Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 960/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 września 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka

Sędziowie:

SSA Anna Polak (spr.)

SSO del. Aleksandra Mitros

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 24 września 2015 r. w Szczecinie

sprawy T. Ł.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 16 października 2014 r. sygn. akt IV U 82/14

oddala apelację.

SSA Anna Polak SSA Barbara Białecka SSO del. Aleksandra Mitros

Sygn. akt III AUa 960/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 11 grudnia 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. odmówił ubezpieczonej T. Ł. przyznania dalszego prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Wskazał, że ubezpieczona orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 4 grudnia 2013 r. nie jest niezdolna do pracy.

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła ubezpieczona, która domagała się jej zmiany. Wskazała, iż wymaga leczenia specjalistycznego, a więc ocena jej stanu zdrowia dokonana przez organ rentowy jest błędna.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując dotychczasową argumentację.

Wyrokiem z dnia 16 października 2014 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonej.

Sąd wydał rozstrzygnięcie w oparciu o następujący stan faktyczny i rozważania prawne.

T. Ł. urodziła się (...) Ma wykształcenie średnie ogólnokształcące i nie posiada żadnego wyuczonego zawodu. Dotychczas wykonywała różne prace, ale najdłużej, bo od 1981 r. do końca czerwca 1998 r. pracowała jako telefonistka w Urzędzie Pocztowym w M.. W trakcie pobierania renty wykonywała różne czynności w ramach umowy zlecenia i prowadząc sklepik szkolny. Od 2008 r. pracuje jako sprzedawczyni w sklepie obuwniczym.

Ubezpieczona wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy złożyła w 1998 r. Rozpoznano u niej wówczas zespół depresyjny oraz padaczkę z rzadkimi napadami. Lekarz orzecznik wskazał na potrzebę ustalenia na okres 6 miesięcy zasiłku rehabilitacyjnego. Po okresie pobierania zasiłku została uznana za częściowo niezdolną do pracy, ze względu na te same, co wcześniej, schorzenia. Prawo do renty było przedłużane na kolejne okresy.

Ostatni wniosek o przedłużenie renty ubezpieczona złożyła 18 września 2013 r., w związku z czym została skierowana na badania lekarskie, celem ustalenia aktualnego stanu zdrowia i zdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS rozpoznał zaburzenia depresyjno – lękowe, padaczkę z rzadkimi napadami oraz zespól bólowy kręgosłupa i uznał ubezpieczoną za zdolną do pracy. Zostało to potwierdzone przez komisję lekarską ZUS.

Sąd Okręgowy w toku swojego postepowania przeprowadził dowód z opinii biegłych lekarzy: internisty, neurologa i psychiatry. Biegli zbadali ubezpieczoną, zapoznali się z dostarczoną przez nią dokumentacją medyczną oraz orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności. W sporządzonych opiniach biegli specjaliści rozpoznali u ubezpieczonej padaczkę z rzadkimi napadami, niedosłuch odbiorczy lekkiego stopnia, nadciśnienie tętnicze, chorobę wrzodową dwunastnicy oraz zaburzenia nerwicowe o obrazie lękowo – depresyjnym mieszanym i ustalili, że wskazane schorzenia nie czynią ubezpieczonej osobą niezdolną do pracy.

Mając na uwadze art. 57, art. 61, art. 107 i art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił odwołania ubezpieczonej.

Sąd Okręgowy wskazał, że upośledzenie organizmu w znaczeniu medycznym nie jest równoznaczne z niezdolnością do pracy w rozumieniu przepisów ubezpieczeniowych.

Opinie biegłych zostały wydane przez specjalistów zarówno z zakresu podstawowego schorzenia, na które cierpi ubezpieczona (neurolog i psychiatra), jak również przez biegłą internistę, która dokonała ogólnej oceny stanu zdrowia T. Ł.. Biegli, w ocenie Sądu Okręgowego, w sposób jednoznaczny wyrazili stanowisko, że obecny stan zdrowia ubezpieczonej nie czyni jej niezdolną do pracy. Biegli wskazali, że przyczyną, dla której ubezpieczona korzystała ze świadczenia rentowego była padaczka i zespół depresyjny, stan ten pozostawał stabilny, a kolejne opinie biegłych i lekarza orzecznika wskazywały na konieczność pogłębionej diagnostyki i tę okoliczność eksponowały jako podstawę orzekanej, czasowej niezdolności do pracy.

Biegła neurolog wskazała, że rozpoznana padaczka wiąże się z rzadkimi napadami i stanowi jedynie przeciwwskazanie do pracy na wysokości i przy maszynach w ruchu. A skoro kwalifikacje ubezpieczonej nie wiążą się z pracą o takim charakterze, to pozostaje to bez wpływu na jej zdolność do pracy w rozumieniu ustawy emerytalnej. Również biegła internista wskazała, że niewielkie nadciśnienie i choroba wrzodowa są chorobami związanymi ze starzeniem się organizmu, a stopień ich zaawansowania nie powoduje niezdolności do pracy. Sąd Okręgowy wskazał, że eksponowane przez T. Ł. schorzenia natury psychicznej, nie powodują również niezdolności do pracy. Obecnie ubezpieczona pozostaje w nastroju wyrównanym bez objawów depresyjnych, a jej sprawność umysłowa nie odbiega od normy, nie występują omamy i urojenia. Biegła dostrzegła cechy wzmożonej pobudliwości emocjonalnej. Również leczenie przynosi pozytywne efekty.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że ubezpieczona, mimo stwierdzenia niezdolności do pracy, wykonuje faktycznie pracę zarobkową. Kwestionując opinie biegłych stara się wykazać, że nie jest w stanie świadczyć pracy ze względu na schorzenia, co nie przeszkadza jej pozostawać w stosunku zatrudnienia.

Ubezpieczona nie zgodziła się z opinią biegłych, wskazując, że z prawidłowych ustaleń wyciągnęli błędne wnioski.

Sąd Okręgowy podkreślił, że ubezpieczona musi mieć świadomość, że chociaż jej organizm podlega pewnym ograniczeniom związanym z wiekiem i zdiagnozowanymi dolegliwościami, to nie są one tak zaawansowane, aby mogły stanowić przeszkodę do wykonywania pracy zgodnej z poziomem jej kwalifikacji. Schorzenia, na które cierpi ubezpieczona mogą być skutecznie leczone farmakologicznie i nie powodują długotrwałej niezdolności do pracy, a tylko taka jest podstawą świadczenia rentowego. Ewentualne zaś okresy nasilenia chorób mogą być leczone w ramach zwolnień lekarskich. Również brak środków finansowych nie uzasadnia żądania ustalenia prawa do renty.

Reasumując Sąd Okręgowy uznał, że postępowanie dowodowe nie wykazało, aby wykonywane do tej pory przez T. Ł. funkcje zawodowe wymagały posiadania szczególnych predyspozycji psychofizycznych, a stan zaawansowania chorób miał wpływ na jej ogólną zdolność do pracy.

Z wyrokiem Sądu Okręgowego nie zgodziła się ubezpieczona. Podniosła, że jej stan zdrowia nie pozwala na wykonywanie pracy. Jej obecna praca nie jest stała. Wymaga ciągłego leczenia. Wskazała, że napady padaczkowe występują w ostatnim czasie częściej, niż kiedyś. W związku z tym należy jej się prawo do wnioskowanego świadczenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego
w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy. Sąd Odwoławczy podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24 poz. 776, z 22 lutego 2010 r. I UK 233/09, Lex nr 585720). Sąd Apelacyjny podzielił nadto stan prawny wskazany przez Sąd Okręgowy jako podstawa rozstrzygnięcia.

Wskazać należy, iż w postępowaniu sądowym ocena niezdolności do pracy, a co za tym idzie również weryfikacja orzeczeń lekarzy orzeczników, wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych. Przy czym oceny niezdolności do pracy nie można dokonywać w oparciu o jedynie opinie lekarzy leczących ubezpieczonego. Podstawowym więc dowodem w sprawach o rentę jest dowód z opinii biegłego. Z istoty i celu tego rodzaju dowodu wynika, że jeśli rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii jest konieczny. W takim wypadku sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeśli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 1974 r. II CR 748/74, Lex 7618). Sąd ocenia opinie biegłych pod kątem ich logiki, spójności oraz tego, czy odpowiadają one na postawione tezy dowodowe.

Sąd Odwoławczy akcentuje, że o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Dotyczy to również schorzeń o przewlekłym charakterze, które niewątpliwie występują u ubezpieczonej (wyrok SN z 1 grudnia 2000 r. II UKN 113/00, OSNP 2002/14/343). Schorzenia te muszą jednak naruszać sprawność organizmu w znacznym stopniu na dłuższy okres czasu. Kluczowa dla stwierdzenia, czy rozpoznane u ubezpieczonej schorzenia czynią ją niezdolną do pracy, jest zatem ocena elementu „znaczności” ograniczenia jej zdolności do wykonywania pracy zgodnej z poziomem posiadanych przez nią kwalifikacji na skutek wynikających z powyższych schorzeń przeciwwskazań. Zaznaczyć należy, że niezdolność do pracy w stopniu mniejszym niż „znaczny” nie jest niezdolnością do pracy objętą ochroną rentową (por. wyrok SA w Gdańsku z 17 września 2013 r., III AUa 1088/13, Lex nr 1381335).

Sąd pierwszej instancji przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów internisty, neurologa i psychiatry. Biegli wypowiedzieli się jednoznacznie, że ubezpieczona T. Ł. jest zdolna do pracy z przeciwwskazaniem do pracy na wysokości i przy maszynach w ruchu.

Występujące u ubezpieczonej schorzenia są odpowiednio leczone, a spowodowany przez nie stopień upośledzenia sprawności organizmu nie jest wystarczający, aby przyznać jej wnioskowane świadczenie. Mimo rozpoznania u ubezpieczonej padaczki z rzadkimi napadami, niedosłuchu odbiorczego lekkiego stopnia z ubytkiem słuchu w zakresie tonów wysokich, obserwacji w kierunku nadciśnienia tętniczego, choroby wrzodowej dwunastnicy, zapalenia błony śluzowej żołądka – w wywiadzie i zaburzeń nerwicowych o obrazie lękowo – depresyjnym mieszanym, biegli wskazali, że schorzenia te nie powodują niemożności świadczenia pracy zgodnej z jej wykształceniem i wykonywaną wcześniej pracą.

Rozpoznana padaczka stanowi przeciwwskazanie jedynie do pracy na wysokości i przy maszynach w ruchu. Nadto biegli podali, że schorzenia internistyczne wymagają okresowej kontroli, leczenia w czasie zaostrzeń choroby wrzodowej, stosowania diety. Nadciśnienie powinno być intensywniej kontrolowane.

Mimo wielu schorzeń, na które ubezpieczona niewątpliwie choruje od dłuższego czasu, nie stwierdzono, na dzień wydawania decyzji, przeciwwskazań do podjęcia zatrudnienia.

Opinie biegłych sądowych w zakresie ustalenia braku niezdolności do pracy potwierdziły stanowisko zajęte przez komisję lekarską ZUS.

Sąd Apelacyjny podkreślił, że biegli wydali opinię na podstawie zgromadzonej w aktach sprawy dokumentacji lekarskiej i badania przedmiotowego. Ocena stanu zdrowia ubezpieczonej dokonana została całościowo. Biegli lekarze o specjalnościach właściwych do schorzeń zdiagnozowanych u ubezpieczonej na dzień wydania decyzji, przedstawili w sprawie wyczerpujące uzasadnienie swojego stanowiska. Sąd Odwoławczy zatem uznał, iż opinie posiadają wszystkie kryteria, jakie powinny spełniać, a więc są zgodne z zasadami logiki, wiedzą powszechną, poziomem wiedzy biegłych oraz z postawionymi tezami dowodowymi.

Ubezpieczona zakwestionowała zasadność poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych. Uważa ona, iż na dzień wydania decyzji nie jest zdolna do wykonywania pracy. Podkreślić należy, że zebrany w postępowaniu materiał dowodowy w postaci opinii biegłych oraz dokumentacji medycznej, nie pozwalał na dokonanie odmiennej oceny. Ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego rozumowania. Aby skutecznie zakwestionować ustalenia sądu, wymagane jest wskazanie, że uchybił on zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Tylko te uchybienia mogą być przeciwstawiane uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął to sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, LEX nr 322031).

Sąd Okręgowy przy ocenie dowodów nie naruszył zasad swobodnej oceny dowodów, o której stanowi art. 233 § 1 k.p.c. W swym uzasadnieniu Sąd orzekający instancji jasno i logicznie przedstawił jakie dowody uznał za istotne i wiarygodne w sprawie. W ocenie Sądu Apelacyjnego ocena materiału dowodowego dokonana przez ten sąd odpowiada zasadom logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego i ocenę tą podzielił Sąd Apelacyjny.

Sąd Apelacyjny wskazuje także, że orzekając w sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy sąd zawsze bierze pod uwagę stan zdrowia ubezpieczonej na dzień wydania zaskarżonej decyzji, badając jej zgodność z prawem pod względem formalnym i merytorycznym (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005/3/43 i 7 lutego 2006 r., I UK 154/05, LEX nr 272581 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 stycznia 2014 r., III AUa 382/13, niepublikowany). Dlatego też, późniejsza ewentualna zmiana stanu zdrowia ubezpieczonej, nie jest podstawą do uznania owej decyzji za wadliwą i jej zmiany. Zaistnienie po wydaniu decyzji przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych nowych okoliczności, które wskazują na pogorszenie stanu zdrowia, bądź na powstanie nowych schorzeń może jedynie stanowić podstawę nowego wniosku do organu rentowego o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Jeżeli ubezpieczona uważa, iż jej obecny stan zdrowia uniemożliwia jej podjęcie jakiejkolwiek pracy, to ma ona możliwość wystąpienia do organu rentowego z ponownym wnioskiem o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy.

T. Ł. wskazuje także, iż posiada orzeczenie o niepełnosprawności. Zaznaczyć trzeba, że orzeczenie o niepełnosprawności może mieć wpływ na ustalenie niezdolności do pracy, ale nie jest to wpływ przesądzający (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2008 r., I UK 280/07, LEX nr 442888). Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach, które Sąd Apelacyjny w całości podziela wyjaśnił, że brak podstaw do utożsamiania pojęć prawnych „niezdolności do pracy” oraz „niepełnosprawności”, skoro każde z tych pojęć posiada odmienną definicję legalną. Tak więc stwierdzenie lekkiego stopnia niepełnosprawności u ubezpieczonej nie ma wpływu na orzeczenie o niezdolności do pracy.

Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest podstaw do uznania, że Sąd orzekający dokonał błędnej oceny materiału dowodowego. Apelacja T. Ł. stanowi polemikę z prawidłowo uzasadnionym stanowiskiem i jedynie kwestionuje wnioski, które są sprzeczne z interesem ubezpieczonej. Ubezpieczona na dzień wydania decyzji jest osobą zdolną do pracy. Świadczy o tym zarówno poprawa jej stanu zdrowia w porównaniu z wcześniejszymi okresami, ale także i okoliczność, że przez okres pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy, pracowała zawodowo. Na podstawie stanu zdrowia ubezpieczonej ustalono, że jest ona osobą zdolną do pracy i nie spełnia przesłanki określonej w art. 57 ust. 1 pkt 1 wspomnianej ustawy, a zatem nie przysługuje jej prawo do świadczenia rentowego z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres.

Tak argumentując, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonej jako bezzasadną.

SSA Anna Polak SSA Barbara Białecka SSO del. Aleksandra Mitros