Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1457/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G.

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski

Sędziowie:

SSA Aleksandra Urban

SSA Alicja Podlewska (spr.)

Protokolant:

sekr.sądowy Angelika Judka

po rozpoznaniu w dniu 2 lutego 2016 r. w Gdańsku

sprawy M. V.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.

o dodatek pielęgnacyjny

na skutek apelacji M. V.

od wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 27 maja 2015 r., sygn. akt IV U 367/14

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Elblągu – IV Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSA Alicja Podlewska SSA Maciej Piankowski SSA Aleksandra Urban

Sygn. akt III AUa 1457/15

UZASADNIENIE

Ubezpieczony M. V. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. z dnia 11 marca 2014r., odmawiającej mu prawa do dodatku pielęgnacyjnego, wskutek wniosku złożonego dnia 7 sierpnia 2013r.

Pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie, gdyż Komisja Lekarska ZUS, w dniu 5 marca 2014r., nie uznała ubezpieczonego za niezdolnego do samodzielnej egzystencji, wobec czego nie są spełnione warunki przyznania prawa do dodatku pielęgnacyjnego.

Wyrokiem z dnia 27 maja 2015r., sygn. IV U 367/14, Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Uzasadniając powyższe rozstrzygnięcie, Sąd Okręgowy wyjaśnił, iż z przepisu art. 75 ust. 1 „ustawy emerytalnej” wynika, że dodatek pielęgnacyjny przysługuje osobie uprawnionej do emerytury lub renty, jeżeli osoba ta została uznana za całkowicie niezdolną do pracy oraz do samodzielnej egzystencji albo ukończyła 75 lat życia. „Art. 13 ust. 5 ustawy emerytalnej definiuje, że niezdolność do samodzielnej egzystencji orzeka się w przypadku stwierdzenia naruszenia sprawności organizmu w stopniu powodującym konieczność stałej lub długotrwałej opieki i pomocy innej osoby w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych.”

Sąd I instancji wyjaśnił, iż bezspornie skarżący spełniał przesłankę przyznania wnioskowanego prawa polegającą na przysługiwaniu prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Wnioskodawca urodził się w dniu (...), wobec czego niewątpliwie nie ukończył 75 lat. Jedyną okolicznością sporną było więc to, czy skarżący jest niezdolny do samodzielnej egzystencji. Celem ustalenia, czy zachodzi przesłanka przyznania dodatku pielęgnacyjnego, postanowieniem z dnia 1 lipca 2014r. Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych: neurologa, pulmonologa, psychiatry, ortopedy, gastroenterologa i okulisty, tj. stosownie do schorzeń skarżącego. Wyborowi biegłych strony się nie sprzeciwiły (art. 279 k.p.c.).

Sąd Okręgowy wskazał, iż w dniu 11 lipca 2014r. ubezpieczony osobiście odebrał pisma sądowe, wzywające go do stawiennictwa na badania przez biegłych: w dniu 1 sierpnia 2014r. przez biegłego neurologa, w dniu 7 sierpnia 2014r. przez biegłego psychiatrę i w dniu 20 sierpnia 2014r. przez biegłego ortopedę. Skarżący w dniu 30 lipca 2014r. telefonicznie poinformował, iż nie może stawić się na wyznaczone badania z uwagi na kontynuację leczenia szpitalnego po przebytej operacji wieloodłamowego złamania piszczeli nogi lewej, wobec czego został zobowiązany do przedłożenia zaświadczenia o pobycie w szpitalu lub o kontynuacji leczenia w związku ze złamaniem piszczeli, w terminie 7 dni od odręczenia pod rygorem pominięcia dowodów z opinii lekarzy neurologa, psychiatry i ortopedy z uwagi na niestawienie się na badanie. Zobowiązanie skarżący odebrał osobiście w dniu 22 sierpnia 2014r.

Następnie wyznaczono terminy badań u biegłego lekarza gastroenterologa w dniu 6 października 2014r. i u biegłego lekarza pulmonologa na dzień 14 października 2014r., na które to terminy ubezpieczony został wezwany pismami odebranymi osobiście w dniu 16 września 2014r. W dniach 6 października 2014r. oraz 5 listopada 2014r. wskazani biegli poinformowali Sąd, iż skarżący nie stawił się na przedmiotowych badaniach, wobec czego zobowiązano go do usprawiedliwienia, w terminie 7 dni, nieobecności na w/w badaniach pod rygorem uznania, iż odmawia on przyjęcia dowodów z opinii biegłych, co będzie skutkowało koniecznością orzekania bez przeprowadzenia tych dowodów.

Wskazane zobowiązania ubezpieczony odebrał osobiście w dniu 25 listopada 2014r. i w jego wykonaniu przedłożył zaświadczenie nr (...) wystawione w dniu 29 listopada 2014r. przez lekarza sądowego, stwierdzające jego niemożność stawienia się w dniach 6 października 2014r. i 14 października 2014r. na wyznaczonych badaniach.

Następnie, uwzględniając treść zaświadczenia wystawionego przez lekarza orzecznika, wyznaczono na dzień 26 lutego 2015r. termin badania u biegłego psychiatry, na które ubezpieczony odebrał wezwanie w dniu 17 lutego 2015r.

W dniu 27 lutego 2015r. wyznaczony biegły psychiatra poinformował, iż skarżący nie stawił się na wyznaczonym badaniu.

Raz jeszcze wyznaczono terminy badań u biegłych neurologa, ortopedy, pulmonologa i gastroenterologa, określając ich termin na 14 kwietnia 2015r. z pouczeniem skarżącego przy wezwaniu jak przy poprzednich terminach. Wezwania zostały ponownie odebranie przez skarżącego osobiście w dniach 19 marca 2015r. i 9 kwietnia 2015r., po czym w dniu 16 kwietnia 2015r. wszyscy biegli poinformowali, iż ubezpieczony nie stawił się na wyznaczone badania.

Wobec powyższego skarżącego wezwano na rozprawę wyznaczoną na dzień 18 maja 2015r. i pouczono go, iż niestawiennictwo będzie uznane za równoznaczne z odmową poddania się badaniom lekarskim przez biegłych neurologa, pulmonologa, psychiatrę, ortopedę, gastroenterologa i okulistę, które to wezwanie wraz pouczeniem zostało odebranie osobiście przez ubezpieczonego w dniu 24 kwietnia 2015r. W dniu rozprawy skarżący telefonicznie powiadomił, iż z uwagi na stan zdrowia nie jest w stanie stawić się na rozprawie, nie przedstawił jednak na tę okoliczność zaświadczenia wydanego przez lekarza sądowego, zgodnie z art. 214 1§1 k.p.c.

Na rozprawie pełnomocnik organu rentowego podtrzymał dotychczasowe stanowisko, wnioskując o oddalenie odwołania ubezpieczonego.

Sąd Okręgowy podkreślił, że proces cywilny, w tym także proces w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, jest procesem kontradyktoryjnym, co oznacza, iż obowiązek zgłoszenia twierdzeń i ciężar przeprowadzenia stosownego dowodu na poparcie swoich racji w postępowaniu sądowym obciąża ubezpieczonego, zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 6 k.c. Przy tym strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 232 k.p.c.). To one bowiem są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Sąd orzeka na podstawie twierdzeń i dowodów dostarczonych przez strony.

Sąd I instancji wskazał dalej, iż w toku niniejszego postępowania aktywność procesowa skarżącego ograniczyła się jedynie do złożenia odwołania od decyzji organu rentowego, odbierania pism procesowych i usprawiedliwiania swojego niestawiennictwa na części wyznaczonych terminów badań. Terminy badań były zaś wyznaczane kilkukrotnie, a ubezpieczony przez około 10 miesięcy nie wykazał się żadną inicjatywą w postępowaniu toczącym się na skutek jego odwołania. Same twierdzenia skarżącego zawarte w odwołaniu od decyzji i jego subiektywne poczucie niezadowolenia z decyzji wydanej przez organ rentowy nie miały żadnej wartości dowodowej, w związku z czym Sąd postanowił dopuścić dowód z opinii 6 biegłych, aby w sposób możliwie kompleksowy i sumaryczny możliwa była ocena niezdolności skarżącego do samodzielnej egzystencji. Biorąc pod uwagę fakt, iż ubezpieczony każdorazowo był pouczany o skutkach niestawiennictwa na wyznaczone badania i mimo to nie stawił się na żadne z nich, aby umożliwić weryfikację jego twierdzeń na temat występujących schorzeń, wezwano ubezpieczonego na rozprawę pod rygorem przyjęcia, że odmawia stawienia się na badania przez biegłych wszystkich wskazanych wcześniej specjalności. Zdaniem Sądu Okręgowego, skoro skarżący nie stawił się na rozprawę i wobec tego nie wyjaśnił podstaw swojego negatywnego stanowiska co do udziału w badaniach, Sąd postanowieniem ogłoszonym na rozprawie, na podstawie art. 233 § 2 k.p.c., pominął dowód z opinii biegłych i przyjął, że negatywne skutki procesowe tego postanowienia obciążają ubezpieczonego.

Wobec powyższego, uznając, że skoro skarżący odmówił z przyczyn leżących po jego stronie przedstawienia dowodów istotnych dla rozstrzygnięcia, Sąd I instancji przyjął, że nie wykazał on, aby był niezdolny do samodzielnej egzystencji. W ten sposób nie został spełniona jedna z wymaganych łącznie przesłanek nabycia prawa do dodatku pielęgnacyjnego. Skutkowało to oddaleniem na podstawie art. 477 14§1 k.p.c. odwołania od zaskarżonej decyzji, gdyż decyzja ta odpowiada prawu.

Apelację od wyroku wywiódł ubezpieczony M. V., zaskarżając go w całości i wskazując, iż dodatek pielęgnacyjny należy mu się już od 2008 r., „co potwierdziła Komisja ds. Orzekania o Niepełnosprawności w O.”. Zdaniem skarżącego, lekarze ZUS są niewiarygodni, gdyż mimo że poruszał się przy pomocy kul, nie przyznali mu dodatku pielęgnacyjnego, „nawet na czas gdy noga wyzdrowieje”. Zdaniem apelującego, Sąd I instancji powinien z urzędu dokonać ustaleń żądając dokumentacji medycznej ze wszystkich przychodni, w których ubezpieczony się leczył od wielu lat. Do chorób już istniejących doszły nadto nowe schorzenia, a inne pogłębiły się. Podkreślił, iż mieszka sam i jest mu potrzebna pomoc w załatwianiu wielu życiowych potrzeb.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelację należało uwzględnić.

Przedmiotem niniejszej sprawy było spełnienie przez ubezpieczonego M. V. przesłanek do nabycia prawa do dodatku pielęgnacyjnego.

Zgodnie z treścią art. 75 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2015, poz. 748 j.t., dalej: ustawa emerytalna), dodatek pielęgnacyjny przysługuje osobie uprawnionej do emerytury lub renty, jeżeli osoba ta została uznana za całkowicie niezdolną do pracy oraz do samodzielnej egzystencji albo ukończyła 75 lat życia, z zastrzeżeniem ust. 4. W sprawie poza sporem było, iż wnioskodawca jest osobą całkowicie niezdolną do pracy, uprawnioną do renty z tytułu niezdolności do pracy. Sporna kwestia sprowadzała się natomiast do tego, czy jest on również osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji w rozumieniu art. 13 ust 5 ustawy emerytalnej.

Celem ustalenia spornej przesłanki, Sąd I instancji dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy sądowych. Ubezpieczony nie stawił się na żaden z terminów badań wyznaczonych przez biegłych, przy czym w przypadku dwóch terminów (6 i 14 października 2014 r.) usprawiedliwił swoje niestawiennictwo zaświadczeniem wystawionym przez lekarza sądowego. Wnioskodawca nie stawił się również na wyznaczony przez Sąd I instancji termin rozprawy. W związku z powyższym, powołując się na zasadę kontradyktoryjności wynikającą z art. 232 kpc oraz na przepis art. 233 § 2 kpc, Sąd Okręgowy uznał, iż ubezpieczony nie wykazał, aby był osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji i oddalił jego odwołanie.

Zgodnie z dyspozycją przepisu art. 233 § 1, sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zgodnie zaś z treścią § 2 tego przepisu, sąd oceni na tej samej podstawie, jakie znaczenie nadać odmowie przedstawienia przez stronę dowodu lub przeszkodom stawianym przez nią w jego przeprowadzeniu wbrew postanowieniu sądu.

Prawidłowe zastosowanie przepisu art. 233 § 2 kpc wymaga zatem oceny znaczenia odmowy bądź stawiania przeszkód przez stronę w postępowaniu dowodowym na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. W przedmiotowej sprawie Sąd I instancji wadliwie zastosował powyższy przepis wskutek czego nie dokonał ustaleń faktycznych niezbędnych dla prawidłowego rozstrzygnięcia sporu.

Przede wszystkim podkreślić należy, iż ubezpieczony celem wykazania zasadności swojego żądania złożył dokumentację medyczną i poddał się badaniom przez lekarzy ZUS – na etapie postępowania wyjaśniającego, jak również złożył dodatkową dokumentację w toku postępowania odwoławczego (k. 17 a.s.). Sąd I instancji dysponował ww. dokumentacją, jak również wynikami badania i orzeczeniami lekarza orzecznika i komisji lekarskiej ZUS. Powyższa dokumentacja także jest dowodem w sprawie, który Sąd I instancji stosownie do art. 233 § 1 kpc winien przy ocenie zasadności żądania uwzględniać. Winien ją zatem także uwzględniać stosując art. 233 § 2 kpc.

Przeprowadzone przez Sąd I instancji postępowanie dowodowe nie daje żadnych podstaw do wnioskowania, iż dokumentacja zgromadzona w aktach rentowych była niewystarczająca dla dokonania istotnych dla sprawy ustaleń faktycznych. Inaczej rzecz ujmując, Sąd I instancji nie był wprawdzie w stanie samodzielnie ocenić stanu zdrowia ubezpieczonego na podstawie zgromadzonej w sprawie dokumentacji, jednakże nie mógł też samodzielnie zadecydować, czy na podstawie dokumentacji tej możliwe jest ustalenie, czy wnioskodawca jest osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji.

Sąd I instancji nie mógł w przedmiotowej sprawie skutecznie i prawidłowo zastosować przepis art. 233 § 2 kpc, skoro wcześniej nie ustalił, że nie jest możliwe wydanie w sprawie opinii przez biegłych wyłącznie na podstawie dokumentacji zgromadzonej w sprawie z inicjatywy obu stron procesu. Bez dokonania takiego ustalenia Sąd Okręgowy a priori uznał tę dokumentację za niewystarczającą dla stwierdzenia czy ubezpieczony w dacie wydania decyzji był niezdolny do samodzielnej egzystencji. Do poczynienia takiego stwierdzenia Sąd ten nie był uprawniony samodzielnie, gdyż stosownie do art. 278 § 1 kpc, o takie wiadomości winien zwrócić się do biegłych. Podkreślić również należy, iż takie ustalenie winno być dokonane przez Sąd I instancji z urzędu – stosownie do art. 232 zd. 2 kpc.

W świetle powyższego zasadny okazał się wynikający z uzasadnienia apelacji – nieporadnie wprawdzie uzasadniony – zarzut naruszenia przepisów art. 232 zd. 2 kpc i art. 233 § 2 kpc, co miało skutkowało wadliwym rozstrzygnięciem.

Dodatkowo w sprawie należało uwzględnić, iż ubezpieczony działał w sprawie samodzielnie, a od wielu lat choruje psychicznie – schizofrenia przewlekła. Ta ostatnia okoliczność wynika zarówno z nadesłanej przez niego dokumentacji medycznej (k. 17 akt sądowych), jak i dokumentacji znajdującej się w aktach rentowych. Ubezpieczony orzeczeniem z dnia 15 września 1983 r. został zaliczony przez organ rentowy do drugiej grupy inwalidów okresowo na 2 lata, podstawę tego orzeczenia stanowiła stwierdzona u niego schizofrenia chroniczna, przy czym uznano, iż inwalidztwo istnieje już od 1973 r. (k. 26-27 t. IV. 4 akt rentowych). Orzeczeniem z dnia 10 maja 1995 r. ubezpieczony został zaś uznany za inwalidę drugiej grupy na stałe ze względu na schizofrenię przewlekłą, ze wskazaniem, iż stan zdrowia nie rokuje poprawy (k. 104 t. IV. 4 akt rentowych). Chorobę psychiczną ubezpieczonego potwierdzają również zaświadczenia z dnia 8 stycznia 2014 r. i 5 lutego 2014 r. (k. 17 kat sądowych), opinia lekarza orzecznika ZUS z 14 listopada 2013 r. (k. 15 dokumentacji orzeczniczo – lekarskiej) oraz orzeczenie Obwodowej Komisji Lekarskiej ds. Inwalidztwa i Zatrudnienia (k. 104 t. IV akt ZUS).

Przytoczyć należy stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z dnia 4 kwietnia 2014 r. (I UK 363/13, Lex nr 1482341), iż jeśli z okoliczności sprawy wynika, że strona wnosząca odwołanie od decyzji organu rentowego przejawia w określonym stopniu nieporadność, to sąd orzekający (również w postępowaniu odwoławczym) - w zależności od sytuacji - powinien udzielić stronie odwołującej się stosownego pouczenia co do czynności procesowych, przy czym pouczenie musi być adekwatne do jej zdolności percepcyjnych, a w wypadku stwierdzenia, że nieporadność strony jest tak duża, iż nie pozwala na samodzielne wykorzystanie udzielanych jej wskazówek, powinien zwrócić stronie uwagę na potrzebę skorzystania z fachowej pomocy prawnej i wyjaśnić zasady uzyskania takiej pomocy z urzędu. W uzasadnieniu postanowienia z dnia 27 września 2012 r. (III CSK 13/12, Lex nr 1224681). Sąd Najwyższy wskazał, iż obowiązkiem sądu jest udzielenie uczestnikowi postępowania stosownych pouczeń, o których mowa w art. 5 i art. 212 k.p.c., jeżeli stwierdzone zostanie, że cierpi on na zaburzenia psychiczne uniemożliwiające lub utrudniające mu zrozumienie jego sytuacji procesowej i podjęcie racjonalnej obrony swoich praw. W szczególności obowiązkiem sądu jest pouczenie takiej osoby o możliwości złożenia wniosków dowodowych, także wniosku o przesłuchanie na rozprawie biegłego psychiatry wydającego opinię na piśmie oraz o możliwości ustanowienia zawodowego pełnomocnika procesowego a także o możliwości ustanowienia przez sąd pełnomocnika z urzędu.

W przedmiotowej sprawie Sąd I instancji wprawdzie dopuścił z urzędu dowód z opinii biegłych sądowych oraz pouczał wnioskodawcę o skutkach niestawiennictwa na badanie oraz na rozprawę celem złożenia zeznań, jednakże z uwagi na rozpoznane wieloletnie schorzenie psychicznego ubezpieczonego, niewywiązywanie się przez niego z obowiązków procesowych strony – z nieudolnymi generalnie próbami usprawiedliwiania się, Sąd Okręgowy miał obowiązek także pouczyć ubezpieczonego o zasadności udzielenia pełnomocnictwa ewentualnie o możliwości złożenia wniosku o przyznanie pełnomocnika z urzędu. Powyższemu obowiązkowi uchybił. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji winien zatem takiego pouczenia ubezpieczonemu udzielić.

Sąd Okręgowy ponownie rozpoznając sprawę winien na podstawie dowodu z opinii biegłych ustalić czy w dacie wydania przedmiotowej decyzji przez ZUS stan zdrowia ubezpieczonego uzasadniał uznanie go za osobę okresowo bądź trwale niezdolną do samodzielnej egzystencji w rozumieniu art. 13 ust 5 ustawy emerytalnej, przy czym – w razie niestawiennictwa ubezpieczonego na badaniach – czy możliwe jest sporządzenie opinii wyłącznie na podstawie zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej. Mając na uwadze zarzuty zgłoszone w apelacji, Sąd Okręgowy winien również uprzednio (przed skierowaniem sprawy do biegłych) zobowiązać ubezpieczonego ewentualnie jego pełnomocnika (o ile taki zostanie ustanowiony) do oświadczenia się czy ubezpieczony złożył w sprawie całość dokumentacji medycznej na potwierdzenie zasadności jego żądania a jeżeli nie zobowiązać do jej złożenia bądź wskazania gdzie się znajduje - i jej zażądać.

Ponieważ wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego (art. 108 § 2 k.p.c.).

SSA Alicja Podlewska SSA Maciej Piankowski SSA Aleksandra Urban