Pełny tekst orzeczenia

Sygn. aktI.Ca 692/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 lutego 2016r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Cezary Olszewski

Sędziowie:

SSO Antoni Czeszkiewicz

SSO Elżbieta Iwona Cembrowicz

Protokolant:

st. sekr. sąd. Ewa Andryszczyk

po rozpoznaniu w dniu 3 lutego 2016 roku w Suwałkach

na rozprawie

sprawy z powództwa B. Z.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda B. Z.

od wyroku Sądu Rejonowego w Olecku

z dnia 15 września 2015r., sygn. akt I C 1296/14

oddala apelację.

SSO Antoni Czeszkiewicz SSO Cezary Olszewski SSO Elżbieta Iwona Cembrowicz

Sygn. akt: I. Ca. 692/15

UZASADNIENIE

Powód B. Z. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. zadośćuczynienia w kwocie 6.000,00 zł wraz z odsetkami od dnia 21 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego. Domagał się również ustalenia na przyszłość odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku z dnia 30 czerwca 2014 roku.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna w S. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 15 września 2015 r. w sprawie o sygn. akt: I. C. 1296/14 Sąd Rejonowy w (...) zasądził od na rzecz powoda kwotę 3.200,00 złotych wraz odsetkami ustawowymi liczonymi od tej kwoty w wysokości 13% w stosunku rocznym od dnia 21 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty z uwzględnieniem dalszych zmian tak liczonej stopy procentowej odsetek za opóźnienie a w pozostałym zakresie oddalił powództwo. Ponadto Sąd ten zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 920,53 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w (...): od powoda kwotę 107,86 złotych, przy czym powyższą kwotę nakazał pobrać z zasądzonego na jego rzecz w punkcie I wyroku roszczenia; od pozwanego kwotę 121,64 złotych.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i prawne:

Powód w dniu 30 czerwca 2014 roku podróżował samochodem marki O. (...) nr rej. (...). Za powodem jechał pojazdem marki A. (...) nr rej. (...) Ł. M.. Kierowca A. nie zdążył wyhamować przed skręcającym powodem i uderzył w tył samochodu O. (...).

Powód miał zapięte pasy. Poczuł silne uderzenie. Pasy zatrzymały bezwładny ruch jego ciała. Początkowo nie odczuwał większych dolegliwości. Zestresował się całą sytuacją, niemniej jednak z uwagi na brak bardziej dolegliwych objawów nie zgłosił się od razu do lekarza. Z uwagi na odczuwalny jednak wieczorem ból szyi i barków, następnego dnia zapisał się do lekarza rodzinnego. Termin wizyty przewidziano dopiero na 2 lipca 2014 roku. Wieczorem udał się więc do (...) (...) (...). U powoda zdiagnozowano zwichnięcie, skręcenie i naderwanie stawów i więzadeł na poziomie szyi. Nie zostały mu jednak przepisane żadne leki. Dopiero następnego dnia podczas wizyty u lekarza rodzinnego powodowi przepisano leki przeciwbólowe. Wystawiono również zwolnienie lekarskie do dnia 12 lipca 2014 roku.

W wyniku zderzenia z dnia 30 czerwca 2014 roku powód doznał urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego. Wskutek tego zdarzenia u powoda doszło do ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego i odchyleń od normy w tym zakresie i wzmożonego napięcia mięśni przykręgosłupowych. Powyższe dolegliwości doprowadziły do powstania u powoda 5 % uszczerbku na zdrowiu. Okres leczenia powoda w zakresie powyższych dolegliwości zamknął się w dwóch tygodniach. Powód nie wymagał w tym okresie i nie wymaga aktualnie opieki osób trzecich. Powód nie korzystał z gorsetu ortopedycznego. Zakres ograniczenia ruchomości kręgosłupa nie stanowi dla powoda utrudnienia w pracy. Ból związany z powyższym urazem nie jest mocno uciążliwy. Powraca przy cięższych pracach związanych z większym wysiłkiem.

Powód odczuwa aktualnie nieznaczny dyskomfort odnośnie podróży samochodem, w szczególności w sytuacjach podobnych do tej w której doszło do zderzenia z dnia 30 czerwca 2014 roku. Bacznie obserwuje sytuację w lusterku wstecznym będąc przy tym w gotowości do manewru unikającego najechanie na niego przez inny pojazd z tyłu.

Pismem z dnia 15 lipca 2014 roku powód zgłosił pozwanemu szkodę żądając wypłaty kwoty 30.000,00 zł zadośćuczynienia, jak również 39,43 zł tytułem kosztów leczenia. Po uzupełnieniu dokumentacji medycznej przez powoda, pozwany w dniu 20 sierpnia 2014 roku przyznał powodowi 800 zł zadośćuczynienia oraz 39,43 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Powód nieusatysfakcjonowany wysokością świadczenia pismem z dnia 18 września 2014 roku wezwał pozwanego do uiszczenia dalszych 29.200,00 zł zadośćuczynienia. Pozwany odmówił pismem z dnia 15.10.2014 roku.

W świetle powyższych ustaleń Sąd Rejonowy uznał, że pozwany ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia 30 czerwca 2014 r., w którym powód doznał obrażeń ciała na poziomie 5 % trwałego uszczerbku na zdrowiu w świetle zapisów Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz.U. Nr 234 poz. 1974).

Uwzględniając zakres obrażeń powoda, Sąd I instancji uznał, że nie można ich ujmować jako poważnych, niemniej jednak nie można ich również zbagatelizować. Sąd Rejonowy wskazał, że ich natężenie nie było w ogóle odczuwalne przez powoda, to jednak sam okres i przebieg leczenia, skutki urazu w istocie nie spowodowały (poza początkowym okresem dwóch tygodni) szczególnych utrudnień w normalnym funkcjonowaniu powoda w życiu codziennym. Leczenie powoda wedle wskazań biegłego opiniującego w sprawie powinno zakończyć się w okresie dwóch tygodni. Cierpienia fizyczne nie miały szczególnie dużego nasilenia. Aktualnie, za skutki wypadku Sąd Rejonowy uznał ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego, jak i rychlejsze odczuwanie zmęczenia i bólu przy cięższych pracach. Sąd Rejonowy wskazał również, że ze skutków w sferze psychicznej w istocie pozostał lęk odczuwany przez powoda w sytuacji oczekiwania na wykonanie manewru czy dalszej jazdy po wyłączeniu czerwonego światła na skrzyżowaniu i ciągłym zerkaniu w lusterko wsteczne, czy nie zbliża się przypadkiem ze zbyt dużą prędkością inny uczestnik ruchu. Powód oprócz w/w skutków, nie wykazał w ocenie Sądu Rejonowego żadnych innych zaburzeń w jego codziennym życiu, które wiązałyby z doznanymi w wypadku obrażeniami. Nie zostało w żaden sposób wykazane, aby wskutek wypadku doszło do ograniczenia jego aktywności fizycznej w sensie uniemożliwienia mu uprawiania jakiegoś sportu czy jakichś konkretnych czynności wymagających zwiększonego wysiłku fizycznego. Powód wskazał w istocie jedynie na nawracający ból kręgosłupa szyjnego przy pracach wymagających znacznego wysiłku fizycznego.

Uwzględniając powyższe, Sąd Rejonowy uznał, że kwota 4.000,00 zł zadośćuczynienia odpowiada kryterium wskazanemu w art. 445 § 1 k.c. i jest adekwatna do stopnia doznanej przez powoda krzywdy. Mając zatem na względzie, że pozwany ubezpieczyciel wypłacił powodowi 800,00 zł w toku postępowania likwidacyjnego, Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powoda kwotę 3.200,00 zł.

Sąd Rejonowy wskazał także, że brak jest podstaw do ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku z dnia 30 czerwca 2014 roku. Opiniujący w sprawie biegły kategorycznie wskazał, iż utrzymujące się dolegliwości w zakresie ograniczenia ruchomości odcinka szyjnego kręgosłupa są następstwem w/w wypadku. Jednocześnie w ocenie biegłego leczenie powoda zostało już zakończone i trwało ono do 14 dni. Wskazał również, iż powód nie wymagał i nie wymaga pomocy osób trzecich w codziennych czynnościach, zaprzestał on leczenia.

O kosztach procesu Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 i art. 83 ust 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, przyjmując, że powód wygrał proces w 53 % a pozwany w 47 %.

Powyższy wyrok w zakresie pkt II w części oddalającej powództwo co do kwoty 2.000,00 zł oraz w zakresie rozstrzygnięcia w pkt III i IV zaskarżył powód B. Z., zarzucając Sądowi Rejonowemu:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

a.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niepełną i nieprawidłową ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającego na:

-

przyjęciu, że wypadek z dnia 30 czerwca 2014 r. spowodował w życiu powoda jedynie niewielkie dolegliwości fizyczne, krótkotrwałe leczenie niepoparte hospitalizacją powoda oraz inne skutki, które praktycznie nie spowodowały u powoda istotnych dolegliwości, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do takich ustaleń,

-

wyprowadzeniu z niego nielogicznych i sprzecznych z doświadczeniem życiowym wniosków wyrażających się w ustaleniu, że zdarzenie z dnia 30 czerwca 2014 r. skutkowało trwałymi negatywnymi następstwami w życiu powoda, które spowodowały powstanie krzywdy uzasadniającej przyznanie zadośćuczynienia w kwocie nie większej niż 3.200,00 zł ponad kwotą wypłaconą w przesądowym postępowaniu likwidacyjnym,

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a.  art. 445 § 1 k.c. przez uznanie, że kwota 2.000,00 zł ponad kwotę wypłaconą w przesądowym postępowaniu likwidacyjnym oraz kwotę 3.200,00 zł przyznaną tytułem zadośćuczynienia, przewyższać będzie adekwatne zadośćuczynienie pieniężne za doznaną przez powoda krzywdę.

Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o zmianę orzeczenia w zaskarżonym zakresie poprzez zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 2.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za ból krzywdę i cierpienie będące następstwem zdarzenia z dnia 30 czerwca 2014 r. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 21 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, jak też zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jako niezasadna podlegała oddaleniu w całości.

Na wstępie wskazać należy, że Sąd I instancji, w wyniku prawidłowo przeprowadzonego postępowania dowodowego, trafnie ustalił istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, które znajdowały odzwierciedlenie
w całokształcie zaoferowanego przez strony materiału dowodowego. Dlatego ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy przyjął Sąd Okręgowy
za własne, czyniąc je podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Dokonując oceny zebranego materiału dowodowego, Sąd Okręgowy
nie naruszył reguł swobodnej oceny dowodów wyznaczonych treścią przepisu
art. 233 § 1 k.p.c. Podkreślić przy tym należy, iż aby mówić o naruszeniu
tego przepisu koniecznym było wykazanie, że Sąd I instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Analiza akt sprawy nie daje zaś podstaw do formułowania takiego stwierdzenia.

Mając na względzie zebrany w sprawie materiał dowodowy, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zmiany wysokości zasądzonego na rzecz powoda zadośćuczynienia, tj. podwyższenia go z kwoty 3.200,00 zł do kwoty 5.200,00 zł. Sąd odwoławczy może dokonać korekty wysokości zasądzonego zadośćuczynienia tylko wtedy, gdy biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy jest ono rażąco nieodpowiednie (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 stycznia 2000 r., II CKN 651/98, Lex nr 5103; z dnia 9 września 1999 r., II CKN 477/98, Lex nr 477661; z dnia 26 sierpnia 1970 r., I PR 52/70, Lex nr 14082; z dnia 9 grudnia 1968 r., III PRN 81/68, Lex nr 13997). W wypadku zadośćuczynienia mającego naprawić krzywdę niematerialną nie można skutecznie podejmować prób podważenia oceny rozmiarów krzywdy wyłącznie przez przedstawienie subiektywnego stanowiska opartego na założeniu, że sumą odpowiednią dla naprawienia szkody doznanej przez powoda jest suma większa niż zasądzona przez Sąd I instancji. Brak jednolitych, niezmiennych i porównywalnych kryteriów określenia sumy „odpowiedniej” w rozumieniu przepisu art. 445 § 1 k.c. nakazuje uznać, że określenie wysokości zadośćuczynienia stanowi istotny atrybut Sądu merytorycznie rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 1971 r., II PR 18/71, Lex nr 6884). Sąd II instancji ingeruje zatem w sferę ocen wpływających na wysokość zadośćuczynienia, w wypadkach wyraźnego naruszenia zasad doświadczenia życiowego lub reguł logiki w postępowaniu przed Sądem I instancji.

W niniejszej sprawie, w ocenie Sądu Okręgowego, powyższe okoliczności nie zaistniały, a przyznane powodowi zadośćuczynienie, biorąc pod uwagę całokształt okoliczności faktycznych sprawy, nie sposób uznać za rażąco zaniżone. Ustalona przez Sąd I instancji wysokość zadośćuczynienia uwzględnia bowiem zarówno rozmiar cierpień fizycznych, w tym okres i przebieg leczenia powoda oraz rekonwalescencji, jak i rozmiar cierpień psychicznych. Sąd Rejonowy należycie rozważył wszystkie okoliczności wypadku, jakiemu uległ powód oraz związane z tym konsekwencje. Wbrew twierdzeniom apelującego, Sąd Rejonowy przyznając powodowi „odpowiednie” zadośćuczynienie miał na względzie zakres jego obrażeń, okres i przebieg leczenia, aktualne skutki w sferze fizycznej i psychicznej. Sąd Okręgowy nie widzi więc potrzeby ponownego przytaczania zaprezentowanej przez Sąd I instancji argumentacji.

Nie można też zgodzić się ze stanowiskiem powoda, jakoby wystarczającą
i decydującą przesłanką do zasądzenia zadośćuczynienia w żądanej wysokości była wysokość ustalonego uszczerbku dla zdrowiu. Abstrahując już od sposobu jego wyliczenia wskazać należy, iż okoliczność ta pełni wyłącznie funkcję pomocniczą
i może stanowić jedynie wskazówkę przy ustalaniu należnej poszkodowanemu kwoty. Mierzenie krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowi niedopuszczalne uproszczenie i nie znajduje oparcia w treści art. 445 § 1 k.c. Z tego też względu zarzuty oparte na tej podstawie nie mogły się ostać.

Ze wskazanych powyżej przyczyn Sąd Okręgowy uznał, iż Sąd I instancji
nie dopuścił się obrazy przywołanych w apelacji przepisów, a zaskarżony wyrok
należy uznać za trafny.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł, jak w wyroku.