Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VW 4550/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2016 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Klaudia Miłek

Protokolant: Beata Lechowicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 19.11,8.12.2015 roku , 3.03.2016 roku sprawy, przeciwko D. S. s. M. i M. z domu S. ur. (...) w miejscowości Ś.

obwinionego o to że:

W dniu 30 stycznia 2015r. około godz. 08:30 w W. na ul. (...) na wysokości posesji ul. (...) naruszył zasady przewidziane w art. 22 ust. 1 i 4 P., w ten sposób, że kierując samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu i nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi marki M. o nr rej. (...) jadącemu po pasie ruchu, na który zamierzał wjechać w wyniku czego doprowadził do zderzenia z nim, uszkadzając go, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. o czyn z art. 86§1 KW, w związku z art. 22 ust. 1 i 4 Ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012r. poz. 1137 z późniejszymi zmianami).

orzeka

I.  Obwinionego D. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z tym , że eliminuje z opisu czynu , iż obwiniony nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi marki M. o nr. rej. (...) i za to na podstawie art. 86 par 1 kw wymierza karę grzywny w wysokości 500 ( pięćset) złotych.

II.  Zasądza od obwinionego 50 ( pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty , obciąża go w części kosztami postępowania w sprawie w kwocie 100 ( sto) złotych.

Sygn. akt V W 4550/15

UZASADNIENIE

D. S. został obwiniony o to, że w dniu 30 stycznia 2015r. około godz. 08:30 w W. na ul. (...) na wysokości posesji ul. (...) naruszył zasady przewidziane w art. 22 ust. 1 i 4 P., w ten sposób, że kierując samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu i nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi marki M. o nr rej. (...) jadącemu po pasie ruchu, na który zamierzał wjechać w wyniku czego doprowadził do zderzenia z nim, uszkadzając go, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. o czyn z art. 86§1 KW, w związku z art. 22 ust. 1 i 4 Ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012r. poz. 1137 z późniejszymi zmianami).

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 stycznia 2015 r. około godz. 08:30 D. S. kierował samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) i jechał ul. (...) w W., poruszając się prawym pasem ruchu. W kierowanym samochodzie nie przewoził on pasażera. Jezdnia, po której poruszał się kierowanym samochodem D. S. posiada początkowo dwa pasy ruchu, przy czym na pasie prawym bezpośrednio za przejściem dla pieszych występuje oznakowanie poziome (P-9 –„strzałka naprowadzająca”) informujące o zanikaniu tego pasa. Temperatura wynosiła wówczas ok. -1°C, występowało duże zachmurzenie, nie było opadów, ale jezdnia była mokra. Natężenie ruchu pojazdów nie było wówczas duże.

W tym samym czasie po sąsiednim lewym pasie ruchu poruszał się samochód ciężarowy marki M. o nr rej. (...) kierowany przez K. S., który również nie przewoził pasażera.

Z uwagi na to, że pas ruchu, po którym poruszał się kierowanym samochodem D. S. zanikał, postanowił on zmienić zajmowany pas ruchu na pas lewy. D. S. przystępując do zmiany pasa ruchu miał obowiązek zachowywania szczególnej ostrożności. Dlatego powinien on obserwować zmieniającą się sytuację drogową i zachowywać w ten sposób, by mógł, do tej zmieniającej się sytuacji, dostosować swoje działania. Występująca w tym miejscu organizacja ruchu jednoznacznie określała warunki wykonania manewru zmiany pasa ruchu i pierwszeństwo przejazdu po lewym pasie ruchu przysługiwało samochodowi ciężarowemu.

W czasie wykonywania manewru zmiany pasa ruchu przez D. S. na wysokości posesji ul. (...) doszło do kontaktu kierowanego przez niego pojazdu z samochodem ciężarowym marki M. o nr rej. (...). Kontakt między pojazdami dotyczył prawej tylnej części kontenera ładunkowego samochodu ciężarowego oraz elementów lewego boku samochodu marki V. (...). Nie ustalono, który z tych pojazdów w chwili kolizji znajdował się poza właściwym dla niego pasem ruchu. Jednakże na krótko przed zaistnieniem kolizji mógł wystąpić częściowy wjazd samochodu osobowego w przestrzeń toru jazdy samochodu ciężarowego. W początkowej fazie zderzenia naroże przednie lewe samochodu osobowego marki V. znajdowało się prawdopodobnie w pobliżu boku prawego samochodu ciężarowego marki M., z tyłu za kabiną tego pojazdu. Płaszczyzna symetrii podłużnej samochodu osobowego w chwili zderzenia odchylona była najprawdopodobniej na prawo od osi drogi (i od osi kończącego się prawego pasa ruchu), co było prawdopodobnie wynikiem działania obronnego D. S., polegającego na zmianie toru jazdy – na oddaleniu się na prawo od toru jazdy samochodu ciężarowego, co oznacza, że wcześniej samochód osobowy w większym stopniu znajdował się na torze ruchu samochodu ciężarowego i może to wskazywać, że przed wykonaniem omawianego manewru obronnego samochód osobowy mógł częściowo znajdować się na pasie ruchu drugim od prawej. Nie można wykluczyć, że bezpośrednio przed kolizją samochód ciężarowy również zmienił pierwotnie realizowany tor jazdy – odchylając go na lewo, w celu oddalenia się od samochodu osobowego. Nie ustalono czy kolizja nastąpiła na skutek nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu samochodowi marki M. o nr rej. (...) przez D. S.. D. S. w czasie wykonywania manewru zmiany pasa ruchu nie zachowywał szczególnej ostrożności.

W wyniku kolizji w samochodzie marki M. o nr rej. (...) doszło do uszkodzenia następujących elementów samochodu: kontener ładunkowy zarysowanie wzdłuż pojazdu strona prawa na długości ok.2 m 25 cm, pęknięty klosz obrysówki pozycji tylnej prawej oraz porysowana ww. obrysówka. Natomiast w samochodzie marki V. (...) o nr rej. (...) doszło do uszkodzenia następujących elementów samochodu: zarysowana powłoka lakiernicza lusterka zewnętrznego str. lewa około 10 cm oraz ubrudzony w lusterku kierunkowskaz jego szkło zarysowane na długości ok. 8 cm, błotnik tylny strona lewa zarysowana powierzchnia nad kołem przy tylnych drzwiach na pow. ok. dł. 8 cm szer. ok. 3,5 cm, głęboka rysa wzdłuż błotnika lewego tylnego na długości ok. 60 cm. Żaden z kierujących pojazdami uczestniczących w kolizji drogowej nie był pod wpływem alkoholu.

D. S. ma 55 lat. Jest żonaty, ma jedno dziecko na utrzymaniu. Z zawodu jest pedagogiem, trenerem. Pracuje w D. i uzyskuje dochód w wysokości ok. 2.000 złotych brutto. Nie był karany sądownie. Nie był również leczony psychiatrycznie ani odwykowo. Był sześciokrotnie karany za wykroczenia drogowe.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: wyjaśnień obwinionego D. S. /e-protokół rozprawy z dnia 19 listopada 2015 r. – k. 55-56/, zeznań świadka K. S. /k. 10, e-protokół rozprawy z dnia 8 grudnia 2015 r. – k. 61-62/, opinii pisemnej oraz ustnej opinii uzupełniającej biegłego sądowego J. K. /k. 70-86, e-protokół rozprawy z dnia 3 marca 2016 r. – k. 93-94/, a także notatek urzędowych /k. 1-2, 17/, szkicu /k. 3/, protokołów oględzin pojazdów /k. 4, 5/, protokołów użycia alkomatu /k. 6, 7/, informacji o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego /k. 19/.

Obwiniony D. S. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Odnosząc się do zdarzenia wskazał, że występowało wówczas niewielkie natężenie ruchu, nie przewoził on żadnego pasażera i przed wystąpieniem kolizji poruszał się kierowanym samochodem, jadąc przed samochodem ciężarowym. Wyjaśnił on również, że posiadał wówczas świadomość, że znajduje się na tyle blisko tego samochodu, że gdyby zmienił kierunek jazdy to doszłoby do kolizji. Obwiniony wyjaśnił, że kolizja nie nastąpiła w wyniku wymuszenia przez niego pierwszeństwa przejazdu, lecz dlatego, że samochód M. jechał za blisko prawej krawędzi i nie wziął pod uwagę tego, że posiada naczepę szerszą niż kabinę. D. S. wyjaśnił, że gdy użył sygnału dźwiękowego klaksonu, to samochód marki M. odbił, w wyniku czego tył w/w pojazdu się przesunął i otarł o jego błotnik. Wskazał on również, że nie miał on możliwości podjechać bliżej lewej strony. Obwiniony wyjaśnił, że w czasie kolizji kierowany przez niego pojazd był zatrzymany i nie wychodził poza prawy pas ruchu oraz, że zdarzenie miało miejsce na końcu jego pasa ruchu. Wskazał, że kolizja nastąpiła wówczas, gdy samochód ciężarowy przejeżdżając koło niego, zawadził jego samochód wystającą częścią pojazdu, w wyniku czego lusterko w pojeździe marki V. (...) się złożyło i uległo ubrudzeniu przez błoto. Wskazał on także, że w wyniku zdarzenia na błotniku jego pojazdu powstał znak, który powstał w wyniku starcia brudu. Obwiniony wskazał także, że w wyniku zdarzenia w jego pojeździe nie powstały inne uszkodzenia. Wskazał on nadto, że widział, że w drugim pojeździe powstał ślad w wyniku uderzenia w lusterko jego samochodu oraz wskazał, że widział również na reflektorze ślad po gumie – lecz wątpi on, że powstał on w wyniku analizowanego zdarzenia. Obwiniony wyjaśnił również, że gdyby w czasie kolizji zmieniał pas ruchu to wówczas uszkodzeniu uległby przód jego samochodu. Obwiniony odnosząc się do zdarzenia oświadczył, że drugi kierujący mógł nawet nie zauważyć wystąpienia kolizji i pojazd ciężarowy zatrzymał się tylko dlatego, że on sam zajechał mu drogę i w ten sposób zatrzymał ten pojazd. Wyjaśnił on również, że drugi kierujący nie przewoził wówczas pasażera. Obwiniony wyjaśnił, że to on sam wezwał policję, natomiast kierujący samochodem ciężarowym nie zamierzał czekać na przyjazd policji i odjechał z miejsca zdarzenia, gdyż jak twierdził – miał on towar do rozładowania. /e-protokół rozprawy z dnia 19 listopada 2015 r. – k. 55-56 wyjaśnienia obwinionego D. S. /

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia złożone przez obwinionego D. S., w których zaprzecza on sprawstwa przedmiotowego wykroczenia w ruchu drogowym, stanowią w ocenie Sądu rezultat przyjęcia przez obwinionego określonej linii obrony, zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności. Okoliczność, że D. S. podczas analizowanego zdarzenia nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu znajduje potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, a w szczególności w opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego J. K.. Wskazać należy, że w czasie zdarzenia obwiniony realizował manewr zmiany pasa ruchu i z uwagi na wykonywany manewr drogowy zobowiązany był on do wykonania powyższego manewru z zachowaniem szczególnej ostrożności określonej w art. 2 pkt 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym. W tym czasie kierujący samochodem ciężarowym jechał na wprost i w związku z tym nie był zobowiązany do zachowywania ostrożności polegającej na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu swojego zachowania do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie. Wystąpienie kolizji świadczy o tym, że obwiniony podczas zmiany pasa ruchu nie zachowywał szczególnej ostrożności, co oznacza, że podczas przedmiotowego zdarzenia obwiniony nie wypełnił obowiązku sformułowanego w art. 22 ust. 1 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.

Mając na uwadze opinie biegłego z zakresu ruchu drogowego J. K. Sąd dał wiarę tej części wyjaśnień obwinionego, w której potwierdził on, że kolizja nie nastąpiła w wyniku wymuszenia przez niego pierwszeństwa przejazdu, a także w zakresie, w jakim wskazywał on, że w czasie kolizji kierowany przez niego pojazd był zatrzymany i zdarzenie miało miejsce na końcu jego pasa ruchu. Mając na uwadze okoliczność, że zebrany w sprawie materiał dowodowy jest niewystarczający dla stwierdzenia, w których dokładnie miejscach znajdowały się pojazdy podczas ich kontaktu – m.in. nie można stwierdzić czy któryś z tych pojazdów wjechał na pas drugiego uczestnika zdarzenia, Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego w zakresie wskazywanego przez niego mechanizmu kolizji. a także w zakresie, w jakim wskazywał on, że nie wychodził on kierowanym pojazdem poza prawy pas ruchu oraz, że zdarzenie miało miejsce na końcu jego pasa ruchu. Wskazać należy przy tym, że jak wynika z opinii biegłego J. K., ujawnienie śladu kontaktu na powierzchni bocznej prawej samochodu ciężarowego nie musi świadczyć o tym, że wystąpił on na skutek większej szerokości skrzyni ładunkowej (kontenera) od szerokości kabiny samochodu ciężarowego, gdyż taki kontakt – w obszarze boku przed osią tylną może być wynikiem poruszania się pojazdu po łuku – przy stałej wartości promienia łuku toru jazdy penetracja przeszkody największa byłaby w płaszczyźnie pionowej przechodzącej przez oś tylną samochodu ciężarowego. Zdaniem biegłego na podstawie istniejących dowodów nie można stwierdzić, czy takie cechy posiadał omawiany ślad (na boku prawym samochodu ciężarowego) i nie można także wykluczyć, że bezpośrednio przed kolizją samochód ciężarowy również zmienił pierwotnie realizowany tor jazdy – odchylając go na lewo, w celu oddalenia się od samochodu osobowego. Jednocześnie zdaniem biegłego brak jest dowodów świadczących o tym, że samochód ciężarowy przemieścił się poza pas ruchu drugi od prawej – na pas prawy.

Za wiarygodne należało uznać również wyjaśnienia obwinionego dotyczące natężenia ruchu występującego w czasie zdarzenia, informacje, że ani on sam ani kierujący samochodem ciężarowym nie przewozili w kierowanych pojazdach pasażerów, a także podane przez niego informacje dotyczące pasów ruchu, po których poruszały się oba pojazdy przed wystąpieniem między nimi kolizji, gdyż powyższe okoliczności nie były sporne i znalazły potwierdzenie również w zeznaniach świadka K. S. – drugiego uczestnika kolizji. Mając na uwadze zeznania świadka K. S., Sąd dał wiarę tej części wyjaśnień obwinionego, w których podał on, że kierujący samochodem ciężarowym mógł nie zauważyć wystąpienia kolizji i pojazd ciężarowy zatrzymał się tylko dlatego, że on sam zajechał mu drogę i w ten sposób zatrzymał pojazd. Z tych samych powodów Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia obwinionego, w których wskazywał on, że wezwał on na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy Policji.

Sąd obdarzył zeznania świadka K. S. /k. 10, e-protokół rozprawy z dnia 8 grudnia 2015 r. – k. 61-62/ walorem wiarygodności. Zeznania jego złożone w postępowaniu wyjaśniającym i przed Sądem są spójne i zgodne z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w sprawie, uznanymi przez Sąd za wiarygodne.

Sąd przy ustalaniu stanu faktycznego w sprawie oparł się również na opiniach biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego J. K. /k. 70-86, e-protokół rozprawy z dnia 3 marca 2016 r. – k. 93-94/.

Z opinii biegłego wynika, że droga, na której doszło do kolizji posiada dwie jezdnie oddzielone wąskim pasem trawnika, na którym ustawiony jest płot wykonany z metalowych elementów. Biegły wskazał, że jezdnia, po której poruszali się uczestnicy zdarzenia ma początkowo dwa pasy ruchu, przy czym na pasie prawym bezpośrednio za przejściem dla pieszych występuje oznakowanie poziome (P-9 –„strzałka naprowadzająca”) informujące o zanikaniu tego pasa. Biegły wskazał również, że obwiniony poruszał się samochodem osobowym V. po prawym pasie ruchu, zaś drugi uczestnik zdarzenia – (...) po pasie lewym, natomiast kolizja polegała na kontakcie elementów boku lewego samochodu osobowego z elementami boku prawego samochodu ciężarowego. Odnosząc się do uszkodzeń pojazdów, które miały miejsce w wyniku kolizji biegły wskazał, że w/w uszkodzenia mają charakter otarciowy i główny impuls oddziaływania między pojazdami leżał w płaszczyźnie stycznej.

W opinii biegłego na podstawie istniejących w sprawie dowodów materialnych nie można ustalić, który z pojazdów w chwili kolizji znajdował się poza właściwym dla niego pasem ruchu. Zdaniem biegłego rozmieszczenie śladów kontaktów na obu samochodach pozwala na wskazanie ich wzajemnego zorientowania w chwili kolizji oraz przybliżonego zorientowania ich płaszczyzn symetrii podłużnej w tej chwili, względem osi drogi. Biegły wskazał, że w chwili początkowej zderzenia naroże przednie lewe samochodu osobowego znajdowało się prawdopodobnie w pobliżu boku prawego samochodu ciężarowego, z tyłu za kabiną tego pojazdu i płaszczyzna symetrii podłużnej samochodu osobowego najprawdopodobniej w chwili zderzenia odchylona była na prawo od osi drogi (i od osi kończącego się prawego pasa ruchu). Powyższa okoliczność w opinii biegłego prawdopodobnie była wynikiem działania obronnego obwinionego, polegającego na zmianie toru jazdy – na oddaleniu się na prawo od toru jazdy samochodu ciężarowego, co oznacza , że wcześniej samochód osobowy w większym stopniu znajdował się na torze ruchu samochodu ciężarowego i może to wskazywać, że przed wykonaniem omawianego manewru obronnego samochód osobowy mógł częściowo znajdować się na pasie ruchu drugim od prawej. Zdaniem biegłego nie można w oparciu o zgromadzone dowody ustalić stanu ruchu samochodu osobowego w chwili kolizji: mógł on poruszać się do przodu, zwalniać albo mógł już być zatrzymany. Zdaniem biegłego nie było spornym, że podczas przedmiotowego zdarzenia obwiniony zamierzał wykonać zmianę pasa ruchu z prawego (zanikającego) na lewy.

Odnosząc się do wskazań kierującego samochodem ciężarowym dotyczących tego, że doszło do złożenia się lusterka samochodu osobowego do tyłu, a nie jego wyłamania w kierunku do przodu biegły wskazał, że w normalnej pozycji lusterka jego zwierciadło (i obudowa) jest zawsze zorientowane ukośnie do płaszczyzny boku samochodu – nigdy nie jest zorientowane prostopadle (a tylko w przypadku pierwotnego ustawienia prostopadłego istniałyby takie same warunki dla obrócenia obudowy lusterka do tyłu i do przodu). Biegły wskazał także, że konstrukcja lusterka predysponuje go do składania się w kierunku do tyłu pojazdu i kwestia mechanizmu zderzenia i związanej z nim relacji między prędkościami pojazdów nie determinuje ocen działań uczestników zdarzenia.

Zdaniem biegłego ukośne względem osi drogi ustawienie samochodu osobowego w chwili kontaktu pojazdów (jego skręt na prawo od kierunku osi drogi) może wskazywać, że samochód osobowy na krótko przed zaistnieniem kolizji zjechał z toru jazdy samochodu ciężarowego. Biegły nie potrafił jednak podać jak dużą część toru jazdy samochodu ciężarowego zajmował samochód osobowy. Biegły wykluczył przy tym, aby mechanizm kolizji polegał na bezpośrednim wjechaniu samochodu osobowego w lewy bok samochodu ciężarowego, wskazując, że taki częściowy wjazd samochodu osobowego w przestrzeń toru jazdy samochodu ciężarowego mógł wystąpić, jednak na krótko przed zaistnieniem kolizji. W opinii biegłego również mało prawdopodobne jest, aby w chwili zderzenia samochód osobowy był zorientowany równolegle do osi drogi (tj. zgodnie z kierunkiem przebiegu drogi), natomiast kolizja wystąpiła na skutek odchylenia toru jazdy samochodu ciężarowego na prawo od osi drogi. Zdaniem biegłego do analizowanej kolizji mogło dojść w warunkach zbliżonych do przedstawionych przez obwinionego, jednak przedstawiona przez obwinionego wersja przebiegu zdarzenia nie tłumaczy przyczyny wystąpienia przedmiotowego zdarzenia.

Zdaniem biegłego przeprowadzone analizy nie dostarczają jednoznacznych i kategorycznych wniosków, które wskazywałyby, że kolizja wystąpiła na skutek nieustąpienia przez obwinionego pierwszeństwa przejazdu samochodowi ciężarowemu. Biegły wskazał, że w sprawie brak jest dowodów materialnych, w oparciu o które można byłoby stwierdzić: który z pojazdów podczas zdarzenia znalazł się poza właściwym dla niego pasie ruchu. Biegły wskazał przy tym, że kwestią bezsporną było, że podczas zdarzenia obwiniony realizował manewr zmiany pasa ruchu, gdyż konieczność wykonania tego manewru była wymuszona istniejącymi warunkami geometrycznymi miejsca zdarzenia. Biegły podniósł, że w takiej sytuacji obwiniony, nawet w całości pozostając na kończącym się prawym pasie ruchu, wykonywał manewr zmiany pasa ruchu i zobowiązany był do wypełnienia obowiązków wynikających z art. 22 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Zdaniem biegłego z uwagi na to, że brak jest dowodów materialnych, w oparciu o które można byłoby stwierdzić, że obwiniony nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi ciężarowemu, dlatego też nie można stwierdzić, by obwiniony nie zastosował się do wymogu ust. 4 przywoływanego przepisu. Jednocześnie zdaniem biegłego fakt wystąpienia kolizji świadczy o tym, że obwiniony nie zachowywał szczególnej ostrożności rozumianej zgodnie z jej definicją zawartą w art. 2 pkt. 22 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, co oznacza, że podczas przedmiotowego zdarzenia obwiniony nie wypełnił obowiązku sformułowanego w art. 22 ust. 1 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Biegły wskazał, że obwiniony przystępując do zmiany pasa ruchu miał obowiązek zachowywania szczególnej ostrożności i w związku z tym powinien był obserwować zmieniającą się sytuację drogową i tak zachowywać, by mógł, do tej zmieniającej się sytuacji, dostosować swoje działania.

Biegły nie wykluczył, że kierowca ciężarówki odbił w lewo po sygnale dźwiękowym ze strony obwinionego. Jednakże jego zdaniem nawet jeśli samochód obwinionego był wówczas zatrzymany, to cały czas obwiniony był uczestnikiem ruchu i cały czas wykonywał manewr zmiany pasa ruchu, w związku z czym obwiniony powinien tak obserwować drogę by móc zareagować na fakt, że ciężarówka zjeżdża na prawy pas ruchu. Biegły ocenił jako błąd obwinionego okoliczność, że wykonywał on manewr zmiany pasa ruchu z zatrzymaniem swojego samochodu, a nie płynnie, gdyż można było przewidzieć jak będzie się zachowywać ciężarówka i nie należało dojeżdżać do miejsca, gdzie nie będzie miał już możliwości wykonywania żadnych działań obronnych. Zdaniem biegłego położenie obwinionego w pobliżu naroża ciężarówki mogło powodować, że kierowca ciężarówki mógł dokładnie obwinionego nie widzieć.

Zdaniem biegłego zebrany w sprawie materiał dowodowy nie upoważnia go do formułowania kategorycznych ocen co do taktyki, a tym bardziej techniki jazdy uczestników zdarzenia. W opinii biegłego jest możliwe, że kierujący samochodem ciężarowym miał możliwość działania, które umożliwiłoby obwinionemu zmianę pasa ruchu i płynny przejazd przez miejsce zdarzenia, lecz kierujący samochodem ciężarowym nie musiał w ten sposób się zachować, gdyż nie miał takiego obowiązku. Biegły wskazał nadto, że istniejąca organizacja ruchu jednoznacznie określała warunki wykonania manewru zmiany pasa ruchu; pierwszeństwo przejazdu po lewym pasie ruchu (mającym swoją kontynuacje) przysługiwało samochodowi ciężarowemu. W związku z powyższym prawidłowa taktyka jazdy wymagała respektowania tych zasad.

W ocenie Sądu opinie biegłego były jasne, spójne i nie zawierały sprzecznych wniosków. Sąd nie dopatrzył się błędów logicznych w rozumowaniu biegłego. Wydając opinie biegły bazował na całym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i swoje stanowisko w sposób wystarczający uargumentował. Dlatego Sąd przyjął wnioski opinii za podstawę ustaleń faktycznych.

Sąd za wiarygodne uznał dowody w postaci dokumentów: notatek urzędowych /k. 1-2, 17/, protokołów oględzin pojazdów /k. 4, 5/, protokołów użycia alkomatu /k. 6, 7/, informacji o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego /k. 19/. Ich treści nie budziły wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy ani nie były kwestionowane przez strony.

Oceniając sporządzony szkic przebiegu kolizji (k. 3) wskazać należało, że na podstawie istniejących w sprawie dowodów materialnych nie można ustalić, który z pojazdów w chwili kolizji znajdował się poza właściwym dla niego pasem ruchu. Nie można wykluczyć, że bezpośrednio przed kolizją samochód ciężarowy zmienił pierwotnie realizowany tor jazdy – odchylając go na lewo, w celu oddalenia się od samochodu osobowego. Jednocześnie brak jest dowodów świadczących o tym, że samochód ciężarowy przemieścił się poza pas ruchu drugi od prawej – na pas prawy.

Obwinionemu D. S. zarzucono popełnienie wykroczenia kwalifikowanego z art. 86 § 1 kw w związku z art. 22 ust. 1 i 4 Ustawy Prawo o ruchu drogowym, w ten sposób, że w dniu 30 stycznia 2015r. około godz. 08:30 w W. na ul. (...) na wysokości posesji ul. (...) naruszył zasady przewidziane w art. 22 ust. 1 i 4 P., w ten sposób, że kierując samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu i nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi marki M. o nr rej. (...) jadącemu po pasie ruchu, na który zamierzał wjechać w wyniku czego doprowadził do zderzenia z nim, uszkadzając go, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Zachowanie sprawcy naruszającego wskazany przepis art. 86 § 1 kw polega na niezachowaniu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu należytej ostrożności, czego następstwem jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wykroczenie określone w dyspozycji art. 86 § 1 kw ma charakter powszechny i materialny, a więc może je popełnić każdy uczestnik ruchu drogowego zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie. Skutkiem jest realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym (art. 3 ust. 1) uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo, gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie. Przepis art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym przewiduje, że kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Stan zagrożenia bezpieczeństwa ruchu został wywołany działaniami obwinionego, gdyż w czasie zdarzenia podczas zmiany pasa ruchu obwiniony miał obowiązek zachowania szczególnej ostrożności, tj. ostrożności polegającej na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie (art. 2 pkt 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym). Wystąpienie kolizji świadczy o tym, że obwiniony podczas zmiany pasa ruchu nie zachowywał szczególnej ostrożności, co oznacza, że podczas przedmiotowego zdarzenia obwiniony nie wypełnił obowiązku sformułowanego w art. 22 ust. 1 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.

Przenosząc wcześniejsze rozważania przedstawione przy ocenie zgromadzonego materiału dowodowego należało jednocześnie stwierdzić, iż przeprowadzone postępowanie nie wykazało, aby w dniu zdarzenia obwiniony nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi ciężarowemu marki M. o nr rej. (...). Dlatego nie można stwierdzić, aby obwiniony nie zastosował się do wymogu określonego w art. 22 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał obwinionego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 kw, eliminując z opisu czynu okoliczność, iż obwiniony nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi marki M. o nr. rej. (...).

Wymierzając obwinionemu karę, Sąd kierował się przesłankami zawartymi w art. 33 kw i ustawowymi granicami zagrożenia przewidzianymi przez ustawodawcę, oceniając zwłaszcza stopień społecznej szkodliwości czynu, a także cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele, jakie ma ona osiągnąć w stosunku do obwinionego. Wymierzając karę Sąd miał też na względzie rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem, a także właściwości, warunki osobiste i majątkowe obwinionego, jego stosunki rodzinne.

Sąd ocenił stopień społecznej szkodliwości zachowania obwinionego jako wysoki. Obwiniony w czasie wykonywania manewru zmiany pasa ruchu, był zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności. Pomimo niniejszego obowiązku nie dostosował on swojego postępowania do zasad ruchu drogowego obowiązujących przy wykonywaniu przedmiotowego manewru, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z samochodem marki M. o nr rej. (...), czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W wyniku działania obwinionego doszło do naruszenia dobra prawnego jakim jest bezpieczeństwo w ruchu drogowym, które z uwagi na możliwość powstania ciężkich i nieodwracalnych skutków dla mienia i zdrowia, podlega szczególnej ochronie.

Jako okoliczność łagodzącą Sąd potraktował stosunkowo niewielki rozmiar uszkodzeń powstałych w pojeździe pokrzywdzonego, do których doszło w wyniku niezgodnego z zasadami ruchu drogowego zachowania obwinionego. Jako okoliczność obciążającą Sąd potraktował uprzednią karalność obwinionego za wykroczenia drogowe /k. 19/, co świadczy o lekceważeniu przez obwinionego przepisów ruchu drogowego, a także o tym, że dotychczas wymierzane mu kary nie odniosły pożądanego skutku i nie pohamowały obwinionego przed ponownym istotnym naruszaniem przepisów ruchu drogowego.

Wykroczenie wskazane w art. 86 § 1 kw zagrożone jest karą grzywny. Sąd wymierzył obwinionemu karę grzywny w wysokości 500 zł, uznając tę karę za adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości przedmiotowego wykroczenia. W ocenie Sądu wymierzona kara stanowi odpowiednią dolegliwość dla obwinionego uwzględniając jego postawę. Pozwoli ona także na osiągnięcie celów kary na płaszczyźnie społecznego jej oddziaływania, ugruntowując słuszne społeczne przekonanie, że sprawcy wykroczeń drogowych muszą liczyć się z odpowiednimi konsekwencjami niezgodnego z przepisami zachowania. W ocenie Sądu orzeczona kara sprzyjać będzie pohamowaniu się przez obwinionego od podobnych zachowań w przyszłości.

Orzeczenie o opłacie wydano na podstawie art. 119 kpw w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych. Sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w wysokości 50 zł.

Sąd mając na uwadze sytuację materialną obwinionego, który osiąga niewielkie zarobki, obciążył obwinionego jedynie częściowo wydatkami poniesionymi w toku postępowania przez Skarb Państwa w wysokości 100 złotych, zwalniając go od ponoszenia kosztów związanych z wydaniem opinii przez biegłego, na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw.

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w sentencji.