Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 442/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lutego 2016 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Iwona Podwójniak

Sędziowie SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

SSR del. Izabela Matusiak

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 10 lutego 2016 roku w Sieradzu

na rozprawie spraw

z powództwa K. G.

przeciwko B. P.

o podwyższenie alimentów

z powództwa B. P.

przeciwko K. G.

o obniżenie alimentów

z powództwa M. G.

przeciwko S. G.

o alimenty

z powództwa B. P.

przeciwko S. G.

o podwyższenie alimentów

z powództwa wzajemnego S. G.

przeciwko B. P.

o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego ewentualnie o obniżenie alimentów

na skutek apelacji K. G., S. G., M. G. i B. P.

od wyroku łącznego Sądu Rejonowego w Wieluniu

z dnia 20 października 2015 roku, sygnatura akt III RC 429/14

I.  z apelacji S. G. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 5 na następujący: „alimenty zasądzone od S. G. wyrokiem Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 10 sierpnia 2011 roku w sprawie I Ca 243/11 na rzecz B. P. obniża z 700 złotych do 500 (pięćset) złotych z dniem 10 lipca 2015 roku” oddalając powództwo w pozostałej części i zasądzając od B. P. na rzecz S. G. 486 (czterysta osiemdziesiąt sześć)złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

II.  oddala apelację S. G. w pozostałej części oraz pozostałe apelacje w całości;

III.  zasądza od B. P. na rzecz S. G. 366 (trzysta sześćdziesiąt sześć) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

IV.  zasądza od M. G. na rzecz S. G. 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I Ca 442/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem łącznym z dnia 20 października 2015 roku wydanym
w sprawie III RC 429/14 Sąd Rejonowy w Wieluniu w punkcie 3 oddalił powództwo M. G. przeciwko S. G. o alimenty.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji, które Sąd Okręgowy podzielił i w całości przyjął za własne. Jak wielokrotnie podkreślał Sąd Najwyższy, w wypadku orzeczenia oddalającego apelację, wydanego na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, bez uzupełniania postępowania dowodowego, Sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych; wystarczy stwierdzenie, że ustalenia Sądu pierwszej instancji podziela
i przyjmuje za swoje (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1935 r.,
C III 680/34, Zb. Urz. 1936, poz. 379, z dnia 14 lutego 1938 r., C II 2613/37, Przegląd Sądowy 1938, poz. 380, z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999, Nr 4, poz. 83, z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 67/11, nie publ. i z dnia 14 lutego 2013 r., II CSK 292/12, Lex 1318346).

W świetle poczynionych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy ocenił, że roszczenie powódki o zasądzenie alimentów w wysokości 1400 zł jest bezzasadne i szczegółowo wyjaśnił podstawę prawną swego rozstrzygnięcia.







W tych okolicznościach wykonywanie przez powódkę pracy przez 4 godziny dziennie zostało ocenione przez Sąd Rejonowy jako niewykorzystywanie obiektywnych możliwości poszukiwania lepiej płatnego zatrudnienia, które pozwoliłoby jej samodzielnie pokrywać wszystkie wydatki związane z utrzymaniem, leczeniem i edukacją. Sąd wskazał,
że Powiatowy Urząd Pracy w P. dysponuje 9 ofertami pracy - w tym także dla osób bez wyższego wykształcenia, z wynagrodzeniem od 1750 do 2300 zł brutto. Sąd podkreślił również, że w jego ocenie zgłoszenie przez powódkę roszczenia alimentacyjnego nie ma podłoża w niezaspakajaniu jej potrzeb życiowych, lecz w tym, że pomiędzy jej rodzicami dochodzi do wzajemnych rozliczeń finansowych, ponieważ powódka miedzy innymi tym faktem uzasadniała wniesienie tego powództwa.

Z rozstrzygnięciem Sądu nie zgodziła się powódka, która w całości zaskarżyła wyrok oddalający jej powództwo. Rozstrzygnięciu zarzuciła:

- naruszenie art. 233 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające na wyprowadzeniu wniosków niepoprawnych logicznie i nieznajdujących pokrycia w materiale dowodowym, dokonanie jednostronnej oceny materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że powódka ma możliwości zaspakajania we własnym zakresie kosztów swego utrzymania i że nie czyni starań w zakresie samodzielnego utrzymania się, natomiast sytuacja pozwanego nie pozwala na alimentowanie córki w jakimkolwiek zakresie;

- naruszenia art. 133 kro przez błędną wykładnię, skutkującą przyjęciem, że powódka może samodzielnie się utrzymać, pomimo tego, że jej dochody na to nie wystarczają,
a w konsekwencji naruszenie także art. 135 kro poprzez jego niezastosowanie.

Skarżąca w konkluzji wniosła o zmianę wyroku poprzez zasądzenie alimentów
w wysokości dochodzonej pozwem, zasądzenie kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Ro zpoznając apelację Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki jest niezasadna.

Sąd Rejonowy w oparciu o zebrany materiał dowodowy, oceniony z zachowaniem reguł z art. 233 kpc prawidłowo rozważył zarówno sytuację powódki, jak i sytuację pozwanego i trafnie go ocenił w płaszczyźnie art. 133 kro, dochodząc do wniosków, które sąd II instancji w pełni akceptuje.

Zarzuty apelacji dotyczą naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. są całkowicie nietrafne. Ocena dowodów należy do Sądu orzekającego i nawet w sytuacji,
w której z dowodu można było wywieść wnioski inne niż przyjęte przez Sąd, do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. dojść może tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków
z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej, albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych.

Natomiast zarzuty apelacyjne podnoszone przez powódkę stanowią jedynie dowolną polemikę z prawidłowo dokonaną oceną przez Sąd Rejonowy.

Prawidłowo skonstruowany zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymagał bowiem od apelującej wskazania, jakie powinny być ustalenia prawidłowe, ewentualnie jakich ustaleń zabrakło w zaskarżonym wyroku. Z całą pewnością postawienie takiego zarzutu nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącą stanu faktycznego, ustalonego przez nią na podstawie własnej oceny dowodów, a z taką sytuacją mamy do czynienia w rozpatrywanej sprawie. Skarżąca nie wskazała żadnych merytorycznych zarzutów, które dałyby podstawę do stwierdzenia, że Sąd pierwszej instancji dokonał błędnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania i w oparciu o nią poczynił nieprawidłowe ustalenia, wyprowadzając z nich błędne wnioski co do możliwości zastosowania przepisu art. 133 kro, przez co apelacja stanowi wyłącznie subiektywną polemikę skarżącej z wyczerpująco umotywowanym stanowiskiem Sądu Rejonowego.

W kontekście powyższego należało przyjąć, że dokonana przez Sąd Rejonowy ocena dowodów mieści się w granicach art. 233 § 1 kpc.

Rozważając natomiast prawidłowość zastosowanych w sprawie przepisów prawa materialnego należy odnieść się do istoty niniejszego postępowania i charakteru zgłoszonego żądania pozwu.

Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dziecka stanowi uszczegółowienie ogólnego obowiązku „troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka" i należytego przygotowania go, odpowiednio do jego uzdolnień, do pracy zawodowej (art. 96 kro)

Skoro więc pełnoletnia powódka nie wykorzystywała wcześniej w sposób właściwy swych możliwości edukacyjnych a następnie rozpoczęła studnia niestacjonarne, na których zajęcia odbywają się tylko w weekendy to podjęcie przez nią pracy w wymiarze czterech godzin dziennie nie może skutkować przerzuceniem ciężaru jej utrzymania w całości na pozwanego, gdyż istota alimentacji w odniesieniu do dzieci, które osiągnęły pełnoletność sprowadza się do umożliwienia im dalszego rozwoju poprzez zapewnienie środków materialnych niezbędnych do kontynuowania nauki po osiągnięciu pełnoletności.

Powódka poprzez wybór takiego właśnie profilu nauki nie tylko zawężyła sobie zakres przedmiotowy nauki, ale również zwolniła pozwanego z obowiązku zapewnienia jej środków materialnych niezbędnych do kontynuowania tejże nauki, ponieważ dysponuje czasem pozwalającym na podjęcie lepiej płatnego zatrudnienia. Obiektywnie nic nie stoi zatem na przeszkodzie by środki niezbędne do swego utrzymania mogła ona pozyskiwać wykorzystując swoje dotychczasowe umiejętności i dokładając należytych starań w celu uzyskania możliwości samodzielnego utrzymania się poprzez znalezienie pracy z korzystniejszym wynagrodzeniem, zwłaszcza że na lokalnym rynku pracy takie oferty występują. Przedstawione natomiast przez powódkę w apelacji motywy dla których nie chce się rozstać z dotychczasowym pracodawcą nie mogą skutkować powstaniem obowiązku alimentacyjnego ojca. Powódka jest bowiem dorosła i to tylko ona powinna ponosić konsekwencje swych wyborów życiowych, do których dokonywania ma pełne prawo.

Natomiast nie można się zgodzić z apelującą, iż na pozwanym spoczywa obowiązek zapewnienia jej równej ze sobą stopy życiowej i dzielenia się z nią uzyskiwanym dochodem w sposób zapewniający poziom życia siostry, która nadal mieszka z ojcem, ponieważ sama zrezygnowała z możliwości mieszkania z ojcem i korzystania ze wsparcia finansowego, którego dobrowolnie jej udzielał. W sytuacji natomiast zerwania relacji z ojcem z powodu „jego kardynalnego zachowania, które spowodowało u niej resentyment” jego ustawowy obowiązek jej alimentacji ograniczony jest do zapewnienia środków materialnych niezbędnych do kontynuowania nauki po osiągnięciu pełnoletniości, a te powódka może zapewnić sobie we własnym zakresie.

Ponadto obciążanie ojca winą za niepowodzenia edukacyjne powódki jest zbyt daleko idącym uproszczeniem. Z treści wyroku rozwodowego wynika, że pozwany został uznany za winnego tylko rozpadu pożycia małżeńskiego jej rodziców. Powoływanie się zatem na wyłączny związek przyczynowy pomiędzy winą pozwanego za rozpad małżeństwa
a niepowodzeniami powódki wymagało podjęcia stosownej inicjatywy dowodowej.

Powódka, stosownie do wymogu z art. 6 k.c., nie przedstawiła natomiast żadnych dowodów pozwalających ustalić powyższą okoliczność, natomiast rzeczą Sądu nie jest zarządzenie dochodzenia w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c., stanowisko takie wyraził SN m.in. w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 r., sygn. akt I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 5 - 6, poz. 76), tym bardziej że powódka korzystała z pomocy adwokata.

Z tych względów bezzasadna apelacja powódki z mocy art. 385 podlegała oddaleniu.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie IV wyroku w oparciu
o art. 98 kpc w związku z art. 108 § 1 kpc i art. 391 § 1 kpc.

Sygn. akt I Ca 442/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem łącznym z dnia 20 października 2015 roku wydanym
w sprawie III RC 429/14 Sąd Rejonowy w Wieluniu w punkcie 4 oddalił powództwo B. P. przeciwko S. G. o podwyższenie alimentów, w punkcie 5 oddalił powództwo wzajemne S. G. przeciwko B. P.
o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego ewentualnie o obniżenie alimentów oraz zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji, które Sąd Okręgowy podzielił i w całości przyjął za własne. Jak wielokrotnie podkreślał Sąd Najwyższy, w wypadku orzeczenia oddalającego apelację, wydanego na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, bez uzupełniania postępowania dowodowego, Sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych; wystarczy stwierdzenie, że ustalenia Sądu pierwszej instancji podziela
i przyjmuje za swoje (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1935 r., C III 680/34, Zb. Urz. 1936, poz. 379, z dnia 14 lutego 1938 r., C II 2613/37, Przegląd Sądowy 1938, poz. 380, z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999, Nr 4, poz. 83, z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 67/11, nie publ. i z dnia 14 lutego 2013 r., II CSK 292/12, Lex 1318346).

W świetle poczynionych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy ocenił, że roszczenie powódki o podwyższenie alimentów z 700 zł do 2 500 zł jest bezzasadne i szczegółowo wyjaśnił podstawę prawną swego rozstrzygnięcia.

Podobnie szczegółowo wyjaśniając podstawę prawną swego rozstrzygnięcia za bezzasadne Sąd uznał powództwo wzajemne S. G. o uchylenie obowiązku alimentacyjnego wobec B. P., ewentualnie o obniżenie obciążających go alimentów do kwoty 100 zł.

Sąd uzasadnił także orzeczenie o kosztach procesu.

Sąd Rejonowy podkreślił, że nie wystąpiły żadne okoliczności istotne z punktu widzenia art. 138 kro, które mogłyby w jakikolwiek sposób modyfikować nałożony na pozwanego wyrokiem Sądu Rejonowego w Wieluniu w sprawie III RC 329/10 obowiązek alimentowania potrzeb powódki dotychczasową kwotą 700 zł, odpowiadającą kosztom utrzymania mieszkania, którego to wydatku nie musiałaby ona ponosić gdyby nie rozwiązanie małżeństwa stron przez rozwód z winy S. G., ponieważ
do tego wyłącznie wydatku Sąd ograniczył pogorszenie się sytuacji osobistej i uprawnionej wskutek orzeczonego rozwodu.

Sąd wskazał, iż nie zmieniła się sytuacja stron.

Powódka w dacie ustalania obowiązku alimentacyjnego była osoba bezrobotną
i obecnie nadal posiada taki status, choć na przestrzeni kilku lat podejmowała zatrudnienie, ostatnio za wynagrodzeniem przewyższającym kwotę 2 000 zł. Nic nie stoi zatem
na przeszkodzie, aby podjęła zatrudnienie, tym bardziej, że Urzędy Pracy w P.,
czy w R. oferują prace dla osób z wyższym wykształceniem
i bez wykształcenia, a powódka jest zdrowa i jej sytuacja osobista nie wykazuje w tym zakresie przeszkód.

Ponadto bez znaczenia dla rozstrzygnięcia w ocenie Sądu pierwszej instancji pozostawała kwestia wzrostu kosztów utrzymania mieszkania do 800 zł, ponieważ powódka zamieszkuje obecnie z córką, pokrywając wspólnie powyższe koszty, a także kwestia korzystania przez powódkę z pomocy finansowej rodziny i znajomych, ponieważ fakt ten istniał już wcześniej i był brany pod uwagę przez Sąd procedujący w sprawie III RC 329/10, zwłaszcza, że powódka wszystkie zaciągnięte zobowiązania reguluje w całości.

Bez znaczenia była również kwestia spłaty kredytu hipotecznego zaciągniętego na spłatę pozwanego w ramach podziału majątku dorobkowego, ponieważ obowiązek regulowania zobowiązań wobec banku powódka musiała przewidywać wnosząc
o przyznanie jej nieruchomości położonej w P.. Powódka ma majątek, który może spieniężyć lub wynająć w celu zmniejszenia lub całkowitej likwidacji zobowiązań kredytowych.

W ocenie Sądu nie zmieniła się również sytuacja osobista i majątkowa S. G., który nadal prowadzi działalność gospodarczą na poziomie zbliżonym do dochodu uzyskiwanego w 2011 roku.

Nabycie czterech naczep Sąd uznał za konieczny nakład związany z prowadzoną działalnością, zapewniający byt firmie pozwanego na rynku, która stanowi jego jedyne źródło dochodów i możliwość generowania zysków.

Podobnie leasing samochodu B. nie przekłada się zmianę oceny jego możliwości majątkowych z uwagi na charakter tej instytucji.

Sąd wskazał, że pozwany ma na utrzymaniu córkę K. G., ponosi opłaty związane z utrzymaniem domu, które co do zasady nie uległy zmianie. Zakup działki budowlanej w celu budowy domu jest natomiast konsekwencją podziału majątku dorobkowego w wyniku którego każda ze stron uzyskała przysporzenie: powódka w postaci domu w P., a pozwany w postaci gotówki, którą mógł przeznaczyć na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych.

Z rozstrzygnięciem Sądu nie zgodziła się powódka B. P., która
w całości zaskarżyła wyrok oddalający jej powództwo.

Rozstrzygnięciu zarzuciła:

- niewyjaśnienie istotnych okoliczności związanych z ustaleniem możliwości zarobkowych pozwanego, gdyż jej sytuacja balansuje na poziomie niedostatku a pozwany osiąga dochody zdecydowanie wyższe niż w dacie orzekania o alimentach i czyni inwestycje, które celowo zaniżają osiągane dochody, które on sam ocenia na 3 000 – 4 000 zł;

- sprzeczność ustaleń poprzez przyjęcie, że nie nastąpiła zmiana stosunków dających podstawę do ustalenia na jej rzecz wyższych alimentów.

W jej ocenie Sąd nie odniósł się do wykazu operacji bankowych dokonywanych przez pozwanego, które wskazują na celowe działania, skutkujące niejasnością operacji
a poprzestał wyłącznie na składanych przez niego deklaracjach podatkowych, które nie mają charakteru decyzji urzędu skarbowego. Powyższe wskazuje na dowolność ustaleń sądu nie uwzględniającą analizy wszystkich dowodów w sprawie w zakresie ustalenia możliwości zarobkowych pozwanego.

Skarżąca w konkluzji wniosła o zmianę wyroku poprzez podwyższenie należnych jej alimentów do kwoty dochodzonej pozwem, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Wyrok oddalający powództwo wzajemne zaskarżył w całości także powód wzajemny S. G., zarzucając sprzeczność istotnych ustaleń z treścią materiału dowodowego polegającą na uznaniu, iż nie uległa zmianie sytuacja stron uzasadniająca obniżenie alimentów należnych B. P., która w dacie wytoczenia powództwa pracowała za wynagrodzeniem 2 000 zł i stała się właścicielka nieruchomości położonej w P. o wartości co najmniej 500 000 zł, a mieszkając z córką ponosi obecnie połowę kosztów związanych z utrzymaniem domu, tj. 500 zł miesięcznie, natomiast S. G. w 2014 roku w prowadzonej działalności poniósł stratę w wysokości 20 695,19 zł.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę wyroku w sposób uwzględniający jego powództwo wzajemne.

Ro zpoznając apelację powódki B. P. i pozwanego - powoda wzajemnego S. G. Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki jest niezasadna w całości, a apelacja powoda wzajemnego zasługuje na częściowe uwzględnienie.

Sąd Rejonowy w oparciu o zebrany materiał dowodowy, oceniony z zachowaniem reguł z art. 233 kpc prawidłowo ustalił stan faktyczny w sprawie i trafnie go ocenił
w płaszczyźnie art. 138 kro.

Sąd I instancji prawidłowo rozważył zarówno sytuację powódki, jak i sytuację S. G. i doszedł do wniosków, które sąd II instancji w pełni akceptuje.

Powódka nie wykazała by w dacie ostatniego orzekania o wysokości alimentów możliwości zarobkowe pozwanego – powoda wzajemnego były niższe od obecnie uzyskiwanych dochodów, a zatem nie może skutecznie czynić zarzutu nieuwzględnienia tej okoliczności przez Sąd Rejonowy w ustalaniu stanu faktycznego, skoro zgodnie z art. 6 kc to na niej ciążył obowiązek wykazania faktów z których istnienia chciała wywieść korzystne dla siebie skutki prawne.

Ponadto prawidłowo skonstruowany zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymagał od apelującej wskazania, jakie powinny być ustalenia prawidłowe, ewentualnie jakich ustaleń zabrakło w zaskarżonym wyroku. Z całą pewnością postawienie takiego zarzutu nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącą stanu faktycznego, ustalonego przez nią na podstawie własnej oceny dowodów, a z taką sytuacją mamy do czynienia w rozpatrywanej sprawie, przez co jej apelacja stanowi wyłącznie subiektywną polemikę z wyczerpująco umotywowanym stanowiskiem Sądu Rejonowego.

Skarżąca nie wskazała także żadnych merytorycznych zarzutów, które dałyby podstawę do stwierdzenia, że Sąd pierwszej instancji dokonał błędnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania i w oparciu o nią poczynił nieprawidłowe ustalenia, wyprowadzając z nich błędne wnioski, co do możliwości zastosowania przepisu art. 138 kro.

Skarżąca w treści apelacji ograniczyła się do sformułowania ogólnego zarzutu sprzeczności ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału, bez konkretnego uzasadnienia, a co najważniejsze bez wskazania w czym upatruje wpływu takiego uchybienia na wynik sprawy (zobacz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2004 roku II CK 369/03 publ w LEX nr 174131).

Zasygnalizowanie pominięcia przez Sąd Rejonowy dokonania oceny wykazu operacji bankowych dokonywanych przez pozwanego – powoda wzajemnego przy jednoczesnej ich ocenie przez powódkę, że świadczą one o podejmowaniu przez byłego męża celowych działań skutkujących niejasnością operacji nie czyni zadość wskazaniu w czym w takim razie powódka upatruje wpływu tego uchybienia na wynik sprawy - co zwalnia Sąd Okręgowy
z obowiązku ustosunkowywania się w sposób bardziej szczegółowy do tak postawionego zarzutu, zwłaszcza w sytuacji braku podstaw do stwierdzenia nieważności postępowania.

W kontekście powyższego należało przyjąć, że dokonana przez Sąd Rejonowy ocena dowodów mieści się w granicach art. 233 § 1 kpc.

Rozważając natomiast z urzędu prawidłowość zastosowanych w sprawie przepisów prawa materialnego należy odnieść się do istoty niniejszego postępowania i charakteru zgłoszonego żądania pozwu.

W judykaturze zgodnie prezentowany jest pogląd, że zmiana obowiązku alimentacyjnego w trybie art. 138 kro wymaga wykazania przez stronę dochodząca podwyższenia alimentów zaistnienia zmiany stosunków.

Przez pojęcie „stosunków" należy rozumieć okoliczności istotne z punktu widzenia ustawowych przesłanek obowiązku alimentacyjnego i jego zakresu (art. 133 i art. 135 k.r.o.). Zmiana stosunków to istotne zmniejszenie lub ustanie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji albo istotne zwiększenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego. Skutkiem takich zmian jest potrzeba skorygowania zakresu obowiązku alimentacyjnego. Ponadto zmiana o jakiej mowa, musi nastąpić po zamknięciu rozprawy poprzedzającej wydanie wyroku zasądzającego dotychczasowe alimenty. Ustalenie zmiany stosunków następuje poprzez porównanie stanu istniejącego w dacie uprawomocnienia się wyroku zasądzającego alimenty ze stanem istniejącym w dacie orzekania o ich podwyższeniu.

Uwadze powódki uchodzi natomiast to, że zakres obowiązku alimentacyjnego pozwanego – powoda wzajemnego wynikający z art. 60 § 2 kro co do zasady nie stanowi podstawy do przyznawania małżonkowi niewinnemu prawa do równej stopy życiowej
z małżonkiem zobowiązanym, lecz wyłącznie prawo do bardziej dostatniego poziomu życia niż tylko zaspokajanie usprawiedliwionych potrzeb oraz to, że w jej sytuacji został on ograniczony do pokrywania kosztów utrzymania mieszkania, ponieważ do tego wyłącznie wydatku Sąd orzekający po raz pierwszy o zakresie alimentacji w sprawie III RC 329/10 ograniczył pogorszenie się jej sytuacji osobistej wskutek orzeczenia rozwodu.

Odwoływanie się więc do zasady równej stopy życiowej jest niepoprawne jurydycznie a ponadto bezprzedmiotowe w sprawie, w której rozstrzygnięcie zapada w oparciu o przepis art. 138 kro, ponieważ powódka dochodzi zmiany wysokości należnych jej alimentów,
a nie ich ustalenia po raz pierwszy z mocy art. 60 § 2 kro.


W przedmiotowej sprawie powódka nie wykazała również istotnego zwiększenia
jej usprawiedliwionych potrzeb na skutek zmiany jej sytuacji osobistej i majątkowej
w porównaniu do stanu istniejącego na dzień zamknięcia rozprawy poprzedzającej wydanie wyroku zasądzającego dotychczasowe alimenty, tj. w sprawie III RC 329/10 Sądu Rejonowego w Wieluniu, co dałoby asumpt do przeprowadzenia analizy i oceny możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego, jako czynności następczej.

Rzecz bowiem nie w tym, czy pozwany jest w stanie płacić więcej i o ile, lecz w tym czy powódka wykazała po swojej stronie usprawiedliwione zwiększenie potrzeb do poziomu 2 500 zł. Bez wykazania zaistnienia takiej zmiany bezprzedmiotowe są bowiem jej zarzuty dotyczące wadliwej oceny sytuacji finansowej pozwanego, skoro nie zaistniał substrat zwiększenia potrzeb, które powinien on zaspakajać.

Apelacja powódki nie neguje natomiast prawidłowości ustaleń Sądu Rejonowego dotyczących jej własnej sytuacji i wniosków - co do niewykazania przez nią zwiększenia jej własnych, usprawiedliwionych potrzeb, ograniczając się do stwierdzenia, że pozostaje ona
w niedostatku, a zatem nie może skutecznie czynić zarzutu wadliwego ustalania stanu faktycznego, skoro zgodnie z art. 6 kc to na niej ciążył obowiązek wykazania faktów z których istnienia chciała wywieść korzystne dla siebie skutki prawne.

Reasumując - Sąd I instancji prawidłowo przyjął, iż analiza materiału dowodowego nie daje przesłanek do podwyższenia alimentów w sprawie z jej powództwa przeciwko S. G..

Z tych względów bezzasadna apelacja powódki z mocy art. 385 podlegała oddaleniu. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w oparciu o art. 98 kpc w związku z art. 108 § 1 kpc i art. 391 § 1 kpc

Z apelacji S. G. Sąd Okręgowy z mocy art. 386 § 1 kpc zmienił natomiast zaskarżony wyrok w punkcie 5 w sposób opisany w punkcie I wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 10 lutego 2016 roku w sprawie I Ca 442/15, obniżając alimenty należne B. P. od S. G. z 700 zł do 500 zł, oddalając powództwo w pozostałej części i zasądzając od B. P. na rzecz S. G. 486 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz z mocy art. 385 kpc oddalając dalej idącą jego apelację jako bezzasadną.

O kosztach postepowania apelacyjnego poniesionych przez S. G. Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 kpc w związku z art. 108 kpc i art. 391 kpc.

Sąd Okręgowy uznał, że w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy dokonał jego niewłaściwej subsumcji w kontekście przesłanek art. 138 kro.


Sąd drugiej instancji jako sąd apelacyjny uprawniony jest w oparciu o art. 382 kpc do merytorycznego badania sprawy i poddania samodzielnej ocenie wyników postępowania dowodowego. W tym zakresie należy więc wskazać, że Sąd Rejonowy nieprawidłowo nie uznał za zmianę w sytuacji osobistej i majątkowej B. P. okoliczności związanej z zamieszkiwaniem przez nią z dorosłą córką M. G. w domu położonym w P. i dzielenia z nią po połowie kosztów jego utrzymania, poprzez zaliczenie za zgodą córki na powyższe wydatki kwoty 400 zł alimentów należnych od niej M. G..
Powyższe winno zatem skutkować odpowiednim zmniejszeniem obowiązku alimentacyjnego S. G. wobec byłej żony do wskazywanego w treści jego apelacji poziomu obciążających ją kosztów utrzymania domu, a więc do kwoty po 500 zł miesięcznie.

O kosztach procesu poniesionych przez powoda wzajemnego w pierwszej instancji
(w wysokości 1200 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika i 420 zł opłaty od pozwu) oraz kosztach postępowania apelacyjnego (w wysokości 600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika i 420 zł opłaty od apelacji) orzeczono w oparciu o art. 100 kpc w związku z art. 108 § 1 kpc i art. 391 § 1 kpc, uznając, że apelujący wygrał sprawę w 30%.

Z tego względu B. P. winna zwrócić S. G. 486 zł (30% z 1620 zł) tytułem kosztów poniesionych przed Sądem Rejonowym oraz 306 zł
(30% z 1020 zł) tytułem kosztów poniesionych przed Sądem Okręgowym o czym orzeczono w punktach I i III tego wyroku.