Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 4422/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Bielecka-Gąszcz

Protokolant: sekr. sąd. Anna Zuchora

po rozpoznaniu w dniu 22 stycznia 2016 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej we W.

przeciwko M. W.

o zapłatę 8.749,38 zł

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej we W. na rzecz pozwanej M. W. kwotę 1.476 zł (jeden tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 4422/14

UZASADNIENIE

W dniu 30 września 2014 roku powód (...) Bank (...) Spółka Akcyjna we W. wytoczył przeciwko pozwanej M. W. powództwo o zapłatę kwoty 8.749,38 zł wraz z umownymi odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym od dnia 1 października 2014 roku do dnia zapłaty, a także wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód podniósł, że w dniu 1 czerwca 2004 roku przyznał pozwanej pożyczkę w rachunku prowadzonym w ramach konta nr (...), ustalając limit pożyczki w wysokości 8.300 zł, w ramach której pozwana zobowiązała się do dokonywania comiesięcznych wpłat w wysokości 1.400 zł. Z uwagi na fakt, że pozwana nie wywiązała się z obowiązku comiesięcznego zasilania rachunku, jak również spłaty wykorzystanej pożyczki z upływem okresu, na jaki została zawarta, całość roszczenia stała się wymagalna z dniem 31 maja 2012 roku. Pomimo wezwania do zapłaty pozwana nie wywiązała się z obowiązku spłaty należności. Na dochodzoną pozwem należność składa się 8.749,38 zł wraz z dalszymi odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym od dnia następnego po dniu wniesieniu pozwu do dnia zapłaty. (pozew k. 2-3 )

W dniu 23 października 2014 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie wydał w przedmiotowej sprawie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, który następnie utracił moc w całości na skutek wniesienia przez pozwaną sprzeciwu, zaś sprawa została przekazana do rozpoznania tutejszemu Sądowi.

W sprzeciwie pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości, zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Pozwana podkreśliła, że umowa z powodem została zawarta na okres 1 roku, do dnia 31 maja 2005 roku, stąd roszczenie dochodzone pozwem uległo przedawnieniu. (nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym k. 4v, sprzeciw k. 6-7, postanowienie k. 9)

Następnie powód uzupełnił braki pozwu po przekazaniu sprawy z elektronicznego postępowania upominawczego i podtrzymał powództwo w całości. Ponadto w piśmie procesowym z dnia 16 stycznia 2015 roku powód wskazał, że roszczenie dochodzone pozwem stało się w całości wymagalne z dniem 1 czerwca 2012 roku, zatem trzyletni termin przedawnienia roszczenia nie upłynął do dnia wytoczenia powództwa w przedmiotowej sprawie. Powód podkreślił, że pozwana aktywnie korzystała z pożyczki, zatem wbrew twierdzeniom pozwanej, doszło do przedłużenia umowy między stronami na dalsze okresy. (pismo procesowe powoda k. 12-21, pozew na formularzu P k. 22-23)

W uzupełnieniu sprzeciwu pozwana podtrzymała pierwotne stanowisko w sprawie. (sprzeciw k. 53-56)

Postanowieniem z dnia 17 lutego 2015 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Widzewa w Łodzi ustanowił dla pozwanej pełnomocnika z urzędu, którego wyznaczyła (...) w Ł.. (postanowienie k. 65, pismo (...) k. 86)

W piśmie procesowym z dnia 31 marca 2015 roku pełnomocnik pozwanej z urzędu również wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu, oświadczając, że nie zostały one pokryte w całości ani w części. Podtrzymał zarzut przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem, a ponadto podniósł zarzut nieudowodnienia przez powoda wysokości roszczenia, wskazując, że zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie P 7/09, wyciąg z ksiąg rachunkowych banku nie ma mocy prawnej dokumentu urzędowego w sporze z konsumentem, zaś udzielony pozwanej kredyt spełnia wymogi kredytu konsumenckiego. Złożył także wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychiatry, na okoliczność braku świadomości w podejmowaniu decyzji przez pozwaną z powodu stwierdzonej afobii dwubiegunowej oraz depresji 3. stopnia. (pismo procesowe k. 94-95)

W odpowiedzi na sprzeciw powód podtrzymał powództwo w całości. Podkreślił, że umowa zawarta z pozwaną oraz przyznany limit miały charakter odnawialny, co oznaczało możliwość jego odnowienia na takie same okresy do momentu wypowiedzenia umowy przez każdą ze stron. Zgodnie z umową i regulaminem, którego odpis złożono wraz z pozwem, powód mógł wypowiedzieć umowę z powodu braku minimalnych wpłat pozwanej, ale było to jego uprawienie, a nie obowiązek. Powód stanął na stanowisku, że początek biegu terminu przedawnienia należy ustalić na datę zakończenia umowy z pozwaną w systemie powoda, tj. na 31 maja 2012 roku. Powód podkreślił, że ostatnia dobrowolna wpłata pozwanej miała miejsce w dniu 26 kwietnia 2011 roku, zatem realizując zapisy regulaminu, w związku z brakiem dalszych dobrowolnych wpłat pozwanej na poczet roszczenia, bank podjął decyzję o dalszym nieprzedłużaniu umowy w dacie 31 maja 2012 roku. (pismo procesowe powoda k. 102)

W piśmie procesowym z dnia 14 lipca 2015 roku pełnomocnik pozwanej z urzędu podtrzymał podniesiony zarzut przedawnienia roszczenia. Podkreślił, że należy rozróżnić pojęcie nieprzedłużenia umowy od jej wypowiedzenia. Powołał się na to, że w § 9 umowy stron użyto sformułowania, że „bank nie przedłuży umowy” w razie naruszenia istotnych postanowień umowy pożyczki, a nie sformułowania „bank może nie przedłużyć umowy”, co zatem oznaczało, że działanie banku nie ma charakteru fakultatywnego – bank nie może dowolnie interpretować zapisów skonstruowanych przez siebie umów z konsumentami, w zależności od okoliczności danej sprawy. (pismo procesowe k. 147-148)

Na rozprawie w dniu 7 sierpnia 2015 roku pełnomocnik powoda nie stawił się, został prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy. Pełnomocnik pozwanej wniósł o oddalenie powództwa w całości, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie, w tym wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychiatry. (protokół rozprawy k. 158)

W piśmie procesowym z dnia 26 sierpnia 2015 roku pełnomocnik pozwanej wniósł o zwrócenie się przez Sąd do ZUS i wskazanych pięciu placówek medycznych o nadesłanie dokumentacji dotyczącej stanu zdrowia pozwanej, która to dokumentacja miała także stanowić materiał do wydania opinii przez biegłego psychiatrę. (pismo procesowe k. 167-168)

Zarządzeniem z dnia 28 sierpnia 2015 roku, nakazano w trybie art. 248 k.p.c., zwrócić się do Wojewódzkiego Szpitala (...) w W., III Szpitala Miejskiego im. (...) w Ł., Szpitala im. (...) w Ł., Centrum Medycznego (...) w Ł. i Centrum Medycznego (...) w Ł. o nadesłanie dokumentacji medycznej dotyczącej stanu zdrowia psychicznego pozwanej, a także do ZUS o nadesłanie dokumentacji medycznej dotyczącej stanu zdrowia psychicznego pozwanej wraz z orzeczeniami komisji lekarskich za lata 2010-2015 – w terminie tygodnia. Żądne dokumenty zostały do Sądu nadesłane i załączone do akt sprawy. (zarządzenie k. 210, dokumentacja medyczna i dokumentacja z ZUS k. 222-230, 232-295, 299-306, 312-352, 361-459)

W toku postępowania pełnomocnik powoda był kilkukrotnie informowany o tym, że dokumentacja medyczna, która wpłynęła do akt sprawy w trybie art. 248 k.p.c., to dowody z dokumentów składane przez podmioty, które są w ich posiadaniu (a nie przez strony !!!, więc składane są bez odpisów), nie zaś pisma procesowe stron, które zgodnie z art. 128 § 1 k.p.c. winny być łącznie z załącznikami składane wraz z odpisem dla strony przeciwnej. Pełnomocnicy mogli zatem z tymi dowodami zapoznać poprzez przeglądanie akt sprawy, ewentualnie wnosić o wydanie kserokopii tychże dokumentów, czego pełnomocnik powoda nie uczynił. (pismo pełnomocnika powoda k. 460, zarządzenie k. 460, pismo powoda k. 467, zarządzenie k. 467, pismo pełnomocnika pozwanej k. 469, pismo pełnomocnika powoda k. 470)

Na rozprawie w dniu 5 lutego 2016 roku w imieniu powoda nikt się nie stawił, pełnomocnik powoda został prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy. Pełnomocnik pozwanej podniósł, że powództwo nie zostało udowodnione, wyciąg z ksiąg rachunkowych banku nie ma mocy prawnej dokumentu urzędowego, powód nie udowodnił, że strony wiązała umowa i nie udowodnił jej treści. Wskazał, że z przesłanego przez powoda wyciągu wynika, że ostatni obrót na rachunku pozwanej miał miejsce 4 grudnia 2006 roku, podtrzymał zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia i z tych przyczyn wniósł o oddalenie powództwa, zaś jedynie z ostrożności procesowej podtrzymał swój wniosek o dopuszczenie dowodu z pisemnej opinii biegłego psychiatry. Wniósł o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu, oświadczając, że nie zostały one uiszczone ani w całości ani w części. (potwierdzenie odbioru k. 472, protokół rozprawy k. 474)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 1 czerwca 2004 roku powód zawarł z pozwaną M. W. umowę, na podstawie której pozwanej udzielono limitu kredytowego do kwoty 8.300 zł, który pozwana miała spłacać w wysokości i na warunkach szczegółowo określonych w umowie. Umowa ta została zawarta na okres 1 roku. (okoliczności bezsporne)

Dokładne warunki tej umowy nie są znane, nie jest także znana wysokość oprocentowania, jakiemu miał podlegać wykorzystany limit kredytowy, nie są znane warunki jego spłaty i warunki przedłużenia bądź nieprzedłużenia umowy przez Bank, jak również warunki wypowiedzenia umowy – powód nie złożył bowiem do akt sprawy dowodu z dokumentu w postaci umowy z dnia 1 czerwca 2004 roku zawartej z pozwaną. (okoliczności bezsporne)

W dniu 19 lutego 2014 roku powód wezwał pozwaną do spłaty zadłużenia, terminie 14 dni od daty doręczenia wezwania, wskazując, że na dzień sporządzenia pisma zadłużenie wynosiło 8.042,48 zł. Wezwanie zostało doręczone pozwanej 3 marca 2014 roku. (wezwanie wraz z potwierdzeniem odbioru k. 48-49)

W dniu 30 września 2014 roku Bank wystawił wyciąg z ksiąg banku, w którym wskazano, że na dzień wystawienia wyciągu wysokość zobowiązania pozwanej M. W. wynosiła 8.749,38 zł wraz z dalszymi odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym od dnia następnego po wystawieniu wyciągu do dnia zapłaty. (dowód: wyciąg z ksiąg bankowych k. 47)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił jedynie częściowo jako bezsporny, a w pozostałym zakresie na podstawie znajdujących się w aktach sprawy dowodów z dokumentów.

W odniesieniu do wyciągu z ksiąg banku stwierdzić należy, że dokument ten nie ma mocy prawnej dokumentu urzędowego, w niniejszym procesie, w którym strona pozwana jest konsumentem, zatem nie stanowi on dowodu tego, co zostało w nim zaświadczone i nie korzysta ze szczególnych uprawnień procesowych co do jego mocy dowodowej. Powyższe zostanie dokładniej omówione poniżej.

Podkreślić także należy, że powód nie złożył do akt sprawy dowodu z dokumentu w postaci umowy z dnia 1 czerwca 2004 roku zawartej z pozwaną. Dokument taki powód powołał jako dowód w sprawie jedynie w pozwie złożonym w elektronicznym postępowaniu upominawczym (przy czym oczywiście do pozwu w e.p.u. nie załącza się dowodów, zgodnie z art. 505 32 § 1 k.p.c.), zaś po przekazaniu sprawy do tutejszego Sądu z e.p.u., nie wnosił o dopuszczenie dowodu z takiego dokumentu, ani takiego dokumentu nie złożył. Na okoliczność wykazania treści umowy łączącej strony powód złożył jedynie tabelę oprocentowania konta dla osób fizycznych obowiązującą od dnia 15.12.2009 !!! roku (k. 34), tabelę oprocentowania kont dla osób fizycznych obowiązującą od dnia 05.10.2014 !!! roku – które nie wiadomo czy w ogóle mogły być i były załącznikami do przedmiotowej umowy limitu kredytowego. Podobnie należało ocenić złożony przez powoda regulamin kont dla osób fizycznych – nie wiadomo czy regulamin ten stanowił integralną część umowy stron – powód tego nie udowodnił.

Mając te okoliczności na względzie, pomimo wcześniejszego dopuszczenia dowodu z opinii biegłego psychiatry na okoliczność ustalenia czy w czasie zawarcia umowy bankowej z dnia 1 czerwca 2004 roku pozwana znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli z powodu choroby psychicznej bądź innego zaburzenia czynności psychicznych (i pomimo zgromadzenia całej dokumentacji medycznej mającej wraz z badaniem pozwanej być podstawą do wydania opinii psychiatrycznej), postanowieniem z dnia 22 stycznia 2016 roku Sąd zmienił swoje wcześniejsze postanowienie dowodowe poprzez oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychiatry, jako zbędnego dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo nie był zasadne i jako nieudowodnione nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powód twierdził, że jego roszczenie znajduje swoje źródło w umowie o przyznanie limitu kredytowego zawartej z pozwaną. Należy przy tym zaznaczyć, że pozwana nie zaprzeczyła zawarciu umowy i istnieniu jakiegoś zadłużenia, jednakże zakwestionowała jego wysokość dochodzoną pozwem, kwestionowała także datę wymagalności roszczenia, która miała istotne znaczenie, wobec podniesionego zarzutu przedawnienia dochodzonego roszczenia.

Zgodnie z treścią przepisu art. 6 k.c., ciężar udowodnienia twierdzenia faktycznego spoczywa na tej stronie, która z tego twierdzenia wywodzi skutki prawne. W konsekwencji w przedmiotowej sprawie to powód winien udowodnić, że pozwana powinna zapłacić mu należność w wysokości 8.749,38 zł z odsetkami umownymi jak w pozwie. Stosownie bowiem do treści art. 232 k.p.c., strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Oznacza to, że obecnie Sąd nie jest odpowiedzialny za wynik postępowania dowodowego, a ryzyko nieudowodnienia podstawy faktycznej żądania ponosi powód.

Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie w pełni podziela zaś stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku (I CKU 45/96, OSNC 1997/6-7/76), że rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.).

Powód winien zatem udowodnić, kiedy i na jakich dokładnie warunkach zawarł z pozwaną umowę bankową, aby można było ustalić (i aby Sąd mógł to zweryfikować) czy zaszły okoliczności faktyczne skutkujące ustaleniem, że pozwana nie wywiązała się z tej umowy. Powód powinien udowodnić jaka była wysokość oprocentowania wykorzystanego limitu kredytowego, warunki i wysokość jego spłaty, termin spłaty limitu (datę wymagalności poszczególnych spłat), warunki przedłużenia bądź nieprzedłużenia umowy przez Bank, jak również warunki ewentualnego wypowiedzenia umowy. Dopiero wtedy możliwym byłoby ustalenie kiedy pozwana powinna dokonywać spłat wykorzystanego limitu kredytowego i kiedy stały się wymagalne poszczególne kwoty z tego tytułu. Nie może ulegać wątpliwości, że poszczególne spłaty były wymagalne w różnych terminach i od dat ich wymagalności należy liczyć termin przedawnienia roszczenia, nie zaś od daty postawienia kredytu w stan natychmiastowej wymagalności, ani tym bardziej od daty zakończenia umowy. Poszczególne kwoty były na pewno wymagalne wcześniej, jednak bez treści umowy o przyznanie limitu, nie sposób ustalić kiedy dokładnie. Bez złożenia dowodu z dokumentu w postaci umowy bankowej, wobec kwestionowania tych okoliczności przez pozwaną, nie możliwe było ustalenie powyższych okoliczności. Nie wiadomo także jakie opłaty i prowizje, zgodnie z umową mogły zostać pozwanej naliczone, a zapewne zostały one przez powoda wliczone do łącznej sumy zadłużenia.

Zasadności roszczenia powoda co do zasady i co do jego wysokości nie dowodzą złożone przez powoda dokumenty w postaci wyciągu z ksiąg banku z dnia 30 września 2014 roku oraz przesądowego wezwania do zapłaty.

W tym miejscu należy podkreślić, że wyroku z 15 marca 2011 Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku - Prawo bankowe w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26 czerwca 2009 roku o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz niektórych innych ustaw w związku z art. 244 § 1 i art. 252 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku - Kodeks postępowania cywilnego w części, w jakiej nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych banku w odniesieniu do praw i obowiązków wynikających z czynności bankowych w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 20 konstytucji. Trybunał Konstytucyjny oceniał część przepisu prawa bankowego, która nadaje księgom rachunkowym banku oraz wyciągom z tych ksiąg moc prawną dokumentu urzędowego w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta. Co do zasady moc prawna dokumentów urzędowych jest związana z wykonywaniem zadań publicznych, a nie działalnością podmiotów prywatnych, jakimi są obecnie banki w Polsce.

Trybunał zważył m.in., że konstrukcja przewidziana w art. 95 ust. 1 prawa bankowego, wprowadzona do polskiego systemu prawnego po II wojnie światowej była powtarzana w kolejnych przepisach regulujących działalność banków. Ze względu na zasadnicze przeobrażenia ustrojowo-gospodarcze obecnie stanowi relikt gospodarki nakazowo-rozdzielczej. Nie znajduje także uzasadnienia w pozanormatywnym przymiocie instytucji zaufania publicznego jaki przysługuje bankom, ze względu na ściśle prawny i procesowy charakter tego unormowania. Trybunał stwierdził brak konstytucyjnie wartościowych argumentów uzasadniających utrzymywanie zakwestionowanego w niniejszej sprawie przywileju bankowego. Trybunał Konstytucyjny uznał, że uprzywilejowanie ksiąg bankowych i wyciągów z tych ksiąg w postępowaniu cywilnym prowadzi do naruszenia zarówno zasady równości stron w procesie, jak i zasady sprawiedliwości społecznej wywodzonej z art. 2 konstytucji. Jest to rozwiązanie sprzeczne z konstytucyjną zasadą polityki państwa wynikającą z art. 76 konstytucji - zasadą ochrony praw konsumentów. Przywilej banku powoduje bowiem umocnienie istniejącej z natury rzeczy przewagi podmiotu profesjonalnego - banku - wobec konsumenta.

Konsekwentnie należy zatem uznać, że złożony przez powoda wyciąg z ksiąg banku z dnia 30 września 2014 roku nie ma mocy prawnej dokumentu urzędowego w niniejszym procesie, w którym strona pozwana jest konsumentem, zatem nie stanowi on dowodu tego, co zostało w nim zaświadczone i nie korzysta ze szczególnych uprawnień procesowych co do jego mocy dowodowej.

Zasadności żądania pozwu nie dowodzi również wystawione przez powoda wezwanie do zapłaty, który to dokument sam w sobie oczywiście nie może stanowić i nie stanowi dowodu na istnienie zobowiązania pozwanej (tak co do zasady, jak i co do wysokości). Jest to tzw. dokument prywatny, którego formalna moc dowodowa, jak stanowi art. 245 k.p.c., ogranicza się do domniemania, że powód złożył oświadczenie nim objęte. Tylko w takim zakresie dokument ten nie budzi wątpliwości Sądu. Natomiast materialna moc dowodowa omawianego wezwania bez poparcia go odpowiednimi dokumentami źródłowymi, jest nikła.

Powód już w pozwie, a najpóźniej po zakwestionowaniu udowodnienia wysokości roszczenia (co zostało podniesione w sprzeciwie), czyli najpóźniej w odpowiedzi na sprzeciw winien zgłosić wszelkie twierdzenia i wnioski dowodowe na poparcie swoich twierdzeń celem wykazania zasadności i wysokości roszczenia. Wartość dowodowa wydruków zestawienia transakcji, jakie zostały złożone przez powoda do akt sprawy, jest znikoma i niewystarczająca dla ustalenia wysokości rzeczywistego zadłużenia pozwanej. Wydruk taki opatrzony na pierwszej stronie podpisem pełnomocnika powoda można potraktować jedynie jako dowód z dokumentu prywatnego. Dokument tego rodzaju, nie może stanowić i nie stanowi dowodu na wysokość zobowiązania pozwanej, w szczególności wobec stanowiska pozwanej wprost kwestionującej wysokość żądania powoda oraz wobec braku dokumentów źródłowych, z których wynikałby wysokość należności do spłaty. Formalna moc dowodowa dokumentu prywatnego, jak stanowi art. 245 k.p.c., ogranicza się do domniemania, że złożono oświadczenie nim objęte, tylko w takim zakresie dokument ten nie budzi wątpliwości Sądu, natomiast materialna moc dowodowa tego dokumentu bez poparcia go odpowiednimi dokumentami źródłowymi, jest nikła. Treść oświadczenia zawartego w dokumencie prywatnym nie jest bowiem objęta domniemaniem zgodności z prawdą zawartych w nim twierdzeń. Zatem dokument prywatny nie jest dowodem rzeczywistego stanu rzeczy – nie jest dowodem wysokości zadłużenia pozwanej (por. wyrok SN z dnia 25 września 1985 r., IV PR 200/85, OSNC 1986, nr 5, poz. 84).

Zaznaczyć należy, że z przepisu art. 207 § 6 k.p.c. jednoznacznie wynika, że powód zobowiązany jest zgłosić w pozwie dowody i twierdzenia na poparcie swoich żądań. Przepis ten łączy się ściśle z unormowaniem art. 6 § 2 k.p.c., który wyraża jeden z ciężarów procesowych stron w postaci obowiązku wspierania postępowania. Z powinności wspierania postępowania wynika obowiązek powoływania wszystkich twierdzeń i dowodów w jak najwcześniejszej fazie postępowania, tj. w czasie w którym to jest możliwe, jeżeli wystąpi taka potrzeba wywołana przez powstałą sytuację procesową (zob. Uzasadnienie do projektu ustawy, Druk Sejmowy nr 4332, Sejm VI Kadencji; SSN J. Górowski, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Tom I, Komentarz do art. 1-366, red. A. Marciniak, K. Piasecki, Warszawa 2014 r., art. 207 NB 16, s. 887) . Sankcją za niepowołanie przez strony we właściwym czasie dowodów i twierdzeń na poparcie swoich żądań jest ich pominięcie. Przesłanką kluczową z punktu widzenia wykładni przepisu art. 207 § 6 k.p.c. i uznania czy twierdzenie i dowód jest spóźniony, jest ocena, czy potrzeba ich powołania istniała w chwili, w której było składane pismo procesowe (pozew, odpowiedź na pozew czy sprzeciw, ew. dalsze pismo przygotowawcze), a strona tego zaniechała mimo, że powinna była je złożyć. Z kolei o tym, czy strona powinna była powołać twierdzenia i dowody w pozwie, odpowiedzi na sprzeciw lub w dalszym piśmie przygotowawczym, decyduje to, czy twierdzenie lub dowód pozostaje w logicznym związku z uzasadnieniem jej żądania. Zatem spóźnienie może wystąpić nawet wtedy już na etapie początkowym procesu, gdy strona powinna była twierdzenie i dowód powołać już pozwie lub odpowiedzi na pozew (zob. K. Weitz, P. Grzegorczyk, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t 1, cz. 1. Postępowanie rozpoznawcze, red. T. Ereciński, Warszawa 2012, art. 207 NB 23, s. 1004).

W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, że powołanie dowodów na wykazanie zasadności roszczenia, zarówno w aspekcie „czy się należy”, jak i aspekcie „ile się należy”, obciążało powoda już pozwie, a najpóźniej w odpowiedzi na sprzeciw. Powód powinien był w pozwie nie tylko, jasno wykazać czego się domaga, ale też powołać dowody na wykazanie zasadności swojego żądania. Poza sporem bowiem pozostaje, że zawsze zachodzi obiektywna potrzeba powołania w pozwie dowodów na wykazanie zasadności swoich roszczeń w zakresie żądanej ochrony prawnej. W przedmiotowej sprawie powód, reprezentowany przez pełnomocnika, nie udowodnił zasadności swojego roszczenia nawet wraz z odpowiedzią na sprzeciw, w tym sensie, że nie powołał wszystkich niezbędnych dowodów do wykazania swoich roszczeń wraz ze złożeniem odpowiedzi na sprzeciw.

W razie uznania, że dowody i twierdzenia są spóźnione, sąd na podstawie art. 207 § 6 k.p.c. pomija spóźnione dowody z urzędu obligatoryjnie. (zob. K. Weitz, P. Grzegorczyk, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t 1, cz. 1. Postępowanie rozpoznawcze, red. T. Ereciński, Warszawa 2012, art. 207 NB 25, s. 1005 – 1006; SSN J. Górowski, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Tom I, Komentarz do art. 1-366, red. A. Marciniak, K. Piasecki, Warszawa 2014 r., art. 207 NB 19, s. 887).

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że powód nie udowodnił, że pozwana winna uiścić na jego rzecz kwotę dochodzoną pozwem, zatem powództwo zasługiwało na oddalenie w całości, jako nieudowodnione co do wysokości. Niemożliwe przy tym było, przy takim zasobie materiału dowodowego, uwzględnienie roszczenia chociażby w części, ze względów omówionych powyżej, a także wobec niemożności ustalenia poszczególnych dat, od których kwoty dochodzone pozwem (składające się na całość zadłużenia) były wymagalne – w kontekście zarzutu przedawnienia roszczenia.

Zgodnie z art. 117 § 2 k.c., po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Należy jednocześnie zaznaczyć, iż od wejścia w życie ustawy nowelizującej Kodeks cywilny (ustawa z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny, Dz.U. Nr 55, poz. 321), Sąd bada zarzut przedawnienia tylko wówczas, jeżeli zostanie zgłoszony przez stronę (jak w przedmiotowej sprawie).

Przepis art. 117 § 1 k.c. stanowi z kolei, że z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Roszczenie dochodzone niniejszym powództwem bez wątpienia jest roszczeniem majątkowym i podlega trzyletniemu terminowi przedawnienia, czego zresztą obie strony nie kwestionowały.

Bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne (art. 120 § 1 zd. 1 k.c.). Wierzytelność dochodzona przedmiotowym powództwem wynika z zobowiązania o charakterze terminowym (pozwana była zobowiązana do comiesięcznej spłaty limitu, zapewne co najmniej poprzez dokonywanie tzw. minimalnych spłat), wobec tego jest wymagalna, jeżeli nadszedł termin świadczenia, bowiem od tej daty wierzyciel może domagać się spełnienia świadczenia, które dłużnik musi spełnić (por. wyrok SN z dnia 12 lutego 1991 roku, III CRN 500/90, OSNC 1992/7-8/137, wyrok SN z dnia 13 lipca 2005 roku, I CK 65/05, Biul. SN 2005/11/13, wyrok SN z dnia 12 marca 2002 roku, IV CKN 862/00, LEX nr 55122). W przedmiotowej sprawie, jak już wcześniej wskazano, brak jest bliższych danych wskazujących, kiedy wierzytelność dochodzona przedmiotowym powództwem stała się wymagalna (skoro brak umowy o przyznanie limitu kredytowego), wskazać bowiem należy, iż obowiązek spłaty limitu kredytowego miał charakter comiesięczny. To zatem nie data postawienia w stan wymagalności całej wierzytelności, ani data „nieprzedłużenia umowy”, a termin zapłaty poszczególnych spłat, wyznaczają datę wymagalności roszczenia w omawianej sprawie. W tym zakresie to również powód winien załączyć do pozwu, bądź do dalszych pism procesowych odpowiednie dokumenty, w świetle których Sąd mógłby ustalić precyzyjnie termin wymagalności poszczególnych kwot i ocenić podniesiony zarzut przedawnienia, jeżeli powód chciałby wywodzić korzystne dla siebie skutki prawne z twierdzenia, że roszczenie nie uległo przedawnieniu. Powód nie uczynił jednak zadość powyższemu, w związku z tym, biorąc pod uwagę dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, należało uznać, że roszczenie uległo przedawnieniu. Sąd zobligowany był bowiem do oceny podniesionego zarzutu, w świetle dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy. W konsekwencji Sąd uznał, iż powód nie obalił podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia.

Mając powyższe na uwadze, przedmiotowe powództwo należało oddalić, co też Sąd uczynił orzekając jak w sentencji.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. regulującego zasadę odpowiedzialności stron za wynik procesu. Pozwana wygrała proces w całości, a zatem należy jej się od strony powodowej zwrot kosztów procesu.

Przy określaniu wysokości kosztów udzielonej pozwanej pomocy prawnej Sąd wziął pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika przy stosunkowo niewysokiej wartości przedmiotu sporu (zostały one powiększone o stawkę podatku VAT 23%).

Z uwagi na to, że kosztami procesu został obciążony przeciwnik procesowy strony korzystającej z nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu, koszty tej pomocy zasądzono od przeciwnika procesowego (powoda) na rzecz strony korzystającej z udzielonej pomocy prawnej (na rzecz pozwanej), co było zgodne z przepisem art. 122 § 1 k.p.c. oraz § 17 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.