimentów. Oświadczył, iż powodem niewpłacania alimentów na rzecz syna jest brak wiedzy o aktualnym miejscu pobytu syna oraz brak wiedzy w zakresie numeru rachunku oszczędnościowego, na który należy wpłacać alimenty. Przyznał, iż w grudniu 2014r. otrzymał informację dot. rachunku bankowego, lecz w wyniku awarii telefonu utracił te dane. Wskazał, iż posiada kontakt telefoniczny z synem.

Dowód: zeznania świadka W. D. k. 138v.-140, zeznania świadka L. D. k.138v., zeznania pozwanego E. D. k.98v.-99 , zaświadczenie z Powiatowego Urzędu Pracy w G. k. 29, informacja z Powiatowego Urzędu Pracy w G. k.30,

E. D. ma obecnie 69 lat. Z zawodu jest lekarzem. Posiada uprawnienia emerytalne ( emerytura wojskowa w kwocie 2984,71 zł netto), lecz nadal jest aktywny zawodowo. Ma zawartą umowę o pracę na czas nieokreślony z (...) sp. z o.o. w O. w wymiarze 0,25 etatu ( 2 godziny dziennie) jako kierownika D. (...) na czas nieokreślony za wynagrodzeniem 1531,20 zł brutto. Dodatkowo z ”O.” sp. z o.o. w O. wiąże go umowa kontraktowa związana z dyżurami za wynagrodzeniem 5000 zł brutto miesięcznie oraz wykonuje usługi medyczne w zakresie ratownictwa medycznego podczas dyżurów kontraktowych, z czego uzyskuje przeciętny miesięczny dochód w wysokości 8079,70 zł brutto (w grudniu 2014r. i styczniu 2015r. uzyskał z tego tytułu 9972,30 zł brutto, w lutym i marcu 2015r. – 8772,30 zł, w kwietniu 10989 zł brutto, a w maju 2015r. – 0,00). Przeciętnie z umowy kontraktowej posiada dochód około 13.000 zł miesięcznie przy pełnej dyspozycyjności w pracy. Związany jest ponadto z poradnią (...) sp. z o.o. w G., gdzie świadczy pracę 2 razy w miesiącu. Dochód ma wówczas od ilości przyjętych pacjentów oraz stawki wykonanych czynności. W styczniu 2015r. z tego tytułu otrzymał 1022,50 zł, w lutym 2015r. – 2482,50 zł, w marcu 2015r. – 1795 zł, zaś w kwietniu 2015r. – 2160 zł.

W skali miesiąca pracuje – jak oświadczył – 350-400 godzin.

Dowód: zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach k. 37,38,52, decyzja o waloryzacji emerytury k. 39, faktura VAT k. 40, 41,42, 43, zestawienie operacji bankowych k. 44-46, 47-48, 49-51, zeznania E. D. k. 98v-99, 140v., zeznania świadka L. D. k.137v. – 138v.,

Na dojazdy do pracy przeznacza w skali miesiąca 1200 zł. Posiada dwa samochody ( oba zarejestrowane na firmę, z czego z jednego z nich korzysta studiujący syn ) oraz samochód zarejestrowany na żonę. Syn użytkuje samochód marki M., zaś pozwany i żoną korzystają z samochodów marki C..

Z racji wykonywanego zawodu objęty jest ubezpieczeniem, które kosztuje 1300 zł rocznie. Opłaca również polisę ubezpieczenia grupowego pracowników w kwocie 40 zł miesięcznie.

Pozwany leczy się od cukrzycy typu II leczonej lekami doustnymi oraz z powodu chorób serca. Przyjmuje na stałe leki. W dniu 5 maja 2015r. podczas dyżuru pozwany został odwieziony karetką na oddział kardiologiczny w A., gdzie następnego dnia poddano go zabiegowi wszczepienia stentu. Zostały ma zalecone leki, na które obecnie wydatkuje ponad 500 zł miesięcznie. Leki musi przyjmować, gdyż zaprzestanie grozi ostrą zakrzepicą i zawałem serca. Po tym zdarzeniu przebywał do końca maja 2015r. na zwolnieniu lekarskim i nie wykonywał już dyżurów i nie przyjmował w przychodni w G.. Otrzymał wówczas jedynie emeryturę i dochód z umowy o pracę. W czerwcu 2015r. skorzystał z kredytu odnawialnego w wysokości 14000 zł, a w lipcu – 7000 zł. W dniu 7 września 2015r. pozwany ma odbyć wizytę lekarską, po której zdecydowane zostanie, czy konieczne jest wszczepienie rozrusznika serca. E. D. deklarował, iż w przypadku wszczepienia rozrusznika zrezygnuje z dyżurów kontraktowych, bo będzie musiał prowadzić oszczędny tryb życia.

Dowód: zeznania E. D. k. 98v-99, 140v., zeznania świadka L. D. k.137v. – 138v., karta informacyjna k. 53-53v., 54-54v., 55-55v., wynik badania k. 56,57,58,

Pozwany ma oszczędności w kwocie 160.000 zł pochodzące z wpłat emerytury oraz wynagrodzenia z umowy o pracę.

Obecnie pozwany nie ma – poza kredytem odnawialnym o wartości 30.000 zł– innych zobowiązań do uregulowania.

Pozwany zamieszkuje wraz z żoną. Pozostaje z nią we wspólności małżeńskiej ustawowej. Małżonka nie pracuje. Z zawodu jest pielęgniarką. Zajmuje się domem i rachunkami związanymi z działalnością męża. Zamieszkują w domu, który małżonka odziedziczyła po swoich rodzicach. Do niego została dobudowana nowa część, którą posiada syn G.. Dom ma powierzchnię 280 m 2. Małżonka posiada działkę rekreacyjną w B., a syn G. ziemię rolną o pow. nieprzekraczającej hektara. Koszty związane z utrzymaniem domu to: podatek od nieruchomości w kwocie 500 zł rocznie, opłata za energię – 187 zł miesięcznie, Internet i telefony – 500 zł miesięcznie, wywóz odpadów – 39 zł miesięcznie oraz zgromadzenie opału – 6000 zł rocznie. Koszt ubezpieczenia samochodu to około 1200 zł rocznie każdy. Ponoszą koszty naprawy domu, naprawy samochodów.

Pozwany utrzymuje studiującego syna – w skali miesiąca na stancję, wyżywienie, dojazdy przekazuje mu od 2500 zł do 3000 zł.

Małżonka pozwanego opłaca polisę ubezpieczeniowa w A. w kwocie 200 zł miesięcznie.

Pozwany szacował, że miesięczne wydatki jego rodziny wynoszą 12.000 zł.

C. D. nie kontaktuje się z dziadkiem. Widują się jedynie przy okazji pobytu małoletniego u ojca. Ostatnio miało to miejsce dwa lata temu podczas świąt Bożego Narodzenia. Wówczas małoletni otrzymał od dziadka książki o charakterze encyklopedycznym oraz prezent w formie pieniężnej ( od 50 zł do 100 zł).

Dowód: zeznania E. D. k. 98v-99, 140v., zeznania świadka L. D. k.137v. – 138v.,

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Krajowe przepisy ( art. 63 ustawy z dnia 4 lutego 2011r. Prawo prywatne międzynarodowe– Dz. U. z 2011r. Nr 80, poz. 432 ze zm.) stosuje się w sprawach alimentacyjnych w razie braku umowy międzynarodowej lub braku uregulowania w umowie międzynarodowej jurysdykcji w sprawach alimentacyjnych. Umowy międzynarodowe, których Polska jest sygnatariuszem, mają pierwszeństwo przed normami krajowymi.

Na obrębie Unii Europejskiej, której Rzeczpospolita Polska jest członkiem, obowiązuje rozporządzenie Rady (WE) Nr 4/2009 z dnia 18 grudnia 2008r. w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń oraz współpracy w zakresie zobowiązań alimentacyjnych (Dz. U. UE. L z 2009r. Nr 7 s.1). Tym samym aktualnie obowiązuje art. 3 rozporządzenia, zgodnie z którym sądem, który ma jurysdykcję do rozpoznania spraw dotyczących zobowiązań alimentacyjnych jest także sąd zwykłego miejsca pobytu pozwanego ( lit. a). E. D. zamieszkuje na terenie właściwości miejscowej Sądu Rejonowego w Olecku, zatem tut. Sąd jest uprawniony do prowadzenia postępowania.

W myśl art. 15 w/w rozporządzenia prawo właściwe w sprawach zobowiązań alimentacyjnych jest określane zgodnie z Protokołem haskim z dnia 23 listopada 2007r. o prawie właściwym w sprawach zobowiązań alimentacyjnych w państwach członkowskich, w których ten protokół jest wiążący.

Stosownie do art. 4 ust. 1 pkt b w zw. z ust. 3 Protokołu o prawie właściwym dla zobowiązań alimentacyjnych ( Dz. U. EU.L z 2009r. Nr 331, poz. 19) w przypadku zobowiązań alimentacyjnych osób innych niż rodzice na rzecz osób, które nie ukończyły 21 lat, stosuje się prawo miejsca organu orzekającego w sprawie, gdy wierzyciel wytoczył powództwo przed właściwym organem państwa, w którym dłużnik ma miejsce zwykłego pobytu.

Jednym z podstawowych założeń polskiego prawa rodzinnego jest obowiązek wzajemnego wspierania się członków rodziny, skonkretyzowany w przepisach o prawach i obowiązkach małżonków (art. 23-30 kro) przed i po rozwodzie (art. 60-61 kro), rodziców wobec dzieci (art. 133 § 1, art. 135 § 2 kro) oraz w przepisach regulujących obowiązki alimentacyjne członków rodziny względem innych krewnych (art. 128-132 kro). W tym ostatnim przypadku ustawodawca ustanowił regułę wyrażoną w art. 129 kro, iż obowiązek wstępnych powstaje dopiero gdy zstępni nie mogą wykonać swego obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego do alimentacji. Oznacza to, że obowiązek alimentacyjny rodziców uprawnionego wyprzedza obowiązek jego dziadków.

Stosownie do treści art. 133 § 1 kro obowiązek alimentacyjny względem dziecka spoczywa na jego rodzicach. W przypadku gdy jedno z nich nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi, zaś drugi z rodziców nie może również go w całości lub części wykonać względem dziecka i z tego powodu dziecko mogłoby znaleźć się w niedostatku, wchodzi w grę posiłkowy obowiązek krewnego dalszego, w szczególności dziadków dziecka ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1974r. III CRN 66/74). W myśl art. 129 § 2 kro dziadkowie zobowiązani są do świadczeń alimentacyjnych tylko w części odpowiadającej jego możliwościom zarobkowym i majątkowym. Zobowiązani przy tym w dalszej kolejności odpowiadają za dostarczenie uprawnionemu niezbędnych środków utrzymania tak długo jak trwają przesłanki do obciążenia ich obowiązkiem alimentacyjnym. Przesłanki powstania obowiązku alimentacyjnego w dalszej kolejności reguluje art. 132 kro, statuując, iż obowiązek ziści się dopiero wówczas, gdy nie ma osoby zobowiązanej w bliższej kolejności lub gdy osoba ta nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi lub gdy uzyskanie od niej na czas potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami. Obowiązek alimentacyjny dalszego krewnego istnieje nie tylko wtedy, gdy bliższy krewny nie ma możliwości wypełniania tego obowiązku, lecz może powstać także wtedy, gdy bliższy krewny mimo takich możliwości nie wywiązuje się ze swych obowiązków.

Sąd ustalając stan faktyczny i oceniając go pod kątem wystąpienia przesłanek o jakich mowa w przywołanych wyżej przepisach wziął pod uwagę zarówno zeznania stron postępowania, zeznania świadków słuchanych w sprawie, jak również złożone przez strony dokumenty obrazujące ich sytuację zdrowotną i materialną. W tym miejscu zaznaczyć należy, iż Sąd oceniając zeznania świadków L. D. i W. D. wziął pod uwagę okoliczność, że są to osoby najbliższe dla strony pozwanej, przy czym świadkowie nie akceptowali postępowania strony powodowej, o czym otwarcie mówili w toku rozprawy. Niemniej jednak zeznania tych świadków Sąd obdarzył wiarą, gdyż korelowały one z informacjami wynikającymi ze składanych w toku postępowania dokumentów, czy też akt sprawy komorniczej. Jednocześnie Sąd nie uwzględnił wniosku strony pozwanej o uzyskanie informacji co do pobieranych przez ustawową przedstawicielkę zasiłków kierując się stanowiskiem strony pozwanej reprezentowanej przez fachowego pełnomocnika, iż przedstawione dokumenty w świetle składanych zeznań są w tej mierze wystarczające.

Analiza zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie potwierdza, iż ojciec małoletniego W. D. nie realizuje swego obowiązku alimentacyjnego względem syna od kilku lat. Ostatni raz tytułem alimentów dokonał wpłaty w maju 2009r., przy czym nie była to pełna kwota zasądzonych alimentów. Akta prowadzonej sprawy egzekucyjnej jasno wskazują, iż nie wykonywał on terminowo swojego zobowiązania, co skutkowało przyznaniem świadczeń alimentacyjnych. Z akt komorniczych wynika, iż okresowo nie był znany również adres jego pobytu. Obecnie sytuacja ojca dziecka nie uprawnia do przyjęcia, iż jest on zdeterminowany w realizacji obowiązku zabezpieczania usprawiedliwionych potrzeb syna. Nie czyni on starań, aby uczynić zadość nałożonemu nań sądownie obowiązkowi łożenia na utrzymanie dziecka. Z jednej strony przyznawał, iż okresowo zarobkował wysokie kwoty, miał świadomość wydanego orzeczenia w zakresie zobowiązania go do łożenia alimentów oraz konsekwencji wynikających z nieterminowości realizacji alimentów, lecz mimo to nie zrobił nic, aby partycypować w kosztach utrzymania syna. Wprost przyznał zresztą, że niektóre stosunki pracy, które w przeszłości nawiązał, zostały rozwiązane, gdyż miał potrącenia komornicze alimentacyjne. W świetle powyższego mało przekonujące są jego zeznania, że nie realizował obowiązku alimentacyjnego gdyż nie znał numeru rachunku bankowego, na który miałby dokonywać wpłat należności, a nie miał wiedzy, iż toczy się względem niego postępowanie egzekucyjne. Nadmienić należy, iż akta postępowania egzekucyjnego wskazują niezbicie, iż stawiał się osobiście przed komornikiem sądowym, składał określone oświadczenia, podpisywał je własnoręcznie. Zdaniem Sądu to brak rzeczywistego zainteresowania sytuacją życiową i potrzebami syna, brak chęci faktycznego partycypowania w kosztach utrzymania małoletniego skutkował powstaniem z jednej strony zadłużenia alimentacyjnego, a z drugiej – zaniechaniem skorzystania z prawem przewidzianych możliwości do gromadzenia należności z tytułu alimentów na wypadek braku wiedzy co do miejsca pobytu matki dziecka, do rąk której był zobligowany łożyć tytułem jego udziału w ponoszeniu kosztów utrzymania i wychowania dziecka. W. D. przyznał bowiem, że ewentualne nadwyżki zarobków, które pozwalały sprostać obowiązkowi alimentacyjnemu, przeznaczał na własne potrzeby, zaś aktualnie może zaoferować jedynie ułamek zasądzonych od niego kwot z tytułu alimentów.

W tym stanie Sąd uznał, iż ojciec małoletniego powoda nie wywiązuje się z nałożonego na niego obowiązku alimentacyjnego orzeczonego wyrokiem Sądu Rejonowego w Olecku, a następnie powtórzonego wyrokiem rozwodowym.

Sytuacja materialna pozwanego – wbrew jego stanowisku – pozwala przyjąć, iż byłyby on w stanie sprostać obowiązkowi alimentacyjnemu na rzecz wnuka. E. D. czerpie dochody z kilku źródeł, a jego miesięczne dochody – przy założeniu pełnej dyspozycyjności w pracy – sięgają często kwoty 18.000 zł miesięcznie ( około 13.000 zł z tytułu umów kontraktowych, ponad 2900 zł z tytułu emerytury, 1000-do ponad 2000 zł z tytułu pracy w przychodni w G., ponad 1000 zł z tytułu umowy o pracę). Choć nie można stracić z pola widzenia okoliczności, iż stan zdrowia może w nieodległej przyszłości ograniczyć jego dochody ( pozwany wskazywał, iż po ewentualnym wszczepieniu rozrusznika serca zrezygnuje z pracy na umowę kontraktową), to biorąc pod uwagę zeznania świadka L. D. przyjąć należy, iż posiada zgromadzone oszczędności w takiej kwocie, które przy uwzględnieniu emerytury, pozwalałyby na realizację jego obowiązku alimentacyjnego względem wnuka. Nie można też pominąć faktu, iż pozwany i jego małżonka zabezpieczyli przyszłość wykupując polisy, które - jak podnosili - mają zapewnić im godną starość. Jednocześnie nie zostały wykazane w żaden sposób tak wysokie koszty związane z utrzymaniem rodziny jakie deklarowała strona pozwana. E. D. ma wprawdzie na utrzymaniu niepracującą żonę, gdyż taki model rodziny wybrał, utrzymuje również studiującego syna ( miesięcznie około 3000 zł), ponosi spore wydatki związane z wykonywaniem zatrudnienia ( obowiązkowe ubezpieczenie zawodowe, koszty eksploatacji samochodu, którym dojeżdża do pracy czy też przychodni, w której dodatkowo świadczy pracę tj. paliwo, ubezpieczenie, ewentualne naprawy), ponosi opłaty związane z utrzymaniem dużego domu (około 1300 zł miesięcznie), jak również koszty swego leczenia ( od 500-700 zł miesięcznie), opłacane są także dodatkowe polisy na rzecz jego małżonki, wydatki na obciążenia publicznoprawne ( np.podatek dochodowy), to jego wydatki nie licząc tych nieprzewidzianych związanych z ewentualną naprawą domu, samochodu i kosztów żywienia zamykają się kwotą około 7000 zł miesięcznie.

W tym miejscu należy podkreślić, iż pozwany nie jest zobowiązany do takich ograniczeń finansowych, jak rodzice małoletniego. Za nieuprawnione Sąd uznał stanowisko matki dziecka, która zarzucała, iż pozwany mógł nie korzystać z kredytu odnawialnego w ciągu dwóch ostatnich miesięcy w sytuacji posiadania tak znacznych oszczędności. Obowiązek alimentacyjny określonej osoby powstaje wtedy, gdy zobowiązany jest w stanie go wykonać, tzn. ma ku temu możliwości zarobkowe lub majątkowe. W obecnej sytuacji pozwanego wykonanie takiego obowiązku wobec wnuka nie wiązałoby się z uszczerbkiem dla utrzymania zarówno rodziny jak i samego pozwanego.

Zgodnie z treścią art. 133 § 2 k.r.o. konieczną przesłanką dla powstania obowiązku alimentacyjnego dalszych krewnych jest to aby uprawniony znajdował się w niedostatku. Zauważyć należy, że niedostatek jest przesłanką powstania obowiązku alimentacyjnego we wszystkich przypadkach poza tym, gdy alimentów żąda dziecko od rodziców. Pomiędzy bowiem realizowaniem usprawiedliwionych potrzeb dziecka a sytuacją, gdy dziecko znajduje się w niedostatku, jest różnica. To rodzice mają obowiązek realizować usprawiedliwione potrzeby dziecka, a jeżeli tego nie czynią, to krewni w dalszej kolejności są zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych wtedy, gdy dziecko znajduje się w niedostatku. W tej mierze podkreślić należy, iż pojęcia niedostatku wskazanego w art. 133 § 2 k.r.o. nie można ograniczać do wypadków, gdy uprawniony do alimentacji nie ma żadnych środków utrzymania, lecz przez pojęcie to należy rozumieć i taką sytuację materialną, w której osoby uprawnione nie mogą w pełni zaspokoić swych usprawiedliwionych potrzeb w zakresie utrzymania i wychowania na podstawowym poziomie. Kwestia niedostatku osób uprawnionych do alimentacji, o którym mowa w art. 133 § 2 k.r.o. musi być oceniana w sposób zindywidualizowany, poprzez porównanie czy posiadane przez nich środki są wystarczające na pokrycie niezbędnych w ich sytuacji życiowej i zdrowotnej potrzeb.

Dokonując analizy zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie Sąd doszedł do przekonania, że brak jest podstaw aby uznać, że zaistniała konieczna przesłanka dla domagania się zapłaty alimentów od dziadka ojczystego, a mianowicie, że małoletni powód znajduje się w niedostatku.

Małoletni mieszka wraz z matką, która utrzymuje go z uzyskanego wynagrodzenia za pracę, podejmowanych prac dorywczych, zasiłku przyznanego na cele edukacyjne oraz wsparcia partnera. Rozpytana szczegółowo na okoliczność ponoszonych wydatków związanych z zabezpieczeniem potrzeb C. D. matka dziecka przyznała w toku postępowania kilkukrotnie, iż syn ma zaspokojone potrzeby, gdyż jej dochody pozwalają aktualnie na pokrycie kosztów jego rozwoju, wychowania. Małoletni uczęszcza do dwóch szkół, przy czym nauka w szkole przy Ambasadzie RP ma charakter dobrowolny. Zasiłek, który został przyznany małoletniemu, rekompensuje wydatki na podręczniki, przybory naukowe. Pozwala także na poniesienie kosztów zakupu biletu rocznego komunikacji. Analiza przedstawionych przez ustawową przedstawicielkę zaświadczeń o wynagrodzeniu uzyskanych z pracy jako pomoc sprzątająca wskazują, iż kwota należności ze stosunku pracy przekracza ponoszone wydatki na syna. Wysokość wynagrodzenia jest przy tym zróżnicowana – w przedstawionym okresie wahała się od kwoty nie przekraczającej 1000 euro miesięcznie do kwoty ponad 1500 euro. Trzeba w tej mierze podkreślić, iż poza ewidencjonowanymi przychodami, ma też środki finansowe pochodzące z prac dorywczych. Z jednej strony M. P. podkreślała, iż tylko sporadycznie wykonuje prace dodatkowe ( 2-3 godziny w tygodniu płatne 9 euro za godzinę), a z drugiej strony małoletni wskazywał, iż matka pracuje długo, często po jednej pracy idzie do kolejnej. Nie można także pominąć, iż matka dziecka pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym z partnerem. Podział między nimi zobowiązań jest taki, że partner od początku pokrywał koszty zakwaterowania, a ona zakupywała dla nich żywność. Trzeba w tej mierze dodać, iż to matka małoletniego spłaca – jak podkreślała – zasadniczo samodzielnie ratę kredytu, zaciągniętą m.in. na uregulowanie zobowiązań wynikających z pożyczki zaciągniętej u krewnego partnera, przy czym pożyczka u szwagra – jak wcześniej podała – była przeznaczona na urządzenie się na obczyźnie, wynajęcie mieszkania, z którego korzystał także partner matki. Trzeba też założyć, że matka małoletniego musiała wykazać taką zdolność kredytową, że bank ocenił ją pozytywnie przy uwzględnieniu stałych obciążeń związanych z jej utrzymaniem i dziecka. Okoliczności tych nie sposób pominąć również w kontekście tego, że ustawowa przedstawicielka małoletniego jedynie sporadycznie korzysta z pożyczek znajomych ( jak podała w wysokości 50 euro) i nie ma z tego tytułu zadłużeń.

Znamiennym jest to, że ustawowa przedstawicielka nie twierdzi, żeby nie była w stanie utrzymać dziecka samodzielnie. Wskazywała bowiem kilka razy w toku postępowania, iż kierując roszczenie wobec dziadka ojczystego chce zabezpieczyć przyszłość syna, związaną z jego studiami. Podkreślała, iż ktoś inny poza wyłącznie nią winien ponosić odpowiedzialność za byt materialny małoletniego. Reprezentuje ona błędny, chociaż dość rozpowszechniony pogląd, że obowiązek alimentacyjny wobec dziecka dzieli się jak gdyby na część macierzystą i ojczystą i że jeżeli ojciec nie jest w stanie wypełnić swego obowiązku, to powinni go w tym wyręczyć jego krewni. Tymczasem stosownie do przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego obowiązek ten przechodzi przede wszystkim na drugiego rodzica, w danym wypadku na matkę dziecka. Gdyby zaś nie mogła ona tego obowiązku w całości lub części wykonać, zobowiązani będą w tej samej kolejności dziadkowie obu linii, tj. linii ojczystej i macierzystej, przy czym ponieważ zobowiązanie ich nie jest solidarne, każdy z nich byłby zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych tylko w części odpowiadającej jego możliwościom zarobkowym i majątkowym (art. 129 § 2 k.r.o.). Brak jest podstaw aby tylko ta okoliczność tj. finansowanie przez matkę potrzeb syna i brak zaangażowania w jego utrzymanie i wychowanie ze strony ojca dziecka uzasadniały przerzucenie obowiązku alimentacyjnego na pozwanego - dziadka ojczystego. Okoliczność, że W. D. zachowuje się nagannie i nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego wobec syna, nie może oznaczać tego, że matka małoletniego C. D. jest zwolniona z takiego obowiązku w jakiejkolwiek części, a mianowicie z wykorzystania w pełni swoich sił i możliwości by zaspokoić potrzeby dziecka.

Argumentacja matki małoletniego, iż może zdarzyć się tak, iż stan zdrowia nie pozwoli jej na pracę w dotychczasowym zakresie i nie będzie mieć środków na zaspokojenie potrzeb syna, nie jest – zdaniem Sądu – wystarczającą podstawą do uwzględnienia aktualnie żądania przyczynienia się dziadka ojczystego do utrzymania C. D.. Ustawowa przedstawicielka nie przedstawiła przekonujących dowodów, iż stan jej zdrowia obecnie jest przeszkodą do wykonywania pracy w dotychczasowym charakterze. M. P. złożyła wprawdzie zaświadczenie, z którego wynika, iż lekarz stwierdził, iż na czas nieokreślony ma ograniczoną zdolność pracy, ale jednocześnie brak jest możliwości zweryfikowania w odniesieniu do jakich czynności zarobkowych lekarz tak ocenił jej predyspozycje. Biorąc zaś pod uwagę, iż M. P. przyznała, iż od kilku lat leczy się z powodu schorzeń kręgosłupa, kolana, brak jest aktualnie dowodów na to, że jej stan zdrowia na tyle uległ pogorszeniu, iż nie może wykonywać pracy zarobkowej w dotychczasowym rozmiarze. Co więcej – ustawowa przedstawicielka przyznała, iż jest w trakcie dodatkowych badań, które dopiero będą podstawą dalszej diagnostyki i jej leczenia. Jednocześnie nie sposób było uwzględnić okoliczności, iż ewentualne koszty jej leczenia będą miały wpływ na poziom zabezpieczenia potrzeb syna, gdyż M. P. ich nie znała. Zakładała przy tym, że część przynajmniej wydatków, które poniesie na leczenie, zostanie jej zwrócona po zakończonym procesie np. rehabilitacji.

Zdaniem Sądu obecnie nie można zatem przyjąć, iż C. D. znajduje się w niedostatku, a więc pozbawiony jest zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb na podstawowym egzystencjalnym poziomie. Matka małoletniego zabezpiecza jego potrzeby, w tym związane z korzystaniem z odpłatnych lekcji z języka francuskiego. Nie sposób pominąć ogromu pracy, jaki małoletni musiał włożyć, aby zaadoptować się w nowych warunkach szkolnych, ani też zlekceważyć wysokości kosztów wyłożonych na ten cel przez matkę dziecka (matka dziecka zarabiała wówczas w oparciu o umowę o pracę mniej o około 200 euro w skali miesiąca, a pomoc babci macierzystej sprowadzała się do wsparcia kwotą 20-30 euro, podczas gdy jedna godzina korepetycji kosztowała 35 euro, a początkowo syn korzystał nawet dwa – trzy razy w tygodniu z lekcji z korepetytorką, które czasami trwały jednorazowo ponad dwie godziny), to obecnie zmniejszyła się częstotliwość pobierania korepetycji, a w związku tym i wydatków, w stosunku do okresu, gdy przyjechali do Belgii. Małoletni dobrze sobie radzi w szkole, opanował język na ogólnym poziomie, a korepetycje sprowadzają się do wyjaśnienia specjalistycznego słownictwa. Matka małoletniego zapewnia środki na leczenie ( leczy domowymi sposobami, ale zawsze małoletni uczęszcza na wizytę kontrolną, co zresztą zostało podkreślone). Nie uiszczenie przez nią opłaty za przyjazd karetki do szkoły, gdzie małoletni na lekcji gimnastyki doznał urazu, było spowodowane – jak wyjaśniała – przekonaniem, iż koszty w tym zakresie winna ponieść szkoła w ramach ubezpieczenia, a nie brak faktyczny tych środków. Małoletni ma zapewnioną również odzież i obuwie ze specjalnymi wkładkami ortopedycznymi, a ocena małoletniego, iż brakuje środków na odzież spowodowana jest szczególnymi w tym wieku potrzebami cechującymi wiek nastoletni. Nie sposób natomiast faktowi, iż matka małoletniego odmawia mu zakupu odzieży stosownie do jego chęci przypisać znaczenia, iż pozostaje on w stanie niedostatku.

Z poczynionych w sprawie ustaleń jednoznacznie wynika, że małoletni powód uwzględniając jego wiek i stan zdrowia ma zapewnione podstawowe potrzeby, a nawet korzysta z dodatkowych atrakcji ( np.wycieczka integracyjna ze szkoły), co nie jest podstawową potrzebą.

Z tych względów powództwo w niniejszej sprawie zostało oddalone.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 102 kpc mając na uwadze sytuację rodzinną, zdrowotną oraz materialną strony powodowej.