Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt VII Pa 3/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lutego 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Marcin Graczyk (spr.)

Sędziowie: SO Włodzimierz Czechowicz

SO Małgorzata Jarząbek

Protokolant: st.sekr.sądowy Monika Olszewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 lutego 2016 r. w W.

sprawy z powództwa M. Ł.

przeciwko M. S. Syndykowi Masy Upadłości M. G. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą G. R. M. G.

o odszkodowanie

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 21 października 2015 r., sygn. VI P 527/14

oddala apelację.

SSO Włodzimierz Czechowicz SSO Marcin Graczyk SSO Małgorzata Jarząbek

Sygn. akt VII Pa 3/16

UZASADNIENIE

M. Ł. pozwem skierowanym przeciwko Syndykowi Masy Upadłości M. G. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą G. R. M. G. w upadłości likwidacyjnej w W. wniósł o zasądzenie kwoty 13.083 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem i nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę, a także kwoty 13.083,00 zł tytułem odprawy pieniężnej.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, a także zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 października 2015 r. w sprawie o sygn. akt VI P 527/14, Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 13.083 zł tytułem odszkodowania, w pozostałym zakresie powództwo oddalił, odstępując od obciążania powoda kosztami procesu. W punkcie 4 wyroku nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 655 zł tytułem kosztów sądowych, zaś w punkcie 5 nadał wyrokowi w części zasądzającej rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 4.419 zł.

Przedmiotowy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia Sądu I instancji.

M. G. prowadził działalność gospodarczą pod nazwą M. G. Wytwórnia (...) lub G. R. M. G. (dalej zwanym: G. R. M. G.). Od dnia 14 października 2010 r. wobec M. G. prowadzone jest postępowanie upadłościowe obejmujące likwidację majątku upadłego.

Postanowieniem z dnia 29 lutego 2008 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie ogłosił upadłość M. G. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą G. R. M. G. z możliwością zawarcia układu. Postanowieniem z dnia 14 października 2010r . (sygn. akt IX GUp 4/08) Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w W. zmienił sposób prowadzenia postępowania upadłościowego z możliwości zawarcia układu na postępowanie obejmujące likwidację majątku i wyznaczył syndyka masy upadłości w osobie M. S..

Następnie Sąd Rejonowy ustalił, że M. Ł. został zatrudniony w G. R. M. G. początkowo na podstawie umowy o pracę na okres próbny od 1 września 2002 r. do 30 listopada 2002 r., następnie na podstawie umów o pracę na czas określony od 1 grudnia 2002 r. do 30 listopada 2004 r. i od 1 grudnia 2004 r. do 30 listopada 2006 r. Ostatecznie w dniu 1 grudnia 2006 r. strony zawarły umowę o pracę na czas nieokreślony. Ostatnio powód był zatrudniony na stanowisku Kierownika Zmiany w systemie równoważnego czasu pracy. Średnie miesięczne wynagrodzenie M. Ł. obliczone jak ekwiwalent za urlop wynosiło 4.419 zł brutto.

Od samego początku zatrudnienia pracodawca był poinformowany, że powód prowadzi gospodarstwo rolne i z tego powodu zazwyczaj większą cześć urlopu wypoczynkowego wykorzystywał w okresie letnim. Pracodawca nie zgłaszał co do tego zastrzeżeń, bowiem obowiązki powoda związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego nie miały wpływu na jego pracę u pozwanego.

W ostatnim czasie doszło do pogorszenia się stanu zdrowia powoda w związku z dolegliwościami bólowymi bioder i kręgosłupa. Powód informował pracodawcę, iż planowana jest u niego operacja biodra, która musi być poprzedzona uczęszczaniem przez pracownika na rehabilitację organizowaną przez ZUS.

Sąd Rejonowy ustalił również, że w okresie od 16 lipca 2013 r. do 22 września 2013 r. powód przebywał na długotrwałym zwolnieniu lekarskim z powodu dolegliwości związanych z kręgosłupem. Pracodawca podjął decyzję o kontroli zasadności zwolnienia lekarskiego powoda dot. okresu od 27 lipca 2013 r. do 11 sierpnia 2013 r. Wydział Orzecznictwa Lekarskiego i Prewencji pismem z dnia 7 sierpnia 2013 r. poinformował pracodawcę, iż po przeprowadzeniu bezpośredniego badania M. Ł. przez lekarza orzecznika ZUS nie stwierdzono nieprawidłowości w kontrolowanym zaświadczeniu lekarskim.

Powód otrzymał zwolnienia lekarskie w okresie od 14 kwietnia 2014 r. do 25 kwietnia 2014 r., a także od 19 maja 2014 r. do 30 maja 2014 r. Było to zwolnienie lekarskie z powodu uczestnictwa w rehabilitacji. Ponadto zgodnie z planem urlopowym powód przebywał na urlopie wypoczynkowym m.in. w okresie od 2 czerwca 2014 r. do 5 czerwca 2014 r., od 9 czerwca 2014 r. do 30 czerwca 2014 r. oraz od 2 lipca 2014 r. do 7 lipca 2014 r. Urlop wypoczynkowy był każdorazowo wykorzystywany przez powoda wyłącznie w przysługującym mu wymiarze (26 dni), nigdy nie wnioskował o przyznanie dodatkowego bezpłatnego urlopu wypoczynkowego.

Sąd Rejonowy ustalił następnie, że przełożonym powoda był P. J., który zajmował stanowisko Kierownika drukarni. Poza powodem na stanowisku Kierownika Zmiany zatrudnionych było trzech pracowników: G. L., R. B. oraz R. Ż.. Przy czym R. B. dodatkowo pełnił funkcję Zastępcy Kierownika Drukarni, jednak jego zakres obowiązków był tożsamy z obowiązkami pozostałych Kierowników Zmiany.

Na początku 2014 r. z powodu likwidacji stanowiska pracy wypowiedziano umowę o pracę R. B.. Następnie w maju 2014 r. oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę również z powodu likwidacji stanowiska pracy wręczono R. Ż.. Stosunek pracy miał ustać w sierpniu 2014r. Pod koniec okresu wypowiedzenia pracodawca cofnął oświadczenie o wypowiedzeniu umowy. Cofnięcie oświadczenia zostało mu wręczone w dniu 8 sierpnia 2014 r., a zatem w tym samym dniu, w którym wypowiedziano powodowi umowę o pracę. Natomiast G. L. jest nadal zatrudniony na stanowisku Kierownika Zmiany.

W dniu 29 lipca 2014 r. Kierownik Drukarni (...) wezwał powoda na rozmowę, celem ustalenia grafiku pracy na najbliższe tygodnie. W trakcie rozmowy P. J. poprosił powoda o odrobienie w sierpniu 2014 r. dnia wolnego z 2013 r., kiedy firma miała przestój. Wówczas powód wyjaśnił, iż już wcześniej informował Kierownika, że prawdopodobnie w tym czasie będzie przebywał na zwolnieniu lekarskim, spowodowanym skierowaniem go przez organ rentowy na rehabilitację. W tamtym okresie powód oczekiwał jedynie na wyznaczenie terminu rehabilitacji przez ZUS. Kierownik Drukarni nie ustosunkował się do powyższych informacji, ale poinformował o tym Syndyka.

W dniu 8 sierpnia 2014 r. M. Ł. otrzymał oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia, ze skutkiem na dzień 30 listopada 2014 r. Jako przyczynę wypowiedzenia umowy wskazano niską efektywność pracy powoda, która przekłada się na wyniki całego działu. Ponadto pracodawca wskazał, iż jest to związane z pozasłużbowymi obowiązkami powoda, wynikającymi z prowadzenia gospodarstwa rolnego i związanymi z tym pracami. Jest to przyczyną korzystania przez powoda z częstych zwolnień lekarskich bądź długotrwałych urlopów wypoczynkowych. Tego rodzaju postawa uniemożliwia planowe wykonywanie obowiązków przez dział, zwłaszcza w okresie letnim, w którym działalność produkcyjna zakładu jest znacznie zwiększona.

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, w okresie od dnia 1 września 2014 r. do 12 września 2014 r. oraz od dnia 15 września 2014 r. do 26 września 2014 r. powód przebywał na zwolnieniu lekarskim w związku z rehabilitacją. Konieczność uczestniczenia w rehabilitacji wynikała z zaplanowanej na zbliżający się termin operacji biodra.

W dalszej kolejności Sad Rejonowy ustalił, że po ustaniu łączącego strony stosunku pracy na dotychczas zajmowane przez powoda stanowisko Kierownika Zmiany nie zatrudniono nowego pracownika. Jego obowiązki zostały przejęte przez S. W., zatrudnionego dotychczas na stanowisku Drukarza. S. W. zmieniono nazwę stanowiska na Kierownika Zmiany w dniu 1 października 2014 r., tj. jeszcze w trakcie trwania stosunku pracy z powodem.

Pierwotnie u pozwanego zatrudnionych było blisko 700 pracowników, zaś w ostatnim czasie ich liczba spadła do ok. 100 osób. W miesiącu sierpniu 2014 r. pozwany rozwiązał stosunek pracy z siedmioma osobami.

Powyższy stan faktyczny w sprawie Sąd Rejonowy ustalił na podstawie zeznań świadków R. B., T. G., R. Ż., P. J., a także na podstawie dokumentów złożonych przez strony do akt przedmiotowej sprawy oraz oświadczeń stron co do okoliczności bezspornych. Sąd Rejonowy szczegółowo wskazał na jakich oparł się dowodach, a którym odmówił wiary i dlaczego.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny w ocenie Sądu Rejonowego powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Na wstępie swych rozważań Sąd Rejonowy przywołał treść art. 30 § 4 k.p. oraz wskazał na wykładnię tego przepisu przyjmowaną w doktrynie i orzecznictwie.

Sąd I instancji zauważył, że w przedmiotowej sprawie okolicznością bezsporną było to, że powoda łączyła z pozwanym umowa o pracę zawarta na czas nieokreślony. Jednakże spornym było to, czy przyczyna wskazana w oświadczeniu o wypowiedzeniu jest rzeczywista i konkretna. W oświadczeniu o wypowiedzeniu stosunku pracy z powodem jako przyczynę wypowiedzenia wskazano niską efektywność jego pracy, która przekłada się na wyniki całego działu. Ponadto pracodawca wyjaśnił, iż jest to związane z pozasłużbowymi obowiązkami powoda, wynikającymi z prowadzenia gospodarstwa rolnego i związanymi z tym pracami, co było przyczyną korzystania przez powoda z częstych zwolnień lekarskich bądź długotrwałych urlopów wypoczynkowych.

W ocenie Sądu Rejonowego przyczyna wskazana w oświadczeniu nie spełnia wymagań przewidzianych w przepisie art. 30 § 4 k.p. Jest ona zdaniem tego Sądu zbyt ogólna, nie charakteryzuje się konkretnością oraz dostatecznym sprecyzowaniem. Pozwany pracodawca nie wskazał, na podstawie jakich kryteriów mierzył efektywność pracy powoda. Nie wyjaśnił także co według niego oznacza, że niska efektywność pracy powoda miała wpływ na wynik całego działu. Przede wszystkim jednak Sąd Rejonowy stwierdził, iż wskazana przez pozwanego przyczyna wypowiedzenia nie była rzeczywista. Zwrócił bowiem uwagę na fakt, iż zmiany restrukturyzacyjne są prowadzone w pozwanym zakładzie pracy od dłuższego czasu. Sukcesywnie podejmowane są decyzje o zwalnianiu kolejnych pracowników. Pierwotnie zatrudnionych było blisko 700 pracowników, zaś w ostatnim czasie ich liczba spadła do ok. 100 osób. Na początku 2014 r. Syndyk podjął decyzję o redukcji etatów pracowników zatrudnionych na stanowisku Kierowników Zmiany w dziale Drukarni. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, celem była redukcja tych etatów z czterech do dwóch. Początkowo podjęto decyzję o rozwiązaniu umów o pracę z R. B. (który pełnił dodatkowo funkcję Zastępcy Kierownika Drukarni), a także z R. Ż.. Wskazanym powyżej pracownikom wręczono wypowiedzenia w maju 2014 r., wskazując w nich jako przyczynę likwidację stanowisk pracy. W trakcie trwania okresu wypowiedzenia zmieniono decyzję odnośnie R. Ż.. Świadek R. Ż. zeznał, iż „ktoś się za nim wstawił (…) wyglądało na to, że została dokonana zamiana pomiędzy mną, a powodem …”. Zdaniem Sądu Rejonowego w rzeczywistości było tak, jak zeznał świadek. Możliwe jest, że osobą, która się za nim wstawiła był P. J., który w dniu 29 lipca 2014 r. miał konflikt z powodem. Zdarzenie z dnia 29 lipca 2014 r. niewątpliwie miało wpływ w ocenie Sądu meriti na podjęcie decyzji o wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę. W tym dniu bowiem P. J. dowiedział się, że powód w najbliższym czasie nie będzie mógł odrobić nieobecności z 2013 r., ponieważ najprawdopodobniej będzie w tym czasie przebywał na zwolnieniu lekarskim wywołanym rehabilitacją. Zdaniem Sądu Rejonowego powyższa sytuacja miała kluczowe znaczenie w kwestii podjęcia decyzji o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę. Skoro podjęto decyzję o kontynuowaniu zatrudnienia R. Ż. to stało się oczywiste, iż powód, jako osoba mająca mieć dłuższą rehabilitację, będzie najlepszą osobą do zwolnienia. Zatem podana i nieudowodniona „niska efektywność pracy, która przekłada się na wyniki całego działu” okazała się w ocenie Sądu I instancji przyczyną nierzeczywistą.

Odnosząc się do zarzutu, iż niska efektywność pracy jest związana z pozasłużbowymi obowiązkami powoda, wynikającymi z prowadzenia gospodarstwa rolnego, Sąd Rejonowy wskazał, iż zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie wykazał, aby powód nadmiernie wykorzystywał przysługujące mu uprawnienia. Urlop wypoczynkowy wykorzystywał wyłącznie w wymiarze 26 dni rocznie, a zatem w takim samym zakresie, jak każdy inny pracownik i to za zgodą pracodawcy, a nie samowolnie. Od lat miał bowiem ustalone, że z uwagi na prowadzone przez niego gospodarstwo rolne jest uprawniony do wykorzystania większości przysługującego mu urlopu w okresie letnim. Nigdy nie stanowiło to problemu, a zauważyć należy, że powód był zatrudniony u pozwanego od 2002r., a zatem przez okres 12 lat. Co więcej, na początku każdego roku powód przedstawiał swój plan urlopowy, który był akceptowany przez przełożonego. Nigdy nie zdarzało się, aby po wykorzystaniu przysługującego mu urlopu wypoczynkowego dodatkowo wnioskował o urlop bezpłatny. Także zarzut częstego przebywania przez powoda na zwolnieniach lekarskich nie może zdaniem Sądu meriti stanowić rzeczywistej przyczyny wypowiedzenia. Powód bowiem nie nadużył przysługujących mu praw. Nie ulega wątpliwości, iż od pewnego czasu pogorszył się jego stan zdrowia, co wynikało z dolegliwości bólowych bioder i kręgosłupa. Podejmując leczenie został skierowany na rehabilitację, która wymagała skorzystania w tym czasie ze zwolnienia lekarskiego. Sąd Rejonowy zauważył przy tym, iż zasadność jednego ze zwolnień lekarskich została, na wniosek pracodawcy, poddana kontroli przez ZUS. Wykazała ona prawidłowość zaświadczenia lekarskiego, a zatem nie można uznać, by powód wykorzystywał zwolnienia lekarskie do celów innych niż zdrowotne. Co więcej, pracodawca był świadomy o złym stanie zdrowia powoda, a także o zbliżającym się terminie operacji. Jedynie na marginesie Sąd Rejonowy wskazał, iż w przypadku długotrwałej nieobecności pracownika, spowodowanej przebywaniem przez niego na zwolnieniu lekarskim, pracodawcy przysługuje prawo do rozwiązania takiego stosunku pracy. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca w przedmiotowej sprawie, nieobecność powoda nie była bowiem nadmiernie długa. Nie można zatem zgodzić się z zarzutem pozwanego, iż korzystanie przez powoda z urlopów wypoczynkowych i zwolnień lekarskich powodowało niską efektywność pracy.

Następnie, powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, Sąd Rejonowy wskazał, że podana przez pracodawcę przyczyna wypowiedzenia nie była wystarczająco konkretna. Zdaniem Sądu I instancji powód nie miał pewności i jasności, co do przyczyny wypowiedzenia. Przyczyna ta nie była dla niego zrozumiała, bowiem był dobrym pracownikiem, nikt nigdy nie zgłaszał do niego uwag, co do efektywności jego pracy. Ponadto w całym okresie zatrudnienia nie otrzymał od pozwanego upomnień, czy też innych kar. Powód nie dopatrzył się w swoim zachowaniu podstaw do uznania, że źle wykonywał swoje obowiązki, a już na pewno nie wydawało mu się możliwe, aby powyższe wynikało z prowadzenia przez niego gospodarstwa rolnego. W ocenie Sądu Rejonowego postawa i przekonanie powoda w tym zakresie są zrozumiałe, bowiem przyczyna wskazana w oświadczeniu jest nierzeczywista oraz niekonkretna.

W konsekwencji roszczenie o odszkodowanie za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę Sąd Rejonowy uznał za zasadne, zasądzając na rzecz powoda kwotę 13.083 zł zgodnie ze zgłoszonym przez niego żądaniem pozwu, tj. w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia.

Sąd Rejonowy wskazał też, że na dotychczas zajmowane przez powoda stanowisko pracy nie zatrudniono nowego pracownika. Jego obowiązki zostały jednak przejęte przez S. W., zatrudnionego dotychczas na stanowisku Drukarza. S. W. zmieniono nazwę stanowiska na Kierownika Zmiany w dniu 1 października 2014 r., tj. jeszcze w trakcie trwania stosunku pracy z powodem. W tej sytuacji nie znajdują zdaniem Sądu Rejonowego zastosowania przepisy ustawy z dnia 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, stąd też oddalono powództwo M. Ł. w części, w której dochodził zasądzenie kwoty 13.083 tytułem odprawy pieniężnej.

Orzeczenie w punkcie 3 zapadło w oparciu o treść art. 102 k.p.c., zaś orzeczenie w punkcie 4 w oparciu o art. 113 u.k.s.c. Mając na uwadze treść art. 477 2 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy nadał wyrokowi w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 4.419 zł, tj. do pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, zaskarżając go w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda kwotę 13.083 zł tytułem odszkodowania oraz w części rozstrzygającej o kosztach procesu. Wyrokowi temu zarzucił:

1.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez :

a)  dokonanie nielogicznej i niezgodnej z doświadczeniem życiowym oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie polegającej na przyjęciu, że częste nieobecności powoda nie wpływają na efektywność jego pracy oraz nie przekładają się na wynik całego zespołu, a także że pracodawca nie jest zmuszony do ponoszenia dodatkowych kosztów będących bezpośrednią konsekwencją nieobecności powoda, co doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego, a w konsekwencji do uznania, że przyczyna wypowiedzenia wskazana w oświadczeniu pracodawcy była nierzeczywista i niekonkretna;

b)  dokonania błędnej oceny zeznań świadka P. J. w zakresie, w jakim Sąd odmówił wiarygodności tego świadka co do rozmowy przeprowadzonej z powodem w dniu 29 lipca 2014 r. ze względu na ich niespójność i niezgodność z zeznaniami innych świadków, podczas gdy zeznania żadnego z pozostałych świadków nie odnosiły się do przedmiotu tej rozmowy, a Sąd nie wskazał na czym owa niespójność polegała, co doprowadziło do nieuzasadnionej odmowy uznania wiarygodności notatki służbowej z dnia 29 lipca 2014 r., a przez to do ustalenia błędnego stanu faktycznego sprawy, w konsekwencji do uznania, że przyczyna wypowiedzenia wskazana w oświadczeniu pracodawcy była nierzeczywista i niekonkretna;

2.  naruszenie art. 30 § 4 k.p. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie polegające na przyjęciu, że przyczyna wypowiedzenia była nierzeczywista i niekonkretna, co doprowadziło do nieuzasadnionego zasądzenia odszkodowania na rzecz powoda;

3.  naruszenie art. 45 § 1 k.p. poprzez jego błędne zastosowanie polegające na przyjęciu, że wypowiedzenie powodowi umowy o pracę było nieuzasadnione, podczas gdy ze stanu faktycznego wynika, że częste nieobecności powoda w pracy dezorganizowały pracę w zakładzie pracy i rodziły konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów przez pracodawcę, co doprowadziło do nieuzasadnionego zasądzenia odszkodowania na rzecz powoda;

4.  naruszenie art. 102 k.p.c. poprzez jego nieprawidłową interpretację, polegającą na przyjęciu, że częściowe uwzględnienie żądań powoda jest wypadkiem szczególnie uzasadnionym, o którym mowa w tym przepisie, co doprowadziło do odstąpienia od zasądzenia na rzecz pozwanego kosztów procesu w stosunku, w jakim pozwany wygrał sprawę.

Pozwany wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w części zasądzającej odszkodowanie na rzecz powoda oraz poprzez zasądzenie na swoją rzecz od powoda kosztów postępowania przed Sądem I instancji. Wniósł również o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Powód wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja okazała się niezasadna dlatego podlegała oddaleniu.

Na wstępie wskazać należy, że Sąd Okręgowy podziela w całości ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy i przyjmuje je za własne.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe zgodnie z wymogami Kodeksu postępowania cywilnego, a także nie dopuścił się uchybień, które skutkowałyby koniecznością zmiany lub uchylenia zaskarżonego wyroku. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny oraz dokonał właściwej subsumcji przepisów. Sąd Okręgowy przyjął ustalenia faktyczne poczynione w postępowaniu przed Sądem Rejonowym za własne i stwierdził, że przepisy prawa materialnego zostały prawidłowo zastosowane. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej interpretacji przepisów prawa materialnego, zwłaszcza art. 30 § 4 oraz art. 45 kodeksu pracy.

Odnosząc się do zarzutów podniesionych przez pozwanego w złożonej apelacji, to nie mogły one być podstawą wzruszenia zaskarżonego wyroku. Wskazać należy, że zarzut wskazany w punkcie 1a apelacji nie zasługuje na uwzględnienie. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, a także regułami logicznego myślenia według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (zob. wyrok SN z 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, LexOmega nr 41437). Tak rozumianej swobody w ocenie dowodów Sąd Rejonowy nie przekroczył ani przy ocenie dowodów z zeznań świadków, ani jakichkolwiek innych. Podkreślić przy tym należy, że zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. tylko wtedy może odnieść pożądany skutek, gdy skarżący wykaże błędy w rozumowaniu sądu pierwszej instancji, a nie tylko przedstawi swoją odmienną ocenę dowodów, choćby możliwą do przeprowadzenia.

Wskazać należy, że przypisywanie Sądowi Rejonowemu uchybień wskazanych w punkcie 1a apelacji, jest nadinterpretacją pozwanego. Jasnym jest, że nieobecności w pracy, czy to wynikające z przysługujących pracownikowi uprawnień do urlopu wypoczynkowego, czy też korzystania przez niego ze zwolnień lekarskich przekłada się na jego efektywność. Sąd Okręgowy nie zamierza negować tej konstatacji. Rzecz jednak w tym, że ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny wskazuje na to, że nieobecności powoda w pracy związane z korzystaniem przez powoda z urlopu wypoczynkowego, czy też wykorzystywania przez niego zwolnień lekarskich, nie stanowiły rzeczywistej przyczyny wypowiedzenia powodowi umowy o pracę. Powtórzyć w tym miejscu należy za Sądem Rejonowym, że korzystanie przez pracownika z uprawnienia do urlopu wypoczynkowego nie może stanowić przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę. Tym bardziej, że powód korzystał ze swego prawa w terminach uzgodnionych z pracodawcą. Tak samo nie może w okolicznościach przedmiotowej sprawy świadczyć o zasadności wypowiedzenia korzystanie przez powoda ze zwolnień lekarskich. Wskazać bowiem należy, że powód nie ukrywał przed pracodawcą swoich problemów z kręgosłupem oraz biodrami, jak również konieczności odbywania z tego powodu rehabilitacji, co wiązać się musiało z nieobecnością w pracy. Pracodawca o okolicznościach tych wiedział z wyprzedzeniem i tolerował ten stan rzeczy. Wiedząc o problemach zdrowotnych powoda z wyprzedzeniem mógł on zatem przygotować się na nieobecność pracownika w pracy. Nie negując zatem samej możliwości wypowiedzenia umowy o pracę z przyczyn nieobecności pracownika w pracy, raz jeszcze wskazać należy, że pozwany tolerował taki stan rzeczy, co wskazuje w ocenie Sądu Okręgowego na to, że przyczyna wskazana w wypowiedzeniu umowy o pracę w istocie była nierzeczywista. Poza tym pracodawca nie udowodnił w toku niniejszego postępowania, że nieobecności powoda w pracy spowodowały jakąkolwiek szkodę po jego stronie, czy też dezorganizowały pracę zakładu pracy, np. poprzez konieczność przesunięć pracowników, czy też zatrudnienia kogoś na podstawie umowy na zastępstwo. To na pozwanym w tym zakresie spoczywał bowiem ciężar dowodu.

Odnosząc się od zarzutu z punktu 1b wskazać należy, że również ten zarzut okazał się w ocenie Sądu Okręgowego nietrafny. Sąd Okręgowy nie neguje tego, że oprócz P. J., żaden z pozostałych przesłuchanych w sprawie świadków nie wypowiadał się na temat treści tej rozmowy. Z okoliczności tej nie wynika jednak, aby z tego powodu nadać zeznaniom P. J. w tym zakresie walor wiarygodności. Sąd Rejonowy jasno wskazał, że nie dał wiary okolicznościom podawanym przez niego w zakresie dotyczącym okoliczności rozmowy z dnia 29 lipca 2014 r. przeprowadzonej z powodem, ponieważ zeznawał on w tym zakresie całkowicie odmiennie od pozostałych świadków. Wskazać należy, że jak wyżej wskazano, żaden świadek nie odnosił się bezpośrednio do treści tej rozmowy, jednak pozwany wskazywał, że jej świadkiem był R. B., co w ocenie Sądu Okręgowego nie zostało potwierdzone z przyczyn, o których mowa poniżej. Jednocześnie wskazać należy, że skoro zeznania P. J. różniły się od zeznań innych świadków, zwłaszcza R. B. to uprawnione było odmówienie im wiarygodności w zakresie treści relacjonowanej przez niego rozmowy, tym bardziej, że jak zauważył Sąd Rejonowy świadek ten opierał swe zeznania na treści notatki służbowej, której również odmówiono wiarygodności. Co więcej wskazać należy, że z treści notatki służbowej wynika, że świadkiem rozmowy z dnia 29 lipca 2014 r. był R. B.. Ten co prawda oświadczył, że był świadkiem rozmowy pomiędzy P. J. a M. Ł., jednak zupełnie nie pamiętał jej kontekstu. Mając na uwadze, że z racji charakteru wykonywanej pracy powód z pewnością wielokrotnie rozmawiał z P. J., nie sposób stwierdzić, czy rozmowa, o której wspominał świadek R. B., to rzeczywiście ta z 29 lipca 2014 r. W ocenie Sądu przyczyny odmówienia wiarygodności wskazanym dowodom Sąd I instancji należycie i przekonująco uzasadnił w treści swego uzasadnienia, a ocena ta korzysta z ochrony art. 233 § 1 k.p.c. Raz jeszcze należy bowiem podkreślić, że zarzut naruszenia tego przepisu mógłby okazać się zasadny jedynie wówczas, gdyby skarżący wykazał błędy w rozumowaniu sądu pierwszej instancji, a nie gdy jedynie przedstawi swoją odmienną ocenę dowodów, choćby możliwą do przeprowadzenia.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 30 § 4 k.p., wskazać należy, że nie zasługiwał on na uwzględnienie. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji zasadnie przyjął, że przyczyna wskazana w wypowiedzeniu umowy o pracę powodowi nie była konkretna i rzeczywista. Słusznie Sąd Rejonowy wskazywał, że przyczyna wypowiedzenia nie była dla powoda zrozumiała, bowiem był on dobrym pracownikiem i nikt nigdy nie zgłaszał do niego uwag, co do efektywności jego pracy. Słusznie też Sąd Rejonowy wskazywał, że nieobecności powoda w pracy nie były nadmierne. Dodatkowo fakt, że pozwany przez długi czas tolerował fakt korzystania przez powoda z urlopu w okresie letnim, jak również korzystanie przez niego ze zwolnień lekarskich w związku z problemami z biodrami i kręgosłupem oraz uprzednia wiedza pozwanego o kłopotach zdrowotnych powoda, wskazują, że powód miał prawo nie rozumieć, dlaczego zostało mu wręczone wypowiedzenie. Oceny tej nie zmienia fakt, że pracodawca złożył wniosek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o dokonanie weryfikacji zasadności zwolnienia lekarskiego.

Dodatkowo jak wyżej już wskazywano, pozwany po pierwsze wiedział z wyprzedzeniem o przyczynach nieobecności powoda w pracy i ten stan rzeczy tolerował, a po drugie nie wykazał, aby nieobecności te dezorganizowały pracę zakładu pracy. Nie udowodnił żadnej szkody spowodowanej koniecznością przesunięć pracowników, czy też zatrudnienia innego pracownika w miejsce powoda, w okresie jego nieobecności w pracy. Okoliczności te jasno wskazują, że przyczyna wskazana w wypowiedzeniu umowy o pracę podana przez pracodawcę nie była przyczyną rzeczywistą.

Zarzut z punktu 3 apelacji również okazał się niezasadny. Należy wskazać, że argumentacja pozwanego odnośnie do tego zarzutu w dużej mierze pokrywa się z argumentacją jego poprzednich zarzutów, aktualność zachowują zatem uwagi powyższe. Dodatkowo wskazać należy, że nie może pozwanemu przynieść oczekiwanego rezultatu powoływanie się na zeznania P. J. w zakresie treści rozmowy z dnia 29 lipca 2014 r., które ocenione zostały przez Sąd Rejonowy jako niewiarygodne, a Sąd Okręgowy tę ocenę podtrzymuje. Podobnie nie może przynieść spodziewanego efektu powoływanie się na zeznania pozwanego w sytuacji, gdy nie były one podstawą ustaleń faktycznych w sprawie, a pozwany nie podnosił zarzutów odnośnie do pominięcia przez Sąd Rejonowy tego dowodu. Przypomnieć zaś należy, że sąd odwoławczy związany jest podniesionymi zarzutami naruszenia prawa procesowego (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., sygn. akt III CZP 49/07). Z kolei wskazywanie przez pozwanego, że powód składał wnioski urlopowe z niewielkim wyprzedzeniem nie ma istotnego znaczenia, ponieważ po pierwsze podane przez pozwanego przykłady dotyczą jedynie 2014 r., podczas gdy powód w poprzednich latach korzystał z urlopów w podobnych terminach, a po drugie pomimo złożenia wniosku przez pracownika, to pracodawca decyduje ostatecznie o udzieleniu pracownikowi urlopu w konkretnym terminie.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy uznał, że przyczyny wypowiedzenia M. Ł. umowy o pracę, wskazane w treści oświadczenia pracodawcy nie są konkretne i rzeczywiste, a zatem Sąd Rejonowy słusznie uznał, że wypowiedzenie mu przez pracodawcę umowy o pracę było nieuzasadnione.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 102 k.p.c., rację ma pozwany, że Sąd niezasadnie zastosował ten przepis. Pomimo tego zaskarżone orzeczenie o kosztach postępowania odpowiada prawu. Prawidłowo bowiem w sytuacji, gdy powód i pozwany w tej samej mierze wygrywają i przegrywają sprawę, zastosowanie winien znaleźć art. 100 k.p.c., w którym mowa o wzajemnym zniesieniu kosztów procesu. W tej sytuacji i tak niezasadnym byłoby zasądzenie na rzecz pozwanego od powoda kosztów postępowania za I instancję, stąd też zarzut ten nie mógł prowadzić do wzruszenia zaskarżonego wyroku.

W tej sytuacji należy skonkludować, że ani zarzuty, ani wnioski zawarte we wniesionym środku odwoławczym nie zasługiwały na uwzględnienie. Stąd też apelacja podlegała oddaleniu, o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c.

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w sentencji wyroku.

SSO Włodzimierz Czechowicz SSO Marcin Graczyk SSO Małgorzata Jarząbek