Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ka 940/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 sierpnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Kielcach IX Wydział Karny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Andrzej Ślusarczyk (spr.)

Sędziowie: SO Leszek Grzesiak

SO Anna Szeliga

Protokolant: sekr.sądowy Katarzyna Komosa

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Kielcach Roberta Jagusiaka

po rozpoznaniu w dniu 27 sierpnia 2013 roku

sprawy B. K. (1)

oskarżonego o przestępstwo z art.178 a § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Starachowicach

z dnia 18 kwietnia 2013 roku sygn. akt II K 63/13

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem kosztów sądowych należnych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt. IX Ka 940/13

UZASADNIENIE

B. K. (2) został oskarżony o to, że w dniu 28 października 2012 roku w S. woj. (...) w ruchu lądowym prowadził samochód marki R. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości 1,23 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, tj. o przestępstwo z art. 178 a § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Starachowicach wyrokiem z dnia 18 kwietnia 2013 roku w sprawie II K 63/13 w ramach zarzucanego czynu B. K. (2) uznał za winnego tego, że w dniu 28 października 2012 roku w S. usiłował prowadzić w ruchu lądowym pojazd mechaniczny – samochód osobowy marki R. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości 1,23 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu lecz czynu zamierzonego nie dokonał z uwagi na podjęcie interwencji przez funkcjonariuszy policji tj. popełnienia przestępstwa z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 178 a § 1 k.k. i za ten czyn na podst. art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 178 a § 1 k.k. i w zw. art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierzył mu karę 100 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 10 zł. Nadto na podst. art. 42 § 2 k.k. i art. 43 § 1 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego B. K. (2) środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat, a także w trybie art. 49 § 1 i 2 k.k. świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 200 zł. Ponadto Sąd obciążył oskarżonego kosztami procesu w kwocie 190 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniósł oskarżony B. K. (2) zaskarżając wyrok w całości, zarzucając mu:

1.  Obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku, a to:

- art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie wszystkich wątpliwości, na jego niekorzyść, a w szczególności dotyczących miejsca zdarzenia, które ma znaczenie dla bytu przestępstwa, możliwości zauważenia jego pojazdu przez funkcjonariuszy policji poruszających się drogą, pomimo iż w tym zakresie brak jest dowodów, a Sąd nie przeprowadził żadnego postępowania, aby potwierdzić tezę przyjętą w uzasadnianiu wyroku;

- art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie wybiórczej, jednostronnej i dowolnej oceny materiału dowodowego oderwanej od przeprowadzonych dowodów przy jednoczesnym oparciu się tylko na niejednoznacznych zeznaniach funkcjonariuszy policji a bezzasadne zdyskredytowanie innych dowodów, co w konsekwencji doprowadziło do tego, że ustalenia nie są następstwem rozważenia we wzajemnym ze sobą powiązaniu wszystkich dowodów, a wiec nie pozostawała ona pod ochroną zasady swobodnej oceny dowodów;

- art. 172 k.p.k. poprzez nieskonfrontowanie sprzecznych ze sobą dowodów osobowych, co do miejsca zdarzenia, usytuowaniu pojazdu, śladów w terenie oraz zacierania przez funkcjonariusza policji interweniującego na miejscu dowodów poprzez skasowanie w moim telefonie zabezpieczonych śladów;

- art. 207 § 1 k.p.k. poprzez niedokonanie oględzin miejsca zdarzenia, mimo że akta sprawy dostarczają sprzecznych w tym zakresie dowodów;

- art. 366 § 1 k.p.k. poprzez nie zmierzanie do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy ujawnionych w toku przewodu sądowego tj. nie przesłuchanie ponownie funkcjonariuszy policji co do kwestii wynikających z zeznań świadków i wyjaśnień oskarżonego, a nadto wynikających ze złożonego zdjęcia;

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku polegający na przyjęciu, że w dniu 28 października 2012 roku w S. usiłował prowadzić w ruchu lądowym pojazd mechaniczny – samochód marki R. migane (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości 1,23 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu lecz czyny zamierzonego nie dokonał z uwagi na podjęcie interwencji przez funkcjonariuszy policji pomimo, iż dowody zebrane w sprawie nie dają żadnych podstaw do przyjęcia, iż pojazd oskarżonego był w ruchu w momencie interwencji policji, jak również że miejsce wskazane przez tych funkcjonariuszy jest miejscem, które skutkowałoby odpowiedzialność za art. 178 a § 1 k.k.

Powołując się na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja wywiedziona przez oskarżonego nie zasługuje na uwzględnienie i należało ją uznać za oczywiście bezzasadną.

W pierwszej kolejności wskazać trzeba, że brak jest podstaw do skutecznego formułowania zarzutu obrazy przepisów prawa procesowego, podnoszonego w apelacji przez oskarżonego. Analiza sposobu procedowania Sądu I instancji, a także lektura pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia nie wykazała, aby przeprowadzone postępowanie było dotknięte wadami, a w szczególności nastąpiło z naruszeniem przepisów art. 5 § 2, 7 i 366 § 1 k.p.k.

Skarżący formując zarzut naruszenia w/wym. przepisów postępowania nie skonkretyzował ich jednak, ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że Sąd Rejonowy oparł wyrok wyłącznie na dowodach potwierdzających tezę oskarżenia, nie uwzględniając jednocześnie dowodów przeciwnych.

W ocenie Sądu Okręgowego lektura pisemnych motywów skarżonego orzeczenia wskazuje, że Sąd I instancji analizował wszystkie pozyskane w sprawie dowody, natomiast nie wszystkim w całości przyznał przymiot wiarygodności. Całość ustaleń faktycznych oparta została na tych dowodach, którym Sąd merytoryczny nadał walor wiarygodności. Skoro nie wszystkie dowody obdarzone tym przymiotem były korzystne z punktu widzenia interesów procesowych oskarżonego, to brak jest - wobec prawidłowej, bo zgodnej z regułami określonymi przepisem art. 7 k.p.k. ich oceny - podstaw do podnoszenia zarzutu obrazy w/wym. przepisów postępowania.

Jeśli idzie o zarzut naruszenia art. 5 § 2 k.p.k., podnoszony w apelacji oskarżonego to wskazać należy, że nie można zasadnie stawiać zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k., podnosząc wątpliwości strony, co do treści ustaleń faktycznych lub co do sposobu interpretacji prawa. Dla oceny, czy nie został naruszony zakaz in dubio pro reo nie są bowiem miarodajne tego rodzaju wątpliwości zgłaszane przez stronę, ale jedynie to, czy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, względnie to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć. W wypadku, gdy pewne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, czy też dania wiary lub jej odmówienia wyjaśnieniom oskarżonego, to nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo, a ewentualne zastrzeżenia co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu, rozstrzygane być mogą jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez Sąd orzekający w granicach sędziowskiej swobody ocen, wynikającej z treści art. 7 k.p.k. W realiach niniejszej sprawy nie można stwierdzić także i tego, że Sąd Rejonowy naruszył dyrektywy art. 7 k.p.k., co niezasadnie podnosi oskarżony w złożonej apelacji. Fakt, że przyjęte przez Sąd założenia dowodowe nie odpowiadają preferencjom oskarżonego, samo przez się nie uzasadnia naruszenia dyrektywy art. 7 k.p.k. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. jeśli tylko jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego oraz jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. Oskarżony w złożonej apelacji nie wykazał, aby którykolwiek z powyższych warunków nie został w wyroku dotrzymany, a zatem zarzut obrazy art. 7 k.p.k. nie mógł w realiach rozpoznawanej sprawy stanowić przyczyny zmiany zaskarżonego orzeczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego chybiony jest również zarzut błędu w ustaleniach faktycznych podnoszony przez oskarżonego B. K. (2) polegający na stwierdzeniu, iż oskarżony dopuścili się przypisanego mu czynu.

Zdaniem Sądu Odwoławczego, co też prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy, analiza całokształtu materiału dowodowego nie pozostawia żadnych wątpliwości co do tego, iż oskarżony B. K. (2) znajdując się w stanie nietrzeźwości usiłował prowadzić pojazd mechaniczny, lecz zamierzonego czynu nie dokonał z uwagi na podjęcie interwencji przez funkcjonariuszy policji. Słusznie Sąd I instancji oparł się w tej mierze na zeznaniach funkcjonariuszy policji A. K. i B. S. prawidłowo uznając je za wiarygodny dowód w sprawie, bowiem zostały one złożone przez osoby postronne, które relacjonowały jedynie czynności w związku z interwencją podjętą w ramach wykonywanego zawodu. Świadkowie ci wprost wskazywali w swoich zeznaniach, iż oskarżony zamierzał wyjechać pojazdem z kompleksu leśnego na ulicę (...) i dopiero na widok oznakowanego radiowozu policyjnego zmienił zamiar i cofnął pojazdem w kierunku kompleksu leśnego. Zachowanie oskarżonego zaobserwowane przez w/wym. funkcjonariuszy policji wskazuje, iż B. K. (2) usiłował prowadzić samochód osobowy będąc w stanie nietrzeźwości. Wyjaśnienia oskarżonego w tej kwestii nie zasługują na wiarę, są bowiem nielogiczne i pozostają w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie i zmierzają jedynie do uniknięcia przez oskarżonego odpowiedzialności karnej za popełniony czyn. Sąd Rejonowy dokonał właściwej oceny wyjaśnień oskarżonego słusznie uznając je za niewiarygodne, sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, pełne wzajemnych sprzeczności i nieścisłości. Prawidłowo Sąd I instancji wskazał, iż oskarżony B. K. (2) kłamał. Niezasadnie podnosi oskarżony w uzasadnieniu złożonej apelacji, iż Sąd Rejonowy błędnie przyjął, iż jego zamiarem było wyjechanie na drogę, a jedynie interwencja policjantów przed tym go powstrzymała. Jak wynika z materiału dowodowego zebranego w sprawie oskarżony spożywał alkohol w towarzystwie swoich dwóch kolegów. Po tym jak zabrakło im alkoholu jeden z nich R. M. udał się pieszo do sklepu, aby go kupić. Oskarżony i druga z osób przebywająca razem z nim w samochodzie czekali w lesie na kolegę. W takich okolicznościach twierdzenia oskarżonego, iż równie prawdopodobna jest wersja, iż przed powrotem do domu chciał przestawić samochód bliżej drogi, w obawie przed jego kradzieżą jest mało prawdopodobna. Zapewne oskarżony, znużony czekaniem na kolegę sam chciał pojechać do sklepu po alkohol.

Niezasadnie podnosi oskarżony w złożonej apelacji, iż Sąd Rejonowy błędnie ocenił zeznania świadków A. K. i B. S. co do możliwości zauważenia przez nich jego pojazdu. Wbrew temu co podnosi skarżący, słusznie Sąd I instancji przyjął, iż gdyby samochód oskarżonego nie był uruchamiany i cały czas stał w odległości wynikającej z jego wyjaśnień tj. w odległości przynajmniej 100 metrów, w głębi kompleksu leśnego to policjanci z pewnością nie mieliby możliwości jego zauważenia. Dostrzegli go dopiero jak próbował wyjechać na ulicę (...), co tylko potwierdza fakt, iż oskarżony wcale nie stał w głębi kompleksu leśnego, lecz próbował jechać pojazdem. Fakt pierwotnego umiejscowienia samochodu potwierdzają również zdjęcia dołączone do akt sprawy, a także zeznania R. M.. Zdjęcie dołączone przez oskarżonego do apelacji, a poddane oględzinom na ostatniej rozprawie przed Sądem Rejonowym nawet gdyby faktycznie zostało wykonane podczas interwencji nie odpowiada rzeczywistemu, pierwotnemu usytuowaniu pojazdu, wynikającemu z wcześniej dołączonej dokumentacji fotograficznej. Niezasadnie podnosi oskarżony, iż policjanci skasowali w jego telefonie zabezpieczone ślady. Nie wiadomo z jakich przyczyn funkcjonariusze policji mieli by dokonać takiej czynności. Ponadto w ocenie Sądu Okręgowego nie ma również niezbitych dowodów na to, iż oskarżony rzeczywiście fotografował miejsce zdarzenia i że zdjęcie dołączone przez niego do akt sprawy faktycznie zostało wykonane podczas przeprowadzania interwencji.

Zdaniem Sądu Odwoławczego chybiony jest również zarzut naruszenia przepisu 207 § 1 k.p.k. poprzez niedokonanie oględzin miejsca zdarzenia.

Podkreślić należy, iż do oględzin należy też wyodrębniana w kryminalistyce tzw. wizja lokalna, czyli oględziny wtórne, której celem jest uzyskanie w miejscu zdarzenia właściwego obrazu tegoż zdarzenia albo uściślenie uzyskanych uprzednio informacji, ma więc ona charakter raczej weryfikacyjny, a nie wykrywczy.

W przedmiotowej sprawie przeprowadzenie oględzin miejsca zdarzenia nie było konieczne, bowiem nie miałoby ono na celu zweryfikowanie uzyskanych informacji co do wyglądu miejsca zdarzenia lecz jedynie miałoby służyć przedstawieniu wersji zdarzenia podawanej przez oskarżonego.

Reasumując podkreślić należy, iż Sąd Rejonowy zgromadził kompletny materiał dowodowy. Dysponując pełnym materiałem dowodowym Sąd ten przystąpił do jego analizy oraz oceny, którym nie sposób zarzucić dowolności, niekonsekwencji, czy braku logiki. W konsekwencji Sąd I instancji na podstawie kompletnego i prawidłowo ocenionego materiału dowodowego dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które wiernie odzwierciedlają rzeczywisty przebieg zdarzeń.

W świetle powyższego Sąd Okręgowy uznał, że zarówno ocena materiału dowodowego jak i będące jej efektem ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji są prawidłowe i nie ma podstaw do ich zakwestionowania. Ustaleń tych nie mogły podważyć argumenty podniesione przez oskarżonego w apelacji. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego okoliczności sprawy i wina oskarżonego nie budzą żadnych wątpliwości.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji wymierzając oskarżonemu karę wziął pod uwagę wszelkie okoliczności z art. 53 k.k. i zgodnie z dyrektywami zawartymi w przepisie artykułu jak wyżej, wymierzona oskarżonemu kara jest adekwatna zarówno do stopnia zawinienia oskarżonego jak i stopnia społecznej szkodliwości jego czynu, zaś ustalenia odnośnie orzeczonych wobec B. K. (2) kary i środków karnych, poczynione przez Sąd I instancji są prawidłowe i nie ma podstaw do ich zakwestionowania.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 456 k.p.k. i art. 437 §1 k.p.k. zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Rozstrzygnięcie o kosztach sądowych za II instancję Sąd oparł o przepisy art. 636 § 1 k.p.k. oraz w oparciu o art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy z dnia 23.06.1973 roku o opłatach w sprawach karnych, a także § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 roku w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym.

SSO Leszek Grzesiak SSO Andrzej Ślusarczyk SSO Anna Szeliga