Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2221/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 listopada 2015 roku

Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Litwińska – Bargiel

Protokolant: Edyta Szmigiel

po rozpoznaniu w dniu 9 listopada 2015 roku w Dzierżoniowie

na rozprawie

sprawy z powództwa L. B.

przeciwko K. M.

o zapłatę kwoty 7 100 zł

I.  utrzymuje w mocy nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym przez Sąd rejonowy w Dzierżoniowie w dniu 24 października 2013 roku, sygn. akt I Nc 1239/13 w części zaskarżającej zarzutami kwotę 7 200 zł (słownie: siedem tysięcy dwieście złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 06 lipca 2010 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. E. Z. kwotę 1 476 zł tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu;

III.  zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. B. S. kwotę 1 476 zł tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.

Sygn. akt IC 2221/13

UZASADNIENIE

Powód L. B. wniósł o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, w którym zostanie zasądzone na jego rzecz od pozwanego K. M. kwoty 8600 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 06 lipca 2010r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, iż pozwany K. M. wyrokiem Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 21 grudnia 2010r. , wydanym w sprawie o sygn. akt III Rnk 8/10, uznany został za winnego kradzieży złotej biżuterii o łącznej wartości 8600 zł na jego szkodę. Do dnia wniesienia powództwa szkoda nie została naprawiona. Pozwany ukończył 18 lat i może sam odpowiadać cywilnie. Data początkowa naliczania odsetek, to dzień dokonania kradzieży. Takie stanowisko jest bowiem powszechnie reprezentowane w orzecznictwie.

W dniu 24 października 2013r. Sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym nakazując pozwanemu K. M., aby zapłacił kwotę 8600 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 06 lipca 2010r. do dnia zapłaty oraz kwotę 108 zł tytułem kosztów procesu, w terminie dwóch tygodni od dnia doręczenia nakazu zapłaty albo wniósł w tymże terminie zarzuty.

Pozwany wniósł w ustawowym terminie zarzuty od w/w nakazu zapłaty, zaskarżając ten nakaz ponad kwotę 1500 zł i wnosząc o oddalenie powództwa w pozostałej części. Pozwany nie kwestionował faktu dokonania kradzieży na szkodę powoda. Jednakże kwestionuje wysokość szkody, gdyż nie dokonał kradzieży, aż tylu przedmiotów i o takie wartości. Skradzione przedmioty sprzedał w lombardzie.

W piśmie procesowym z dnia 02 stycznia 2015r. powód podał szczegółowo przedmioty, które zostały skradzione przez pozwanego oraz wniósł o dopuszczenie dowodu z opinie biegłego z zakresu złotnictwa na okoliczność wartości podanych sztuk złotej biżuterii w razie kwestionowania tej okoliczności przez pozwanego.

W piśmie procesowym z dnia 13 lipca 2015r. ponownie powód dokładnie podał, jakie przedmioty zostały mu skradzione wraz z przybliżoną wagą tych przedmiotów.

Na rozprawie w dniu 9 listopada 2015r. pełnomocnik pozwanego odwołał oświadczenie o uznaniu powództwa do kwoty 1500 zł.

Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:

W okresie od 3 do 5 lipca 2010r. pozwany 16-letni K. M. dokonał kradzieży na szkodę powoda poprzez zabranie:

-pierścionka – kopułka, kameryzowany z cyrkonami, tzw. ,,kalafior” o masie ok. 3g i wartości 360 zł,

-łańcucha męskiego o splocie (...) o długości ok. 60 cm o wadze ok. 30 g i wartości 3600 zł,

- krzyża bizantyjskiego pełny o wymiarze 6 na 4 cm o wadze ok. 6g i wartości 720 zł,

- bransoletki męskiej - elementowej o długości ok. 22 cm i wadze 20g, o wartości 2400 zł,

- kolczyków przebitki ,,kręcone” pełne złoto o wadze ok. 6g i wartości 720 zł,

- łańcuszek o wadze ok. 10g i wartości 1200 zł,

- sygnetu męski o wadze ok. 6 i wartości 720 zł ,

- kolczyków kamerlizowane rubinami o wadze ok. 2 i wartości 216 zł.

- pierścionka z duża cyrkonią 0,7 mn o wadze 6g i wartości 718,80 zł ,

- obrączki męskiej o wadze ok. 6g i wartości 600.

Wszystkie w/w przedmioty zostały wykonane ze złota próby 0,585. Łączna wartość komisowa skradzionych przedmiotów wyniosła 11 254,80 zł.

Dowód: - zeznania powoda- k. 114,

- zeznania świadka M. O. –k.113,

- zeznania świadka T. W.- k. 113,

- opinia biegłego sądowego z zakresu jubilerstwa i wyceny kamieni szlachetnych- k. 121-123.

Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2010r. uznano, iż nieletni K. M. dopuścił się popełnienia czynu karalnego m.in. poprzez to, że w okresie od 3 do 5 lipca 2010r.we W., działając w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, dokonał kradzieży złotej biżuterii:

- w dniu 3 lipca 2010r.- bransoletki męskiej o wartości 1.000 zł,

- w dniu 5 lipca 2010r- 2 łańcuszków, pierścionka o wzorze ,,kalafior”, wisiorka damskiego (...), pół obrączki, sygnetu, jednej pary kolczyków i innych przedmiotów o łącznej wartości 8600 zł na szkodę L. B.. Wobec nieletniego pozwanego orzeczono umieszczenie w zakładzie poprawczym.

Dowód :- kserokopia wyrok z dnia 21.12.2010r.- k. 5.

Pismem z dnia 03 wrześnie 2013r. powód wezwał pozwanego, by w nieprzekraczalnym terminie do 10 września 2013r. zapłacił mu kwotę 8600 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 06 lipca 2010r., w przeciwnym razie skieruje sprawę na drogę sądową. Żądana kwota wynika z dokonane przez niego kradzieży, osądzonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie III RNk 8/10.

Dowód: pismo z dnia 03.09.2013r. wraz z potwierdzeniem nadania listem poleconym- k. 4.

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z treścią art. 415 k.c. to z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Przepis ten normuje podstawową zasadę odpowiedzialności opartej na winie sprawcy szkody. Za szkodę odpowiada osoba, której zawinione zachowanie jest źródłem powstania tej szkody, przy czym zdarzeniem sprawczym w rozumieniu ww. przepisu jest zarówno działanie, jak i zaniechanie w sytuacji, gdy wiąże się z ciążącym na sprawcy obowiązkiem czynnego działania i niewykonania tego obowiązku. Jednocześnie czyn sprawcy pociągający za sobą odpowiedzialność cywilną musi wykazywać pewne cechy niewłaściwości postępowania odnoszące się do strony przedmiotowej, określane mianem bezprawności czynu oraz do strony podmiotowej, określanej pojęciem winy w znaczeniu subiektywnym. Zachowanie jest bezprawne, gdy popada w kolizję z istniejącym porządkiem prawnym, przez który należy rozumieć przede wszystkim nakazy i zakazy wynikające z obowiązujących przepisów prawnych, jak i wytworzone w społeczeństwie zasady współżycia społecznego. Bezprawność zaniechania następuje zaś wówczas, gdy istniał nakaz działania (współdziałania), zakaz zaniechania, czy też zakaz sprowadzenia skutku, jaki przez zaniechanie może nastąpić. Dopiero czyn bezprawny może być rozważany w kategoriach winy, przez którą rozumieć należy naganną decyzję człowieka, odnoszącą się do podjętego przez niego bezprawnego czynu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 15 maja 2014 r. w sprawie sygn. akt I ACa 1320/12 , LEX nr 1480467).

Nie ulega wątpliwości, iż w powyższe definicji mieści się kradzież, przestępstwo typizowane w art. 278 § k.k., zgodnie z którym: kto zabiera cudzą rzecz ruchomą, podlega karze. Pozwany nie kwestionował faktu zabory złotej biżuterii na szkodę powoda. Sąd uznał, iż niniejsze przyznanie faktu kradzieży nie budziło wątpliwości. Zwłaszcza w świetle orzeczenia z dnia 21 grudnia 2010r., którym uznano, iż dopuścił się on popełnienia czynów karalnych, m.in. kradzieży na szkodę powoda. Wyrok sądu wydany w sprawie dla nieletnich nie wiąże sądu cywilnego. Zgodnie z art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Tym samym sąd cywilny związany jest wyłącznie wyrokiem karnym prawomocnym i skazującym. Takiej mocy nie ma orzeczenie wydane w postępowaniu w sprawie dla nieletnich. Wyrok ten, jako dowód z dokumentu urzędowego, będzie podlegać ocenie według reguł przyjętych przy tego rodzaju dowodzie (art. 244 i 233 § 1 k.p.c.).

W chwili zdarzenie pozwany miał ukończone 15 lat. Tym samym ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzona powodowi, gdyż nie obejmowało go wyłączenie, a którym mowa w art. 426 k.c. Zgodnie z tym przepisem małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę. Pozwany popełnił umyślny i kierunkowy czyn zabroniony. Miał świadomość bezprawności swojego działania. Sam pełnomocnik pozwanego w zarzutach od nakazu zapłaty przyznała, iż skradzioną biżuterię pozwany sprzedał w lombardzie. Tym samym należy uznać, iż pozwany działał z rozeznaniem. Miał zdolność do rozpoznania i kierowania swoim zachowaniem. Stopień jego rozwoju psychofizycznego pozwala więc na przypisanie mu winy.

Biorąc pod uwagę powyższe należy stwierdzić, że wina pozwanego jest niewątpliwa, a jego odpowiedzialność za wyrządzoną powodowi szkodę oczywista.

Pozwany natomiast kwestionował wysokość wyrządzonej szkody poprzez zaprzeczanie, aby skradł przedmioty o takiej wartości. Argumentował, iż za ich sprzedaż w lombardzie uzyskał niższą cenę.

Szkodą jest to powstała wbrew woli poszkodowanego różnica pomiędzy obecnym stanem majątkowym, a tym stanem jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę (tak: Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 11 lipca 1957 r. w sprawie sygn. akt II CR 304/57). W przypadku kradzieży wysokość szkody jaką zobowiązany jest naprawić pozwany określa wartość nabytej rzeczy pochodzącej z kradzieży (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 czerwca 1966 r. w sprawie I PR 162/66, Lex nr 6000 oraz w wyroku z dnia 7 listopada 1979 r. w sprawie sygn. akt II CR 360/79, OSNC 1980/7-8/142).

W pierwszej kolejność należało więc określić, jakie dokładne przedmioty zostały skradzione pozwanemu. Ustalenia w tym zakresie Sąd poczynił na podstawie zeznań świadków M. O., T. W. oraz pozwanego. Zeznania świadków jak i powoda są ze sobą zgodne, uzupełniają się. Powód w sposób wiarygodny przestawił, jakie przedmioty zostały mu skradzione. Dokładnie opisał jak wyglądały poszczególne elementy skradzionej biżuterii, kiedy i gdzie je nabył bądź od kogo je otrzymał. Był konsekwentny w tych zeznaniach i bardzo szczegółowy pomimo znacznego upływu czasu od dnia kradzieży (5 lat). Świadkowie potwierdzili, iż faktycznie powód miał taką biżuterię. Świadek M. O.- teściowa powoda, opisała jaką biżuterię mu darowała, jaki był dalszy los tej biżuterii, a więc na co została przerobiona. Natomiast świadek T. W. jest złotnikiem, a jednocześnie utrzymuje stosunki towarzyskie z powodem. Z tego tytułu miała wiedze na temat, jaką biżuterię posiadał powód i ile ważyła. Zeznała, iż niektóre z elementów tej biżuterii wykonywała osobiście. Ponadto z racji wykonywanego zawodu zwracała uwagę na biżuterię noszoną przez powoda i jego żonę. Mając powyższe na uwadze, a przede wszystkim, iż zeznania powoda i świadków uzupełniają się, Sąd ustalił, iż powodowi zostały skradzione wskazane przez niego sztuki biżuterii. Wobec nieusprawiedliwionego niestawiennictwa pozwanego Sąd pominął powód z przesłuchania pozwanego.

Ustalenie wartości skradzionej biżuterii wymagało wiadomości specjalnych, Sąd uwzględnił więc wniosek powoda i dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu jubilerstwa i wyceny kamieni szlachetnych. Biegły oszacował wartość skradzionej biżuterii na kwotę 11 254,80 zł.

Powyższa opinia nie była kwestionowana przez strony i Sąd dał jej wiarę w całości. Jest sporządzona rzetelnie, w sposób jasny i logiczny.

Wysokość szkody poniesionej przez powoda, po oszacowaniu biżuterii przez biegłego, należy ustalić na kwotę 11 254,80 zł. Jednakże powód wniósł o zasądzenie kwoty 8600 zł. Należy jednak podkreślić, że Sąd jest związany żądaniem pozwu (art. 321 § 1 k.p.c.), a skoro powód zażądał zasądzenia kwoty 8600 zł, Sąd był obowiązany orzec maksymalnie do tej kwoty, co też uczynił.

Powód wniósł także o zasądzenie dla niego odsetek ustawowym liczonych od dnia następnego po dniu kradzieży, tj. od 6 lipca 2010r. Mając na uwadze treści art. 481 § 1 k.c., który stanowi, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, należy uznać, że roszczenie powoda jest także uzasadnione w zakresie odsetek od należności głównej.

Ustalenie terminu początkowego zasądzenia odsetek w przypadku odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego uzależnione jest od okoliczności każdego konkretnego przypadku (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 14 stycznia 2015 r. w sprawie sygn. akt I ACa 1010/14 , LEX nr 1630727). W przedmiotowej sprawie Sąd podzielił stanowisko powoda i zasądził odsetki od dnia 6 lipca 2010r. Mając na uwadze charakter popełnionego czynu przez pozwanego, powinien był on się liczyć z obowiązkiem zwrotu skradzionych rzeczy od dnia ich zaboru. Spełnienie tego świadczenia mogło nastąpić poprzez zwrot tych rzeczy w naturze, a więc niewiedza w zakresie wartości skradzionego mienia nie usprawiedliwia zwłoki pozwanego.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał roszczenie powoda za uzasadnione w całości. Zgodnie z art. 495 i 496 k.p.c. w razie prawidłowego wniesienia zarzutów przewodniczący wyznacza rozprawę, a po jej przeprowadzeniu sąd wydaje wyrok, w którym nakaz zapłaty w całości lub w części utrzymuje w mocy albo go uchyla i orzeka o żądaniu pozwu, bądź też postanowieniem uchyla nakaz zapłaty i pozew odrzuca lub postępowanie umarza. Następstwem zaniechania wniesienia przez pozwane zarzutów od całości nakazu zapłaty jest jego uprawomocnienie się odpowiednio w części nieobjętej zaskarżeniem. Artykuł 494 § 2 stanowi, że tego rodzaju nakaz ma skutki prawomocnego wyroku. Dotyczy to zarówno prawomocności formalnej, jak i materialnej nakazu zapłaty. Prawomocny nakaz zapłaty wywiera zatem skutki w postaci powagi rzeczy osądzonej (art. 366) oraz wiąże strony i sąd, który go wydał. Konsekwencją możliwości wniesienia zarzutów od części żądania uwzględnionego nakazem zapłaty jest zakres kognicji sądu przy rozpoznaniu zarzutów. Dlatego w art. 496 k.p.c. ustawodawca postanowił, że orzeczenie kończące postępowanie w sprawie, w której wydano wcześniej nakaz zapłaty, powinno w każdym wypadku odnosić się do tego rozstrzygnięcia. Przy merytorycznym rozpoznaniu sprawy regułą jest orzekanie przez sąd w formie wyroku. Jedynie w sytuacji, gdy pozew podlega odrzuceniu lub zachodzi podstawa do umorzenia postępowania w sprawie, sąd uchyla nakaz zapłaty postanowieniem i odrzuca pozew lub postępowanie umarza.

Uwzględniać fakt, że pozwanego zarzuty od nakazu zapłaty zaskarżyły nakaz zapłaty jedynie w części ,tj. co do kwoty powyżej 1500 zł, to zakresie niezaskarżonym nakaz zapłaty staje się orzeczeniem prawomocnym (art. 494 § 2) i co do tej części nakazu sąd następnie już nie orzekał. Jeżeli zarzuty dotyczą części nakazu zapłaty i są w całości nieuzasadnione, to wówczas nakaz zapłaty w zaskarżonej części powinien być utrzymany w mocy. Przy uwzględnieniu zakresu zaskarżenia sytuacja ta opowiada bowiem przypadkowi bezzasadności zarzutów wniesionych od całego nakazu zapłaty, kiedy jest on w całości utrzymywany w mocy. W obu wypadkach zarzuty nie są uwzględniane i zasądzenie wynikające z nakazu zapłaty jest faktycznie w całości utrzymywane w mocy. Brak jest wtedy jakiejkolwiek podstawy do uchylenia nakazu zapłaty (uzasadnienie wyroku S.A. w Rzeszowie z dnia 26 czerwca 2014r., sygn. akt I Aca 157/14, Lex 1527153). Tym samym Sąd utrzymał w mocy nakaz zapłaty z dnia 24 października 2013r., co do kwoty zaskarżonej, tj. 7200 zł wraz z odsetkami, o czym orzekł w punkcie I wyroku (po sprostowaniu).

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. oraz 108 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych tekst jednolity( Dz. U. z 2010r. Nr 90, poz. 594 ze zm.).Pozwany jako strona przegrywająca sprawę obowiązany jest zwrócić powodowi koszty procesu, na które w niniejszej sprawie złożył się opłata od pozwu w wysokości 108 zł. Pozwany został zwolniony od kosztów sądowych w całości, co jednocześnie nie zwalnia go od obowiązku zwrotu kosztów procesu powodowi, jako stronie wygrywającej proces.

W rozpoznawanej sprawie pozwany i powód korzystali z pomocy adwokatów udzielonej jej z urzędu. Zgodnie z przepisem art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku o adwokaturze (tekst jednolity - Dz.U. z 2015 roku, poz. 615), koszty pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu ponosi Skarb Państwa. Obowiązek pokrycia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej nie jest obowiązkiem mieszczącym się w formule obowiązku zwrotu kosztów procesu miedzy stronami, lecz ma charakter publicznoprawny i subsydiarny, gdyż powstaje dopiero wówczas, gdy egzekucja kosztów zasądzonych od przeciwnika procesowego strony korzystającej z pomocy prawnej udzielonej z urzędu okazała się bezskuteczna albo gdy kosztami procesu została obciążona strona korzystająca z pomocy prawnej z urzędu, czy też jeżeli koszty procesu zostały stosunkowo rozdzielone lub wzajemnie zniesione, a opłaty z tytułu udzielonej pomocy prawnej nie zostały zapłacone w całości lub w części. Skarb Państwa nie będzie więc nimi obciążony jedynie w sprawie, w której kosztami procesu obciążony został przeciwnik procesowy strony korzystającej z pomocy udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 10 października 2013 roku, I ACa 23/13, LEX nr 1386079). Taka natomiast sytuacja nie zaistniała w niniejszej sprawie, albowiem strona pozwana, która według ogólnych reguły z art. 98 k.p.c. powinna zostać obciążona tymi kosztami została zwolniona od kosztów sądowych w całości.

W tym wypadku wynagrodzenie należne pełnomocnikowi z urzędu pozwanej wyniosło 1200 zł (§ 6 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – tekst jednolity Dz.U. z 2013 roku, poz. 461), przy czym należało podwyższyć je o podatek VAT (§ 2 ust. 3 w/w Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku), co daje łącznie kwotę 1476 zł.

Mając powyższe na względzie, na podstawie powołanych przepisów, należało orzec jak w punkcie II i III wyroku.