Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1747/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G.

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jerzy Andrzejewski

Sędziowie:

SSA Daria Stanek

SSO del. Tomasz Koronowski (spr.)

Protokolant:

stażysta Katarzyna Kręska

po rozpoznaniu w dniu 24 lutego 2016 r. w Gdańsku

sprawy B. E.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji B. E.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 6 sierpnia 2015 r., sygn. akt VII U 993/15

oddala apelację.

SSO del. Tomasz Koronowski SSA Jerzy Andrzejewski SSA Daria Stanek

Sygn. akt III AUa 1747/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 31 marca 2015r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonemu B. E. prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w szczególnych warunkach z uwagi na niespełnienie warunków nabycia tego prawa, przewidzianych przepisami ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (obecnie Dz.U. z 2015r. poz. 748 ze zmianami; dalej: ustawa emerytalna), uchylając jednocześnie decyzję z dnia 17 lutego 2015r. Organ rentowy wskazał, iż nie uwzględnił ubezpieczonemu jako okresów pracy wykonywanej w szczególnych warunkach okresu od dnia 1 lipca 1972r. do dnia 31 sierpnia 1988r. w ramach zatrudnienia w Zakładzie (...) w C. z uwagi na fakt, iż w świadectwie pracy z dnia 9 maja 2000r. wskazano, że w w/w okresie wykonywał on prace elektromontera w warsztacie elektrycznym na stanowisku elektromontera linii napowietrznych niskich i średnich napięć – co odpowiada zapisowi wykazu A dział II pozycja 1 punkt 2 zarządzenia nr 16 Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 31 marca 1988r. w sprawie stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. Urz. MRiRW z 1988 r. nr 2 poz. 4), dalej: zarządzenie resortowe. Jednakże w ocenie organu rentowego ze świadectwa pracy oraz z przedłożonych w dniu 9 marca 2015r. angaży nie wynika charakter pracy ubezpieczonego, określony w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983r. nr 8 poz. 43; dalej: rozporządzenie RM z utego 1983r.), jako prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych.

Ubezpieczony wniósł odwołanie od powyższej decyzji, wnosząc o jej zmianę poprzez przyznanie emerytury z tytułu wykonywania pracy w warunkach szczególnych. W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 6 sierpnia 2015r. sygn. akt VII U 993/15 Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił odwołanie. Sąd ten oparł się na następujących ustaleniach:

Ubezpieczony, z zawodu elektromonter, w dniu 19 stycznia 2015r. złożył wniosek o emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w szczególnych warunkach. Ubezpieczony nie jest członkiem Otwartego Funduszu Emerytalnego. Wymagany wiek 60 lat ubezpieczony ukończył w dniu (...). Ubezpieczony pozostaje w stosunku pracy, zatrudniony w (...) sp. z o.o. w G..

W toku postępowania przed organem rentowym ubezpieczony udowodnił według stanu na dzień 1 stycznia 1999r. staż sumaryczny 29 lat, 3 m-ce i 18 dni, w tym 29 lat, 1 m-c i 19 dni okresów składkowych oraz 1 m-c i 29 dni okresów nieskładkowych, jednakże nie udowodnił wymaganych 15 lat pracy w warunkach szczególnych, a jedynie 4 lata i 11 miesięcy.

Zaskarżoną w sprawie decyzją z dnia 31 marca 2015r. pozwany organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury. W ocenie organu rentowego ze świadectwa pracy oraz przedłożonych w dniu 9 marca 2015r. angaży nie wynika charakter pracy ubezpieczonego, określony w rozporządzeniu jako prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych.

W spornym okresie od dnia 1 lipca 1972r. do dnia 31 sierpnia 1984r. ubezpieczony B. E. był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy w Zakładzie (...) w C. na stanowisku elektromontera.

W powyższym zakładzie pracy wnioskodawca był zatrudniony łącznie od dnia 1 września 1969r. – z tym, że w pierwszym okresie, tj. do dnia 30 czerwca 1972r. jako uczeń elektromonter po zasadniczej szkole zawodowej. Od dnia 01 lipca 1972r., ubezpieczony został zatrudniony jako elektromonter na czas nieokreślony. Praca w zakładzie odbywała się w czterobrygadowych zmianach w ruchu ciągłym.

W spornym okresie ubezpieczony odpowiadał za prawidłowe działanie oświetlenia na terenie całego zakładu pracy, zarówno na halach produkcyjnych, jak i na zewnątrz budynków. Pracował on na tym stanowisku przez cały sporny okres.

Oświetlenie zewnętrzne zakładu pracy – w tym składowanych na jego terenie materiałów produkcyjnych – znajdowało się na słupach oświetleniowych. Do lamp na słupach ubezpieczony docierał za pomocą słupołazów albo specjalistycznych drabin – naprawiając je w razie awarii. Ubezpieczony instalował także nowe oświetlenie, utrzymywał w ciągłości działanie całego oświetlenia, usuwając powstałe w czasie pracy awarie. Przygotowywał on również tymczasowe oraz stałe oświetlenie terenu – przeciągając kable i budując nowe instalacje elektryczne, naprawiał uszkodzone linie, jak również przygotowywał gniazda elektryczne dla pracowników zakładu pracy (o napięciu 220 V, 600 V i 4000 V). Zapewniał także oświetlenie bocznicy kolejowej i ramp w zakładzie pracy, na którym dochodziło do ręcznego rozładowywania surowców dostarczanych do zakładu na potrzeby produkcji.

Ubezpieczony co do zasady nie zajmował się budową napowietrznych linii napięcia – jednakże utrzymywał je w stanie umożliwiającym stałe użytkowanie oraz dokonywał napraw w przypadku awarii instalacji oświetleniowych zakładu pracy. Sporadycznie w razie potrzeby zajmował się rozbudową instalacji oświetleniowej. Miało to miejsce podczas rozbudowy zakładu – dostawiano wtedy słupy oświetleniowe, które wymagały instalacji opraw oświetleniowych. Ubezpieczony dokonywał także montażu nowych rozdzielni, gdy były oddawane do użytku nowe obiekty zakładu pracy lub nowe urządzenia – co wiązało się z procesem rozbudowy zakładu pracy. Co do zasady rozdzielnie były montowane na zewnątrz budynków mieszczących hale produkcyjne. Ubezpieczony co do zasady nie zajmował się konserwacją urządzeń biorących udział w procesie technologicznym – a jedynie sporadycznie, doraźnie, np. w przypadku spalenia się silnika danej maszyny lub spiętrzenia się awarii. Nie pracował również w ramach pogotowia elektrycznego (była to odrębna jednostka).

W okresie od dnia 27 października 1973r. do dnia 15 października 1975r. ubezpieczony odbył zasadniczą służbę wojskową – po czym podjął w tym samym zakładzie pracę od dnia 4 listopada 1975r.

W okresie zbieżnym ze spornym okresem zatrudnienia ubezpieczonego, w zakładzie pracy zatrudnieni byli również R. L. (elektromonter, elektromonter zakładowy,
kierownik zakładu elektronicznego w latach 1967-2004), J. K. (elektromonter,
elektromonter brygadzista, mistrz w warsztacie elektrycznym, kierownik w warsztacie elektrycznym w latach 1961-2001) oraz J. L. (elektromonter, elektromonter zakładowy, elektromonter remontowy hali rozwłókniania, elektromonter konserwacyjno-ruchowy, elektromonter warsztatowy w latach 1970-2003).

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy, aktach rentowych oraz w aktach osobowych ubezpieczonego, których prawdziwość i rzetelność nie była przez żadną ze stron kwestionowana. Sąd również nie znalazł podstaw do podważenia jej wiarygodności z urzędu. Podstawę ustaleń stanu faktycznego stanowiły także zeznania świadków R. L., J. K., J. L., bowiem jako osoby nie zainteresowane wynikiem postępowania, a jednocześnie zatrudnione w spornym okresie w tym samym zakładzie pracy, w ocenie Sądu zasługują na walor wiarygodności, tym bardziej, że ich zeznania razem z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w tym wyjaśnieniami wnioskodawcy, tworzą zwartą i logiczną całość.

W rozważaniach Sąd I instancji wskazał, że w świetle poczynionych ustaleń faktycznych odwołanie nie jest zasadne i z tego tytułu nie zasługuje na uwzględnienie. Przedmiotem postępowania była kwestia ustalenia prawa ubezpieczonego do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w szczególnych warunkach. Wyniki przeprowadzonego przez Sąd Okręgowy postępowania dowodowego wykazały, że wnioskodawca nie legitymuje się wymaganym 15–letnim stażem pracy w szczególnych warunkach, co sprawia, iż stanowisko organu emerytalnego odmawiające wnioskodawcy prawa do wcześniejszej emerytury, jest słuszne.

Ogólne zasady nabywania prawa do emerytury dla ubezpieczonych urodzonych po 1948r. zostały uregulowane w art. 184 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, tj. spełniają łącznie następujące warunki:

1)legitymują się okresem zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż: 65 lat dla mężczyzn, 60 lat dla kobiet,

2) mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej: 25 lat dla mężczyzn, 20 dla kobiet,

3) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa;

Stosownie do dyspozycji art. 32 ust. 1 cytowanej ustawy ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949r., będącym pracownikami zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27. Dla uzyskania uprawnień do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym wymagane jest osiągnięcie wskazanego w przepisach wykonawczych wieku, a także przepracowanie określonej ilości lat w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze.

Aktem wykonawczym, do którego odsyła ustawa, jest rozporządzenie RM z lutego 1983r. Stosownie do §4 tego rozporządzenia pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,

2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

W wykazie A – prac w szczególnych warunkach, których wykonywanie uprawnia do niższego wieku emerytalnego – stanowiącym załącznik do rozporządzenia, w dziale II (W energetyce) wskazano, bez szerszego podziału, prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych. Natomiast w wykazie A dział II (W energetyce) pozycja 1 (Prace przy wytwarzaniu, przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych) punkt 2 zarządzenia resortowego, stanowiącym doprecyzowanie zapisów w/w rozporządzenia, wskazano prace elektromontera linii napowietrznych niskich i średnich napięć.

Dodatkowo Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z przepisem §2 ust. 1 i 2 powołanego wyżej rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Okresy pracy natomiast, o których mowa w ust. 1, stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia, lub w świadectwie pracy (§ 2 ust. 2). Trzeba jednak zwrócić uwagę, że zgodnie z utartą praktyką i orzecznictwem w postępowaniu przed sądem okresy zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przewidziane rozporządzeniem RM z lutego 1983r., mogą być ustalane także innymi środkami dowodowymi niż dowód z zaświadczenia z zakładu pracy (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1984r., III UZP 6/84 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1984r. III UZP 48/84), a więc wszelkimi dopuszczalnymi przez prawo środkami dowodowymi.

Wobec tego Sąd Okręgowy wskazał, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10). Bezspornym było, iż ubezpieczony w dniu (...). osiągnął 60. rok życia oraz nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego oraz udokumentował wymagany staż 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych. Przedmiotem sporu pozostawało ustalenie, czy za zatrudnienie w szczególnych warunkach mogą zostać uznane okresy od dnia 1 lipca 1972r. do dnia 31 sierpnia 1988r. w ramach zatrudnienia w Zakładzie (...) w C. – w świetle zarzutów formułowanych przez pozwanego. Wyjaśniono też, że mając na względzie specyfikę postępowania w sprawach ubezpieczeń społecznych oraz fakt, iż w niniejszej sprawie pomiędzy wnioskodawcą a organem ubezpieczeń społecznych powstał spór dotyczący obowiązku ubezpieczeń społecznych – Sąd Okręgowy uznał, że przy rozstrzygnięciu niniejszej sprawy zasadnicze znaczenie winna znaleźć zasada wyrażona w art. 6 kc, zastosowana odpowiednio w postępowaniu z zakresu ubezpieczeń społecznych. Zgodnie bowiem z treścią art. 6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Sama zasada skonkretyzowana w art. 6 kc jest jasna. Ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo, żąda czegoś od innej osoby, obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie, ten zaś, kto odmawia uczynienia zadość żądaniu, a więc neguje uprawnienie żądającego, obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje (Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga pierwsza, część ogólna. Stanisław Dmowski i Stanisław Rudnicki, Wydawnictwo Prawnicze Lexis Nexis, Warszawa 2005r., wydanie 6). Również judykatura stoi na takim stanowisku, czego wyrazem jest wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna i Administracyjna z dnia 20 kwietnia 1982r., I CR 79/82, w którym wyrażono pogląd, iż „Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być rozumiana w ten sposób, że zawsze, bez względu na okoliczności sprawy, spoczywa on na stronie powodowej. Jeżeli strona powodowa udowodniła fakty przemawiające za zasadnością powództwa, to na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających jej zdaniem oddalenie powództwa”.

W ocenie Sądu I instancji zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie, aby skarżący pracował w spornym okresie w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Na podstawie dowodów w postaci świadectwa pracy, świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych, akt osobowych, zeznań ubezpieczonego i świadków oraz przedłożonych przez nich do wglądu dokumentów z okresu zatrudnienia w tożsamym zakładzie pracy, Sąd Okręgowy uznał, iż wnioskodawca niewątpliwie wykonywał w spornym okresie pracę przy instalacjach elektrycznych zakładu pracy, szczególnie w zakresie utrzymania oświetlenia na halach produkcyjnych i na zewnątrz budynków przy rampie. Tego rodzaju obowiązki wykonywał przez cały sporny okres – z przerwą na odbycie zasadniczej służby wojskowej, co miało miejsce w latach 1973-1975. Oświetlenie zewnętrzne zakładu pracy – w tym składowanych na jego terenie materiałów produkcyjnych – znajdowało się na słupach oświetleniowych. Do lamp na słupach ubezpieczony docierał za pomocą słupołazów albo specjalistycznych drabin – naprawiając je w razie awarii. Ubezpieczony instalował nowe oświetlenie oraz utrzymywał w ciągłości działanie całego oświetlenia, usuwając powstałe w czasie pracy awarie. Przygotowywał on również tymczasowe oraz stałe oświetlenie terenu – przeciągając kable i budując nowe instalacje elektryczne, naprawiał uszkodzone linie, jak również przygotowywał gniazda elektryczne dla pracowników zakładu pracy. Zapewniał także oświetlenie bocznicy kolejowej i ramp w zakładzie pracy służących do ręcznego rozładowywania surowców dostarczanych do zakładu na potrzeby produkcji.

Należy podkreślić, iż ubezpieczony nie zajmował się codziennie budową napowietrznych linii napięcia – jedynie utrzymywał je w stanie umożliwiającym stałe użytkowanie. Sporadycznie także, w razie potrzeby, zajmował się rozbudową instalacji oświetleniowej w sytuacji, co wiązało się z rozbudową zakładu – dostawiano wtedy słupy oświetleniowe, które wymagały instalacji opraw oświetleniowych. Ubezpieczony co do zasady nie zajmował się konserwacją urządzeń biorących udział w procesie technologicznym – a jedynie sporadycznie, doraźnie, np. w przypadku spalenia się silnika danej maszyny lub spiętrzenia awarii. Nie pracował również w ramach pogotowia elektrycznego (była to odrębna jednostka).

Co istotne, w okresie zbieżnym ze spornym okresem zatrudnienia ubezpieczonego w zakładzie pracy zatrudnieni byli również R. L. (elektromonter, elektromonter zakładowy, kierownik zakładu elektronicznego w latach 1967-2004), J. K. (elektromonter, elektromonter brygadzista, mistrz w warsztacie elektrycznym, kierownik w warsztacie
elektrycznym w latach 1961-2001) oraz J. L. (elektromonter, elektromonter zakładowy, elektromonter remontowy hali rozwłókniania, elektromonter konserwacyjno-ruchowy, elektromonter warsztatowy w latach 1970-2003). Świadkowie ci de facto zbieżnie zeznawali, iż główny przedmiot obowiązków B. E. stanowiła dbałość, konserwacja i zapewnienie ciągłości pracy linii oświetleniowych, czy to na halach produkcyjnych, czy też na pozostałym terenie zakładu pracy, w tym przy rampach służących do rozładunku materiałów dowożonych do przedsiębiorstwa – często w godzinach nocnych. Podkreślali oni, iż największą część pracy ubezpieczonego zajmowały zadania związane z oświetleniem zewnętrznym.

W ocenie Sądu I instancji z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, że wnioskodawca zajmował się także w razie potrzeby montażem nowych rozdzielni, gdy były oddawane do użytku nowe obiekty zakładu pracy, co wiązało się z rozbudową zakładu pracy. Niekiedy ubezpieczony zajmował się także instalowaniem na halach produkcyjnych nowych maszyn. Tym niemniej należy podkreślić, iż prace takie w żadnej mierze nie były przez niego wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy – a tylko wówczas, jak wynika z wyżej przytoczonych przepisów, mogłyby okresy takiej pracy zostać wliczone do stażu pracy w warunkach szczególnych. Tym samym pracę wykonywaną przez wnioskodawcę należało zakwalifikować jako pracę elektryka, które wyłącznie incydentalnie zajmował się pracami mającymi charakter prac przy wytwarzaniu, przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 13 marca 2015r. (III AUa 1688/14, Lex nr 1667522) nie jest uzasadnione zaliczanie do prac szkodliwych w „energetyce” wszystkich prac związanych z montowaniem oraz eksploatacją wszelkich instalacji i urządzeń elektrycznych. Do energetyki nie zalicza się zakładania sieci i instalacji niskiego napięcia jako powszechnych robót elektrycznych dla odbiorców końcowych dystrybucji energii.

Pracy wykonywanej przez ubezpieczonego w spornym okresie nie można także w ocenie Sądu kwalifikować z wykazu A działu XIV poz. 25. W przywołanym przepisie mowa jest o osobach wykonujących bieżące prace konserwatorskie maszyn i urządzeń, prace budowlano-montażowe i budowlano-remontowe potrzebne do utrzymania oddziału w ruchu, bądź zmodernizowania tego oddziału w narażeniu przy tym na warunki szkodliwe tam panujące i w narażeniu na uciążliwe i niebezpieczne warunki pracy z uwagi na brak możliwości wyłączenia tego oddziału z ruchu. Z ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynika, że ubezpieczony jedynie sporadycznie uczestniczył w bieżącym usuwaniu awarii maszyn na oddziałach będących w ruchu, co miało to miejsce w sytuacji spiętrzenia awarii oraz niekiedy usuwał awarie oświetlenia na halach produkcyjnych. Co do zasady natomiast wykonywał swoje obowiązki poza halami produkcyjnymi, zakładając i konserwując oświetlenie zewnętrzne oraz zakładając oświetlenie na nowobudowanych obiektach zakładu, co nie stanowi pracy w warunkach szczególnych.

Sąd Okręgowy podkreślił, iż samo subiektywne przekonanie ubezpieczonego o uciążliwości warunków pracy, nie może stanowić podstawy do przyznania mu uprawnień do emerytury w niższym od powszechnego wieku (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 29 kwietnia 2014r., III AUa 1093/13). W tych okolicznościach bez znaczenia był fakt, że zostały spełnione przez ubezpieczonego pozostałe przesłanki wynikające z przepisów ustawy emerytalnej i rozporządzenia RM z lutego 1983r. Brak spełnienia choćby jednej z przesłanek – w niniejszej sprawie: legitymowania się minimum 15 latami pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych – wyłączał bowiem możliwość przyznania ubezpieczonemu świadczenia w postaci emerytury w obniżonym wieku z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Przepisy przewidujące prawo do emerytur z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze są przepisami szczególnymi, ich wykładnia rozszerzająca jest niedopuszczalna, co wielokrotnie podkreślał Sąd Najwyższy (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 sierpnia 2005r., I UK 378/04, Orzecznictwo Sądu Najwyższego, Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2006/13-14/218).

Ubezpieczony złożył apelację od opisanego wyroku, zaskarżając go w całości i wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, względnie uchylenie wydanego wyroku i przyznanie ubezpieczonemu prawa do emerytury zgodnie z wnioskiem. Wyrokowi zarzucono naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 184 ustawy emerytalnej oraz przepisów rozporządzenia RM z lutego 1983r. poprzez ich błędną wykładnię, polegającą na nieuwzględnieniu przedstawionych w świadectwie pracy, innych dołączonych dokumentach oraz zeznaniach świadków, dowodów potwierdzających wykonywanie przez ubezpieczonego prac w warunkach szkodliwych, pozwalających na zaliczenie tego okresu do wymaganego 15 letniego stażu pracy w szczególnych warunkach, zgodnie z wymogami wskazanymi w wyżej cytowanych przepisach

W uzasadnieniu apelacji wywodzono, że stan faktyczny rozpatrywanej sprawy był inny, niż w sprawie III AUa 1688/14, na którą powołał się Sąd Okręgowy. Trudno jest porównywać prace elektromontera linii niskich i średnich napięć w pracującym całodobowo przedsiębiorstwie produkcji płyt pilśniowych, zatrudniającym przeszło tysiąc pracowników, przy liniach niskich i średnich napięć, oraz na halach gdzie pracują wymagające stałego nadzoru i obsługi urządzenia energetyczne wysokiego napięcia oraz generatory cieplne wysokich mocy, z pracami elektryka instalacji niskiego napięcia, zakładu gdzie wykonywano powszechne roboty elektryczne, który był przedmiotem oceny Sadu Apelacyjnego w w/w sprawie. Stanowisko elektromontera linii napowietrznych niskich i średnich napięć jest wyraźnie wymienione w wykazie B dział II poz. 1 pkt 2 zarządzenia resortowego, które ma swoje umocowanie prawne w § 1 ust. 2 rozporządzenia RMz lutego 1983r. W podanym wykazie wyraźnie zaznaczono, że wskazane tam prace występujące w zakładach rolnictwa, leśnictwa, branży przemysłowych leśnictwa i przemysłu rolno-spożywczego równoważne są pracom wykonywanym w szczególnych warunkach - w Działach : I Górnictwa, II Energetyki, III Hutnictwa i Przemysłu Metalowego, IV Chemii, V Budownictwa i Produkcji Materiałów Budowlanych, VII Przemysłu Lekkiego, VIII Transportu i Łączności, IX Gospodarki Komunalnej, XI Przemyski Poligraficznego, XII Służby Zdrowia i Opieki Społecznej, XIV Prac Różnych. Dział II tego wykazu tj. Energetyka, dotyczy między innymi stanowisk elektromontera linii średnich i niskich napięć, których wykonywanie w pełnym wymiarze czasu pracy zaliczane jest do prac wykonywanych w szczególnych warunkach lub szczególnych charakterze. Skoro wskazane wyżej prace mają być równoważne pracom wykonywanym w „energetyce", to nie oznacza, że muszą one być wykonywane wyłącznie w zakładach energetycznych np. w elektrowniach, tj. w branży stricte energetycznej, lecz mogą dotyczyć również montażu, remontu i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych w zakładach rolnictwa, leśnictwa czy przemysłu rolno – spożywczego. Po to zresztą wykaz tych prac, jako wykonywanych w szczególnych warunkach, został umieszczony w cyt. zarządzeniu resortowym.

Zadania i zakres obowiązków stawianych w różnych zakładach pracy elektrykom i elektromonterom mogą być na tyle różne, że ich jednakowa ocena, szczególnie w aspekcie uprawnień emerytalnych, jest niedopuszczalna. Interpretacja Sądu I instancji wydaje się zmierzać natomiast do wykazania , że zapis o „energetyce" w zarządzeniu resortowym nie może dotyczyć prac, które wykonywał ubezpieczony w Zakładach (...) w C.. Ubezpieczony wie, że do interpretacji przepisów prawnych należy podchodzić ze szczególną uwagą, pamiętając oczywiście o naczelnych zasadach takiej interpretacji, nie należy jednak pomijać w praktyce zasad wyjątkowości i celowości, które ustanowił sam ustawodawca. Interpretacja nie może zatem zmierzać do mylnego odczytywania intencji samego ustawodawcy.

Wywodzono dalej, że z wydanego przez (...) w C. świadectwa pracy wynika niezbicie, iż ubezpieczony w okresie od 1 lipca 1972r. do 31 sierpnia 1984r. wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prace zaliczane do prac wykonywanych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Nie może być wątpliwości, w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, że ubezpieczony wykonywał wskazane w świadectwie prace w pełnym wymiarze czasu pracy. Wykonywanie prac w szczególnych warunkach dawało ubezpieczonemu ponadto prawo do otrzymywania posiłków regeneracyjnych oraz uposażenia w niezbędną odzież roboczą. Ponadto, jeżeli ubezpieczony wykonywał w ramach obowiązków pracowniczych, nawet w ramach tej samej dniówki, stale i w pełnym wymiarze czasu, prace o różnym charakterze, a prace te łącznie lub każda z nich z osobna odpowiadają pracom wykonywanym w szczególnych warunkach, to podlegają one zaliczeniu do wcześniejszych uprawnień emerytalnych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 6 maja 2015r. III AUa 909/14). Prace dodatkowe wykonywane w Zakładach (...) w C., na stanowisku elektromontera były pracami związanymi z usuwaniem usterek i nieprawidłowości w zasilaniu elektrycznym maszyn i urządzeń na halach produkcyjnych, w ruchu ciągłym, w tym na halach rozwłókniania, a wszystkie one są pracami wykonywanymi w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze zgodnie z wykazem A dział VI Leśnictwo i Przemysł Drzewny, poz. 17 zarządzenia resortowego. Wskazane wyżej przepisy nie przewidują konieczności, jak wskazuje w uzasadnieniu Sąd I instancji, codziennej budowy napowietrznych linii napięć przez zatrudnionego na stanowisku elektromontera linii napowietrznych niskich i średnich napięć. Swoje zadania w szczególnych warunkach wykonuje on również zajmując się stałym utrzymaniem w gotowości maszyn i urządzeń energetycznych. Nawet sporadyczne czy doraźne wykonywanie przez ubezpieczonego innych prac w zakładzie, jeżeli były one wykonywane w działach lub na halach, w których praca zaliczana jest do pracy w szczególnych warunkach, daje podstawę prawną do ich zaliczenia do wcześniejszych uprawnień emerytalnych. Dotyczy to m.in. hali rozwłókniania, gdzie pracują urządzenia energetyczne wysokiego napięcia oraz generatory cieplne wysokich mocy. Takie właśnie prace jako elektromonter, we wskazanych w świadectwie pracy okresach, wykonywał ubezpieczony w Zakładach (...) S.A. w C., choć Sąd Okręgowy nie zaliczył ich do prac wykonywanych w szczególnych warunkach.

Marginesowo ubezpieczony zauważył, że świadek R. L., który przez cały czas pracował w jednej brygadzie z ubezpieczonym i przy tych samych pracach, uzyskał prawo do wcześniejszej emerytury, dzięki wyrokowi Sądu Okręgowego Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G. z czerwca 2010r., który zaliczył mu te prace do wykonywanych w szczególnych warunkach. Chcąc dodatkowo utwierdzić Sąd Apelacyjny w słuszności przedstawianego stanowiska, ubezpieczony przedłożył dokument, którego wcześniej nie składał uznając, że Sąd I instancji nie będzie miał wątpliwości, że prace wykonywane przez elektromontera linii napowietrznych niskich i średnich napięć, są pracami wykonywanymi w szczególnych warunkach, a mianowicie protokół i wykaz stanowisk w (...) w C..

Pozwany nie ustosunkował się do apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie, nie zawiera bowiem takich zarzutów pod adresem rozstrzygnięcia sądu I instancji, które można by uznać za merytorycznie uzasadnione.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji dokonał nie tylko prawidłowych ustaleń faktycznych w sprawie, poprzedzonych trafną oceną zebranego w sprawie materiału dowodowego, wobec czego ustaleń tych nie trzeba ponownie przytaczać, ale i nie dopuścił się zarzucanego naruszenia prawa materialnego.

W pierwszej kolejności należy przypomnieć mające zastosowanie w sprawie przepisy prawa materialnego, co ułatwi omówienie zarzutów apelacji.

Z art. 184 ustawy emerytalnej wynika, iż ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy, a więc w dniu 1 stycznia 1999r., osiągnęli po pierwsze okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz po drugie okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27, tj. w niniejszej sprawie wynoszący 25 lat. Przy tym emerytura taka przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu. Stosownie do §4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze pracownik, który wykonywał pracę w szczególnych warunkach wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Zgodnie z §2 ust. 1 tego rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku.

Należy też przypomnieć, że zgodnie z §2 ust. 2 rozporządzenia RM z 1983r. okresy pracy w szczególnych warunkach stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Świadectwo pracy z adnotacją o wykonywaniu pracy w szczególnych warunkach, bądź bez niej, nie jest jednak bezwzględną przesłanką do zaliczenia danej pracy jako wykonywanej w szczególnych warunkach. Świadectwo nie jest wiążące dla organu rentowego i może podlegać weryfikacji. Decydujące znaczenie ma zawsze fakt rzeczywistego wykonywania pracy w szczególnych warunkach, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a nie określenie stanowiska, użyte w świadectwie pracy. Dopiero w sądowym postępowaniu odwoławczym możliwe jest ustalenie okresów pracy w warunkach szczególnych także w oparciu o inne dowody niż świadectwo z zakładu pracy, nawet jeśli pracownik nie posiada świadectwa w określonej w przepisie formie, albo jego treść budzi wątpliwości, które uzasadniały jego kwestionowanie przez organ rentowy w fazie administracyjnej postępowania.

Skoro art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej odwołuje się do przepisów dotychczasowych, to trzeba też wyjaśnić, że obowiązujące nadal w tym zakresie i przywołane także przez Sąd I instancji rozporządzenie RM z 1983r., wydane zostało w oparciu o delegację z art. 55 ustawy z dnia 14 grudnia 1982r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz. 267 ze zmianami), w którym Radzie Ministrów powierzono w szczególności określenie rodzaju prac lub stanowisk pracy oraz warunków, na podstawie których osobom m.in. zatrudnionym w szczególnych warunkach przysługuje prawo do emerytury w niższym wieku. Z art. 53 ust. 2 tej samej ustawy wynikało, że za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników stale zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Była to więc regulacja tożsama z zawartą w obecnie obowiązującym art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej. W wykazie A, stanowiącym załącznik do wspomnianego rozporządzenia, w dziale II w energetyce wymienia się prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych, zaś w dziale XIV prace różne pod poz. 25 wymienia się bieżąca konserwacja agregatów i urządzeń oraz prace budowlano-montażowe i budowlano-remontowe na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie. Wyłącznie pomocniczo, jako że zarządzenia resortowe nie są obecnie źródłem prawa, można odwołać się w tej kwestii do przepisów resortowych, wydanych w oparciu o §1 ust. 2 rozporządzenia RM z 1983r., w niniejszej sprawie do prawidłowo przywołanego przez zarządzenia Nr 16 Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 31 marca 1988r. w sprawie stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Zarządzenie to zawiera wykaz tychże stanowisk pracy, przy tym w części B dotyczy on stanowisk występujących m.in. w zakładach leśnictwa, równoważnych pracom wykonywanym w szczególnych warunkach, w tym w działach II w energetyce i XIV prace różne. Spośród prac, które mogły być zbliżone do obowiązków ubezpieczonego w spornym okresie w dziale II zarządzenie to zaliczało do prac w warunkach szczególnych prace elektromontera instalacji i urządzeń elektroenergetycznych (pkt 1), linii napowietrznych średniego i niskiego napięcia (pkt 2), instalacji elektrycznych przemysłowych (pkt 5) oraz urządzeń rozdzielczych i stacyjnych (pkt 8), zaś w dziale XIV poz. 25 – stanowiska pracy, na których prace wykonywane są stale i w pełnym wymiarze bezpośrednio przy stanowiskach wymienionych w wykazie.

W kontekście zarzutów apelacji, sporządzonej notabene przez fachowego pełnomocnika, trzeba przypomnieć, że nie zawiera zarzutu naruszenia prawa procesowego. Oznacza to, że nie zachodzą podstawy do kwestionowania poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych, co wynika z art. 378§1 kpc, zgodnie z którym sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, a z urzędu bierze pod uwagę tylko nieważność postępowania, w granicach zaskarżenia. Proces cywilny, w tym także proces w sprawach z zakresu
ubezpieczeń społecznych, jest procesem kontradyktoryjnym, co oznacza, iż obowiązek
zgłoszenia twierdzeń i ciężar przeprowadzenia stosownego dowodu na poparcie swoich racji w postępowaniu sądowym obciąża ubezpieczonego, zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 6 kc. Przy tym strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia tych faktów (art. 232 kpc). To one bowiem są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Sąd orzeka na podstawie twierdzeń i dowodów dostarczonych przez strony. Sąd Okręgowy prawidłowo wobec tego zaznaczył, że obowiązek wykazania prawdziwości twierdzeń ubezpieczonego spoczywał właśnie na nim.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy należy zauważyć, że nie jest uzasadnione twierdzenie apelacji, iż ubezpieczony wykonywał wskazane w świadectwie prace w pełnym wymiarze czasu pracy. Wręcz przeciwnie – przeprowadzone postępowanie dowodowe potwierdziło, że ubezpieczony wykonywał szereg innych prac, poza pracami związanymi z utrzymaniem instalacji oświetlenia zewnętrznego w postaci słupów oświetleniowych, które ewentualnie można by uznać za zbliżone do pracy elektromontera linii napowietrznych niskich i średnich napięć. Ubezpieczony zajmował się także konserwacją instalacji oświetleniowej i elektrycznej w halach, przygotowywał instalacje o charakterze tymczasowym (oświetleniowe i zasilające), zakładał nowe instalacje, w tym zwykłe instalacje elektryczne, np. standardowe gniazda elektryczne, przy czym nie była to pomijalna część obowiązków wnioskodawcy. Prawidłowo Sąd I instancji wskazał, że nie wszystkie z tych prac można zakwalifikować jako prace elektromontera, gdyż po części były to prace elektryka, związane z odbiorem końcowym, a nie wytwarzaniem lub przesyłaniem energii elektrycznej, a więc prace, których nie da się zakwalifikować jako praca w warunkach szczególnych.

Twierdzenia apelacji zwracające uwagę na prace ubezpieczonego w halach, gdzie jakoby miały być wykonywane prace ściśle związane z produkcją, będące pracami w warunkach szczególnych, należy ocenić jako gołosłowne. Aby pracę skarżącego można było zakwalifikować jako pracę z działu XIV poz. 25, przede wszystkim należałoby wykazać, że odbywała się ona na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane były prace wymienione w wykazie. Tymczasem ubezpieczony nawet nie podjął próby udowodnienia przed Sądem Okręgowym, jaka była struktura organizacyjna (...) C. i jakie stanowiska występowały w poszczególnych oddziałach.

Skoro wobec tego słuszna jest konstatacja Sądu I instancji, że nie wszystkie prace skarżącego można uznać za prace w warunkach szczególnych, to oczywiście nie ma uzasadnienia dla przywołania w apelacji wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi wyjaśniającego, że jeżeli ubezpieczony wykonywał w ramach obowiązków pracowniczych, nawet w ramach tej samej dniówki, stale i w pełnym wymiarze czasu, prace o różnym charakterze, a prace te łącznie lub każda z nich z osobna odpowiadają pracom wykonywanym w szczególnych warunkach, to podlegają one zaliczeniu do wcześniejszych uprawnień emerytalnych.

Powyższej oceny nie mógł też zmienić dołączony do apelacji protokół z dnia 25 października 1990r. z wykazem stanowisk pracy w (...) C., zaliczanych do prac wykonywanych w szczególnych warunkach. Po pierwsze oczywiste jest, że nie jest to akt prawny, a dokument prywatny. Po drugie z protokołu tego wynika jednoznacznie, że wykaz był sporządzany z uwzględnieniem postulatów załogi, a to wskazuje, że ma on charakter niejako życzeniowy, więc nie musi odzwierciedlać rzeczywistych warunków i stanowisk pracy w (...) C..

Bez znaczenia jest też okoliczność, że świadek R. L., który pracował w brygadzie ze skarżącym, nabył prawo do emerytury. Z twierdzeń skarżącego z rozprawy i z zeznań tego świadka wynika bowiem, że zakres ich obowiązków nie był tożsamy.

Podsumowując rozważania trzeba wskazać, że apelacja nie zawierała takich zarzutów, które mogłyby skutecznie podważyć stanowisko Sądu I instancji, że ubezpieczony nie spełnia wszystkich wymaganych łącznie przesłanek przyznania mu wnioskowanego prawa. Należy podkreślić, że prawo do obniżenia wieku emerytalnego ma charakter wyjątku, wobec czego jego zakresu nie można rozszerzać w drodze wykładni przepisów prawa, która musi być ścisła, co m.in. nie pozwala ani na rozszerzającą wykładnię załącznika do rozporządzenia RM z lutego 1983r., ani na pominięcie stałości wykonywania pracy w warunkach szczególnych i pełnego jej wymiaru jako przesłanki przyznana przedmiotowego prawa. Skoro wobec tego, wbrew wywodom ubezpieczonego, zaskarżony wyrok odpowiada prawu, nieuzasadniona apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 kpc.

SSO del. Tomasz Koronowski SSA Jerzy Andrzejewski SSA Daria Stanek