Pełny tekst orzeczenia

732/II/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 1 września 2008 r.
Sygn. akt Ts 56/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Mazurkiewicz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej K. i A. C. w sprawie zgodności:
art. 174 pkt 1 i 2, art. 183 § 1 oraz art. 177 § 1 w zw. z art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.) z art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej sporządzonej przez pełnomocnika skarżących – K. i A. C. – zakwestionowano zgodność z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej art. 174 pkt 1 i 2, art. 183 § 1 oraz art. 177 § 1 w zw. z art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.; dalej: p.p.s.a.). Zaskarżonym unormowaniom p.p.s.a. skarżący zarzucili niezgodność z art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji. Polegać ma ona, zdaniem skarżących, na ograniczeniu przez ustawodawcę prawa stron postępowań sądowoadministracyjnych do dwuinstancyjnego postępowania przed sądami administracyjnymi.
Skarga konstytucyjna została sformułowana w związku z następującym stanem faktycznym. Wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 28 kwietnia 2005 r. (sygn. akt I SA/Gl 730/04) oddalona została skarga skarżących na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 30 marca 2004 r. (nr PBC2-4117-1/324/18/03) w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych. Skargę kasacyjną skarżących od tego orzeczenia oddalił następnie Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 4 stycznia 2007 r. (sygn. akt II FSK 80/06).
Uzasadniając postawiony zarzut niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów, skarżący stwierdzili w uzasadnieniu skargi, że ustawodawca nie jest uprawniony do ograniczania prawa przeniesienia postępowania sądowego do drugiej instancji. Ustawodawca winien zagwarantować stronie prawo wniesienia całościowej skargi od orzeczenia wydanego w pierwszej instancji. Unormowania art. 174 pkt 1 i 2, art. 183 § 1 oraz art. 177 § 1 w zw. z art. 183 § 1 p.p.s.a. gwarancji takiej nie stwarzają. Skarżący podkreślili także, iż znana jest im treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 20 września 2006 r. (SK 63/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 108), w którym Trybunał orzekł, że art. 174 i art. 183 § 1 p.p.s.a. są zgodne z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2, art. 7, art. 32 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji. Zdaniem skarżących, kwestionowany przez nich wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 4 stycznia 2007 r. odbiega od interpretacji zaskarżonych przepisów p.p.s.a. wyłożonej w uzasadnieniu orzeczenia Trybunału.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Wniesionej przez skarżących skardze konstytucyjnej nie może być nadany dalszy bieg, albowiem merytoryczne rozpatrzenie sformułowanych w niej zarzutów jest zbędne. Powyższa kwalifikacja zarzutów skargi nie traci też swojej aktualności, pomimo argumentów podniesionych przez skarżących.
Wbrew stanowisku wyrażonemu w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej, podstawowe znaczenie dla oceny dopuszczalności merytorycznego badania zakwestionowanych przez skarżących przepisów p.p.s.a. ma okoliczność uprzedniego poddania ich weryfikacji Trybunału Konstytucyjnego, także w kontekście wskazanych w skardze konstytucyjnej wzorców kontroli. Jak to już wielokrotnie wyjaśniano w dotychczasowych orzeczeniach, wyrokiem z 20 września 2006 r. (SK 63/05), Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie orzekł m.in., że „art. 174 i art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, z 2004 r. Nr 162, poz. 1692, z 2005 r. Nr 94, poz. 788, Nr 169, poz. 1417 i Nr 250, poz. 2118 oraz z 2006 r. Nr 38, poz. 268) są zgodne z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2, art. 7, art. 32 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji”.
Należy pokreślić, że w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego dochodziło już do procesowej kwalifikacji przypadków, w których brak podstaw do przyjęcia zaistnienia w danej sprawie powagi rzeczy osądzonej (występującej tylko w przypadku tożsamości podmiotowej i przedmiotowej wniosku lub skargi) nie oznaczał bynajmniej, że uprzednie rozpoznanie sprawy konstytucyjności określonego przepisu prawnego (normy prawnej) z punktu widzenia tych samych zarzutów winno być uznawane za prawnie obojętne. Instytucją, która ma na celu zapewnienie stabilności sytuacji powstałych w wyniku ostatecznego orzeczenia, jest zasada ne bis in idem, rozumiana w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym z uwzględnieniem specyfiki tego postępowania (por. np. postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z: 4 maja 2006 r., SK 53/05, OTK ZU nr 5/A/2006, poz. 60; 24 października 2005 r., SK 2/06, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 141; 29 maja 2006 r., P 29/05, OTK ZU nr 5/A/2006, poz. 61; 24 października 2006 r., SK 27/06, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 143; 23 października 2006 r., SK 66/05, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 139; 9 stycznia 2007 r., SK 21/06, OTK ZU nr 1/A/2007, poz. 4). W przypadku przesłanki ne bis in idem Trybunał Konstytucyjny dokonuje oceny danej sprawy w kategoriach pragmatycznych, oceniając celowość prowadzenia postępowania i orzekania w kwestii, która została już jednoznacznie i ostatecznie rozstrzygnięta przez ten organ.
W przypadku niniejszej skargi konstytucyjnej nie ulega wątpliwości, że wydanie przez Trybunał Konstytucyjny merytorycznego orzeczenia stało się – w obliczu podjętego już rozstrzygnięcia – zbędne. Trzeba zauważyć, iż wydanie wyroku o zgodności kwestionowanych art. 174 oraz art. 183 § 1 p.p.s.a. ze wskazanymi także w niniejszej skardze wzorcami konstytucyjnymi wykluczyło zarówno wywołanie skutku generalnego w postaci derogowania kwestionowanych unormowań, jak i osiągnięcie indywidualnego efektu sanującego zarzucany przez skarżących stan niekonstytucyjności, a polegającego na wznowieniu postępowania w sprawie, w związku z którą wniesiono skargę konstytucyjną.
Trybunał Konstytucyjny stoi przy tym na stanowisku, że konieczność uwzględniania określonej w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym przesłanki zbędności wydania orzeczenia uwidacznia się na każdym etapie postępowania inicjowanego skargą konstytucyjną. Tym samym, pomimo stwierdzenia, iż wniesiona skarga nie wykazuje nieusuniętych w terminie braków formalnych, a sformułowane w niej zarzuty nie zasługują na uznanie za oczywiście bezzasadne, przyjąć należy, że na przeszkodzie merytorycznemu jej rozpatrzeniu stoi okoliczność zbędności wydania orzeczenia. Tym samym, biorąc pod uwagę unormowanie art. 36 ust. 3 w zw. z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.), należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, powyższa argumentacja determinuje konieczność stwierdzenia braku podstaw do nadania dalszego biegu także w odniesieniu do pozostałej części wniesionej skargi konstytucyjnej. W szczególności w odniesieniu do normy prawnej wywodzonej przez skarżących z art. 177 § 1 w zw. z art. 183 § 1 p.p.s.a. W tym zakresie zauważyć należy, iż argumentacja skarżących, mająca uzasadnić zarzut wadliwości tego unormowania, jest tożsama z tą, która towarzyszyła formułowaniu zarzutów niekonstytucyjności art. 174 pkt 1 i 2 w zw. z art. 183 § 1 p.p.s.a. Sprowadza się ona bowiem do próby wykazania wadliwości przyjętego przez ustawodawcę modelu skargi kasacyjnej w postępowaniu sądowoadministracyjnym. W obliczu dokonania już przez Trybunał Konstytucyjny merytorycznej oceny zarzutów tej treści w wyroku z 20 września 2006 r., także i w tej części przedmiotu skargi konstytucyjnej ponowne ich badanie stało się zbędne.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, na rzecz odstąpienia od powyższego stanowiska nie przemawia także odwołanie się przez skarżących do treści wybranych rozstrzygnięć Naczelnego Sądu Administracyjnego, w których prezentowana była odmienna od – wskazywanej w uzasadnieniu wyroku w sprawie SK 63/05 – interpretacja kwestionowanych przepisów p.p.s.a. Należy zwrócić uwagę, że orzeczenia wskazywane w skardze konstytucyjnej podjęte zostały jeszcze przed wydaniem wyroku przez Trybunał Konstytucyjny. Choćby z tego względu nie sposób uznać je za dowód ukształtowania się utrwalonej linii orzeczniczej, która w sposób ewidentny nie realizowałaby „zapowiedzi interpretacyjnej” wyrażonej w uzasadnieniu orzeczenia Trybunału. Natomiast krytyczna ocena wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 4 stycznia 2007 r., wydanego w sprawie, w związku z którą wniesiono niniejszą skargę konstytucyjną, nie może być jeszcze uznana za wystarczający argument na rzecz stanowiska o całkowitej nieadekwatności ustaleń Trybunału Konstytucyjnego dotyczących sposobu wykładni kwestionowanych przepisów p.p.s.a. względem „rzeczywistości orzeczniczej” występującej w rozstrzygnięciach Naczelnego Sądu Administracyjnego. Podkreślić przy tym jeszcze należy, iż skarga konstytucyjna nie może być traktowana jako środek korekty jednostkowych rozstrzygnięć sądowych podjętych w sprawie podmiotu wnoszącego skargę konstytucyjną. Płaszczyzna stosowania prawa, aczkolwiek nieobojętna z punktu widzenia przesłanek skorzystania ze skargi konstytucyjnej, pozostaje mimo wszystko poza zakresem kontrolnej właściwości Trybunału Konstytucyjnego.

Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę, orzeka się jak w sentencji.